Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Rozumiem że wszystkie robiłyście je w szpitalu bezpłatnie ? czy wszystkie dostałyście takie skierowanie od lekarza do którego chodzilyscie prywatnie?
ja miałam trochę spokoju ale dzis czuję jakis ucisk w okolicy jajników , czyżby to już działa progesteron? chyba się pochwaliłam za wcześnie, że tak u mnie wszystko bezboleśnie 😃27 l, starania od 8.2017
4-5.2019 clo, 7- 11.2019 lametta, mąż wyniki ok, HSG ok
11.2019 - 12.2019 puregon + ovitrelle
IVF Bocian Białystok, hiperka, mamy ❄️❄️❄️❄️
05.2020 FET blastka 2BB 💔
Kriobank - przenosimy pozostałe ❄️❄️❄️
06.2020 FET blastka 1BB 💔
Histeroskopia ok
08.2020 FET blastka 1BB nie rozmrozila 💔kolejna blastka 1BB 💔,
8.2020 - protokół długi czas start!
10.2020 PickUp! Transfer świeżaka 3AB, mamy 3BC❄️2DC❄️
8 dpt beta 71,2; 10 dpt beta 118,5, prog >40; 12 dpt 171,4; 15 dpt 518, 18 dpt 1455,8, 25 dpt 11 492,1
29dpt puste jajo 💔 -
Ja robiłam sonoHSG prywatnie w klinice Bocian, płaciłam 600zl, ból był do zniesienia. Ogólnie zabieg około 15 min ale wszystko drożne więc nie wiem czy takie lajtowe byłoby gdyby coś było.nie tak. Przed zabiegiem wzięłam nospe+ibum.
Robiłam po 3 cyklach z Clo a od kolejnego cyklu po droznosci byl letrozol...
Marta_43 lubi tę wiadomość
-
Marta_43 wrote:Rozumiem że wszystkie robiłyście je w szpitalu bezpłatnie ? czy wszystkie dostałyście takie skierowanie od lekarza do którego chodzilyscie prywatnie?
ja miałam trochę spokoju ale dzis czuję jakis ucisk w okolicy jajników , czyżby to już działa progesteron? chyba się pochwaliłam za wcześnie, że tak u mnie wszystko bezboleśnie 😃
Tak, ja robiłam w szpitalu na NFZ, a skierowanie miałam od mojej lekarki do której chodzę prywatnie. Dostałam znieczulenie dożylnie głupiego jasia. Nic nie czułam, no może lekko kręcilo mi się w głowie 😉 samo badanie trwało może z 2 min, potem z dwie godzinki odpoczynku w szpitalu i do domu! Nawet nie krwawilam, ani nie plamiłam po badaniu.
Starania od września 2015
3 aniołki 20.10.2017 (8 tc), 21.08.2018 (6 tc), 22.02.2019 (6 tc)
zespół antyfosfolipidowy
mutacja MTHFR_677C-T układ heterozygotyczny,
mutacja PAI-1 4G układ heterozygotyczny,
komórki NK - 04.2018 - 25,19%, 03.2019 - 17,6%
hashimoto (leczone obecnie ok)
HSG ok, histeroskopia ok, ANA, ASA - ujemne, KIR bx
01.2023 Start Reprofit Ostrava
18.02.23 punkcja (mamy 7 ❄️)
23.02.23 ET - beta 9dpt 142, 64 | 12dpt 327,2 | 14dpt 562,7 | 20dpt 3205,880 | 28dpt mamy ❤️ 0,57 cm🙏🍀
9+1 - 2,58 cm ❤️
10+0 - 3,39 cm ❤️ -
Dzięki za kciuki dziewczyny, poskutkowały! U mnie mały sukces bo w końcu wyhodowałam pęcherzyk 🤩 18 mm, endo tylko 5 ale lekarz twierdzi, że po owulacji podrośnie.
I tu mam do was pytanie, moja gin endo przepisała mi pierwszy raz zastrzyk ale nie dopytalam w stresie ostatnio kiedy dokładnie go zrobić, niestety do końca tygodnia jest na urlopie, będę u niej dopiero we wtorek. Lekarz od dzisiejszego usg mówi, że nie jest tu specjalistą ale podałby za 2 dni. Co sądzicie?
Marta_43, joana_aska89, Baśka85, IzaaK lubią tę wiadomość
Starania od maja 2018
__________________
PCOS
clo bez rezultatów 😕
08.2019 startujemy z letrozolem
I cykl - owu 17dc 🤩
II cykl - owu 19 dc
III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
37 dc - beta 2635 mlU/ml
26.11.19 jest ♥️ -
majka91 wrote:Dzięki za kciuki dziewczyny, poskutkowały! U mnie mały sukces bo w końcu wyhodowałam pęcherzyk 🤩 18 mm, endo tylko 5 ale lekarz twierdzi, że po owulacji podrośnie.
I tu mam do was pytanie, moja gin endo przepisała mi pierwszy raz zastrzyk ale nie dopytalam w stresie ostatnio kiedy dokładnie go zrobić, niestety do końca tygodnia jest na urlopie, będę u niej dopiero we wtorek. Lekarz od dzisiejszego usg mówi, że nie jest tu specjalistą ale podałby za 2 dni. Co sądzicie?
Gratuluję sukcesu !
Pęcherzyki podobno rosną 1-2mm dziennie, więc za 2 dni będą miały 20-22 mm, powinno być ok, ale ja bym chyba im dała chociaż pół dnia jeszcze
majka91, ABI90 lubią tę wiadomość
27 l, starania od 8.2017
4-5.2019 clo, 7- 11.2019 lametta, mąż wyniki ok, HSG ok
11.2019 - 12.2019 puregon + ovitrelle
IVF Bocian Białystok, hiperka, mamy ❄️❄️❄️❄️
05.2020 FET blastka 2BB 💔
Kriobank - przenosimy pozostałe ❄️❄️❄️
06.2020 FET blastka 1BB 💔
Histeroskopia ok
08.2020 FET blastka 1BB nie rozmrozila 💔kolejna blastka 1BB 💔,
8.2020 - protokół długi czas start!
10.2020 PickUp! Transfer świeżaka 3AB, mamy 3BC❄️2DC❄️
8 dpt beta 71,2; 10 dpt beta 118,5, prog >40; 12 dpt 171,4; 15 dpt 518, 18 dpt 1455,8, 25 dpt 11 492,1
29dpt puste jajo 💔 -
nick nieaktualnyMoim zdaniem dwa dni będzie oki... moj jak bylam na usg i miałam 17mm kazał podać następnego dnia wieczorem czyli prawie po 1.5 dnia. Powiedział, ze wielkość 19- 21mm jest idealna, bo one jeszcze przez te 36- 48h jeszcze podrastaja...
Kurcze mnie też czeka drożność jeśli nie zajde do konca roku.. tak mowil lekarz..
I tak sie zastanawiam czy jesli w tym cyklu sie nie uda to czy nie przerwac starań.. do stycznia. W lipcu bierzemy ślub i kolejne miesiace skazalyby nas juz na to, ze moze ślub sie nie odbyc bo przesunie sie porod badz dziecko byloby chwile przed slubem.. Narazie nie mowilam o tym z partnerem.. Ale przechodza mi takie myśli, choc marze o dziecku.
majka91 lubi tę wiadomość
-
Majka, 2 dni to chyba będzie maks.. Tak jak joana pisze - zastrzyk działa po 36-48godz. Więc od podania zastrzyku pęcherzyk podrośnie jeszcze że 2mm.. Trzymam kciuki!
majka91, joana_aska89 lubią tę wiadomość
06.08 Witaj na świecie 🥰 zdrowy chłopiec, CC
Starania od 2017
Hsg ok, Nasienie ok, Mięśniak 50mm
Dostinex 0,25tabl/tydz
Od 11.2018 w klinice
5 cykli z ovitrelle
06.2019 zmiana lekarza i zmiana leczenia
Od 07.2019 letrox50/25, glucophage 1000
Od 08.2019 letrozol - 5 cykli
01.2020 - planowane IVF, krótki protokół, kriotransfer - odsunięte: stan zapalny, potem covid
03.20 - powrót do letrozolu, 2 cykle;
25.05.20 - start ivf
05.06.20 - punkcja, 22 kumulusy, 8 komórek, 8 zapłodnionych, 5 ☃️
26.08.20 Transfer - ☃️ + glue
- 9dpt beta 3,18
-12dpt beta 0,63.
Transfer 26.10 odwołany - podejrzenie covid19
07.12.2 Transfer ☃️ + glue
9dpt beta 272
11 dpt beta 697
20dpt pęcherzyk
Mięśniak blisko
13.02-hospitalizacja: krwawienie
krwiak
18.02 - 13t1d prenatalne - chłopiec
19.02 - wypis,reżim łóżkowy do 30.04
16.04 - połówkowe - wszystko ok
Cukrzyca ciążowa (insulina)
11.06 - USG 3 trymestru - ok -
Dzięki, w takim razie zrobię w czwartek
Joana kto wie może uda się Wam w tym cyklu i nie będzie się nad czym zastanawiać 😉
Marta_43, joana_aska89 lubią tę wiadomość
Starania od maja 2018
__________________
PCOS
clo bez rezultatów 😕
08.2019 startujemy z letrozolem
I cykl - owu 17dc 🤩
II cykl - owu 19 dc
III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
37 dc - beta 2635 mlU/ml
26.11.19 jest ♥️ -
nick nieaktualny
-
Joana kiedy planujesz testować?
Zdaje się że miałaś zastrzyk wcześniej niż ja, a mi wyznaczyli testowanie z krwi na 28 sierpnia27 l, starania od 8.2017
4-5.2019 clo, 7- 11.2019 lametta, mąż wyniki ok, HSG ok
11.2019 - 12.2019 puregon + ovitrelle
IVF Bocian Białystok, hiperka, mamy ❄️❄️❄️❄️
05.2020 FET blastka 2BB 💔
Kriobank - przenosimy pozostałe ❄️❄️❄️
06.2020 FET blastka 1BB 💔
Histeroskopia ok
08.2020 FET blastka 1BB nie rozmrozila 💔kolejna blastka 1BB 💔,
8.2020 - protokół długi czas start!
10.2020 PickUp! Transfer świeżaka 3AB, mamy 3BC❄️2DC❄️
8 dpt beta 71,2; 10 dpt beta 118,5, prog >40; 12 dpt 171,4; 15 dpt 518, 18 dpt 1455,8, 25 dpt 11 492,1
29dpt puste jajo 💔 -
Ale się tu zadziało! Cudem nadgonilam😉
Po nagłym 'wchłonięciu' się pęcherzyków w 14dc miałam tydzień takiej zalamki że prawie z domu nie wychodziłam tylko wyłam dlaczego właśnie ja i dlaczego znowu to samo... Przegadalismy z mężem wszystko chyba tysiąc razy wtedy i powiem Wam że... Nabrałam trochę dystansu. Odstawilam forum, wszystkie artykuły, książki i zglebianie co jeszcze może być nie tak i co możemy więcej zrobić. Zylismy dalej i ❤️bez kontroli kalendarza. W 28dc po ❤️zaczęłam bardzo czuć jajniki i okolicznych dniach pojawiło się dużo śluzu (do 25dc susza) więc wbrew opinii lekarza i swoim przekonaniu o losowowci przy PCOS poszłam po testy owulacyjnie i przez 2 dni wychodziły pozytywne potem negatyw. Wzięłam to totalnie na luzie.
Z jednej strony słyszałam że owu po 21dc już nie jest tak 'wartosciowe' z drugiej strony znam dziewczynę która zaszła w ciążę w 38dc...takze... Już wychodzę z założenia że będzie co ma być i nie jestem jeszcze w wieku żeby brak ciąży mnie tak paralizowal jak to robił do tej pory. @powinna być albo za 6 dni albo za 12 zależy czy ta owu faktycznie miała miejsce.
Jak za 6 to super bo szybciej zacznę kolejny cykl, jak za 12 to super bo jakkolwiek na lamette zareagowałam i pewnie owu była, pozna bo pozna ale jednak.
Kompletnie nie nastawiam się że w tym miesiącu się udało więc nawet nie będę testować, chyba że 44dc a tu dalej się nic nie będzie działo.
W kolejnym cyklu mimo słów lekarki z zastępstwa nie wezmę 2x1 tylko 1x1... Jakoś wewnętrznie czuje ze to naprawdę może być przestymulowanie...
Jedyne co zostało mi z moich fobii to staram się nie spotykać ze szwagierka bo brzuch coraz większy i wyjeżdżamy z mężem na święta w góry, bo ona będzie zaraz po porodzie i obawiam się że ja nie przeżyje tego tak jakby wypadało...
Co to suplementacji, która się przewijala niedawno:) ja biorę od półtora roku Wit d. Teraz po 4000j i kwas foliowy, od tego cyklu sięgnęłam w końcu po inozytol i ashwagande
joana_aska89, Baśka85 lubią tę wiadomość
PCOS
Insulinooporność
8 cykli lametta + ovitrelle
Starania od października 2018
💔 maj 2019 (8tc)
💔 lipiec 2020 (cp 7tc)
Grudzień 2020 laparoskopia
26.05.2021 🍀 cykl naturalny
12.06 2021 ❤️ -
nick nieaktualnyMarta_43 wrote:Joana kiedy planujesz testować?
Zdaje się że miałaś zastrzyk wcześniej niż ja, a mi wyznaczyli testowanie z krwi na 28 sierpnia
Dziś mam badanie krwi z proga, zobaczymy wogole czy owu była. A jesli miałabym dostać @ to sama nie wiem jak to liczyc.. moje naturalne cykle bez owu trwaly 30-32 dni.. ale teraz owu mialam raczej 14dc. I nie wiem czy nie liczyć 28 dni.. wtedy testowalabym 28.08.. bo to 28dc. Ale sadze, ze @ przyjdzie.. nie czuje, zeby to byl ten cykl..
A zastrzyk miałam 13.08.
Izzak trzymam mocno za Was kciuki ❤ Oby owu była, a pozno czy nie, wazne że była..a wtedy zawsze jest nadzieja 😊 -
Hej. No niestety u mnie też nie tym razem 12dpo i test facelle 10 z rana biały. W sumie mam wrażenie że i brzuch zaczyna już pobolewać.
IzaaK super że mąż Cię wspiera i że podjeliscie wspólna decyzję odnośnie świat. Co do późnej owulacji ja też już myślałam że cykl bezowulacyjny a owulacja przyszła w 35dc... Także nasze organizmy to nie zegarki
joana_aska89 lubi tę wiadomość
-
majka91 ja gdy mam pęcherzyk 18 mm to mam zalecenie zastrzyk do 24 godz. Na Twoim miejscu podalabym go dzisiaj późnym wieczorem albo jutro rano. Tak jak dziewczyny pisały pęcherzyki nie pękają zaraz po zastrzyku, a jakieś 24-36 h później.
IzaaK fajnie, że podjeliscie z mężem takie decyzje. Razem zawsze raźniej! I doskonale Cię rozumiem co do szwagierki. Moja siostra za 2 tygodnie ma rodzić. Cała ciążę trzymałam się na dystans, za dużo nie pytałam itp. aż trochę mi głupio bo wyglądało to tak jakbym w ogóle się nie interesowała. Ale od kilku dni mam tak, że już się nie mogę doczekać narodzin.
Oczywiście trochę się boję jaka będzie moja reakcja, gdy zobaczę Lilkę... No ale to nieuniknione.
joana_aska89 trzymam kciuki za wynik progesteronu. A jak ból? Mam nadzieję, że minął... A co do starań to myślę, że to powinna być Wasza wspólna decyzja.
joana_aska89, majka91 lubią tę wiadomość
Starania od września 2015
3 aniołki 20.10.2017 (8 tc), 21.08.2018 (6 tc), 22.02.2019 (6 tc)
zespół antyfosfolipidowy
mutacja MTHFR_677C-T układ heterozygotyczny,
mutacja PAI-1 4G układ heterozygotyczny,
komórki NK - 04.2018 - 25,19%, 03.2019 - 17,6%
hashimoto (leczone obecnie ok)
HSG ok, histeroskopia ok, ANA, ASA - ujemne, KIR bx
01.2023 Start Reprofit Ostrava
18.02.23 punkcja (mamy 7 ❄️)
23.02.23 ET - beta 9dpt 142, 64 | 12dpt 327,2 | 14dpt 562,7 | 20dpt 3205,880 | 28dpt mamy ❤️ 0,57 cm🙏🍀
9+1 - 2,58 cm ❤️
10+0 - 3,39 cm ❤️ -
Hej u mnie dziś @, ale powiem wam że trzymam się dzielnie. Jakoś po tym zdanym egzaminie mam więcej wiary w siebie. Teraz będzie cykl bez letrozolu. Między 5, a 6 cyklem też miałam przerwę bo byłam z dzieciakami na koloni. Musialam mieć wtedy piękna owulke bo sluzik książkowy 😍 no ale niestety ja byłam w Jastrzębiej, a mąż w domu....
Marta_43 lubi tę wiadomość
PCO
hashimoto
insulooporność
cykle bezowulacyjne
54kg
-
AiM dobre podejście! Cieszę się, że się trzymasz 😊 ja też o dziwo w tym cyklu jakoś łagodniej zniosłam żałobę 😉 oby ten nasz upór przyniósł kiedyś efekty!
joana_aska89 lubi tę wiadomość
Starania od września 2015
3 aniołki 20.10.2017 (8 tc), 21.08.2018 (6 tc), 22.02.2019 (6 tc)
zespół antyfosfolipidowy
mutacja MTHFR_677C-T układ heterozygotyczny,
mutacja PAI-1 4G układ heterozygotyczny,
komórki NK - 04.2018 - 25,19%, 03.2019 - 17,6%
hashimoto (leczone obecnie ok)
HSG ok, histeroskopia ok, ANA, ASA - ujemne, KIR bx
01.2023 Start Reprofit Ostrava
18.02.23 punkcja (mamy 7 ❄️)
23.02.23 ET - beta 9dpt 142, 64 | 12dpt 327,2 | 14dpt 562,7 | 20dpt 3205,880 | 28dpt mamy ❤️ 0,57 cm🙏🍀
9+1 - 2,58 cm ❤️
10+0 - 3,39 cm ❤️ -
nick nieaktualnyAbi przykro mi ale nie poddajemy się 😍 a
Kazdy cykl coraz bardziej zbliża nas do bycia mamami 😊
Koralina bol juz się unormowal. Widać tak reaguje na ten zastrzyk. Czasem jeszcze czuje kucie w lewym jajniki lub troche w prawym. Ale to juz delikatnie. Taki bol do zniesienia.
Co do decyzji to tak razem. Ale w sumie to wydaje mi sie, ze partner bedzie chcial przerwy bo zalezy mu na slubie i weselu.. mi to w sumie wesele nie jest potrzebne wystarczylby skromny obiad dla rodziny a to mozna zorganizowac i z malym dzieciakiem. Takze pogadam z nim, choc licze, ze powie, ze dziecko wazniejsze niz wesele.... i bedzie chcial dalej sie starać. Wiadome szkoda zadatkow ale termin slubu zawsze bez wesela mozna latwo przesunac.
A wynik proga poznam okolo 16 😊
AiM super podejście 😊 a nóż właśnie takie podejście i brak leków da efekt II na teście 😁 trzymam ✊ -
ABI - tego się trzymam że organizm a zegarek to dwa odległe światy
Karolina88 - ciężka sytuacja, z jednej strony radość bo nowy człowiek rodziny a do tego od tak bliskiej Ci osoby a z drugiej strony ściska... Ja mialam czasem takie dni że jak widzialam ciężarna to odwracałam głowę żeby się nie poplakac a za chwilę patrzyłam z rozczuleniem na każdy wózek... Ze szwagierka mój główny problem polega na tym że zaszlysmy w ciążę równo (dzieci wg prognoz miały się urodzić w zasadzie w ten sam dzien) . A ogłosiła swoją ciążę wszystkim przy mnie tydzień po moim poronieniu. Może w innej sytuacji reagowalabym z większym dystansem, ale cóż czasu się nie cofnie.
Joana_aska89 - dawaj koniecznie dobre wieści po 16 😉
PCOS
Insulinooporność
8 cykli lametta + ovitrelle
Starania od października 2018
💔 maj 2019 (8tc)
💔 lipiec 2020 (cp 7tc)
Grudzień 2020 laparoskopia
26.05.2021 🍀 cykl naturalny
12.06 2021 ❤️ -
nick nieaktualnyIzaak mam nadzieje, ze takie będą 😊
Kurcze nic dziwnego. Ciężko po takim przeżyciu o dystans.
Wczoraj bylam u mojej przyjaciółki zobaczyć jej 1.5 córeczkę. Prawie się poplakalam. Raz, ze widok takiego dzieciątka a dwa... Moja przyjaciolka, ze po co kupilam prezenty, a ja ze swoich nie mam to moge czyjes rozpieszczać. A ona: to bierz sie wkoncu porzadnie do pracy..... aż lzy mialam w oczach i powiedziałam, ze to nie jest tak proste jak co niektorym sie wydaje. Ona wie o moich staraniach. A na koniec dodala: jest, narzeczonego do łóżka i starać się to będzie...... rece mi opadly......
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 12:40
