Udane IUI

Nie to ginekolog. Ale w tej samej przychodni leczenia niepłodności przyjmuje endokrynolog.

Ja byłam u Kaczmarczyk tez z polecenia. Pomogła w bliskim mi otoczeniu. Wiadomo jak każdy lekarz ma gorsze i lepsze dni. Miewałam co do niej mieszane uczucia. Ma bardzo dużo pacjentów. Ale tak jak jestem na forum IUI i widzę jak niektórzy maja IUI przy praktycznie żadnej diagnostyce to oceniam, ze ona i tak sporo badan zaleca do IUI.
Po prostu czasem problem jest głębiej. U nas jedynie zdiagnozowany czynnik męski. Nie chcieliśmy in vitro, ale i tak do niego dojdzie. U mnie twierdzą, ze ok. Ale immunolog zalecił z kilku przyczyn acofil po transferze. PrzypusCza, ze mój organizm odrzuca zarodek.
Teraz jesteśmy w waw i tu będziemy podchodzić już do in vitro ale z nasieniem partnera. IUI były z dawca.
Ja ogólnie zalecam postawić na porządna doagnostyke a nie zabiegi w ciemno.
Na mnie już nie mieli pomysłu w Lublinie, tylko in vitro w ciemno. Przyczyna niepowodzeń nieznana. Wiec zajęłam się immunologia. Miałam 2 wizyty u immunologa dr Paśnik w Łodzi i mam od niego zalecenia.

Coberka33 ja za tydzień testuje, ale już teraz czyje, że się nie udało. mam przyjechac do niego w 3dc, ale ja nie chcę już tego aromka bo urósł mi tylko jeden pecherzyk i tak musiałam mieć zastrzyki. A poza tym wyniki nasienia iui przy drugiej były gorsze niż przy pierwszej i ja mam wysoko homocysteine. Zobaczę co mi zaproponuje.

Tak:) ✊ juz sie nie mogę doczekać😅

11 dni po IUI. Co myślicie??

https://zapodaj.net/e2f625d3576c0.jpg.html

A brałaś zastrzyk na pękniecie pęcherzyków?

Obiecująco 🙂

Tak ale za każdym razem 11 dni po nie było po nim śladu. Zastrzyków z pregnylu i ovitrelle miałam przez cały okres starania praktycznie co miesiąc. W tamtym miesiącu 11 dni po nie było śladu testy negatywne beta 1,2

Idziesz dzisiaj na betę ?

Byłam już. Wyniki pewnie tak do 15.

Masz pomysł jak przetrwać weekend?

Domassek, beta

Mysle ze jest ciąża 😍 gratuluje na zaś

Coberka33 nie tylko nasz lekarz każe łykać 8 tabletek na raz, Koniczynka28 ta dr, do której chodzilas też dała takie zalecenie dziewczynie tylko, że nie aromek a lametta. Może to ma jakieś wytłumaczenie czemu nam każą tak 8 na raz 🤷

Ooo to nie wiem. Ja miałam normalnie przez kilka dni. Może właśnie przy braku naturalnych owulacji tak daja.
Ja mam swoje owulacje, to była przy którejś IUI to podkręcenia owu

Myślę, że może też chodzic o to, że wszystkie we 3 mamy pcos

Ja stosowałam lametta ale nic nie urosło i dostałam w tym samym cyklu 8 szt jednorazowo aromka i przy tej symulacji ruszył mi prawy jajnik, później już miałam od 3dc do 7dc.
Moim zdaniem organizm się przyzwyczaja do tych tabletek pierwszy cykl z Aromkiem miałam 3 pęcherzyki później już tylko po jednym a teraz zwiększona dawka i były dwa. Czekam na wyniki 3 iui.

8 tabletek na raz, przecież to nie cukierki 🙈 Coberka zmień lekarza, bo to nic Ci nie da, że będziesz u niego do końca roku, jak mu nie ufasz i nie jesteś przekonana do jego metod. Szkoda czasu. A nie jesteś też królikiem doświadczalnym.

Poszukaj w internecie, na znanylekarz.

Hmm ja znowu na lamette mega silnie zareagowałam.
Stosowałam 1 raz łącznie 5 tabletek od 3dc.
Miałam 2 jajeczka. Ale owulacje z mega bólem i krwawieniem 🙈

Ja ani razu przy aromku nie miałam bólów owulacyjnych na lameetci nie reagowałam bo miałam małe dawki przepisane dopiero po zmianie lekarze mam książkową owulacje