Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia,możesz śmiało zatestować 😘 już nie powinno być zastrzyku. Ja testowałam w marcu w 12 dniu,13 i 14 i testy ciemniały,także trzymam mocno kciuki 🥰🤞
Aśś testuj jutro,może była późna owu i jeszcze nic nie wyszło na teście
kciuki 🤞❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2023, 23:03
12.2021r - 💒
11.2022r - początek starań o pierwsze 👶
03. 2023 - CB 4t 💔
29.05.2023 - ⏸️ (naturalny cykl) 🙏🍀🤞💕
30.05.2023 - Beta HCG - 305,8 🙏🍀💖
6.06.2023 - Beta HCG - 5071,6 🙏🍀💖🌞🤞
14.06.2023 - Kruszynka z serduszkiem ❤️🙏🍀🤞☀️😍
07.07.2023 - 3,41 cm maluszka 😍❤️🤞🍀🙏☀️❤️
20.09.2023 - połówkowe, 451 g chłopczyka, niskie ryzyka ❤️🍀🙏
17.11.2023 - 3 prenatalne ♥️🤞🍀☀️🥰 1600 g Skarba 🩵♥️
[/url] -
Hej dziewczyny 😊
Czy zdążało się że leki stymulące wydłużały wam cykl? Teraz jestem po 3 cyklu na lamecie i czekam ba okres. Zwykle jak w zegarku 28-29 d.c. przychodziła @. Teraz jestem na urlopie za granicą i jutro wracam do domu i chyba @ była tak miła że postanowiła dać mi w urlop odpocząć i się przestawić 😅😅 Jutro będzie a raczej już dzisiaj bo pisząc to jest po północy 32 d.c. Niby 3 dni różnicy ale patrząc na mój kalendarzyk to dawno nie mialam wydłużonego 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 00:26
Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
-
xxMiaxx wrote:Hej dziewczyny 😊
Czy zdążało się że leki stymulące wydłużały wam cykl? Teraz jestem po 3 cyklu na lamecie i czekam ba okres. Zwykle jak w zegarku 28-29 d.c. przychodziła @. Teraz jestem na urlopie za granicą i jutro wracam do domu i chyba @ była tak miła że postanowiła dać mi w urlop odpocząć i się przestawić 😅😅 Jutro będzie a raczej już dzisiaj bo pisząc to jest po północy 32 d.c. Niby 3 dni różnicy ale patrząc na mój kalendarzyk to dawno nie mialam wydłużonego 😅
Hejka mnie wyjazd za granicę wydłużał cykl nie wiem gdzie jesteś,ale często podróże mogą rozregulować nasze cykle.
12.2021r - 💒
11.2022r - początek starań o pierwsze 👶
03. 2023 - CB 4t 💔
29.05.2023 - ⏸️ (naturalny cykl) 🙏🍀🤞💕
30.05.2023 - Beta HCG - 305,8 🙏🍀💖
6.06.2023 - Beta HCG - 5071,6 🙏🍀💖🌞🤞
14.06.2023 - Kruszynka z serduszkiem ❤️🙏🍀🤞☀️😍
07.07.2023 - 3,41 cm maluszka 😍❤️🤞🍀🙏☀️❤️
20.09.2023 - połówkowe, 451 g chłopczyka, niskie ryzyka ❤️🍀🙏
17.11.2023 - 3 prenatalne ♥️🤞🍀☀️🥰 1600 g Skarba 🩵♥️
[/url] -
Zrobiłam rano test płytkowy z pink i biało tak, że nie ma się tam kompletnie czego dopatrywać
ehhh
👩 32 -PCOS (AMH 10.2), niedoczynność tarczycy, hashimoto
🧔 33 - wyniki nasienia w normie
Starania od września 2021
3 nieudane inseminacje
12.05 rozpoczęcie💉
20.05 kontrola - po 15 🥚 na jajnik, rozmiary między 11 a 15mm
24.05 - punkcja
29.05 mamy 3 zarodki: 4AA❄️4AA❄️4BB❄️
17.06 transfer 🙏❤️ estradiol: 394,66 ; progesteron: 74,68 ng/ml
19.06 progesteron: 120 ng/ml
22.06 progesteron: 219 ng/ml
7dpt progesteron 154 ng/ml, beta hcg 97.5 🥹
9dpt progesteron: 61,29 ng/ml, beta 177,850 mIU/ml
11dpt progesteron: 80 ng/ml, beta hcg 395 ng/ml
13dpt progesteron 82ng/ml, beta 1093,350
15dpt progesteron 80ng/ml, beta 2537
17dpt progesteron 54ng/ml, beta hcg 5321,780 ❤️
20
21dpt progesteron 48,88 ng/ml, beta hcg 13334 ❤️
24dpt mamy serduszko ❤️
-
Dzięki za odpowiedź 😊Paucia wrote:Hejka mnie wyjazd za granicę wydłużał cykl nie wiem gdzie jesteś,ale często podróże mogą rozregulować nasze cykle.
Dzisiaj na powrót już mam moje typowo okresowe objawy więc lada chwila przyjedzie, oby już poza samolotem 😅
Paucia lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
-
kasia wrote:Zrobiłam rano test płytkowy z pink i biało tak, że nie ma się tam kompletnie czego dopatrywać ehhh
Kasia powtórz jutro zrób facelle test,bo ten z doświadczenia dziewczyn na grupach jest bardziej czuły trzymam kciuki 🤞❤️
12.2021r - 💒
11.2022r - początek starań o pierwsze 👶
03. 2023 - CB 4t 💔
29.05.2023 - ⏸️ (naturalny cykl) 🙏🍀🤞💕
30.05.2023 - Beta HCG - 305,8 🙏🍀💖
6.06.2023 - Beta HCG - 5071,6 🙏🍀💖🌞🤞
14.06.2023 - Kruszynka z serduszkiem ❤️🙏🍀🤞☀️😍
07.07.2023 - 3,41 cm maluszka 😍❤️🤞🍀🙏☀️❤️
20.09.2023 - połówkowe, 451 g chłopczyka, niskie ryzyka ❤️🍀🙏
17.11.2023 - 3 prenatalne ♥️🤞🍀☀️🥰 1600 g Skarba 🩵♥️
[/url] -
Myślę, że nic z tego nie będzie. Boli mnie już aż krocze, czuję że dostanę okres dzisiaj/jutro.👩 32 -PCOS (AMH 10.2), niedoczynność tarczycy, hashimoto
🧔 33 - wyniki nasienia w normie
Starania od września 2021
3 nieudane inseminacje
12.05 rozpoczęcie💉
20.05 kontrola - po 15 🥚 na jajnik, rozmiary między 11 a 15mm
24.05 - punkcja
29.05 mamy 3 zarodki: 4AA❄️4AA❄️4BB❄️
17.06 transfer 🙏❤️ estradiol: 394,66 ; progesteron: 74,68 ng/ml
19.06 progesteron: 120 ng/ml
22.06 progesteron: 219 ng/ml
7dpt progesteron 154 ng/ml, beta hcg 97.5 🥹
9dpt progesteron: 61,29 ng/ml, beta 177,850 mIU/ml
11dpt progesteron: 80 ng/ml, beta hcg 395 ng/ml
13dpt progesteron 82ng/ml, beta 1093,350
15dpt progesteron 80ng/ml, beta 2537
17dpt progesteron 54ng/ml, beta hcg 5321,780 ❤️
20
21dpt progesteron 48,88 ng/ml, beta hcg 13334 ❤️
24dpt mamy serduszko ❤️
-
Przytulam Cię 😔🤗 wiem co czujesz, u mnie wszystko odbyło się tak jak trzeba w pierwszym cyklu ze stymulacją. Był odpowiedni pęcherzyk, pękł sam w 17 dc, przytulanie było dzień przed oraz w dzień owulacji, a jednak się nie udało 😔 ja dziś 2 dzień nowego cyklu, od jutra znów letrozol tym razem dawka 2x1 przez 5 dni.kasia wrote:Myślę, że nic z tego nie będzie. Boli mnie już aż krocze, czuję że dostanę okres dzisiaj/jutro.
kasia lubi tę wiadomość
-
Ja czekam na okres i niestety następny cykl będzie też już z letrozolem. Od 2 dnia cyklu przed 5 dni 2 tabletki dziennie.
Jestem strasznie zawiedziona bo tak się cieszyłam że po operacji mam swoje naturalne owulacje
ale dr stwierdził że jak ten cykl się nie uda to następny już będzie stymulowany żeby zwiększyć szanse. Także czekam na następny cykl
👩 32 -PCOS (AMH 10.2), niedoczynność tarczycy, hashimoto
🧔 33 - wyniki nasienia w normie
Starania od września 2021
3 nieudane inseminacje
12.05 rozpoczęcie💉
20.05 kontrola - po 15 🥚 na jajnik, rozmiary między 11 a 15mm
24.05 - punkcja
29.05 mamy 3 zarodki: 4AA❄️4AA❄️4BB❄️
17.06 transfer 🙏❤️ estradiol: 394,66 ; progesteron: 74,68 ng/ml
19.06 progesteron: 120 ng/ml
22.06 progesteron: 219 ng/ml
7dpt progesteron 154 ng/ml, beta hcg 97.5 🥹
9dpt progesteron: 61,29 ng/ml, beta 177,850 mIU/ml
11dpt progesteron: 80 ng/ml, beta hcg 395 ng/ml
13dpt progesteron 82ng/ml, beta 1093,350
15dpt progesteron 80ng/ml, beta 2537
17dpt progesteron 54ng/ml, beta hcg 5321,780 ❤️
20
21dpt progesteron 48,88 ng/ml, beta hcg 13334 ❤️
24dpt mamy serduszko ❤️
-
Głowa do góry 😘skoro miałaś swoje owulacje to letrozol tylko trochę je podkręci i będą większe szansekasia wrote:Ja czekam na okres i niestety następny cykl będzie też już z letrozolem. Od 2 dnia cyklu przed 5 dni 2 tabletki dziennie.
Jestem strasznie zawiedziona bo tak się cieszyłam że po operacji mam swoje naturalne owulacje ale dr stwierdził że jak ten cykl się nie uda to następny już będzie stymulowany żeby zwiększyć szanse. Także czekam na następny cykl 
Na pewno będzie dobrze. U mnie nie było przez pcos owulacji, dlatego też tak się cieszyłam że zareagowałam na stymulacje. Narobiłam sobie nadziei, a tu nic z tego... Byłam pewna, że to wystarczy skoro owulacja wystąpiła, ale niestety trzeba działać dalej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 17:08
kasia lubi tę wiadomość
-
Kochana trzymaj się mocno i walcz dalej. Nie zapomnę swojego rozczarowania, kiedy dowiedziałam się od lekarza o stymulacji i gdy pęcherzyki urosly, pękły i wyszło z tego jedno wielkie nic. Wtedy wydawało mi się, że skoro dr znalazł sposób i wszystko poszło dobrze, to będzie sukces. Natura jednak jest bardziej skomplikowana i niestety owulacja to nie koniec procesu. Głowa do góry I walcz dalej! W końcu się uda.kasia wrote:Ja czekam na okres i niestety następny cykl będzie też już z letrozolem. Od 2 dnia cyklu przed 5 dni 2 tabletki dziennie.
Jestem strasznie zawiedziona bo tak się cieszyłam że po operacji mam swoje naturalne owulacje ale dr stwierdził że jak ten cykl się nie uda to następny już będzie stymulowany żeby zwiększyć szanse. Także czekam na następny cykl
kasia, Karmen lubią tę wiadomość
-
A Tobie w którym cyklu ze stymulacją się udało? 😊Anika89 wrote:Kochana trzymaj się mocno i walcz dalej. Nie zapomnę swojego rozczarowania, kiedy dowiedziałam się od lekarza o stymulacji i gdy pęcherzyki urosly, pękły i wyszło z tego jedno wielkie nic. Wtedy wydawało mi się, że skoro dr znalazł sposób i wszystko poszło dobrze, to będzie sukces. Natura jednak jest bardziej skomplikowana i niestety owulacja to nie koniec procesu. Głowa do góry I walcz dalej! W końcu się uda.
-
Ulala... ja byłam w ciąży 2 razy. Za pierwszym przyjmowałam Clostilbegyt, jednak często dochodziło do przestymulowania i dr wprowadził letrozole. Jakieś 8 miesięcy trwało wszystko, zanim pojawiła się pierwsza ciąża, niestety zatrzymała się na samym początku. A potem poszło już gładko, bo po trzech cyklach już tylko na Letrozolu udało się donosić zdrowego chłopca, który teraz kończy 3 latka 😊. Także kochane warto walczyć i dla każdej z Was kiedyś wyjdzie słońce.Kiniaaa12 wrote:A Tobie w którym cyklu ze stymulacją się udało? 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 19:57
Kiniaaa12, Nisia1807, Karmen, Paucia lubią tę wiadomość
-
To też sporo musiałaś przejść, zanim się doczekałaś upragnionego dzieciątka 🤗 Ważne, że udało się wkońcu, daje to nadzieję 😊 Obyśmy wszystkie zobaczyły te dwie kreski jak najprędzej Kochane 😘Anika89 wrote:Ulala... ja byłam w ciąży 2 razy. Za pierwszym przyjmowałam Clostilbegyt, jednak często dochodziło do przestymulowania i dr wprowadził letrozole. Jakieś 8 miesięcy trwało wszystko, zanim pojawiła się pierwsza ciąża, niestety zatrzymała się na samym początku. A potem poszło już gładko, bo po trzech cyklach już tylko na Letrozolu udało się donosić zdrowego chłopca, który teraz kończy 3 latka 😊. Także kochane warto walczyć i dla każdej z Was kiedyś wyjdzie słońce.
Nisia1807 lubi tę wiadomość
-
No niestety każda z nas tutaj ma za sobą jakaś historię i rzadko udaje się ot tak zobaczyć te upragnione dwie kreski. Nawet "zdrowe pary" mogą starać się kilka miesięcy bez skutku. Co nie znaczy, że nie trzeba wierzyć, bo człowiek by oszalal. Mój dr za każdym razem powtarzał: następnego cyklu już nie będzie, chcę widzieć panią z dodatnim testem. Tak więc łatwo nie jest, tak jak i w życiu ale letrozole ma wysoką skuteczność, także w końcu zaskoczy. Teraz więcej słońca, pozytywnej energii, urlopy, wakacje, także będzie łatwiej. Głęboko w to wierzę i trzymam za nas wszystkie kciuki, często tu zaglądam pomimo upływu czasu. To forum wiele mi pomogło, naprawdę nieocenione jest wsparcie kobiet, które wiedzą doskonale co czujesz.Kiniaaa12 wrote:To też sporo musiałaś przejść, zanim się doczekałaś upragnionego dzieciątka 🤗 Ważne, że udało się wkońcu, daje to nadzieję 😊 Obyśmy wszystkie zobaczyły te dwie kreski jak najprędzej Kochane 😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 21:10
Kiniaaa12, Nisia1807 lubią tę wiadomość
-
Ja przyznam że mój organizm trochę mnie przeraża. Jednak naturalne owulacje były i nic, stymulacja Lametta i dalej nic. Władnie dostałam plamienia przed okresowego także zaraz zacznę 4 cykl z tym lekiem. Ciężko mi bo jednak dzieje się tak jak powinno, wszystko rośnie, pęka i nic 😔
Staram się mieć nadzieję, ale z każdym okraem coś pęka 😐
Dzisiaj wracając samolotem siedziala obok mnie Pani z 5 miesięczna córeczka, napatrzeć się na nią nie mogłam, tak bardzo chciałam być na miejscu tej kobiety by mieć możliwość tulić tak swoje maleństwo 🙂Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
-
U mnie podobnie, hormony wyszły w normie, jedynie amh lekko podwyzszone i jeden jajnik lekko policystyczny na USG. Mimo tego odkąd pamiętam miesiączki miałam w cały świat albo ich brak bez wywołania. Owulacji swoich nie miałam i o co chodzi. Także nie załamuj się, wiem, że mnie jest teraz łatwo doradzać ale skoro ta owulacja występuje to w końcu się uda. Czasami tak jest, że organizm po prostu się zablokuje, a później nagle zwrot o 180 stopni i po niepłodności ani śladu.xxMiaxx wrote:Ja przyznam że mój organizm trochę mnie przeraża. Jednak naturalne owulacje były i nic, stymulacja Lametta i dalej nic. Władnie dostałam plamienia przed okresowego także zaraz zacznę 4 cykl z tym lekiem. Ciężko mi bo jednak dzieje się tak jak powinno, wszystko rośnie, pęka i nic 😔
Staram się mieć nadzieję, ale z każdym okraem coś pęka 😐
Dzisiaj wracając samolotem siedziala obok mnie Pani z 5 miesięczna córeczka, napatrzeć się na nią nie mogłam, tak bardzo chciałam być na miejscu tej kobiety by mieć możliwość tulić tak swoje maleństwo 🙂
xxMiaxx lubi tę wiadomość
-
Ja od rana @, zaczynamy od nowa, ale mam pozytywne nastawienie
Anika89, Kiniaaa12 lubią tę wiadomość
Rozpoczęcie starań 06.2022
💁♀️PCOS, owulacja przywrócona na stymulacji, oba jajowody drożne,
Lametta 5-9 dc 1x2, NAC 5-9 dc 3x1, Proovulin, Resweratrol (250 mg), omega 3 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), Wit D3, Wiesiołek 1- 12 dc 3x1, L-arginina 6-12 dc 3x2, Wit E 1-12 dc 3x1, Pregna start, selen 100 mcg, cynk 30 mg, wit C 1000 mg, zioła ojca Sroki, Ovitrelle x2
Trombofilia:
MTHFR_677C>T Układ homozygotyczny ❌️
PAI-1 4G Układ heterozygotyczny ❌️
14 cykl stymulowany (wczesniej prawie 2 lata)
💁♂️
L- karnityna 3x1 (1800 mg), L- arginina 3x2 (3000 mg), acetyl L-karnityna 2x1 (1000 mg), Q10 3x1 (600 mg), selen 100 mcg, wit E 1x1, likopen 1x1 (20 mg), NAC 2x1 (1000 mg), omega 3 2x1 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), smoothie + zmielone siemie lniane z dodatkiem oleju z czarnuszki
Morfologia nadal 1%, ale w normie w przeliczeniu na ejakulat,
DFI 15%, HBA 74%, MAR test 0% -
Hej dziewczyny
Jestem właśnie w 5 dniu cyklu 12 Maja idę na monitoring nastawienie pozytywne wcześniej było gorzej bo rozczarowanie kolejne mam nadzieje że się uda
Bardzo bolesna była ta @ nigdy w życiu takiego bólu nie miałam …. I takich skrzepów … dopiero przechodziło mi po dwóch No-spach i tabletkach przeciwbólowych … -
Nisia1807 wrote:Hej dziewczyny
Jestem właśnie w 5 dniu cyklu 12 Maja idę na monitoring nastawienie pozytywne wcześniej było gorzej bo rozczarowanie kolejne mam nadzieje że się uda
Bardzo bolesna była ta @ nigdy w życiu takiego bólu nie miałam …. I takich skrzepów … dopiero przechodziło mi po dwóch No-spach i tabletkach przeciwbólowych …
Głowa do góry i do dzieła.
Ja mam fostac@9maja. Ale kiepsko się czuje i czekam z testowaniem do niedzieli. Mdli mnie i boli podbrzusze. Mam nadzieję że będą upragnione "🫣.
