X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 23 listopada 2016, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi jeden z lekarzy powiedział, że szansa na ciążę u ZDROWYCH par są 15% na cykl :(
    A po co oni was stymulują skoro macie naturalne owu? Nie rozumiem...

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 23 listopada 2016, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaHD wrote:
    Mi jeden z lekarzy powiedział, że szansa na ciążę u ZDROWYCH par są 15% na cykl :(
    A po co oni was stymulują skoro macie naturalne owu? Nie rozumiem...

    zdrowa para ma 25% szans na cykl.
    a lekarze stymulują dziewczyny, które mają naturalne owu, aby poprawić jakość komórek i zwiększyć ilość pęcherzyków - aby były wieksze szanse na ciąże.

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 23 listopada 2016, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EFta czy Ty coś wiesz co np u Mmmarity albo Rocheery? Tak zamilkły dziewczyny i się zastanawiam... mam nadzieję, że hodują brzuszki w zaciszu i napiszą nam jak już będą czuły że jest "bezpiecznie" :)

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 23 listopada 2016, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie nic o nich nie wiem. pewnie odpoczywają. może nas podczytują. mam nadzieję, że się odezwą.

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 23 listopada 2016, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea_ wrote:
    Nie badałam. Chcę badać. Ale nie wiem, jak się nazywają te badania. I jak one wpływają na płodność te mutacje? Wiem, że np.na przyswajalność kwasu foliowego, więc z założenia biorę folian. Co jeszcze?

    tu masz spis badań jakie miałam robione w kierunku krzepliwości:

    homocysteina (HCY) w surowicy
    detekcja mutacji leiden w genie proakceleryny - czynnik V
    detekcja mutacji w genie MTHFR
    detekcja mutacji G20210A w genie protrombiny - czynnik II
    subpopulacje limfocytów
    białko C
    białko S

    Bea_ lubi tę wiadomość

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 23 listopada 2016, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    think_positive wrote:
    Hej dziewczyny, dawno mnie nie było, ale nie ma czym się chwalić. Dzisiaj rano zrobiłam test no i niestety bielutko. 3 stymulowany cykl i nadal nic.

    Bea ja mam podobną sytuację do Twojej, u mnie owulacja występuje normalnie, a mimo to nie mogę zajść od ponad 1,5 roku. Już mi się nawet nie chce tych leków brać. Sama już nie mam pomysłu, co może być przyczyną. Niby chodzę do najlepszego specjalisty w mieście, a dalej nic.
    Ja jutro jeszcze dla świętego spokoju pójdę na betę. Biorę na noc kilo leków i popijam dwoma litrami wody, może rozcieńczam próbkę. Lekarz nie zalecił odruchowo trzeciego cyklu z letrozolem, tylko mam przyjść na wizytę, to ustalimy opcje. Powiem mu, żeby mnie wysłał na wszystkie możliwe badania. Po co to dozować? Oczywiście ze szczególnym uwzględnieniem genetyki i immunologii.
    No i taki mój wniosek, że lekarza trzeba inspirować. Mamy przecież swoją kobiecą intuicję, a przede wszystkim obserwujemy się.

    gannkw7i858ouu0g.png
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 24 listopada 2016, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea trzeba czasem ojjjj trzeba. Ja raz lekarzowi powiedziałam, że chcę luteinę to mnie wyśmiał po co to mu mówię, że nie dostanę miesiączki jak nie wezmę. Pokiwał głową, że ja go będę medycyny uczyć ale przepisał. Na nast. dzień zrobiłam progesteron i wysłałam mu wynik to "uderzył się w pierś" bo miałam rację :)

    ooolccciaaa, Bea_ lubią tę wiadomość

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • ooolccciaaa Koleżanka
    Postów: 94 18

    Wysłany: 24 listopada 2016, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już jestem po pierwszej stymulacji.Powiem szczerze że mój organizm bardzo ładnie zareagował na Lamette.Powiem wam szczerze pierwszy raz od wielu miesięcy miałam płodny śluz więc nie wiem ale u mnie bez leków albo pęcherzyk nie rośnie albo nie pęka.Po stymulacji i pięknie rosną a po niedzielnym zastrzyku pęknął.Dzisiaj jadę na usg ale jestem na 100% pewna że pęcherzyk pęknął.Pewnie w ciąży nie jestem bo za pierwszym razem to musiałby być cud ale teraz moja nadzieja odżyła :)

    Któraś z was pytała się gdzie chodzę do invimedu,w Katowicach do dr.Sodowskiej bardzo fajna babka

    Miśkowa lubi tę wiadomość

  • Natalia01 Autorytet
    Postów: 865 153

    Wysłany: 24 listopada 2016, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja czekam dalej na @...po ilu dniach powinnam iść do lekarza jeśli się nie pojawi? Czy to wina a tych pęcherzykow które nie pękły? Mialyscie taka sytuacje? Czym był wywoływany okres? Denerwuje mnie to już.. Zamiast zaczynać nowy cykl to marnuje czas :[

    19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
    02.2019 - Pasnik immunologia
    08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
    01.2018- Angelius Provita
    alloMLR 13% -> 0
    Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
    ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
    NK 5% - test IMK
    Subpopulacja limfocytów,
    anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
    homocysteina było 8,20->9,20
    Prolaktyna 22
    kwas foliowy 13,73ng/ml
    wit d 44,5mg/ml
    Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
    Wolny testosteron 1,48 pH/ml
    p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
    p/c p.antygenom jajnika - ujemne
    p/c p. plemnikom,
    17-prog 2,17 -> 1,52
    Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
    SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
    Androstendion 1,81 ng/ml
    Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
    Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
    Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 24 listopada 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia a testowałaś? Może @ nie przyjdzie :)
    Ja mam zawsze wywoływaną luteiną albo duphastonem ale ja nie mam swojej miesiączki wcale więc u mnie to inaczej

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Natalia01 Autorytet
    Postów: 865 153

    Wysłany: 24 listopada 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robiłam z krwi badanie w poniedziałek i negatywna.. Ostatni Dupchaston i luteine wzięłam w niedziele. Max po 3dniach dostawałam @ a tu nic.. Dlaczego nie masz miesiączki jeśli można zapytać?

    19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
    02.2019 - Pasnik immunologia
    08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
    01.2018- Angelius Provita
    alloMLR 13% -> 0
    Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
    ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
    NK 5% - test IMK
    Subpopulacja limfocytów,
    anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
    homocysteina było 8,20->9,20
    Prolaktyna 22
    kwas foliowy 13,73ng/ml
    wit d 44,5mg/ml
    Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
    Wolny testosteron 1,48 pH/ml
    p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
    p/c p.antygenom jajnika - ujemne
    p/c p. plemnikom,
    17-prog 2,17 -> 1,52
    Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
    SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
    Androstendion 1,81 ng/ml
    Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
    Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
    Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła
  • wombi Autorytet
    Postów: 4833 4700

    Wysłany: 24 listopada 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia ja najdłużej czekałam 5-6 dni od momentu odstawienia leków

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
  • Rocheera Ekspertka
    Postów: 236 78

    Wysłany: 24 listopada 2016, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wszystkim!
    Miśkowa, Efta chyba mnie ściągnęłyście myślami....

    Porzuciłam trochę forum, niestety w ciąży nie jestem. Lametta, ovitrelle działało jak trzeba a ciąży dalej nie było.

    Lekarz wziął mnie na HSG dwa jajowody niedrożne ! :-( jakies tam śladowe ilosci przepusciły załamka :-( lek rozłożył ręce i zaproponował invitro.

    Jestem po konsultacji z lekarzem któremu udało się m.im koleżance udrożnić jajowód i zaszła w ciążę.
    5 grudnia mam laparoskopie, ostatnia deska ratunku.
    Strasznie się denerwuje czy laparo potwierdzi HSG i nic prócz invitro nie będę mogła zarobić.

    Ot taka moja historia po kilku miesiącach

  • efta Autorytet
    Postów: 1652 812

    Wysłany: 24 listopada 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rocheera wrote:
    Cześć Wszystkim!
    Miśkowa, Efta chyba mnie ściągnęłyście myślami....

    Porzuciłam trochę forum, niestety w ciąży nie jestem. Lametta, ovitrelle działało jak trzeba a ciąży dalej nie było.

    Lekarz wziął mnie na HSG dwa jajowody niedrożne ! :-( jakies tam śladowe ilosci przepusciły załamka :-( lek rozłożył ręce i zaproponował invitro.

    Jestem po konsultacji z lekarzem któremu udało się m.im koleżance udrożnić jajowód i zaszła w ciążę.
    5 grudnia mam laparoskopie, ostatnia deska ratunku.
    Strasznie się denerwuje czy laparo potwierdzi HSG i nic prócz invitro nie będę mogła zarobić.

    Ot taka moja historia po kilku miesiącach

    Widocznie Miśkowa ma zdolności telepatyczne;)

    O ja pierdziele. no takich wiadomości sie nie spodziewałam. :( strasznie mi przykro.
    Mam nadzieje, że uda się je udrożnic. 5 grudnia już nie długo. Bardzo mocno bedę trzymała za ciebie kciuki!

    Rocheera lubi tę wiadomość

    6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 :) mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
    1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna :( 2 IUI :(
    3IUI grudzień 2016 :) serduszko bije :) pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
    km5sio4phtw80xcg.png
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 24 listopada 2016, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi się, że IVF to nie musi być taki najgorszy pomysł. Z Waszych postów odczytuję, że traktujecie to jak wyrok, a może właśnie to ma moc. Wiem, że jest drogie. Ale może gdybym rok temu zdecydowała się na IVF, to wyszłoby taniej niż te wszystkie stymulacje, monitoringi, leki, wizyty... No i o rok mniej rycia psychiki.

    gannkw7i858ouu0g.png
  • MalaHD Autorytet
    Postów: 3240 2101

    Wysłany: 24 listopada 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój organizm nie wytwarza żeńskich hormonów. Zachowuje się jakby był cały czas na antykoncepcji i nikt nie wie dlaczego ;)

    Bea dlatego ja zdecydowałam się od razu na IVF. Teraz testujemy dawki estrogenów jakich będę do tego potrzebować i po nowym roku jedziemy ze stymulacją :) Ja to się bardziej boje, że tu też odniosę porażkę i już w ogóle się załamię.

    Dwie nieudane stymulacje, leki, wizyty, badania. Wyliczyłam, że wydałam prawie 4 tys! A nawet owulacji nie miałam, więc ja pie*** takie próby. Z tym, że ja byłam jednocześnie w 4 placówkach i tak biegałam od lekarza do lekarza jak głupkowata :P a tu 200, tu 200 i się uzbierało...

    klz9jw4z5xllyqdn.png
  • Rocheera Ekspertka
    Postów: 236 78

    Wysłany: 24 listopada 2016, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea ja nie mam nic przeciwko INV jak 5go dowiem się że drożności nie dało się zrobić u mnie to oczywiści decydujemy się na inv.
    Chodzi właśnie o ten czas, kasę która do tej pory poszła i lekarzy a których się trafia.
    Staramy się ponad 2 lata, też dawno mogłam byc już mamą.
    Zwyczajnie się boję tego co przede mną

  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 24 listopada 2016, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wizytę w przyszłym tygodniu. Myślę, że to czas na podjęcie konkretnych decyzji. Na pewno nie zgodzę się na kolejną serię stymulacji, bo to niczego nie zmienia. To może być tymczasowe jako zwiększenie prawdopodobieństwa dopóki nie zrobię wszystkich pozostałych badań znanych medycynie pod kątem niepłodności. Jeśli nadal nie znajdziemy nic, co moglibyśmy leczyć, to wiadomo, co pozostaje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2016, 13:05

    gannkw7i858ouu0g.png
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 24 listopada 2016, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rocheera fajnie że jesteś :) ale ja też się takich wieści nie spodziewałam :/ przykro mi że tak wyszło, że Cię tyle męczyli bez tego badania i na koniec takie hocki :/ mocno trzymam kciuki za tą laparoskopie, może to tylko jakiś śluz się nagromadził i uda się to odblokować...

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • Rocheera Ekspertka
    Postów: 236 78

    Wysłany: 24 listopada 2016, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czas pokaże, póki co cieszę się że ktoś dał mi cień nadziei, nie wymuszony, nie dał 100%, ale widzi sens laparo.
    Muszę się jakoś na nowo w Was wkręcić, dużo nowych dziewczyn, też macie przejścia. Małymi krokami i każda w końcu mamuśką zostanie :-)

    efta, Miśkowa lubią tę wiadomość

‹‹ 240 241 242 243 244 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ