X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Staraczki i mamusie z Rzeszowa
Odpowiedz

Staraczki i mamusie z Rzeszowa

Oceń ten wątek:
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 3 marca 2020, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syllwia91 wrote:
    Sucharku CZY Twoja córka wyszła? My nadal leżymy z tą żółtaczka... 😭😭😭😭😭

    Syllwia na jedno to lipa siedzieć tyle dni w szpitalu, ale z drugiej strony mojej siostrzenicy nie naświetlili, w domu zrobiła się pomarańczowa naprawdę jak mandarynka, a po żółtaczce mega anemia. Prawie do roczku się ciągnął temat anemii, a podawane żelazo to i problemy z kupą, no i ogólnie nic ciekawego. Także myślę, że w sumie dobrze, że naświetlą.

    A jak Igorek? :)

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2020, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Syllwia na jedno to lipa siedzieć tyle dni w szpitalu, ale z drugiej strony mojej siostrzenicy nie naświetlili, w domu zrobiła się pomarańczowa naprawdę jak mandarynka, a po żółtaczce mega anemia. Prawie do roczku się ciągnął temat anemii, a podawane żelazo to i problemy z kupą, no i ogólnie nic ciekawego. Także myślę, że w sumie dobrze, że naświetlą.

    A jak Igorek? :)
    Ale mój już był naświetlany raz a tetaz drugi raz nie mówią nic a wynik dxiidsi był 13... Więc spadło z 15 na 13 tylko... O i teraz spadł z wagi znowu....

  • docza Autorytet
    Postów: 359 297

    Wysłany: 3 marca 2020, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syllwia91 wrote:
    Ale mój już był naświetlany raz a tetaz drugi raz nie mówią nic a wynik dxiidsi był 13... Więc spadło z 15 na 13 tylko... O i teraz spadł z wagi znowu....

    Współczuję Wam bo ja też leżałam z tą żółtaczka z małą. Kilka dni obserwacji ale wzrosło do 17. Na szczęście na drugi dzień po naświetlaniu spadło do 10,56.
    Ale tak naprawdę dopiero dzisiaj położna mi powiedziała że już w końcu nie jest żółta. Bo jeszcze w piątek mówiła że jest dalej trochę żółta.
    Więc lepiej niech to ładnie spadnie.

    A jak Sylwia karmisz?
    Moja w szpitalu spadła mi powyżej 10% i nie chcieli też wypuścić i kazali mi dokarmiać.
    Odciągałam początkowo tylko 30 ml i musiałam dokarmiać sztucznym ok 10 ml. Na drugi dzień już odciągałam 50 - 55 ml i karmiłam co 3 godz z zegarkiem w ręku. I na szczęście po tych 2 dniach juz waga powoli ruszyła do góry. A po skończonym tygodniu gdzie niby dziecko powinno zjadać około 60 ml to moja już potrafiła do 90 ml zjadać. I jemy mniej więcej regularnie co około 4 godz.
    Ale też się mega martwiłam o to i przez ten duży spadek wagi zablokowałam się z karmieniem piersia.

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    iv09hdge50pvx7ux.png

    2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
    10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
    7.2017 - 6 tydz - poronienie

    15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍

    zespół policystycznych jajników,
    endometrioza,
    brak lewego jajowodu,
    insulinooporność,
    hiperprolaktynemia,
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2020, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Docza mój max wynik bilirubiny miał 15 i malo spadło a jak BYŁA twoja naświetlana? Mój nie w inkubatorze tylko miał normalnie w różku taka listwę... Moim zdaniem beznseidejne to... Biedny się pocil, krzyczał.... Zrobił się mu rumien.... Oczka też w krostach 😭 moj ważyl ur 3450 dzisiaj wczorsj ok 3200, robi wiele razy siku i wiele razy kupę, karmie swoim, mam mega dużo, dzisisj ściągnęłam 100ml a ściągam dlatego bo on robi straszne akcje... Raz chce cyc za chwilę nie, osrsrnio cała noc na piersi a dzisiaj już walka, chciał ale odpychał... Butelkę mu daje z moim ale dławi się trochę i ulewa dużo... Robili dzisiaj badania morofo crp próby i wyszło ok więc ja nie wiem gdzie jest problem, co się dzieje co ja robię nie tak... Myślę że to szpital też tak działa na niego... Czuję moje nerwy stres, tęsknotę... Mam nadzieje ze wrócimy do domu i wszysrko będzie dobrze, cholernie się boję, a karmie go raczej co 2-2.5 h. Dziewczyny co jest nie tak? 😔😔😔 Jutro tydzień od jego urodzin a my tu....

  • docza Autorytet
    Postów: 359 297

    Wysłany: 4 marca 2020, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja wzięli do inkubatora i od 8 rano była naświetlana do 24. W nocy mi ją zwrócili z powrotem. A chodziłam i dokarmiałam przez otwory w inkubatorze. Powiem Ci ze pierwszy raz się spotykam z listwa nad lozeczkiem. Z iloma osobami rozmawiałam to jak już naświetlanie to w inkubatorze.
    A to w łóżeczku jest całkiem rozebrany do tych naświetlań? Bo moja w samym pampersie leżała.
    Może takie naświetlanie w łóżeczku to średnio jest skuteczne? No nie wiem.
    No to moja spadła z 3160 do 2840.
    Na pewno jest wszystko dobrze. Musisz Ty być spokojniejsza bo dziecko wyczuwa Twój stres.
    Jak je tak często to powinno być ok.
    Moja jak piła nawet z butelki to bokiem jej wszystko się wylewało i wtedy wyszło że ma cofnięta żuchwę i problem z języczkiem. I dali mi odrazu rehabilitantkę i teraz jest o niebo lepiej.
    Moja też po każdym jedzeniu odrazu kupa. I nie tylko zaglądam co 2 godz a karmie co 4 i za każdym razem kupa. I też jej się ciągle ulewalo ale teraz biorę ja do odbicia i jest trochę lepiej.

    iv09hdge50pvx7ux.png

    2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
    10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
    7.2017 - 6 tydz - poronienie

    15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍

    zespół policystycznych jajników,
    endometrioza,
    brak lewego jajowodu,
    insulinooporność,
    hiperprolaktynemia,
  • women Przyjaciółka
    Postów: 171 35

    Wysłany: 4 marca 2020, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    docza wrote:
    Moja wzięli do inkubatora i od 8 rano była naświetlana do 24. W nocy mi ją zwrócili z powrotem. A chodziłam i dokarmiałam przez otwory w inkubatorze. Powiem Ci ze pierwszy raz się spotykam z listwa nad lozeczkiem. Z iloma osobami rozmawiałam to jak już naświetlanie to w inkubatorze.
    Docza, mam ogromna prośbe, bo widze ze miałas podobne przypadłosci do moich :( własnie doszła mi lekka insulinoopornosc, przy badaniu obciazenia glukoza cukier na czczo było ok , potem po glukozie spadał a insulina podwyzszona , czy stosowałas na to jakas diete ? jakie leki przyjmowałas na insulinoopornosc i PCOS?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2020, 17:01

    starania od 09.2017 , słabe nasienie m. , ureoplazma
    1) 2019.02 - HSG - jeden jajowód niedrożny
    2) 2019.008- 1 IUI :(
    3) 2019.10 - 2 IUI :(
    ZMIANA lekarza 2020
    1) hiperprolaktynemia
    2) torbiel na jajniku
    3) PCOS
    4)insulinoopornosc
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 4 marca 2020, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    women wrote:
    własnie doszła mi lekka insulinoopornosc, przy badaniu obciazenia glukoza cukier na czczo było ok , potem po glukozie spadał a glukoza podwyzszona , czy stosowałas na to jakas diete ? jakie leki przyjmowałas na insulinoopornosc i PCOS?

    Pytanie nie do mnie, ale też walczyłam z IO, to się wypowiem :)

    U mnie nie była ona lekka, tylko całkiem konkretna. przyszedł więc czas, żeby się wziąć za siebie, bo i nadwaga i bardzo niewyjściowy sposób odżywiania.
    Po diagnozie gin dał mi też skierowanie do poradni diabetologicznej, gdzie trafiłam na świetną lekarkę, która włączyła mi metforminę, dostałam glukometr, dawki zmieniałysmy az do momentu prawidłowej glikemii rano i brałam aż 2x750 mg glucophage XR.
    Do tego wywaliłam z diety słodkie napoje, przestałam słodzić cukrem (ksylitolu do dziś używam), przestałam jeść takie chamskie sklepowe słodycze i jadłam normalnie ale o stałych porach. Sama nie wiem jak to sie stało, że w ciągu 3 miesięcy schudłam wówczas 12 kg. To było w listopadzie, zaszłam w ciążę, ale taką dziwną, nie pokazała się w usg przez miesiąc a potem beta zaczęła spadać. Od stycznia wróciłam do Artvimedu po konkrety, w kwietniu po 1 iui zaszłam w ciążę, stymulacja byla lamettą.

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 marca 2020, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Docza ja nie wiem jak karmić tą butelka.. Jak nie weźmie cyca to mam provlem bo nie wiem jak zrobić dobrze żeby nie krztusił się czy ulewal. Tak był rozebrany do pampersa, dzisisj wychodzimy, czekam na swój wypis bo małego mam i szaleje z radości! Wags ur 3450 a wypisowa 3210 wiec szału nie ma.... Ale usg i badania wyszły ok. Bilirubina 12.7 ale na tą dobę to dobry wynik

    ma.rysia, pesymistyczna, KatWomanDo lubią tę wiadomość

  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 4 marca 2020, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia a jaką butelką karmisz? Może za szybko mu leci, może dlatego się krztusi? A jak ssie pierś to też się ksztusi?

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • docza Autorytet
    Postów: 359 297

    Wysłany: 4 marca 2020, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syllwia może smoczek jest nie taki. U nas sprawdza się smoczek tylko dla wcześniaków. Z innych smoczków to albo się krztusi albo nic nie pije albo wszystko ulewa bokiem. Jedyny smoczek z którego piję to jest nutrica dla wcześniaków kupiony w aptece.
    Super ze juz wychodzicie. Teraz się tylko sobą nacieszcie. W domu o wiele lepiej.

    WOMEN ja na początku sobie olałam ta insulinoopornosc. Ale akurat przed ciąża wzięłam się w garść i stosowałam dietę o niskim indeksie glikemicznym. Poczytaj sobie o diecie montignaca. Wydrukowałam tabele z produktami i indeksem glikemicznym i powiesiłam na lodówce. Wyeliminowałam wszystko o dużym indeksie i większość o średnim. Piłam dużo wody niegazowanej i jadłam dużo warzyw przeważnie surowych.
    Leków w sumie żadnych nie miałam. Mi powtarzali ze dieta jest najważniejsza i to podstawa.

    iv09hdge50pvx7ux.png

    2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
    10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
    7.2017 - 6 tydz - poronienie

    15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍

    zespół policystycznych jajników,
    endometrioza,
    brak lewego jajowodu,
    insulinooporność,
    hiperprolaktynemia,
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 5 marca 2020, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syllwia,
    My od poniedziałku w domu. U nas akurat żółtaczki nie było.
    Butelki mam z Lovi, chyba medical, antykolkowe.
    U nas się sprawdzają bo Mała strasznie łapczywie je.
    Po karmieniu chwila w pionie lub biorę ja do siebie na brzuszek i jest ok. Karmie na boku.
    Próbowałam klasycznie ale raz mi się zadławiła i się zrobiła prawie bordowa i teraz się trochę boje.
    Położna zaleciła nam jeszcze po zmianie pieluszki, pozycję na żabkę na brzuszku i wsumie ładnie później wszystkie gazy wychodzą 😉

    Bardolka, Syllwia91, KatWomanDo lubią tę wiadomość

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • women Przyjaciółka
    Postów: 171 35

    Wysłany: 5 marca 2020, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Pytanie nie do mnie, ale też walczyłam z IO, to się wypowiem :)

    U mnie nie była ona lekka, tylko całkiem konkretna. przyszedł więc czas, żeby się wziąć za siebie, bo i nadwaga i bardzo niewyjściowy sposób odżywiania.
    Po diagnozie gin dał mi też skierowanie do poradni diabetologicznej, gdzie trafiłam na świetną lekarkę, która włączyła mi metforminę, dostałam glukometr, dawki zmieniałysmy az do momentu prawidłowej glikemii rano i brałam aż 2x750 mg glucophage XR.
    Do tego wywaliłam z diety słodkie napoje, przestałam słodzić cukrem (ksylitolu do dziś używam), przestałam jeść takie chamskie sklepowe słodycze i jadłam normalnie ale o stałych porach. Sama nie wiem jak to sie stało, że w ciągu 3 miesięcy schudłam wówczas 12 kg. To było w listopadzie, zaszłam w ciążę, ale taką dziwną, nie pokazała się w usg przez miesiąc a potem beta zaczęła spadać. Od stycznia wróciłam do Artvimedu po konkrety, w kwietniu po 1 iui zaszłam w ciążę, stymulacja byla lamettą.
    dziekuje za odpowiedz :) wczoraj sama wyliczałam ten wskaznik insulinoopornosci i myslałam ze lekka :P dzis byłam u lekarza rodzinnego, po skierowanie co dalej, trafiłam na młodego człowieka, który wrecz zrobił mi wyklad, wlasnie mowił ze gdybym miała nadwage to byłoby ok, schudnac i powoli ogarnie se temat ,a ze ja szczupła to jak schudne to znikne :P wiec bedzie trudniej z leczeniem , wyszcezgolnił mi co moge a co nie , a IO jest ogromna ..... dostałam skierowanie z trybem pilnym do endokrynologa/diabetologa , a cukryzca jetsem obciazona genetycznie, choc to jeszcze nie cukrzyca . bYLAM pewna ze u mnie bedzie ok , bo ja zadko jem cos słodkiego , a do tego jestem ''prozdrowotna'' ;) patrze co jem i wybieram same zdrowe produkty , chyba ze na to ma wpływ PCOS. BARDOTKA, JAKA MIAŁAS DAWKE METFORMINY ? mi juz lekarz przepisał 2razy dziennie po 1tabletce

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2020, 17:09

    starania od 09.2017 , słabe nasienie m. , ureoplazma
    1) 2019.02 - HSG - jeden jajowód niedrożny
    2) 2019.008- 1 IUI :(
    3) 2019.10 - 2 IUI :(
    ZMIANA lekarza 2020
    1) hiperprolaktynemia
    2) torbiel na jajniku
    3) PCOS
    4)insulinoopornosc
  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 5 marca 2020, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sucharek85 wrote:
    Syllwia,
    My od poniedziałku w domu. U nas akurat żółtaczki nie było.
    Butelki mam z Lovi, chyba medical, antykolkowe.
    U nas się sprawdzają bo Mała strasznie łapczywie je.
    Po karmieniu chwila w pionie lub biorę ja do siebie na brzuszek i jest ok. Karmie na boku.
    Próbowałam klasycznie ale raz mi się zadławiła i się zrobiła prawie bordowa i teraz się trochę boje.
    Położna zaleciła nam jeszcze po zmianie pieluszki, pozycję na żabkę na brzuszku i wsumie ładnie później wszystkie gazy wychodzą 😉

    My też od początku mamy lovi i z nich chyba tak w sam raz leci, też zawsze byłam zadowolona 😊

    Podziwiam że już opanowałaś karmienie na boku, ja chyba z 2 miesiące w nocy siadałam do karmienia, co za głupota z mojej strony 🤦‍♀️ na boku najwygodniej 😁

    A z dzidziusiem można też rowerek takie delikatny robić przy przebieraniu i żabkę na pleckach, to też pomaga 😊

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 marca 2020, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Sylwia a jaką butelką karmisz? Może za szybko mu leci, może dlatego się krztusi? A jak ssie pierś to też się ksztusi?
    Nie, czasem tylko uleje alno zwróci po cycu

  • JJ. Autorytet
    Postów: 780 402

    Wysłany: 5 marca 2020, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    women wrote:
    dziekuje za odpowiedz :) wczoraj sama wyliczałam ten wskaznik insulinoopornosci i myslałam ze lekka :P dzis byłam u lekarza rodzinnego, po skierowanie co dalej, trafiłam na młodego człowieka, który wrecz zrobił mi wyklad, wlasnie mowił ze gdybym miała nadwage to byłoby ok, schudnac i powoli ogarnie se temat ,a ze ja szczupła to jak schudne to znikne :P wiec bedzie trudniej z leczeniem , wyszcezgolnił mi co moge a co nie , a IO jest ogromna ..... dostałam skierowanie z trybem pilnym do endokrynologa/diabetologa , a cukryzca jetsem obciazona genetycznie, choc to jeszcze nie cukrzyca . bYLAM pewna ze u mnie bedzie ok , bo ja zadko jem cos słodkiego , a do tego jestem ''prozdrowotna'' ;) patrze co jem i wybieram same zdrowe produkty , chyba ze na to ma wpływ PCOS. BARDOTKA, JAKA MIAŁAS DAWKE METFORMINY ? mi juz lekarz przepisał 2razy dziennie po 1tabletce
    Hej, mój przypadek jest identyczny jak Twój. Jestem szczupłą osobą, nie przepadam za słodkim plus mam obciążenia genetyczne. Tak samo jak Robię mi wyszła IO . Biorę 1 tabletkę metforminy na noc .

    women lubi tę wiadomość

    JJ.

    - 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
    - grudzień 2020 - ciąża biochemiczna

    - Endometrioza 1 stopnia
    - Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
    - MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
    - PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
    - Hashimoto

    08.06.2022 - CUD !!! Ignaś

    ...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę...
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 6 marca 2020, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka, w sensie żeby ruszać nóżkami po jedzeniu ?
    U nas czasami jest problem bo Mała rzuca się na butle, je łapczywie i później stęka w nocy bo ja gazy męczą.
    Dosłownie to moje dziecko to czasem jakbym jej z tydzień nie karmiła...takie głodne.

    Dziewczyny wychodzicie już na spacery z dzieciakami ?
    Ja od wczoraj rozpoczęłam dotlenianie w domu, przy intensywnym wietrzeniu...ale z przechadzkami to chyba jednak jeszcze poczekam...ze względu na tą grypę co Mała przeszla w szpitalu.

    Bardolka, KatWomanDo lubią tę wiadomość

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • Wilga Autorytet
    Postów: 322 362

    Wysłany: 6 marca 2020, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam takie pytanie do Was - dostałam skierowanie na badanie prenatalne do Homedu do Głogowa na NFZ i dzwoniłam tam i nie ma terminów! Mam jeszcze dzwonić po 11, ale nie mam pojęcia co zrobić w sytuacji kiedy powiedzą mi ze ostatecznie nie ma szans na to żeby być przyjętym. Nie mogę za bardzo czekać, muszę badanie zrobić za jakieś 2 tygodnie. Powiedzcie czy Wy tez miałyście problem żeby się umówić na to usg genetyczne?

    Starania od 4.2016
    Endometrioza i zrosty w jamie brzusznej
    Jajowody drożne (laparo 2017)
    1. IUI 07.2019 👎
    2. IUI 09.2019 👎
    1. IVF 11.2019
    4.1.1 ❄️❄️❄️5.3.3❄️3.3.3❄️
    1. FET 18.01.2020. ❄️👉🤰🏻
    9dpt 244, 11dpt 728, 27dpt 💓👉🤱🏻
    12.10.2020 Helenka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2020, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też... Krzyczy na pół wsi co chwile ma cycka.... A jak daje to possie i dalej walka, chciałbym ale nie chce... Nie wiem o co chodzi mu...

  • Bardolka Autorytet
    Postów: 1178 770

    Wysłany: 6 marca 2020, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wilga wrote:
    Dziewczyny mam takie pytanie do Was - dostałam skierowanie na badanie prenatalne do Homedu do Głogowa na NFZ i dzwoniłam tam i nie ma terminów! Mam jeszcze dzwonić po 11, ale nie mam pojęcia co zrobić w sytuacji kiedy powiedzą mi ze ostatecznie nie ma szans na to żeby być przyjętym. Nie mogę za bardzo czekać, muszę badanie zrobić za jakieś 2 tygodnie. Powiedzcie czy Wy tez miałyście problem żeby się umówić na to usg genetyczne?

    Ja sie do PF umawiałam już w 7 tygodniu ciąży i dostałam ostatni możliwy termin do Szajnera (do Cebulaka juz wcale nie było). Niestety ze skierowania oni mało miejsc przewidują, wolą prywatnie niestety...

    Zadzwoń może jeszcze do PF, może dziewczyny z Rzeszowa sie wypowiedzą czy ktoś jeszcze robi na NFZ, trzeba popytać czy jakieś miejsce się nie zwolniło.

    Syllwia w pierwszych tygodniach to tak niestety często jest, że dziecko by od cycka nie odstępowało. Głód to jedno, a potrzeba bliskości mamy to drugie. U nas tak akurat nie było w tych pierwszych tygodniach, ale około 3-4 tż Hanka zaczęła mieć kolki, to wówczas juz tak... Co było robić. Ja okupowałam fotel, oglądałam na zmianę HBO i Netflixa i karmiłam. Jakoś minęło :)

    Sucharek ja robiłam tak, że jak młoda sie budziła po spaniu, to przewijak, zmiana pieluszki i wtedy różne ćwiczenia. Na brzuszek wiadomo i na pleckach też tak nóżki do brzuszka jej zbliżałam i rozchylałam na boki (można to znaleźć na youtubie w jakiś filmikach o kolkach), wtedy zawsze jakieś purki poszły. Potem karmienie i kima. Ja nie przebierałam po karmieniu, bo to powodowało, że znów sie budziła i karmienie od nowa i tak w koło. Moja mama jest położną i tak mi kazała robic to tak robiłam, nie wnikając w szczegóły :P


    sucharek85, KatWomanDo lubią tę wiadomość

    Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️

    Hania urodziła się 24.XII.2018 :) jest idealna :)

    Nierówna walka od 6.2014.
    Ureaplasma/Insulinooporność/
    Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
    Poronienie 6.2016 12.2017

    Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.
  • Wilga Autorytet
    Postów: 322 362

    Wysłany: 6 marca 2020, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardolka wrote:
    Ja sie do PF umawiałam już w 7 tygodniu ciąży i dostałam ostatni możliwy termin do Szajnera (do Cebulaka juz wcale nie było). Niestety ze skierowania oni mało miejsc przewidują, wolą prywatnie niestety...

    Zadzwoń może jeszcze do PF, może dziewczyny z Rzeszowa sie wypowiedzą czy ktoś jeszcze robi na NFZ, trzeba popytać czy jakieś miejsceP

    Kurcze nie miałam pojęcia ze z tym jest taki problem - lekarze nie mówią żeby wcześniej się na to badanie umawiać - jak byłam w 7 tygodniu u gina to raczej mówił żeby się na nic nie nastawiać z tą ciążą bo różnie może być. Niestety w PF również nie ma już miejsc :( nie wiem co zrobić :(

    Bardolka lubi tę wiadomość

    Starania od 4.2016
    Endometrioza i zrosty w jamie brzusznej
    Jajowody drożne (laparo 2017)
    1. IUI 07.2019 👎
    2. IUI 09.2019 👎
    1. IVF 11.2019
    4.1.1 ❄️❄️❄️5.3.3❄️3.3.3❄️
    1. FET 18.01.2020. ❄️👉🤰🏻
    9dpt 244, 11dpt 728, 27dpt 💓👉🤱🏻
    12.10.2020 Helenka
‹‹ 503 504 505 506 507 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ