Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Jezu dziewczyny, mi się ciągnie ten cykl jak guma w rozciągnietych majtach...
Myślałam że jak owulacja była wcześniej, to i faza lutealna zostanie ta sama. No i liczyłam na okres w poniedziałek, wtorek. Niestety, menda nie chce przyjść, chociaz od niedzieli zapowiada się niewielkimi kropkami krwi na papierze jak tak dokładniej sprawdzę
Niechże ten cykl się skonczy bo chcę już następny!!!
O ciąże być nie może mowy, robiłam wczoraj test, co prawda po południu, siuski na pewno bardzo rozcieńczone, ale mysle ze 14dpo to nawet po południu bladzioch by wyszedł, tym bardziej ze specjalnie kupiłam rossmannowy.
No nic, mam nadzieje że łaskawa pani zjawi się do końca tygodnia...
I jeszcze pytanie do Was, zastanawiam się nad braniem lametty od 2dc a nie 3dc, od którego wy bierzecie? Co prawda ostatnio branie od tego 3dc dało dobre efekty, więc zastanawiam się, czy w ogóle kombinować. Jak myślicie? Mój lekarz do którego chodzę na monitoring niestety nie zna się na stymulacji za bardzo ;/ -
Mama-Ali ja też uważam, że te cykle strasznie się ciągną i są o wiele za długie
Co do stymulacji- ja zawsze miałam od 3 lub 4 dc, ale moje doświadczenie za duże nie jest (czy to clo czy letrozol)
Też mam psa- zaraz się okaże, że tu prawie każda zwierzątko w domu posiada! -
nick nieaktualny
-
ja brałam od 2 ale to przez to ze słabo reagowałam na lek. (słabo czyli 2 tab dziennie przzez 10 dni - efekt 1 pęcherzyk)6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
Ja też od 3dc do 7 miałam ale w tym cyklu gin kazał od 2dc nie wiem czemu bo nie zapytałam.. Może chodziło o wielkość mojego endo w ostatnim cyklu 15,5mm i chciał je "osłabić" zaczynając wcześniej clo + Lamette.. Niestety nie dowiem się bo cykl jednak naturalny.. Napewno nie chodziło mu o moje pęcherzyki bo dobrze reaguje na leki zawsze min. 2 są.
Dootka_86 lubi tę wiadomość
19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
02.2019 - Pasnik immunologia
08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
01.2018- Angelius Provita
alloMLR 13% -> 0
Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
NK 5% - test IMK
Subpopulacja limfocytów,
anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
homocysteina było 8,20->9,20
Prolaktyna 22
kwas foliowy 13,73ng/ml
wit d 44,5mg/ml
Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
Wolny testosteron 1,48 pH/ml
p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
p/c p.antygenom jajnika - ujemne
p/c p. plemnikom,
17-prog 2,17 -> 1,52
Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
Androstendion 1,81 ng/ml
Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła -
Asia87 wrote:Ja mam zalecane od 3dc. A czemu chcesz zmienić zalecenia skoro u Ciebie efekty są?
Zostawię jak jest, skoro ostatnio podziałało. A skoro jeszcze to działa długofalowo, to może tym razem doczekam się 3 pęcherzykówAsia87 lubi tę wiadomość
-
Natalia01 wrote:Ja też od 3dc do 7 miałam ale w tym cyklu gin kazał od 2dc nie wiem czemu bo nie zapytałam.. Może chodziło o wielkość mojego endo w ostatnim cyklu 15,5mm i chciał je "osłabić" zaczynając wcześniej clo + Lamette.. Niestety nie dowiem się bo cykl jednak naturalny.. Napewno nie chodziło mu o moje pęcherzyki bo dobrze reaguje na leki zawsze min. 2 są.
No własnie, u mnie i pecherzyki i edno było ok, więc nie bede zmieniać -
Dootka_86 wrote:Ja znowu z ciekawości zatestowalam 10dpo i nic nawet bladziocha tym razem test o czułości 10...zaczynam naprawdę tracić nadzieję...i wiarę w sens tego wszystkiego...
-
nick nieaktualnyMama-Ali wrote:Dootka, zobacz sobie w galerię jak jest mało testów z 10dpo. Nawet te z 11 dnia sa bladziochami. Ja powtarzam się ciagle ale z córą miałam 11dpo bete 7. Poszłam na czuja bardziej bo temperatura była cały czas powyżej 37. Nie trać nadziei i poczekaj teraz ze dwa dni.
-
nick nieaktualnykarolinams wrote:Mama-Ali ja miałam pierwszy raz zapisane lamette więc kompletnie nie pomogę od kiedy powinnaś wziąść.
Dotka nie trać nadziei..Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2017, 15:45
-
dziewczyny jestem po usg (pojechałam do innego lekarza - zostaje u niego tzn chce zeby on prowadził moją ciąże) ale do rzeczy. na usg wszytko idealnie, a między nogami cipucha tak się cieszę
Dootka_86, Alisa, Bea_, Zuza2323, miki88, Asia87, Mama-Ali, Natalia01, Mamma-mia lubią tę wiadomość
6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
nick nieaktualnyefta wrote:dziewczyny jestem po usg (pojechałam do innego lekarza - zostaje u niego tzn chce zeby on prowadził moją ciąże) ale do rzeczy. na usg wszytko idealnie, a między nogami cipucha tak się cieszę
efta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyefta wrote:dziewczyny jestem po usg (pojechałam do innego lekarza - zostaje u niego tzn chce zeby on prowadził moją ciąże) ale do rzeczy. na usg wszytko idealnie, a między nogami cipucha tak się cieszę
W kazdym razie od początku wiedziałam że nosisz zdrowe dziecię pod sercem.
Bardzo bardzo cieszę się że wszystko dobrze . Co Cię tak wzięło na innego gina???
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2017, 18:12
-
Alisa , bo ten mój taki ... taki ... no słabą wiedzę ma. jak mu powiedziałam , że mam mutację to nie wiedział z czym to się je i szczerze powiedział, że się na tym nie zna. No i trochę mnie zawiódł przy pierwszej ciązy , bo nie zauwazył słabych przepływów w pępowinie... gdyby nie to, że trafiłam do szpitala z nadciśnieniem to mogłoby się to źle skończyć.
No i na początku wybrałam innego lekarza prowadzącego ale okazał się być takim gburem że odechciało mi się do niego chodzić w szególności po pytaniu "a po co pani do mnie przyszła... i co pani ode mnie chciała?" I ten u którego byłam dzisiaj to trzeci lekarz i już u niego zostanę. Z resztą znam go trochę, to ordynator szpitala , w którym urodził się moj synek, to on robił mi cesarkę.6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
nick nieaktualnyWiesz tak naprawdę to chyba mało który gin zna się na mutacjach. Mój też niezbyt ale nie ptzeszkadza mi to. Ważne że genetyk wytłumaczyła mi co i jak i że ja posiadam tą wiedzę.
Sama jestem heterozygotą, mój M również.
Bierzemy metyle.
Co do gina: najważniejsze byś to Ty miała poczucie zaopiekowania się Twoją osobą. Liczy się Twój spokój:-)
-
nick nieaktualnyhttps://ovufriend.pl/graph/fb13afc6d5378d8e66da9af29f6aaefd
Co myślicie o wykresie? Najsilniejszy ból jajników miałam w niedzielę (kłucie) a ovitrelle wzięte o 20 w piątek dwa dni wcześniej. A ovufriend zaznacza mi owu na poniedziałek... możliwe to? Przytulasy były w sobote i niedzielę tylko więc wolałabym ja mieć rację
Oczywiście po owulacji biorę progesteron ale nie chciało mi się zaznaczac bo przepisywałam wszystkie temp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 marca 2017, 18:52