🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny@ wrote:Dziewczyny, co dajecie dzieciom do jedzenia jeśli pora obiadu wypada poza domem, na dworze i nie ma jak coś zagrzać?
I jakie przekąski dajecie?😁
Ja biore placuszki bananowe, naleśniki, borówki, jabłko, musik itd. jest wiele opcji
jak raz na jakis czas nke zje ciepłego obiadu to nic sie nie stanie 😁
Dziuba1339 wrote:Dziewczyny bedzie troszke żal past a troszke chciałabym się dowiedzieć jak to u was wyglądało 🤔
Mam pracę biurowa w dużej firmie w dziale technicznym. Osoba, która przejmuje moje obowiązki potrzebuje minimum 3miesiace na przyuczenie bo jest sporo obowiązków, raportów miesięcznych i kwartalnych itp. Ale mój przełożony ma to gdzieś...
W pierwszej ciąży poinformowałam go już w 5tc o zaistniałej sytuacji. Czekałam miesiąc, później drugi, że zacznie szukać pracownika na moje miejsce ale nie doczekałam się i wylądowałam na nagłym L4. Z tego co wiem to mieli tam wtedy mega zamieszenie i chyba z pół roku nie mogli wyjść na prostą. Sytuacja była o tyle dobra, że pracowało tam dziewczyna, która kilka lat wcześniej miala moje obowiązki i co nieco pamiętała. Obecnie też powiedziałam szybko o ciąży bo zależało mi żeby dziewczyna, która była za mnie na zastępstwo zostala to usłyszałam, że dla niej ma już inne stanowisko bo ktoś odchodzi a na moje miejsc kogoś kiedyś poszuka bo ma dużo czasu na to 😑
Ja nie ukrywam, że czuję się słabo i już dwa razy miałam sytuację, że brałam rano urlop na żądanie bo nie byłam wstanie wstać z łóżka... najchętniej zamknęłabym obecny miesiąc i poszła na L4 ale czuję presję, że nie mogę ich tak znowu zostawić.
Ogólnie ciągle słyszę, że czekali na mnie, że było ciężko beze mnie, ze jestem taka niezastąpiona a z wyplata też mnie chamsko potraktowali bo niby dostałam podwyżkę ale premii już nie bo jeszcze na nią nie zasłużyłam. Przez co i tak jestem stratna i moje macierzynskie czy chorobowe bedzie nizesze niz po pierwszej ciazy. Ale ciul z kasa, sa rzeczy ważniejsze jak mój babelek o którego muszę zadbać 🥰
Praca to tylko praca. Po tym co piszesz to Tobie bardziej zależy niż Twojemu przełożonemu, więc czym sie martwisz? Uwierz, że jak wylądujesz na L4 firma nie upadnie i świat się nie zawali 😄 jeszcze jak piszesz, że z wypłatą Cie chamsko potraktowali, takiego niezastąpionego pracownika na którego tak czekali? Ja tam bym się nie przejmowała 😄
W ogóle u mnie progres, Agatka już ze mną zasypia 😁 coś jej się odwidziało i mama też już jest ok przy zasypianiu 😁
Dżoanniks lubi tę wiadomość
-
Dziuba1339 wrote:Dziewczyny bedzie troszke żal past a troszke chciałabym się dowiedzieć jak to u was wyglądało 🤔
Mam pracę biurowa w dużej firmie w dziale technicznym. Osoba, która przejmuje moje obowiązki potrzebuje minimum 3miesiace na przyuczenie bo jest sporo obowiązków, raportów miesięcznych i kwartalnych itp. Ale mój przełożony ma to gdzieś...
W pierwszej ciąży poinformowałam go już w 5tc o zaistniałej sytuacji. Czekałam miesiąc, później drugi, że zacznie szukać pracownika na moje miejsce ale nie doczekałam się i wylądowałam na nagłym L4. Z tego co wiem to mieli tam wtedy mega zamieszenie i chyba z pół roku nie mogli wyjść na prostą. Sytuacja była o tyle dobra, że pracowało tam dziewczyna, która kilka lat wcześniej miala moje obowiązki i co nieco pamiętała. Obecnie też powiedziałam szybko o ciąży bo zależało mi żeby dziewczyna, która była za mnie na zastępstwo zostala to usłyszałam, że dla niej ma już inne stanowisko bo ktoś odchodzi a na moje miejsc kogoś kiedyś poszuka bo ma dużo czasu na to 😑
Ja nie ukrywam, że czuję się słabo i już dwa razy miałam sytuację, że brałam rano urlop na żądanie bo nie byłam wstanie wstać z łóżka... najchętniej zamknęłabym obecny miesiąc i poszła na L4 ale czuję presję, że nie mogę ich tak znowu zostawić.
Ogólnie ciągle słyszę, że czekali na mnie, że było ciężko beze mnie, ze jestem taka niezastąpiona a z wyplata też mnie chamsko potraktowali bo niby dostałam podwyżkę ale premii już nie bo jeszcze na nią nie zasłużyłam. Przez co i tak jestem stratna i moje macierzynskie czy chorobowe bedzie nizesze niz po pierwszej ciazy. Ale ciul z kasa, sa rzeczy ważniejsze jak mój babelek o którego muszę zadbać 🥰
Moim zdaniem Ty zachowałaś się więcej niż fair, teraz piłeczka po ich stronie i co z tym zrobią w ogóle nie powinno Cię interesować.
Możesz jeszcze raz przypomnieć że możesz zniknąć w każdej chwili bo nie masz wpływu na swój stan a jak nic z tym nie zrobią to bym poszła na L4 i nawet się nie zastanawiała.
Artvimed Kraków
06.25 transfer 5BB, 6dpt 38.4, 10dpt 200, 12dpt 376, 14dpt 880 😍🍀
02.25 histeroskopia
18.24 transfer ❄️, biochem
30.22 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.23 Z jest na świecie ❤️♀️
10.22 mamy 4 zdrowe ❄️
21.22 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR
💊Wysokie NK maciczne
💊 Zapalenie endometrium
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Dziewczyny czy wasze dzieci jedzą slodycze ? Nie daje mu czekolady, cukierków, batonów itp ale problem sie zaczyna gdy idziemy na urodziny i widzi te wszystkie ciasta. Juz nie wydziwiam i daje mu próbować ale on byłby w stanie zjeść z 3 kawalki ciasta 🙄 oczywiście tyle mu nie daje ale potem jest ryk. Czy to jest normalne zachowanie? Czy może jednak powinnam bardziej ograniczać?
-
nick nieaktualnyizaz123 wrote:Dziewczyny czy wasze dzieci jedzą slodycze ? Nie daje mu czekolady, cukierków, batonów itp ale problem sie zaczyna gdy idziemy na urodziny i widzi te wszystkie ciasta. Juz nie wydziwiam i daje mu próbować ale on byłby w stanie zjeść z 3 kawalki ciasta 🙄 oczywiście tyle mu nie daje ale potem jest ryk. Czy to jest normalne zachowanie? Czy może jednak powinnam bardziej ograniczać?
Ja mojej małej daję czasami ciastko np. z maki orkiszowej z Lidla dla dzieci. Ale raz też dałam np. Jeżyka, jak jemy lody to też dostaje i np. jak jest u babci, a u babci zawsze jest coś na stole to np. weźmie jedno ciastko i jak babcia resztę odstawi wyżej to nie płacze tylko przechodzi z tym do porządku. Oczywiście zazwyczaj staram się dawać jakieś owoce np. pokrojone jabłko, albo borowki, ale jak widzi, że my coś jemy to jej nie zabraniam. Bardzo zależy mi na tym, żeby miała zdrowa relacje z jedzeniem bo ja takiej nie mam. Chcę żeby wiedziała, że są słodycze i nie jest to.cos wielkiekiego, zakazanego.
I zaznaczam też, że u nas nie ma problemu z jedzeniem normalnych posiłków. Posiłki wytrawne je tak samo chętnie jak te słodsze. -
Tez nie zakazuje ale boje sie ze w przyszłości będzie miał problem ze słodyczami jak ja 🙄 u nas rolę slodyczy pelnia owsianki, placki gofry itp. I właśnie jak gdzies jesteśmy to tez zawsze dostanie ale potem chce więcej więcej i więcej. Trzeba przed nim chować talerz żeby po prostu o tym zapomnial. Z posiłkami wytrawnymi tez raczej nie ma problemów.Ddaszka wrote:Ja mojej małej daję czasami ciastko np. z maki orkiszowej z Lidla dla dzieci. Ale raz też dałam np. Jeżyka, jak jemy lody to też dostaje i np. jak jest u babci, a u babci zawsze jest coś na stole to np. weźmie jedno ciastko i jak babcia resztę odstawi wyżej to nie płacze tylko przechodzi z tym do porządku. Oczywiście zazwyczaj staram się dawać jakieś owoce np. pokrojone jabłko, albo borowki, ale jak widzi, że my coś jemy to jej nie zabraniam. Bardzo zależy mi na tym, żeby miała zdrowa relacje z jedzeniem bo ja takiej nie mam. Chcę żeby wiedziała, że są słodycze i nie jest to.cos wielkiekiego, zakazanego.
I zaznaczam też, że u nas nie ma problemu z jedzeniem normalnych posiłków. Posiłki wytrawne je tak samo chętnie jak te słodsze. -
Mój je głównie w gościach ,bo w domu zazwyczaj nie mamy żadnych czekolad czy ciast . Piekę czasami sama ciasteczka owsiane czy jakieś inne i je wcina . Nie zabraniam mu ,bo resztę je normalnie ,nie kupuje jednak mu specjalnie nic słodkiego . Chociaż zdarzyło się posiłkować na spacerze kiedyś bułką maślaną . Jestem zdania ,że wszystko z umiarem jest dla ludzi 🤣lody myślałam ,że będzie lubił ,ale na spacerze jak wziął od nosa ,to kręcił nosem ,za to wafelek wcina suchy jak zły 😆izaz123 wrote:Dziewczyny czy wasze dzieci jedzą slodycze ? Nie daje mu czekolady, cukierków, batonów itp ale problem sie zaczyna gdy idziemy na urodziny i widzi te wszystkie ciasta. Juz nie wydziwiam i daje mu próbować ale on byłby w stanie zjeść z 3 kawalki ciasta 🙄 oczywiście tyle mu nie daje ale potem jest ryk. Czy to jest normalne zachowanie? Czy może jednak powinnam bardziej ograniczać?
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
My też teraz piaskownicy całe dnie ! On jeszcze nie chodzi tylko raczkuje jak szalony po tym piasku 😂 dzięki za polecenie magnesów już obczajamAiM wrote:Nasza 11 miesięcy. Mówi bam, brrm, buu (na krówkę) Dada/tata, lala, baba, amm ale to takie kłapanie buzia na jedzenie. Także jak widać męczy głoskę "b". Teraz ostatnio wszedł na "t" z tatą i "f" jak coś leci. Nie wiem czy to dużo czy mało, czekam na mama🤣 ulubioną zabawa mojego dziecka to piaskownica🤪 piach, wiaderko sitko🤣 konewka i podlewanie kwiatków, książeczki. Polecam magnesy piankowe z allegro -wlasnie zamówiłam, bo byliśmy ostatnio i koleżanki która ma prawie 2 letniego o 4 miesieczniaka i "inne"zabawki no i te magnesy to był hit!
-
Dziekuje za słowa wsparcia ❤️ ulało mi się troszke wczoraj...
U nas co do słodyczy to do roku był całkowity zakaz cukru 🙂 pierwszy słodycz to był tort urodzinowy 🎂🙂 teraz sporadycznie zdarza się, że dam domowe ciasto lub deser z galaretek i owocow, nalesniki czy gofry z odrobina cukru, kanapkę z dżemem 🧇🥞🍰 kupnych słodyczy typu czekodki, batoniki, ciasteczka jeszcze nie dawałam. Wyjątkiem są lody, na widok, których synek aż się trzęsie odkąd dałam mu spróbować 🍦2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
nick nieaktualnyizaz123 wrote:Dziewczyny czy wasze dzieci jedzą slodycze ? Nie daje mu czekolady, cukierków, batonów itp ale problem sie zaczyna gdy idziemy na urodziny i widzi te wszystkie ciasta. Juz nie wydziwiam i daje mu próbować ale on byłby w stanie zjeść z 3 kawalki ciasta 🙄 oczywiście tyle mu nie daje ale potem jest ryk. Czy to jest normalne zachowanie? Czy może jednak powinnam bardziej ograniczać?
A jak byś mu na tych urodzinach dała podzielone na mniejsze kawałki takie ciasto? Wydawałoby mu się, że ma tyle słodyczy a jednak zjadł by mniej? Niestety nie unikniesz słodyczy, w dzisiejszym świecie są na każdym kroku a jak będziemy zabraniać to nam dzieciaki po kątach potajemnie będą jeść.
Generalnie u mojego jest tak, że jak zabraniam czegoś to tym bardziej tego chce 🫣, pewnie tak działa to ze słodyczami.
Ewentualnie może dogadaj się, że po poczęstunku ciastem będzie ono chowane, chociaż pewnie nikt tak nie będzie chciał robić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2024, 11:54
-
Dziuba1339 wrote:Dziewczyny bedzie troszke żal past a troszke chciałabym się dowiedzieć jak to u was wyglądało 🤔
Mam pracę biurowa w dużej firmie w dziale technicznym. Osoba, która przejmuje moje obowiązki potrzebuje minimum 3miesiace na przyuczenie bo jest sporo obowiązków, raportów miesięcznych i kwartalnych itp. Ale mój przełożony ma to gdzieś...
W pierwszej ciąży poinformowałam go już w 5tc o zaistniałej sytuacji. Czekałam miesiąc, później drugi, że zacznie szukać pracownika na moje miejsce ale nie doczekałam się i wylądowałam na nagłym L4. Z tego co wiem to mieli tam wtedy mega zamieszenie i chyba z pół roku nie mogli wyjść na prostą. Sytuacja była o tyle dobra, że pracowało tam dziewczyna, która kilka lat wcześniej miala moje obowiązki i co nieco pamiętała. Obecnie też powiedziałam szybko o ciąży bo zależało mi żeby dziewczyna, która była za mnie na zastępstwo zostala to usłyszałam, że dla niej ma już inne stanowisko bo ktoś odchodzi a na moje miejsc kogoś kiedyś poszuka bo ma dużo czasu na to 😑
Ja nie ukrywam, że czuję się słabo i już dwa razy miałam sytuację, że brałam rano urlop na żądanie bo nie byłam wstanie wstać z łóżka... najchętniej zamknęłabym obecny miesiąc i poszła na L4 ale czuję presję, że nie mogę ich tak znowu zostawić.
Ogólnie ciągle słyszę, że czekali na mnie, że było ciężko beze mnie, ze jestem taka niezastąpiona a z wyplata też mnie chamsko potraktowali bo niby dostałam podwyżkę ale premii już nie bo jeszcze na nią nie zasłużyłam. Przez co i tak jestem stratna i moje macierzynskie czy chorobowe bedzie nizesze niz po pierwszej ciazy. Ale ciul z kasa, sa rzeczy ważniejsze jak mój babelek o którego muszę zadbać 🥰
Zachowałaś się dobrze, a to że nie umieją tego docenić świadczy o nich dość słabo więc myśl o sobie i swojej rodzinie, a nimi się nie przejmuj.
-
Jedzą,ale trzeba oczywiście wyznaczyć granice i się tego trzymać. Pół roku temu na urodzinach córki mój dwulatek najadł się ciastek, które babcia upiekła. Ona mu dawała za każdym razem jak poprosił, nie kontrolowałam tego, bo gośćmi się zajmowałam... Dostał biegunki a po imprezie był mega paw i bolał go brzuch pół nocy 🫣 nikomu nic nie było, więc na bank po tych ciastkach..izaz123 wrote:Dziewczyny czy wasze dzieci jedzą slodycze ? Nie daje mu czekolady, cukierków, batonów itp ale problem sie zaczyna gdy idziemy na urodziny i widzi te wszystkie ciasta. Juz nie wydziwiam i daje mu próbować ale on byłby w stanie zjeść z 3 kawalki ciasta 🙄 oczywiście tyle mu nie daje ale potem jest ryk. Czy to jest normalne zachowanie? Czy może jednak powinnam bardziej ograniczać?
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
Dziuba dobrze zrobiłaś. Z moich obserwacji i doświadczenia wiedzę, że my to bardziej o firmę dbamy, aniżeli firma o nas. Dla.świętego spokoju, zapytaj czy już kogoś szuka, bo różnie może być (wiesz, może chłopu trzeba dokładniej wyjaśnić, bo oni bywają niedomyślni🫣) I więcej się nie przejmuj. Jak się gorzej czujesz, to bierz l4 i się nie zastanawiaj. Fakt - ciąża to nie choroba, ale jednak stan wyjątkowy😁 Myśł o sobie i Bąbelku:-)
Kluska lubi tę wiadomość
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017
IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Mój słodyczy nie jadł do roku z dużym hakiem. Tort na roczek też był bezcukrowy. Od niedawna daję trochę ciasta domowego, dosłownie kilka razy zdarzyło się coś kupnego, bo nie dam rady chować się przed nim czy tłumaczyć, że mama może a on nie. Wierzcie mi, baaardzo głośno i dosadnie i wielokrotnie potrafi powtarzać AM AM AM.
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017 IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
kid_aa wrote:Dziuba dobrze zrobiłaś. Z moich obserwacji i doświadczenia wiedzę, że my to bardziej o firmę dbamy, aniżeli firma o nas. Dla.świętego spokoju, zapytaj czy już kogoś szuka, bo różnie może być (wiesz, może chłopu trzeba dokładniej wyjaśnić, bo oni bywają niedomyślni🫣) I więcej się nie przejmuj. Jak się gorzej czujesz, to bierz l4 i się nie zastanawiaj. Fakt - ciąża to nie choroba, ale jednak stan wyjątkowy😁 Myśł o sobie i Bąbelku:-)
Tym bardziej że od października i tak wchodzi tzw. babciowe więc nawet jeżeli cię potraktują jako niepracującą ( w sumie ciekawe jak będzie liczone L4) to w najgorszym razie dostaniesz dodatkowe 500zł do pensji, ale może nawet 1500, bo przecież będziesz pracować tylko będziesz korzystać ze zwolnienia lekarskiego 🙈🙊🙉
-
nick nieaktualnykid_aa wrote:Mój słodyczy nie jadł do roku z dużym hakiem. Tort na roczek też był bezcukrowy. Od niedawna daję trochę ciasta domowego, dosłownie kilka razy zdarzyło się coś kupnego, bo nie dam rady chować się przed nim czy tłumaczyć, że mama może a on nie. Wierzcie mi, baaardzo głośno i dosadnie i wielokrotnie potrafi powtarzać AM AM AM.
Znam to 🤦♀️😂. Mój stoi przed tobą, pokazuje palcem, mówi to 🫣 i otwiera buzię, żeby mu dać 😂. Jogurtu zjeść nie mogę… -
Dziewczyny aplikacja pomelody -30%
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017 IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
Dziewczyny starszaków ,w związku z tym że za niecały miesiąc szykuje nam się daleja podróż autem nad morze ,podrzućcie jakieś zabawki/tipy które się Wam sprawdzają w aucie . Zaczynam się powoli przygotowywać ,bo mi się ta podróż śni to po nocach 🤣
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Zielona87 wrote:Dziewczyny starszaków ,w związku z tym że za niecały miesiąc szykuje nam się daleja podróż autem nad morze ,podrzućcie jakieś zabawki/tipy które się Wam sprawdzają w aucie . Zaczynam się powoli przygotowywać ,bo mi się ta podróż śni to po nocach 🤣
U nas na dłuższe trasy sprawdzą się taki stoliczek do rozłożenia na którym Mlody rysuje, bawi się ciastolina - to zajmuje go najdłużej, układa puzzle. Audiobooki bajek do słuchania i piosenki 🙂Starania
Start 2019 rok
Diagnostyka 2020 rok
Ona 33 lata - wszystkie badania ok
On 35 lat - kiepskie parametry nasienia
12.2020 IUI ❌️
01.2021 IUI❌️
03.2021 in vitro - krotki protokół
Pobrano 7 komórek, 5 zapłodnion
27.03.2021 transfer
Brak ❄️ 😞
6dpt beta 0,48
10dpt beta 18,27
14dpt beta 110
24dpt beta 5579
32 dpt beta > 10000 ❤️
25.12.2021 zdrowy synek 👶 -
nick nieaktualnyA mogę się spytać co to za stoliczek? On jest jakoś montowany w aucie żeby nie latał? A czy to jest bezpieczne, np przy hamowaniu 🤔. Sorki, że pytam ale jak jadę do domu rodzinnego to ok 3 h droga zajmuje i nie ukrywam, że szukam inspiracji.Joaś89 wrote:U nas na dłuższe trasy sprawdzą się taki stoliczek do rozłożenia na którym Mlody rysuje, bawi się ciastolina - to zajmuje go najdłużej, układa puzzle. Audiobooki bajek do słuchania i piosenki 🙂
-
nick nieaktualnyZielona87 wrote:Dziewczyny starszaków ,w związku z tym że za niecały miesiąc szykuje nam się daleja podróż autem nad morze ,podrzućcie jakieś zabawki/tipy które się Wam sprawdzają w aucie . Zaczynam się powoli przygotowywać ,bo mi się ta podróż śni to po nocach 🤣
Ostatnio widziałam taki patent na podróże, może u was by się sprawdził.
https://www.instagram.com/reel/C6mJVdxI7Nj/?igsh=M2Z5am51aWMxMjkz
Konto MELON_OWE na insta dużo inspiracji do różnych zabaw.
Zielona87 lubi tę wiadomość
