Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
ojj nie zgodzę się. Jeżeli ty masz grzybicę, czy jakąkolwiek inną infekcję i nie używacie prezerwatyw, to nie ma bata, żeby twój facet też jej nie miał. U nich po prostu większość infekcji przebiega bezobjawowo. I ja kilkukrotnie dostawałam kurację lekami razem z mężem. Nawet w naszym Parensie od doktor Homy. Nie ma sensu leczyć kobiety, jeżeli facet po każdym stosunku będzie ją spowrotem zarażał. Może właśnie to Bardolka jest u Ciebie problemem? Może trzeba wziąć się za męża?Bardolka wrote:Grzybica jest chorobą typowo kobiecą i raczej nie bywa przenoszona drogą płciową. Gdyby tak było, to każdorazowo lekarz wraz z lekami dla nas wykonywały drugie leki dla mężów
A nie wypisują ...
I tak, mój czasem na moją prośbę i przypomnienie używa mojego płynu do higieny intymnej. Moim zdaniem nic w tym niemęskiego. Wie jak się męczyłam z infekcjami, więc mi pomaga tym samym.
Zresztą po tylu latach nieudanych starań, jakbym mu powiedziała, ze musi biegać przy pełni księżyca z gołym tyłkiem dookoła domu, bo to da efekt, to pewnie by się zgodził
Janess lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Prostak. I ignorant. Niestety, kto się nie zetknął z takimi problemami jak my, nie ma o nich pojęcia. I Zero wyczucia.Janess wrote:
Niedawno usłyszałam od jednego z lepszych znajomych, w naszym wieku, że przecież facet zawsze może mieć dzieci. Problemy ma tylko kobieta. A im starsza tym bardziej hormony szaleją. Ja się po tym popłakałam.
-
nick nieaktualnyNajbardziej wkurzające sa właśnie te pytania kiedy macie zamiar powiększyć rodzinę? Dziecka nie chcecie? Lub właśnie w większości pytania do mojego męża kiedy się wreszcie postara o dziecko... nie wiem skąd w ogóle i po co te pytania ! Ostatnio mama mojej takiej znajomej raczej dawnej że szkoły jeszcze zapytała kiedy planuje w końcu dziecko bo ta tamta i prawie każda już mama a ja nie... nosz kurrrrr... niektórzy powinni się puknac głową w ścianę zanim cokolwiek powiedzą!
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny robiłyście badanie AMH ?
w jakim dniu cyklu sie to robi ? i czy jak mam owulacje potwierdzone to może wyść zly wynik tak bardzo sie boje robić to badanie... że wyjdzie że moje szanse się już kończą
u mnie w miesćie to badanie kosztuje 180 zł i na wynik czeka się około 2-3 tygodni ale nie wiem w jakim dniu najlepiej robic czy to ma jakieś znaczenie ?Starania od 06.2015
ON: 12.2015 - Wysoka prolaktyna 01.2016 - Morfologia 1% 07.2016 - Morfologia 3% 12.2016 - Morfologia 0% / Prolaktyna poniżej normy
ONA: Niski progesteron 02.2017 - Częściowe zarośnięcie jamy macicy, niedrożne jajowody 07.2017 - Laparoskopia (Lewy drożny) AMH 0,33 02.2018 ICSI -
przy amh dzień cyklu nie ma znaczenia. Ja miałam robione półtora roku temu, ale wynik 4,5 więc choć o to jestem spokojna.Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
robiłam dzis progesteron 22 dc na 24 owulacja w 11 dc wynik powalajacy 3,01 przy normie 1,5-20 w dodatku biore orgametril
dziewczyny czy jest jakas mozliwosc podniesc progesteron czy mamy jakies szanse ??????????/Starania od 06.2015
ON: 12.2015 - Wysoka prolaktyna 01.2016 - Morfologia 1% 07.2016 - Morfologia 3% 12.2016 - Morfologia 0% / Prolaktyna poniżej normy
ONA: Niski progesteron 02.2017 - Częściowe zarośnięcie jamy macicy, niedrożne jajowody 07.2017 - Laparoskopia (Lewy drożny) AMH 0,33 02.2018 ICSI -
Pati_ii wrote:Ja też w temacie progesteron. W 9 dpo 13.09 ng/ml przy normie 1.7-27. Czyli kiepsko i raczej w tym cyklu znów nic z tego nie brałam nic bo przez kilka ostatnich cykli w których miałam owu miałam ładne wyniki powyżej 20
pati zazdroszcze progesteronu piękny wynik....
brałam wczesniej dupka plamienia nieustepowały po nim 08.02 idę na badania do szpitala zobaczymy co lekarz powie....Starania od 06.2015
ON: 12.2015 - Wysoka prolaktyna 01.2016 - Morfologia 1% 07.2016 - Morfologia 3% 12.2016 - Morfologia 0% / Prolaktyna poniżej normy
ONA: Niski progesteron 02.2017 - Częściowe zarośnięcie jamy macicy, niedrożne jajowody 07.2017 - Laparoskopia (Lewy drożny) AMH 0,33 02.2018 ICSI -
Lucek475 wrote:pati zazdroszcze progesteronu piękny wynik....
brałam wczesniej dupka plamienia nieustepowały po nim 08.02 idę na badania do szpitala zobaczymy co lekarz powie....
No ja myślę że jeśli jakimś cudem się udało i jestem w ciąży to wynik 13 to jest za niski. Testu jeszcze nie robiłam i może w czwartek się wybiorę na bete ale moje przeczucie mówi, że w tym cyklu też się nie udało
Czekamy na naszą Niunie 
-
Lucek a owulacje potwierdzalas usg? Bo taki wynik progesteronu swiadczy o braku owulacji. Chociaz tez za pozno zbadalas, skoro jestes pewna, ze owu byla w 11 dc, to trzeba bylo zbadac w 18 dc, wtedy powinien byc szczyt. A teraz moze sie jyz organizm zbiera do okresu i prg naturalnie spadl.
Tez spotkalam sie z opiniami, ze luteina jest najlepsza. W Parensie po ivf daja tylko luteine i rzeczywiscie nigdy nie mialam na niej plamien przed @. A biorac dupka owszem. Chociaz nie cierpie tych wyplywajacych bialych tabletek
-
sylwias wrote:Ja przy diagnostyce polecam Ci dr. Rzucidło. Przemiły facet, na pewno zleci potrzebne badania i przeprowadzi wszelkie konieczne zabiegi. Ja póki co musiałam z niego zrezygnować bo nie przeprowadza inseminacji, ale jeśli mi się uda zajść w ciążę na pewno do niego wrócę. Pierwsza wizyta kosztowała mnie 50 zł, każda kolejna 30.
Również polecam, wykonywał mi HSG i histeroskopię. Przemiły Pan.
Wczoraj byłam na monitoringu u babki na NFZ u Janczury. Pierwszy raz byłam badana 25minut przez pochwowo i przezbrzusznie. Oczywiście jajnika prawego nie znalazła (póki co dr Homa od razu znajdzie), powiedziedziała że może być zdeformowany po zalaniu otrzewnej. Idę do niej jeszcze w piątek i zapytam czy dałaby mi jakieś badania na nfz
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
Lucek475 wrote:Oj jak dobrze że ja będę mieć hsg i histeroskowie pod ogólnym znieczuleniu.
Sylwia super że badanie wyszło dobrze ; )
No ja miałam w Asklepiosie
A rocznik jestem 87
* ANA - ujemne
* Przeciwciała kardiolipinowe - negatywne
* Nieprawidłowa mutacja MTHFR
* Nieprawidłowy czynnik V Leiden
* TSH -3.05
*Homocysteina -6.2
* AntyTG i antyTPO w normie
* 4.05.20 poronienie 4t4d ;(
* 20.06.18-laparo
* 24.03.18 poronienie 6t ;(
* nasienie po zabiegu ok
* 08.2017-I IVF
* kariotypy ok -
Janess - a ja lubię bardzo mamęginekolog a i książkę mam, bardzo fajna dostałam z dedykacją z przedsprzedaży
artykuły fajne, co najważniejsze napisane po chłopsku, jak do dziecka. I to chyba cały klucz sukcesu, bo to, co wielu lekarzy do nas mówi, dla masy kobiet jest niezrozumiałe (wystarczy przeczytać komentarze pod postami, by się w tym utwierdzić).
A ja cytologię zawsze szczoteczką
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
A powiedz mi na drugi dzień będę mogła iść do pracy?BezchmurneNiebo wrote:No ja miałam w Asklepiosie
A rocznik jestem 87Starania od 06.2015
ON: 12.2015 - Wysoka prolaktyna 01.2016 - Morfologia 1% 07.2016 - Morfologia 3% 12.2016 - Morfologia 0% / Prolaktyna poniżej normy
ONA: Niski progesteron 02.2017 - Częściowe zarośnięcie jamy macicy, niedrożne jajowody 07.2017 - Laparoskopia (Lewy drożny) AMH 0,33 02.2018 ICSI -
Ja mam przepisaną Luteinę pomimo progesteronu 20 w 21 dc. Puchnę po niej tragicznie, przy 10 dniach stosowania tyje 2-2,5 kg po czym od nowego cyklu wszystko wraca do normy a za 2 tygodnie znów to samo. Taka oto huśtawka. Macie podobnie? Ja już jestem nią zmęczona...Janess wrote:Lucek, a próbowałaś kiedyś brać Luteinę?
Z tego co szukam w necie, to Orgametril i Duphaston mają takie samo działanie, ale z jakiegoś powodu przy Luteinie napisali, że ma uzupełniać niedobór progesteronu i tylko ona ma w składzie progesteron.
Ja wcześniej brałam Duphaston, ale po IUI miałam brać Luteinę bo, cytuję "jest dużo lepsza od Duphastonu".
Może warto z tym spróbować? -
Ja dostałam luteinę podjęzykową. No szkaradziejstwo,jak bym sobe piasku pod język nasypała. I to 2 razy dziennie. Lekarz, który mi zapisał, mówił że ona się bardzo dobrze wchłania, lepiej jak duphaston.
Ja kiedy oznaczałam progesteronna naturalnym cyklu, to w 20 dc (na 30 dni), to też miałam niskie wyniki: 5,3, 4,4 i 8,9 w 3 kolejnych miesiącach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 16:32
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Ja od pazdziernika bralam 3x1 dupka i 2x2 liteine dopochwowa. Na poczatku masakra. Opuchlizna, zaparcia. Teraz juz sie chyba organizm przyzwyczail i jest ok.sylwias wrote:Ja mam przepisaną Luteinę pomimo progesteronu 20 w 21 dc. Puchnę po niej tragicznie, przy 10 dniach stosowania tyje 2-2,5 kg po czym od nowego cyklu wszystko wraca do normy a za 2 tygodnie znów to samo. Taka oto huśtawka. Macie podobnie? Ja już jestem nią zmęczona...
