Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Lucy życzę Ci z całego serca osiągnięcia spokoju i szczęścia. Bardzo ważne jest pogodzenie się z losem i zawierzenie że życie ma na nas jakiś plan nie zawsze taki jaki sobie go zaplanowaliśmy. Jest wtedy dużo lżej i więcej jest chwil które cieszą. Zajmij się rodziną i sobą.
Lucy2323 lubi tę wiadomość
starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
nasienie, MAR, HBA dobre
HSG +, AMH 3,8,
30.01.2018 Aromek I IUI -> cysta
08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
23.09.2019 10 tc ❤
10.12.2019 21 tc syn 440g
05.02.2020 30 tc 1500g
27.03.2020 37 tc 2800g
16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
ANA NK ok. AlloMlr O% -
Dzięki Wam za miłe słowa 😊Tak właśnie chcę myśleć choć przestawić swoje myślenie jest bardzo trudno gdy już tak głęboko wszystko podporzadkowalam jednemu i mam klapki na oczach na wszystkio inne co mnie otacza. Oj ciężka praca przede mną.
Powodzenia dziewczyny! ♥️
Myślę o was i trzymam kciuki!!pesymistyczna, KatWomanDo, Palomka, women lubią tę wiadomość
Oboje 36 lat
2014 - synek na świecie ♥️
2017 - córcia w niebie*
2018-2020 - 4x nieudane IUI
11.2018 - laparo, oba drożne, pcos, Hashimoto, AMH 5, niepłodność wtórna, 2xbiochemiczna,
On morfologia 2% i mała ruchliwość, lepkość
in vitro Kraków Macierzyństwo
21.09.2020 - stymulacja
30.09.2020 - punkcja, 21 pobranych ➡️12 zapłodniono ➡️mamy 5x❄️5.1.1 oraz 1x❄️4.1.1
12.12.2020 - transfer ❄️5.1.1
7dpt: beta 77, 9dpt: beta 189, 11dpt: beta 503,2
20.04.2021- połówkowe: córeczka 🥰 -
Lucy2323 wrote:Dzięki Wam za miłe słowa 😊Tak właśnie chcę myśleć choć przestawić swoje myślenie jest bardzo trudno gdy już tak głęboko wszystko podporzadkowalam jednemu i mam klapki na oczach na wszystkio inne co mnie otacza. Oj ciężka praca przede mną.
Powodzenia dziewczyny! ♥️
Myślę o was i trzymam kciuki!!Lucy2323 lubi tę wiadomość
12.2017 poronienie
23.06.2020 Wiktorek ❤️ -
Lucy2323 wrote:Witam was moje drogie .
Chciałam z gorącego serca ogromnie pogratulować tym którym się udało i tulą swoje dzieciątka w ramionach. A tym którym jeszcze się nie udaje życzyć wytrwałości aby nigdy się nie poddawały i żeby każdej z was udało się doczekać upragnionego dziecka.
Ja się żegnam bo nie chcę was tu smęcić. Jestem zrezygnowana i bez nadzieji. Nie udaje mi się tak długo że już nie wierzę w cud. Mam synka i cierpię że nie będzie miał rodzeństwa i będzie jedynakiem. Czy może ja za dużo chcę. Powinnam się cieszyć z tego że jest mądry i zdrowy. Może teraz terapia z psychologiem pomoże mi zrozumieć że posiadanie jednego dziecka też daje pełnię szczęścia której ja wogole nie czuję.
Możecie trzymać za mnie kciuki aby terapia nauczyła mnie cieszyć się tym co mam, a mam wiele, cudownego męża,synka, pieska, dobrą pracę, wszystko czego zapragnę. Może nauczę się aby już nie chcieć więcej i aby już przestać pragnąć dziecka które nie jest nam pisane. Chcę być szczęśliwa a sama moim tokiem myślenia ciągnę się w dół. Oby to się zmienilo.
Życzę wam wszystkim dużo szczęścia i powodzenia w
życiu ♥️Lucy2323 lubi tę wiadomość
-
BezchmurneNiebo, powodzenia z całych sił dla Ciebie również✊😘
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBezchmurneNiebo wrote:Mój chodzi do dr przybyła. Mężowi pomógł, w z moim tata to inna historia.
Lucy, wiem co czujesz. Czyje to samo. Jeszcze przez stres związany że studiami, tata, zaczęłam jeść i tyc. Tym sposobem mam 10kg więcej.
Ale od jutra się biorę za siebie. Po luteine brak @, brak plamien i wizja że torbiel zamiast się wchłonąć pewnie rośnie, i stąd ptak okresu. -
No od poniedziałku przymusowe 2 tyg wolnego
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
Hej dziewczyny. Mam pytanie do mamusiek. Myslicie ze picie mleka czy jedzenie nabialu ma jakiś wpływ na brzuszek dziecka?
Wszędzie mówią i piszą że nie ma diety matki karmiącej. Ze pokarm jest z krwi i jedynie alergeny się mogą przedostać przez pokarm.
W piątek zjadłam sobie płatki z mlekiem i wypiłam 3 kawy zbożowe z mlekiem. Mała w piątek strasznie marudziła i dużo bąków puszczała. Pomyślałam że może przez mleko. I odstawiłam nabial. Teoretycznie jest trochę lepiej u niej jednak też ma lepsze i gorsze dni. I się zastanawiam czy mogło mieć wpływ to mleko.
A od wczoraj popołudniu nie robi mi kupki i czym to może być spowodowane?
2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
7.2017 - 6 tydz - poronienie
15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍
zespół policystycznych jajników,
endometrioza,
brak lewego jajowodu,
insulinooporność,
hiperprolaktynemia, -
docza wrote:Hej dziewczyny. Mam pytanie do mamusiek. Myslicie ze picie mleka czy jedzenie nabialu ma jakiś wpływ na brzuszek dziecka?
Wszędzie mówią i piszą że nie ma diety matki karmiącej. Ze pokarm jest z krwi i jedynie alergeny się mogą przedostać przez pokarm.
W piątek zjadłam sobie płatki z mlekiem i wypiłam 3 kawy zbożowe z mlekiem. Mała w piątek strasznie marudziła i dużo bąków puszczała. Pomyślałam że może przez mleko. I odstawiłam nabial. Teoretycznie jest trochę lepiej u niej jednak też ma lepsze i gorsze dni. I się zastanawiam czy mogło mieć wpływ to mleko.
A od wczoraj popołudniu nie robi mi kupki i czym to może być spowodowane?
Białka mleka krowiego są alergenem, który przedostaje się w mleku matki, to fakt. Natomiast zakładanie bardzo reżimowej diety eliminującej białka mleka krowiego (nie tylko mleko ale też masło, śmietanę, sery, wszystkie przetwory mleczne) na tym etapie życia dziecka jest bez sensu. Katorga, która wcale nie musi potwierdzić diagnozy. W pierwszych około 3 miesiącach życia dziecka układ pokarmowy musi dojrzeć, objawami tego dojrzewania bywają kolki, ból brzucha, 10 kup dziennie albo żadnej. To wszystko jest element normy. Moim zdaniem nie ma się co leczyć samemu i zakładać sobie obostrzenia, bo może to być to.
I to, że dziecko jest marudne, czy purka (co o zgrozo jest czymś całkiem normalnym, ba nawet mile widzianym Ty też purkasz ) to jest normalne. Ba, nawet kolka czyli straszny wielogodzinny płacz, też jest normalny. Jest to ten najgorszy wariant normy, ale jest... Ja wiem o czym mówię, bo Hanka miała paskudne kolki i jak zaczynała nieraz płacz o 19, to kończyła o 2 w nocy. A był to nieustanny płacz, tak rozdzierający serce, że płakaliśmy razem z nią. Niestety, trzeba przetrwać.
Docza, uszy do góry, bedzie lepiej. Dzidziuś musi sie nauczyć jak trawić i tak ten proces wyglądakatson, KatWomanDo lubią tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
No dlatego właśnie się zastanawiam czy jest sens eliminować. Wydaje mi się że alergia powinna się objawiać na skórze. A ona nie ma żadnych wysypek. Bardziej się zastanawiałam nad nietolerancja laktozy. Ale czy to nie za wcześnie u takiego noworodka? I czy właśnie jak wyeliminuje całkiem to czy jej bardziej nie zaszkodzę bo się do tego nie przyzwyczai.
A właśnie przyzwyczaiła mnie ze co zmieniam pieluszkę to kupa i bardziej się martwię bo to 4 pieluszka a tu kupy nie ma.
2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
7.2017 - 6 tydz - poronienie
15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍
zespół policystycznych jajników,
endometrioza,
brak lewego jajowodu,
insulinooporność,
hiperprolaktynemia, -
docza wrote:No dlatego właśnie się zastanawiam czy jest sens eliminować. Wydaje mi się że alergia powinna się objawiać na skórze. A ona nie ma żadnych wysypek. Bardziej się zastanawiałam nad nietolerancja laktozy. Ale czy to nie za wcześnie u takiego noworodka? I czy właśnie jak wyeliminuje całkiem to czy jej bardziej nie zaszkodzę bo się do tego nie przyzwyczai.
A właśnie przyzwyczaiła mnie ze co zmieniam pieluszkę to kupa i bardziej się martwię bo to 4 pieluszka a tu kupy nie ma.
nie szukaj problemów Jakby jej było z tym źle, to uwierz zawiadomi Cię o tym dość jednoznacznie
KatWomanDo lubi tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
docza wrote:No dlatego właśnie się zastanawiam czy jest sens eliminować. Wydaje mi się że alergia powinna się objawiać na skórze. A ona nie ma żadnych wysypek. Bardziej się zastanawiałam nad nietolerancja laktozy. Ale czy to nie za wcześnie u takiego noworodka? I czy właśnie jak wyeliminuje całkiem to czy jej bardziej nie zaszkodzę bo się do tego nie przyzwyczai.
A właśnie przyzwyczaiła mnie ze co zmieniam pieluszkę to kupa i bardziej się martwię bo to 4 pieluszka a tu kupy nie ma.
Niestety dzidzia mojej siostry miała podobnie jak u Ciebie z tym nabiałem, siostra wyeliminowała laktozę i sytuacja się polepszyła. A zdarzało się tak, że jej córeczka była marudna, miała twardy brzuszek i nie robiła kupki kilka dni. Układ pokarmowy niemowlaka kształtuje się przez kilka pierwszych miesięcy.
Więc myślę, że coś w tym jest. Niby nie ma diety matki karmiącej, ale niestety alergeny to już inna bajka. -
Dodam tylko do posta Bardolki ze u dziecka tak alergia na bmk bardzo często objawia się śluzem i krwią w kupce. Dodatkowo te kupy śmierdzą. A wszystko inne świetnie ujęła Natalia. Docza podajesz probiotyk ?
Bardolka, KatWomanDo lubią tę wiadomość
-
Nie podaje probiotyku. A trzeba? Podpowiedzcie jaki i w jaki sposób podawać.
Dzisiaj trochę poczytałam o tym. I z tego co wyczytałam to laktoza mimo wszystko jest w mleku matki niezależnie od tego czy jem nabial czy nie. Gdyby miała nietolerancję laktozy to cały czas by jej się coś działo i bym musiała wogole nie karmić piersia.
A jak czytałam wyniki jakiś badań to osoby które wyeliminowały zupełnie nabial "na wszelki wypadek" to właśnie te dzieci miały później alergie na BMK. Ze nie powinno się eliminować. A alergie bardziej by się objawiały na skórze. A na skórze brak jakiś krostek czy wysypek itp.
No i że wzdęcia, kolki itp są przyczyn na nie rozwiniętego układu pokarmowego i to normalne.
Czy dobrze zrozumiałam to?Bardolka, Wilga, KatWomanDo lubią tę wiadomość
2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
7.2017 - 6 tydz - poronienie
15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍
zespół policystycznych jajników,
endometrioza,
brak lewego jajowodu,
insulinooporność,
hiperprolaktynemia, -
Dziewczyny, jakie badania zrobić przed stymulacją cyklu? FSH, LH, estradiol, prolaktyna?
Wprawdzie mamy trzy mrozaczki, ale ja jestem po dwóch zabiegach "naprawczych" macicy, mąż ma wyniki takie że nigdy nie miał takich dobrych, sytuacja epidemiologiczna jest taka, że i tak teraz nie chciałabym zaczynać jeżdżenia co chwilę do Warszawy przed transferem, więc postanowiliśmy że spróbujemy parę cykli naturalnie. Tylko że ja bez leków mam straaaasznie długie cykle i chciałabym mieć symulacje cyklu, jestem umówiona do doktor do Rzeszowa tylko nie pamiętam jakie badania się robi...
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
docza wrote:Nie podaje probiotyku. A trzeba? Podpowiedzcie jaki i w jaki sposób podawać.
Dzisiaj trochę poczytałam o tym. I z tego co wyczytałam to laktoza mimo wszystko jest w mleku matki niezależnie od tego czy jem nabial czy nie. Gdyby miała nietolerancję laktozy to cały czas by jej się coś działo i bym musiała wogole nie karmić piersia.
A jak czytałam wyniki jakiś badań to osoby które wyeliminowały zupełnie nabial "na wszelki wypadek" to właśnie te dzieci miały później alergie na BMK. Ze nie powinno się eliminować. A alergie bardziej by się objawiały na skórze. A na skórze brak jakiś krostek czy wysypek itp.
No i że wzdęcia, kolki itp są przyczyn na nie rozwiniętego układu pokarmowego i to normalne.
Czy dobrze zrozumiałam to?
A probiotyk moim zdaniem powinnaś włączyć, dicoflor albo bio gaia, 5 kropelek dziennie (opakowanie trzeba dobrze wstrząsnąć przed podaniem, tak rozgrzać w dłoniach jakby).Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
wszamanka wrote:Dziewczyny, jakie badania zrobić przed stymulacją cyklu? FSH, LH, estradiol, prolaktyna?
Wprawdzie mamy trzy mrozaczki, ale ja jestem po dwóch zabiegach "naprawczych" macicy, mąż ma wyniki takie że nigdy nie miał takich dobrych, sytuacja epidemiologiczna jest taka, że i tak teraz nie chciałabym zaczynać jeżdżenia co chwilę do Warszawy przed transferem, więc postanowiliśmy że spróbujemy parę cykli naturalnie. Tylko że ja bez leków mam straaaasznie długie cykle i chciałabym mieć symulacje cyklu, jestem umówiona do doktor do Rzeszowa tylko nie pamiętam jakie badania się robi...
Mi kiedyś Chrostowski powiedział, że jak sie te badania raz zrobi to już wystarczy i że chyba lubię wydawać pieiądze, bo miałam aż 3krotnie je robione. Więc może nie ma co wyskakiwać.Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Docza,
Ja też daje dicoflor. I dodatkowo mam Espumisan w kropelkach bo moja strasznie łapczywie je.
U nas na razie kolki zdarzyły się dwa razy, to Młoda nie dała nam spać cała noc, chyba ulżyło jej dopiero jak zrobiłam jej masaż brzuszka...albo już była po prostu taka zmęczona.
Zmieniliśmy też butelki na Dr Brown i jest trochę lepiej chodź czasem Mała ma takie fazy jak dziś że nic jej nie dolega a jest grymaśna, wierci się i zawodzi na pół wsi.polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
22.03 - crio ;(
06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm -
nick nieaktualny