X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Staraczki i mamusie z Rzeszowa
Odpowiedz

Staraczki i mamusie z Rzeszowa

Oceń ten wątek:
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 13 lipca 2019, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katson wrote:
    Sylwia ja długo żyłam od usg do usg. Później kupiłam detektor :) jeżeli jesteś z Rzeszowa to mogę Ci pożyczyć :)

    Czesto używałaś tego detektora ? To jest chyba w pelni bezpieczne bo działa podobnie jak usg na ultradzwieki. A zel tez do tego taki specjalny kupowałas ?
    Od ktorego tyg warto kupic sobie to urzadzenie ?

    syllwia91 lubi tę wiadomość

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • katson Autorytet
    Postów: 486 294

    Wysłany: 13 lipca 2019, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sucharek85 wrote:
    Czesto używałaś tego detektora ? To jest chyba w pelni bezpieczne bo działa podobnie jak usg na ultradzwieki. A zel tez do tego taki specjalny kupowałas ?
    Od ktorego tyg warto kupic sobie to urzadzenie ?

    Sucharek ja używałam gdzies od 10-11 tc na początku co wieczór, później jak w 19 tc zaczęłam czuć ruchy to tylko używałam gdy mało się ruszał albo coś mnie niepokoiło:-) na końcówce tez się przyjadę bo wiadomo licho nie śpi. Mój detektor może być na oliwkę wiec ja kupiłam taka żelowa z Johnsona. Detektor jest całkowicie bezpieczny :)

    syllwia91, sucharek85, lipa lubią tę wiadomość

    mhsv9vvjik6eumb7.png

    endometrioza, plamienia, AHM 0,5, FSH 29
    Laparoskopia 02/2015
    Laparoskopia 10/2017, usunięcie ognisk endo, udrożnienie jajowodów
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2019, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny myślicie że powinnam w tym tygodniu iść na usg czy poczekać do 23? Jutro zrobię ostatnia betę i tak mniej więcej kiedy można zobaczyć serduszko?

  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 13 lipca 2019, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    Dziewczyny myślicie że powinnam w tym tygodniu iść na usg czy poczekać do 23? Jutro zrobię ostatnia betę i tak mniej więcej kiedy można zobaczyć serduszko?

    A ktory Ci tydzień wyszedł ostatnio na usg ? Najbezpieczniej to chyba iść pod koniec 6 tyg. Bo czasem 2-3 dni robia znaczaca roznice, na pewno nie wcześniej niz min tydzień od usg z zarodkiem w macicy.

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2019, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sucharek85 wrote:
    A ktory Ci tydzień wyszedł ostatnio na usg ? Najbezpieczniej to chyba iść pod koniec 6 tyg. Bo czasem 2-3 dni robia znaczaca roznice, na pewno nie wcześniej niz min tydzień od usg z zarodkiem w macicy.
    Na zdjęciu mam napisane 5+1a ona nie mówiła nic

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2019, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już mnie przeszedł blady strach na papierze zobaczyłam jak narazie raz brązowy śluz dokładnie brązowy bez krwi. Nawet nie mam w razie czego gdzie dzwonić bo dr U na urlopie

  • katson Autorytet
    Postów: 486 294

    Wysłany: 13 lipca 2019, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia bierzesz luteinę ? Ile razy dziennie ? Odpoczywaj, nie wstawaj z łóżka tylko za potrzeba. Ja właśnie tez w 5 tyg miałam plamienia. Brałam dwa razy dziennie luteinę, później pojawiły się w 10 tc ale chyba przez wysiłek bo byłam w Krakowie i zrobiliśmy 15 km na nogach. Obserwuj czy nie ma krwi. Co do serduszka to u mnie wg OM było w 5+6 bo wtedy miałam pierwsza wizytę ale tez owulacje miałam w 11 dc wiec to wychodziło 6+2.

    syllwia91 lubi tę wiadomość

    mhsv9vvjik6eumb7.png

    endometrioza, plamienia, AHM 0,5, FSH 29
    Laparoskopia 02/2015
    Laparoskopia 10/2017, usunięcie ognisk endo, udrożnienie jajowodów
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2019, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katson wrote:
    Sylwia bierzesz luteinę ? Ile razy dziennie ? Odpoczywaj, nie wstawaj z łóżka tylko za potrzeba. Ja właśnie tez w 5 tyg miałam plamienia. Brałam dwa razy dziennie luteinę, później pojawiły się w 10 tc ale chyba przez wysiłek bo byłam w Krakowie i zrobiliśmy 15 km na nogach. Obserwuj czy nie ma krwi. Co do serduszka to u mnie wg OM było w 5+6 bo wtedy miałam pierwsza wizytę ale tez owulacje miałam w 11 dc wiec to wychodziło 6+2.
    Tak biorę. Lekarz mi zwiększył bo napisałam do niego na luteine pod język 3x2 i dupek 3x1 i mam leżeć dopóki nie ma krwi jest ok mówil że to moze przez heparyne zlaczona z acardem. Byle do 23 i może serduszko zobaczę.... I mówił że od razu l4 mi da. Mówił że prog 19 to nie taki za dobry... Ze najważniejsze że jest w macicy bo 3 raz to byłby dramat. I jeden sukces mam. Ze jestem obstawiona lekami tak że bardziej się nie da

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2019, 22:33

    Lucy2323 lubi tę wiadomość

  • katson Autorytet
    Postów: 486 294

    Wysłany: 13 lipca 2019, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety na tym etapie nic więcej nie zrobisz, wszystko w rękach Boga. Ja właśnie tez miałam taki niski progesteron. Dużo odpoczywaj i wiem, ze łatwo mówić ale nie stresuj się 😘

    syllwia91, KatWomanDo lubią tę wiadomość

    mhsv9vvjik6eumb7.png

    endometrioza, plamienia, AHM 0,5, FSH 29
    Laparoskopia 02/2015
    Laparoskopia 10/2017, usunięcie ognisk endo, udrożnienie jajowodów
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2019, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katson wrote:
    No niestety na tym etapie nic więcej nie zrobisz, wszystko w rękach Boga. Ja właśnie tez miałam taki niski progesteron. Dużo odpoczywaj i wiem, ze łatwo mówić ale nie stresuj się 😘
    Dokładnie. Kilka razy dziennie go proszę żeby mi nie zabierał znowu dziecka. Mimo że nie chodzę do kościoła to muszę zacząć chodzić.

  • KatWomanDo Autorytet
    Postów: 400 328

    Wysłany: 14 lipca 2019, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    Dokładnie. Kilka razy dziennie go proszę żeby mi nie zabierał znowu dziecka. Mimo że nie chodzę do kościoła to muszę zacząć chodzić.
    Tym razem musi być jak należy 🙏💚☀️

    syllwia91 lubi tę wiadomość

    eiktcsqv1n4ngzb4.png
    Starania o pierwsze dziecko od 10.2016 r., W lipcu 2019 r. skończyłam 36 lat.
    17.10.2019 test pozytywny🙂
    7.11.2019 jest❤️ (35 cykli starań)
    Leki: Euthyrox, Neoparin, Acard, Luteina, Prenatal duo.
  • Lucy2323 Autorytet
    Postów: 1354 1030

    Wysłany: 14 lipca 2019, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia. Będzie dobrze. Tylko leż i odpoczywaj. I kompletnie nic nie dzwigaj, nawet niczego lekkiego, żadnych zakupów.
    Masz luteine i duphaston więc to wystarczająco by podtrzymać ciążę.
    I nie możesz się denerwować.

    syllwia91 lubi tę wiadomość

    34bws65gwd3m3jlj.png
    Oboje 36 lat
    2014 - synek na świecie ♥️
    2017 - córcia w niebie*
    2018-2020 - 4x nieudane IUI :(
    11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
    On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość

    in vitro Kraków Macierzyństwo
    21.09.2020 - stymulacja
    30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
    12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
    7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
    20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰
  • docza Autorytet
    Postów: 359 297

    Wysłany: 14 lipca 2019, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja progesteron miałam tylko 14,60. Ale jak zapytałam lekarki że mam duphaston czy mogę wziac jego to powiedziała że duphaston nie jest dobry w początkowym etapie ciąży.
    Metformaxu nie zapisał mi żaden lekarz a byłam chyba u 4 że mam insulinoopornosc. Skupili się na ważniejszych rzeczach. Najważniejsza dieta.
    To wszystko zależy chyba od lekarzy. Hmm ciekawe ja mam 2x2 luteine a mówiła że gdyby się zaczęły plamienia to zwiększyć do 3x2. Ale mam dopochwowa.
    Acardu nie kazała brać już jak biorę zastrzyki. Miałam brać dopóki nie miałam zastrzyków.

    iv09hdge50pvx7ux.png

    2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
    10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
    7.2017 - 6 tydz - poronienie

    15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍

    zespół policystycznych jajników,
    endometrioza,
    brak lewego jajowodu,
    insulinooporność,
    hiperprolaktynemia,
  • Paulas Ekspertka
    Postów: 645 76

    Wysłany: 14 lipca 2019, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syllwia91 wrote:
    Jest w macicy. Wszystko ok wygląda dobrze prawidłowo pęcherzyk taki jak ma być. Serduszko jescze za wcześnie żeby zobaczyć

    72156d0f81ad.jpg

    Cudownie. Gratulacje. U jakiej lekarki byłaś?

    syllwia91 lubi tę wiadomość

  • Paulas Ekspertka
    Postów: 645 76

    Wysłany: 14 lipca 2019, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a brała któraś z Was progesterone besins dopochwowo? Po doustnych złe się czułam czadem, teraz mam brać dopochwowo, ale zastanawiam się czy samopoczucie będzie inne. Najchętniej wzięłabym duphaston bo po nim milion razy czułam się normalnie, dobrze, ale boje się, ze jest on za słaby w porównaniu z progesterone besins.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2019, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    docza wrote:
    Ja progesteron miałam tylko 14,60. Ale jak zapytałam lekarki że mam duphaston czy mogę wziac jego to powiedziała że duphaston nie jest dobry w początkowym etapie ciąży.
    Metformaxu nie zapisał mi żaden lekarz a byłam chyba u 4 że mam insulinoopornosc. Skupili się na ważniejszych rzeczach. Najważniejsza dieta.
    To wszystko zależy chyba od lekarzy. Hmm ciekawe ja mam 2x2 luteine a mówiła że gdyby się zaczęły plamienia to zwiększyć do 3x2. Ale mam dopochwowa.
    Acardu nie kazała brać już jak biorę zastrzyki. Miałam brać dopóki nie miałam zastrzyków.
    To widzisz co lekarz to zdanie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2019, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulas wrote:
    Cudownie. Gratulacje. U jakiej lekarki byłaś?
    Katarzyna Pas

    Paulas lubi tę wiadomość

  • docza Autorytet
    Postów: 359 297

    Wysłany: 15 lipca 2019, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze Wam opowiem taka moja historie. Po ciąży pozamacicznej poszłam do spowiedzi. I ksiądz się mnie zapytał czy mam dzieci. Powiedziałam że nie. Pyta czy z własnej woli czy nie mogę. I już z łzami w oczach powiedziałam że już dwie ciąże straciłam. I on mi powiedział "to Ty masz dzieci, masz tylko że w niebie. To są Twoje aniołki, Twoje dzieci. Widocznie potrzebowałas aniołkow w niebie żeby nad Tobą czuwały" i po tej spowiedzi trochę inaczej zaczęłam podchodzić do tych poronien. A ogólnie od dawna chciałam sobie zrobić tatuaż ale chciałam żeby on miał dla mnie jakieś znaczenie. I wtedy trafiłam na artykuł o tatuażach Mam aniolkowych. Psycholog się tez wypowiadała że to taka forma terapi. Sposób upamiętnienia aniołkow. Ze ludzie odzyskują spokój wewnętrzny po stracie kogoś bliskiego po pogrzebie a nam nie jest dane się pożegnać. I taki tatuaż jest formą upamiętnienia. Więc tak postanowiłam i zrobiłam sobie trzy motylki jako coś ulotnego, delikatnego, nieuchwytnego. A jeszcze jak czytałam znaczenie motyli to pisało że oznacza początek czegoś nowego, nowy etap w życiu. No i zrobiłam 8 czerwca i mniej więcej wtedy miałam owulacje. I tak sobie pomyślałam że fajnie by było jakbym tym tatuażem zamknęła jakiś etap i zaczęła nowy. A tu się okazało że się udało zajść w ciążę. I w ten sposób wydaje mi się że zadziala trochę moja psychika 😁 tak się chciałam podzielić z Wami moimi przemyśleniami. 😁😁😁

    sucharek85, lipa, Lucy2323, katson, KatWomanDo, annana88, ma.rysia lubią tę wiadomość

    iv09hdge50pvx7ux.png

    2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
    10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
    7.2017 - 6 tydz - poronienie

    15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍

    zespół policystycznych jajników,
    endometrioza,
    brak lewego jajowodu,
    insulinooporność,
    hiperprolaktynemia,
  • Palomka Przyjaciółka
    Postów: 252 49

    Wysłany: 15 lipca 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, piękna historia 😍 tak na marginesie nie lubię takich pytań przy spowiedzi. Nie mam ochoty się tłumaczyć dlaczego nie mam dzieci.

    lipa lubi tę wiadomość

  • docza Autorytet
    Postów: 359 297

    Wysłany: 15 lipca 2019, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie też nie lubię i odrazu mi się ryczeć chciało. Ale ogólnie spodobało mi się jego tłumaczenie że mam dzieci tylko w niebie. I to mnie jakoś troszkę pobudowalo psychicznie. 😁

    iv09hdge50pvx7ux.png

    2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
    10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
    7.2017 - 6 tydz - poronienie

    15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍

    zespół policystycznych jajników,
    endometrioza,
    brak lewego jajowodu,
    insulinooporność,
    hiperprolaktynemia,
‹‹ 398 399 400 401 402 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ