Test po zastrzyku ovitrelle
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też biorę luteinę i mam temperatury ok. 37,1-37,5 w takich granicach się utrzymuje. Zastrzyk miałam 15.02 dzień przed Tobą więc ten 10 dzień będzie dzisiaj po 20 dokładnie minie 10 dni. Ja robiłam test z czułością 10 wyszła na początku jedna kreska, a przed upływem czasu pojawił się cień drugiej... teraz średnio cykle mi wychodzą ok. 29-30 dniowe więc jeszcze kilka dni czekania... ale niewiele ale jakoś mnie tak z jednej strony kusi by sprawdzić, a z drugiej kurczę wcale nie bo jednak ta nadzieja jest do samego końca...
-
To testowanie... Masakre mi ro i w głowie Ale ja ie testuje, czekam przynajmniej do piątku. Dzisiaj poszłam pograć w piłkę z moimi chłopakami,potem zakupy, teraz dopiero robię obiad i dzisiaj zleci. Jutro idę z synem do szpitala, może nas przyjmą na diagnostykę albo wyznaczą inny termin. Tak czy inaczej, tydzień będzie znów intensywny, zleci jak z bicza strzelił.
-
U mnie dziś na teście owu kreska testowa praktycznie niewidoczna więc Ovitrell się chyba wypłukał. Jestem 8 dzień po zastrzyku, czyli mniej więcej 7 po owulacji. Tak więc do ewentualnego zagnieżdżenia jeszcze pewnie nawet nie doszło, Testować zacznę pewnie koło środy, jutro chyba skoczę po pracy na progesteron. Ja mam temperaturkę ok. 36,9 cały czas, ale ja mierzę bardzo wcześnie rano.
Dziewczyny macie jakiekolwiek objawy, bóle? Mnie cały czas pobolewają piersi praktycznie od owu (ale tak mam niestety często), oprócz czego czasem czuje lekkie ciągnięcie w prawym jajniku, z którego była owu.msmarmify lubi tę wiadomość
starania od 06.2017 r.
AMH - 2,23
LH, FSH, TSH, prolaktyna - w normie
kwiecień 2018 HSG - oba jajowody drożne
problem męski - żylaki powrózka nasiennego
18.04 - 1 IUI -> 05.05.2019 r. II kreski na teście, 6.06 beta 802 -> 08.05 beta 1829, 22.05 jest ❤️
-
TaPaT może u Ciebie druga kreska na teście to już nie efekt zastrzykustarania od 06.2017 r.
AMH - 2,23
LH, FSH, TSH, prolaktyna - w normie
kwiecień 2018 HSG - oba jajowody drożne
problem męski - żylaki powrózka nasiennego
18.04 - 1 IUI -> 05.05.2019 r. II kreski na teście, 6.06 beta 802 -> 08.05 beta 1829, 22.05 jest ❤️
-
Hej dziewczyny. Zbieralam sie jakis czas zeby napisac.. jestem po jednym poronieniu poltora roku temu. Staralismy sie o dziecko rok. Udalo sie naturalnie,ale w 6tc niestety ciaza obumarla. Teraz probujemy juz prawie poltora roku i nic. Robiona byla laparoskopia, jestem po 4 inseminacjach, wszystkie nieudane. Wczoraj odebralam wynik bety 4,7 w 11 dniu podania Ovitrelle. Nie wiem czy jest sens podchodzic do 5 inseminacji, powoli zaczynam sie poddawac. Czy myslicie,ze jest chociaz najmniejsza szansa, ze wynik 4,7 wzrosnie ? Zaczynam szalec, wszystkie kolezanki maja dzieci, zachodza w ciaze bez problemu, nie mam nawet z kim pogadac, bo tak naprawde zadna mnie nie rozumie..
12 dni podaniu Ovitrelle na tescie 10miu mialam blada druga kreske.. chyba naprawde musi uplynac te 14 dni zeby byc pewnym na 100%. Podobno z krwi wyplukuje sie szybciej niz z moczu,ale pewnie u kazdej kobiety jest inaczej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2018, 23:21
-
Hej! Zrób koniecznie bete jutro! Trzymam kciuki!! A jak sie nie uda to zapraszamy i bedziemy walczyc razem! :* troche nas tu jest masz postawiona jakas diagnozę? Co mówią lekarze? Nie poddawaj się w koncu sie uda! ale moze warto sie skonsultowac np z jakims innym lekarzem
-
Nieplodnosc idiopatyczna, maz ma nasienie w porzadku, u mnie po stymulacjach po 2 pecherzyki i grube endometrium, lekarz wykonal laproskopie w styczniu 2018 i twierdzi,ze jajowody drozne. Zaczynam sie zastanawiac nad in vitro, tylko to juz taka ostatnia deska ratunku, jakbym nawet te nadzieje stracila to juz bym sie chyba kompletnie zalamala. Dziekuje,ze moge sie tutaj wygadac ! :* trzymam za was wszystkie mocno kciuki, bo wiem,ze pragniecie tak samo jak ja :*
-
Gatugagat - trzymam kciuki i daj znać jak kolejne wyniki bety będzie dobrze, tu możesz się wygadac, każda z nas ma różne inne problemy i staramy się dzielić swoim doświadczeniem oraz opiniami od lekarzy, to zawsze jakiś krok do przodu.
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
Cześć gatugagat Fajnie że wpadłaś, w kupie siła
U mnie dziś od rana lekko bolesne piersi i mega rozdrażnienie. Zaraz wychodzimy do szpitala z młodym, to pewnie jeden z czynników. Kolejny to zbliżający się okres, jestem niemal pewna.
U Was jak? Kto testuje dzisiaj/jutro? Chętnie usłyszałabym dobre wieści:D -
Hej, u mnie zero poprawy z przeziebieniem po domowych sposobach więc zaczynam leki.... czuć sie czuje nijak... jedynie te wrazliwe sutki ale to luteina robi... no moze jakies pojedyncze skurcze podbrzusza, tak to katar i bol gardla, oslabiona jestem mocno haha wiec wiem, ze nie ma sensu w ogole testować, no ale zrobie bete na pewno... w środę/czwartek, teraz nie mam siły się podnieść.
Trzymam kciuki za wasze plusiki :* -
Ja mam od piątku takie kłucie w podbrzuszu, a w czwartek miałam rozpoczynające się zapalenie pęcherza bo piekło mnie i wzięłam furaginę przez dwa dni. Jutro rano testuje... I już nie mogę się doczekać.
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud!