Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Kinusia_25 wrote:A czemu tak szybko kochana zrobiłaś betę ? Mi pani ginekolog mówiła że do 14 dnia potrafi się utrzymywać w organizmie zastrzyk. Jest jeszcze wcześnie tak więc lepiej się nie nastawiać ale też nie rezygnować 🤗
Eh, źle to policzyłam, to był 13 dzień po ovitrellu (11 dni po teoretycznej owulacji, usg robiłam u innego lekarza w weekend i nie był do końca pewny czy była owulacja). Chyba już nie wytrzymałam i wygrała ciekawość.Rozpoczęcie starań 06.2022
💁♀️PCOS, owulacja przywrócona na stymulacji, oba jajowody drożne,
Lametta 5-9 dc 1x2, NAC 5-9 dc 3x1, Proovulin, Resweratrol (250 mg), omega 3 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), Wit D3, Wiesiołek 1- 12 dc 3x1, L-arginina 6-12 dc 3x2, Wit E 1-12 dc 3x1, Pregna start, selen 100 mcg, cynk 30 mg, wit C 1000 mg, zioła ojca Sroki, Ovitrelle x2
Trombofilia:
MTHFR_677C>T Układ homozygotyczny ❌️
PAI-1 4G Układ heterozygotyczny ❌️
14 cykl stymulowany (wczesniej prawie 2 lata)
💁♂️
L- karnityna 3x1 (1800 mg), L- arginina 3x2 (3000 mg), acetyl L-karnityna 2x1 (1000 mg), Q10 3x1 (600 mg), selen 100 mcg, wit E 1x1, likopen 1x1 (20 mg), NAC 2x1 (1000 mg), omega 3 2x1 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), smoothie + zmielone siemie lniane z dodatkiem oleju z czarnuszki
Morfologia nadal 1%, ale w normie w przeliczeniu na ejakulat,
DFI 15%, HBA 74%, MAR test 0% -
aśś wrote:Eh, źle to policzyłam, to był 13 dzień po ovitrellu (11 dni po teoretycznej owulacji, usg robiłam u innego lekarza w weekend i nie był do końca pewny czy była owulacja). Chyba już nie wytrzymałam i wygrała ciekawość.
Ja szczerze mówiąc podziwiam dziewczyny które tak spokojnie czekaja te 14 dni po zastrzyku. W moim przypadku odliczałam godziny żeby już moc iść zrobić to badanie. Więc jak najbardziej cię rozumiem 😊aśś lubi tę wiadomość
-
A macie jakąś aptekę gdzie mozna dostać taniej Ovitrelle (najlepiej Kraków). Ja kupuje po 126 zl, a musze brac 2 w cyklu...Rozpoczęcie starań 06.2022
💁♀️PCOS, owulacja przywrócona na stymulacji, oba jajowody drożne,
Lametta 5-9 dc 1x2, NAC 5-9 dc 3x1, Proovulin, Resweratrol (250 mg), omega 3 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), Wit D3, Wiesiołek 1- 12 dc 3x1, L-arginina 6-12 dc 3x2, Wit E 1-12 dc 3x1, Pregna start, selen 100 mcg, cynk 30 mg, wit C 1000 mg, zioła ojca Sroki, Ovitrelle x2
Trombofilia:
MTHFR_677C>T Układ homozygotyczny ❌️
PAI-1 4G Układ heterozygotyczny ❌️
14 cykl stymulowany (wczesniej prawie 2 lata)
💁♂️
L- karnityna 3x1 (1800 mg), L- arginina 3x2 (3000 mg), acetyl L-karnityna 2x1 (1000 mg), Q10 3x1 (600 mg), selen 100 mcg, wit E 1x1, likopen 1x1 (20 mg), NAC 2x1 (1000 mg), omega 3 2x1 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), smoothie + zmielone siemie lniane z dodatkiem oleju z czarnuszki
Morfologia nadal 1%, ale w normie w przeliczeniu na ejakulat,
DFI 15%, HBA 74%, MAR test 0% -
aśś wrote:A macie jakąś aptekę gdzie mozna dostać taniej Ovitrelle (najlepiej Kraków). Ja kupuje po 126 zl, a musze brac 2 w cyklu...
U mnie w Warszawie jeden kosztuje 149 zł,także tego...😆12.2021r - 💒
11.2022r - początek starań o pierwsze 👶
03. 2023 - CB 4t 💔
29.05.2023 - ⏸️ (naturalny cykl) 🙏🍀🤞💕
30.05.2023 - Beta HCG - 305,8 🙏🍀💖
6.06.2023 - Beta HCG - 5071,6 🙏🍀💖🌞🤞
14.06.2023 - Kruszynka z serduszkiem ❤️🙏🍀🤞☀️😍
07.07.2023 - 3,41 cm maluszka 😍❤️🤞🍀🙏☀️❤️
20.09.2023 - połówkowe, 451 g chłopczyka, niskie ryzyka ❤️🍀🙏
17.11.2023 - 3 prenatalne ♥️🤞🍀☀️🥰 1600 g Skarba 🩵♥️
[/url] -
Cześć słoneczka☀
Dzisiaj spadła mi temperatura 😥. Tak więc raczej nie będę robić już testów, nie będę się zasmucać nie potrzebnie. Dzisiaj mam ostatni dzień pracy i wyjeżdżam do rodziny na święta. Staram się naprawdę nie myśleć o tym, ale się nie da. Jestem niecierpliwą strasznie osobą i nie zdawałam sobie sprawy, że założenie rodziny tyle potrwa. Dzisiaj zdecydowanie jest ten gorszy dzień 😔. Bez letrozolu ani duphastonu hormony nie dają mi spokoju. Jestem taka drażliwa, wszystko mnie denerwuję, że mam ochotę przywalić w ścianę. Popłaczę po czym zadowolona idę na spacer. Nie daję już trochę rady opanować emocji i wiem, że nie długo zaczną się kłótnie co jest najgorsze w tym wszystkim. Nie wiem czy wy też macie takie problemy a jak tak to jak dajecie sobie radę. Ja już bym najchętniej pojechała do kliniki ale oczywiście narzeczony mówi, że musimy odpocząć, ale ja nie chce odpocząć tylko w końcu zostać mamą😞. Tak musiałam się wam wyżalić.
Miłego dnia kochane
Starania od 04.2022🤰🏼🤱🏼
PCOS 😞cykle bezowulacyjne
Insulinooporność 😖
25.08.2022 leczenie Progesterone besins
od 06.10.2022 leczenie Clostilbegyt
0d 20.10.2022 leczenie Duphaston + Clo💊
od 18.11.2022 leczenie Duphaston + 2x Clo
od 13.12.2022 leczenie Duphaston + 2x Letrozole
od 21.01.2023 leczenie Duphaston + 3x Letrozole + Ovitrelle
__________________________________________
25.05.2023 ----> Wizyta w Klinice Bocian 💪🏼🌻
Przygotowania do Inseminacji
29.06.23 r. ---> wizyta czas zacząć stymulacje 🥰
29.06.2023r. leczenie Duphaston + 3,5 Letrozole
16.08.2023---> leczenie Duphaston | Wizyta 25.08🤞🏼
__________________________________________
Cierpliwie czekam na moje dwie kreski ❤️🤰 -
Kinusia_25 wrote:Cześć słoneczka☀
Dzisiaj spadła mi temperatura 😥. Tak więc raczej nie będę robić już testów, nie będę się zasmucać nie potrzebnie. Dzisiaj mam ostatni dzień pracy i wyjeżdżam do rodziny na święta. Staram się naprawdę nie myśleć o tym, ale się nie da. Jestem niecierpliwą strasznie osobą i nie zdawałam sobie sprawy, że założenie rodziny tyle potrwa. Dzisiaj zdecydowanie jest ten gorszy dzień 😔. Bez letrozolu ani duphastonu hormony nie dają mi spokoju. Jestem taka drażliwa, wszystko mnie denerwuję, że mam ochotę przywalić w ścianę. Popłaczę po czym zadowolona idę na spacer. Nie daję już trochę rady opanować emocji i wiem, że nie długo zaczną się kłótnie co jest najgorsze w tym wszystkim. Nie wiem czy wy też macie takie problemy a jak tak to jak dajecie sobie radę. Ja już bym najchętniej pojechała do kliniki ale oczywiście narzeczony mówi, że musimy odpocząć, ale ja nie chce odpocząć tylko w końcu zostać mamą😞. Tak musiałam się wam wyżalić.
Miłego dnia kochane
Mam ten sam problem z emocjami i wiem, że ciężko je opanować czasami, ale często im bardziej czegoś chcemy tym bardziej nasze ciało sie blokuje, co jest straszne i łatwo to oczywiście mówić, gorzej zrobić. Ja po każdym straconym cyklu zawsze mam załamkę 1 dzień, ale potem staram się nastawić szybko na nowy, żeby nie stracić przez emocje kolejnego. Spróbuj znaleźć sobie hobby, ktore jest w stanie zając Twoją głowę chociaż na chwilę, żeby o tym ciagle nie myśleć.
Dodatkowo ja mam problem z rosnącymi pecherzykami i dopiero po lekach coś tam rośnie, wiec nawet jak mi się nie uda w danym cyklu to cieszę się, że był mały sukces chociaż z pęcherzyka (metoda małych kroczków). Myślę, że to najlepszela metoda do sukcesu (niestety często dłuższa niż byśmy tego chciały).
Ja dzisiaj idę na betę i obiecałam sobie, że tym razem się nie załamie, ale dam Wam znać co i jak
Trzymaj się ciepło ❤️Kinusia_25 lubi tę wiadomość
Rozpoczęcie starań 06.2022
💁♀️PCOS, owulacja przywrócona na stymulacji, oba jajowody drożne,
Lametta 5-9 dc 1x2, NAC 5-9 dc 3x1, Proovulin, Resweratrol (250 mg), omega 3 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), Wit D3, Wiesiołek 1- 12 dc 3x1, L-arginina 6-12 dc 3x2, Wit E 1-12 dc 3x1, Pregna start, selen 100 mcg, cynk 30 mg, wit C 1000 mg, zioła ojca Sroki, Ovitrelle x2
Trombofilia:
MTHFR_677C>T Układ homozygotyczny ❌️
PAI-1 4G Układ heterozygotyczny ❌️
14 cykl stymulowany (wczesniej prawie 2 lata)
💁♂️
L- karnityna 3x1 (1800 mg), L- arginina 3x2 (3000 mg), acetyl L-karnityna 2x1 (1000 mg), Q10 3x1 (600 mg), selen 100 mcg, wit E 1x1, likopen 1x1 (20 mg), NAC 2x1 (1000 mg), omega 3 2x1 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), smoothie + zmielone siemie lniane z dodatkiem oleju z czarnuszki
Morfologia nadal 1%, ale w normie w przeliczeniu na ejakulat,
DFI 15%, HBA 74%, MAR test 0% -
Hej Kinusia przytulam Cię najmocniej, jak potrafię! Rozumiem Twoją frustrację często się zdarza, że po odstawieniu leków właśnie zachodzi się w ciążę, ale oczywiście nie zawsze nie wiem czy robiłaś w tym cyklu monitoring, czy w ogóle miałaś owulację.
Powiem Ci, że odpoczynek jest zbawienny, ale fakt - nie w każdym przypadku. Widzę, że staracie się rok i jesteś młodziutka, więc nie chce mówić, że macie czas, ale znam mnóstwo par, które dosłownie walczą o dzieciątko latami. Teraz technika poszła do przodu i jestem pewna, że niebawem zajdziesz w upragnioną ciążę
Nam w tym cyklu odpoczynek bardzo się przydał (w tym miesiącu mamy odgórnie ustaloną przez 2 ginów przerwę ze względu na biochem), ale my zaczęliśmy tak naprawdę starania o dzidzię, bo od listopada próbowaliśmy...w styczniu niby walczyliśmy, ale stary wtedy niedomagał a w lutym się udało, jednak co z tego.....
Każdy z nas mierzy się z jakimiś przeciwnościami losu Trzymam z całych sił za Ciebie kciuki Misia żebyś szybciutko zaszła w ciążę :* a wtedy będziesz najlepszą Mamą na świecie, bo dzieciątko będzie bardzo wyczekane
Spróbuj porozmawiać Kinusia z narzeczonym. Moim zdaniem powinniście spróbować już iść do kliniki. Na grupach były już dziewczyny, które się zapisały, przez co trochę 'odpuściły' i w oczekiwaniu na wizytę zaszły w ciążę, więc szybko się wypisywały, żeby zwolnić miejsce innym oczekującym
Jestem CAŁYM SERCEM Z TOBĄ!Kinusia_25, Nisia1807 lubią tę wiadomość
12.2021r - 💒
11.2022r - początek starań o pierwsze 👶
03. 2023 - CB 4t 💔
29.05.2023 - ⏸️ (naturalny cykl) 🙏🍀🤞💕
30.05.2023 - Beta HCG - 305,8 🙏🍀💖
6.06.2023 - Beta HCG - 5071,6 🙏🍀💖🌞🤞
14.06.2023 - Kruszynka z serduszkiem ❤️🙏🍀🤞☀️😍
07.07.2023 - 3,41 cm maluszka 😍❤️🤞🍀🙏☀️❤️
20.09.2023 - połówkowe, 451 g chłopczyka, niskie ryzyka ❤️🍀🙏
17.11.2023 - 3 prenatalne ♥️🤞🍀☀️🥰 1600 g Skarba 🩵♥️
[/url] -
Kinusia_25 wrote:Cześć słoneczka☀
Dzisiaj spadła mi temperatura 😥. Tak więc raczej nie będę robić już testów, nie będę się zasmucać nie potrzebnie. Dzisiaj mam ostatni dzień pracy i wyjeżdżam do rodziny na święta. Staram się naprawdę nie myśleć o tym, ale się nie da. Jestem niecierpliwą strasznie osobą i nie zdawałam sobie sprawy, że założenie rodziny tyle potrwa. Dzisiaj zdecydowanie jest ten gorszy dzień 😔. Bez letrozolu ani duphastonu hormony nie dają mi spokoju. Jestem taka drażliwa, wszystko mnie denerwuję, że mam ochotę przywalić w ścianę. Popłaczę po czym zadowolona idę na spacer. Nie daję już trochę rady opanować emocji i wiem, że nie długo zaczną się kłótnie co jest najgorsze w tym wszystkim. Nie wiem czy wy też macie takie problemy a jak tak to jak dajecie sobie radę. Ja już bym najchętniej pojechała do kliniki ale oczywiście narzeczony mówi, że musimy odpocząć, ale ja nie chce odpocząć tylko w końcu zostać mamą😞. Tak musiałam się wam wyżalić.
Miłego dnia kochane
Pamiętam jak ja czekałam na ten dzień. Moje koleżanki zachodziły w ciążę, mi się naturalnie nie udawało, ustaliśmy z mężem że po ślubie i remoncie mieszkania pójdziemy 🙂 Dzięki tym wydarzeniom czas szybko zleciał ale i nie mogłam doczekać się wizyty, tego że pójdziemy, zrobimy badania i ruszymy dalej 🙂 Jeżeli wyznaczyłaś sobie czas że idziecie tam w sierpniu to teraz będzie to dla ciebie najdłuższy okres, będziesz tylko odliczyła do tego dnia a to też bardzo ciężkie dla ciebie, Ty odczuwasz to inaczej niz twój narzeczony . Nawet nie wiecie co tam wam zaproponują czy inseminacje czy jakieś badania. Moze być tak ze pójdziecie na wizytę w sierpniu a inne rzeczy wam tyle zajmą że z tematem ruszycie dopiero od kolejnych cykli. Ja bym ba twoim miejscu z nim pogadała i ruszyła dalej bo tak to będziesz sobie tylko głowę zadręczała a tak byście działali z nowymi ustaleniami 😊
Dla mnie chyba teraz te cykle to najdłuższy czas bo wiem ze musze przejść te 6 i dopiero jak w nich się nie uda to zgłosić się ponownie do kliniki by lekarz powiedział jak działamy dalej także cały czas w głowie pytanie "Kiedy to ja zostanę mamą?". Kiedy usłyszę wśród znajomych ze ktoś zaszedł w ciążę to oczywiście gratuluję z uśmiechem a w sercu czuje jakby mnie rozdzierano tak mi ciężko 🥺Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2023, 09:42
Kinusia_25 lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
-
aśś daj koniecznie znać jak poszło i jakie wyniki trzymam mocno kciuki
Paucia moja mama mówi to samo, w tym roku kończę 26 lat i mówi, że mam jeszcze mnóstwo czasu ale takie gadanie wcale nie pomaga 😄 zwłaszcza, że moja siostra jest w ciąży ze swoim drugim dzieciątkiem z czego strasznie się cieszę ale w głebi niestety mam takie, dlaczego nie ja 😔
Nie chodziłam na monitoring w tym cyklu, nie miałam ochoty zbytnio, bazowałam wyłącznie na śluzie oraz temperaturze, utrzymywała się bardzo długo na wysokim poziomie nie miałam nawet po potwierdzonej owulacji tak wysoką temperaturę. Ale nic samo to, że mogę tu napisać do kogoś kto mnie w 100% rozumie od razu pomaga. Widząc tutaj na forum dziewczyny które również zmagają się z PCOS i zachodzą w ciąże od razu mi lepiej. Niestety odkąd pamiętam moją wadą była ta niecierpliwość 😄😖 Wiedziałam, że nie zajdę w ciąże od razu po pierwszym cyklu z clo ale nie wiedziałam, że naprawdę będzie tak ciężko. Wiem, że dużo zależy od naszego nastawienia i staram się odpuścić troszeczkę i skupić się na innych rzeczach ale wiecie co jest dla mnie najgorsze, że nie mam okresu. On nie przyjdzie sam nigdy. Myśl codziennie a może dzisiaj jestem w ciąży, a może teraz jest okropne. No ale nic taki los niestety. Muszę być cierpliwa niestety i poczekać aż pójdziemy na wizytę. Na szczęście to nie za ileś lat tylko sierpień/wrzesień 🤗 a nóż właśnie do tego czasu coś się stanie zobaczymy.
Najbardziej lubię właśnie tak napisać co myślę do was bo jak nikt inny mnie zrozumiecie z tym wszystkim.💕❤aśś, Paucia lubią tę wiadomość
Starania od 04.2022🤰🏼🤱🏼
PCOS 😞cykle bezowulacyjne
Insulinooporność 😖
25.08.2022 leczenie Progesterone besins
od 06.10.2022 leczenie Clostilbegyt
0d 20.10.2022 leczenie Duphaston + Clo💊
od 18.11.2022 leczenie Duphaston + 2x Clo
od 13.12.2022 leczenie Duphaston + 2x Letrozole
od 21.01.2023 leczenie Duphaston + 3x Letrozole + Ovitrelle
__________________________________________
25.05.2023 ----> Wizyta w Klinice Bocian 💪🏼🌻
Przygotowania do Inseminacji
29.06.23 r. ---> wizyta czas zacząć stymulacje 🥰
29.06.2023r. leczenie Duphaston + 3,5 Letrozole
16.08.2023---> leczenie Duphaston | Wizyta 25.08🤞🏼
__________________________________________
Cierpliwie czekam na moje dwie kreski ❤️🤰 -
Kinusia_25 wrote:aśś daj koniecznie znać jak poszło i jakie wyniki trzymam mocno kciuki
Paucia moja mama mówi to samo, w tym roku kończę 26 lat i mówi, że mam jeszcze mnóstwo czasu ale takie gadanie wcale nie pomaga 😄 zwłaszcza, że moja siostra jest w ciąży ze swoim drugim dzieciątkiem z czego strasznie się cieszę ale w głebi niestety mam takie, dlaczego nie ja 😔
Nie chodziłam na monitoring w tym cyklu, nie miałam ochoty zbytnio, bazowałam wyłącznie na śluzie oraz temperaturze, utrzymywała się bardzo długo na wysokim poziomie nie miałam nawet po potwierdzonej owulacji tak wysoką temperaturę. Ale nic samo to, że mogę tu napisać do kogoś kto mnie w 100% rozumie od razu pomaga. Widząc tutaj na forum dziewczyny które również zmagają się z PCOS i zachodzą w ciąże od razu mi lepiej. Niestety odkąd pamiętam moją wadą była ta niecierpliwość 😄😖 Wiedziałam, że nie zajdę w ciąże od razu po pierwszym cyklu z clo ale nie wiedziałam, że naprawdę będzie tak ciężko. Wiem, że dużo zależy od naszego nastawienia i staram się odpuścić troszeczkę i skupić się na innych rzeczach ale wiecie co jest dla mnie najgorsze, że nie mam okresu. On nie przyjdzie sam nigdy. Myśl codziennie a może dzisiaj jestem w ciąży, a może teraz jest okropne. No ale nic taki los niestety. Muszę być cierpliwa niestety i poczekać aż pójdziemy na wizytę. Na szczęście to nie za ileś lat tylko sierpień/wrzesień 🤗 a nóż właśnie do tego czasu coś się stanie zobaczymy.
Najbardziej lubię właśnie tak napisać co myślę do was bo jak nikt inny mnie zrozumiecie z tym wszystkim.💕❤
A bierzesz progesteron w każdym cyklu? Ja tez potrafiłam nie mieć miesiaczki przez wiele dni, czasem nawet miesięcy, ale od 5 lat już biorę duphaston, teraz przeszlam 5 miesiecy temu na cyclogest i jest jak w zegarku, wiec aż tak mną emocje nie targają, a wcześniej było tragicznie.Rozpoczęcie starań 06.2022
💁♀️PCOS, owulacja przywrócona na stymulacji, oba jajowody drożne,
Lametta 5-9 dc 1x2, NAC 5-9 dc 3x1, Proovulin, Resweratrol (250 mg), omega 3 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), Wit D3, Wiesiołek 1- 12 dc 3x1, L-arginina 6-12 dc 3x2, Wit E 1-12 dc 3x1, Pregna start, selen 100 mcg, cynk 30 mg, wit C 1000 mg, zioła ojca Sroki, Ovitrelle x2
Trombofilia:
MTHFR_677C>T Układ homozygotyczny ❌️
PAI-1 4G Układ heterozygotyczny ❌️
14 cykl stymulowany (wczesniej prawie 2 lata)
💁♂️
L- karnityna 3x1 (1800 mg), L- arginina 3x2 (3000 mg), acetyl L-karnityna 2x1 (1000 mg), Q10 3x1 (600 mg), selen 100 mcg, wit E 1x1, likopen 1x1 (20 mg), NAC 2x1 (1000 mg), omega 3 2x1 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), smoothie + zmielone siemie lniane z dodatkiem oleju z czarnuszki
Morfologia nadal 1%, ale w normie w przeliczeniu na ejakulat,
DFI 15%, HBA 74%, MAR test 0% -
aśś wrote:A bierzesz progesteron w każdym cyklu? Ja tez potrafiłam nie mieć miesiaczki przez wiele dni, czasem nawet miesięcy, ale od 5 lat już biorę duphaston, teraz przeszlam 5 miesiecy temu na cyclogest i jest jak w zegarku, wiec aż tak mną emocje nie targają, a wcześniej było tragicznie.
Brałam w każdym cyklu, kiedyś miałam dość długą przerwę to z z około 2-3 lata nie miałam okresu, potem wróciłam do Progesteron besin ale źle się czułam po nim więc duphaston cały czas. Teraz właśnie mam przerwę od leków i nie biorę więc okres nie przyjdzie. Jak brałam regularnie to jak w zegarku 3 dni od odstąpienia brania duphastonu okres. Nie więcej nie mniej zawsze tak samo 😄Starania od 04.2022🤰🏼🤱🏼
PCOS 😞cykle bezowulacyjne
Insulinooporność 😖
25.08.2022 leczenie Progesterone besins
od 06.10.2022 leczenie Clostilbegyt
0d 20.10.2022 leczenie Duphaston + Clo💊
od 18.11.2022 leczenie Duphaston + 2x Clo
od 13.12.2022 leczenie Duphaston + 2x Letrozole
od 21.01.2023 leczenie Duphaston + 3x Letrozole + Ovitrelle
__________________________________________
25.05.2023 ----> Wizyta w Klinice Bocian 💪🏼🌻
Przygotowania do Inseminacji
29.06.23 r. ---> wizyta czas zacząć stymulacje 🥰
29.06.2023r. leczenie Duphaston + 3,5 Letrozole
16.08.2023---> leczenie Duphaston | Wizyta 25.08🤞🏼
__________________________________________
Cierpliwie czekam na moje dwie kreski ❤️🤰 -
Kinusia_25 wrote:Brałam w każdym cyklu, kiedyś miałam dość długą przerwę to z z około 2-3 lata nie miałam okresu, potem wróciłam do Progesteron besin ale źle się czułam po nim więc duphaston cały czas. Teraz właśnie mam przerwę od leków i nie biorę więc okres nie przyjdzie. Jak brałam regularnie to jak w zegarku 3 dni od odstąpienia brania duphastonu okres. Nie więcej nie mniej zawsze tak samo 😄
-
Coś w tym jest Kikulek... mój po poronieniu dopiero się ocknął, jakby dojrzał do tego, że byłam w ciąży, że nam się udało, a jednak tego znowu nie ma...i jak to możliwe ? teraz sam mnie 'ciśnie', podaje leki (kwas foliowy, inozytol czy tam coś), pyta jak się czuje, chce zaglądać do mojej aplikacji kalendarzykowej
Faceta ruszyło dosłownie a wcześniej (w styczniu tego roku) jak Wam opisywałam, jaka walka była... że się nakręcam, że musi być sex w tym i w tym dniu, że tak się nie da żyć itd
Kinusia, domyślam się, że byłaś już u wielu specjalistów od PCOS ? kurczę, nie wyobrażam sobie nie mieć @ tyle czasu... tu coś jest nie tak na pewno da się jakoś to zmienić, bo ile można brać leków w życiu? musi Ci ktoś w końcu pomóc Misia
Pisałaś, że źle się czułam po Progesteron Besins. Mogę wiedzieć, jakie miałaś dolegliwości ?
Ja biorę go dopiero od stycznia br (po 2 stymulacjach w styczniu i lutym), a w tym miesiącu, po poronieniu mam brać 10 dni (od 16 do 26 dnia cyklu, pomimo braku starań, żeby szybko przyszedł okres - chociaż u mnie oscyluje w granicach 29-33 dni). I za każdym razem pierwsza tabletka, którą przyjmuję rano mega źle na mnie wpływa. Miałam zawroty głowy, splątaną mowę, słabe widzenie. Masakra jakaś... ale już po 2 tabletce jest oki.
Dziś mam 18 dzień cyklu i czuje mega kłucie w lewym jajniku... byłam w 13 dniu u gin, zrobił mi przy okazji usg i były już 3 pęcherzyki, w tym jeden miał 14 mm, więc całkiem duży, jak na ten dzień u mnie mówił, że po stymulacji mogą być naturalne owulacje, więc zaproponował żeby od kolejnego cyklu zacząć starać się naturalnie, bo wygląda na to, że owulacje są... ale nie wiem sama co robić zobaczymy teraz po poronieniu i oczyszczeniu się, czy @ przyjdzie o czasie...12.2021r - 💒
11.2022r - początek starań o pierwsze 👶
03. 2023 - CB 4t 💔
29.05.2023 - ⏸️ (naturalny cykl) 🙏🍀🤞💕
30.05.2023 - Beta HCG - 305,8 🙏🍀💖
6.06.2023 - Beta HCG - 5071,6 🙏🍀💖🌞🤞
14.06.2023 - Kruszynka z serduszkiem ❤️🙏🍀🤞☀️😍
07.07.2023 - 3,41 cm maluszka 😍❤️🤞🍀🙏☀️❤️
20.09.2023 - połówkowe, 451 g chłopczyka, niskie ryzyka ❤️🍀🙏
17.11.2023 - 3 prenatalne ♥️🤞🍀☀️🥰 1600 g Skarba 🩵♥️
[/url] -
Super że jest ta grupa 😊 Możemy dzielić się doświadczeniami a także swoimi odczuciami 😊
Takie wsparcie naprawdę sporo daje motywacji do walki 😁
Mój mąż bardzo mnie wspiera, do kliniki jeździł ze mna na wizyty, badania robił tak jak trzeba było, sam się pilnuje by wziąć zawsze suplementy także u nas widać ze drużynowo działamy i mam nadzieję że w końcu będziemy razem się cieszyć z dwóch kresek 😊Paucia, Kinusia_25 lubią tę wiadomość
Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
-
A ja dziewczyny na sto procent jestem pewna swojej owulacji. 23dni po pierwszym zabiegu. Objawy książkowe. Śluz płodny, podwyzszona temp, podwyższony progesteron, kłucie prawego jajnika. Wszystko idealnie. I aż jestem w szoku. I z jednej strony mi przykro. Bo pierwszy raz taka naturalna owulacja, bez leków a ja nie mogę próbowac a z drugiej strony się cieszę ze cos tam się dzieje...
-
Kikulek1994 wrote:A ja dziewczyny na sto procent jestem pewna swojej owulacji. 23dni po pierwszym zabiegu. Objawy książkowe. Śluz płodny, podwyzszona temp, podwyższony progesteron, kłucie prawego jajnika. Wszystko idealnie. I aż jestem w szoku. I z jednej strony mi przykro. Bo pierwszy raz taka naturalna owulacja, bez leków a ja nie mogę próbowac a z drugiej strony się cieszę ze cos tam się dzieje...
To mam podobnie tylko, że ja mam owulacje, ale opóźnione...nie wiadomo kiedy utrafić w odpowiedni czas, a po stymulacji ruszyło samo, mega śluz, no bajka...a tu mamy bana na sexy chciałam to jakoś obejść, ale mój mąż jest za odpowiedzialny uznał, że boi się, że znowu nam się przedłuży działanie o kolejny cykl, więc bezpieczniej tak, jak mówili - odczekać...12.2021r - 💒
11.2022r - początek starań o pierwsze 👶
03. 2023 - CB 4t 💔
29.05.2023 - ⏸️ (naturalny cykl) 🙏🍀🤞💕
30.05.2023 - Beta HCG - 305,8 🙏🍀💖
6.06.2023 - Beta HCG - 5071,6 🙏🍀💖🌞🤞
14.06.2023 - Kruszynka z serduszkiem ❤️🙏🍀🤞☀️😍
07.07.2023 - 3,41 cm maluszka 😍❤️🤞🍀🙏☀️❤️
20.09.2023 - połówkowe, 451 g chłopczyka, niskie ryzyka ❤️🍀🙏
17.11.2023 - 3 prenatalne ♥️🤞🍀☀️🥰 1600 g Skarba 🩵♥️
[/url] -
Paucia wrote:Coś w tym jest Kikulek... mój po poronieniu dopiero się ocknął, jakby dojrzał do tego, że byłam w ciąży, że nam się udało, a jednak tego znowu nie ma...i jak to możliwe ? teraz sam mnie 'ciśnie', podaje leki (kwas foliowy, inozytol czy tam coś), pyta jak się czuje, chce zaglądać do mojej aplikacji kalendarzykowej
Faceta ruszyło dosłownie a wcześniej (w styczniu tego roku) jak Wam opisywałam, jaka walka była... że się nakręcam, że musi być sex w tym i w tym dniu, że tak się nie da żyć itd
Kinusia, domyślam się, że byłaś już u wielu specjalistów od PCOS ? kurczę, nie wyobrażam sobie nie mieć @ tyle czasu... tu coś jest nie tak na pewno da się jakoś to zmienić, bo ile można brać leków w życiu? musi Ci ktoś w końcu pomóc Misia
Pisałaś, że źle się czułam po Progesteron Besins. Mogę wiedzieć, jakie miałaś dolegliwości ?
Ja biorę go dopiero od stycznia br (po 2 stymulacjach w styczniu i lutym), a w tym miesiącu, po poronieniu mam brać 10 dni (od 16 do 26 dnia cyklu, pomimo braku starań, żeby szybko przyszedł okres - chociaż u mnie oscyluje w granicach 29-33 dni). I za każdym razem pierwsza tabletka, którą przyjmuję rano mega źle na mnie wpływa. Miałam zawroty głowy, splątaną mowę, słabe widzenie. Masakra jakaś... ale już po 2 tabletce jest oki.
Dziś mam 18 dzień cyklu i czuje mega kłucie w lewym jajniku... byłam w 13 dniu u gin, zrobił mi przy okazji usg i były już 3 pęcherzyki, w tym jeden miał 14 mm, więc całkiem duży, jak na ten dzień u mnie mówił, że po stymulacji mogą być naturalne owulacje, więc zaproponował żeby od kolejnego cyklu zacząć starać się naturalnie, bo wygląda na to, że owulacje są... ale nie wiem sama co robić zobaczymy teraz po poronieniu i oczyszczeniu się, czy @ przyjdzie o czasie...
Tyle ile ja lekarzy spotkałam na swojej drodze odkąd skończyłam 18 lat już nie zlicze😛
Mi po progesteron besin było strasznie nie dobrze, mdłości cały czas napady gorąca ale głównie że nic nie mogłam zjeść bo odczuwałam cały czas młodości.
Moja przyjaciółka mi poleciła żebym wypiła sobie wodę księżycowa 😄 niby pomaga w niepłodności oraz oczyszcza organizm, nie wierzę w takie zabobony ale co mi szkodzi spróbować dzisiaj była pełnia więc zrobiłam ją i wypije razem z narzeczonym. Trzeba było na noc wystawić wodę w słoiku w czasie pełni z testem ciążowym i napisać na słoiku swoje życzenie 😄 Jak wrócimy z pracy to łykniemy, czytałam też że jest bardzo dobra dla roślin a ja jestem mega zafiksowana na ten temat kocham rośliny mam cały dom w nich więc zobaczymy. Przed tą klinika mogę wszystkiego spróbować nic nie zaszkodzi haha ♥️ a są fajne artykuły na temat właśnie tej wody księżycowej.
Jak wybije 35 dzień cyklu zrobię ostatni test ciążowy 🤗♥️ do tego czasu postaram się nie myśleć o tym tak bardzo na pewno święta pomogą przy rodzinie. 🥰Starania od 04.2022🤰🏼🤱🏼
PCOS 😞cykle bezowulacyjne
Insulinooporność 😖
25.08.2022 leczenie Progesterone besins
od 06.10.2022 leczenie Clostilbegyt
0d 20.10.2022 leczenie Duphaston + Clo💊
od 18.11.2022 leczenie Duphaston + 2x Clo
od 13.12.2022 leczenie Duphaston + 2x Letrozole
od 21.01.2023 leczenie Duphaston + 3x Letrozole + Ovitrelle
__________________________________________
25.05.2023 ----> Wizyta w Klinice Bocian 💪🏼🌻
Przygotowania do Inseminacji
29.06.23 r. ---> wizyta czas zacząć stymulacje 🥰
29.06.2023r. leczenie Duphaston + 3,5 Letrozole
16.08.2023---> leczenie Duphaston | Wizyta 25.08🤞🏼
__________________________________________
Cierpliwie czekam na moje dwie kreski ❤️🤰 -
Kikulek1994 wrote:A ja dziewczyny na sto procent jestem pewna swojej owulacji. 23dni po pierwszym zabiegu. Objawy książkowe. Śluz płodny, podwyzszona temp, podwyższony progesteron, kłucie prawego jajnika. Wszystko idealnie. I aż jestem w szoku. I z jednej strony mi przykro. Bo pierwszy raz taka naturalna owulacja, bez leków a ja nie mogę próbowac a z drugiej strony się cieszę ze cos tam się dzieje...
Dokładnie jak mówisz z jednej strony smutek bo może by wyszło teraz ale z drugiej ważne że przynajmniej coś idzie kochana, więc poczekać a na pewno później się uda ♥️Starania od 04.2022🤰🏼🤱🏼
PCOS 😞cykle bezowulacyjne
Insulinooporność 😖
25.08.2022 leczenie Progesterone besins
od 06.10.2022 leczenie Clostilbegyt
0d 20.10.2022 leczenie Duphaston + Clo💊
od 18.11.2022 leczenie Duphaston + 2x Clo
od 13.12.2022 leczenie Duphaston + 2x Letrozole
od 21.01.2023 leczenie Duphaston + 3x Letrozole + Ovitrelle
__________________________________________
25.05.2023 ----> Wizyta w Klinice Bocian 💪🏼🌻
Przygotowania do Inseminacji
29.06.23 r. ---> wizyta czas zacząć stymulacje 🥰
29.06.2023r. leczenie Duphaston + 3,5 Letrozole
16.08.2023---> leczenie Duphaston | Wizyta 25.08🤞🏼
__________________________________________
Cierpliwie czekam na moje dwie kreski ❤️🤰