🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Izaja wrote:Polubiłam przez przypadek, chciałam zacytować
Twoja nie je w nocy 7 godzin?
Kurczę, nie wiem ile mogę nie karmić Córki
Słabo ostatnio je, wiec co 3 godziny próbuję ja podkarmiał. Przy dobrych wiatrach zjadła dziś 40. Tylko ja tozbudzilam 🫣
Dziś w nocy akurat karmiłam ją średnio co 4h, bo tak się budziła. Zdarza się że wytrzyma 6-7h bez karmienia w nocy, no a przez dzień je co 2-3h. Ale ona sporo przybiera na wadze, przez tydzień teraz przybrała 200g, bo dziś ją ważyłam 🫣
Izaja lubi tę wiadomość
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉 punkcja, 0❄️
💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔Transfer 4AA
💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud!
29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️ -
Oj, to piekne przyrosty! To nie musisz się martwić wtedy i możecie pospaćMoniek330 wrote:Dziś w nocy akurat karmiłam ją średnio co 4h, bo tak się budziła. Zdarza się że wytrzyma 6-7h bez karmienia w nocy, no a przez dzień je co 2-3h. Ale ona sporo przybiera na wadze, przez tydzień teraz przybrała 200g, bo dziś ją ważyłam 🫣35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
Izaja wrote:Oj, to piekne przyrosty! To nie musisz się martwić wtedy i możecie pospać
No i tutaj własnie wagą bym się kierowała, jeśli Twoja też ładnie przybiera to nie ma potrzeby karmić jej często jeśli nie chce 🙂🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉 punkcja, 0❄️
💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔Transfer 4AA
💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud!
29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️ -
U nas dramat, jestem na skraju wyczerpania. Od kilku dni pobudki w nocy co godzinę. W dzień drzemki po 15 minut i później cały dzień marudna ale nie chce spać.. 🤯 zmieniliśmy dziś gondole na spacerówkę w nadziei, że spacery będą znośne - dramat, nic nie pomogło. Jestem już tak zmęczona, że budzę się w nocy w losowych momentach myśląc, że zasnęłam przy karmieniu i szukam małej w łóżku przerażona, że ją przygniotłam po czym widzę, że leży w łóżeczku i totalnie nie wiem jak ona się tam znalazła.👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
-
Misia28 wrote:Też tak miałam, chyba nawet kilka razy, ale że nie był podbarwiony to się nim nie przejęłam. Czop mi zaczął odchodzić dzień przed porodem.
Kurde ale się wystraszyłam, jutro mam wizytę u lekarza.bo dziś też się jednorazowo zdarzylo
A w którym tyg byłaśhttps://zrzutka.pl/g5kns3
Dla naszej Kamisi
05.10.2022 FET c/n 4.2.1❤
16.06.23 CC 3780g 62cm 🥰🥰🥰 -
Clasiia wrote:U nas dramat, jestem na skraju wyczerpania. Od kilku dni pobudki w nocy co godzinę. W dzień drzemki po 15 minut i później cały dzień marudna ale nie chce spać.. 🤯 zmieniliśmy dziś gondole na spacerówkę w nadziei, że spacery będą znośne - dramat, nic nie pomogło. Jestem już tak zmęczona, że budzę się w nocy w losowych momentach myśląc, że zasnęłam przy karmieniu i szukam małej w łóżku przerażona, że ją przygniotłam po czym widzę, że leży w łóżeczku i totalnie nie wiem jak ona się tam znalazła.
Prawie płaczę gdy to czytam i mam ochotę Cię prztulic😞
U nas spacery są ok, chociaż dziś był pierwszy raz płacz. Na szczęście krótki. Natomiast ciagle coś🫣 kolki do 5tej się skończyły to zaczęło się wymiotowanie na odległość. Przeszli, to cofki, kaszle i duszenie. A na koniec odmowa jedzenia
Była z godzinę temu straszna awantura, zaproponowałam mleko, ale ryk jeszxze większy:( po pol godziny zachowanie jakby była głodna. Mleka, odbitka- poszło wyjątkowo sprawnie, i od razu płacz okropny 😭 i co? Siedzę na piłce a córka śpi. Próbowałam odłożyć lub wziąć na klatę. Żałuję, bo od nowa uspokajałam. W tle od 2 miesięcy ryk odkurzacza. Gdy jest lepiej to yt, gdy zle, to prawdziwy włączamy
Tak wyglądają nasze wieczory. Czasami z braku sił wyję, czasami krzyczę okrutnie i kłócę się z mężem
I ten strach, ze coś jest nie tak…
Dziś widziałam komentarz na fb grupce do posta zmęczonej mamy- jaka dziewczyna podają, ze ona nie rozumie. U niej posprzątane, ugotowane i jescze pracuje w domu
U nas nawet jak jest dobrze, to jestem blisko Małej, bo może się zaczac dusić podczas ataku refluksu, a czasami jak dziś, nawet nie zjadłam obiadu, bo zapomniałam rozmrozić gotowca…
Gabka86 lubi tę wiadomość
35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
U nas mm, ale tez czasami się budzę w strachu. U mnie, ze nie nakarmiłam dziecka. Pamietam, ze robiłam mleko, ale czy nakarmiłam. Albo otwieram ze zdziwień oczy, ze znowu trzeba wstać, a dopiero się położyłamClasiia wrote:U nas dramat, jestem na skraju wyczerpania. Od kilku dni pobudki w nocy co godzinę. W dzień drzemki po 15 minut i później cały dzień marudna ale nie chce spać.. 🤯 zmieniliśmy dziś gondole na spacerówkę w nadziei, że spacery będą znośne - dramat, nic nie pomogło. Jestem już tak zmęczona, że budzę się w nocy w losowych momentach myśląc, że zasnęłam przy karmieniu i szukam małej w łóżku przerażona, że ją przygniotłam po czym widzę, że leży w łóżeczku i totalnie nie wiem jak ona się tam znalazła.
Ja już mam bliżej do 40tki niż 30 i czasami myślę, ze to przez to. Nie mam już sił
35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
Clasiia wrote:U nas dramat, jestem na skraju wyczerpania. Od kilku dni pobudki w nocy co godzinę. W dzień drzemki po 15 minut i później cały dzień marudna ale nie chce spać.. 🤯 zmieniliśmy dziś gondole na spacerówkę w nadziei, że spacery będą znośne - dramat, nic nie pomogło. Jestem już tak zmęczona, że budzę się w nocy w losowych momentach myśląc, że zasnęłam przy karmieniu i szukam małej w łóżku przerażona, że ją przygniotłam po czym widzę, że leży w łóżeczku i totalnie nie wiem jak ona się tam znalazła.
Kochana, rozumiem i przytulam... Ja dlatego od początku nie karmie w łóżku. Nawet jak wstawałam co 1.5h to na fotel i mały na poduszce do karmienia. Aczkolwiek zdarzało mi się i tak zasnąć... Jedyne co mogę powiedzieć to że tak nie będzie wiecznie. Nie wiem ile będzie źle, ale nie wiecznie. Nie jestem w stanie poradzić nic poza tym, żeby ktoś przejął dziecko na chwilę, żebyś odespała. Ja koło 6 oddawałam mężowi dziecko i spałam do 8 czy 9, żeby jakkolwiek funkcjonować. Albo wieczorem mąż przejmował małego, a ja się kładłam o 20 i o 23 wstawałam.Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Dziewczyny jaka temperatura ciała u noworodka jest okej a kiedy panikować? 37.2 mierzone w uchu jest ok?2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
OkDziuba1339 wrote:Dziewczyny jaka temperatura ciała u noworodka jest okej a kiedy panikować? 37.2 mierzone w uchu jest ok?
Dziuba1339 lubi tę wiadomość
Córcia 05.11.2012 naturals ❤️
I transfer - 😭💔
II transfer - ✅ -Brak serduszka 🖤
14.06. 2022 ⏸ NATURALS 🙏🏻🥹
Synek 09.02.2023 💙 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKurczę ja czasami mam ochotę napisać żalpost jak mi źle, że zmęczona jestem czy, że młody nie śpi w dzień, ale wtedy tu czytam dziewczyny przez co wy biedne przechodzicie i zaczynam dziękować Bogu, że u nas na razie taki spokój. I dociera do mnie, że to się może zmienić na gorsze i że muszę się nastawić na gorsze czasy bo różnie może być. Trzymam kciuki, żeby wasze malce zaczęły sypiać w nocy ✊ i żebyście mogły odpocząć.
-
Clasiia tulę mocno! Wiem przez co przechodzisz 😔 u nas od kilku miesięcy pobudki co godzinę. Mam nadzieję, że u Was szybciej się skończą takie nocne częste wybudzania. Ja już przestałam wierzyć, że u nas się to poprawi, no ale moja to taki trudny przypadek jeśli chodzi o przesypianie nocy 😖
A ja jak czasem czytam mamuśkowe grupy na fb, że kobiety z trójką dzieci mają chatę posprzątana, obiady ugotowane, dzieci ogarnięte i jeszcze mają czas dla siebie, bo oczywiście to wszystko to kwestia organizacji, to czasem się zastanawiam co ja robię nie tak, że u mnie jest dokładnie na odwrót😅Łucja ur. 09.2022❤ -
Nie wierzę w re posty na fb, już nawet przestałam czytać 😂dołączę do żal postów ,bo oba spacery dzisiaj to istna tragedia . Pierwszy to 20 min snu i jeczenie ,ale na szczęście byłam blisko domu. Kolejny spacer również w porze drzemki ,ale jegomość za Chiny nie chciał spać ,wrzeszczał w niebogłosy , doszłam do miejsca docelowego ,to się pobawił i był zadowolony . Wracając był jeszcze większa padaka,maślak na potęgę ,zaczęło lać i trzeba było płachtę założyć , to tak się darł ,że się bałam że się udusi ,a nie było opcji wyjęcia go . Biegłam wręcz i wróciłam cała mokra 🤦♀️po tych „atrakcjach” padł na noc w 5 minut . Nie wiem o co chodzi z tymi drzemkami ,zamiast zamknąć oczy i spać, to cały czas się awanturuje przed snem i po ,albo wcale nie zaśnie 😬już nie wiem co jest nim nie tak ….albo ze mną 😭Darkaaa wrote:Clasiia tulę mocno! Wiem przez co przechodzisz 😔 u nas od kilku miesięcy pobudki co godzinę. Mam nadzieję, że u Was szybciej się skończą takie nocne częste wybudzania. Ja już przestałam wierzyć, że u nas się to poprawi, no ale moja to taki trudny przypadek jeśli chodzi o przesypianie nocy 😖
A ja jak czasem czytam mamuśkowe grupy na fb, że kobiety z trójką dzieci mają chatę posprzątana, obiady ugotowane, dzieci ogarnięte i jeszcze mają czas dla siebie, bo oczywiście to wszystko to kwestia organizacji, to czasem się zastanawiam co ja robię nie tak, że u mnie jest dokładnie na odwrót😅
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Clasiia wrote:U nas dramat, jestem na skraju wyczerpania. Od kilku dni pobudki w nocy co godzinę. W dzień drzemki po 15 minut i później cały dzień marudna ale nie chce spać.. 🤯 zmieniliśmy dziś gondole na spacerówkę w nadziei, że spacery będą znośne - dramat, nic nie pomogło. Jestem już tak zmęczona, że budzę się w nocy w losowych momentach myśląc, że zasnęłam przy karmieniu i szukam małej w łóżku przerażona, że ją przygniotłam po czym widzę, że leży w łóżeczku i totalnie nie wiem jak ona się tam znalazła.
Kochana, bardzo współczuję 😔 to szukanie dziecka w łóżeczku już też przerabiałam i to faktycznie jest ze zmęczenia.. i tak samo nie pamiętałam jak ona się w nim znalazła. Jak mi się tak dzieje to mąż już wie, że jej szukam w łóżku i mi mówi, że ją odłożyłam po karmieniu to się od razu uspokajam i zasypiam.. Teraz karmię na siedząco, ale mnie znów jak jestem zmęczona nerwy atakują, wtedy oddaję dziecko mężowi żeby się uspokoić.. bardzo się boję takich pobudek, bo ja niewyspana jestem nie do życia 😕 a jeszcze się odniosę do Twojego postu o wtrącanie się w ubiór dziecka itd. moja mama ma to samo, dość że przychodzi codziennie bo ona MUSI wnuczkę zobaczyć to jeszcze jak przyjdzie jest wszystko nie tak. To ma dekolt w ubranku za duży, to źle ubrana bo ma rączki zimne i napewno marznie, to nie wychodzi się z dzieckiem na podwórko o 9 czy 10 rano bo jest jeszcze zimno i będzie chora, a jeszcze ma taki monitoring włączony że zawsze wie kiedy jestem na spacerze a kiedy w domu. Nie wiem jak ona to robi, ale się czuję zawsze obserwowana. Nieraz brakuje mi prywatności, ostatnio jak miałam o to pretensje to mi mówi że ona myślała że może sobie do mnie przyjść kiedy się jej podoba bo KIEDYŚ nikomu to nie przeszkadzało, a teraz musi czekać na pozwolenie (codziennie pisze smsy czy może przyjść). Serio, nieraz mam dość.🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉 punkcja, 0❄️
💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔Transfer 4AA
💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud!
29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️ -
Dołączam do żalpostów. U nas ciężki weekend i jeszcze gorszy poniedziałek. Moja normalnie lubi spać na spacerach, albo przynajmniej jeździć wózkiem i sie relaksować, a teraz chcieliśmy z mężem trochę pochodzić, bo wreszcie sie zrobiła pogoda i z obu spacerów uciekaliśmy umęczeni. W sobotę pół drogi niosłam młodą na rękach, w niedzielę wzięłam nosidło i musiałam użyć juz po kilkunastu minutach, a i tak stękała. Mąż pchał pusty wózek i stukał się w głowę, po co ta cała wyprawa, jak i tak dziecko na rękach i za chwile do domu. Ehh
Wasze dzieci też tak mają, że jak w zasięgu słuchu płacze inne niemowlę, to odpalają syreny, nawet jeśli one same są perfekt zaopiekowane? Moja jak tylko słyszy płacz innego dziecka, to w momencie podkówka na buzi i zaraz ryk.
1 x IUI
4 x IVF
I transfer 07.05 FET 5.1.1 🍀
7 dpt beta = 35,44
9 dpt beta = 103,5
11 dpt beta = 284,7
19 dpt beta = 6280
23 dpt - usg i migające małe ❤️
8w0d - 1,6 cm człowieka
10w2d - 3,5 cm
11w4d - prenatalne ok, 5,3cm ❤️
21w3d - II prenatalne ok, 430g ❤️
23w4d - 680g ❤️
27w4d - 1123g ❤️
29w2d - 1360g ❤️
31w4d - 1929g ❤️
35w4d - 2455g ❤️
36w3d - 3051g ❤️
38w2d - 3436g ❤️
39w1d - SN - 3430g, 53cm 🥰👶👨👩👧 -
Dziewczyny jesteście mega twardzielki ❤️❤️❤️
Było kiedyś takie powiedzenie na ovu- wszystko mija nawet najdłuższa żmija😉
kid_aa, Izaja, Jjj lubią tę wiadomość
🙍🏻♀️
Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
🙎🏻♂️
Teratozoospermia, fragmentacja39%
08.2017 poronienie 9 tc 👼
10.20-04.21 3x IUI 🐒
10.2021-przygotowanie IVF🍀
01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
14.06- USG- CRL 1,42cm
28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
28.08. USG- CRL 9cm
18.08. USG- 185g
2.09. USG- 308g
20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
30.09. USG- 612g
21.10. USG- 970g
10.11. USG - 1588g
25.11. USG III TRYM.- 1650g
01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗 -
Izaja wrote:U nas mm, ale tez czasami się budzę w strachu. U mnie, ze nie nakarmiłam dziecka. Pamietam, ze robiłam mleko, ale czy nakarmiłam. Albo otwieram ze zdziwień oczy, ze znowu trzeba wstać, a dopiero się położyłam
Ja już mam bliżej do 40tki niż 30 i czasami myślę, ze to przez to. Nie mam już sił
Łącze się w bólu z Wami mam to samo w nocy, budzę się i nie wiem czy już karmiłam czy dopiero trzeba karmić 🙈 śnią mi się jakieś dziwne rzeczy które później mieszają mi się w nocy z faktami. Dzisiejszy dzień to u nas tez płacz i noszenie. Byłam z koleżanka i jej córka u lekarza, to co się działo w aucie z dwójka maluchów to był istny cyrk, płakały albo na przemian albo razem. My już w bezsilności dostałyśmy ataku śmiechu. Skończyłyśmy na poboczu obie karmiąc a potem raz jedna raz druga jechały u mnie na kolanach bo akurat koleżanka prowadziła 🤯Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
My mieliśmy tamten i poprzedni tydzień taki. Dramat dosłownie. Ale przeszło mu. I teraz jest jak wcześniej. Myślę ,że może to skok był bo teraz już zupełny inny w zachowaniu jest. Inaczej już gada, wydaje nowe dźwięki , zaczal wyciągać ręce przed siebie i łapać przedmioty w linii środkowej ciala- to akurat jest nowość. Zaczął coraz więcej wymuszać i płakać. No i nie wiem kiedy ,ale tak urosl ,że w ciągu tygodnia cała garderoba do wymiany 🤦Clasiia wrote:U nas dramat, jestem na skraju wyczerpania. Od kilku dni pobudki w nocy co godzinę. W dzień drzemki po 15 minut i później cały dzień marudna ale nie chce spać.. 🤯 zmieniliśmy dziś gondole na spacerówkę w nadziei, że spacery będą znośne - dramat, nic nie pomogło. Jestem już tak zmęczona, że budzę się w nocy w losowych momentach myśląc, że zasnęłam przy karmieniu i szukam małej w łóżku przerażona, że ją przygniotłam po czym widzę, że leży w łóżeczku i totalnie nie wiem jak ona się tam znalazła.
Jak się przesiedliśmy do spacerówki to też 2-3 pierwsze spacery kończyły się płaczem. Teraz jest już w miarę ok. Tylko ,że wcześniej syn każdy jeden spacer przesypiał w calosci- ile by on nie trwał. A teraz już się budzi- to też nowość. No i próbuje się obracać do boku- też coś nowego. (Jeszcze nie Wyczail ,że ta podniesiona nogę trzeba przełożyć w stronę w którą chce się obrócić 🤦)
Do łóżka syna nie biorę, po karmieniu od razu do łóżeczka idzie. Syn jest po wylewie dokomorowym i z epizodem bezdechu ,więc całe noce spędza na monitorze oddechu.
Dla mnie każda jego nowa umiejętności jest wielka radością ,patrząc na to jaki start mieliśmy.
Myślę ,że u u was w końcu to minie. Choć jest ciężko - nie powiem. Czasami to aż nerwy mnie już brały, bo nie dość ,że w nocy się nie śpi to jeszcze cały dzień na pełnych obrotach.
Jeżeli chodzi o te super mamy z FB też nie wierzę,że tak pięknie jest u nich. U mnie salon wieczorem wygląda jak pobojowisko, łazienka też nie lepiej, w ogrodzie dopiero co zaczynam grzebać ,ale to jest kwestia 30 min i dzieciak już nie śpi. Obiady gotuje wieczorami,prasuje, sprzatam też kiedy już na noc zaśnie,w dzień nie ma szans żeby przy nim zrobić coś więcej niż ugotować ziemniaki 😉 ale on z każdym dniem jest starszy i kiedyś będzie "normalnie".
08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
Powrót po rodzeństwo
11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf✅
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️- 3AA,3AB,5x4AA,4BA, 4BB
14.04.2025 FET 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
16.07 scratching endometrium⏳ -
Syla87 wrote:Łącze się w bólu z Wami mam to samo w nocy, budzę się i nie wiem czy już karmiłam czy dopiero trzeba karmić 🙈 śnią mi się jakieś dziwne rzeczy które później mieszają mi się w nocy z faktami. Dzisiejszy dzień to u nas tez płacz i noszenie. Byłam z koleżanka i jej córka u lekarza, to co się działo w aucie z dwójka maluchów to był istny cyrk, płakały albo na przemian albo razem. My już w bezsilności dostałyśmy ataku śmiechu. Skończyłyśmy na poboczu obie karmiąc a potem raz jedna raz druga jechały u mnie na kolanach bo akurat koleżanka prowadziła 🤯
Cyrk to bardzo dobre słowo 🫣 czasami jak patrzę na siebie z boku, to właśnie tak określam naszą sytuację 🤣
Śpiewanie żeby dziecko zjadło, albo robienie mleka co pol godziny i odstawianie na bok, bo to jeszcze jednak nie pora 🙈35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody
