Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia kciuki, taka ładna beta! Będzie pęcherzyk w macicy!
syllwia91 lubi tę wiadomość
Starania od 4.2016
Endometrioza i zrosty w jamie brzusznej
Jajowody drożne (laparo 2017)
1. IUI 07.2019 👎
2. IUI 09.2019 👎
1. IVF 11.2019
4.1.1 ❄️❄️❄️5.3.3❄️3.3.3❄️
1. FET 18.01.2020. ❄️👉🤰🏻
9dpt 244, 11dpt 728, 27dpt 💓👉🤱🏻
12.10.2020 Helenka -
No to przyrost jest bardzo ładny. Ja przy ciąży pozamacicznej to miałam bardzo słaby przyrost. Po 3 tygodniach z 103 doszłam do 1009. Ale to przez 3 tygodnie. Po prostu może za wcześnie to usg. Będzie dobrze
2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
7.2017 - 6 tydz - poronienie
15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍
zespół policystycznych jajników,
endometrioza,
brak lewego jajowodu,
insulinooporność,
hiperprolaktynemia, -
syllwia91 wrote:Dziewczyny dzisiejszą beta 1204.69! A on mówił że jutro mam mieć 1000!
Sylwia, kobieto kochana,
Ty chyba za wcześnie na to usg poszłaś....ja miałam pierwsza wizyte przy becie ok 5000.
Wczoraj na wizycie to mogłaś mieć gora z 800... ponoć najbezpieczniej to własnie iść na pierwsze usg w przedziale 1500-5000.
3mam kciuki, mam nadzieje ze teraz sie juz wszystko super u Ciebie ułoży. 😉syllwia91, KatWomanDo lubią tę wiadomość
polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
Właśnie miałam pisać, ze chyba za wcześnie żeby coś było widać. Głowa do góry ja pierwsza wizytę miałam w 5t+5 i widać już było serduszko. Mnie tez długo jajniki bolały.
syllwia91 lubi tę wiadomość
-
Sylwia trzymam kciuki. Niepotrzebnie cię nastraszyl trochę tą pozamaciczną.
Musisz myśleć teraz pozytywnie a nie martwić się.
Będzie dobrze!syllwia91 lubi tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
nick nieaktualnykatson wrote:Właśnie miałam pisać, ze chyba za wcześnie żeby coś było widać. Głowa do góry ja pierwsza wizytę miałam w 5t+5 i widać już było serduszko. Mnie tez długo jajniki bolały.
-
Ale nie można też porównywać u wszystkich że 5 tydz będzie taki sam. Bo jak ktoś ma cykle dłuższe i owulacje o wiele później to może być 7 tydzień od okresu a dziecka np dopiero 3 tydzień i nie będzie nic widać. Jedna ma 28 jedna 38 a 10 dni robi wielka różnice. Ja byłam w 6 tygodniu i zarodka jeszcze nie było widać w pęcherzyk. A tak to człowiek porównuje i bez sensu się stresuję że dlaczego u mnie jeszcze nie ma, że coś jest nie tak. Więc się nie stresuj tylko odpoczywaj i myśl pozytywnie.
syllwia91, KatWomanDo, Lucy2323 lubią tę wiadomość
2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
7.2017 - 6 tydz - poronienie
15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍
zespół policystycznych jajników,
endometrioza,
brak lewego jajowodu,
insulinooporność,
hiperprolaktynemia, -
syllwia91 wrote:U mnie niby jest dzisiaj 5+1 ale jak by to obliczyć to faktycznie we wtorek może już beta być ok. 3000. Z tym że ja mam problem jak będę żyla od usg do usg. Myślę że jak zobaczę serduszko to trochę mi ulzy
Sylwia ja długo żyłam od usg do usg. Później kupiłam detektor jeżeli jesteś z Rzeszowa to mogę Ci pożyczyćKatWomanDo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMój lekarz bardziej to przeżywa niż ja... Właśnie zadzwonił że no beta ładna ale jutro znowu muszę oznaczyć i mam jechać teraz do niego do szpitala bo ma dyżur i jeśli nie będzie nic widać to jutro też i pomyśli co dalej bo on w sobotę idzie na urlop i chce spokojnie odpocząć wiedząc że u mnie ok 🤯
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2019, 20:47
KatWomanDo, Lucy2323 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCos mu smignelo ale to minimalnie i nie może stwierdzić że na bank. I robił znowu gorszym sprzętem sam powiedzial. Ale że Względu że jestem po 2 cp to od razu jestem z ryzykiem dużym.... Ina koniec dodał że cp nie potwrdzona ale też nie zaprzeczona. Mam nadzieję że ta malutka kropka w macicy to było to... Jutro znowu mam powtórzyć betę i na Usg
-
Będzie dobrze kochana. Trzymam kciuki
syllwia91 lubi tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
nick nieaktualny
-
Jestem już w domu od wczoraj. Brzuch boli i ogólnie słabo się czuje.. ale ponoć operacja się udala, tak stwierdził U. Wyciął ogniska endomendy, jajowody drożne wiec zobaczymy co dalej będziePalomka wrote:Magda814 jak laparo?
alex_c, sucharek85, KatWomanDo, Wilga lubią tę wiadomość
-
Ja Cie Sylwia bardzo dobrze rozumiem chociaż miałam tylko jedna ale okropnie się tego bałam. A po trzech ciazach straconych to się tak cholernie boję kolejnej straty. Boję się że sobie psychicznie nie poradzę. Ale trzeba wierzyć że będzie dobrze. Tyle mam zostaje. Trzymam za Ciebie kciuki. Ja też żyje w niepewności do następnej środy. Mam nadzieję że zarodek będzie. Narazie nic mi się nie dzieje to jest szansa że może będzie ok
2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
7.2017 - 6 tydz - poronienie
15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍
zespół policystycznych jajników,
endometrioza,
brak lewego jajowodu,
insulinooporność,
hiperprolaktynemia, -
Magda814 wrote:Jestem już w domu od wczoraj. Brzuch boli i ogólnie słabo się czuje.. ale ponoć operacja się udala, tak stwierdził U. Wyciął ogniska endomendy, jajowody drożne wiec zobaczymy co dalej będzie
-
Stwierdził ze było trochę endometriozy ale wyciął wszystko co mógł. Było trochę zrostów tez usunął. Jednie co to cystę na jajniku lewym mała zostawił bo nie chciał za bardzo naruszyć Jajnik przez moje amh. Laparo do zniesienia. Najgorsze czekanie potem usypiają i budzisz się lekko przytomna. Długo spałam, ledwo się wstawało zaraz po. A dziś to brzuch boli ciągnie w miejscu bliznyPalomka wrote:No to dobrze, że nic więcej nie wykryli 🙂 a laparo ogólnie do przeżycia?
Palomka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny