Test po zastrzyku ovitrelle
-
WIADOMOŚĆ
-
Bardzo dobrze Cię rozumiem... U mnie i u mojego męża badania wychodzą dobrze. Teoretycznie jesteśmy zdrowi, nie mamy niedoborów itp. A cały czas niepowodzenia. Ale w tym cyklu startujemy z inseminacją, więc jest nowa nadziejaNiktważny wrote:Tak dokładnie 15 dpo i bez zastrzyka ale u mnie wszystko pękło więc nie było potrzeby
ja już miałam drożność i wszystko wyszło okej czasem wolałabym żeby coś nie było okej żeby dało się to zdiagnozować i wyleczyc i żebym mogła zajść w tą upragnioną ciążę a tak..
12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
04.2023 badanie HSG
11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
Od 12.2023 stymulacja owulacji
10.2024 IUI ❓️ -
A to nie jest tak, że nieprawidłowe wyniki nasienia są przesłanką do dalszej diagnostyki? Bo czytałam, że te zylaki właśnie objawiają się gorszymi parametrami nasienia, a jeśli wyniki są w normie to nie trzeba tego badacWWiktoriAA92 wrote:Ja już wiem że zdrowy styl życia nie jest wyznacznikiem dobrego nasienia. Mój partner w ogóle nie piję, nie pali, bardzo zdrowo się odżywia, nie jest otyly, uprawia sport - więc to nie jest żaden wyznacznik. Wyniki faktycznie się wahaja - no i trzeba czekać na poprawę przynajmniej 3 miesiące od suplementacji. Warto zrobi usg jader bo często wychodzą żylaki - i to trzeba wyeliminować w pierwszej kolejności. Żylaki powodują przegrzanie i plemniki są słabej jakości. Myślę, że to podstawowe badanie do zrobienia12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
04.2023 badanie HSG
11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
Od 12.2023 stymulacja owulacji
10.2024 IUI ❓️ -
Pewnie tak : ) ale u mojego 🤵🏻♂️ USG ok a wyniki i tak kiepskie (może nie jakoś bardzo ale idealne nie są). Więc myślę że nawet taki średni wynik warto zderzyć z USGMq1991 wrote:A to nie jest tak, że nieprawidłowe wyniki nasienia są przesłanką do dalszej diagnostyki? Bo czytałam, że te zylaki właśnie objawiają się gorszymi parametrami nasienia, a jeśli wyniki są w normie to nie trzeba tego badac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września, 12:11
AMH: 1,5
Cytologia: 🆗
🤵🏻♂️Morfologia: 1%, total 75.6 mln, żywe 81%, MAR ujemny
1cs (07.24): ovitrelle, progesterone besins ❌
2cs (08.24): ovitrelle, femoston conti ❌
3cs (09.24): lametta (3 pęcherzyki 16, 18, 22 mm), ovitrelle, progesterone besins ❌
4cs (10.24): lametta… -
Ja po 6 symulacjach też będę szła na inseminację. Na razie mam 3 za sobą .. pytałam mojej gin czy muszę aż tyle mieć tych stymulacji to ona że tak bo może nie potrzebuje inseminacji i może uda mi się tymi monitoringami i lekami, ale wątpięMq1991 wrote:Bardzo dobrze Cię rozumiem... U mnie i u mojego męża badania wychodzą dobrze. Teoretycznie jesteśmy zdrowi, nie mamy niedoborów itp. A cały czas niepowodzenia. Ale w tym cyklu startujemy z inseminacją, więc jest nowa nadzieja
-
Niktważny wrote:Ja po 6 symulacjach też będę szła na inseminację. Na razie mam 3 za sobą .. pytałam mojej gin czy muszę aż tyle mieć tych stymulacji to ona że tak bo może nie potrzebuje inseminacji i może uda mi się tymi monitoringami i lekami, ale wątpię
Przecież do inseminacji też jesteś stymulowana, kurcze to ile masz się szprycowac tymi lekami 🙉 Troche się dziwię no ale u Was za inseminację się płaci tak? Jak to wygląda kosztowo? Tak z ciekawości pytam03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Mąż ✅
Ja :
Niepłodność idiopatyczna
Niedrożny lewy jajowód
6x IUI - nieudane
1x IVF :
Pobrano 9 pęcherzyków - 6 dojrzałych - 3 zaplodnione.
2 zarodki ❄️❄️
1 Transfer - 5t.💔 -
Też bym wolała to przyspieszyć, sama inseminacja to koszt około 1000 zł nie jest to dużo i jestem w stanie tyle dać i tak dużo kasy zaoszczędziłam bo ostatnio chodzę na wszystkie monitoringi na NFZOla_45 wrote:Przecież do inseminacji też jesteś stymulowana, kurcze to ile masz się szprycowac tymi lekami 🙉 Troche się dziwię no ale u Was za inseminację się płaci tak? Jak to wygląda kosztowo? Tak z ciekawości pytam
-
Dużo/niedużo.. zależy ile razy byś musiała podejść do zabiegu. 1000zl juz z lekami tak?Niktważny wrote:Też bym wolała to przyspieszyć, sama inseminacja to koszt około 1000 zł nie jest to dużo i jestem w stanie tyle dać i tak dużo kasy zaoszczędziłam bo ostatnio chodzę na wszystkie monitoringi na NFZ
Szkoda ze nie macie tego na nfz
Ja podchodzilam do inseminacji 6 razy. Niestety nieudane, ale musialam tyle razy podejść do tego żeby mnie skierowali do Invitro. U nas to jest za darmo w ramach ubezpieczenia i 3x invitro też.
Może jeszcze lekarz zmieni zdanie i jednak szybciej się uda z inseminacja
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Mąż ✅
Ja :
Niepłodność idiopatyczna
Niedrożny lewy jajowód
6x IUI - nieudane
1x IVF :
Pobrano 9 pęcherzyków - 6 dojrzałych - 3 zaplodnione.
2 zarodki ❄️❄️
1 Transfer - 5t.💔 -
To strasznie długo musicie czekać... Ja miałam 3 stymulacje i lekarz zalecił IUI.Niktważny wrote:Ja po 6 symulacjach też będę szła na inseminację. Na razie mam 3 za sobą .. pytałam mojej gin czy muszę aż tyle mieć tych stymulacji to ona że tak bo może nie potrzebuje inseminacji i może uda mi się tymi monitoringami i lekami, ale wątpię12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
04.2023 badanie HSG
11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
Od 12.2023 stymulacja owulacji
10.2024 IUI ❓️ -
U nas koszt samej inseminacji to około 950, do tego dochodzą leki (ja przy stymulacji biorę clostilbegyt + miovelia nac) około 200zl + badania przed inseminacja (dla mnie i dla męża) to dodatkowe kilkaset zlotych, jak nie wiecej (ale na szczęście wystarczają na pół roku).Ola_45 wrote:Dużo/niedużo.. zależy ile razy byś musiała podejść do zabiegu. 1000zl juz z lekami tak?
Szkoda ze nie macie tego na nfz
Ja podchodzilam do inseminacji 6 razy. Niestety nieudane, ale musialam tyle razy podejść do tego żeby mnie skierowali do Invitro. U nas to jest za darmo w ramach ubezpieczenia i 3x invitro też.
Może jeszcze lekarz zmieni zdanie i jednak szybciej się uda z inseminacja
W Polsce leczenie niepłodności to jest jakiś żart. Poza in vitro, które teraz weszło, praktycznie nic nie jest dofinansowane. Prawie wszystkie wizyty, badania, zabiegi trzeba robić prywatnie. Nawet nie ma refundacji na lekiWiadomość wyedytowana przez autora: 20 września, 14:23
Niktważny lubi tę wiadomość
12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
04.2023 badanie HSG
11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
Od 12.2023 stymulacja owulacji
10.2024 IUI ❓️ -
Mq1991 wrote:U nas koszt samej inseminacji to około 950, do tego dochodzą leki (ja przy stymulacji biorę clostilbegyt + miovelia nac) około 200zl + badania przed inseminacja (dla mnie i dla męża) to dodatkowe kilkaset zlotych, jak nie wiecej (ale na szczęście wystarczają na pół roku).
W Polsce leczenie niepłodności to jest jakiś żart. Poza in vitro, które teraz weszło, praktycznie nic nie jest dofinansowane. Prawie wszystkie wizyty, badania, zabiegi trzeba robić prywatnie. Nawet nie ma refundacji na leki
To mimo wszystko sporo wychodzi za inseminację+ leki.
U nas płacimy oprocz składek na ubezpieczenie co miesiąc, dodatkowo raz w roku wlasne ryzyko jakies max 370€ (w tym specjalisci, badania, leki). Jeśli leczenie kosztuje cie wiecej jak 375€ nie placisz nic wiecej.
Dla przykladu, w tym roku moje leczenie niepłodności (6inseminacji, 7 miesiecy stymulacji do inseminacji-leki, konsultacje USG, konsultacja przed in vitro, wizyty usg, leki, mnóstwo leków bo szłam długim protokołem, punkcja i transfer wyszlo mnie w tym roku 6 254,45€. Zapłaciłam tylko 375€ 😎😎Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września, 14:54
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Mąż ✅
Ja :
Niepłodność idiopatyczna
Niedrożny lewy jajowód
6x IUI - nieudane
1x IVF :
Pobrano 9 pęcherzyków - 6 dojrzałych - 3 zaplodnione.
2 zarodki ❄️❄️
1 Transfer - 5t.💔 -
Sporo wychodzi. Szczególnie biorąc pod uwagę to ile kasy idzie co miesiąc na ubezpieczenie zdrowotne. Okropnie mnie to denerwuje, bo w Polsce cały czas się mówi, jak niska jest niska dzietność. My z mężem mamy to szczęście, ze możemy sobie pozwolić na leczenie, ale przypuszczam, że jest sporo osób, które z tego powodu musiały zrezygnować.Ola_45 wrote:To mimo wszystko sporo wychodzi za inseminację+ leki.
U nas płacimy oprocz składek na ubezpieczenie co miesiąc, dodatkowo raz w roku wlasne ryzyko jakies max 370€ (w tym specjalisci, badania, leki). Jeśli leczenie kosztuje cie wiecej jak 375€ nie placisz nic wiecej.
Dla przykladu, w tym roku moje leczenie niepłodności (6inseminacji, 7 miesiecy stymulacji do inseminacji-leki, konsultacje USG, konsultacja przed in vitro, wizyty usg, leki, mnóstwo leków bo szłam długim protokołem, punkcja i transfer wyszlo mnie w tym roku 6 254,45€. Zapłaciłam tylko 375€ 😎😎
U nas takie 375 € to praktycznie tylko miesiąc leczenia jak ktoś podchodzi do IUIWiadomość wyedytowana przez autora: 20 września, 15:01
cysterka95 lubi tę wiadomość
12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
04.2023 badanie HSG
11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
Od 12.2023 stymulacja owulacji
10.2024 IUI ❓️ -
Mq1991 wrote:Sporo wychodzi. Szczególnie biorąc pod uwagę to ile kasy idzie co miesiąc na ubezpieczenie zdrowotne. Okropnie mnie to denerwuje, bo w Polsce cały czas się mówi, jak niska jest niska dzietność. My z mężem mamy to szczęście, ze możemy sobie pozwolić na leczenie, ale przypuszczam, że jest sporo osób, które z tego powodu musiały zrezygnować.
U nas takie 375 € to praktycznie tylko miesiąc leczenia jak ktoś podchodzi do IUI
To prawda, strasznie to przykre niestety
Może kiedyś się to jeszcze zmieni. Mam taką nadzieję, bo coraz więcej par ma problem z płodnością 🥺
cysterka95, WWiktoriAA92 lubią tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Mąż ✅
Ja :
Niepłodność idiopatyczna
Niedrożny lewy jajowód
6x IUI - nieudane
1x IVF :
Pobrano 9 pęcherzyków - 6 dojrzałych - 3 zaplodnione.
2 zarodki ❄️❄️
1 Transfer - 5t.💔 -
Kurcze mój mąż jeszcze nie miał badań szczegółowych, ogólnie jest zdrowy i gin stwierdziła, że spróbujemy 3 cykle z potwierdzoną owulacją, jak wtedy się nie uda to będzie robił wszystkie badania.
Z jednej strony wiadomo, że chcę żeby się w ciągu tych 3cs udało, a z drugiej to kobieta tyle się musi nachodzić po lekarzach, badaniach, brać tyle leków, że jakby też musiał zrobić testy to bym poczuła jakąś "sprawiedliwość" 😂 to z przymrużeniem oka oczywiście, ale wiecie jak jest - wymaga to od nas o wiele większego zaangażowania 😉👫 29 & 29
PCOS + IO + niedoczynność
💊 Euthyrox + Glucophage
▪️starania na luzie od 01.2024
▪️z pomocą medyczną od 08.2024
stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉 + duphaston
1 cs
lametta + ovitrelle
pęcherzyk nie pękł ❌
2 cs
16-20.09 Lametta
25.09 monitoring - pęcherzyk 23 mm 🤞🏻 Ovitrelle 💉
30.09 monitoring - książkowe ciałko żółte
8-9.10 testujemy -
Tak, niestety. Ale moim zdaniem faceta dobrze jest też wysłać wcześniej na badania. Nawet jeśli gin mówi inaczej. Niepłodnośc że strony męskiej to tez bardzo częsta przyczyną braku ciąży, a przez te 3 miesiące mógłby już ewentualnie sporo poprawić jakość nasieniacysterka95 wrote:Kurcze mój mąż jeszcze nie miał badań szczegółowych, ogólnie jest zdrowy i gin stwierdziła, że spróbujemy 3 cykle z potwierdzoną owulacją, jak wtedy się nie uda to będzie robił wszystkie badania.
Z jednej strony wiadomo, że chcę żeby się w ciągu tych 3cs udało, a z drugiej to kobieta tyle się musi nachodzić po lekarzach, badaniach, brać tyle leków, że jakby też musiał zrobić testy to bym poczuła jakąś "sprawiedliwość" 😂 to z przymrużeniem oka oczywiście, ale wiecie jak jest - wymaga to od nas o wiele większego zaangażowania 😉12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
04.2023 badanie HSG
11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
Od 12.2023 stymulacja owulacji
10.2024 IUI ❓️ -
Mq1991 wrote:Tak, niestety. Ale moim zdaniem faceta dobrze jest też wysłać wcześniej na badania. Nawet jeśli gin mówi inaczej. Niepłodnośc że strony męskiej to tez bardzo częsta przyczyną braku ciąży, a przez te 3 miesiące mógłby już ewentualnie sporo poprawić jakość nasienia
Też prawda. Tylko w naszym przypadku jest pewność, że główna przyczyna jest u mnie przez brak owulacji ze względu na mocne PCOS. Planuję mojego wysłać teraz na jakieś podstawowe badania, żeby miał chociaż wyniki krwi aktualne, witaminy itd. A reszta faktycznie za 2 miesiące👫 29 & 29
PCOS + IO + niedoczynność
💊 Euthyrox + Glucophage
▪️starania na luzie od 01.2024
▪️z pomocą medyczną od 08.2024
stymulacja Lametta + Ovitrelle 💉 + duphaston
1 cs
lametta + ovitrelle
pęcherzyk nie pękł ❌
2 cs
16-20.09 Lametta
25.09 monitoring - pęcherzyk 23 mm 🤞🏻 Ovitrelle 💉
30.09 monitoring - książkowe ciałko żółte
8-9.10 testujemy -
Też mam 28 latNiktważny wrote:W jakim wieku jesteście dziewczyny? chcę wiedzieć czy jestem jedyną starszą staraczką na tym forum
jak coś ja mam 28.
Niktważny lubi tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Mąż ✅
Ja :
Niepłodność idiopatyczna
Niedrożny lewy jajowód
6x IUI - nieudane
1x IVF :
Pobrano 9 pęcherzyków - 6 dojrzałych - 3 zaplodnione.
2 zarodki ❄️❄️
1 Transfer - 5t.💔 -
Też uważam, że nie warto czekać… potem wprowadzenie nawet podstawowych leków na poprawę nasienia będzie widoczna dopiero po 3 miesiącach (bo tyle się tworzą nowe plemniki) : ( ja się cieszę, że z moim 🤵🏻♂️ badamy się w podobny czasie bo jednak co z tego, że ja się będę diagnozować (a mam podejrzenie endometriozy) jak u niego również może być problem : ( u nas 6 miesiąc starań
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września, 21:49
AMH: 1,5
Cytologia: 🆗
🤵🏻♂️Morfologia: 1%, total 75.6 mln, żywe 81%, MAR ujemny
1cs (07.24): ovitrelle, progesterone besins ❌
2cs (08.24): ovitrelle, femoston conti ❌
3cs (09.24): lametta (3 pęcherzyki 16, 18, 22 mm), ovitrelle, progesterone besins ❌
4cs (10.24): lametta… -
Może tak być, że to przez PCOS, co nie zmienia faktu że że strony mężczyzny też może być problemcysterka95 wrote:Też prawda. Tylko w naszym przypadku jest pewność, że główna przyczyna jest u mnie przez brak owulacji ze względu na mocne PCOS. Planuję mojego wysłać teraz na jakieś podstawowe badania, żeby miał chociaż wyniki krwi aktualne, witaminy itd. A reszta faktycznie za 2 miesiące wyślij wyślij nie zawskodzi mu
cysterka95 lubi tę wiadomość
12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
04.2023 badanie HSG
11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
Od 12.2023 stymulacja owulacji
10.2024 IUI ❓️ -
Ja mam 32, staramy się od 4. W międzyczasie ciaza pozamacicznaNiktważny wrote:W jakim wieku jesteście dziewczyny? chcę wiedzieć czy jestem jedyną starszą staraczką na tym forum jak coś ja mam 28.12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
04.2023 badanie HSG
11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
Od 12.2023 stymulacja owulacji
10.2024 IUI ❓️
