Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Lubię_czekoladę wrote:Dzięki, to wezmę duphaston też po owulacji, jakie dawki bierzecie?
Ja brałam 2x 1 tabl. od 3dpo do 14dpo. -
Mamma-mia wrote:8 tabletek jednego dnia? o panie... co ta lekarka miała na myśli zapisując coś takiego?
I mnie 14 dpo, ciąży brak.od dziś bez dupka,także czekam na @.
Mam mieszane uczucia. Nie wiem czy jest sens bawic się znowu w clo... a ginka tak chce (3-7cd 2x1) i dopiero jak nie zadziała,to znowu lametta,a ja chyba wolałabym sama lamette.
W ogole to Estrofem jak sie bierze? Nóż i niego poproszę? Zaczynam diete i nirnchce pić ciągle wina znowu,żeby dodatkowo waga nie szła szła górę,orzechy tez kaloryczne, choć zdrowe,to jednak nie chce ich tyle jeść
Powiedziała, że spróbujemy maksymalnie je pobudzić do działania, bo są oporne.
Mi Estrofem kazała brać po pół tab. od 8 dc.
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
MalPog wrote:Nie poszłam na betę, bo stwierdziłam, że to bezsensu. Poranny sikaniec wyszedł negatywny, plamienia rozkręciły się na całego, jutro pewnie będzie regularna @. Nie biorę więc wieczornej dawki dupka, ten cykl spisałam już na straty
A u mnie już niecały tydzień do testowania, cały czas mam dziwne bóle brzucha trochę jakby na @, ale dość lekkie. Pewnie to nic dobrego nie wróży... Sikańca nie będę w ogóle robić, pójdę od razu na betę, co ma być to będzie!Mamma-mia, MalPog lubią tę wiadomość
-
calineczka88 wrote:A u mnie już niecały tydzień do testowania, cały czas mam dziwne bóle brzucha trochę jakby na @, ale dość lekkie. Pewnie to nic dobrego nie wróży... Sikańca nie będę w ogóle robić, pójdę od razu na betę, co ma być to będzie!
Trzymam kciuki, żeby jednak @ nie przyszła! :*
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Rossetia wrote:Biorę Miovarian (to chyba to samo co Inofem), wit. D3 też biorę, ale bez K2. Kupię dzisiaj w aptece, bo jadę też po olej z wiesiołka i po cynk.
We wtorek idę na 1 monitoring, ciekawa jestem, czy coś z tego będzie po tych 8 tab.4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
calineczka88 wrote:MalPog kurcze, tak mi przykro a miały być bliźniaki... no ale mam nadzieję, że się nie poddajesz i w nowym cyklu będziesz dzielnie walczyć dalej!!!
A u mnie już niecały tydzień do testowania, cały czas mam dziwne bóle brzucha trochę jakby na @, ale dość lekkie. Pewnie to nic dobrego nie wróży... Sikańca nie będę w ogóle robić, pójdę od razu na betę, co ma być to będzie! -
Rossetia wrote:Powiedziała, że spróbujemy maksymalnie je pobudzić do działania, bo są oporne.
Mi Estrofem kazała brać po pół tab. od 8 dc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2017, 13:14
Rossetia lubi tę wiadomość
-
Bea ja chyba pójdę w czwartek 9-go bo wtedy wypada mi przewidywany termin @ (oby nie przyszła). Niby mogłabym iść wcześniej - dziewczyny mówią że beta powinna wyjść już w 10 dpo, ale wolę już poczekać żeby potem nie zastanawiać się, czy przypadkiem nie za wcześnie zatestowałam.
-
MalPog wrote:Nie poszłam na betę, bo stwierdziłam, że to bezsensu. Poranny sikaniec wyszedł negatywny, plamienia rozkręciły się na całego, jutro pewnie będzie regularna @. Nie biorę więc wieczornej dawki dupka, ten cykl spisałam już na straty
U mnie tez juz 0 szans. 15 dpo, czekam na @. Dziś rano mialam brazowe plamienie, ale eraz jest cisza. Chcialabym zeby sie rozkrecilo i zeby juro byl 1dc...MalPog lubi tę wiadomość
-
Mamma-mia wrote:jak dla mnie to nie tyle oporne, co masz zapisane tableki na zbyt malo dni, tzn. np. masz na 3 dni, albo na 1. Wedlug mnie to kroko. Ja bralam 10 dni,a np. efta 12 jak dobrze pamietam. U mnie po 3 dniach jeszcze nic sie nie zdąrzylo ruszyc.
Sama już nie wiem co mam myśleć Co lekarz to inne dawkowanie...
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
calineczka88 wrote:MalPog kurcze, tak mi przykro a miały być bliźniaki... no ale mam nadzieję, że się nie poddajesz i w nowym cyklu będziesz dzielnie walczyć dalej!!!
A u mnie już niecały tydzień do testowania, cały czas mam dziwne bóle brzucha trochę jakby na @, ale dość lekkie. Pewnie to nic dobrego nie wróży... Sikańca nie będę w ogóle robić, pójdę od razu na betę, co ma być to będzie!
Haha, no tak, jeszcze chwilę temu panikowałam co to będzie jak będą bliźniaki, a dziś mam smuteczek, że jednak nie był to złoty strzał... Cóż, nie ma lekko, działamy, dalej
Calineczka trzymam kciuki, żeby te bóle brzucha były zwiastunem dobrych wiadomości :*calineczka88 lubi tę wiadomość
-
Mamma-mia wrote:przykro mi
U mnie tez juz 0 szans. 15 dpo, czekam na @. Dziś rano mialam brazowe plamienie, ale eraz jest cisza. Chcialabym zeby sie rozkrecilo i zeby juro byl 1dc...
Mamma-mia przybij piąteczkę, ja też czekam, żeby wredota się rozkręciła i żebym znów mogła zacząć starania. Wkurzające jest to czekanie. U mnie dziś plamienie robi sobie żarty. Rano było, dość mocne, a teraz czyśćiutko... Śmiać się czy płakać?
To będzie nasz cykl! ŚciskamMamma-mia lubi tę wiadomość
-
Hej. Dziewczyny, pomocy. Generalnie źle znoszę ta Lamette....Jakaś senna byłam przez te 5 dni, ledwo żywa. Skończyłam brać w środę, dziś miałam taką akcję rano w pracy że już myślałam jechać na pogotowie... Słabo, uderzenia goræca, blada jak ściana byłam i serce mi waliło strasZnie.. czy któraś z was tak miała???? Dwie akcje takie miałam i na razie ok, ale ogólnie słabo się czuje... Do tego jeszcze mój gin ma wyłączony telefon, czyli zostawił mnie na lodzie i musiałam zapisać się do kliniki na jutro na monitoring...Masakra jakaśJagoda
-
Jagodaaga - ja brałam Letrozol i nic takiego o czym pisałaś mi się nie zdarzyło. Żadnych skutków uboczych. Ale jak spojrzysz na skutki uboczne stosowania Lametty to można z nich wyczytać dokładnie te same objawy o których Ty piszesz.
Skopiowane z ulotki Lametty:
Możliwe skutki uboczne:
Najczęściej występują: uderzenia gorąca, nudności, osłabienie, uczucie zmęczenia. Wiele działań niepożądanych może być objawem choroby podstawowej lub może być konsekwencją braku estrogenów (np. uderzenia gorąca, przerzedzenie włosów i krwawienia z pochwy). Często: brak łaknienia, zwiększenie łaknienia, ból i zawroty głowy, wymioty, niestrawność, zaparcie, biegunka, łysienie, zwiększona potliwość, wysypka skórna, bóle kostno-mięśniowe, złe samopoczucie, obrzęki obwodowe, zwiększenie masy ciała.
Pozdrawiam"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat" J. Korczak -
Jagodaaga wrote:Matko...Mam nadzieję że mi to przejdzie... Ale to możliwe że tak mam jak drugi dzień już nie biorę jej?
Ja osobiście nie miałam żadnych negatywnych skutków ubocznych, ale wiadomo, każdy organizm jest inny. -
MalPog wrote:Mamma-mia przybij piąteczkę, ja też czekam, żeby wredota się rozkręciła i żebym znów mogła zacząć starania. Wkurzające jest to czekanie. U mnie dziś plamienie robi sobie żarty. Rano było, dość mocne, a teraz czyśćiutko... Śmiać się czy płakać?
To będzie nasz cykl! Ściskam
Teraz oczywiście czysto
Chyba na mężu poskacze,może to pomożeWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2017, 19:54
-
Jagodaaga wrote:Hej. Dziewczyny, pomocy. Generalnie źle znoszę ta Lamette....Jakaś senna byłam przez te 5 dni, ledwo żywa. Skończyłam brać w środę, dziś miałam taką akcję rano w pracy że już myślałam jechać na pogotowie... Słabo, uderzenia goræca, blada jak ściana byłam i serce mi waliło strasZnie.. czy któraś z was tak miała???? Dwie akcje takie miałam i na razie ok, ale ogólnie słabo się czuje... Do tego jeszcze mój gin ma wyłączony telefon, czyli zostawił mnie na lodzie i musiałam zapisać się do kliniki na jutro na monitoring...Masakra jakaś
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄