X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Staraczki i mamusie z Rzeszowa
Odpowiedz

Staraczki i mamusie z Rzeszowa

Oceń ten wątek:
  • katson Autorytet
    Postów: 486 294

    Wysłany: 5 października 2019, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tutaj jest fajny artykuł nt szczepień w ciąży. https://mamaginekolog.pl/szczepienia-ochronne-w-ciazy Ze szczepieniem na grypę to loteria bo dwa tygodnie jest okres ochronny wiec najlepiej byłoby nie wychodzić z domu w miejsca publiczne, żeby czegoś nie złapać.

    mhsv9vvjik6eumb7.png

    endometrioza, plamienia, AHM 0,5, FSH 29
    Laparoskopia 02/2015
    Laparoskopia 10/2017, usunięcie ognisk endo, udrożnienie jajowodów
  • alex_c Koleżanka
    Postów: 50 58

    Wysłany: 6 października 2019, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wieczorową porą dzielę się z Wami dzisiejszą nowiną :) dziś 26dc czyli 11 dzień po IUI - pierwszy raz od prawie 3lat ukazała się druga kreska na teście.. Od razu pojechałam na krew, beta na poziomie 56,32 czyli chyba w końcu mogło się udać!
    Jak na razie jest placz, niedowierzanie i obawy.
    W dodatku za tydzień służbowy wyjazd za granicę na 2 tygodnie. Co tu robić...
    Boję się cieszyć, to wydaje się nierealne. Jest jeszcze bardzo wcześnie i spróbuję się dostać w najbliższych dniach do lekarza. I tu się pojawia pytanie - czy na tym etapie będzie mógł określić miejsce zagnieżdżenia?
    Fajnie móc się tym wszystkim z Wami podzielić <3
    Pozdrawiam - zszokowana ja.

    syllwia91, wszamanka, Palomka, katson, elamela, Nika 124, Bardolka lubią tę wiadomość

    Starania od stycznia 2017
    Długie cykle, brak owulacji
    Laparoskopia - niedrożność obustronna, udrożniony jeden jajowód
    Pierwsza IUI 6 miesięcy po laparo 25.09.2019- udana ❤️ Córeczka ❤️
    gx4jcbg.png
  • docza Autorytet
    Postów: 359 297

    Wysłany: 6 października 2019, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alex_c wrote:
    Wieczorową porą dzielę się z Wami dzisiejszą nowiną :) dziś 26dc czyli 11 dzień po IUI - pierwszy raz od prawie 3lat ukazała się druga kreska na teście.. Od razu pojechałam na krew, beta na poziomie 56,32 czyli chyba w końcu mogło się udać!
    Jak na razie jest placz, niedowierzanie i obawy.
    W dodatku za tydzień służbowy wyjazd za granicę na 2 tygodnie. Co tu robić...
    Boję się cieszyć, to wydaje się nierealne. Jest jeszcze bardzo wcześnie i spróbuję się dostać w najbliższych dniach do lekarza. I tu się pojawia pytanie - czy na tym etapie będzie mógł określić miejsce zagnieżdżenia?
    Fajnie móc się tym wszystkim z Wami podzielić <3
    Pozdrawiam - zszokowana ja.

    Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok. Tbardzo dobrze to rozumiem. Jak tylko zrobiłam test nie wiedziałam co robić bałam się cholernie. Nie wierzyłam że może się udać.

    Mi Pani dr kazała zrobić jeszcze od razu badanie progesteronu, estradiolu i tsh. Miałam niski progesteron i odrazu kazała brać luteine.
    Ja test robiłam dopiero w 44 dniu cyklu. Ale ja mam 35 dniowe cykle. Miałam już betę około 8tys. I jak zadzwoniłam mówiła że przy takiej becie może być już coś widać. I widać było pęcherzyk ale zarodka jeszcze nie.

    Ale myślę że najlepiej dzwoń do lekarza i on będzie wiedział co robic

    alex_c lubi tę wiadomość

    iv09hdge50pvx7ux.png

    2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
    10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
    7.2017 - 6 tydz - poronienie

    15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍

    zespół policystycznych jajników,
    endometrioza,
    brak lewego jajowodu,
    insulinooporność,
    hiperprolaktynemia,
  • Fiferka30 Ekspertka
    Postów: 220 86

    Wysłany: 6 października 2019, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex super. Na wizytę jest wg mnie duzo zawczesnie. Myślę ze najwcześniej za 2-3 tyg. I będzie widać sam pecherzyk. Bierz progesteron kw foliowy, na noc możesz acard brac na lepsze ukrwienie. Co do lotu samolotem sama się nie wypowiem niby można. Raz lecialam we wczesnej ciąży ale drugi raz bym jednak nie zaryzykowala.
    Sprawdź w najbliższym czasie tsh bo lubi skakać w ciąży.

    alex_c, katson lubią tę wiadomość

    starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
    nasienie, MAR, HBA dobre
    HSG +, AMH 3,8,
    30.01.2018 Aromek I IUI :( -> cysta
    08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
    23.09.2019 10 tc ❤
    10.12.2019 21 tc syn 440g
    05.02.2020 30 tc 1500g
    27.03.2020 37 tc 2800g
    16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
    kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
    ANA NK ok. AlloMlr O%
  • alex_c Koleżanka
    Postów: 50 58

    Wysłany: 7 października 2019, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za miłe słowa i rady <3
    Progesteron biorę od IUI, zostało mi jeszcze kilka tabletek. Mam nadzieję, że uda się dostać pod koniec tygodnia do gina by przepisał niezbędne leki przynajmniej na czas tego wyjazdu.
    Powtórzę jutro betę i zapiszę się do endo.
    Miłego dnia życzę Wam wszystkim i wiary w cuda, bo na prawdę się zdarzają! <3

    Starania od stycznia 2017
    Długie cykle, brak owulacji
    Laparoskopia - niedrożność obustronna, udrożniony jeden jajowód
    Pierwsza IUI 6 miesięcy po laparo 25.09.2019- udana ❤️ Córeczka ❤️
    gx4jcbg.png
  • Fiferka30 Ekspertka
    Postów: 220 86

    Wysłany: 7 października 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alex_c wrote:
    Progesteron biorę od IUI, zostało mi jeszcze kilka tabletek. <3
    W razie W mam wolny i duphaston i luteine oraz progesteron besins na recepcie (ale nie wykupie wszystkiego)

    A i w sumie możesz brać magnez na zaś na skurcze i ewentualne plamienia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2019, 09:56

    alex_c lubi tę wiadomość

    starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
    nasienie, MAR, HBA dobre
    HSG +, AMH 3,8,
    30.01.2018 Aromek I IUI :( -> cysta
    08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
    23.09.2019 10 tc ❤
    10.12.2019 21 tc syn 440g
    05.02.2020 30 tc 1500g
    27.03.2020 37 tc 2800g
    16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
    kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
    ANA NK ok. AlloMlr O%
  • alex_c Koleżanka
    Postów: 50 58

    Wysłany: 7 października 2019, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiferka30 wrote:
    W razie W mam wolny i duphaston i luteine oraz progesteron besins na recepcie (ale nie wykupie wszystkiego)

    A i w sumie możesz brać magnez na zaś na skurcze i ewentualne plamienia.

    Dzięki za chęci :) ale udało mi się właśnie zapisać do gina na czwartek.
    Nie wiem co teraz zrobić z tym wyjazdem służbowym, niby lot trwa 2godziny ale jak coś się potem stanie lub tam na miejscu to potem sobie chyba nie wybaczę. I wygląda na to, że już muszę powiedzieć szefowi na tak wczesnym etapie, że musi wysłać kogoś za mnie. Ehh ciężka sytuacja. Nawet rodzina nie będzie wiedzieć przez kilka tygodni, a szef już tak? :(
    Macie doświadczenia z tym lataniem?

    Starania od stycznia 2017
    Długie cykle, brak owulacji
    Laparoskopia - niedrożność obustronna, udrożniony jeden jajowód
    Pierwsza IUI 6 miesięcy po laparo 25.09.2019- udana ❤️ Córeczka ❤️
    gx4jcbg.png
  • Fiferka30 Ekspertka
    Postów: 220 86

    Wysłany: 7 października 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex naprawdę masz ciężki problem u mnie lot nie wpłynął na 100% na poronienie. Wyszła inna przyczyna ale no właśnie gdybym nie miała 100% pewnosci pewnie nie dałoby mi to spokoju... i wiecej bym nie zaryzykowala

    Z drugiej strony tak naprawdę nie wiesz jeszcze nic ... może jeszcze milion rzeczy mieć wpływ na niepowodzenie... według mnie za wcześnie by mówić szefowi

    starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
    nasienie, MAR, HBA dobre
    HSG +, AMH 3,8,
    30.01.2018 Aromek I IUI :( -> cysta
    08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
    23.09.2019 10 tc ❤
    10.12.2019 21 tc syn 440g
    05.02.2020 30 tc 1500g
    27.03.2020 37 tc 2800g
    16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
    kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
    ANA NK ok. AlloMlr O%
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 7 października 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alex_c wrote:
    Dzięki za chęci :) ale udało mi się właśnie zapisać do gina na czwartek.
    Nie wiem co teraz zrobić z tym wyjazdem służbowym, niby lot trwa 2godziny ale jak coś się potem stanie lub tam na miejscu to potem sobie chyba nie wybaczę. I wygląda na to, że już muszę powiedzieć szefowi na tak wczesnym etapie, że musi wysłać kogoś za mnie. Ehh ciężka sytuacja. Nawet rodzina nie będzie wiedzieć przez kilka tygodni, a szef już tak? :(
    Macie doświadczenia z tym lataniem?

    Alex, jak nie musisz lecieć to ja bym sobie darowała. Ja zmuszona byłam powiedzieć w pracy w pierwszy dzień po pozytywnej becie, bo czesto pracuje na wysokiej drabinie albo muszę dużo dzwigać. Lepiej mieć taka świadomość ze zrobiłaś wszystko, żeby ta ciaża się dobrze rozwijała 😉 praca po prostu schodzi wtedy na drugi plan.

    Odnośnie lotów to ja bym się bała bardziej tych wszystkich urządzeń prześwietlajacych, chołoty ktora się często pcha, a poza tym teraz jest sezon na wirusy i bakterie, wiec lepiej unikać dużych skupisk ludzi, bo organizm w ciaży ma słabą odporność.
    A i gratuluje oczywiście ciaży 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2019, 11:03

    alex_c lubi tę wiadomość

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • alex_c Koleżanka
    Postów: 50 58

    Wysłany: 7 października 2019, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sucharek85 wrote:
    Alex, jak nie musisz lecieć to ja bym sobie darowała. Ja zmuszona byłam powiedzieć w pracy w pierwszy dzień po pozytywnej becie, bo czesto pracuje na wysokiej drabinie albo muszę dużo dzwigać. Lepiej mieć taka świadomość ze zrobiłaś wszystko, żeby ta ciaża się dobrze rozwijała 😉 praca po prostu schodzi wtedy na drugi plan.

    Odnośnie lotów to ja bym się bała bardziej tych wszystkich urządzeń prześwietlajacych, chołoty ktora się często pcha, a poza tym teraz jest sezon na wirusy i bakterie, wiec lepiej unikać dużych skupisk ludzi, bo organizm w ciaży ma słabą odporność.
    A i gratuluje oczywiście ciaży 🙂

    Też jestem właśnie takiego zdania.. Chcę zrobić wszystko by później się nie obwiniać, że mogłam bardziej uważać...
    Stwierdziłam, że jutro powtórzę betę i jeśli przyrost będzie taki jak powinien to wtedy powiem szefowi jaka sytuacja. Pewnie wszyscy zaczną się domyślać dlaczego jednak nie jadę na planowany od roku wyjazd, ale już trudno. :(

    Starania od stycznia 2017
    Długie cykle, brak owulacji
    Laparoskopia - niedrożność obustronna, udrożniony jeden jajowód
    Pierwsza IUI 6 miesięcy po laparo 25.09.2019- udana ❤️ Córeczka ❤️
    gx4jcbg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2019, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex gratulacje! Trzymam kciuki a jeśli chodzi o lot to też bym nie poleciała

    alex_c lubi tę wiadomość

  • elamela Przyjaciółka
    Postów: 141 39

    Wysłany: 7 października 2019, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również gratuluję :) Super!

    alex_c lubi tę wiadomość

    Starania od 2017. Z pomocą lekarzy od 2018.

    11.2018 - HSG z kontrastem, histeroskopia - niedrożność lewego jajowodu.
    04.2019 - AMH 4,52
    05.2019 - 1 IUI X :(
    07.2019 - 2 IUI X :(
    09.2019 - zmiana lekarza
    09.2019 - Mutacja genu MTHFR C677T - w układzie heterozygotycznym.
    01.2020 - laparoskopia - ogniska endometriozy w więzadłach krzyżowych i lewym jajniku - 1 st. endometriozy, oba jajowody drożne :O
    03.2020 - pierwszy cykl po laparoskopii z pozytywną betą - niestety ciąża biochemiczna
  • katson Autorytet
    Postów: 486 294

    Wysłany: 7 października 2019, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje ❤️ Coraz bardziej fioletowo robi się na naszym forum 😃

    alex_c lubi tę wiadomość

    mhsv9vvjik6eumb7.png

    endometrioza, plamienia, AHM 0,5, FSH 29
    Laparoskopia 02/2015
    Laparoskopia 10/2017, usunięcie ognisk endo, udrożnienie jajowodów
  • women Przyjaciółka
    Postów: 171 35

    Wysłany: 7 października 2019, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam , czy któraś z pań moze mi tutaj pomoc ? tzn ja jestem po pierwszej inseminacji , juz kilka mies temu, teraz chciałabym podejść do następnej, ale nie zawsze wizyty tam da sie dograc do godzin pracy , wiec drogie Panie jak to jest w Parensie ? czy wybieracie 1 lekarza i do końca trzymacie sie jednego ? czy może zgody , a potem minitoring , czy sam zabieg wykonac inny lekarz? Czy ma to jakies znaczenie ?

    starania od 09.2017 , słabe nasienie m. , ureoplazma
    1) 2019.02 - HSG - jeden jajowód niedrożny
    2) 2019.008- 1 IUI :(
    3) 2019.10 - 2 IUI :(
    ZMIANA lekarza 2020
    1) hiperprolaktynemia
    2) torbiel na jajniku
    3) PCOS
    4)insulinoopornosc
  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 7 października 2019, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje. Oby każda z nas przeszła na fioletowa strone

    alex_c lubi tę wiadomość

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 7 października 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    women wrote:
    witam , czy któraś z pań moze mi tutaj pomoc ? tzn ja jestem po pierwszej inseminacji , juz kilka mies temu, teraz chciałabym podejść do następnej, ale nie zawsze wizyty tam da sie dograc do godzin pracy , wiec drogie Panie jak to jest w Parensie ? czy wybieracie 1 lekarza i do końca trzymacie sie jednego ? czy może zgody , a potem minitoring , czy sam zabieg wykonac inny lekarz? Czy ma to jakies znaczenie ?
    Ja podchodząc do iui chodziłam do dr Homy, na monitoringi chodziłam tam, gdzie akurat wtedy była, w sumie w trzech miejscach, trochę, parens, trochę u niej prywatnie.

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • Palomka Przyjaciółka
    Postów: 252 49

    Wysłany: 8 października 2019, 06:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wszamanka wrote:
    Ja podchodząc do iui chodziłam do dr Homy, na monitoringi chodziłam tam, gdzie akurat wtedy była, w sumie w trzech miejscach, trochę, parens, trochę u niej prywatnie.
    Ja też podchodziłam do iui dwa razy u dr H. U mnie za pierwszym razem ona zrobiła monitoring i za dwa dni zrobiła zabieg. Za drugim razem monitoring w sumie u kogoś kto akurat miał tam okienko i zabieg wypadł w sobotę to jeszcze ktoś inny bo jej nie było. Trzeci raz miałam podchodzić i ona akurat miała urlop czego mi nie powiedziała. Odpuściłam bo pęcherzyk nie był szałowy. Musisz pogadać z lekarzem czy możesz wpaść na monitoring tam gdzie akurat przyjmuje bo w Parens to może się nie udać. Chyba, że pójdziesz do kogoś kto tam jest praktycznie codziennie.

  • alex_c Koleżanka
    Postów: 50 58

    Wysłany: 8 października 2019, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    women wrote:
    witam , czy któraś z pań moze mi tutaj pomoc ? tzn ja jestem po pierwszej inseminacji , juz kilka mies temu, teraz chciałabym podejść do następnej, ale nie zawsze wizyty tam da sie dograc do godzin pracy , wiec drogie Panie jak to jest w Parensie ? czy wybieracie 1 lekarza i do końca trzymacie sie jednego ? czy może zgody , a potem minitoring , czy sam zabieg wykonac inny lekarz? Czy ma to jakies znaczenie ?

    Mnie prowadził T.M. od początku, ale akurat raz monitoring wypadł w dzień kiedy go nie było więc automatycznie zapisali mnie do innego lekarza, który przyjmuje w tej klinice. Więc bez obaw:)

    Starania od stycznia 2017
    Długie cykle, brak owulacji
    Laparoskopia - niedrożność obustronna, udrożniony jeden jajowód
    Pierwsza IUI 6 miesięcy po laparo 25.09.2019- udana ❤️ Córeczka ❤️
    gx4jcbg.png
  • alex_c Koleżanka
    Postów: 50 58

    Wysłany: 8 października 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny beta w niedzielę była 56 a dziś 192 ... To chyba dobrze?

    wszamanka lubi tę wiadomość

    Starania od stycznia 2017
    Długie cykle, brak owulacji
    Laparoskopia - niedrożność obustronna, udrożniony jeden jajowód
    Pierwsza IUI 6 miesięcy po laparo 25.09.2019- udana ❤️ Córeczka ❤️
    gx4jcbg.png
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 8 października 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alex_c wrote:
    Dziewczyny beta w niedzielę była 56 a dziś 192 ... To chyba dobrze?

    Bardzo dobrze, robiłaś sobie jeszcze progesteron ?

    alex_c lubi tę wiadomość

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
‹‹ 436 437 438 439 440 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ