🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Madżka89 wrote:Dziewczyny jaki filtr wybrałyście? W zeszłym roku miałam alphanova , wiadomo do roku filtr mineralny, ale wyczytałam , że dermatolodzy zalecają do 3 roku życia więc chyba kupię taki sam choć wizja rozsmarowywania nie napawa optymizmem😂
Czy macie już filtr chemiczny?
Kupiłam wczoraj w Rosmannie Kolastynę dla dzieci SPF 50 w sprayu, bo potrzebowalam czegoś na jutro, dam znać, jak się używa 😀a na twarz miałam sztyft Mustela Sun.
Widziałam wczoraj w Rosku też z Kolastyny Spray ochronny SPF 50, na suchą i mokrą skórę, może to zda egzamin jeśli chodzi o smarowanie.
Gdybym miała czas to bym kupiła przez neta Dermedic Sunbrella Baby, dużo dobrego o nim słyszę, ale nie wiem, czy nie bieli.
Z mineralnych jak córcia była mała to najbardziej mi przypasował mineralny Emolium Suncare w sprayu, bielił, ale rozsmarowywanie było lekkie, bo to była taka mgiełka.
Edit: Kolastyna dla dzieci w sprayu nie bieli, fajnie się rozsmarowuje, nie rujnuje portfela😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2024, 15:31
Madżka89, Krakowska lubią tę wiadomość
Ja 41 lat
On 43 lata
luty 2021 - IUI - nieudana
kwiecień 2021 - IUI - nieudana
Marzec 22:
- Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
- 5 blastek - witryfikacja:
* 5 dniowe - 4AB, 4BB
* 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB
Kwiecień 2022
IMSI 5 dniowa blastka AB
13dpt<0.100
Czerwiec 2022
- transfer 23.06.2022
8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
- 28 dpt - jest serduszko
29.08.2022 I prenatalne
24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka
09.01.2023 III prenatalne
06.03.2023 CC - córcia 57 cm 3640 g
23.05.2025 - syn - [*] 19 tc - Zespół Edwardsa -
Zielona87 wrote:Przyłącze się do pytania ,bo jak wczoraj mialam młodemu rozsmarować alphanove to głównie ja byłam biała i wszystko w koło i mnie szlag trafił prawie 🤣chyba ,że polecacie coś co aż tak nie bieli😬
Ja w tym roku kupiłam taki biało-pomarańczowy z pharmacerisa od 1 dnia życia i jest ok, aczkolwiek wolałabym w sprayu, ale nie mieli.
-
Moniek330 wrote:To ja znów mam inne pytanie odnośnie smarowania dzieci kremem.. czy Wasze tez tak się irytują podczas smarowania ? Moją dosłownie jakbym parzyła, nienawidzi to mało powiedziane.. już sobie czasem myślę czy to normalne czy ma jakieś zaburzenia sensoryczne, bo może to o dotyk chodzi że ona tak krzyczy wtedy... 🙄
I myślę że chemiczny filtr normalnie można używać, przynajmniej taki miałam zamiar kupić bo narazie zużywam z zeszłego roku mineralny i jest tragedia z tym 🫣
Jak był otwarty w tamtym roku to go już nie używaj, bo one mają chyba 3 czy 6 miesięcy trwałości po otwarciu więc o ile dla siebie to spoko to dla dziecka lepiej nie ryzykować.
-
Ooo dobrze, że zwracasz na to uwagę bo ja nie wiedziałam 🫢 wysmarowałam dziś synka filtrem mineralnym z tamtego roku, którego szczerze nienawidzę... Ale mialam w głowie myśl "trzeba zużyć bo był drogi" 😂 a teraz po tym co piszesz to mogę go wyrzucić bez wyrzutów sumienia i zaopatrzyć się w nowy 😀 tylko mam nadzieję, że mu nie zaszkodzi po tym jednorazowym smarowaniu...Iga Kwietniowa wrote:Jak był otwarty w tamtym roku to go już nie używaj, bo one mają chyba 3 czy 6 miesięcy trwałości po otwarciu więc o ile dla siebie to spoko to dla dziecka lepiej nie ryzykować.
Moniek330- mojego synka też parzą wszystkie kremy i balsamym.. A przy nakładaniu ich na twarz to mamy istny armagedon 🫨 mam nadzieje, ze wyrosnie z tego 😀
2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
Któraś z Was pytala o syrop sedalia. Sama nie uzywalam, mogę tylko przekazać informację od koleżanki, która podawała go córeczce. Syrop zaleciła jej pediatra bo mała miala koszmary, w nocy wstawała, rzucała się na lozeczko, plakala, była nie do opanowania, kolezanka bała się że może coś sobie zrobić, nie mogli jej nawet wziąć na ręce bo się wyrywała. W opini koleżanki, syrop ja wyciszył w nocy, nie vylo rzucania die i nocnych leków, dziecko po odstawieniu syropu spało juz dobrze. Mam nadzieję, że o ten syrop było pytanie w poście, którego nie mogę namierzyć
Krakowska lubi tę wiadomość
Starania
Start 2019 rok
Diagnostyka 2020 rok
Ona 33 lata - wszystkie badania ok
On 35 lat - kiepskie parametry nasienia
12.2020 IUI ❌️
01.2021 IUI❌️
03.2021 in vitro - krotki protokół
Pobrano 7 komórek, 5 zapłodnion
27.03.2021 transfer
Brak ❄️ 😞
6dpt beta 0,48
10dpt beta 18,27
14dpt beta 110
24dpt beta 5579
32 dpt beta > 10000 ❤️
25.12.2021 zdrowy synek 👶 -
Tak, ja pytałam z ciekawości 🤪 stojąc w kolejce w aptece przykuło to moją uwagę. Słuchajcie w dniu skończenia 11 miesięcy mamy pierwszy w życiu katar😳 no generalnie jest ujowo... Leci z noska małemu i tak jakby się zatyka przy karmieniu piersią... Odciagam w ciągu dnia gile, na noc powiesiłam gałganek Aliny... Czy coś jeszcze macie sprawdzonego? Nie wiem może jakimś vickiem na noc posmarować?Joaś89 wrote:Któraś z Was pytala o syrop sedalia. Sama nie uzywalam, mogę tylko przekazać informację od koleżanki, która podawała go córeczce. Syrop zaleciła jej pediatra bo mała miala koszmary, w nocy wstawała, rzucała się na lozeczko, plakala, była nie do opanowania, kolezanka bała się że może coś sobie zrobić, nie mogli jej nawet wziąć na ręce bo się wyrywała. W opini koleżanki, syrop ja wyciszył w nocy, nie vylo rzucania die i nocnych leków, dziecko po odstawieniu syropu spało juz dobrze. Mam nadzieję, że o ten syrop było pytanie w poście, którego nie mogę namierzyćPCO
hashimoto
insulooporność
cykle bezowulacyjne
54kg
-
nick nieaktualnyAiM wrote:Tak, ja pytałam z ciekawości 🤪 stojąc w kolejce w aptece przykuło to moją uwagę. Słuchajcie w dniu skończenia 11 miesięcy mamy pierwszy w życiu katar😳 no generalnie jest ujowo... Leci z noska małemu i tak jakby się zatyka przy karmieniu piersią... Odciagam w ciągu dnia gile, na noc powiesiłam gałganek Aliny... Czy coś jeszcze macie sprawdzonego? Nie wiem może jakimś vickiem na noc posmarować?
Nasivin baby. Inhalacje z soli fizjologicznej, aromactive. Jeszcze maść majerankowa pod nosek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2024, 22:29
aganieszkam, Karolcia40 lubią tę wiadomość
-
Iga Kwietniowa wrote:Jak był otwarty w tamtym roku to go już nie używaj, bo one mają chyba 3 czy 6 miesięcy trwałości po otwarciu więc o ile dla siebie to spoko to dla dziecka lepiej nie ryzykować.
Z tego co się orientuję to raczej chodzi o to ,że filtr się utlenia, ja akurat nie zauważyłam różnicy bo działanie ma takie samo czyli po prostu nie opala 😄 ale fakt, na większe słońce latem bym już nie ryzykowała i po prostu zakupię nowy 🙂
Dobrze, że mi piszecie że u Was podobnie z tymi kremami, Dżoanniks może to być faktycznie kwestia przyzwyczajenia albo tak jak u nas kwestia cierpliwości ,bo mąż ją rano posmarował normalnie bez krzyku, ale bardziej zabawą w sensie robił jej kropki tym kremem i jakoś ją zaciekawił, a ja zwyczajnie nie mam cierpliwości i chce jak najszybciej mieć to za sobą 😂Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
nick nieaktualnyMuszę sie pożalić...
Kiedyś dawno temu pisałam o problemach z oczami. Zaczęło się w ciąży z Agatką. Miałam dziwne falowania obrazu na zewnątrz raz na jakiś czas. Lekarze olali sprawę... w tej ciąży mam te falowania za każdym razem jak wyjdę na zewnątrz co jest denerwujące, wywołujące niepokój i nawet znalazłam filmik na YT jak to wygląda. I zgadnijcie co... Już 3 lekarzy olało sprawę.
Jak ktoś jest ciekawy jak to wyglada:
https://m.youtube.com/watch?v=wPjHOkSWvRM&list=LL -
Moniek330 wrote:To ja znów mam inne pytanie odnośnie smarowania dzieci kremem.. czy Wasze tez tak się irytują podczas smarowania ? Moją dosłownie jakbym parzyła, nienawidzi to mało powiedziane.. już sobie czasem myślę czy to normalne czy ma jakieś zaburzenia sensoryczne, bo może to o dotyk chodzi że ona tak krzyczy wtedy... 🙄
🫣
Ok strasznie się drze. Ogólnie jak mam jej coś robić przy twarzy to zakrywa się. Wieczorem po kąpieli jest straszna awantura szczególnie jak ma katar i trzeba jej wszystko ogarnąć przy tym nosie.
A powiedzcie mi czy Wasze maluchy też mają tak, że zjedzą i za chwilę zaś wołają AM AM. Normalnie ręce opadają. Zje śniadanie widać, że już nie chce posprzątam pójdę do kuchni a ta przyleci i zaraz jej AM i potrafi tak nawet cały dzień. Pokazuje palcem co chce daje jej a ona, że nie. Za chwilę znowu AM. Szału idzie dostać.
-
Mój ma tak od pół roku i już mam dość ,a wszędzie w koło niejadki . I tak źle i tak niedobrze 🤦♀️z domu wychodzę z torbą jedzenia ,bo inaczej aferaKarolcia40 wrote:Ok strasznie się drze. Ogólnie jak mam jej coś robić przy twarzy to zakrywa się. Wieczorem po kąpieli jest straszna awantura szczególnie jak ma katar i trzeba jej wszystko ogarnąć przy tym nosie.
A powiedzcie mi czy Wasze maluchy też mają tak, że zjedzą i za chwilę zaś wołają AM AM. Normalnie ręce opadają. Zje śniadanie widać, że już nie chce posprzątam pójdę do kuchni a ta przyleci i zaraz jej AM i potrafi tak nawet cały dzień. Pokazuje palcem co chce daje jej a ona, że nie. Za chwilę znowu AM. Szału idzie dostać.
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Moja znajoma miała coś podobnego i uwaga było to od żołądka czy tam jelit . Chodziła po lekarzach i wyszła jej na końcu celiaklia i problemy ze wzrokiem przeszły po rygorystycznej diecie bezglutenowej ,gdzie wcześniej jadła gluten bez problemów,chociaż mówiła że często źle się czuła 🤷♀️nie wiedziałam ,że to może być coś powiązanego ,a u Ciebie może być to zupełnie inny tropDdaszka wrote:Muszę sie pożalić...
Kiedyś dawno temu pisałam o problemach z oczami. Zaczęło się w ciąży z Agatką. Miałam dziwne falowania obrazu na zewnątrz raz na jakiś czas. Lekarze olali sprawę... w tej ciąży mam te falowania za każdym razem jak wyjdę na zewnątrz co jest denerwujące, wywołujące niepokój i nawet znalazłam filmik na YT jak to wygląda. I zgadnijcie co... Już 3 lekarzy olało sprawę.
Jak ktoś jest ciekawy jak to wyglada:
https://m.youtube.com/watch?v=wPjHOkSWvRM&list=LLWiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2024, 09:08
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
nick nieaktualnyZielona87 wrote:Moja znajoma miała coś podobnego i uwaga było to od żołądka czy tam jelit . Chodziła po lekarzach i wyszła jej na końcu celiaklia i problemy ze wzrokiem przeszły po rygorystycznej diecie bezglutenowej ,gdzie wcześniej jadła gluten bez problemów,chociaż mówiła że często źle się czuła 🤷♀️nie wiedziałam ,że to może być coś powiązanego ,a u Ciebie może być to zupełnie inny trop
Chcialabym żeby jakiś lekarz chociaż poszerzył diagnostykę, przecież z czegoś to się musi brać, nawet z jelit czy mózgu, a najlepsza rada jaką dostałam to jak pani przeszkadza to proszę nosić okulary przeciwsłoneczne 🫠 -
nick nieaktualnyDdaszka wrote:Muszę sie pożalić...
Kiedyś dawno temu pisałam o problemach z oczami. Zaczęło się w ciąży z Agatką. Miałam dziwne falowania obrazu na zewnątrz raz na jakiś czas. Lekarze olali sprawę... w tej ciąży mam te falowania za każdym razem jak wyjdę na zewnątrz co jest denerwujące, wywołujące niepokój i nawet znalazłam filmik na YT jak to wygląda. I zgadnijcie co... Już 3 lekarzy olało sprawę.
Jak ktoś jest ciekawy jak to wyglada:
https://m.youtube.com/watch?v=wPjHOkSWvRM&list=LL
To musi być mega irytujące. Współczuję. Obejrzałam filmik. -
Zielona87 wrote:Mój ma tak od pół roku i już mam dość ,a wszędzie w koło niejadki . I tak źle i tak niedobrze 🤦♀️z domu wychodzę z torbą jedzenia ,bo inaczej afera
Ale żeby to Ona to jeszcze jadła to ugryzie, poliże i wywali. Albo co zaproponuje to nie i nie a za chwilę AM. Nie pocieszyłaś z tym pół roku. 🥴 -
Jeśli to jest tylko w ciąży to pewnie minie.Ddaszka wrote:Muszę sie pożalić...
Kiedyś dawno temu pisałam o problemach z oczami. Zaczęło się w ciąży z Agatką. Miałam dziwne falowania obrazu na zewnątrz raz na jakiś czas. Lekarze olali sprawę... w tej ciąży mam te falowania za każdym razem jak wyjdę na zewnątrz co jest denerwujące, wywołujące niepokój i nawet znalazłam filmik na YT jak to wygląda. I zgadnijcie co... Już 3 lekarzy olało sprawę.
Jak ktoś jest ciekawy jak to wyglada:
https://m.youtube.com/watch?v=wPjHOkSWvRM&list=LL
Ja miałam aury migrenowe w ciąży. Raz jechałam autem i nagle przestałam punktowo widzieć. Na szczęście już na uliczce pod blokiem, ale się przeraziłam. Widziałam takie czarne plamy. Rozmawiałam z kilkoma lekarzami i mówili, że to hormony. Jak poza ciążą się nie zdarza to nie mam się martwić.
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
nick nieaktualnyKarolcia40 wrote:Ok strasznie się drze. Ogólnie jak mam jej coś robić przy twarzy to zakrywa się. Wieczorem po kąpieli jest straszna awantura szczególnie jak ma katar i trzeba jej wszystko ogarnąć przy tym nosie.
A powiedzcie mi czy Wasze maluchy też mają tak, że zjedzą i za chwilę zaś wołają AM AM. Normalnie ręce opadają. Zje śniadanie widać, że już nie chce posprzątam pójdę do kuchni a ta przyleci i zaraz jej AM i potrafi tak nawet cały dzień. Pokazuje palcem co chce daje jej a ona, że nie. Za chwilę znowu AM. Szału idzie dostać.
Ostatnio mój tak ma, że ciągle by jadł i np nie można przy nim nic jeść i się nie dzielić 🤦♀️. Ze żłobka wraca i jest tak głodny jak by ich tam nie karmili a widzę, że wszystko zjadł. Chociaż ja się na razie mega cieszę bo on na początku rd nawet próbować nie chciał a teraz mu się odmieniło 😁. Wolę tak niż jak by miał nic nie jeść 🙄. -
nick nieaktualnyaganieszkam wrote:Jeśli to jest tylko w ciąży to pewnie minie.
Ja miałam aury migrenowe w ciąży. Raz jechałam autem i nagle przestałam punktowo widzieć. Na szczęście już na uliczce pod blokiem, ale się przeraziłam. Widziałam takie czarne plamy. Rozmawiałam z kilkoma lekarzami i mówili, że to hormony. Jak poza ciążą się nie zdarza to nie mam się martwić.
Niestety po porodzie również się pojawiało, aury migrenowe mam już od 14 lat. Biorąc leki do imvitro miałam przez ten czas codziennie po 2-3 aury. I teraz po lekach do 2 transferu aury znowu się nasiliły i po jednym takim ataku pojawił mi się mega śnieg optyczny, który utrudnia widzenie i właśnie to falowanie praktycznie cały czas na zewnątrz... gdyby to były tylko aury tak miałam, że atak trwa 30 minut i mija to bym olała sprawę, ale to mnie mega irytuje. -
To ja powiem że mój robi am, am, a jeść nie chce 🤪także nie wiem czy to po prostu takie gadanie że on wie że to am, am i tak mówi.Karolcia40 wrote:Ok strasznie się drze. Ogólnie jak mam jej coś robić przy twarzy to zakrywa się. Wieczorem po kąpieli jest straszna awantura szczególnie jak ma katar i trzeba jej wszystko ogarnąć przy tym nosie.
A powiedzcie mi czy Wasze maluchy też mają tak, że zjedzą i za chwilę zaś wołają AM AM. Normalnie ręce opadają. Zje śniadanie widać, że już nie chce posprzątam pójdę do kuchni a ta przyleci i zaraz jej AM i potrafi tak nawet cały dzień. Pokazuje palcem co chce daje jej a ona, że nie. Za chwilę znowu AM. Szału idzie dostać.PCO
hashimoto
insulooporność
cykle bezowulacyjne
54kg
