X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Staraczki i mamusie z Rzeszowa
Odpowiedz

Staraczki i mamusie z Rzeszowa

Oceń ten wątek:
  • Betka_Rz Przyjaciółka
    Postów: 67 23

    Wysłany: 4 maja 2020, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna1990 wrote:
    Dzwoniłam kilkakrotnie w czasie pandemii. Najpierw miały być zapisy 23 kwietnia ale niestety były odwołane. Później kilka razy słyszałam żeby dzwonić w drugim tygodniu maja. A ostatnio za radą dziewczyn z forum od dr Przybycienia zadzwoniłam w piątek 1 maja i Pani która zapisuje powiedziała że zapisy na pierwsze wizyty będą 20 maja od 7 rano. Pewnie jeszcze będę dzwonić to potwierdzić a jak usłyszysz coś innego to mam prośbę o napisanie ;).

    Dzieki za informacje :) dzis cały dzien bylam bez telefonu bo niestety zostawiłam go w domu i dopiero niedawno wróciłam wiec jutro pewnie spróbuje sie czegoś dowiedzieć ;)
    Jak tylko cos sie dowiem to dam znać

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2020, 20:09

    38 lat - starania od 01.2013 ..
    05.2015 hsg - jajowody drożne
    05.2016 poronienie samoistne 6t
    05.2017 laparoskopia i histeroskopia diagnostyczna
    05.2019 laparoskopia i histeroskopia diagnostyczna (początki endometriozy)
    01.2020 histeroskopia (usunięcie częściowej przegrody)
    Hiperprolaktynemia, AMH 2,63 (08.2018); 1,33 (07.2020)
  • Nika 124 Koleżanka
    Postów: 56 45

    Wysłany: 4 maja 2020, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BezchmurneNiebo wrote:
    Dziewczyny napiszcie mi czy jednorazowo zrobię te badania? Czy za dużo badań A mało krwi ?
    Jeśli masz w planach robić te 5 badań o których pisałam (bez tych 2 tarczycowych) to myślę, że spokojnie można zrobić jednorazowo. Ja miałam dzielone te badania i przez to, że miałam dużo pobrań zrobiły mi się chyba jakieś zrosty na żyłach. Każde pobranie to ogromny ból i problem, żeby pobrać. A z kolei te badania po poronieniu to jest wymaz z policzka.

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    Starania od maj 2018...

    Nasze kochane Aniołki:
    16.08.2018- cb
    7.01.2019- 6+4 tydz

    27.09- II ❤️
    26.11- prenatalne: 63 mm💗
    21.01- połówkowe: 429g (20+5), synuś ❤️
    30.03- 1671g (30+1)❤️

    Kubuś 28 maj 2020, 11:15, 3540g, 55cm 💙💙💙

    Karolek 17 maj 2022, 14:15, 3240g, 54cm 💙💙💙

    Insulinooporność
    Niedoczynność tarczycy
    MTHFR 677CT hetero
    PAI1 homo
  • BezchmurneNiebo Autorytet
    Postów: 1202 260

    Wysłany: 5 maja 2020, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika 124 wrote:
    Jeśli masz w planach robić te 5 badań o których pisałam (bez tych 2 tarczycowych) to myślę, że spokojnie można zrobić jednorazowo. Ja miałam dzielone te badania i przez to, że miałam dużo pobrań zrobiły mi się chyba jakieś zrosty na żyłach. Każde pobranie to ogromny ból i problem, żeby pobrać. A z kolei te badania po poronieniu to jest wymaz z policzka.

    Ok, to zrobię wszystkie te przeciwciał, toxo i różyczek. U gin zrobię chlamydie. Plus pakiet po poronieniu. Buziaki

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    145068ba89.png
    * ANA - ujemne
    * Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
    * Nieprawidłowa mutacja MTHFR
    * Nieprawidłowy czynnik V Leiden
    * TSH -3.05
    *Homocysteina -6.2
    * AntyTG i antyTPO w normie
    * 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
    * 20.06.18-laparo
    * 24.03.18 poronienie 6t ;(
    * nasienie po zabiegu ok
    * 08.2017-I IVF :(
    * kariotypy ok
  • women Przyjaciółka
    Postów: 171 35

    Wysłany: 5 maja 2020, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Palomka wrote:
    Dziewczyny nie wiecie gdzie w Rzeszowie mogę zrobić prolaktynę test 2 pkt? Z tego co patrzę to jest w diagnostyce bo na warzywnej pisze samo prolaktyna na cenniku to pewnie tylko tą podstawową robią. Może któreś z Was robiła 😉
    ja robiłam w alab

    starania od 09.2017 , słabe nasienie m. , ureoplazma
    1) 2019.02 - HSG - jeden jajowód niedrożny
    2) 2019.008- 1 IUI :(
    3) 2019.10 - 2 IUI :(
    ZMIANA lekarza 2020
    1) hiperprolaktynemia
    2) torbiel na jajniku
    3) PCOS
    4)insulinoopornosc
  • Palomka Przyjaciółka
    Postów: 252 49

    Wysłany: 5 maja 2020, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, jak najwięcej zrobię na Warzywnej, a resztę będę gdzieś szukać. Normalnie działają punkty pobrań?

  • Betka_Rz Przyjaciółka
    Postów: 67 23

    Wysłany: 5 maja 2020, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna1990 wrote:
    Dzwoniłam kilkakrotnie w czasie pandemii. Najpierw miały być zapisy 23 kwietnia ale niestety były odwołane. Później kilka razy słyszałam żeby dzwonić w drugim tygodniu maja. A ostatnio za radą dziewczyn z forum od dr Przybycienia zadzwoniłam w piątek 1 maja i Pani która zapisuje powiedziała że zapisy na pierwsze wizyty będą 20 maja od 7 rano. Pewnie jeszcze będę dzwonić to potwierdzić a jak usłyszysz coś innego to mam prośbę o napisanie ;).

    Dzis dzwoniłam do Tarnowa i rzeczywiście zapisy są tak jak pisałaś 20 maja od 7.
    Trzeba bedzie próbować , choć pewnie bedzie dużo chętnych po takiej przerwie .. mam nadzieję, że w końcu sie uda, bo dr U chyba juz nie ma pomysłu za bardzo :( a czas ucieka

    38 lat - starania od 01.2013 ..
    05.2015 hsg - jajowody drożne
    05.2016 poronienie samoistne 6t
    05.2017 laparoskopia i histeroskopia diagnostyczna
    05.2019 laparoskopia i histeroskopia diagnostyczna (początki endometriozy)
    01.2020 histeroskopia (usunięcie częściowej przegrody)
    Hiperprolaktynemia, AMH 2,63 (08.2018); 1,33 (07.2020)
  • JJ. Autorytet
    Postów: 788 404

    Wysłany: 5 maja 2020, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiecie co dziewczyny ? Ja za namową koleżanki wybieram się na terapię pijawkami... jej bardzo pomogły (leczyła się u dr U) i zaszła w szczęśliwą ciąże..a lekarze już ręce rozkładali w tym wspomniany dr U... ;)

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    JJ.

    - 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
    - grudzień 2020 - ciąża biochemiczna

    - Endometrioza 1 stopnia
    - Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
    - MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
    - PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
    - Hashimoto

    08.06.2022 - CUD !!! Ignaś

    ...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę...
  • Palomka Przyjaciółka
    Postów: 252 49

    Wysłany: 5 maja 2020, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tą prolaktynę 2 pkt. badałyście między 2 a 5 dniem cyklu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2020, 22:42

  • Fiferka30 Ekspertka
    Postów: 220 86

    Wysłany: 6 maja 2020, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas już prawie 3 tydz. Pije czasami femaltiker i robię ciepłe okłady. Z odciaganiem staram sie co 3 godz ale czasami jest obsuwa 1-2 godz. Jest jeszcze szansa na rozkręcenie laktacji? Jakieś rady?

    starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
    nasienie, MAR, HBA dobre
    HSG +, AMH 3,8,
    30.01.2018 Aromek I IUI :( -> cysta
    08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
    23.09.2019 10 tc ❤
    10.12.2019 21 tc syn 440g
    05.02.2020 30 tc 1500g
    27.03.2020 37 tc 2800g
    16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
    kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
    ANA NK ok. AlloMlr O%
  • women Przyjaciółka
    Postów: 171 35

    Wysłany: 6 maja 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JJ. wrote:
    A wiecie co dziewczyny ? Ja za namową koleżanki wybieram się na terapię pijawkami... jej bardzo pomogły (leczyła się u dr U) i zaszła w szczęśliwą ciąże..a lekarze już ręce rozkładali w tym wspomniany dr U... ;)
    nigdy nie słyszałam o tej metodzie ;)

    starania od 09.2017 , słabe nasienie m. , ureoplazma
    1) 2019.02 - HSG - jeden jajowód niedrożny
    2) 2019.008- 1 IUI :(
    3) 2019.10 - 2 IUI :(
    ZMIANA lekarza 2020
    1) hiperprolaktynemia
    2) torbiel na jajniku
    3) PCOS
    4)insulinoopornosc
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 6 maja 2020, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JJ. wrote:
    A wiecie co dziewczyny ? Ja za namową koleżanki wybieram się na terapię pijawkami... jej bardzo pomogły (leczyła się u dr U) i zaszła w szczęśliwą ciąże..a lekarze już ręce rozkładali w tym wspomniany dr U... ;)

    A co te pijawki dają ? Wysysaja choroby ? 😉

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • docza Autorytet
    Postów: 359 297

    Wysłany: 6 maja 2020, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiferka30 wrote:
    U nas już prawie 3 tydz. Pije czasami femaltiker i robię ciepłe okłady. Z odciaganiem staram sie co 3 godz ale czasami jest obsuwa 1-2 godz. Jest jeszcze szansa na rozkręcenie laktacji? Jakieś rady?

    Ja dostałam radę od znajomej i położna to potwierdziła żeby pić dużo około 2-3 litry, pić piwo karmi i jeść regularnie wysokokaloryczne posilki a jak np nie mam jak zjeść posiłku to zjeść coś słodkiego.
    I u mnie to się sprawdza. Jak sobie ograniczyłam ilość jedzenia i słodkie to momentalnie mi ilość mleka spadła. Tak samo jak mniej piję. A zaczęłam jeść normalnie i ilość się zwiększyła.

    Najważniejsze żeby się nie spinać i nie stresować bo to też pogarsza.

    Ja jestem na 5 razach co 4-5 godz i ściągam 180 ml. Czasem przeciągnę do 6 godz jak nie mam możliwości i pominę jedna sesje. I karmie tylko swoim. Ale moja je 4 razy dziennie po 180 ml. Więc jedna porcje co kilka dni mrożę.

    I pamiętaj. Tylko nie bierz do siebie że musisz karmić piersią i już, na modyfikowanym też się dzieci wychowują i żyją, mają się dobrze. Żebyś się nie zamartwiała że coś Toba nie tak.
    Ja sobie powiedziałam że ile mi się uda tyle będę karmić. Jeżeli 3 miesiące to tyle jak się uda 6 to będzie super. I nie spinam się i jest łatwiej to przejsc

    pesymistyczna, Nika 124, KatWomanDo lubią tę wiadomość

    iv09hdge50pvx7ux.png

    2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
    10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
    7.2017 - 6 tydz - poronienie

    15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍

    zespół policystycznych jajników,
    endometrioza,
    brak lewego jajowodu,
    insulinooporność,
    hiperprolaktynemia,
  • MalaGosia Ekspertka
    Postów: 130 67

    Wysłany: 6 maja 2020, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JJ. wrote:
    A wiecie co dziewczyny ? Ja za namową koleżanki wybieram się na terapię pijawkami... jej bardzo pomogły (leczyła się u dr U) i zaszła w szczęśliwą ciąże..a lekarze już ręce rozkładali w tym wspomniany dr U... ;)
    A gdzie na coś takiego można pójść? Jest w Rzeszowie takie miejsce? Orientujesz się ile taka terapia kosztuje?

    Starania od 10.2018, lat 32
    AMH-2.68
    ANA-ujemna
    Nasienie-morfologia 3%
    1) 2019.12-Histeroskopia
    2)2020.09-Laparoskopia(jajowody drożne, ognisko endo i cysta wycięta)
    14.11 1 IUI 🍷😒
    14.12 2 IUI 🍷😒
    .
    .
    .
    Naturalna
    01.02 beta 1052
    03.02 beta 2085 prog 26
    Chwilo trwaj 🙏


    *Niedoczynność
    *Hiperprolaktynemia
    *bakteria Chlamydia-wyleczona
  • Fiferka30 Ekspertka
    Postów: 220 86

    Wysłany: 6 maja 2020, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    docza wrote:
    Tylko nie bierz do siebie że musisz karmić piersią

    Dziękuję Ci że wpis. Ja odciagam z 40 czasami z 60 jak się uda ale daleko mi do takich wartości. Ale spróbuję może się uda.

    Już kilka razy miałam chwilę ze ryczalam jak bóbr ze tak to u mnie wygląda... A tak mi na tym zależało. Ale spróbuję wyluzować i nie brać tego do siebie.

    starania od 2014, 30 lat, BMI>30, PCOS
    nasienie, MAR, HBA dobre
    HSG +, AMH 3,8,
    30.01.2018 Aromek I IUI :( -> cysta
    08.09.2018 strata chłopców 8tc wada genetyczna
    23.09.2019 10 tc ❤
    10.12.2019 21 tc syn 440g
    05.02.2020 30 tc 1500g
    27.03.2020 37 tc 2800g
    16.04.2020 39+6 tc 3440 g syn Adam
    kariotypy kiry ok mutacje PAI1 homo, MTHFR 677CT hetero
    ANA NK ok. AlloMlr O%
  • JJ. Autorytet
    Postów: 788 404

    Wysłany: 6 maja 2020, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaGosia wrote:
    A gdzie na coś takiego można pójść? Jest w Rzeszowie takie miejsce? Orientujesz się ile taka terapia kosztuje?

    W Rzeszowie na ulicy Hetmańskiej 24:) Poczytaj w internecie. Konsultacja była w cenie 80 zł + każda pijawka 20zł (1 zabieg od 3 do 5 pijawek). Jak jest teraz..nie wiem ale zdecydowałam się spróbować.

    JJ.

    - 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
    - grudzień 2020 - ciąża biochemiczna

    - Endometrioza 1 stopnia
    - Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
    - MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
    - PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
    - Hashimoto

    08.06.2022 - CUD !!! Ignaś

    ...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę...
  • JJ. Autorytet
    Postów: 788 404

    Wysłany: 6 maja 2020, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Palomka wrote:
    Tą prolaktynę 2 pkt. badałyście między 2 a 5 dniem cyklu?

    Mi lekarz kazał w obojętnie jakim dniu cyklu wykonać badanie.
    Trzeba mieć tabletkę (labolatorium nie poda).

    JJ.

    - 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
    - grudzień 2020 - ciąża biochemiczna

    - Endometrioza 1 stopnia
    - Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
    - MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
    - PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
    - Hashimoto

    08.06.2022 - CUD !!! Ignaś

    ...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę...
  • JJ. Autorytet
    Postów: 788 404

    Wysłany: 6 maja 2020, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sucharek85 wrote:
    A co te pijawki dają ? Wysysaja choroby ? 😉

    Pijawki ściągają stany zapalne a co z tym się wiąże cysty, torbiele, a nawet rozbijają zrosty. Działają dobrze na układ moczowo - płciowy :) Ponadto wzmacniają ukrwienie narządów wewnętrznych, wzmacniają jajniki, jajowody i każdy organ w zależności od tego co nam doskwiera (w tym przepływy w jajowodach).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 19:10

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    JJ.

    - 13tc [*] - ciąża obumarła - 27.10.2017
    - grudzień 2020 - ciąża biochemiczna

    - Endometrioza 1 stopnia
    - Słabo drożony (niedrożny) lewy jajowód
    - MTHFR 677-C / układ heterozygotyczny
    - PAI- 1 4G / układ homozygotyczny
    - Hashimoto

    08.06.2022 - CUD !!! Ignaś

    ...Ponieważ znosiłaś chorobę z poddaniem się Woli Bożej , Bóg udzieli Ci tej łaski na Moją prośbę...
  • pesymistyczna Ekspertka
    Postów: 192 69

    Wysłany: 6 maja 2020, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fiferka30 wrote:
    Dziękuję Ci że wpis. Ja odciagam z 40 czasami z 60 jak się uda ale daleko mi do takich wartości. Ale spróbuję może się uda.

    Już kilka razy miałam chwilę ze ryczalam jak bóbr ze tak to u mnie wygląda... A tak mi na tym zależało. Ale spróbuję wyluzować i nie brać tego do siebie.
    Nie wiem czy masz Fb ale tam jest taka grupa Karmienie piersią - porady i wsparcie.
    Pełno jest tam informacji, dziewczyny też chętnie pomagają, odpowiadają na wpisy. Może się przyda :)

    Fiferka30, KatWomanDo lubią tę wiadomość

    12.2017 poronienie

    23.06.2020 Wiktorek ❤️
  • docza Autorytet
    Postów: 359 297

    Wysłany: 6 maja 2020, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pesymistyczna wrote:
    Nie wiem czy masz Fb ale tam jest taka grupa Karmienie piersią - porady i wsparcie.
    Pełno jest tam informacji, dziewczyny też chętnie pomagają, odpowiadają na wpisy. Może się przyda :)

    Taa ja weszłam na grupę wsparcia kpi i się załamałam. Jak napisałam że odciągam tylko 5 razy to mało mnie nie zlinczowały że odciągam za mało bo one odciągają po 12 razy dziennie po min 15 min na jedną piers. I one uważają ze nawodnienie organizmu nie ma z tym nic wspólnego. Przez to aż w nocy nie spałam tak sobie wzięłam to wszystko do głowy i płakałam że robię wszystko źle.
    Na drugi dzień napisała do mnie dziewczyna żebym się nimi czasem nie przejmowała bo oni działają jak sekta. Ze jak ktoś robi inaczej niż one piszą to jest wszystko źle. Odciągając 12 razy dziennie po 30 min to co 1,5 godz prawie muszą odciągać. A gdzie czas na zajęcie się dzieckiem, gdzie czas dla siebie, gdzie czas na jakieś wyjście na spacer. Ze zna wiele dziewczyn które w depresję popadały przez tą grupę "wsparcia" bo nie dawały rady odciągać tak jak one kazały.
    Że owszem nasze mleko jak dajemy dziecku to najlepsze co możemy dać ale nie za wszelką cenę.
    Niektóre piszą że w takcie odciągania uodporniły się na płacz dziecka. Ja osobiście wole ja wziąć i przytulić, uspokoić niż poświęcać ją dla dobra mleka.
    Naprawde najgorsza to jest ta presja. Ona nas dołuje i nas stresuje. A to wpływa na ilość pokarmu.

    Pamiętajcie szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. I to jest najważniejsze.

    Ja też na początku ryczalam i się stresowalam tym odciąganiem itd. Dopiero maz mi przegadał żebym wyluzowała. Ze ile będę miała mleka to damy a jak nie będę miała to będzie na mm i nic się nie stanie.
    Bo co dziecku z naszego mleka za wszelką cenę jak ja chodziłam zapłakana, zestresowana i zmęczona.
    Dziecko wyczuwa nasz nastrój. I to się na nim odbija.
    Wiec na spokojnie. Ile damy radę tak będzie.
    Nawodnienie i regularne jedzenie to najważniejsze. A i jak odciągam nawet jak już nie leci to siedzę 15 min na każdym cycku.
    No i ja codziennie jedno piwo bezalkoholowe (ale musi mieć słód jęczmienny).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 22:32

    katson, Wilga, alex_c, KatWomanDo lubią tę wiadomość

    iv09hdge50pvx7ux.png

    2.2013 - 12 tydz - puste jajo płodowe
    10.2015 - 9 tydz - ciąża pozamaciczna, usunięty lewy jajowód
    7.2017 - 6 tydz - poronienie

    15.02. 2020- Gabrysia, 3160, 54cm. Jest już z nami♥️ mój mały cud😍

    zespół policystycznych jajników,
    endometrioza,
    brak lewego jajowodu,
    insulinooporność,
    hiperprolaktynemia,
  • Palomka Przyjaciółka
    Postów: 252 49

    Wysłany: 6 maja 2020, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JJ. wrote:
    Mi lekarz kazał w obojętnie jakim dniu cyklu wykonać badanie.
    Trzeba mieć tabletkę (labolatorium nie poda).

    Dzięki, mam tabletkę 😉

‹‹ 523 524 525 526 527 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ