Statystyki beta HCG
-
WIADOMOŚĆ
-
RedHead wrote:Ja w 6dpt 6dniowej blastki miałam betę 0...czekam już chyba na cud ale gin kazała jeszcze być na lekach i jutro powtórzyć to będzie 9dpt... była tu dziewczyna z betą chyba 3,6 w 7dpt i chyba wszystko się udało, ktoś też wspominał o donoszonej ciąży z betą 17 w 10dpt więc cuda się zdarzają...tak czy inaczej trzymam kciuki
Dziękuję za kciuki. Ja również trzymam za Ciebie. Ja mam badanie wyznaczone na poniedziałek jeszcze i do tego czasu właśnie muszę leki brać... Już się trochę pogodziłam. Pierwszy dzień chyba najgorszy.
To Twój pierwszy transfer ?
Mój pierwszy ale już z aktywacją endometrium. Wymusiłam badanie receptywności i okazało się, że mam przewlekły stan zapalny endometrium. Brałam antybiotyki miesiąc. Niby było trochę lepiej i lekarz kazał próbować ale po aktywacji... Może po prostu dalej tam coś nie tak...
-
moniaaaa wrote:Dziękuję za kciuki. Ja również trzymam za Ciebie. Ja mam badanie wyznaczone na poniedziałek jeszcze i do tego czasu właśnie muszę leki brać... Już się trochę pogodziłam. Pierwszy dzień chyba najgorszy.
To Twój pierwszy transfer ?
Mój pierwszy ale już z aktywacją endometrium. Wymusiłam badanie receptywności i okazało się, że mam przewlekły stan zapalny endometrium. Brałam antybiotyki miesiąc. Niby było trochę lepiej i lekarz kazał próbować ale po aktywacji... Może po prostu dalej tam coś nie tak...
Mój 3 transfer AZ a 6 procedura (3 AID wcześniej) ogólnie... jeśli teraz się nie uda zmieniamy klinikę ponieważ tu już raczej nic nam nie zaoferują i nie mają dopasowanych zarodków. Dwa wcześniejsze zakończone ciążą ale niestety poronienia po kilku tyg. Ja mam 41 lat więc chcę spróbować jeszcze raz z dwoma zarodkami. Większość swoich problemów zdrowotnych zdiagnozowałam sama po badaniach polecanych na forach... -
RedHead wrote:Mój 3 transfer AZ a 6 procedura (3 AID wcześniej) ogólnie... jeśli teraz się nie uda zmieniamy klinikę ponieważ tu już raczej nic nam nie zaoferują i nie mają dopasowanych zarodków. Dwa wcześniejsze zakończone ciążą ale niestety poronienia po kilku tyg. Ja mam 41 lat więc chcę spróbować jeszcze raz z dwoma zarodkami. Większość swoich problemów zdrowotnych zdiagnozowałam sama po badaniach polecanych na forach...
Myślisz, myślicie, że po pierwszym nieudanym transferze wdrożyć jeszcze dodatkową diagnostykę ?? Ja mam 36 lat i jeden jajnik czyli ograniczone możliwości. Mamy jeszcze 3 zarodki, jeden słabszy... -
moniaaaa wrote:Myślisz, myślicie, że po pierwszym nieudanym transferze wdrożyć jeszcze dodatkową diagnostykę ?? Ja mam 36 lat i jeden jajnik czyli ograniczone możliwości. Mamy jeszcze 3 zarodki, jeden słabszy...
Porozmawiaj z ginem, nie wiem gdzie się leczysz i u kogo, ale myślę że ważna jest relacja i zaufanie do lekarza. Wiesz badań jest mnóstwo i można je robić tyle że dobrze być jakoś nakierowanym...moniaaaa lubi tę wiadomość
-
moniaaaa wrote:Myślisz, myślicie, że po pierwszym nieudanym transferze wdrożyć jeszcze dodatkową diagnostykę ?? Ja mam 36 lat i jeden jajnik czyli ograniczone możliwości. Mamy jeszcze 3 zarodki, jeden słabszy...
W tym wieku bym się jednak zastanowiła nad poszerzeniem diagnostyki, choć jeden transfer nie świadczy o niczym.
Histeroskopia/biopsja w kierunku CD138/badania w kierunku insulinooporności (to badanie najtańsze więc warto zrobić, u mnie wyszła IO bez objawów).
Jest jeszcze immunologia, ale to droga sprawa. Przebadałabym jednak jeśli masz chociaż jedną chorobę autoimmunologiczną (np. Hashimoto).
Jednak jeden transfer to może być naprawdę przypadek.moniaaaa lubi tę wiadomość
Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Krakowska wrote:W tym wieku bym się jednak zastanowiła nad poszerzeniem diagnostyki, choć jeden transfer nie świadczy o niczym.
Histeroskopia/biopsja w kierunku CD138/badania w kierunku insulinooporności (to badanie najtańsze więc warto zrobić, u mnie wyszła IO bez objawów).
Jest jeszcze immunologia, ale to droga sprawa. Przebadałabym jednak jeśli masz chociaż jedną chorobę autoimmunologiczną (np. Hashimoto).
Jednak jeden transfer to może być naprawdę przypadek.
Dziękuję Ci bardzo za wskazówki.
Nie robiłam tych badań. Miałam tylko jak wspominałam biopsję do receptywności endometrium, no i i tak musiałam prosić o nią bo lekarz w klinice to ma podejście spróbować na początek bez żadnych badań. Jak nie wyjdzie to wtedy ewentualnie coś można pomyśleć.
Ja mam chorobę autoimmunologiczną - zespół Sjogrena.
Przed transferem brałam też sterydy - metypred 12 mg dziennie - ze względu na ten stan zapalny wykryty wcześniej. Ale myślałam że sterydy, w razie czego też wyciszą ten układ immunologiczny....
Ogólnie chyba muszę więcej poczytać na temat diagnostyki. Człowiek idzie do kliniki i myśli że specjaliści wiedzą i się zajmą, ale może jednak nie do końca....
-
moniaaaa wrote:Dziękuję Ci bardzo za wskazówki.
Nie robiłam tych badań. Miałam tylko jak wspominałam biopsję do receptywności endometrium, no i i tak musiałam prosić o nią bo lekarz w klinice to ma podejście spróbować na początek bez żadnych badań. Jak nie wyjdzie to wtedy ewentualnie coś można pomyśleć.
Ja mam chorobę autoimmunologiczną - zespół Sjogrena.
Przed transferem brałam też sterydy - metypred 12 mg dziennie - ze względu na ten stan zapalny wykryty wcześniej. Ale myślałam że sterydy, w razie czego też wyciszą ten układ immunologiczny....
Ogólnie chyba muszę więcej poczytać na temat diagnostyki. Człowiek idzie do kliniki i myśli że specjaliści wiedzą i się zajmą, ale może jednak nie do końca....
Jeżeli masz choć jedną chorobę to rozważyłabym badania immunologiczne, ale to droga zabawa (podstawowe kosztują w okolicach 1500 -2000 zł) i często nawet miesiąc się czeka na wyniki.
Sterydy nie pomogą jeśli problem immunologiczny jest głębszy. Od zawsze miałam steryd do transferów, a tak naprawdę pomogły ( wyraźna poprawa, ale w efekcie i tak bez happy endu) mi silne leki immunologiczne (Accofil, Equoral, Prograf).moniaaaa lubi tę wiadomość
Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Krakowska wrote:Jeżeli masz choć jedną chorobę to rozważyłabym badania immunologiczne, ale to droga zabawa (podstawowe kosztują w okolicach 1500 -2000 zł) i często nawet miesiąc się czeka na wyniki.
Sterydy nie pomogą jeśli problem immunologiczny jest głębszy. Od zawsze miałam steryd do transferów, a tak naprawdę pomogły ( wyraźna poprawa, ale w efekcie i tak bez happy endu) mi silne leki immunologiczne (Accofil, Equoral, Prograf).
A czy mogłabyś podpowiedzieć mi dokładnie jakie badanie immunologiczne dobrze byłby wykonać ??
-
moniaaaa wrote:A czy mogłabyś podpowiedzieć mi dokładnie jakie badanie immunologiczne dobrze byłby wykonać ??
Ciężko mi doradzać biorąc pod uwagę, że jeden nieudany transfer to może być zwykła statystyka.
Mi w klinice kazali na pierwszy rzut zrobić immunofenotyp, który już wykazał nieprawidłowości.
Takimi "podstawami" są też cytokiny CBA oraz KiR-y. Niestety to wysokie koszty, średnio około 500 zł za badanie.
Możesz dopytać lekarza jak on to widzi.
moniaaaa lubi tę wiadomość
Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Krakowska wrote:Ciężko mi doradzać biorąc pod uwagę, że jeden nieudany transfer to może być zwykła statystyka.
Mi w klinice kazali na pierwszy rzut zrobić immunofenotyp, który już wykazał nieprawidłowości.
Takimi "podstawami" są też cytokiny CBA oraz KiR-y. Niestety to wysokie koszty, średnio około 500 zł za badanie.
Możesz dopytać lekarza jak on to widzi.
Dziękuję Ci bardzo. Już wiem o co zapytać i od czego zacząć. Poczytam
Krakowska lubi tę wiadomość
-
RedHead wrote:moniaaaa powtarzasz betę ? U mnie niestety 9dpt nic nie ruszyło. Zbieramy siły i zmieniamy klinikę i podejdziemy do jeszcze jednego transferu. Trzymam kciuki !
Przykro mi.. Tak myślałam o Tobie.. Ja powtarzam w poniedziałek, miałam umówione 3 weryfikacje i ostatnia właśnie tak przypada. Pewnie tylko by leki odstawić.
A w jakiej klinice teraz się leczysz ?
Ja też trzymam kciuki za Ciebie. Rzeczywiście ogromu siły tu potrzeba. I tej siły Ci życzę
Fajnie, że można tutaj z Wami porozmawiać Czegoś się dowiedzieć i pobyć (choćby wirtualnie) z kimś kto rozumie....
-
moniaaaa wrote:Przykro mi.. Tak myślałam o Tobie.. Ja powtarzam w poniedziałek, miałam umówione 3 weryfikacje i ostatnia właśnie tak przypada. Pewnie tylko by leki odstawić.
A w jakiej klinice teraz się leczysz ?
Ja też trzymam kciuki za Ciebie. Rzeczywiście ogromu siły tu potrzeba. I tej siły Ci życzę
Fajnie, że można tutaj z Wami porozmawiać Czegoś się dowiedzieć i pobyć (choćby wirtualnie) z kimś kto rozumie.... -
RedHead wrote:Leczymy się w FertiMedica. Dobrze mi się współpracuje z obecną gin ale klinika nie bardzo ma nam jeszcze cokolwiek do zaoferowania. Tak, tu łatwiej o zrozumienie Dzięki za życzenia, przydadzą się
Niestety cudów nie ma. Dzisiaj beta poniżej 0.1. -
Hej dziewczyny. Może któraś miała podobną sytuację. 20.12.2021 miałam transfer 2 blastocyst 4.1.1. pierwszą betę zrobiłam 13 dni po transferze i wyszła 354. Kolejną 4.01 wynik 870. Kolejna była robiona 10.01 i jej wynik to 4900. Czy te wyniki według Was nie są za niskie? I chyba ten przyrost po 6 dniach jest niski. Na USG idę we wtorek. Pozdrawiam
-
Madziulka24 wrote:Hej dziewczyny. Może któraś miała podobną sytuację. 20.12.2021 miałam transfer 2 blastocyst 4.1.1. pierwszą betę zrobiłam 13 dni po transferze i wyszła 354. Kolejną 4.01 wynik 870. Kolejna była robiona 10.01 i jej wynik to 4900. Czy te wyniki według Was nie są za niskie? I chyba ten przyrost po 6 dniach jest niski. Na USG idę we wtorek. Pozdrawiam
Przyrost jest prawidłowy i mieści się w normie.
Bety również w normie, ale w tzw. niskiej tabelce. Wyższe bety rokują lepiej. USG powie coś więcej.
Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Przyrost jest prawidłowy i mieści się w normie.
Bety również w normie, ale w tzw. niskiej tabelce. Wyższe bety rokują lepiej. USG powie coś więcej.
Dziękuję za odpowiedź. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Jestem już po 4 poronieniach ale wszystkie były na poziomie bety do tysiąca.