X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • Ddaszka Autorytet
    Postów: 1108 2258

    Wysłany: 2 maja, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Jeśli to jest tylko w ciąży to pewnie minie.
    Ja miałam aury migrenowe w ciąży. Raz jechałam autem i nagle przestałam punktowo widzieć. Na szczęście już na uliczce pod blokiem, ale się przeraziłam. Widziałam takie czarne plamy. Rozmawiałam z kilkoma lekarzami i mówili, że to hormony. Jak poza ciążą się nie zdarza to nie mam się martwić.


    Niestety po porodzie również się pojawiało, aury migrenowe mam już od 14 lat. Biorąc leki do imvitro miałam przez ten czas codziennie po 2-3 aury. I teraz po lekach do 2 transferu aury znowu się nasiliły i po jednym takim ataku pojawił mi się mega śnieg optyczny, który utrudnia widzenie i właśnie to falowanie praktycznie cały czas na zewnątrz... gdyby to były tylko aury tak miałam, że atak trwa 30 minut i mija to bym olała sprawę, ale to mnie mega irytuje.

    preg.png
    age.png

    Ona - 1990
    On - 1981
    Starania od 2016
    01.2022 start pierwsze IVF
    Długi protokół
    18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
    12dpt - beta 246
    14dpt - beta 470
    18dpt - beta 1575
    20dpt - beta 3030
    19.12.2022 Agatka 3600g 54 cm <3

    06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
    5dpt - II <3
    7dpt - beta 66,2
    8dpt - beta 106
    12dpt - beta 577
    14dpt - beta 1413 prog. 23,90
    28dpt - jest <3 CRL 0,5cm
    36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
    Czekają: ❄❄ ❄
  • AiM Autorytet
    Postów: 449 126

    Wysłany: 2 maja, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia40 wrote:
    Ok strasznie się drze. Ogólnie jak mam jej coś robić przy twarzy to zakrywa się. Wieczorem po kąpieli jest straszna awantura szczególnie jak ma katar i trzeba jej wszystko ogarnąć przy tym nosie.

    A powiedzcie mi czy Wasze maluchy też mają tak, że zjedzą i za chwilę zaś wołają AM AM. Normalnie ręce opadają. Zje śniadanie widać, że już nie chce posprzątam pójdę do kuchni a ta przyleci i zaraz jej AM i potrafi tak nawet cały dzień. Pokazuje palcem co chce daje jej a ona, że nie. Za chwilę znowu AM. Szału idzie dostać.
    To ja powiem że mój robi am, am, a jeść nie chce 🤪także nie wiem czy to po prostu takie gadanie że on wie że to am, am i tak mówi.

    PCO
    hashimoto
    insulooporność
    cykle bezowulacyjne
    54kg
  • Madżka89 Autorytet
    Postów: 2257 3801

    Wysłany: 2 maja, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziś odkryłam przebite dwie dolne piątki 🥰
    Zostały jeszcze dwie gorne i ukończymy etap ząbkowania - aż się mi dziwnie zrobiło , że to moje dziecko już takie duże 🥹

    Ddaszka, Kluska, kid_aa, MajówkaS. lubią tę wiadomość

    202301124965.png
    🙍🏻‍♀️ 34l.
    Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
    🙎🏻‍♂️ 43l.
    Teratozoospermia, fragmentacja39%
    08.2017 poronienie 9 tc 👼
    06.2020 MedArt Poznań
    10.21-04.22 3x IUI 🐒
    10.2021-przygotowanie IVF🍀
    01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
    02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
    21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
    10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
    17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
    7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
    14.06- USG- CRL 1,42cm
    28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
    18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
    28.08. USG- CRL 9cm
    18.08. USG- 185g
    2.09. USG- 308g
    20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
    30.09. USG- 612g
    21.10. USG- 970g
    10.11. USG - 1588g
    25.11. USG III TRYM.- 1650g
    12.01. Nasz Cud SN 3610g 56cm💗
  • izaz123 Autorytet
    Postów: 1146 985

    Wysłany: 2 maja, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ddaszka wrote:
    Niestety po porodzie również się pojawiało, aury migrenowe mam już od 14 lat. Biorąc leki do imvitro miałam przez ten czas codziennie po 2-3 aury. I teraz po lekach do 2 transferu aury znowu się nasiliły i po jednym takim ataku pojawił mi się mega śnieg optyczny, który utrudnia widzenie i właśnie to falowanie praktycznie cały czas na zewnątrz... gdyby to były tylko aury tak miałam, że atak trwa 30 minut i mija to bym olała sprawę, ale to mnie mega irytuje.
    Niestety tez miewam migreny oczne z aurą :/ ostatnio złapalo mnie w aucie a nie miałam lekow przeciwbólowych. U mnie tak to wygląda ze pojawiają się te mroczki a potem mega bol glowy. Moja mama ma tak samo.

  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 2584 2966

    Wysłany: 2 maja, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madżka89 wrote:
    A ja dziś odkryłam przebite dwie dolne piątki 🥰
    Zostały jeszcze dwie gorne i ukończymy etap ząbkowania - aż się mi dziwnie zrobiło , że to moje dziecko już takie duże 🥹
    Zazdroszczę ,mojemu jeszcze wszystkie 3-ki nie wyszły 🤦‍♀️a gdzie tam jeszcze piątki ,u niego to jak krew z nosa idzie ,a ja już bym chciała by był to koniec ,bo po kolkach ,to druga rzeczy którą wspominać będę tragicznie 🤣

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 801 858

    Wysłany: 2 maja, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia40 wrote:
    Ok strasznie się drze. Ogólnie jak mam jej coś robić przy twarzy to zakrywa się. Wieczorem po kąpieli jest straszna awantura szczególnie jak ma katar i trzeba jej wszystko ogarnąć przy tym nosie.

    A powiedzcie mi czy Wasze maluchy też mają tak, że zjedzą i za chwilę zaś wołają AM AM. Normalnie ręce opadają. Zje śniadanie widać, że już nie chce posprzątam pójdę do kuchni a ta przyleci i zaraz jej AM i potrafi tak nawet cały dzień. Pokazuje palcem co chce daje jej a ona, że nie. Za chwilę znowu AM. Szału idzie dostać.
    Ojj nasz też ciągle wola am i am 😀 ale zauważyłam, że jak mu się chce pić to też mowi am i często dwa łyki wody załatwiają sprawę 🙂 niby ma ciągły dostęp do bidonika z woda ale On woli żebym mu podawała wode z otwartego kubka.

    06.03.2023 👶❤
  • Ddaszka Autorytet
    Postów: 1108 2258

    Wysłany: 2 maja, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurwa, brak mi słów. Dzisiaj znowu miałam przyjemność isc do lekarza rodzinnego. Na sutku wyskoczył mi guzek, nijak nie pasuje mi to do spraw mlekowych, ciążowych itd., wizytę u gina mam za miesiąc i mąż kazał mi isc do rodzinnej, żeby zobaczyła i pokierowała jak coś dalej bo jest zaniepokojony. Wchodzę do niej, mówię co i jak, a ta do mnie, że ona nie jest od oglądania sutkow, mam od tego ginekologa prowadzącego ciąże. Tłumaczę, że mam wizytę za miesiąc i nie przyspieszę, a ta, że jej to nie obchodzi. Wszędzie trąbią, że jak zauważysz u siebie zmianę to leć do lekarza pierwszego kontaktu, przecież oni też widzą kształt, twardość itd. I już mogą coś wywnioskować i pokierować dalej. Czy ja się mylę i zrobiłam z siebie debila? Po drugie mówię jej, że pusl skacze mi do 120 -130 uderzen, przed ciąża miałam 2 razy nadczynności i miałam takie objawy i czy mogę poprosić o skierowanie na tsh chociaż. Powiedziała, że nie i mam czekać na wizytę u swojego ginekologa. Wyszłam i się popłakałam. Zrobiło mi się tak jakoś strasznie przykro. Mam dość tych lekarzy, którzy siedzą w tych gabinetach za karę.

    preg.png
    age.png

    Ona - 1990
    On - 1981
    Starania od 2016
    01.2022 start pierwsze IVF
    Długi protokół
    18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
    12dpt - beta 246
    14dpt - beta 470
    18dpt - beta 1575
    20dpt - beta 3030
    19.12.2022 Agatka 3600g 54 cm <3

    06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
    5dpt - II <3
    7dpt - beta 66,2
    8dpt - beta 106
    12dpt - beta 577
    14dpt - beta 1413 prog. 23,90
    28dpt - jest <3 CRL 0,5cm
    36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
    Czekają: ❄❄ ❄
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 2584 2966

    Wysłany: 2 maja, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ddaszka wrote:
    Kurwa, brak mi słów. Dzisiaj znowu miałam przyjemność isc do lekarza rodzinnego. Na sutku wyskoczył mi guzek, nijak nie pasuje mi to do spraw mlekowych, ciążowych itd., wizytę u gina mam za miesiąc i mąż kazał mi isc do rodzinnej, żeby zobaczyła i pokierowała jak coś dalej bo jest zaniepokojony. Wchodzę do niej, mówię co i jak, a ta do mnie, że ona nie jest od oglądania sutkow, mam od tego ginekologa prowadzącego ciąże. Tłumaczę, że mam wizytę za miesiąc i nie przyspieszę, a ta, że jej to nie obchodzi. Wszędzie trąbią, że jak zauważysz u siebie zmianę to leć do lekarza pierwszego kontaktu, przecież oni też widzą kształt, twardość itd. I już mogą coś wywnioskować i pokierować dalej. Czy ja się mylę i zrobiłam z siebie debila? Po drugie mówię jej, że pusl skacze mi do 120 -130 uderzen, przed ciąża miałam 2 razy nadczynności i miałam takie objawy i czy mogę poprosić o skierowanie na tsh chociaż. Powiedziała, że nie i mam czekać na wizytę u swojego ginekologa. Wyszłam i się popłakałam. Zrobiło mi się tak jakoś strasznie przykro. Mam dość tych lekarzy, którzy siedzą w tych gabinetach za karę.
    Współczuję 😵‍💫Nie masz jakieś pakietu lux med /medicover ? Idź gdzieś prywatnie ,bo z nfz-tem można się wykończyć . Fakt kosztuje ,ale widzę że piszesz że wizytę u swojego lekarza masz za miesiąc . Ja bym zwariowała chyba czekając tak długo 😬całą ciążę chodziłam albo co dwa albo max 3tygodnie prywatnie . Na nfz w ciąży specjaliści niby muszą przyjąć kobietę w ciąży stosunkowo szybko ,ale ja nigdy nie próbowałam ,bo mi szkoda nerwów było i co mogłam robiłam w lux medzie ,by już prywatnie nie płacić

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4164 2793

    Wysłany: 2 maja, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ddaszka wrote:
    Kurwa, brak mi słów. Dzisiaj znowu miałam przyjemność isc do lekarza rodzinnego. Na sutku wyskoczył mi guzek, nijak nie pasuje mi to do spraw mlekowych, ciążowych itd., wizytę u gina mam za miesiąc i mąż kazał mi isc do rodzinnej, żeby zobaczyła i pokierowała jak coś dalej bo jest zaniepokojony. Wchodzę do niej, mówię co i jak, a ta do mnie, że ona nie jest od oglądania sutkow, mam od tego ginekologa prowadzącego ciąże. Tłumaczę, że mam wizytę za miesiąc i nie przyspieszę, a ta, że jej to nie obchodzi. Wszędzie trąbią, że jak zauważysz u siebie zmianę to leć do lekarza pierwszego kontaktu, przecież oni też widzą kształt, twardość itd. I już mogą coś wywnioskować i pokierować dalej. Czy ja się mylę i zrobiłam z siebie debila? Po drugie mówię jej, że pusl skacze mi do 120 -130 uderzen, przed ciąża miałam 2 razy nadczynności i miałam takie objawy i czy mogę poprosić o skierowanie na tsh chociaż. Powiedziała, że nie i mam czekać na wizytę u swojego ginekologa. Wyszłam i się popłakałam. Zrobiło mi się tak jakoś strasznie przykro. Mam dość tych lekarzy, którzy siedzą w tych gabinetach za karę.

    No co za głupi babsztyl!! Ja bym chyba szukała lepszego lekarza. a z tym guzkiem to idź prywatnie. Powiem tak, mi się zrobiły zgrubienia pod pachą - też jak guzek w czasie ciąży i na usg wyszło, że jednak to było związane z przygotowywaniem się piersi do laktacji. Nic nie wyszło a się uspokoiłam. Nie czekaj m-ca.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Ddaszka Autorytet
    Postów: 1108 2258

    Wysłany: 2 maja, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izaz123 wrote:
    Niestety tez miewam migreny oczne z aurą :/ ostatnio złapalo mnie w aucie a nie miałam lekow przeciwbólowych. U mnie tak to wygląda ze pojawiają się te mroczki a potem mega bol glowy. Moja mama ma tak samo.


    Ja sie ciesze, ze mnie bole migrenowa omijają. Mam tylko aury. Chociaż to dobre

    preg.png
    age.png

    Ona - 1990
    On - 1981
    Starania od 2016
    01.2022 start pierwsze IVF
    Długi protokół
    18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
    12dpt - beta 246
    14dpt - beta 470
    18dpt - beta 1575
    20dpt - beta 3030
    19.12.2022 Agatka 3600g 54 cm <3

    06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
    5dpt - II <3
    7dpt - beta 66,2
    8dpt - beta 106
    12dpt - beta 577
    14dpt - beta 1413 prog. 23,90
    28dpt - jest <3 CRL 0,5cm
    36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
    Czekają: ❄❄ ❄
  • izaz123 Autorytet
    Postów: 1146 985

    Wysłany: 2 maja, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ddaszka wrote:
    Kurwa, brak mi słów. Dzisiaj znowu miałam przyjemność isc do lekarza rodzinnego. Na sutku wyskoczył mi guzek, nijak nie pasuje mi to do spraw mlekowych, ciążowych itd., wizytę u gina mam za miesiąc i mąż kazał mi isc do rodzinnej, żeby zobaczyła i pokierowała jak coś dalej bo jest zaniepokojony. Wchodzę do niej, mówię co i jak, a ta do mnie, że ona nie jest od oglądania sutkow, mam od tego ginekologa prowadzącego ciąże. Tłumaczę, że mam wizytę za miesiąc i nie przyspieszę, a ta, że jej to nie obchodzi. Wszędzie trąbią, że jak zauważysz u siebie zmianę to leć do lekarza pierwszego kontaktu, przecież oni też widzą kształt, twardość itd. I już mogą coś wywnioskować i pokierować dalej. Czy ja się mylę i zrobiłam z siebie debila? Po drugie mówię jej, że pusl skacze mi do 120 -130 uderzen, przed ciąża miałam 2 razy nadczynności i miałam takie objawy i czy mogę poprosić o skierowanie na tsh chociaż. Powiedziała, że nie i mam czekać na wizytę u swojego ginekologa. Wyszłam i się popłakałam. Zrobiło mi się tak jakoś strasznie przykro. Mam dość tych lekarzy, którzy siedzą w tych gabinetach za karę.
    Ja prdl szkoda słów. Nie cierpię lekarzy na nfz.
    Moja siostra jak byla w 5 msc ciazy poszla do rodzinnej bo była mega chora. Goraczka, kaszel itp. Była ogromną kolejka i wiec weszła i zapytała czy przyjmą ja szybciej to usłyszała od baby, ze ciaza to nie choroba i ma czekać. Wyszla i trzasnęła drzwiami, tez sie tam popłakała ale poszła do recepcji i powedziala ze ma ja przyjąć inny lekarz. Przyszedl lekarz facet i juz całkiem inne podejście.

  • Ddaszka Autorytet
    Postów: 1108 2258

    Wysłany: 2 maja, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżoanniks wrote:
    No co za głupi babsztyl!! Ja bym chyba szukała lepszego lekarza. a z tym guzkiem to idź prywatnie. Powiem tak, mi się zrobiły zgrubienia pod pachą - też jak guzek w czasie ciąży i na usg wyszło, że jednak to było związane z przygotowywaniem się piersi do laktacji. Nic nie wyszło a się uspokoiłam. Nie czekaj m-ca.

    No nie będę czekać, pójdę prywatnie do gina, ale przykro mi, że zostałam tak potraktowana. Ja tez myślę, że peeeewnie to nic groźnego, bardziej mąż i mama mnie wypychają żeby to sprawdzić i w sumie mają rację. Zajmę się tym po majówce.

    Dżoanniks lubi tę wiadomość

    preg.png
    age.png

    Ona - 1990
    On - 1981
    Starania od 2016
    01.2022 start pierwsze IVF
    Długi protokół
    18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
    12dpt - beta 246
    14dpt - beta 470
    18dpt - beta 1575
    20dpt - beta 3030
    19.12.2022 Agatka 3600g 54 cm <3

    06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
    5dpt - II <3
    7dpt - beta 66,2
    8dpt - beta 106
    12dpt - beta 577
    14dpt - beta 1413 prog. 23,90
    28dpt - jest <3 CRL 0,5cm
    36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
    Czekają: ❄❄ ❄
  • KateM Autorytet
    Postów: 4394 7161

    Wysłany: 2 maja, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ddaszka wrote:
    Kurwa, brak mi słów. Dzisiaj znowu miałam przyjemność isc do lekarza rodzinnego. Na sutku wyskoczył mi guzek, nijak nie pasuje mi to do spraw mlekowych, ciążowych itd., wizytę u gina mam za miesiąc i mąż kazał mi isc do rodzinnej, żeby zobaczyła i pokierowała jak coś dalej bo jest zaniepokojony. Wchodzę do niej, mówię co i jak, a ta do mnie, że ona nie jest od oglądania sutkow, mam od tego ginekologa prowadzącego ciąże. Tłumaczę, że mam wizytę za miesiąc i nie przyspieszę, a ta, że jej to nie obchodzi. Wszędzie trąbią, że jak zauważysz u siebie zmianę to leć do lekarza pierwszego kontaktu, przecież oni też widzą kształt, twardość itd. I już mogą coś wywnioskować i pokierować dalej. Czy ja się mylę i zrobiłam z siebie debila? Po drugie mówię jej, że pusl skacze mi do 120 -130 uderzen, przed ciąża miałam 2 razy nadczynności i miałam takie objawy i czy mogę poprosić o skierowanie na tsh chociaż. Powiedziała, że nie i mam czekać na wizytę u swojego ginekologa. Wyszłam i się popłakałam. Zrobiło mi się tak jakoś strasznie przykro. Mam dość tych lekarzy, którzy siedzą w tych gabinetach za karę.
    Możesz zgłosić takiego lekarza, złożyć skargę do funduszu jak pamiętam, ale mogę się mylić jaka to instytucja była. Mi poz odmówił ściągnięcia szwów po cc bo nie mieli pielęgniarki.

    37w0 Gustaw 🐻
    15.12.2023 3040g, 51cm

    kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
    Kariotyp❗️BT (11;22)
    03.2022 I IVF - Artemida Białystok
    09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
    06.2022 II IVF długi protokół
    04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
    09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
    14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
    16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
    13.02 punkcja 13/20, 11 zapłodnionych 🍀🍀🍀
    8❄️ zbadanych 2❄️BT
    19.04 - 7 transfer 4AA
    4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig

    21w3 440g chłopaka 🐥
    28w5 1438g chłopaka🐥
    35w3 2700g chłopaka 🐣
    37w0 3040g
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 2584 2966

    Wysłany: 2 maja, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się nóż otwiera po takich historiach w ogóle ,bo każdy z nas płaci niemałe składki za ten NFZ ,a często pracują tam buce właśnie . Smutne to jest ,że musimy i tak iść prywatnie i płacić ponownie . Mi się na NFZ już dawno nic nie udało załatwić ,bo nie raz się odbijałam od ściany i skierowań na podstawowe badania mi nie chcieli nawet dać 🤦‍♀️zbieram się od dawna za poszukaniem nowej przychodni i rodzinnego z powołania ,ale skoro mam lux med ,to jakoś się zebrać nie mogę 😬

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4164 2793

    Wysłany: 2 maja, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ddaszka wrote:
    No nie będę czekać, pójdę prywatnie do gina, ale przykro mi, że zostałam tak potraktowana. Ja tez myślę, że peeeewnie to nic groźnego, bardziej mąż i mama mnie wypychają żeby to sprawdzić i w sumie mają rację. Zajmę się tym po majówce.

    Wierzę, że ci przykro. Tak nie powinno być :/. W końcu nfz też jest finansowany z naszych pieniędzy, to że jest publiczny nie znaczy, że jest bezpłatny…a lekarze się zachowują jakby nam łaskę robili, że w ogóle nas przyjmą…

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4164 2793

    Wysłany: 2 maja, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam pytanko o zatoki. Od ponad dwóch tyg (odkąd młody przyniósł coś strasznie zjadliwego ze żłobka), nie mogę zapanować nad katarem. Teraz już mam zawalone też zatoki :(. Na razie płuczę te zatoki, robię inhalacje z soli fizjologicznej i oilbasem, biorę sinupret i rutinoscorbin (te dwa ostatnie to zalecenie lekarza. Antybiotyku nie dostałam, bo nie gorączkuję (mimo, że te zatoki zaczęły mnie boleć). Troszkę miałam wrażenie, że to przez to że karmię piersią :/. No ale cóż 💁🏻‍♀️. Co mogę jeszcze zrobić?

    Zaczęłam młodemu i sobie podawać olej z czarnuszki (jest lekko obrzydliwy 🫠), ale to pewnie zadziała za m-c o ile w ogóle 😂.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Ddaszka Autorytet
    Postów: 1108 2258

    Wysłany: 2 maja, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona87 wrote:
    Mi się nóż otwiera po takich historiach w ogóle ,bo każdy z nas płaci niemałe składki za ten NFZ ,a często pracują tam buce właśnie . Smutne to jest ,że musimy i tak iść prywatnie i płacić ponownie . Mi się na NFZ już dawno nic nie udało załatwić ,bo nie raz się odbijałam od ściany i skierowań na podstawowe badania mi nie chcieli nawet dać 🤦‍♀️zbieram się od dawna za poszukaniem nowej przychodni i rodzinnego z powołania ,ale skoro mam lux med ,to jakoś się zebrać nie mogę 😬


    Ja niestety nie mam pakietu żadnego, poza tym u mnie w mojej dziurze lekarze, którzy przyjmują np. w pakiecie luxmedu i tak nie mają dobrych opinii. Wyszłam z tej przychodni i od razu pojechałam do innej i się przepisałam. Już dawno o tym myślałam, Agatka ma jeszcze 2 szczepienia i ja też przepisze bo pediatra z tej przychodzi nie potrafiła rozpoznać u córki mojej koleżanki nawet swierzba. Dawała jej 2 razy zaświadczenie, że dziecko zdrowe może chodzić do żłobka, że to tylko uczuleniowe, leczyła ja, ale nic nie pomagało. Dopiero jak pojechały do szpitala lekarz spojrzał i id razu wiedział, że to swierzb, dal masc i przeszło raz dwa.

    preg.png
    age.png

    Ona - 1990
    On - 1981
    Starania od 2016
    01.2022 start pierwsze IVF
    Długi protokół
    18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
    12dpt - beta 246
    14dpt - beta 470
    18dpt - beta 1575
    20dpt - beta 3030
    19.12.2022 Agatka 3600g 54 cm <3

    06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
    5dpt - II <3
    7dpt - beta 66,2
    8dpt - beta 106
    12dpt - beta 577
    14dpt - beta 1413 prog. 23,90
    28dpt - jest <3 CRL 0,5cm
    36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
    Czekają: ❄❄ ❄
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4164 2793

    Wysłany: 2 maja, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ddaszka wrote:
    Ja niestety nie mam pakietu żadnego, poza tym u mnie w mojej dziurze lekarze, którzy przyjmują np. w pakiecie luxmedu i tak nie mają dobrych opinii. Wyszłam z tej przychodni i od razu pojechałam do innej i się przepisałam. Już dawno o tym myślałam, Agatka ma jeszcze 2 szczepienia i ja też przepisze bo pediatra z tej przychodzi nie potrafiła rozpoznać u córki mojej koleżanki nawet swierzba. Dawała jej 2 razy zaświadczenie, że dziecko zdrowe może chodzić do żłobka, że to tylko uczuleniowe, leczyła ja, ale nic nie pomagało. Dopiero jak pojechały do szpitala lekarz spojrzał i id razu wiedział, że to swierzb, dal masc i przeszło raz dwa.

    😱 bosz co za lekarze. Ale u mnie w przychodni dla dzieci przyjmuje lekarka, która była pediatrą mojego partnera za dzieciaka i ona nie rozpoznała u niego żółtaczki 😂. Powiedziała jego mamie, że on udaje bo nie chce do szkoły chodzić 🫠🫣.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 801 858

    Wysłany: 2 maja, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ddaszka wrote:
    No nie będę czekać, pójdę prywatnie do gina, ale przykro mi, że zostałam tak potraktowana. Ja tez myślę, że peeeewnie to nic groźnego, bardziej mąż i mama mnie wypychają żeby to sprawdzić i w sumie mają rację. Zajmę się tym po majówce.
    Idąc prywatnie do innego ginekologa upewnij się, że ma on pojęcie o piersiach i umie robić USG piersi. Dla wielu osób wydaje się oczywiste, że ginekolog tym się zajmuję a ja z doświadczenia powiem, że nie ma jak znaleźć dobrego chirurga lub ultrasonografiste. Jestem w grupie podwyższonego ryzyka raka piersi i badam się co pół roku więc trochę tych lekarzy przerobiłam i wiem co mówię 😀

    06.03.2023 👶❤
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4698 4363

    Wysłany: 2 maja, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ........ wrote:
    Hejka dzis złota dada 1+1 w biedronce

    Dzięki. Dobrze wiedzieć bo nie każdy śledzi promocje. Wyliczyłam, że mając ciągłość promocji miesięczna cena na pieluchy zamyka się w kwocie około 80 zł.

    ........ lubi tę wiadomość

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
‹‹ 1882 1883 1884 1885 1886 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ