Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Quatio wrote:Hej,
Jestem tydzień temu w poniedziałek (14dc) miałam zastrzyk z Ovitrelle, staraliśmy się 3 dni.
Od piątku miałam ciągłe kłucie w jajnikach i ciągniecie w podbrzuszu. Ale co mnie zdziwiło, to owu miałam z prawego a lewy dokuczał mi najbardziej. Jeszcze wczoraj miałam w nim takie kłucie, że przestałam wierzyć, że się udało.
Przetrzepałam milion forum i dziewczyny które robiły testy wcześniej niż 10 dni miały przeważnie pozytywne - czyli Ovitrelle się dalej utrzymywał. Jako, że mam kilka testów to postanowiłam, że sprawdzę. Negatyw.
Dzisiaj jest 9 dni, kiedy poszłybyście na badanie bety? Jestem przeziębiona, nie chce brać żadnych lekarstw które mogłyby ewentualnie zaszkodzić i chciałabym już wiedzieć.. Jak pójdę jutro to będzie 10 dni po zastrzyku.. Co myślicie? Byłabym na pewno spokojniejsza, powtórzyłabym w sobotę i w poniedziałek dla pewności. No chyba, że dostanę okres
Z objawami ciężko, bo nie miałam dawno owulacji a to moja pierwsza potwierdzona od 5 lat. Wcześniej brałam anty i nabawiłam się PCOS.
Kilka dni miałam biały gęsty śluz, teraz jest go o wiele mniej.
Podpowiedzcie proszę
Na test domowy moglo byc jeszcze za wczesnie. Jaką czułość mial? Jezeli ma Ci to pomoc to idz jutro na bete. Juz na pewno powinna cos pokazac jezeli chodzi o sluz.... To moze byc przed okresem. Ja tak mam. Ale nie pamietam jak bylo w ciazy już. Wtedy tak dobrze nie obserwowalam bo mialam mnostwo rzeczy akurat na glowie i nie spodziewalam sie ze to szczesliwy cykl. Trzymam kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2019, 11:17
-
MamaMara wrote:Na test domowy moglo byc jeszcze za wczesnie. Jaką czułość mial? Jezeli ma Ci to pomoc to idz jutro na bete. Juz na pewno powinna cos pokazac jezeli chodzi o sluz.... To moze byc przed okresem. Ja tak mam. Ale nie pamietam jak bylo w ciazy już. Wtedy tak dobrze nie obserwowalam bo mialam mnostwo rzeczy akurat na glowie i nie spodziewalam sie ze to szczesliwy cykl. Trzymam kciuki
Tak, wiem ze za wcześnie. Tym bardziej ze czułość 25 ale myslalam, ze ovitrelle się jeszcze utrzymuje. A co mi szkodzi pójdę jutro rano! Nie zaszkodzi a już będę wiedziała na co się nastawiać
MamaMara lubi tę wiadomość
-
hej dziewczyny, mam do sprzedania letrozol. chetnych zapraszam do kontaktuStarania od 2016
30 lat
Niedoczynność tarczycy
Amh 1,4
Jajowody drożne
Luty 2020 pierwsze podejście
27.02 punkcja
3.03 transfer 5 dniowej blastocysty
7dpt beta 54 mlU/ml progesteron 73,50 ng/ml
10 dpt beta 354 mlU/ml progesteron 138,70 ng/ml
28dpt - jest ❤️Maluch ma 7 mm
Mamy jeszcze dwa ❄️❄️ -
Hej koleżanki pisałam do Was jakiś czas temu że biorę aktualnie aRomek 1x1 3-7dc.
Wczoraj poszlam w 12dc zobaczyć co tam się dzieje i co jest piękny pęcherzyk 16,4mm na lewym jak zawsze 👍 ale co najlepsze lekarz mi pokazuje a ja mówię przecież to nie jest duże jakieś 3 małe i tyle a on do mnie no jak tutaj nad nimi jest taki duży 🤣 a ja no faktycznie 🤣
Owu mówi +/- 2 dni i będzie w poniedziałek mam się stawić zobaczyć czy cos się zadziało.
Ale po schudnieciu 8kg mam problem ze sluzem/wilgocią kazał brać jedna łyżkę syropu prawoslazowego. Już od wczoraj.Nati12 lubi tę wiadomość
-
Emii_llii wrote:Daj znać co tam wyjdzie 👍👍👍
Dzisiaj 10 dzień po zastrzyku ovitrelle.
Beta niestety 0.653.. Mozliwe, ze to ovitrelle jeszcze się utrzymuje?
Pójdę w sobotę jeszcze i w poniedziałek dla pewności.
Bo w sumie po ovitrelle do 36h powinien pęknąć pęcherzyk, później 7-8 dni zagnieżdżenie i dopiero po 48h po zagnieżdżeniu będzie wytwarzał hormon beta hcg. Dobrze myśle?
Wszystkie bole ustały dzisiaj, ponadto poza tym ze mam ochotę mordować męża to nic się nie dzieje.. -
Wydaje mi się że jest szansa że może być jeszcze za wcześnie, nie wiem jak to jest z utrzymywaniem się zastrzyku bo nie mam ich. Jeżeli ma Ci to pomóc to zrób bete w poniedziałek, lub bardziej czuły test. Wtedy już powinno Ci dać pewność czy się udało czy nie
-
MamaMara wrote:Wydaje mi się że jest szansa że może być jeszcze za wcześnie, nie wiem jak to jest z utrzymywaniem się zastrzyku bo nie mam ich. Jeżeli ma Ci to pomóc to zrób bete w poniedziałek, lub bardziej czuły test. Wtedy już powinno Ci dać pewność czy się udało czy nie
Dziękuje kochana Dam znac -
Quatio wrote:Hej,
Jestem tydzień temu w poniedziałek (14dc) miałam zastrzyk z Ovitrelle, staraliśmy się 3 dni.
Od piątku miałam ciągłe kłucie w jajnikach i ciągniecie w podbrzuszu. Ale co mnie zdziwiło, to owu miałam z prawego a lewy dokuczał mi najbardziej. Jeszcze wczoraj miałam w nim takie kłucie, że przestałam wierzyć, że się udało.
Przetrzepałam milion forum i dziewczyny które robiły testy wcześniej niż 10 dni miały przeważnie pozytywne - czyli Ovitrelle się dalej utrzymywał. Jako, że mam kilka testów to postanowiłam, że sprawdzę. Negatyw.
Dzisiaj jest 9 dni, kiedy poszłybyście na badanie bety? Jestem przeziębiona, nie chce brać żadnych lekarstw które mogłyby ewentualnie zaszkodzić i chciałabym już wiedzieć.. Jak pójdę jutro to będzie 10 dni po zastrzyku.. Co myślicie? Byłabym na pewno spokojniejsza, powtórzyłabym w sobotę i w poniedziałek dla pewności. No chyba, że dostanę okres
Z objawami ciężko, bo nie miałam dawno owulacji a to moja pierwsza potwierdzona od 5 lat. Wcześniej brałam anty i nabawiłam się PCOS.
Kilka dni miałam biały gęsty śluz, teraz jest go o wiele mniej.
Podpowiedzcie proszę -
AiM wrote:Dlaczego sądzisz że pcos nabawiłas się po tabletkach anty? Lekarz ci tak powiedział? Przy pcos są tez inne objawy np inuloopornosc... Ja też brałam tabletki bo problem z okresem mialam zawsze a lekarzowi na NFZ nie przyszło do głowy żeby dać skierowanie na badania
Przepraszam, nie to miałam na mysli. Dopiero po odstawieniu tabletek pojawiło się pcos. Przed braniem urodziłam syna bez zadnego problemu.
Wiekszosc badan mam zrobione, brak insulinoodpornosci -
Cześc Dziewczyny mam pytanie.
Pierwszy cykl brałam letrozol, wszystko ładnie ale trochę przyśpieszył Mi owulację, w 11dc na monitoringu miałam już 2 pęcherzyki 20 i 22mm, dostałam od razu zastrzyk bo nie pękają Mi pęcherzyki serduszkowanie 3 dni i we wtorek znowu wizyta czy wszystko jest ok. Pecherzyki pękły, nadal są dwa itp. itd. no wszystko wzorowo ale do sedna ... jak brałam letrozol 3-7dc nie miałam żadnych objaw nic Mi nie dokuczał, ale od Wtorku tak mnie boli głowa że ja nie wiem co się dzieje i to całymi dniami, moe z 2h dziennie nie boli mnie głowa .. czy któraś tak miała ? czy to może być przyczyna letrozolu ? ale dziwne bo ostatnia tabletkę wziełam 10 dni temu ...Starania od 2016- 2 lata sami
od 2018 lipiec pod opieką kliniki
hormony ok, immunologia ok
zespól luf
amh 4,12 - brak pcos
u męża wszystko w porządku
2 lUl nieudane
8.11 pierwsze IVF - udane
9.12 - bijące serduszko.
Zostań z Nami i rośnij zdrowo
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
"Nie ma wiary czy przeznaczenia, z którymi nie możemy nic zrobić- wszystko, co jeszcze się nie wydarzyło może zostać zmienione(...)" -
Mi niestety letrozol nie pomogł bralam 4 lub 5 cykli. lekarka mowi,ze zbyt dlugo nie ma sensu sie stymulowac, bo jak nie załapuje to nie ma co. Teraz zaproponowala coś mocniejszego typu Menopur itp. Czy ktoś mial podobne doswiadczenia?Starania od 2016
30 lat
Niedoczynność tarczycy
Amh 1,4
Jajowody drożne
Luty 2020 pierwsze podejście
27.02 punkcja
3.03 transfer 5 dniowej blastocysty
7dpt beta 54 mlU/ml progesteron 73,50 ng/ml
10 dpt beta 354 mlU/ml progesteron 138,70 ng/ml
28dpt - jest ❤️Maluch ma 7 mm
Mamy jeszcze dwa ❄️❄️ -
nick nieaktualnybinga66 wrote:Mi niestety letrozol nie pomogł bralam 4 lub 5 cykli. lekarka mowi,ze zbyt dlugo nie ma sensu sie stymulowac, bo jak nie załapuje to nie ma co. Teraz zaproponowala coś mocniejszego typu Menopur itp. Czy ktoś mial podobne doswiadczenia?
-
Quatio wrote:14.49 beta!!! W poniedziałek powtórka ❤️
No to pięknie, gratulacje😊
Rocznik 1990
12.2014 początek starań,
11.2015 zaczynamy leczenie Naprotechnologia,
Hiperprolaktynemia czynnosciowa, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, niedobór Wit D3,
03.2016 nieudana próba HSG
04.2016 II cykl z Femarą i udało się ❤
12.2016 córeczka jest z nami👨👩👧 3280g, 54cm
03.2018 starania o rodzeństwo,
11.2018 początek leczenia
02-07.2019 VI. cykli z Letrazolem + Glucophage XR 750
26.09.2019 laparoskopia - wykryto i usunięto endometrioze 2 st., usunięto torbiel endometrialną na lewym jajniku, usunięto torbiel okołojajowodową na prawym jajowodzie, przeczyszczono jajowody.
10.2019 I cykl po laparo z Lametta
28.11. 2019 jest ❤️ dzidziuś 1,04cm
02.07.2020 synek jest z nami 👨👩👧👦 3660g, 56cm -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U mnie niestety klapa 😔 Wczoraj miałam 16dpo i myślałam po cichu że się udało, ale w nocy przyszła @. Zaczynam drugi cykl z Letrazolem. Może tak jak przy staraniach o córkę drugi będzie tym szczęśliwym cyklem😊 Trzeba być dobrej myśli 😃 Trzymam za nas wszystkie kciuki.
syllwia91 lubi tę wiadomość
Rocznik 1990
12.2014 początek starań,
11.2015 zaczynamy leczenie Naprotechnologia,
Hiperprolaktynemia czynnosciowa, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, niedobór Wit D3,
03.2016 nieudana próba HSG
04.2016 II cykl z Femarą i udało się ❤
12.2016 córeczka jest z nami👨👩👧 3280g, 54cm
03.2018 starania o rodzeństwo,
11.2018 początek leczenia
02-07.2019 VI. cykli z Letrazolem + Glucophage XR 750
26.09.2019 laparoskopia - wykryto i usunięto endometrioze 2 st., usunięto torbiel endometrialną na lewym jajniku, usunięto torbiel okołojajowodową na prawym jajowodzie, przeczyszczono jajowody.
10.2019 I cykl po laparo z Lametta
28.11. 2019 jest ❤️ dzidziuś 1,04cm
02.07.2020 synek jest z nami 👨👩👧👦 3660g, 56cm