🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Kami.N wrote:Nie zgadzam się z tym założeniem. Znam wiele dzieci nidchorujacych które odporność nabywały stopniowo bez pójścia z setka innych dzieci do placówki w wieku roku trzy trzech tylko na placach zabaw, w salach zabaw itp i w szkole chorują raz w roku max.
Powiem Wam że najszczerzej na świecie boje się przedszkola w wieku trzech lat. Dzieci z otoczenia chodzące do żłobków lub przedszkola w wieku pięciu lat są bez migdałów, z kaszlami astmatycznymi jako powikłaniami po przewlekłych, co chwilę powtarzających się infekcjach. Mamy w rodzinie bliskiej znajomej lekarzy i tam nikt nie pośle dziecka w wieku do 4-5 lat do placówki właśnie z tego powodu. Ich dzieci idące do pięciolatków czy zerówki kończą potem w szkole że świetną odpornością.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2024, 10:17
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Zielona87 wrote:Jak sobie mogą pozwolić na siedzenie w domu i dobrze im z tym ,to super. Ja sobie tego nie wyobrażam i nie znam nikogo prawie ,co tak późno posłał dzieci do placówek . Może to kwestia wychowania ,otoczenia w którym człowiek żyje ,ale pewnie i naszego charakteru . Moje dziecko choruje ,ale przynajmniej co jakiś czas pójdzie do tego żłobka ,a moja głowa może odpocząć w pracy od niego . Inaczej dawno bym zwariowała ,a siedzieć w domu z dzieckiem 5lat ?! No way🤣ale każdy robi jak uważa2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
Dziuba1339 wrote:A ja znam sporo osób co posyłają dzieci dopiero do przedszkola w wieku 3-4 lat bo jak już tu raz pisałam to u nas są mega problemy z miejscami w zlobku... część z tych rodziców ma babcie do pomocy, inni nianie lub biorą urlop wychowawczy a jeszcze inni pracują zdalnie i jakoś to muszą pogodzić 🙂 także to zdecydowanie zależy od miejsca w którym się mieszka i od dostepnesc żłobków.
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Dziuba1339 wrote:A ja znam sporo osób co posyłają dzieci dopiero do przedszkola w wieku 3-4 lat bo jak już tu raz pisałam to u nas są mega problemy z miejscami w zlobku... część z tych rodziców ma babcie do pomocy, inni nianie lub biorą urlop wychowawczy a jeszcze inni pracują zdalnie i jakoś to muszą pogodzić 🙂 także to zdecydowanie zależy od miejsca w którym się mieszka i od dostepnesc żłobków.
08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
Powrót po rodzeństwo
11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf✅
💉28.02-24dc STARTovaleap150j+provera10mg +bemfola+gonapeptyl
11.03punkcja-pobrano23🥚➡️MII19➡️9❄️-3AA,3AB,5x4AA,4BA, 4BB
14.04.2025 FET 4AA cb💔 -
Ja też nie znam nikogo kto siedział teraz z dzieckiem do 3 roku życia w domu, a dłużej to już wogle, a mam w otoczeniu kilkanaścioro dzieci +/- w wieku mojego, wszyscy moi znajomi posłali swoje dzieci do żłobków, w pracy tak samo, ale my Zielona pochodzimy z tego samego miejsca 😅
Co do odporności to nie ma żadnej zasady, kto kiedy puścił. W mojej rodzinie teraz już starsze dzieciaki szły dopiero do przedszkola czy zerówki i chorowały jeszcze gorzej niż mój syn teraz w żłobku 🫣 Prawda jest taka, że każda delikatna infekcja (bez antybiotyku) i styczność z patogenami jest treningiem dla układu immunologicznego. Są oczywiście dzieci, które mają supergeny i są bardzo odporne i takie, które nie nadają się do placówek. Wpływ mają na to różne czynniki, również takie zupełnie niezależne od nas np. geny 🤷♀️Dżoanniks, Zielona87, Karolcia40 lubią tę wiadomość
🧍♀️ '86 🧍♂️'87
Starania od 2017
oligoasthenozoospermia
Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
21+0 połówkowe ok; 422 g synka
18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
9+4 CRL 2,76 cm
Veracity niskie ryzyka, córcia😍
20+3 ok, 336g córci
30+3 usg III 1381g
36+3 2341g
18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️ -
A tak wogle to jak widać po mojej stopce, kolejny transfer u nas póki co udany. Beta rośnie, ale wczoraj miałam delikatne plamienie, więcej się nie powtórzyło, ale stres był 😔 Kolejny przyrost sprawdzę dopiero w poniedziałek 🫣
Dżoanniks, Madżka89, Kluska, Jjj, Pauuulaa, aga12345, kid_aa, Karolcia40, aganieszkam, @ lubią tę wiadomość
🧍♀️ '86 🧍♂️'87
Starania od 2017
oligoasthenozoospermia
Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
21+0 połówkowe ok; 422 g synka
18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
9+4 CRL 2,76 cm
Veracity niskie ryzyka, córcia😍
20+3 ok, 336g córci
30+3 usg III 1381g
36+3 2341g
18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️ -
Dziewczyny, co człowiek to różna historia i sytuacja życiowa. Nie ma co mówić, że najlepiej będzie puścić do żłobka albo zostawić w domu do 6 ego roku, ponieważ nie każdy ma a to żłobki w okolicy, albo nie może pozwolić sobie na utratę pracy, albo ktoś (jak np ja) nie wyobraża sobie siedzenia 3 ech lat w domu.
Każda decyzja jest dobra. Pamiętajcie przy tym wszystkim, żeby też myśleć o sobie, bo ja znam dziewczynę, którą mąż namówił na wychowawczy, a ona po trzech latach siedzenia w domu była w takim stanie psychicznym, że chciała się z nim rozwieść i ogólnie była strasznie nieszczęśliwa. Także różnie bywa.
Nie zapominajcie przy tym wszystkim o własnych potrzebach. Tyle chciałam wam powiedzieć.
lesna, kid_aa, Karolcia40, aganieszkam, @ lubią tę wiadomość
Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
lesna wrote:A tak wogle to jak widać po mojej stopce, kolejny transfer u nas póki co udany. Beta rośnie, ale wczoraj miałam delikatne plamienie, więcej się nie powtórzyło, ale stres był 😔 Kolejny przyrost sprawdzę dopiero w poniedziałek 🫣
Cichutkie gratulacje już ślę.
lesna lubi tę wiadomość
Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Leśna ✊❤️
🙍🏻♀️
Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
🙎🏻♂️
Teratozoospermia, fragmentacja39%
08.2017 poronienie 9 tc 👼
10.20-04.21 3x IUI 🐒
10.2021-przygotowanie IVF🍀
01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
14.06- USG- CRL 1,42cm
28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
28.08. USG- CRL 9cm
18.08. USG- 185g
2.09. USG- 308g
20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
30.09. USG- 612g
21.10. USG- 970g
10.11. USG - 1588g
25.11. USG III TRYM.- 1650g
01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗 -
Kami.N wrote:Nie zgadzam się z tym założeniem. Znam wiele dzieci nidchorujacych które odporność nabywały stopniowo bez pójścia z setka innych dzieci do placówki w wieku roku trzy trzech tylko na placach zabaw, w salach zabaw itp i w szkole chorują raz w roku max.
Powiem Wam że najszczerzej na świecie boje się przedszkola w wieku trzech lat. Dzieci z otoczenia chodzące do żłobków lub przedszkola w wieku pięciu lat są bez migdałów, z kaszlami astmatycznymi jako powikłaniami po przewlekłych, co chwilę powtarzających się infekcjach. Mamy w rodzinie bliskiej znajomej lekarzy i tam nikt nie pośle dziecka w wieku do 4-5 lat do placówki właśnie z tego powodu. Ich dzieci idące do pięciolatków czy zerówki kończą potem w szkole że świetną odpornością.
U mojej koleżanki w żłobku podczas pandemii był taki krótki okres że żłobek był otwarty tylko dla dzieci lekarzy, pielęgniarek, farmaceutów, policjantów i wojskowych - w sumie tylko jej dziecko się nie kwalifikowało do tej grupy więc różnie to bywa🙊🙉🙈 -
Kami.N wrote:Nie zgadzam się z tym założeniem. Znam wiele dzieci nidchorujacych które odporność nabywały stopniowo bez pójścia z setka innych dzieci do placówki w wieku roku trzy trzech tylko na placach zabaw, w salach zabaw itp i w szkole chorują raz w roku max.
Powiem Wam że najszczerzej na świecie boje się przedszkola w wieku trzech lat. Dzieci z otoczenia chodzące do żłobków lub przedszkola w wieku pięciu lat są bez migdałów, z kaszlami astmatycznymi jako powikłaniami po przewlekłych, co chwilę powtarzających się infekcjach. Mamy w rodzinie bliskiej znajomej lekarzy i tam nikt nie pośle dziecka w wieku do 4-5 lat do placówki właśnie z tego powodu. Ich dzieci idące do pięciolatków czy zerówki kończą potem w szkole że świetną odpornością.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2024, 12:33
2017- naturalsik ❤️
👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
Okazjonalnie LUF, hormony w normie
👱🏻♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
Diagnostyka 2020/2021
03/2022 -Eurofertil Ostrava
Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Transfer 19.05 🍀
5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
14 dpt - jest pęcherzyk
21dpt mamy zarodek
28 dpt jest 💓
12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
01.23 52cm szczęścia 💙💙💙 -
Zielona87 wrote:Oczywiście ,ja napisałam że swojej perspektywy . Może obracam się w gronie „karierowiczów”🤣a dzieci mnóstwo mamy w koło ,z 20 może dwójka poszła dopiero do przedszkola . Prawie wszyscy znajomi nie maja dziadków ,albo jak moi dziadki pracują ,część zatrudniła nianię na czas chorób ,ale na wychowawczym nikogo nie znam 😄u nas w mieście problemu z prywatnymi żłobkami/przedszkolami nie ma ,jak się nie znajdzie koło domu miejsce ,to w promieniu iluś kilkumetrów zawsze coś jest . Publiczne to wiadomo ,jak w każdym dużym mieście graniczy z cudem 😆ja nikogo nie namawiam do niczego ,piszę tylko jak to w moim otoczeniu wygląda 🤪
Ja już złożyłam wniosek i po macierzyńskim idę na wychowawczy. Po przemyśleniu wszystkich za i przeciw u nas to najlepsze rozwiązanie. Jeżeli nasza sytuacja finansowa by się jakoś diametralnie pogorszyła to oczywiście wrócę wcześniej do pracy, jeżeli nie to małą poślemy dopiero do przedszkola.
Tylko że mój mąż prowadzi własną działalność i często pracuje od poniedziałku do soboty, od rana do wieczora, a czasem pomagam mu w pracy żeby nie zatrudniać dodatkowej osoby więc u nas sam żłobek by nie wystarczył, musiałabym dodatkowo zatrudnić opiekunkę więc przy mojej niskiej pensji to szłaby ona w całości na żłobek i opiekunkę 🙈🙉🙊 -
Cytrynka 123 wrote:Mamusie widziałam, że był temat bidonów i chcę zamówić chyba bboxa z kubeczkiem odrazu. Czy macie coś innego lepszego do polecenia?? I zastanawiam nad zestawem talerzyk itp. Polecicie coś??
W książkach polecają najpierw nauczyć pić z otwartego kupka, a potem z bidonu - wcześniej tego nie wiedziałam i zaczęłam od b.boxa i moja teraz nie chce pić z otwartego kupka a z kolei ze zwykłej butelki próbuje pić jak przez rurkę i bardzo się denerwuje że jej się nie udaje.
Co do miseczek i talerzyków to polecam Canpola - ze wszystkich które mam najbardziej mi się sprawdziły, tylko te lekkie jak piórko ( były sprzedawane w zestawie w Rossmanie) mają ten minus że warzywa trzeba zgnieść widelcem na normalnym talerzu czy desce i dopiero przełożyć 🙊🙉🙈Cytrynka 123 lubi tę wiadomość
-
Iga Kwietniowa wrote:W książkach polecają najpierw nauczyć pić z otwartego kupka, a potem z bidonu - wcześniej tego nie wiedziałam i zaczęłam od b.boxa i moja teraz nie chce pić z otwartego kupka a z kolei ze zwykłej butelki próbuje pić jak przez rurkę i bardzo się denerwuje że jej się nie udaje.
Co do miseczek i talerzyków to polecam Canpola - ze wszystkich które mam najbardziej mi się sprawdziły, tylko te lekkie jak piórko ( były sprzedawane w zestawie w Rossmanie) mają ten minus że warzywa trzeba zgnieść widelcem na normalnym talerzu czy desce i dopiero przełożyć 🙊🙉🙈
Iga, i tak pewnie w końcu załapie picie z kubeczka. Ja bym schowała bidon na jakiś czas i pokazywała jej jak pijesz sama z otwartego kubka. Czasem pomaga jak ty pijesz i dasz dziecku z tego samego wypić wody. Bo to co rodzice mają jest ciekawsze i lepsze 🤪. Pozwól jej oblać się wodą w krzesełku - niech sama próbuje brać kubeczek do ręki.Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Dżoanniks wrote:Dziewczyny, co człowiek to różna historia i sytuacja życiowa. Nie ma co mówić, że najlepiej będzie puścić do żłobka albo zostawić w domu do 6 ego roku, ponieważ nie każdy ma a to żłobki w okolicy, albo nie może pozwolić sobie na utratę pracy, albo ktoś (jak np ja) nie wyobraża sobie siedzenia 3 ech lat w domu.
Każda decyzja jest dobra. Pamiętajcie przy tym wszystkim, żeby też myśleć o sobie, bo ja znam dziewczynę, którą mąż namówił na wychowawczy, a ona po trzech latach siedzenia w domu była w takim stanie psychicznym, że chciała się z nim rozwieść i ogólnie była strasznie nieszczęśliwa. Także różnie bywa.
Nie zapominajcie przy tym wszystkim o własnych potrzebach. Tyle chciałam wam powiedzieć.
Moja koleżanka nie poszła na wychowawczy, ze żłobka zrezygnowali po różnych przejścia więc tak sobie ustawiali pracę żeby miał kto zająć się dzieckiem czytaj mijali się, byli przemęczeni i też prawie się rozwiedli, a jak była redukcja etatów to jej mąż dostał wypowiedzenie, bo za często brał urlopy i nie brał nadgodzin jak inni 🙈🙉🙊więc tak pracodawcy doceniają że człowiek staje na rzęsach żeby pracować 🙊🙉🙈 -
Dżoanniks wrote:Iga, i tak pewnie w końcu załapie picie z kubeczka. Ja bym schowała bidon na jakiś czas i pokazywała jej jak pijesz sama z otwartego kubka. Czasem pomaga jak ty pijesz i dasz dziecku z tego samego wypić wody. Bo to co rodzice mają jest ciekawsze i lepsze 🤪. Pozwól jej oblać się wodą w krzesełku - niech sama próbuje brać kubeczek do ręki.
To jest najlepsze że jak ja piję z kubka to mała przychodzi zabiera mi kubek, i go gryzie 🙈🙉🙊 chyba jej się podoba ten dźwięk jak stuka swoimi ząbkami o niego 🙊🙉🙈
I bardzo lubi wąchać kawę 🙈🙉🙊 -
Iga Kwietniowa wrote:Moja koleżanka nie poszła na wychowawczy, ze żłobka zrezygnowali po różnych przejścia więc tak sobie ustawiali pracę żeby miał kto zająć się dzieckiem czytaj mijali się, byli przemęczeni i też prawie się rozwiedli, a jak była redukcja etatów to jej mąż dostał wypowiedzenie, bo za często brał urlopy i nie brał nadgodzin jak inni 🙈🙉🙊więc tak pracodawcy doceniają że człowiek staje na rzęsach żeby pracować 🙊🙉🙈
Jeny Iga, ale mój przykład miał być tylko odniesieniem do tego, że trzeba też myśleć o sobie i swoich potrzebach. Twoi znajomi źle to rozwiązali również i tyle.Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Kami.N wrote:Nie zgadzam się z tym założeniem. Znam wiele dzieci nidchorujacych które odporność nabywały stopniowo bez pójścia z setka innych dzieci do placówki w wieku roku trzy trzech tylko na placach zabaw, w salach zabaw itp i w szkole chorują raz w roku max.
Powiem Wam że najszczerzej na świecie boje się przedszkola w wieku trzech lat. Dzieci z otoczenia chodzące do żłobków lub przedszkola w wieku pięciu lat są bez migdałów, z kaszlami astmatycznymi jako powikłaniami po przewlekłych, co chwilę powtarzających się infekcjach. Mamy w rodzinie bliskiej znajomej lekarzy i tam nikt nie pośle dziecka w wieku do 4-5 lat do placówki właśnie z tego powodu. Ich dzieci idące do pięciolatków czy zerówki kończą potem w szkole że świetną odpornością.
Nasza pediatra z przychodni puściła syna do żłobka jak miał pół roku. Fizjoterapeutka naszego Małego również wysłała swoje dziecko od żłobka jak miał rok. Wiele osób, które posłało dzieci do żłobków lub odrazu do przedszkola na początku zmagało się z chorobami a potem te dzieci się z czasem uodporniły.
Natomiast ja jestem totalnym zaprzeczeniem, że późne puszczenie dziecka do placówki wpłynie pozytywnie na jego odporność. Rodzice wysłali mnie do przedszkola w wieku 5 lat. Pochodziłam chyba z 2 tygodnie i obustronne zapalenie płuc z długim pobytem w szpitalu. Po tej chorobie się wystraszyli, wypisali z przedszkola i załatwili nam opiekę w domu. Potem poszłam do zerówki i nie było miesiąca żebym nie była chora. To samo w podstawówce, notoryczne choroby. Moi rówieśnicy chorowali już o wiele rzadziej. Dodatkowo od dziecka byłam przegrzewana. Na domiar złego mieliśmy kiepską pediatrę, bo już w wieku około 5/6 lat miałam zdiagnozowaną alergię. Na każdą chorobę antybiotyk, który często nie działał. Miałam robione nawet posiewy. Moja wspaniała pediatra jakoś nie potrafiła zatrybić, że kaszel nam ustępował dopiero po podaniu leków wziewnych i tak w kółko to samo. W wieku 12 lat miałam wyciętego migdała. W wieku 23 lat dopiero jakiś lekarz wpadł na to, że mogę mieć astmę i wysłał do pulmonologa. Od 16 lat mam zdiagnozowaną astmę, choć zapewne żyję z nią znacznie dłużej.
Wiele dzieci moich znajomych i w rodzinie od najmłodszych lat chodziło do żłobka albo dopiero do przedszkola i jakoś astmy nie mają. Astma nie powstaje z powodu częstych infekcji tylko jest powiązana z alergiami oraz coraz większymi zanieczyszczeniami powietrza. Tą chorobę mają też dzieci nie uczęszczające do placówek.
Jeśli mój syn zacznie mieć podobne problemy do moich w dzieciństwie, to poszukam dla niego dobrego pulmunologa lub alergologa. Niestety w tym zakresie wiedza zwykłych pediatrów z przychodni i lekarzy rodzinnych dalej kuleje.
Wiem to po sobie, bo ciężko mi znaleźć lekarza rodzinnego, który rozumie temat astmy przy infekcjach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2024, 13:33
aganieszkam lubi tę wiadomość
Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
XI 2021-KIR Bx👌
XII 2021- histeroskopia👌
II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
Został ❄️ 3.3.3
Naturalny Cud😍
17.05 beta 86,2 mlU/ml
20.05 beta 318,6 mlU/ml
24.05 beta 2075 mlU/ml
31.05 ❤
Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶