Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
EmiliaK wrote:Mam mętlik w głowie ile razy jeździłas do.krakowa boję się tych dojazdów Rzeszów mam pod ręką moj maz z urlopami ma kiepsko ja jeszcze jakiś to.pogodze do Rzeszowa i sama zajadę gorzej z Krakowem ja dziewczynki to już nie myske o naturalnym zajsciu bo czuje że nie uda.mi się zajsc szkoda czasu chciałabym podejść do in vitro ale nie wiem jak to wygląda czy jeżeli pojade do tegonkrakowa na 1 wizycie opowiem moja historię starań bede chciała spróbować in vitro czy od razu będą mnie kierować na badania z tym związane czy tak od razu nie będę mogła podejść przepraszam A te głupie pytania ale naprawde nie wiem co robic nie chce się dłużej leczyć w nieskończonosc chce dzialac i ile takich wizyt w msc jest ?starania od 09.2017 , słabe nasienie m. , ureoplazma
1) 2019.02 - HSG - jeden jajowód niedrożny
2) 2019.008- 1 IUI
3) 2019.10 - 2 IUI
ZMIANA lekarza 2020
1) hiperprolaktynemia
2) torbiel na jajniku
3) PCOS
4)insulinoopornosc -
women wrote:ja mam podobna sytuacje i do Rezszowa było nam trudno dojechac (problemy mielismy w pracy ) dlatego zanim pojade do innego miasta a tez mysle o Krakowie , to chciałam zeby ktos mi wczesniej ogarnął badania , bo na mnie nikt sie nie skupiał w Prensie , tylko na kiepskim nasieniu m. , dlatego udałam sie do dr U i ztym pakietem badan mysle pojechac do kliniki w Krakowie . Całkowicie Cie rozumie jelsi chodzi o dojazdy, ja o kosztach nie myslałam tylko trzeba zorganizowac cały dzien , a mamy taka prace ze nie mozemy pozwolic sobie na taki wyskok kiedy chcemy.url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki/dzieciece][/url]
cztery lata starań
Amh 0.33
14.03. FET AZ
6dpt II kreski
7dpt beta 21
9dpt beta 71☺
11 dpt beta 249 💪
14 dpt jest pęcherzyk 😍
10 kwietnia wizyta ❤ 🙏
19 maja prenatalne zdrowy chłopak 💕
16 lipca połówkowe - syn ❤
12.11.2020 53cm szczęścia i 2720g doskonałości 💞 -
Pola84 wrote:Klinika do której chodzę, bo póki co prowadzę tam ciąże, czynna jest do 20 albo nawet 21 także nawet po pracy da radę dojechać. Teraz przez 👑krócej ale na pewno wrócą do normalnych godzin. Tak samo soboty, niedziele, świeta. Nikt nie robi łaski że musi przyjść bo tak wypada Ci owulacja. A w Parens no cóż. Owulacja wypadała w święta to nawet nie byłam stymulowana. Ech szkoda gadać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2020, 09:38
starania od 09.2017 , słabe nasienie m. , ureoplazma
1) 2019.02 - HSG - jeden jajowód niedrożny
2) 2019.008- 1 IUI
3) 2019.10 - 2 IUI
ZMIANA lekarza 2020
1) hiperprolaktynemia
2) torbiel na jajniku
3) PCOS
4)insulinoopornosc -
women wrote:a w której klinice sie leczysz w Krakowie ? i jakiego gin polecasz? ja juz wiekszosc badań ogarnełam wiec mysle ze mam juz z czym wyruszyc i umowic , ja tez mysle od jakiegos czasu nad adopcja . Chyba mam takie złe wspomnienia zParens z tymi dojazdami itp , IUI ZAWSZE miałam po owulacji po peknietym pecherzyku
Jak robiłam rozeznanie to jest kilku lekarzy do których warto się zapisać. Dr Przybycień ale terminy były nieosiągalne. Dr Wyroba też byłam u niego specyficzny ale konkretny (jedna wizyta w zastępstwie), dr Knafel.
I slynny krakowski Artvimed i dr Chrostkowski. Terminy na pierwszą wizytę też były odległe jesienią.
Musisz poczytać, popytać.
Z dzisiejszej perspektywy wiem, że warto czekać na wizytę do kogoś kto zajmie się Tobą tak jak należy. Nie będzie obiecywał cudów tylko przedstawi konkretnie co można zrobić, zbadać żeby maleńki cud postawił się na świecie.Bardolka, KatWomanDo lubią tę wiadomość
url=https://achtedzieciaki.pl/suwaczki/dzieciece][/url]
cztery lata starań
Amh 0.33
14.03. FET AZ
6dpt II kreski
7dpt beta 21
9dpt beta 71☺
11 dpt beta 249 💪
14 dpt jest pęcherzyk 😍
10 kwietnia wizyta ❤ 🙏
19 maja prenatalne zdrowy chłopak 💕
16 lipca połówkowe - syn ❤
12.11.2020 53cm szczęścia i 2720g doskonałości 💞 -
Ja zaszłam w ciążę po 1 iui w Artwimedzie u Chrostowskiego właśnie
Ja zawsze będę chwalić, bo udało się nam szybko, czułam, że to TEN lekarz, że będzie dobrze.
Dojazd do Artvimedu jest banalny, cały czas leci sie autostradą i ostatnie 15 minut takimi drogami jak po jakieś wsi, zero wielkomiejskiego ruchu Więc jeśli idzie o dojazdy, to naprawdę tym nie ma się co martwić
Ja miałam drożność w Artvimedzie robioną, nie ze względu na konieczność jej zbadania, bo 2 razy byłam w ciąży z poronieniem, ale doktor chciał zobaczyć, czy mięśniak modeluje macicę. Zabieg wspominam bezboleśnie, poszło gładko. Wyszły natomiast 2 polipy i w nastepnym cyklu robiłam u nich histeroskopię, która bolała jak Sku**syn! Na żywo miałam bez narkozy i był to mega hardkor! Nie wiem, czy bym sie drugi raz zdecydowała na żywo. Można było wybrać z narkozą, ale doktor sugerował, że to nic strasznego i zdecydowanie częściej robią bez znieczulenia. No u mnie nie pykło gładko, więc źle wspominam, ale co tam, potem było tylko lepiej.
W kolejnym cyklu miałam IUI na stymulacji lamettą, w 9dc byłam na podglądzie, okazało sie, że pęcherzyk na tyle duzy, że kolejnego dnia w sobotę IUI. Punkcji do ivf i inseminacji mieli tego dnia co najmniej kilka (więc nikt nie patrzy, że sobota dzień wolny, tym się nie ma co martwić) i się udało
A ile razy byłam w klinice w te 3 miesiące? o ile dobrze pamiętam to 6 razy. Mąż tak naprawdę był potrzebny ten 1 ostatni raz, a był ze mną chyba 3 razy w sumie. (choć byłam tam wcześniej w sumie 3x w odstępach co kilka miesięcy, ale juz kiedyś pisałam o tym wcześniej). Jak przyszłam zdecydowana to w sumie tak mi sie wydaje, że te 6 razy byłam. Choć liczę się z tym, że nam sie udało bardzo szybko, na pewno nie każdy ma tyle szczęścia.
A co do braku sensu robienia iui przy dobrym nasieniu: ja dokładnie tak sądziłam zawsze. A tymczasem nam własnie 1 iui siadło. Więc to chyba nie do końca jest tak, że iui sie sprawdza przy słabym nasieniu jedynie...women, KatWomanDo lubią tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Palomka wrote:Ja byłam póki co na pierwszej wizycie ale w Tarnowie u Przybycienia. Zawsze to bliżej. Jakiekolwiek zabiegi czy inseminacja czy in vitro to już w Krakowie chyba robi, ale zwykłe wizyty to tam 😉
A tak z innego tematu, dziewczyny z hiperprolaktynemią , biore bromergon od stycznia poł tabletki na noc i wynik mam 19,9 czy to nie za duzo przy leczeniu ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2020, 11:54
starania od 09.2017 , słabe nasienie m. , ureoplazma
1) 2019.02 - HSG - jeden jajowód niedrożny
2) 2019.008- 1 IUI
3) 2019.10 - 2 IUI
ZMIANA lekarza 2020
1) hiperprolaktynemia
2) torbiel na jajniku
3) PCOS
4)insulinoopornosc -
EmiliaK wrote:Ile kosztuje mniej więcej koszty związane z in vitro
Ja się leczyłam w Artvimedzie, uparłam się na 2 próby IUI ponieważ takie były zalecenia Polskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu dla mojego przypadku. Ogół leczenia czyli badania wizyty leki dojazdy, 2x IUI oraz 1x IVF wyniosło mnie 15 500. Sama procedura niecałe 11 tys. Udało się za pierwszym razem i z tej procedury mamy jeszcze 4 zarodki tak ze mieliśmy dużo szczęścia. Wizyt w klinice związanych z procedurą IVF miałam 8: w tym wizyta wstępna z rozpisaniem leków, monitoringi 3 w cyklu stymulowanym, punkcja, wizyta popunkcyjnaz rozpisaniem leków do FET, 1 monitoring w cyklu do FET i transfer. A i potem wizyta serduszkową na której tez byłam w klinice - nieobowiązkowa ☺️
EDIT: a jeszcze tak dopowiem ze mieszkam w Rzeszowie 2 przecznice od Parensa...
Jakiś czas temu pracowałam w aptece która zapewnia leki dla pacjentek Parens i naoglądałam się tych dziewczyn które tam się leczą i wracają, druga, trzecia procedura a potem zmieniają klinikę i nagle się udaje. Wiem ze są osoby którym się i w Parensie udaje ale sama po prostu nie chciałam ryzykować. Procedura dużo kosztuje - i finansowo i psychicznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2020, 13:20
Bardolka lubi tę wiadomość
Starania od 4.2016
Endometrioza i zrosty w jamie brzusznej
Jajowody drożne (laparo 2017)
1. IUI 07.2019 👎
2. IUI 09.2019 👎
1. IVF 11.2019
4.1.1 ❄️❄️❄️5.3.3❄️3.3.3❄️
1. FET 18.01.2020. ❄️👉🤰🏻
9dpt 244, 11dpt 728, 27dpt 💓👉🤱🏻
12.10.2020 Helenka -
Dziewczyny proszę o trzymanie kciuków. Ja siedzę wlasnie w Profamili z balonikiem na wywolaniu. Jak narazie brak skurczy male rozwarcie. Dobre rady miłe widziane ☺
Wilga, sucharek85, Palomka, Bardolka, KatWomanDo lubią tę wiadomość
starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
nasienie, MAR, HBA dobre
HSG +, AMH 3,8,
30.01.2018 Aromek I IUI -> cysta
08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
23.09.2019 10 tc ❤
10.12.2019 21 tc syn 440g
05.02.2020 30 tc 1500g
27.03.2020 37 tc 2800g
16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
ANA NK ok. AlloMlr O% -
Fiferka30 wrote:Dziewczyny proszę o trzymanie kciuków. Ja siedzę wlasnie w Profamili z balonikiem na wywolaniu. Jak narazie brak skurczy male rozwarcie. Dobre rady miłe widziane ☺
Powodzenia. Trzymam kciuki.
Też miałam balonik. O 9 rano założony koło 12 zaczęły mi się skurcze. Przespalam z nim chyba że 4 godz. Skurcze miałam tak do 19 później ustały. W nocy baloniki wypadły same i 3 cm rozwarcia były. Od 8 rano drugiego dnia oxytocyna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2020, 14:16
2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
7.2017 - 6 tydz - poronienie
15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍
zespół policystycznych jajników,
endometrioza,
brak lewego jajowodu,
insulinooporność,
hiperprolaktynemia, -
Pola84 wrote:Mi akurat udało się w Macierzyństwie u dr. Mirockiego.
Jak robiłam rozeznanie to jest kilku lekarzy do których warto się zapisać. Dr Przybycień ale terminy były nieosiągalne. Dr Wyroba też byłam u niego specyficzny ale konkretny (jedna wizyta w zastępstwie), dr Knafel.
I slynny krakowski Artvimed i dr Chrostkowski. Terminy na pierwszą wizytę też były odległe jesienią.
Musisz poczytać, popytać.
Z dzisiejszej perspektywy wiem, że warto czekać na wizytę do kogoś kto zajmie się Tobą tak jak należy. Nie będzie obiecywał cudów tylko przedstawi konkretnie co można zrobić, zbadać żeby maleńki cud postawił się na świecie. -
I jak akcja Fiferka??
2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
7.2017 - 6 tydz - poronienie
15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍
zespół policystycznych jajników,
endometrioza,
brak lewego jajowodu,
insulinooporność,
hiperprolaktynemia, -
Wczoraj wyciągnęli balonik na noc niby zrobił co miał a dziś dadzą oxsy zobaczym. Skurczy jak narazie nadal brak.starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
nasienie, MAR, HBA dobre
HSG +, AMH 3,8,
30.01.2018 Aromek I IUI -> cysta
08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
23.09.2019 10 tc ❤
10.12.2019 21 tc syn 440g
05.02.2020 30 tc 1500g
27.03.2020 37 tc 2800g
16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
ANA NK ok. AlloMlr O% -
Fiferka30 wrote:Wczoraj wyciągnęli balonik na noc niby zrobił co miał a dziś dadzą oxsy zobaczym. Skurczy jak narazie nadal brak.
Trzymam dalej kciuki. Informuj nas. Ja miałam oxy od 8brano o 10 zaczęły się skurcze i to miałam cały dzień skurcze krzyżowe co ok 1,5-2 min. Koło 15 skurcze zaczęły się wyciszac. Lekarze mówili że nic z tego nie będzie ale koło 17 dopiero zaczelo się robić rozwarcie 5 cm i skurcze powróciły. O 19 miałam 7 cm i zaczęła się cała akcja a o 21 urodziłam. Także powodzenia.
Dasz radę 😘
2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
7.2017 - 6 tydz - poronienie
15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍
zespół policystycznych jajników,
endometrioza,
brak lewego jajowodu,
insulinooporność,
hiperprolaktynemia, -
Fiferka30 wrote:Wczoraj wyciągnęli balonik na noc niby zrobił co miał a dziś dadzą oxsy zobaczym. Skurczy jak narazie nadal brak.
Bardzo mocno zaciskam kciuki! Dziś Wasz wielki dzieńKarolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Czy któraś z Was orientuje się jaki powinien być estradiol dzień po owulacji ?
women lubi tę wiadomość
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
Fiferka urodziła synka. 3440 kg, i 53 cm. Dojdzie do siebie to napiszę.
Wilga, Palomka, katson, Bardolka, KatWomanDo, ma.rysia lubią tę wiadomość
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
BezchmurneNiebo wrote:Czy któraś z Was orientuje się jaki powinien być estradiol dzień po owulacji ?
Bezchmurne dzień po nie wiem bo nigdy nie miałam zleconego, zawsze badałam w 7 dni po owu razem z progesteronem. Wynik powyżej 100 świadczy o dojrzałym jednym pęcherzyku. Jeżeli np estradiol jest ok 200-300 to mogło być podczas cyklu 2-3 większe pecherzyki tak często jest w przypadku stymulacji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2020, 22:18
-
katson wrote:Bezchmurne dzień po nie wiem bo nigdy nie miałam zleconego, zawsze badałam w 7 dni po owu razem z progesteronem. Wynik powyżej 100 świadczy o dojrzałym jednym pęcherzyku. Jeżeli np estradiol jest ok 200-300 to mogło być podczas cyklu 2-3 większe pecherzyki tak często jest w przypadku stymulacji.
Dziękuję. Dziś po wizycie okazało się że badanie było zrobione bez sensu bo robi się przed owulacja. Nie kazała mi robić w 7dpo, ale zaleciła zrobić prog więc zrobię też ten estradiol. Profilaktycznie mam od jutra 1x1 luteine, by w razie czego utrzymać ciążę, choć jak dla lekarki bez sensu, ale się uparlam ...
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok