X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2381 486

    Wysłany: 26 lutego 2024, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Czysto teoretycznie jest możliwość bo pracuję w urzędzie ale akurat w wydziale, w którym jestem sama sobie tego nie wyobrażam bo muszę mieć pod ręką dużo dokumentów, których nie mogę zabrać do domu (rodo) więc teoria teorią a praktyka praktyką.

    A te dokumenty mają tylko wersje papierową ? Nie możesz korzystać z wersji elektronicznej? Ewentualnie hybrydowo ?

    event.png

    preg.png
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2381 486

    Wysłany: 26 lutego 2024, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Nowe przepisy Kodeksu pracy w sposób szczególny traktują rodziców wychowujących dziecko do ukończenia przez nie 4. roku życia. Rodzic takiego dziecka może ubiegać się o pracę zdalną, a pracodawca, co do zasady, powinien ten wniosek zaakceptować (art. 6719 § 6 Kodeksu pracy). " Nie będę całego kopiować, bo to jest w sumie najważniejsze 🙈🙊🙉

    event.png

    preg.png
  • izaz123 Autorytet
    Postów: 1766 1308

    Wysłany: 27 lutego 2024, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny. Czy ktoras z Was też tak ma, że dziecko które wszystko lubiło jesc, nagle rzuca jedzeniem i pluje ? Np uwielbial spaghetti a teraz nie chce 🤦‍♀️ tez macie dramy o wszystko dosłownie ? Mnie już glowa peka.
    Wczoraj byłam w pracy po zaległe dokumenty i zostałam poinformowana ze jeżeli chce utrzymać stanowisko bo lepiej będzie jeżeli skroce swój urlop wychowawczy :( nie pozostaje mi nic innego jak narazie wrócić chociaż na pol etatu. Przyszła jakas młoda laska na zastępstwo i wygląda na to ze jak nie wrócę to zostawia ja a nie mnie, chociaż pracuje tam od 10 lat.

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2024, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izaz123 wrote:
    Czesc dziewczyny. Czy ktoras z Was też tak ma, że dziecko które wszystko lubiło jesc, nagle rzuca jedzeniem i pluje ? Np uwielbial spaghetti a teraz nie chce 🤦‍♀️ tez macie dramy o wszystko dosłownie ? Mnie już glowa peka.
    Wczoraj byłam w pracy po zaległe dokumenty i zostałam poinformowana ze jeżeli chce utrzymać stanowisko bo lepiej będzie jeżeli skroce swój urlop wychowawczy :( nie pozostaje mi nic innego jak narazie wrócić chociaż na pol etatu. Przyszła jakas młoda laska na zastępstwo i wygląda na to ze jak nie wrócę to zostawia ja a nie mnie, chociaż pracuje tam od 10 lat.


    Ja też kiedyś myślałam, że jak się jest dobrym pracownikiem z długim stażem to będą Cię szanować i bez problemu można wrocić np. po macierzyńskim. Oj jak ja się zdziwiłam właśnie po swoim macierzyńskim. Jesteś dla swojego pracodawcy tylko pracownikiem, jak nie Ty to ktoś inny :) Dlatego dziewczyny nigdy nie przedkładajcie pracy nad rodzinę, bo w pracy i tak mają Was gdzieś :)

    Dziuba1339, Karolcia40, Kluska, kid_aa, aganieszkam, Izaja, aga12345 lubią tę wiadomość

  • Susannah Autorytet
    Postów: 2441 3911

    Wysłany: 27 lutego 2024, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    "Nowe przepisy Kodeksu pracy w sposób szczególny traktują rodziców wychowujących dziecko do ukończenia przez nie 4. roku życia. Rodzic takiego dziecka może ubiegać się o pracę zdalną, a pracodawca, co do zasady, powinien ten wniosek zaakceptować (art. 6719 § 6 Kodeksu pracy). " Nie będę całego kopiować, bo to jest w sumie najważniejsze 🙈🙊🙉

    Ja naprawdę znam te przepisy i wiem jak to wygląda w praktyce i jak wygladają interpretacje prawne. Wystarczy, że pracodawca stwierdzi, że obecność pracownika jest kluczowa i wtedy nie musi akceptować wniosku lub zaakceptować w bardzo ograniczonej formie. Po prostu wprowadzasz swoim wpisem ludzi w błąd, a to jest ważna kwestia przy powrotach do pracy.

    KateM lubi tę wiadomość

    Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).

    I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.

    II procedura:
    I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
    II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨‍👩‍👦
    III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282

    Czeka na nas ❄
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 2144 1817

    Wysłany: 27 lutego 2024, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izaz123 wrote:
    Czesc dziewczyny. Czy ktoras z Was też tak ma, że dziecko które wszystko lubiło jesc, nagle rzuca jedzeniem i pluje ? Np uwielbial spaghetti a teraz nie chce 🤦‍♀️ tez macie dramy o wszystko dosłownie ? Mnie już glowa peka.
    Wczoraj byłam w pracy po zaległe dokumenty i zostałam poinformowana ze jeżeli chce utrzymać stanowisko bo lepiej będzie jeżeli skroce swój urlop wychowawczy :( nie pozostaje mi nic innego jak narazie wrócić chociaż na pol etatu. Przyszła jakas młoda laska na zastępstwo i wygląda na to ze jak nie wrócę to zostawia ja a nie mnie, chociaż pracuje tam od 10 lat.
    U nas na odwrót 🙉 dwa tygodnie temu narzekakam tu na naszego niejadka a nagle od tygodnia je wszystko, w porcjach takich jak ja 😯 jak widzi, że ktoś je to krzyczy ama, ama, ama... i musi dostac jedzenie. Szok ja te nasze dzieciaki zmieniają się z dnia na dzień 🙈

    Co do pracy to Ddaszka napisała święte słowa... mi w pracy sugerują, że jak planuje więcej dzieci to najlepiej byłoby żebym w tym miesiącu zaszla w ciążę a nie wracala na kilka miesięcy i robila im zamieszanie... tylko nikt nie wie, że to nie jest takie proste jak się mówi 😪

    Kluska lubi tę wiadomość

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2477 2363

    Wysłany: 27 lutego 2024, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    A te dokumenty mają tylko wersje papierową ? Nie możesz korzystać z wersji elektronicznej? Ewentualnie hybrydowo ?
    Z tego co wiem to starają się wszystko skanować żeby była wersja elektroniczna ale jeszcze dużo przed nimi, może kiedyś będzie taka możliwość 😊

    👩‍💼 30 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 36 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
    age.png
  • Karolcia40 Koleżanka
    Postów: 57 17

    Wysłany: 27 lutego 2024, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ddaszka wrote:
    Ja też kiedyś myślałam, że jak się jest dobrym pracownikiem z długim stażem to będą Cię szanować i bez problemu można wrocić np. po macierzyńskim. Oj jak ja się zdziwiłam właśnie po swoim macierzyńskim. Jesteś dla swojego pracodawcy tylko pracownikiem, jak nie Ty to ktoś inny :) Dlatego dziewczyny nigdy nie przedkładajcie pracy nad rodzinę, bo w pracy i tak mają Was gdzieś :)

    Jakie to prawdziwe co piszesz, na mnie też niby "czekają" bo nie mają logistyka, tylko nie spodziewali się, że przedstawię im zaświadczenie ( o które ogólnie nie mogą prosić) o kp i przerwy na karmienie to już nagle im się zmiany nie będą zazębiać :) Zobaczymy jak będzie za dwa tygodnie po moim powrocie. A im bliżej tym bardziej nie chce mi się tam wracać

  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2381 486

    Wysłany: 27 lutego 2024, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susannah wrote:
    Ja naprawdę znam te przepisy i wiem jak to wygląda w praktyce i jak wygladają interpretacje prawne. Wystarczy, że pracodawca stwierdzi, że obecność pracownika jest kluczowa i wtedy nie musi akceptować wniosku lub zaakceptować w bardzo ograniczonej formie. Po prostu wprowadzasz swoim wpisem ludzi w błąd, a to jest ważna kwestia przy powrotach do pracy.

    Moje koleżanki z tego korzystają. I o ile z jakimś małym pracodawcą, który ma przepisy w głębokim poważaniu to pewnie te zmiany nie mają znaczenia to w urzędach i dużych firmach ich przestrzegają. Tylko niestety nie wszyscy o nich wiedzą, a kadry same napewno nie podpowiedzą 🙉🙊🙈

    event.png

    preg.png
  • Susannah Autorytet
    Postów: 2441 3911

    Wysłany: 27 lutego 2024, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    Moje koleżanki z tego korzystają. I o ile z jakimś małym pracodawcą, który ma przepisy w głębokim poważaniu to pewnie te zmiany nie mają znaczenia to w urzędach i dużych firmach ich przestrzegają. Tylko niestety nie wszyscy o nich wiedzą, a kadry same napewno nie podpowiedzą 🙉🙊🙈

    Nie, to też nie jest prawda. Bardzo duże firmy skarbu państwa odmawiają całościowej pracy zdalnej działom IT, bo "ich obecność w biurze jest ważna". Doczytaj proszę, że pracodawca nie jest zobowiązany do udzielenia pracy zdalnej w pełnym wymiarze i cały ten przepis jest tak skonstruowany, że i tak finalnie to pracodawca, a nie pracownik decyduje o tym czy praca zdalna jest możliwa czy też nie.

    Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).

    I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.

    II procedura:
    I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
    II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨‍👩‍👦
    III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282

    Czeka na nas ❄
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 2144 1817

    Wysłany: 27 lutego 2024, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susannah wrote:
    Nie, to też nie jest prawda. Bardzo duże firmy skarbu państwa odmawiają całościowej pracy zdalnej działom IT, bo "ich obecność w biurze jest ważna". Doczytaj proszę, że pracodawca nie jest zobowiązany do udzielenia pracy zdalnej w pełnym wymiarze i cały ten przepis jest tak skonstruowany, że i tak finalnie to pracodawca, a nie pracownik decyduje o tym czy praca zdalna jest możliwa czy też nie.
    Ja zauważyłam, że firmy, które nie mają swoich budynków / biurowców tylko wynajmują to dużo chętniej zgadzają się na pracę zdalna. Często po pandemii ograniczyły wynajmowana powierzchnię i teraz jest im na rękę pracownik, który chce pracować zdalnie. A pracodawcy mający własne biura już nie chętnie podchodzą do tego typy pracy i robią pod górkę z pracą zdalna.

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2381 486

    Wysłany: 27 lutego 2024, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susannah wrote:
    Nie, to też nie jest prawda. Bardzo duże firmy skarbu państwa odmawiają całościowej pracy zdalnej działom IT, bo "ich obecność w biurze jest ważna". Doczytaj proszę, że pracodawca nie jest zobowiązany do udzielenia pracy zdalnej w pełnym wymiarze i cały ten przepis jest tak skonstruowany, że i tak finalnie to pracodawca, a nie pracownik decyduje o tym czy praca zdalna jest możliwa czy też nie.

    Ja widzę to w praktyce jak jest u nich znajomych, którzy korzystają z tego przepisu. I nikogo tutaj nie buntuje, ale jak ktoś chce i może pracować zdalnie to ten przepis mu to zapewnia.

    event.png

    preg.png
  • Susannah Autorytet
    Postów: 2441 3911

    Wysłany: 27 lutego 2024, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    Ja widzę to w praktyce jak jest u nich znajomych, którzy korzystają z tego przepisu. I nikogo tutaj nie buntuje, ale jak ktoś chce i może pracować zdalnie to ten przepis mu to zapewnia.

    No skoro wiesz lepiej niż adwokat to już się nie kłócę 😂😂😂😂

    izaz123, MajówkaS., Karenka, Moniek330 lubią tę wiadomość

    Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).

    I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.

    II procedura:
    I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
    II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨‍👩‍👦
    III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282

    Czeka na nas ❄
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2381 486

    Wysłany: 27 lutego 2024, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    Ja zauważyłam, że firmy, które nie mają swoich budynków / biurowców tylko wynajmują to dużo chętniej zgadzają się na pracę zdalna. Często po pandemii ograniczyły wynajmowana powierzchnię i teraz jest im na rękę pracownik, który chce pracować zdalnie. A pracodawcy mający własne biura już nie chętnie podchodzą do tego typy pracy i robią pod górkę z pracą zdalna.

    U mojego kolegi ,który jest programistą jeszcze zanim był lockdown i ludzie zaczęli pracować zdalnie niektórzy pracowali zdalnie całymi tygodniami, a teraz przelożony wymaga żeby przynajmniej raz w tygodniu byli w biurze, bo :

    - niechcą żeby zagraniczne szefostwo zrezygnowało z wynajmowania tak dużej powierzchni biurowej,

    - jak kiedyś u klienta zepsuło się coś co nie dało się naprawić zdalnie to okazało się że nie ma nawet jednego pracownika, który jest w Warszawie żeby podjechać na miejsce o zobaczyć o co chodzi i był straszna afera.

    Z kolei moja koleżanka, która ma starsze dziecko i pracuje w ministerstwie rzeczywiście za każdym razem dostaje tylko okresową zgodę na pracę zdalną / hybrydową, bo jej bezpośrednia przełożona ma z tym straszny problem i za każdym razem jej mówi, że też by chciała pracować zdalnie.

    event.png

    preg.png
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2381 486

    Wysłany: 27 lutego 2024, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    U nas na odwrót 🙉 dwa tygodnie temu narzekakam tu na naszego niejadka a nagle od tygodnia je wszystko, w porcjach takich jak ja 😯 jak widzi, że ktoś je to krzyczy ama, ama, ama... i musi dostac jedzenie. Szok ja te nasze dzieciaki zmieniają się z dnia na dzień 🙈

    Co do pracy to Ddaszka napisała święte słowa... mi w pracy sugerują, że jak planuje więcej dzieci to najlepiej byłoby żebym w tym miesiącu zaszla w ciążę a nie wracala na kilka miesięcy i robila im zamieszanie... tylko nikt nie wie, że to nie jest takie proste jak się mówi 😪

    Pamiętam jak jeszcze studiowałam a moja koleżanka pracowała z kobietą, która oficjalnie mówiła o tym że jest w trakcie w in vitro więc w przyszłym tygodniu nie przyjdzie do pracy bo będzie po transferze, a jednak przyszła, bo się przesunęło itp., a my się śmiałyśmy że taka niezdecydowana, bo głupie myślałyśmy że in vitro polega na tym że idziesz do kliniki w dowolnie wybranej chwili, płacisz i jesteś w ciąży 🙈🙊🙉 Zresztą jej szefostwo też nie rozumiało, bo później ją zdegradowali na niższe stanowisko, a mojej dużo młodszej i z małym doświadczeniem koleżance dali jej stanowisko, bo nie miała chłopaka i nie planowała dzieci w najbliższym czasie.

    event.png

    preg.png
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2381 486

    Wysłany: 27 lutego 2024, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia40 wrote:
    Jakie to prawdziwe co piszesz, na mnie też niby "czekają" bo nie mają logistyka, tylko nie spodziewali się, że przedstawię im zaświadczenie ( o które ogólnie nie mogą prosić) o kp i przerwy na karmienie to już nagle im się zmiany nie będą zazębiać :) Zobaczymy jak będzie za dwa tygodnie po moim powrocie. A im bliżej tym bardziej nie chce mi się tam wracać

    A to jest zgodne z prawem ? Prosić o takie zaświadczenie? Bo jak byś zmieniała pracodawcę to nie wiem czy to nie jest sprawa do zgłoszenia do PIP.

    event.png

    preg.png
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2381 486

    Wysłany: 27 lutego 2024, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susannah wrote:
    No skoro wiesz lepiej niż adwokat to już się nie kłócę 😂😂😂😂

    W sumie tak. Jak miałam kiedyś problem i zapłaciłam sporą sumę u adwokata, bez paragonu oczywiście, to mój problem pozostał nie rozwiązany. Poszperałem w internecie, napisałam do odpowiednika rzecznika i problem udało się rozwiązać.
    Oczywiście nie podważam twojej wiedzy, ale niektórzy adwokaci czy radcy prawni nie potrafią nawet dobrze pisma napisać, a potem wmawiają człowieki że przepisy się zmieniły tydzień temu albo inne bajki 🙉🙊🙈

    event.png

    preg.png
  • @ Autorytet
    Postów: 784 527

    Wysłany: 27 lutego 2024, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, potrzebuję rady co do zasypiania wieczornego. Wcześniej nie było problmeu z samodzielnym zasypianiem w łóżeczku, ale gdy szły jej zęby (grudzień), jednocześnie Covid i marudziła, wstawała, płakała, więc braliśmy ją do siebie do łóżka i tam zasypiała.

    Obecnie wygląda to tak:
    Wieczorem najczęściej zasypia przy mm, chwilę ją ponoszę i odkładam śpiącą do łóżeczka.
    Jeśli nie zaśnie przy mm to o odłożeniu do łóżeczka nie ma mowy (wstaje, płacze, już nawet przestałam ją tam odkładać), więc ją biorę do naszego łóżka, tam zasypia i przekładam ją śpiącą do jej łóżeczka. Jeśli w nocy się wybudzi całkiem to w swoim łóżeczku wstaje, płacze, o położeniu spowrotem nie ma mowy, więc bierzemy ją do siebie do łóżka, ona zasypia i albo ją w nocy odkładamy do łóżeczka, albo wszyscy zaśniemy i śpimy do rana.

    Moje plecy nie dają rady, fizjo mnie opieprzyła, że jak tak będę ją odkładać to się załatwię, odkładanie bezwładnego ciałka ponad 10 kg to jednak ciężar i to jeszcze w pozycji skrętnej :/ Mąż może ją odkładać, ale to nie zmienia sytuacji, że ona nie zasypia u siebie w łóżeczku, a chcę do tego wrócić i na nowo ją nauczyć.

    Jak wygląda to u Was? Nie jestem kp.
    Mam ją karmić mm w łóżeczku i tam sobie zaśnie? (nadzieja matką głupich :D) Czy się nie przejmować i brać do nas? Boję się, że się przyzwyczai. Czy wyjęcie 3 szczebelków z łóżeczka coś zmieni? Koleżanka mi powiedziała, żebym wyjęła 3 szczebelki to ona chętnie tam sobie będzie wchodziła do spania.




    Ja 41 lat
    On 43 lata

    luty 2021 - IUI - nieudana
    kwiecień 2021 - IUI - nieudana

    Marzec 22:
    - Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
    - 5 blastek - witryfikacja:
    * 5 dniowe - 4AB, 4BB
    * 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB

    Kwiecień 2022
    IMSI 5 dniowa blastka AB
    13dpt<0.100

    Czerwiec 2022
    - transfer 23.06.2022
    8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
    - 28 dpt - jest serduszko :)

    29.08.2022 I prenatalne
    24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka :)
    09.01.2023 III prenatalne
    06.03.2023 CC - córcia :) 57 cm 3640 g

    23.05.2025 - syn - [*] 19 tc - Zespół Edwardsa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2024, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    A to jest zgodne z prawem ? Prosić o takie zaświadczenie? Bo jak byś zmieniała pracodawcę to nie wiem czy to nie jest sprawa do zgłoszenia do PIP.

    Tylko, że to ty jako pracownica występujesz do pracodawcy z oświadczeniem, że karmisz piersią i przysługują ci przerwy na karmienie.

    Karenka, Karolcia40 lubią tę wiadomość

  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2381 486

    Wysłany: 27 lutego 2024, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Tak, ostatecznie dostała od moich rodziców ten rowerek:
    https://allegro.pl/oferta/rowerek-dzieciecy-tremix-up-6w1-blank-colibro-14132923616
    Fajny, bo w zasadzie już ją w nim wożę, da się go na dużo sposobów użytkować ☺️

    Dokupiłaś do niego kask ? Czy na razie bez ?

    event.png

    preg.png
‹‹ 1798 1799 1800 1801 1802 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ