X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • Koralina88 Autorytet
    Postów: 696 496

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaak to faktycznie kiepska sytuacja ze szwagierką i absolutnie Ci się nie dziwie, że masz takie, a nie inne odczucia 😔 musisz być dzielna! Trzymaj się 😘
    Ehhhh też przechodziłam różne etapy, od płaczu gdy widziałam kobiety w ciąży lub z wózkiem, po gniew i złość gdy widziałam kobietę w ciąży, która paliła papierosy albo widać, że była ''patologiczna'', a najtrudniej było w sytuacjach kiedy dowiedziałam się, że moja mlodsza siostra i moja przyjaciółka są w ciąży. To było dla mnie bardzo trudne 😪

    preg.png
    Starania od września 2015
    3 aniołki 20.10.2017 (8 tc), 21.08.2018 (6 tc), 22.02.2019 (6 tc)
    zespół antyfosfolipidowy
    mutacja MTHFR_677C-T układ heterozygotyczny,
    mutacja PAI-1 4G układ heterozygotyczny,
    komórki NK - 04.2018 - 25,19%, 03.2019 - 17,6%
    hashimoto (leczone obecnie ok)
    HSG ok, histeroskopia ok, ANA, ASA - ujemne, KIR bx
    01.2023 Start Reprofit Ostrava
    18.02.23 punkcja (mamy 7 ❄️)
    23.02.23 ET - beta 9dpt 142, 64 | 12dpt 327,2 | 14dpt 562,7 | 20dpt 3205,880 | 28dpt mamy ❤️ 0,57 cm🙏🍀
    9+1 - 2,58 cm ❤️
    10+0 - 3,39 cm ❤️
  • Marta_43 Autorytet
    Postów: 604 915

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AiM dzielna z Ciebie dziewczyna! Może trochę luzu rzeczywiście przyczyni się do pozytywa za miesiąc... trzymam kciuki :)

    joana na Twoim miejscu, jeśli narzeczony chciałby się wstrzymać ze stymulacją, chyba odstawiłabym tabsy i leciała na żywioł (z jego świadomością oczywiście) :) szkoda by było cykli żeby tak się zupełnie nie starać, a może zajmiecie głowę przygotowaniami do ślubu i trafi wam się taki naturals? kto wie :) to byłby chyba najpiękniejszy prezent ślubny? Trzymam kciuki za Twój progesteron, ja badam jutro :)

    och dziewczyny żebyście wiedziały jaka ja jestem zazdrosna, jak mnie serce boli, jak w rodzinie rodzą się maleństwa i ciągle wszyscy pytają kiedy my i wpychają nam te dzieci na ręce, żebyśmy się "zarazili". Albo każą głaskać po brzuchu inne matki. Przekonują jaki dziecko to skarb, oskarżają , że nam to w głowie tylko kariery. Jak ja mam wtedy na końcu języka, żeby im wszystkim to wygarnąć, że nic nie widzą, że mają te dzieci z przypadku! nie znają tęsknoty za macierzyństwem i bólu z powodu jego braku, że tabun lekarzy nie umie mi pomóc a oni się mądrzą... ale jak zwykle spuszczę głowę i słucham, a płaczę w domu.

    na szczęście ci którzy mi naprawdę dobrze życzą wiedzą jak wygląda nasze życie zawsze mnie wspierają. A tak sobie czasem marzę że jak już się doczekam tej dzidzi to jej kupię ekstra wózek, odstawie się jak Miss Polonia i będę paradowała po mieście do oporu i pokazywała wszystkim moje własne ukochane wywalczone dzieciątko, najpiękniejsze na świecie, jakie by nie było :)

    joana_aska89, IzaaK lubią tę wiadomość

    27 l, starania od 8.2017
    4-5.2019 clo, 7- 11.2019 lametta, mąż wyniki ok, HSG ok
    11.2019 - 12.2019 puregon + ovitrelle
    IVF Bocian Białystok, hiperka, mamy ❄️❄️❄️❄️
    05.2020 FET blastka 2BB 💔
    Kriobank - przenosimy pozostałe ❄️❄️❄️
    06.2020 FET blastka 1BB 💔
    Histeroskopia ok
    08.2020 FET blastka 1BB nie rozmrozila 💔kolejna blastka 1BB 💔,
    8.2020 - protokół długi czas start!
    10.2020 PickUp! Transfer świeżaka 3AB, mamy 3BC❄️2DC❄️
    8 dpt beta 71,2; 10 dpt beta 118,5, prog >40; 12 dpt 171,4; 15 dpt 518, 18 dpt 1455,8, 25 dpt 11 492,1
    29dpt puste jajo 💔
  • Koralina88 Autorytet
    Postów: 696 496

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    joana_aska89 ktoś kto nigdy nie miał takich problemów nie zrozumie przez co przechodzimy. Nawet nie wiem czy są w stanie sobie wyobrazić ten koszmar! Wiem, że Twoja przyjaciółka nie miała nic złego na myśli, pewnie chciała Ci dodać otuchy, ale tak samo jak Ty reaguje na takie porady, teksty! Ja też często słyszę, że mam odłączyć głowę, dać na luz itp. Rada roku normalnie! 😉 Dobrze, że jest forum, bo tu można spotkać się ze zrozumieniem!

    joana_aska89 lubi tę wiadomość

    preg.png
    Starania od września 2015
    3 aniołki 20.10.2017 (8 tc), 21.08.2018 (6 tc), 22.02.2019 (6 tc)
    zespół antyfosfolipidowy
    mutacja MTHFR_677C-T układ heterozygotyczny,
    mutacja PAI-1 4G układ heterozygotyczny,
    komórki NK - 04.2018 - 25,19%, 03.2019 - 17,6%
    hashimoto (leczone obecnie ok)
    HSG ok, histeroskopia ok, ANA, ASA - ujemne, KIR bx
    01.2023 Start Reprofit Ostrava
    18.02.23 punkcja (mamy 7 ❄️)
    23.02.23 ET - beta 9dpt 142, 64 | 12dpt 327,2 | 14dpt 562,7 | 20dpt 3205,880 | 28dpt mamy ❤️ 0,57 cm🙏🍀
    9+1 - 2,58 cm ❤️
    10+0 - 3,39 cm ❤️
  • Koralina88 Autorytet
    Postów: 696 496

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta_43 tak jakbym czytała swoją historię! Mam takie same sytuacje i odczucia.

    Marta_43 lubi tę wiadomość

    preg.png
    Starania od września 2015
    3 aniołki 20.10.2017 (8 tc), 21.08.2018 (6 tc), 22.02.2019 (6 tc)
    zespół antyfosfolipidowy
    mutacja MTHFR_677C-T układ heterozygotyczny,
    mutacja PAI-1 4G układ heterozygotyczny,
    komórki NK - 04.2018 - 25,19%, 03.2019 - 17,6%
    hashimoto (leczone obecnie ok)
    HSG ok, histeroskopia ok, ANA, ASA - ujemne, KIR bx
    01.2023 Start Reprofit Ostrava
    18.02.23 punkcja (mamy 7 ❄️)
    23.02.23 ET - beta 9dpt 142, 64 | 12dpt 327,2 | 14dpt 562,7 | 20dpt 3205,880 | 28dpt mamy ❤️ 0,57 cm🙏🍀
    9+1 - 2,58 cm ❤️
    10+0 - 3,39 cm ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak... ja też długo podczytywalam tylko dziewczyny na forum, ale później mialam jakis dzień zalamki i pamietam, ze napisalam tu pierwszy raz. Wreszcie poczułam, ze ktoś nie rozumie i da porządne rady a nie puste slowa typu: odlacz glowe, za dużo o tym myslisz..
    A jeszcze ostatnio wokół mnie pełno małych dzieci.... grrr... ciesze sie szczęściem bliskich, ale tak bardzo pragne wlasnego dziecka..
    To fantastyczne, ze możemy się tu wygadać, jedna drugą wyslucha. I co najlepsze, ze mamy tak wspierajacych partnerów.
    Koralina i Marta to straszne jak ludzie potrafią sie wtrącać w sprawy innych ale pomyślą, ze moze powod jest glebszy i zeby czasem ugryzc sie w jezyk.
    Marta czas pokaze jaka decyzje podejmiemy z moim. A może właśnie taki naturals po odstawieniu leków 😂

  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak, niestety... Nie zrozumie ten kto tego nie przechodził.. .. mi czasami brak sił i i ochoty do dalszej walki ale cóż, jeśli odpuszczę to nigdy się nie uda. Wczoraj porozmawialiśmy trochę z mężem i lżej mi się zrobiło. :)
    Najgorsza jest dla mnie myśl że może nigdy się nie uda... Ale tą staram się przepędzać.
    Na początku też strasznie przeżywałam, liczyłam w którym tygodniu bym była, w święta wielkanocne miałam łzy w oczach bo dziecko miało być z nami, ostatnio odliczam ile by miało, i w sumie rozdrapywałam sobie ranę...
    Mój brat ma synka, nie długo skończy 2 latka i mam wrażenie że też się od niego odizolowałam. Staram się to zmienić bo przecież to nie jest niczyja wina że akurat mnie to spotyka...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izzak nawiązując do Twojej sytuacji..
    Moja siostra miala taką, ze zaszla w ciążę w jednym czasie z naszą kuzynka. Ona miala rodzić tydzień wcześniej. Niestety podczas przenoszenia ciąży o chyba 2 tyg, jak pojawila sie w szpitalu znów okazalo sie podczas porodu, ze dziecko sie udusilo.... tragedia niesamowita...
    Moja siostra wogole nie oglosila na rodzinie, ze urodzila tylko nam po tej sytuacji (ona mieszka we FR) i nie dodawala na socialmedia zadnych zdjęć malej, bo nie chciala, zeby ta kuzynka ja zobaczyla.. wiadome jak byloby jej przykro..
    Dopiero jak moja kuzyka oznajmila, ze jest w ciazy i urodzila zdrowa dziewczynke to moja siostra zaczela pokazywac rodzinie mala na fb itp...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abi to dobrze, ze masz wsparcie męża, ale pamietaj, ze my też zawsze Cie wysluchamy..
    Wiadome rozdrapywanie ran nic nie da, ale tez nie udawajmy, ze zapomni sie o takiej tragedii.. to zawsze bedzie w sercu.
    Ale wierze, ze kazdej z nas sie wreszcie uda i wtedy bedziemy paradowac z wozkami dumne jak paw 😁
    Pomyslcie jak cholernie jesteście silne, to byloby niemożliwe, zeby sie nie udalo 😊 wkoncu nigdy soe nie poddamy ✊
    A co do Twojego brata to nie dziwie sie. Wiadome, ze cieszysz się jego szczesciem, ale swoich pragnien nie zmienisz. Ja tez odsunelam sie na jakis czas o mojej przyjaciolki, bo zwyczajnie zazdroscilam jej tej ciazy i jej widok z brzuchem mnie bolal. Wiadome, ze zyczylam jej szczescia, ale pragnelam zebysmy razem mogly go zaznac..
    A teraz staram sie odbudowac z nia kontakt i dobrze mi to idzie.. pomimo, ze wczoraj bylo ciezko..

    Marta_43 lubi tę wiadomość

  • Marta_43 Autorytet
    Postów: 604 915

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABI90 też miałam kiedyś z mężem taką rozmowę, co jeśli się po prostu nie uda. Doszliśmy do wniosku że to nic, dokładnie; nic. Prawdopodobnie wtedy adoptujemy jakiegoś maluszka: damy mu dom i damy sobie prawdziwy dom. Czy kochalibyśmy go mniej? nie sądzę. Ale w tej chwili najważniejsze jest żeby zrobić wszystko, spełnić swoje marzenia ten czy inny sposób. Nie mieć nigdy do siebie żalu, że się nie miało czasu, że się nie miało pieniędzy, że się odpuściło kiedy był czas powalczyć.
    Tak czy inaczej jesteśmy teraz szczęśliwi i wiem że będziemy dalej, jakie były to nasze wspólne życie nie było :)

    Brat mojego męża też ma już 1,5 roczną córę, a staraliśmy się już w czasie kiedy im się udało. Czasem sobie myślę, czemu ona nie jest moja... :(
    W ogóle nie rozumiem par które chcą mieć tylko jedno albo dwójkę . Ja po tym co przeszłam nie pogardziłabym żadną ilością dzieci :D

    majka91 lubi tę wiadomość

    27 l, starania od 8.2017
    4-5.2019 clo, 7- 11.2019 lametta, mąż wyniki ok, HSG ok
    11.2019 - 12.2019 puregon + ovitrelle
    IVF Bocian Białystok, hiperka, mamy ❄️❄️❄️❄️
    05.2020 FET blastka 2BB 💔
    Kriobank - przenosimy pozostałe ❄️❄️❄️
    06.2020 FET blastka 1BB 💔
    Histeroskopia ok
    08.2020 FET blastka 1BB nie rozmrozila 💔kolejna blastka 1BB 💔,
    8.2020 - protokół długi czas start!
    10.2020 PickUp! Transfer świeżaka 3AB, mamy 3BC❄️2DC❄️
    8 dpt beta 71,2; 10 dpt beta 118,5, prog >40; 12 dpt 171,4; 15 dpt 518, 18 dpt 1455,8, 25 dpt 11 492,1
    29dpt puste jajo 💔
  • IzaaK Autorytet
    Postów: 333 219

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana_aska89 bardzo współczuję sytuacji z przyjaciółką, aż od czytania łzy się cisna do oczu... A sytuacja z kuzynka... Nawet nie chce o tym myśleć bo jest to dla mnie tak niewyobrażalny dramat że nie wiem co powiedzieć...

    I niestety macie rację... Nikt kto tego nie przeszedł /przechodzi nie ma pojęcia jak to jest. Moja mama pracuje z noworodkami, i dzwoni z takimi historiami że czasem napełnia mnie nadzieja a czasem szlag mnie trafia. I jak już od niej słyszę 'dajcie na luz, nie możesz uzależnia swojego życia i planów od ciazy' to mi ręce opadają dlaczego nawet ona tego nie rozumie...

    Marta_43 oj ja między innymi dlatego tak się obawiam gonadotropin☺️ jako jedynaczka bardzo chce jedno dziecko a tam jest bardzo duże ryzyko ciąż mnogich. Chociaż stawiając na szali brak dziecka i starania w nieskończoność a trojaczki...to... Dom się poszerzy 😁

    Ale jak nam się posypia tutaj nasze małe Royal Babies to nie będzie mocnych 😁

    joana_aska89 lubi tę wiadomość

    PCOS
    Insulinooporność
    8 cykli lametta + ovitrelle

    Starania od października 2018
    💔 maj 2019 (8tc)
    💔 lipiec 2020 (cp 7tc)

    Grudzień 2020 laparoskopia
    26.05.2021 🍀 cykl naturalny
    12.06 2021 ❤️
  • #Mag Ekspertka
    Postów: 203 311

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    nie zaglądałam tu przez cały długi weekend, aż do dzisiaj. Zajrzałam, bo liczyłam na serduszkowy wysyp, a tu widzę… raczej w drugą stronę – stypa. Czemu tak to pod górę idzie? Nie potrafię tego pojąć. Lipiec był marny, maj z tego co pamiętam również… I sierpień znowu?  Kiedy testujecie? Muszę wiedzieć, kiedy trzymać za Was kciuki!! 
    Ja mam dzisiaj 11dpo. Niby jutro mogłabym zatestować, ale będę czekać do weekendu, bo wtedy gdzieś powinnam dostać @. Czuję się jak zwykle, więc obstawiam, że u mnmie też nic z tego nie będzie – jak zwykle… ;)

    Marta_43, joana_aska89 lubią tę wiadomość

    Ona: 29 lat, PCO, lekko podwyższone TSH (Dostinex, Euthyrox); jajowody obustronnie drożne;

    On: 03.2019 morfologia 2%; 11.2019 znacznie obniżone parametry nasienia: HBA: 72% (norma >80%); Fragmentacja DNA 18% (norma <25%); MSOME: I: 0%, II: 0%, III: 7%, IV: 93%

    Starania od 08.2018; 9 cykli stymulowanych;

    05.2020 1 IVF IMSI (12 dojrzałych oocytów; 6 zamrożonych; 4 blastki na zimowisku)

    06.2020 1FET :(
    07.2020 FET 😍
    10dpt - 289
    12dpt - 658
    14dpt - 1830
  • Marta_43 Autorytet
    Postów: 604 915

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    #Mag, trzymaj kciuki cały czas! Ja testuję równiutko za tydzień, ale poproszę kciuki też na jutro :)

    #Mag, IzaaK, joana_aska89, majka91 lubią tę wiadomość

    27 l, starania od 8.2017
    4-5.2019 clo, 7- 11.2019 lametta, mąż wyniki ok, HSG ok
    11.2019 - 12.2019 puregon + ovitrelle
    IVF Bocian Białystok, hiperka, mamy ❄️❄️❄️❄️
    05.2020 FET blastka 2BB 💔
    Kriobank - przenosimy pozostałe ❄️❄️❄️
    06.2020 FET blastka 1BB 💔
    Histeroskopia ok
    08.2020 FET blastka 1BB nie rozmrozila 💔kolejna blastka 1BB 💔,
    8.2020 - protokół długi czas start!
    10.2020 PickUp! Transfer świeżaka 3AB, mamy 3BC❄️2DC❄️
    8 dpt beta 71,2; 10 dpt beta 118,5, prog >40; 12 dpt 171,4; 15 dpt 518, 18 dpt 1455,8, 25 dpt 11 492,1
    29dpt puste jajo 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag po prostu czekamy na jakis miesiąc, że wtedy to my wszystkie zobaczymy II na teście 😁 totalny wysyp 😁 ja testuje kolo 30.08 lub 01.09.. w sumie to ginekolog nie powiedział kiedy.. tylko, ze jesli @ nie przyjdzie to isc na bete..
    Trzymam mocno kciuki za nas wszystkie ❤

    Marta_43 lubi tę wiadomość

  • Marta_43 Autorytet
    Postów: 604 915

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    joana, bierzesz duphaston? mi kazała 14 dpo (a wcześniej nawet 12) zrobić test z krwi - jak wyjdzie negatyw to dopiero wtedy odstawić leki i czekać na @

    27 l, starania od 8.2017
    4-5.2019 clo, 7- 11.2019 lametta, mąż wyniki ok, HSG ok
    11.2019 - 12.2019 puregon + ovitrelle
    IVF Bocian Białystok, hiperka, mamy ❄️❄️❄️❄️
    05.2020 FET blastka 2BB 💔
    Kriobank - przenosimy pozostałe ❄️❄️❄️
    06.2020 FET blastka 1BB 💔
    Histeroskopia ok
    08.2020 FET blastka 1BB nie rozmrozila 💔kolejna blastka 1BB 💔,
    8.2020 - protokół długi czas start!
    10.2020 PickUp! Transfer świeżaka 3AB, mamy 3BC❄️2DC❄️
    8 dpt beta 71,2; 10 dpt beta 118,5, prog >40; 12 dpt 171,4; 15 dpt 518, 18 dpt 1455,8, 25 dpt 11 492,1
    29dpt puste jajo 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta wlasnie to pierwszy cykl kiedy mi dupka nie przepisal... a ja zapomnialam go zapytac w tym temacie.
    Niby gdyby owulka byla to cykl bylby moze regularny ale wiem, ze niektore dziewczyny biora tak wiesz dla bezpieczenstwa.
    Ale mialam takie wrazenie, ze ginekolog watpil, ze sie mi uda w tym cyklu.. odrazu mowil, ze to taki cykl testowy czy pekna czy nie i wogole.. i pozniej opisywal kiedy co mam zrobic i na koniec dopiero no gdyby sie zdarzylo, ze jednak ewentualnie @ nie przyjdzie to zrobić bete...

    A co do testu to nie chce sie z nim spieszyc,bo nieraz dziewczynom czytalam, ze zastrzyk utrzymywal sie 13 dni i przeklamywal test......

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane prog 21, 24ng/ml w 7dpo jest ok? Może wskazywać na owulacje, ze była ?

    majka91, Marta_43, Ticky, ABI90 lubią tę wiadomość

  • Koralina88 Autorytet
    Postów: 696 496

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, to jest dobry wynik! Wszystko wskazuje na to, że owulacja była 😊

    joana_aska89 lubi tę wiadomość

    preg.png
    Starania od września 2015
    3 aniołki 20.10.2017 (8 tc), 21.08.2018 (6 tc), 22.02.2019 (6 tc)
    zespół antyfosfolipidowy
    mutacja MTHFR_677C-T układ heterozygotyczny,
    mutacja PAI-1 4G układ heterozygotyczny,
    komórki NK - 04.2018 - 25,19%, 03.2019 - 17,6%
    hashimoto (leczone obecnie ok)
    HSG ok, histeroskopia ok, ANA, ASA - ujemne, KIR bx
    01.2023 Start Reprofit Ostrava
    18.02.23 punkcja (mamy 7 ❄️)
    23.02.23 ET - beta 9dpt 142, 64 | 12dpt 327,2 | 14dpt 562,7 | 20dpt 3205,880 | 28dpt mamy ❤️ 0,57 cm🙏🍀
    9+1 - 2,58 cm ❤️
    10+0 - 3,39 cm ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uh.... co za ulga 😊 aż się poplakalam ze szczęścia... wiecie wkoncu pierwszy miesiąc były 2 pecherzyki i moze owulacja... nawet jesli sie nie uda to jest nadzieja...

    Marta_43 lubi tę wiadomość

  • AiM Autorytet
    Postów: 477 131

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta_43 wrote:
    AiM dzielna z Ciebie dziewczyna! Może trochę luzu rzeczywiście przyczyni się do pozytywa za miesiąc... trzymam kciuki :)

    joana na Twoim miejscu, jeśli narzeczony chciałby się wstrzymać ze stymulacją, chyba odstawiłabym tabsy i leciała na żywioł (z jego świadomością oczywiście) :) szkoda by było cykli żeby tak się zupełnie nie starać, a może zajmiecie głowę przygotowaniami do ślubu i trafi wam się taki naturals? kto wie :) to byłby chyba najpiękniejszy prezent ślubny? Trzymam kciuki za Twój progesteron, ja badam jutro :)

    och dziewczyny żebyście wiedziały jaka ja jestem zazdrosna, jak mnie serce boli, jak w rodzinie rodzą się maleństwa i ciągle wszyscy pytają kiedy my i wpychają nam te dzieci na ręce, żebyśmy się "zarazili". Albo każą głaskać po brzuchu inne matki. Przekonują jaki dziecko to skarb, oskarżają , że nam to w głowie tylko kariery. Jak ja mam wtedy na końcu języka, żeby im wszystkim to wygarnąć, że nic nie widzą, że mają te dzieci z przypadku! nie znają tęsknoty za macierzyństwem i bólu z powodu jego braku, że tabun lekarzy nie umie mi pomóc a oni się mądrzą... ale jak zwykle spuszczę głowę i słucham, a płaczę w domu.

    na szczęście ci którzy mi naprawdę dobrze życzą wiedzą jak wygląda nasze życie zawsze mnie wspierają. A tak sobie czasem marzę że jak już się doczekam tej dzidzi to jej kupię ekstra wózek, odstawie się jak Miss Polonia i będę paradowała po mieście do oporu i pokazywała wszystkim moje własne ukochane wywalczone dzieciątko, najpiękniejsze na świecie, jakie by nie było :)
    😂 Dobre to z tą Miss polonia😁 doniczka śmiałam się. Mnie właśnie zaczął prawy jajnik naparzać.... Czyżby już coś się tam działo? 🤣

    PCO
    hashimoto
    insulooporność
    cykle bezowulacyjne
    54kg
    age.png
  • IzaaK Autorytet
    Postów: 333 219

    Wysłany: 21 sierpnia 2019, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest bardzo dobry wynik :D
    Mój lekarz przy pierwszej stymulacji letrozolem też nie dawał szans i mówił że to takie eksperymenciki i widzimy się za miesiąc a wtedy właśnie się udało, takze trzymam Asia kciuki bardzo!!! ✊🏻

    joana_aska89, Marta_43 lubią tę wiadomość

    PCOS
    Insulinooporność
    8 cykli lametta + ovitrelle

    Starania od października 2018
    💔 maj 2019 (8tc)
    💔 lipiec 2020 (cp 7tc)

    Grudzień 2020 laparoskopia
    26.05.2021 🍀 cykl naturalny
    12.06 2021 ❤️
‹‹ 625 626 627 628 629 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ