Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
cześć dziewczyny. Gratuluję wszystkim które noszą cud pod sercem ...
Mam pytanie... Nie wiecie ile czeka się na wynik AMH na Warzywnej...url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki/dzieciece][/url]
cztery lata starań
Amh 0.33
14.03. FET AZ
6dpt II kreski
7dpt beta 21
9dpt beta 71☺
11 dpt beta 249 💪
14 dpt jest pęcherzyk 😍
10 kwietnia wizyta ❤ 🙏
19 maja prenatalne zdrowy chłopak 💕
16 lipca połówkowe - syn ❤
12.11.2020 53cm szczęścia i 2720g doskonałości 💞 -
Wiem ze Przybycien tez dobry ale ponoć on pracuje w Krakowie w Macierzyństwie a mało
Osób poleca ta klinikę 😔a w Tarnowie niestety nie robi on vitro. I nie wiadomo gdzie się zaczepić 🤦🏽♀️🤷🏻♀️sucharek85 wrote:Magda,
Teraz rzuciło mi się w oczy, że masz niskie amh.
To na Twoim miejscu nastawiłabym sie bardziej na leczenie u Przybycienia, jesli oczywiście bedziesz myśleć o ivf. On potrafi doskonale przeprowadzić stymulacje, właśnie przy niskim amh. Moje 2 koleżanki przy 4-5 dojrzałych komórkach, miały 3 ładne zarodki.
Oczywiscie dr Chr też jest ok, bo wsumie na tym forum sa 3 osoby z ciaza od niego 😉
Ale jak dla mnie Przybycień jest mistrzem w temacie niskiego amh. -
Pola84 wrote:cześć dziewczyny. Gratuluję wszystkim które noszą cud pod sercem ...
Mam pytanie... Nie wiecie ile czeka się na wynik AMH na Warzywnej...
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
nick nieaktualny
-
Chyba od jutra ruszają zapisy do dr Przybycień w Tarnowie, czy już dzisiaj dzwoniłyście?Starania od 2017. Z pomocą lekarzy od 2018.
11.2018 - HSG z kontrastem, histeroskopia - niedrożność lewego jajowodu.
04.2019 - AMH 4,52
05.2019 - 1 IUI X
07.2019 - 2 IUI X
09.2019 - zmiana lekarza
09.2019 - Mutacja genu MTHFR C677T - w układzie heterozygotycznym.
01.2020 - laparoskopia - ogniska endometriozy w więzadłach krzyżowych i lewym jajniku - 1 st. endometriozy, oba jajowody drożne
03.2020 - pierwszy cykl po laparoskopii z pozytywną betą - niestety ciąża biochemiczna -
Ja będę od rana atakować a Ty też próbujesz czy zostajesz na razie w Parensie?Starania od 2017. Z pomocą lekarzy od 2018.
11.2018 - HSG z kontrastem, histeroskopia - niedrożność lewego jajowodu.
04.2019 - AMH 4,52
05.2019 - 1 IUI X
07.2019 - 2 IUI X
09.2019 - zmiana lekarza
09.2019 - Mutacja genu MTHFR C677T - w układzie heterozygotycznym.
01.2020 - laparoskopia - ogniska endometriozy w więzadłach krzyżowych i lewym jajniku - 1 st. endometriozy, oba jajowody drożne
03.2020 - pierwszy cykl po laparoskopii z pozytywną betą - niestety ciąża biochemiczna -
Palomka wrote:Mam w planach umówić się tylko nie na wrzesień tylko październik najwcześniej. Do tego czasu chcę zobaczyć tą babeczkę w Parens i podejść u niej do trzeciej inseminacji. Najwyżej odwołam wizytę.
To będziemy jutro próbowaćPalomka lubi tę wiadomość
Starania od 2017. Z pomocą lekarzy od 2018.
11.2018 - HSG z kontrastem, histeroskopia - niedrożność lewego jajowodu.
04.2019 - AMH 4,52
05.2019 - 1 IUI X
07.2019 - 2 IUI X
09.2019 - zmiana lekarza
09.2019 - Mutacja genu MTHFR C677T - w układzie heterozygotycznym.
01.2020 - laparoskopia - ogniska endometriozy w więzadłach krzyżowych i lewym jajniku - 1 st. endometriozy, oba jajowody drożne
03.2020 - pierwszy cykl po laparoskopii z pozytywną betą - niestety ciąża biochemiczna -
Ta nowa lekarkę w parensie ? Faktycznie lepsza ?Palomka wrote:Mam w planach umówić się tylko nie na wrzesień tylko październik najwcześniej. Do tego czasu chcę zobaczyć tą babeczkę w Parens i podejść u niej do trzeciej inseminacji. Najwyżej odwołam wizytę.
-
Magda814 wrote:Ta nowa lekarkę w parensie ? Faktycznie lepsza ?
-
wszamanka wrote:Z pół roku temu robiłam, nie pamiętam dobrze ale chyba bardzo szybko był, możliwe że tego samego dnia? Jak włączę kompa to sprawdzę datę zlecenia i datę wyniku
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Dzwoniłam od rana do Tarnowa i mnie zapisali na 23 września także będę dwa cykle bez stymulacji i monitoringów
wszamanka, sucharek85, Lucy2323 lubią tę wiadomość
Starania od 2017. Z pomocą lekarzy od 2018.
11.2018 - HSG z kontrastem, histeroskopia - niedrożność lewego jajowodu.
04.2019 - AMH 4,52
05.2019 - 1 IUI X
07.2019 - 2 IUI X
09.2019 - zmiana lekarza
09.2019 - Mutacja genu MTHFR C677T - w układzie heterozygotycznym.
01.2020 - laparoskopia - ogniska endometriozy w więzadłach krzyżowych i lewym jajniku - 1 st. endometriozy, oba jajowody drożne
03.2020 - pierwszy cykl po laparoskopii z pozytywną betą - niestety ciąża biochemiczna -
Kurde dziewczyny ale się złamałam. Nosz kurde miałam półtora roku temu TSH 1,76 no a 3 miesiace temu 2,2. No i Endokrynolog powiedział żeby go eutyroksem 25 trochę obniżyć by poprawić płodność a tu dziś wynik tsh 0,705! - norma 0,35-4,9.
Ft4 12,9 norma 9-19.
Chyba ja nigdy nie zajde już w ciążę
Powiedzcie mi czy ten miesiąc na straty mimo że lamette brałam to przy takim wyniku nie ma szans na powodzenie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 14:27
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Lucy2323 wrote:Kurde dziewczyny ale się złamałam. Nosz kurde miałam półtora roku temu TSH 1,76 no a 3 miesiace temu 2,2. No i Endokrynolog powiedział żeby go eutyroksem 25 trochę obniżyć by poprawić płodność a tu dziś wynik tsh 0,705! - norma 0,35-4,9.
Ft4 12,9 norma 9-19.
Chyba ja nigdy nie zajde już w ciążę
Powiedzcie mi czy ten miesiąc na straty mimo że lamette brałam to przy takim wyniku nie ma szans na powodzenie?
Kochana, moja kuzynka zaszła w ciążę przy tsh = 5.7. Z tego co wiem (chociaż nie jestem ekspertem) to wysokie TSH nie przeszkadza bardzo w zajściu w ciążę tylko jest niebezpieczne już w trakcie ciąży. Tsh 2,2 nie jest jakieś szaleńczo wysokie.
Teraz obydwa Twoje wyniki są w normie być może lekarz zaleci branie euthyroxu 25 co drugi dzień i ponowną kontrolę za 3 miesiące.
Ja bym się w tej tarczycy nie dopatrywała przyczyny niepłodności.Lucy2323 lubi tę wiadomość
Starania od 4.2016
Endometrioza i zrosty w jamie brzusznej
Jajowody drożne (laparo 2017)
1. IUI 07.2019 👎
2. IUI 09.2019 👎
1. IVF 11.2019
4.1.1 ❄️❄️❄️5.3.3❄️3.3.3❄️
1. FET 18.01.2020. ❄️👉🤰🏻
9dpt 244, 11dpt 728, 27dpt 💓👉🤱🏻
12.10.2020 Helenka -
Lucy2323 wrote:Kurde dziewczyny ale się złamałam. Nosz kurde miałam półtora roku temu TSH 1,76 no a 3 miesiace temu 2,2. No i Endokrynolog powiedział żeby go eutyroksem 25 trochę obniżyć by poprawić płodność a tu dziś wynik tsh 0,705! - norma 0,35-4,9.
Ft4 12,9 norma 9-19.
Chyba ja nigdy nie zajde już w ciążę
Powiedzcie mi czy ten miesiąc na straty mimo że lamette brałam to przy takim wyniku nie ma szans na powodzenie?Lucy2323 lubi tę wiadomość
-
wszamanka wrote:Tak, histeroskopia. Jutro mam konsultację tel z doktor to ustalimy dalsze działania. Będę robić jednak u nich w klinice a nie na nzf, ze względu na to badanie histochemiczne. No i podobno mają świetnego człowieka od histero, a szpitalu to kto wie na kogo się trafi... A jak po transferze po histero dalej nic nie zaskoczy, to pewnie przed kolejnym będę chciała zrobić badanie KIR, NK, i sama nie wiem co jeszcze z immunologii, tylko że to dla mnie czarna magia póki co.... Ale teraz po dwóch transferach zarodki były piękne, dobrze rokujące, a beta nawet nie drgnęła.
Mamy jeszcze trzy śnieżynki, niby nie mało, ale z drugiej strony wiem, że ciąża będzie albo z tych trzech albo wcale, na następną procedurę nie mamy kasy i prędko nie uzbieramy, a jeśli jakimś cudem by się udało, to już nie pozwolę sobie na novum, następne podejście byłoby w krk. Ale myślę że jak nie uda się z tymi trzema to będzie już to koniec starań
3 szanse to bardzo dużo. Jestem pewna, że się uda. Trzymam kciuki :* -
sucharek85 wrote:Lipa,
A badanie usg połowkowe sa też na nfz ? Dostawałaś na to jakieś skierowanie ?
Czy robi sie je prywatnie ?
On się tym zajmuje. Ale chyba nie każdy ginekolog ma certyfikat. -
Teraz trochę czytałam że dobry wynik przy staraniach jest w okolicach 1 bardziej w stronę 1,5.
No zobaczymy lekarz co powie za tydzień.
Dzięki wam za odpowiedzi
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰