Test po zastrzyku ovitrelle
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny,
Ja miałam zastrzyk Ovitrelle 14dc
Przerosniety pęcherzyk 29x19mm, pierwszy po 3 stymulacjach Lamette jaki w ogóle się pojawił.
Owulacja potwierdzona usg 16dc.
Dziś 18dc, nie nastawiam się pozytywnie.
Zobaczymy co będzie. Ale czekam na dzień testowania..
Owulacyjne dalej wychodzą na wysokie stężenie.
Ból piersi to jest jakaś masakra w ogóle są 2 razy większe niż normalnie.
Niby wychodzą pozytywne do 10 dni po Ovi ale jak czytam różne forum to kurczaki no dziewczyny 14 dni po mają pozytywne i to nie ciąża. -
Hej. Ja 7 dni po ovitrelle miałam dodatni. Myślałam że zafałszowanie. 8 dnia po zastrzyku i nadal dodatni, pojechałam na bhcg(9). Byłam pewna że to po ovitrelle. No i 9 dnia po zastrzyku beta 17,9. W moim wypadku to nie było zafałszowanie chociaż tak podejrzewałam..inne za to dziewczyny piszą że jeszcze w 12 dniu cyklu miały fałszywe kreski
ja np w cyklach nieudanych w 9/10 dniu po zastrzyku nie mialam cienia kreski na teście
-
No czekamy ale oboje się nie nastawiamy pozytywnie bo z moim PCOS i IO...
Kompletny brak okresu bez dupka 😞
Dziś zaledwie 4 dzień po zastrzyku więc jeszcze 6 dni +/-2 dla pewności.
Jeśli w okolicach 9 wyjdzie pozytywny to poczekam jeszcze 4 dni dłużej i beta dla 100% pewności.
W razie czego laparoskopia dgn z chromotubacja zaplanowana na 8 marca. Pani dr powiedziała że albo się widzimy na niej albo widzimy się na odwołaniu operacji.
Ale szczerze, dobija mnie trochę fakt że nic się nam nie udaje bez pomocy lekarzy 😞 -
Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa. Milo mi Was poznac
Z mezem staramy sie o bobo od czerwca 2022. W tym cyklu pierwszy raz mialam robiony zastrzyk ovitrelle.
W 10dc mialam zastrzyk ovitrelle, nastepnie w 19dc, zgodnie z zaleceniami lekarza zrobilam progesteron i wyszedl mi 18,1. Lekarz powiedzial ze bardzo ladny.
Od kilku dni czuje sie mega spiaca i zmeczona, wyczywalam przez kilka dni bol w lewym janiku (w lewym byla owulka potwierdzona na usg), taki dziwny czasami uklucie a czasami ciagniecie, od wczoraj bola mnie piersi (byc moze to przez zastrzyk, nie wiem bo to moj pierwszy raz)...wiem ze na test jest jeszcze za wczesnie, dlatego nie wytrzymalam i poszlam zrobic progesteron, ktory dzisiaj wyszedl mi 9,1 (22dc). Okres planowo powinnam dostac w najblizszy piatek...czy myslicie ze taki spadek progesteronu przekresla szanse?
Zaluje ze go dzisiaj zbadalam, ale juz tego nie cofne
Bodzenka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, nie wiedziałam w którym dziale napisać, a potrzebuje jakiejś merytorycznej odpowiedzi.
Jestem przed drożnością/ właściwie czekam na okres, miałam owulacje na pewno, w okolicach 17-18 dnia (naturalna), staraliśmy się, bo co nam szkodziło.
Okres wg aplikacji powinnam dostać wczoraj.
Oczywiście bolą mnie plecy, piersi, cały tydzień miałam wahania nastrojów, trądzik, bóle brzucha, No pms jak w mordę strzelił. Ale okresu brak.
Nie wytrzymałam i mąż kupił test z dozu, taki ich produkcji, 2 w jednym pudełku.
Zrobiłam z moczu wieczornego, wiec trochę rozcieńczony, po 3 min miałam wrażenie ze widzę cień, po jakiś 6 No było widać delikatna kreskę. Teraz już jest z 40 min po, wiec kreska jest mocna. Jedyne kreski jakie widywałam to były po ovitrelle, aż mnie żołądek boli.
Czy któraś z was używała tych testów strumieniowych z dozu? Myślicie ze to po prostu fałszywie dodatni? Te objawy pms nie daja mi spokoju. Jedyna różnica jest taka, ze rano miałam 37.12, teraz to już w ogóle 37.45 stopni, ale może rozkłada mnie choroba 🙈3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I niech się dzieje magia -
Elza1234 wrote:Dziewczyny, nie wiedziałam w którym dziale napisać, a potrzebuje jakiejś merytorycznej odpowiedzi.
Jestem przed drożnością/ właściwie czekam na okres, miałam owulacje na pewno, w okolicach 17-18 dnia (naturalna), staraliśmy się, bo co nam szkodziło.
Okres wg aplikacji powinnam dostać wczoraj.
Oczywiście bolą mnie plecy, piersi, cały tydzień miałam wahania nastrojów, trądzik, bóle brzucha, No pms jak w mordę strzelił. Ale okresu brak.
Nie wytrzymałam i mąż kupił test z dozu, taki ich produkcji, 2 w jednym pudełku.
Zrobiłam z moczu wieczornego, wiec trochę rozcieńczony, po 3 min miałam wrażenie ze widzę cień, po jakiś 6 No było widać delikatna kreskę. Teraz już jest z 40 min po, wiec kreska jest mocna. Jedyne kreski jakie widywałam to były po ovitrelle, aż mnie żołądek boli.
Czy któraś z was używała tych testów strumieniowych z dozu? Myślicie ze to po prostu fałszywie dodatni? Te objawy pms nie daja mi spokoju. Jedyna różnica jest taka, ze rano miałam 37.12, teraz to już w ogóle 37.45 stopni, ale może rozkłada mnie choroba 🙈
Według mnie te testy z dozu są wiarygodne 🙈🙈 nigdy mnie nie oszukał 😁
Powtórz koniecznie z rana i biegnij na bete 🙈🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2023, 22:09
Starania o pierwszego bobasa od 06.2021
03.22 - poronienie 7tc 💔
👩 28
AMH - 4,61
Hashimoto, owulacje są potwierdzone.
10.22 Drożność jajowodów ✅
Od 11.22 3x IUI ❌
03.2023 IVF - Ovaleap 125, Orgalutran, Gonapeptyl, IMSI +HBA
27.03 punkcja - 12 komórek (6 zapł., 6 mrozimy).
🧑 29
Hormony, USG jąder, posiewy ✅
Morfologia : 2.22 0% --> 5.22 1% --> 12.12 0% -
Margolciaa wrote:Według mnie te testy z domu są wiarygodne 🙈🙈 nigdy mnie nie oszukał 😁
Powtórz koniecznie z rana i biegnij na bete 🙈🙈
Cześć , jedyną możliwością jest zrobienie bhcg przy dodatniej powtórka po 48h .Nie sugeruj się kreskami na teście po określony czasie oczekiwaniaOna: 01.1989
TSH 1,9
IO metformax 2 g
AMH 5.21
Histeroskopia 29.02.2024 usunięto 4 polipy i cystę wraz z łyżeczkowaniem
On : 05.1984
Morfologia 2%
Pierwsza córka 07.2013 15 cykli starań
Druga córka 08.2021 prawie 4 lata starań
Walka o 3 szczęście od września 2023 -
Nie wytrzymałam i zrobiłam jeszcze raz, ten drugi z dozu, w 3 minuty znowu pojawiła się jasna kreska.
Mąż skoczył do apteki po inny test, ale jego już zrobię rano, bo teraz to juz kompletnie rozcieńczony mam mocz. Jak znowu coś wyjdzie pójdę od razu na betę.
Staramy się już prawie 2 lata, mój mózg wypiera te kreski..
szczególnie ze jakieś drobne plamy krwi widziałam w wc…
A mąż oczywiście „to na pewno implantacyjne” bo mu wujek Google tak napisał 😂
Margolciaa lubi tę wiadomość
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I niech się dzieje magia -
Elza1234 wrote:Bhcg 18, progesteron 14 :o
Nie mogę w to uwierzyć
Pięknie. Pamiętaj aby powtórzyć betę za dwa dni
Elza1234 lubi tę wiadomość
Ona: 01.1989
TSH 1,9
IO metformax 2 g
AMH 5.21
Histeroskopia 29.02.2024 usunięto 4 polipy i cystę wraz z łyżeczkowaniem
On : 05.1984
Morfologia 2%
Pierwsza córka 07.2013 15 cykli starań
Druga córka 08.2021 prawie 4 lata starań
Walka o 3 szczęście od września 2023 -
3mam kciuki bardzo mocno ! A z wysokości bety można śmiało powiedzieć że owulacja była później . Bardzo się cieszę i kibicuję 💪Ona: 01.1989
TSH 1,9
IO metformax 2 g
AMH 5.21
Histeroskopia 29.02.2024 usunięto 4 polipy i cystę wraz z łyżeczkowaniem
On : 05.1984
Morfologia 2%
Pierwsza córka 07.2013 15 cykli starań
Druga córka 08.2021 prawie 4 lata starań
Walka o 3 szczęście od września 2023 -
Nasreen wrote:Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa. Milo mi Was poznac
Z mezem staramy sie o bobo od czerwca 2022. W tym cyklu pierwszy raz mialam robiony zastrzyk ovitrelle.
W 10dc mialam zastrzyk ovitrelle, nastepnie w 19dc, zgodnie z zaleceniami lekarza zrobilam progesteron i wyszedl mi 18,1. Lekarz powiedzial ze bardzo ladny.
Od kilku dni czuje sie mega spiaca i zmeczona, wyczywalam przez kilka dni bol w lewym janiku (w lewym byla owulka potwierdzona na usg), taki dziwny czasami uklucie a czasami ciagniecie, od wczoraj bola mnie piersi (byc moze to przez zastrzyk, nie wiem bo to moj pierwszy raz)...wiem ze na test jest jeszcze za wczesnie, dlatego nie wytrzymalam i poszlam zrobic progesteron, ktory dzisiaj wyszedl mi 9,1 (22dc). Okres planowo powinnam dostac w najblizszy piatek...czy myslicie ze taki spadek progesteronu przekresla szanse?
Zaluje ze go dzisiaj zbadalam, ale juz tego nie cofne
Niczego to nie wyklucza , spokojnie i zbadaj wszystko dopiero w dniu spodziewanej miesiączkiWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2023, 17:38
Ona: 01.1989
TSH 1,9
IO metformax 2 g
AMH 5.21
Histeroskopia 29.02.2024 usunięto 4 polipy i cystę wraz z łyżeczkowaniem
On : 05.1984
Morfologia 2%
Pierwsza córka 07.2013 15 cykli starań
Druga córka 08.2021 prawie 4 lata starań
Walka o 3 szczęście od września 2023 -
W sumie koło 20stego dnia, miałam monitorowany cykl (ale naturalny).Bodzenka wrote:3mam kciuki bardzo mocno ! A z wysokości bety można śmiało powiedzieć że owulacja była później . Bardzo się cieszę i kibicuję 💪
Trzymajcie kciuki!3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I niech się dzieje magia -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny,
Jestem po laparoskopii diagnostycznej wykonanej 08.02. Piereszy cykl stymulowany clo od razu po zabiegu, w poniedzialek zastrzykbz ovi. Dzisiaj potwierdzone zostało, ze oba pęcherzyki pękły. Pozostaje czekac. Doktorek kazał testować sie dopiero 08.03. Nie wiem jak tyle wytrzymać. Czy któraś z Was testuje się w podobnym terminie? Planujecie moze wykonać szybciej test.
Pozdrawiam ciepło. -
Zdecydowanie warto poczekać 12/14 dni po zastrzyku, bo inaczej ovi zafałszuje wyniki i z krwi i z moczu.BajoN97 wrote:Hej dziewczyny,
Jestem po laparoskopii diagnostycznej wykonanej 08.02. Piereszy cykl stymulowany clo od razu po zabiegu, w poniedzialek zastrzykbz ovi. Dzisiaj potwierdzone zostało, ze oba pęcherzyki pękły. Pozostaje czekac. Doktorek kazał testować sie dopiero 08.03. Nie wiem jak tyle wytrzymać. Czy któraś z Was testuje się w podobnym terminie? Planujecie moze wykonać szybciej test.
Pozdrawiam ciepło.
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I niech się dzieje magia -
Elza1234 wrote:Zdecydowanie warto poczekać 12/14 dni po zastrzyku, bo inaczej ovi zafałszuje wyniki i z krwi i z moczu.
Jak Twoja beta? Jak się czujesz?Ona: 01.1989
TSH 1,9
IO metformax 2 g
AMH 5.21
Histeroskopia 29.02.2024 usunięto 4 polipy i cystę wraz z łyżeczkowaniem
On : 05.1984
Morfologia 2%
Pierwsza córka 07.2013 15 cykli starań
Druga córka 08.2021 prawie 4 lata starań
Walka o 3 szczęście od września 2023
