Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Franiczka wrote:Dziewczyny a w którym dniu brania Lametty zauważyłyście jakieś objawy (kłócie jajników itp)?
W pierwszym cyklu brania Lametty czułam kłucie w jajnikach w dniu owulacji czyli w 13 dniu cyklu, teraz jest to mój drugi cykl z Lametta i na razie nic nie czuje a to mój 10 dzień cyklu.- Policystyczne jajniki, długie cykle trwające 40-56 dni, mutacjaV( R2)
- 26.05.2015 córeczka z wada serca po 1,5 roku starań - zaszłam w drugim cyklu brania clo
- Od listopada 2018 starania o drugie dziecko
- I cykl z Lametta + acard 150 mg (11 dc - dwa pecherzyki po 23mmi 21mm na prawym jajniku i jeden na lewym jajniku 19mm; owulacja w 13dc, pęcherzyk pękł)
- II cykl z Lametta + acard 150mg
(10 dc jeden pęcherzyk 17mm,14 dc 21mm, 15/16dc owu, pęcherzyk pękł)
21.01.20 beta 93,4! -
Melduję się po monitoringu 14dc pęcherzyk 16mm, 16/17dc mam się spodziewać owulki! Jestem szczęśliwa, w końcu coś pozytywnego proszę 3majcie kciuki żeby faktycznie była ✊🏻💓 myślicie, że robić testu owu dla pewności? Czy uzbroić się 2 cierpliwość i czekać?
majka91, DarlAa lubią tę wiadomość
-
Mamba91 wrote:Melduję się po monitoringu 14dc pęcherzyk 16mm, 16/17dc mam się spodziewać owulki! Jestem szczęśliwa, w końcu coś pozytywnego proszę 3majcie kciuki żeby faktycznie była ✊🏻💓 myślicie, że robić testu owu dla pewności? Czy uzbroić się 2 cierpliwość i czekać?
A masz iść jeszcze na monitoring czy owulacja była czy już nie?
Cieszę się ze pęcherzyk jest,
podobny rozmiar do mojego bo ja dziś 17 mm 😉- Policystyczne jajniki, długie cykle trwające 40-56 dni, mutacjaV( R2)
- 26.05.2015 córeczka z wada serca po 1,5 roku starań - zaszłam w drugim cyklu brania clo
- Od listopada 2018 starania o drugie dziecko
- I cykl z Lametta + acard 150 mg (11 dc - dwa pecherzyki po 23mmi 21mm na prawym jajniku i jeden na lewym jajniku 19mm; owulacja w 13dc, pęcherzyk pękł)
- II cykl z Lametta + acard 150mg
(10 dc jeden pęcherzyk 17mm,14 dc 21mm, 15/16dc owu, pęcherzyk pękł)
21.01.20 beta 93,4! -
nick nieaktualnySyla91 wrote:A masz iść jeszcze na monitoring czy owulacja była czy już nie?
Cieszę się ze pęcherzyk jest,
podobny rozmiar do mojego bo ja dziś 17 mm 😉
Ja nie mam już usg po zastrzyku. Tylko 3 dni po dostałam teraz progesteron do pochwowo exstra a teraz czekam dziś 25 dzień cyklu. Powiem wam że to moja 2 stymulacja i Już mam dość strasznie te leki i to wszystko mnie dobija wiem że nie można się poddawać ale już po mału mam dość. -
Syla91 wrote:A masz iść jeszcze na monitoring czy owulacja była czy już nie?
Cieszę się ze pęcherzyk jest,
podobny rozmiar do mojego bo ja dziś 17 mm 😉
Powiedziała, że mamy działać i 3 ma kciuki i tak właśnie nie wiem czy robić te testy czy zrobić w 7/8dpo proga
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2020, 21:30
-
Mamba91 wrote:Nie kazała mi już przychodzić, a Ty jeszcze idziesz?
Powiedziała, że mamy działać i 3 ma kciuki i tak właśnie nie wiem czy robić te testy czy zrobić w 7/8dc proga
Tak jak mam przyjść bo dziś jest mój 10 dzień dopiero a mam przyjść w 14 dniu cyklu zobaczyć, ja nigdy nie stosowałam tych testów owulacyjnych.
- Policystyczne jajniki, długie cykle trwające 40-56 dni, mutacjaV( R2)
- 26.05.2015 córeczka z wada serca po 1,5 roku starań - zaszłam w drugim cyklu brania clo
- Od listopada 2018 starania o drugie dziecko
- I cykl z Lametta + acard 150 mg (11 dc - dwa pecherzyki po 23mmi 21mm na prawym jajniku i jeden na lewym jajniku 19mm; owulacja w 13dc, pęcherzyk pękł)
- II cykl z Lametta + acard 150mg
(10 dc jeden pęcherzyk 17mm,14 dc 21mm, 15/16dc owu, pęcherzyk pękł)
21.01.20 beta 93,4! -
Hej, po dłuższej przerwie melduję się .
Ciążę znoszę całkiem ok, chociaż jak zwykle coś dochodzi. Tym razem są to dwie sprawy o które chciałam się dopytać.
1. Niedoczynność tarczycy
31.12. Wyszło mi TSH na poziomie 5.52, więc mega wysokie. Przed ciążą badałam kilka razy w tym roku i zawsze było 1,5-2. Oczywiście szybka wizyta u endokrynologa, leki, zlecenie ft3,ft4, aty tpo.
3.01. Kolejne badanie hormonów i jakie było moje zdziwienie gdy tsh wyszło 2.5. Nie wydaje mi się realny tak wysoki spadek w kilka dni, tym bardziej, że zdążyła zażyć jedną dzień wcześniej (oczywiście w dniu badania brałam dopiero po pobraniu. Reszta hormonów ok.
FT3 - 3,28 (2,46-3,89)
FT4 - 1,39 (0,9-1,5)
antyTPO <9 (0-34)
2. Morfologia i teoretyczny stan zapalny (po lewej wynik z 3.01, po prawej z 31.12)
Leukocyty - 16,29 (3,98-10,04) . Ostatnio było 14,5.
Neurofile - 8,37 (2-7). Ostatnio było 6,91.
Limfocyty - 4,2 (1-3). Ostatnio było 4,15.
Monocyty - 1,12 (0,2-1). Ostatnio było 0,91.
Eozynofile - 2,49 (0,02-0,5). Ostatnio było 2,42.
Oczywiście jestem zdrowa jak ryba, mocz ok. Jedyne co przychodzi mi do głowy to odczyny po zastrzyku z heparyny (takie jak po ukąszeniu komara/muchy końskiej).
Spotkałyście się może z którymś z powyższych przypadków? Możecie coś poradzić?
Starania od maja 2017.
Hiperprolaktynemia czynnościowa.
Mąż - aglutynacja 7%, IgA 20%, IgG 16%
MTHFR A1298C – heterozygotyczny
PAI I 4G/5G – homozygotyczny
09.2019 poronienie samoistne (6tc)
11.2019 poronienie samoistne (5tc)
12.2019
29dc beta 147, progesteron 33
31dc beta 314
33 dc beta 714, progesteron 32,4
43 dc ❤ -
Hej Mig00ttka, dobrze słyszeć, że znosisz całkiem dobrze.
Co do wyników, mogę się wypowiedzieć głównie o TSH. Przed ciąża miałam ładnie unormowane 1.4-1.6, w ciąży po pierwszym badaniu 1.8, po drugim 2.4 mimo zwiększenia dawki. W pierwszym trym podobno w ciąży potrafi bardzo skakać, trzeba się moim zdaniem zdać na lekarza. Moja endo mówi, że lepiej nie szaleć ze zmianą dawek żeby tego bardziej nie rozchwiać i dodaje mi stopniowo najpierw z dawki w tyg 7x50 na 5x50 i 2x75, a teraz 4x50 i 3x75. Jedyny sposób chyba to kontrolować co 4 tyg. A już na pewno nie ma się co martwić spadkiem, dobrze, że za drugim razem wyszło w normie.
Co do morfologii u mnie się lekko podniosły leukocyty ale usłyszałam, że w ciąży to normalne. Pozostałe parametry mam w normie więc niestety nie pomogę.
Starania od maja 2018
__________________
PCOS
clo bez rezultatów 😕
08.2019 startujemy z letrozolem
I cykl - owu 17dc 🤩
II cykl - owu 19 dc
III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
37 dc - beta 2635 mlU/ml
26.11.19 jest ♥️ -
DarlAa czekamy na Twój dzisiejszy wynik bety, daj znać jak będziesz wiedzieć! ✊🏼✊🏼
Starania od maja 2018
__________________
PCOS
clo bez rezultatów 😕
08.2019 startujemy z letrozolem
I cykl - owu 17dc 🤩
II cykl - owu 19 dc
III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
37 dc - beta 2635 mlU/ml
26.11.19 jest ♥️ -
nick nieaktualny
-
Cześć wszystkim, słuchajcie jak to jest z tym letrozolem. Dla mnie to wszystko nowość. Teraz dostałam na kilka dni letrozol przed inseminacją
Czy wam zawsze rosną ladne pecherzyki po tym leku? Różne opinie czytam i już sama się gubię.
Biorę od 3dc do 9dc 2 razy dziennie
Czy wam pomaga ten lek Plus na przykład zastrzyk na pęknięcie pecherzyka? -
Beta 148,2 ❤️❤️❤️
PRG- 13,24
Dziewczyny, walczcie dalej i sie nie poddawajcie. U nas kluczem do sukcesu okazała sie inseminacja. Czyli po prostu ułatwienie drogi plemniczkom i brak kontaktu z moim śluzem. Ostatecznie badania na wrogość nie miałam, ale domyślam sie, ze to mogło byc u nas problemem(poza brakiem Owu i IO) , bo owulacje na stymulacjach były, a nasienie wzorowe.
Ale nie bede żałować żadnego miesiąca starań i płaczu- jezeli uda sie przywitać Maleństwo we wrześniu. Wiec trzymam za Was Kciuki Wojowniczki i w modlitwie! Trzymajcie ✊ za nas- oby mały Istotek sie zadomowił. ❤️🥰Mamba91, Mania12, majka91, Nati12, Guśka21, Irola, Asia88, oloowa2709 lubią tę wiadomość
Starania od 7.2017
PCOS
Cykle bezowulacyjne
Hashimoto
Insulinooporność
8.2018 Cykl z clo
(zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.
4.2019- zmiana lekarza.
Aromek 1x1 6 cykli.
4 razy owulacja potwierdzona.
10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
12.2019- zaplanowana inseminacja.
01.2020- Pozytywny test
23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️ -
Anka.j wrote:Cześć wszystkim, słuchajcie jak to jest z tym letrozolem. Dla mnie to wszystko nowość. Teraz dostałam na kilka dni letrozol przed inseminacją
Czy wam zawsze rosną ladne pecherzyki po tym leku? Różne opinie czytam i już sama się gubię.
Biorę od 3dc do 9dc 2 razy dziennie
Czy wam pomaga ten lek Plus na przykład zastrzyk na pęknięcie pecherzyka?
U mnie na 9 stymulacji Letrozolem- 7 razy owulacja. Wczesniej 0. Owulacje miedzy 11-15dc.
Zastrzyk miałam kilka razy, pozostałe pękały same- monitoringi czasami miałam za pozno o 1 Dzien.
Starania od 7.2017
PCOS
Cykle bezowulacyjne
Hashimoto
Insulinooporność
8.2018 Cykl z clo
(zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.
4.2019- zmiana lekarza.
Aromek 1x1 6 cykli.
4 razy owulacja potwierdzona.
10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
12.2019- zaplanowana inseminacja.
01.2020- Pozytywny test
23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️ -
DarlAa wrote:Cześć Anka. 🤗
U mnie na 9 stymulacji Letrozolem- 7 razy owulacja. Wczesniej 0. Owulacje miedzy 11-15dc.
Zastrzyk miałam kilka razy, pozostałe pękały same- monitoringi czasami miałam za pozno o 1 Dzien.
Ja właśnie się zastanawiam będę u lekarza w 9 dc (sroda)i do tego dnia mam brać letrozol zastanawiam się Czy pecherzyki już ładnie urosną i czy dostanę zastrzyk ovitrelle(poprzednio bez letrozolu w 11dc niestety nie pękło nic) I kiedy mi zrobią inseminacje -
DarlAa cudownie, gratuluje!! Oby tak dalej ❤️ Jak dobrze czytać tu w końcu pozytywne historie 🤩
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2020, 16:18
DarlAa lubi tę wiadomość
Starania od maja 2018
__________________
PCOS
clo bez rezultatów 😕
08.2019 startujemy z letrozolem
I cykl - owu 17dc 🤩
II cykl - owu 19 dc
III cykl - owu 16 dc, II 30 dc 😍
34 dc - beta 993.2 mlU/ml, prog 39 ng/ml
37 dc - beta 2635 mlU/ml
26.11.19 jest ♥️ -
Gratulacje wielkie! 🙂
DarlAa lubi tę wiadomość
- Policystyczne jajniki, długie cykle trwające 40-56 dni, mutacjaV( R2)
- 26.05.2015 córeczka z wada serca po 1,5 roku starań - zaszłam w drugim cyklu brania clo
- Od listopada 2018 starania o drugie dziecko
- I cykl z Lametta + acard 150 mg (11 dc - dwa pecherzyki po 23mmi 21mm na prawym jajniku i jeden na lewym jajniku 19mm; owulacja w 13dc, pęcherzyk pękł)
- II cykl z Lametta + acard 150mg
(10 dc jeden pęcherzyk 17mm,14 dc 21mm, 15/16dc owu, pęcherzyk pękł)
21.01.20 beta 93,4! -
Cześć Dziewczyny! Dawno nic nie pisałam, a to dlatego, że mętlik w głowie był totalny... Obecnie jestem w 8 tygodniu ciąży. Na ostatniej wizycie zobaczyłam już 1,20 cm człowieka z bijacym ❤️. Za wszystko to przede wszystkim dziękuję Panu Bogu 🙏.
To była moja druga stymulacja letrozolem. Na mnie ten lek podziałał. Owulka była, pęcherzyki rosły po 24 mm. Endometrium, śluz wszystko było jak należy. Pęcherzyki same pękały, nie trzeba było stosować żadnych zastrzyków. Dodam, że oprócz stymulacji stosowałam też dietę. Po prostu zdrowe odżywianie szczególnie wykluczyłam pszenicę, cukier, alkohol, kawę, czerwone mięso i wszelkie przetworzone produkty. Zauważyłam sporą poprawę, lekarz również chwalił że jest ogromny progres i sam przyznał, że dieta jest ważna więc myślę że warto spróbować. To co jeszcze mi przychodzi do głowy, to przede wszystkim to, aby starać się nie podchodzić do tego tak bardzo emocjonalnie (co nie było dla mnie łatwe...), starać się na chłodno, nie myśleć o tym za wiele (wiem... nie da się :p) obrać swój plan i działać.
Cały czas się boję i jeszcze ciężko mi w to uwierzyć ale modlę się i mam ogromną nadzieję, że uda się dorwać do szczęśliwego finału.
Darlaa - gratulacje!!! To cudowna wiadomość 🤗😘
Jeśli chodzi o TSH w ciąży to też mam problem... Ale to może na priva napiszę do Mig00tki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2020, 20:21
Mamba91, DarlAa, majka91, Nati12, Guśka21 lubią tę wiadomość
PCOS
Starania - 01.2019
Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
1 cs z letrozolem ovu 12 dc
11.2019 - ciąża biochemiczna
2 cs z letrozolem ovu 15 dc
5.12 II 🙏❤️
"I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15 -
nick nieaktualnyIrola wrote:Cześć Dziewczyny! Dawno nic nie pisałam, a to dlatego, że mętlik w głowie był totalny... Obecnie jestem w 8 tygodniu ciąży. Na ostatniej wizycie zobaczyłam już 1,20 cm człowieka z bijacym ❤️. Za wszystko to przede wszystkim dziękuję Panu Bogu 🙏.
To była moja druga stymulacja letrozolem. Na mnie ten lek podziałał. Owulka była, pęcherzyki rosły po 24 mm. Endometrium, śluz wszystko było jak należy. Pęcherzyki same pękały, nie trzeba było stosować żadnych zastrzyków. Dodam, że oprócz stymulacji stosowałam też dietę. Po prostu zdrowe odżywianie szczególnie wykluczyłam pszenicę, cukier, alkohol, kawę, czerwone mięso i wszelkie przetworzone produkty. Zauważyłam sporą poprawę, lekarz również chwalił że jest ogromny progres i sam przyznał, że dieta jest ważna więc myślę że warto spróbować. To co jeszcze mi przychodzi do głowy, to przede wszystkim to, aby starać się nie podchodzić do tego tak bardzo emocjonalnie (co nie było dla mnie łatwe...), starać się na chłodno, nie myśleć o tym za wiele (wiem... nie da się :p) obrać swój plan i działać.
Cały czas się boję i jeszcze ciężko mi w to uwierzyć ale modlę się i mam ogromną nadzieję, że uda się dorwać do szczęśliwego finału.
Darlaa - gratulacje!!! To cudowna wiadomość 🤗😘
Jeśli chodzi o TSH w ciąży to też mam problem... Ale to może na priva napiszę do Mig00tki.
Gratulacje.😀Irola lubi tę wiadomość