X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Test po zastrzyku ovitrelle
Odpowiedz

Test po zastrzyku ovitrelle

Oceń ten wątek:
  • Martolina Autorytet
    Postów: 1279 1640

    Wysłany: 29 kwietnia, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula. wrote:
    Tak zamierzam jutro powtórzyć bete. Będę chociaż wiedziala w którą stronę to idzie. A jak się nie udało, to będę mądrzejsza na drugi cykl czego się można spodziewać 😁

    Trzymam kciuki za przyrost !

    👩 1993 🧔🏻‍♂️1986

    Starania na luzie od 01.2024
    4 cykle z ovitrelle

    03.2025 IVF krótki protokół - 8🥚-> 6MII -> tylko 1 ❄️
    25.04.2025 FET 4BB 🤞🍀
    05.05.2025 10 dpt beta 216 🍀🥹
    20.05.2025 25dpt - serduszko pracuje ❤️

    Zdrowa córeczka 🩷

    preg.png
  • Dzielna Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 30 kwietnia, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, potrzebuje rady. Strasznie boję się zrobić betę.
    Zrobiłam wczoraj pierwszy test (13d po Ovitrelle) i wyszła jakaś blada kreseczka, dzisiaj powtórzyłam (14d po Ovitrelle) i jest troszkę jaśniejsza, ale wciąż widoczna.
    Zdjęcia dla porównania: https://files.fm/u/gxkqqntfk9

    Czy poczekać i powtórzyć test czy już robić betę? Zbliża się majówka, więc będzie ciężko zrobić badania krwi. Myślicie, że tak długo zastrzyk? Czy jeszcze się przyciemni? Zastrzyki strasznie mieszają :(

    Dzisiaj strasznie bolą mnie lędźwie, więc czuję się jak na okres, ale wiem, że stres robi swoje.

  • Madzialena5612 Nowa
    Postów: 4 1

    Wysłany: 30 kwietnia, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny daję małą update. Byłam wczoraj na becie znów i z 4 w 24h zrobiło się 6,36 :) także jednak jest jakaś iskierka

    Martolina lubi tę wiadomość

  • Madzialena5612 Nowa
    Postów: 4 1

    Wysłany: 30 kwietnia, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzielna też miałam identyczne testy od 10 dnia po zastrzyku do dzis (13dni po zastrzyku) i mam betę 6,36 także warto żebyś dla świętego spokoju przeszła się na betę bo testy lubią tutaj platac figle

  • Wiolonczela:) Znajoma
    Postów: 30 4

    Wysłany: 30 kwietnia, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzielna wrote:
    Cześć dziewczyny, potrzebuje rady. Strasznie boję się zrobić betę.
    Zrobiłam wczoraj pierwszy test (13d po Ovitrelle) i wyszła jakaś blada kreseczka, dzisiaj powtórzyłam (14d po Ovitrelle) i jest troszkę jaśniejsza, ale wciąż widoczna.
    Zdjęcia dla porównania: https://files.fm/u/gxkqqntfk9

    Czy poczekać i powtórzyć test czy już robić betę? Zbliża się majówka, więc będzie ciężko zrobić badania krwi. Myślicie, że tak długo zastrzyk? Czy jeszcze się przyciemni? Zastrzyki strasznie mieszają :(

    Dzisiaj strasznie bolą mnie lędźwie, więc czuję się jak na okres, ale wiem, że stres robi swoje.


    Cześć , myślę że beta da Ci odpowiedź i spokojną głowę. Mi zastrzyk się szybciej wypłukuje, myślę że warto sprawdzić dla spokoju

  • Finch11 Autorytet
    Postów: 856 1394

    Wysłany: 1 maja, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martolina jak się czujesz? 💛

    👱🏻‍♀️ 28, Poznań

    11.01🩸
    22.01 💉 Ovitrelle
    03.02 ⏸️🥹💛
    03.04 6 cm zdrowej córeczki 💛
    29.05 🧬 połówkowe i 380 g zdrowej Pszczółki 🐝💛
    01.08 3 prenatalne - 1550 g miłości 💛

    preg.png
  • Martolina Autorytet
    Postów: 1279 1640

    Wysłany: 1 maja, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Finch11 wrote:
    Martolina jak się czujesz? 💛

    Dzięki że pytasz 😘 Jest całkiem ok, w sobotę czyli dzień po transferze dość konkretnie brzuch mnie bolał, teraz dalej delikatnie go czuję. Poza tym zero innych objawów, dzisiaj wyjeżdżamy nad jeziorko na kilka dni, wracamy w niedzielę a w sobotę od rana już jadę na betę. A Ty jak się czujesz ? Brzuszek rośnie ?

    Finch11 lubi tę wiadomość

    👩 1993 🧔🏻‍♂️1986

    Starania na luzie od 01.2024
    4 cykle z ovitrelle

    03.2025 IVF krótki protokół - 8🥚-> 6MII -> tylko 1 ❄️
    25.04.2025 FET 4BB 🤞🍀
    05.05.2025 10 dpt beta 216 🍀🥹
    20.05.2025 25dpt - serduszko pracuje ❤️

    Zdrowa córeczka 🩷

    preg.png
  • Finch11 Autorytet
    Postów: 856 1394

    Wysłany: 1 maja, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martolina wrote:
    Dzięki że pytasz 😘 Jest całkiem ok, w sobotę czyli dzień po transferze dość konkretnie brzuch mnie bolał, teraz dalej delikatnie go czuję. Poza tym zero innych objawów, dzisiaj wyjeżdżamy nad jeziorko na kilka dni, wracamy w niedzielę a w sobotę od rana już jadę na betę. A Ty jak się czujesz ? Brzuszek rośnie ?
    No to super, że tak dobrze znosisz transfer, czekam już na to Twoje testowanie bardzo, mocno trzymam kciuki i naprawdę wierze, że będzie dobrze 💛 czyli beta 10.05? Masz zamiar testować wcześniej sobie z moczu czy nie chcesz i czekasz tylko na krew?

    U nas niezmiennie bardzo dobrze, brzuszek rośnie, już nie da się ukryć pod przylegającymi rzeczami, także w pracy śmigam w bluzach 😅 codziennie czekam na pierwsze ruchy, bo jeszcze chyba do mnie nie dociera, że coś tam w środku jest 😅 w ogole omijają mnie jeszcze szaleństwa wyprawkowe, nie mam (oprocz kilku książek o ciąży) nic zupełnie dla Małej kupione jeszcze, nawet mnie nie ciągnie do oglądania tych rzeczy, a byłam pewna ze jak już uda mi się zajść w ciążę to wpadnę w zakupowy szal 😂 ale może to lepiej!

    👱🏻‍♀️ 28, Poznań

    11.01🩸
    22.01 💉 Ovitrelle
    03.02 ⏸️🥹💛
    03.04 6 cm zdrowej córeczki 💛
    29.05 🧬 połówkowe i 380 g zdrowej Pszczółki 🐝💛
    01.08 3 prenatalne - 1550 g miłości 💛

    preg.png
  • Martolina Autorytet
    Postów: 1279 1640

    Wysłany: 2 maja, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Finch11 wrote:
    No to super, że tak dobrze znosisz transfer, czekam już na to Twoje testowanie bardzo, mocno trzymam kciuki i naprawdę wierze, że będzie dobrze 💛 czyli beta 10.05? Masz zamiar testować wcześniej sobie z moczu czy nie chcesz i czekasz tylko na krew?

    U nas niezmiennie bardzo dobrze, brzuszek rośnie, już nie da się ukryć pod przylegającymi rzeczami, także w pracy śmigam w bluzach 😅 codziennie czekam na pierwsze ruchy, bo jeszcze chyba do mnie nie dociera, że coś tam w środku jest 😅 w ogole omijają mnie jeszcze szaleństwa wyprawkowe, nie mam (oprocz kilku książek o ciąży) nic zupełnie dla Małej kupione jeszcze, nawet mnie nie ciągnie do oglądania tych rzeczy, a byłam pewna ze jak już uda mi się zajść w ciążę to wpadnę w zakupowy szal 😂 ale może to lepiej!

    Wow to Ty jeszcze w pracy ? Kiedy wybierasz się na zwolnienie? Ja nie ukrywam że tak się przyzwyczaiłam do siedzenia w domu (bo i na punkcje i teraz na transfer miałam po 2 tygodnie zwolnienia) że ciężko mi będzie wrócić do pracy 😅 a dobrze się czujesz ? Myślę że zakupowy szał Cię nie ominie tylko odpali się z opóźnieniem haha 😅
    Ja idę na betę w poniedziałek 05.05 nie wiem czemu napisałam że w sobotę

    Finch11 lubi tę wiadomość

    👩 1993 🧔🏻‍♂️1986

    Starania na luzie od 01.2024
    4 cykle z ovitrelle

    03.2025 IVF krótki protokół - 8🥚-> 6MII -> tylko 1 ❄️
    25.04.2025 FET 4BB 🤞🍀
    05.05.2025 10 dpt beta 216 🍀🥹
    20.05.2025 25dpt - serduszko pracuje ❤️

    Zdrowa córeczka 🩷

    preg.png
  • Frajda Autorytet
    Postów: 411 712

    Wysłany: 2 maja, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martolina, kibicuję Twojemu Kropeczkowi 🍀😊

    Martolina lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze🤱 od I 2022

    ✅ 👩🏼 AMH, BMI, CD138, sonoHSG
    ⭕️ Hashimoto, kirAA, IO

    ✅ 👱🏻‍♂️

    2025
    czerwiec IUI ❌
    wrzesień IVF - ❄️❄️❄️❄️
  • Finch11 Autorytet
    Postów: 856 1394

    Wysłany: 2 maja, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martolina wrote:
    Wow to Ty jeszcze w pracy ? Kiedy wybierasz się na zwolnienie? Ja nie ukrywam że tak się przyzwyczaiłam do siedzenia w domu (bo i na punkcje i teraz na transfer miałam po 2 tygodnie zwolnienia) że ciężko mi będzie wrócić do pracy 😅 a dobrze się czujesz ? Myślę że zakupowy szał Cię nie ominie tylko odpali się z opóźnieniem haha 😅
    Ja idę na betę w poniedziałek 05.05 nie wiem czemu napisałam że w sobotę
    Tak, pracuje na swojej działaności i nie planuje w ogole iść na zwolnienie 🫣 czuję się naprawdę dobrze, myślę że więcej szkody zrobiłoby mi siedzenie w domu niż praca, a nie mam w niej żadnego ryzyka. Jak tylko kilka dni mam luźniejsze w pracy to mam poczucie że nic pożytecznego nie robię i działa to na mnie potwornie 😂 zobaczymy jak samopoczucie na końcówce ciąży, ale plan jest taki, żeby pracować do końca 😅

    No to już niedługo ta beta! 3 dni miną tak szybko że się nie obejrzymy nawet 🤭

    👱🏻‍♀️ 28, Poznań

    11.01🩸
    22.01 💉 Ovitrelle
    03.02 ⏸️🥹💛
    03.04 6 cm zdrowej córeczki 💛
    29.05 🧬 połówkowe i 380 g zdrowej Pszczółki 🐝💛
    01.08 3 prenatalne - 1550 g miłości 💛

    preg.png
  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3265 2980

    Wysłany: 2 maja, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martolina - trzymam kciuki za twoją betę ❤️ Cały czas Ci kibicuję i sprawdzam tu informacje ❤️

    Finch - ale czas szybko leci 🥲 Cieszę się że czujesz sie bardzo dobrze i żyjesz normalnym trybem. Jeśli czujesz że tego potrzebujesz to dobrze :) Najważniejsze żeby było wszystko ok i żebyś uważała na Was ❤️

    Martolina, Finch11 lubią tę wiadomość

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
    II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 ❤️Zdrowy chłopiec 👶🏻

    Został 1 ❄️

    preg.png
  • Martolina Autorytet
    Postów: 1279 1640

    Wysłany: 2 maja, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Finch11 wrote:
    Tak, pracuje na swojej działaności i nie planuje w ogole iść na zwolnienie 🫣 czuję się naprawdę dobrze, myślę że więcej szkody zrobiłoby mi siedzenie w domu niż praca, a nie mam w niej żadnego ryzyka. Jak tylko kilka dni mam luźniejsze w pracy to mam poczucie że nic pożytecznego nie robię i działa to na mnie potwornie 😂 zobaczymy jak samopoczucie na końcówce ciąży, ale plan jest taki, żeby pracować do końca 😅

    No to już niedługo ta beta! 3 dni miną tak szybko że się nie obejrzymy nawet 🤭

    A no tak, to jest zupełnie inna sytuacja ! Szczególnie jak dobrze się czujesz :) i całe szczęście że tak znosisz dobrze tą ciążę.
    Ja wczoraj miałam bardzo delikatnie plamienie + skurcze brzucha jak na okres. Strasznie się przestraszyłam że to już koniec i idzie okres ale to było wczoraj po 18 i od tamtej pory już nic więc się trochę uspokoiłam że może jeszcze nie wszystko stracone. A apropos bety to orientujesz się może gdzie w Poznaniu zrobić żeby był najszybciej wynik? W mojej diagnostyce jak zrobię od rana to mam o 15 ale wiem że w wawie dziewczyny czasem mają już po 2-3 godzinach.

    👩 1993 🧔🏻‍♂️1986

    Starania na luzie od 01.2024
    4 cykle z ovitrelle

    03.2025 IVF krótki protokół - 8🥚-> 6MII -> tylko 1 ❄️
    25.04.2025 FET 4BB 🤞🍀
    05.05.2025 10 dpt beta 216 🍀🥹
    20.05.2025 25dpt - serduszko pracuje ❤️

    Zdrowa córeczka 🩷

    preg.png
  • Martolina Autorytet
    Postów: 1279 1640

    Wysłany: 2 maja, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_45 wrote:
    Martolina - trzymam kciuki za twoją betę ❤️ Cały czas Ci kibicuję i sprawdzam tu informacje ❤️

    Finch - ale czas szybko leci 🥲 Cieszę się że czujesz sie bardzo dobrze i żyjesz normalnym trybem. Jeśli czujesz że tego potrzebujesz to dobrze :) Najważniejsze żeby było wszystko ok i żebyś uważała na Was ❤️

    Dziękuję Ola ❤️ a jak u Ciebie ? Pamiętam że planowałaś robić dodatkowe badania w Polsce

    👩 1993 🧔🏻‍♂️1986

    Starania na luzie od 01.2024
    4 cykle z ovitrelle

    03.2025 IVF krótki protokół - 8🥚-> 6MII -> tylko 1 ❄️
    25.04.2025 FET 4BB 🤞🍀
    05.05.2025 10 dpt beta 216 🍀🥹
    20.05.2025 25dpt - serduszko pracuje ❤️

    Zdrowa córeczka 🩷

    preg.png
  • Migotka96 Autorytet
    Postów: 1625 3410

    Wysłany: 2 maja, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martolina 🥹🤞🏼🫶🏼
    Czekamy jak na szpilkach na pierwsza betę 💕

    Finch ale to będzie wspaniałe uczucie poczuć pierwsze ruchy! Zazdroszczę Ci tego szczęścia ale w pozytywnym znaczeniu 😘

    Ja ogólnie nabrałam bardzo pozytywnego nastawienia na wszystko, 12 maja idę na pierwsza wizytę do kliniki niepłodności z nadzieją na konkretny plan działania 🤭😁

    Martolina, Finch11 lubią tę wiadomość

    👱🏼‍♀️ 29 lat
    🆘 Endometrioza (laparoskopia 03.2025)
    ❌ Czynnik V(R2) hetero, MTHFR- hetero, PAI-1 homo
    ❌ USG piersi BIRADS-3 (10.2025)
    ❌ KIR BX (+ 2DS2, - 2DS1, - 2DS3, - 2DS5, - 3DS1)

    17cs (Accofil, acard, heparyna)
    28.07 ⏸️ beta 32.10, prog. 31.14
    30.07 beta 54.60, prog. 36.52
    01.08 beta 98.30, prog. 38.50
    05.08 beta 827,30
    06.08 pęcherzyk 2,8mm 🥹
    11.08 beta 9380,90
    20.08 CRL 0,69 cm z ❤️
    04.09 CRL 2,1 cm 🥹
    29.09 CRL 6 cm 🐻(prenatalne, ryzyka niskie) czyżby 👧🏼 ?
    06.11 USG
    24.11 badania połówkowe
    Jesteś tam maluszku ❤️🙏🏼
    preg.png
  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3265 2980

    Wysłany: 2 maja, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martolina wrote:
    Dziękuję Ola ❤️ a jak u Ciebie ? Pamiętam że planowałaś robić dodatkowe badania w Polsce

    Planowałam i w sumie podjęliśmy narazie decyzję że próbujemy podejść znowu do transferu na cyklu naturalnym. W tym miesiącu. Zostanie nam po tym jeszcze jeden zarodek. I albo zrobimy badania pod koniec czerwca (jak nie wyjdzie transfer) albo transferujemy później ostatni i odpuszczamy. Temat jeszcze do przemyślenia.
    Ja nie chce nic na siłę. Mój mąż już jest tym tematem zmeczony. Troche mieliśmy sporów o to, no bo jak on może być zmeczony skoro to ja poswiecam sie, swoje ciało, psychike, zdrowie dla naszego wspolnego celu. A on przez ten czas niewiele zmienił (a mógłby). No ale stwierdziłam że nic na sile. Kolejnej procedury na pewno nie zaczniemy bo on nawet nie chce słyszeć znowu o zastrzykach i najgorszym - kolejnej punkcji na żywca.
    Przykro mi że nie mogę dać z siebie 100% i mieć pewność że zrobiłam wszystko co sie dało, bo on mnie blokuje z tym. Będzie mnie to później zżerać na pewno, bo z natury nie odpuszczam tak łatwo, ale nie jestem w tym sama i muszę to też zaakceptować.
    Uff, w końcu to z siebie wyrzuciłam 😮‍💨🥲

    Z tym twoim plamieniem to może zarodek się jeszcze bardziej zagnieżdżał i dlatego? Dobrze że się uspokoiło, to najważniejsze 🤗🤗 Dbaj o siebie i zdawaj nam tu relacje czasem jak tam, czy wszystko ok i na tą betę czekam z zaciśniętymi kciukami cały czas ☺️🤗🤗❤️

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
    II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 ❤️Zdrowy chłopiec 👶🏻

    Został 1 ❄️

    preg.png
  • Martolina Autorytet
    Postów: 1279 1640

    Wysłany: 2 maja, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_45 wrote:
    Planowałam i w sumie podjęliśmy narazie decyzję że próbujemy podejść znowu do transferu na cyklu naturalnym. W tym miesiącu. Zostanie nam po tym jeszcze jeden zarodek. I albo zrobimy badania pod koniec czerwca (jak nie wyjdzie transfer) albo transferujemy później ostatni i odpuszczamy. Temat jeszcze do przemyślenia.
    Ja nie chce nic na siłę. Mój mąż już jest tym tematem zmeczony. Troche mieliśmy sporów o to, no bo jak on może być zmeczony skoro to ja poswiecam sie, swoje ciało, psychike, zdrowie dla naszego wspolnego celu. A on przez ten czas niewiele zmienił (a mógłby). No ale stwierdziłam że nic na sile. Kolejnej procedury na pewno nie zaczniemy bo on nawet nie chce słyszeć znowu o zastrzykach i najgorszym - kolejnej punkcji na żywca.
    Przykro mi że nie mogę dać z siebie 100% i mieć pewność że zrobiłam wszystko co sie dało, bo on mnie blokuje z tym. Będzie mnie to później zżerać na pewno, bo z natury nie odpuszczam tak łatwo, ale nie jestem w tym sama i muszę to też zaakceptować.
    Uff, w końcu to z siebie wyrzuciłam 😮‍💨🥲

    Z tym twoim plamieniem to może zarodek się jeszcze bardziej zagnieżdżał i dlatego? Dobrze że się uspokoiło, to najważniejsze 🤗🤗 Dbaj o siebie i zdawaj nam tu relacje czasem jak tam, czy wszystko ok i na tą betę czekam z zaciśniętymi kciukami cały czas ☺️🤗🤗❤️

    Rozumiem frustrację to są bardzo ciężkie tematy i też zwykle bardzo stresujący czas dla pary. Dobrze że macie jeszcze te dwa zarodki to też daje Wam jeszcze dwie szanse przed decyzją czy ruszacie znowu ze stymulacją czy odpuszczacie. Punkcja na żywca brzmi jak koszmar, ja nawet z narkozą źle zniosłam. A kiedy dokładnie transfer ? Cykl nowy już się zaczął ?

    Ja się przeraziłam bo normalnie często miałam plamienie przed @ i jak wczoraj to zobaczyłam to już byłam pewna że przejdzie w okres szczególnie że ból brzucha wczoraj był mega mocny. Ale to było w sumie jednorazowe. Jeszcze 3 dni, jakoś muszę wytrzymać

    👩 1993 🧔🏻‍♂️1986

    Starania na luzie od 01.2024
    4 cykle z ovitrelle

    03.2025 IVF krótki protokół - 8🥚-> 6MII -> tylko 1 ❄️
    25.04.2025 FET 4BB 🤞🍀
    05.05.2025 10 dpt beta 216 🍀🥹
    20.05.2025 25dpt - serduszko pracuje ❤️

    Zdrowa córeczka 🩷

    preg.png
  • Finch11 Autorytet
    Postów: 856 1394

    Wysłany: 2 maja, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martolina wrote:
    A no tak, to jest zupełnie inna sytuacja ! Szczególnie jak dobrze się czujesz :) i całe szczęście że tak znosisz dobrze tą ciążę.
    Ja wczoraj miałam bardzo delikatnie plamienie + skurcze brzucha jak na okres. Strasznie się przestraszyłam że to już koniec i idzie okres ale to było wczoraj po 18 i od tamtej pory już nic więc się trochę uspokoiłam że może jeszcze nie wszystko stracone. A apropos bety to orientujesz się może gdzie w Poznaniu zrobić żeby był najszybciej wynik? W mojej diagnostyce jak zrobię od rana to mam o 15 ale wiem że w wawie dziewczyny czasem mają już po 2-3 godzinach.
    Ja czasem w Alabie czekam do 20 :( najszybciej chyba miałam wyniki jak byłam prywatnie zrobić sobie test w Medicoverze, zapłaciłam przy okazji innych badań i dokupiłam betę i miałam właśnie jakoś po 3 godzinach

    👱🏻‍♀️ 28, Poznań

    11.01🩸
    22.01 💉 Ovitrelle
    03.02 ⏸️🥹💛
    03.04 6 cm zdrowej córeczki 💛
    29.05 🧬 połówkowe i 380 g zdrowej Pszczółki 🐝💛
    01.08 3 prenatalne - 1550 g miłości 💛

    preg.png
  • Finch11 Autorytet
    Postów: 856 1394

    Wysłany: 2 maja, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_45 wrote:
    Planowałam i w sumie podjęliśmy narazie decyzję że próbujemy podejść znowu do transferu na cyklu naturalnym. W tym miesiącu. Zostanie nam po tym jeszcze jeden zarodek. I albo zrobimy badania pod koniec czerwca (jak nie wyjdzie transfer) albo transferujemy później ostatni i odpuszczamy. Temat jeszcze do przemyślenia.
    Ja nie chce nic na siłę. Mój mąż już jest tym tematem zmeczony. Troche mieliśmy sporów o to, no bo jak on może być zmeczony skoro to ja poswiecam sie, swoje ciało, psychike, zdrowie dla naszego wspolnego celu. A on przez ten czas niewiele zmienił (a mógłby). No ale stwierdziłam że nic na sile. Kolejnej procedury na pewno nie zaczniemy bo on nawet nie chce słyszeć znowu o zastrzykach i najgorszym - kolejnej punkcji na żywca.
    Przykro mi że nie mogę dać z siebie 100% i mieć pewność że zrobiłam wszystko co sie dało, bo on mnie blokuje z tym. Będzie mnie to później zżerać na pewno, bo z natury nie odpuszczam tak łatwo, ale nie jestem w tym sama i muszę to też zaakceptować.
    Uff, w końcu to z siebie wyrzuciłam 😮‍💨🥲

    Z tym twoim plamieniem to może zarodek się jeszcze bardziej zagnieżdżał i dlatego? Dobrze że się uspokoiło, to najważniejsze 🤗🤗 Dbaj o siebie i zdawaj nam tu relacje czasem jak tam, czy wszystko ok i na tą betę czekam z zaciśniętymi kciukami cały czas ☺️🤗🤗❤️
    Ola a powiedz mi, bo ja chyba nie do końca się orientuję - dlaczego w Twoim przypadku punkcja na żywca? Czemu nie wchodzi w grę narkoza?

    Migotka96 w takim razie czekamy na informację co tam Wam w klinice zaproponują! ❤️ dawaj też nam tu znać na bieżąco!

    Martolina ja pierwszy tydzień miałam dzień w dzień bóle jak na okres, latałam przerażona do łazienki i ciągle sprawdzałam czy czasem nie ma krwi. Takze w ogole sie tym nie sugeruj i myśl pozytywnie! Może to tak jak Ola napisała zagnieżdżenie, trzymam kciuki żeby właśnie tak było!

    Martolina lubi tę wiadomość

    👱🏻‍♀️ 28, Poznań

    11.01🩸
    22.01 💉 Ovitrelle
    03.02 ⏸️🥹💛
    03.04 6 cm zdrowej córeczki 💛
    29.05 🧬 połówkowe i 380 g zdrowej Pszczółki 🐝💛
    01.08 3 prenatalne - 1550 g miłości 💛

    preg.png
  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3265 2980

    Wysłany: 3 maja, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martolina wrote:
    Rozumiem frustrację to są bardzo ciężkie tematy i też zwykle bardzo stresujący czas dla pary. Dobrze że macie jeszcze te dwa zarodki to też daje Wam jeszcze dwie szanse przed decyzją czy ruszacie znowu ze stymulacją czy odpuszczacie. Punkcja na żywca brzmi jak koszmar, ja nawet z narkozą źle zniosłam. A kiedy dokładnie transfer ? Cykl nowy już się zaczął ?
    Transfer w tym miesiącu, na razie czekamy na owulację 🙂


    Finch - punkcja na żywca ponieważ szpital ma chyba za mało anastezjologów. Wcześniej przed drugą punkcja powiedziałam ze tym razem chce z narkozą,powiedzielii ze jak bedzie taka możliwość to tak. Juz nawet mialam wypelnione formularze itp, ale w dniu punkcji dowiedziałam się ze niestety nie bedzie narkozy bo nie ma anastezjologa wolnego.
    Ale z tego co sie orientuję to w większości miejsc tak robią, taki system porąbany 😕
    Dla mnie bardzo traumatyczne doświadczenie, w szczególności druga punkcja bo już wiedziałam jaki to ból. Ale jestem w stanie zagryźć zęby i dać radę kolejny raz. Mój mąż już niestety nie :/

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
    II transfer - 15.05.2025 - ❤️ 31/01/2026 ❤️Zdrowy chłopiec 👶🏻

    Został 1 ❄️

    preg.png
‹‹ 567 568 569 570 571 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ