🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Moniek330 wrote:A tak szczerze - faktycznie myjecie dzieciom zęby dwa razy dziennie i robicie to codziennie ? 🫣 Bo ja przyznaje, że nieraz np myjemy raz, niekiedy są dni że wcale. Wiadomo rzadko bo rzadko ale się zdarza.. i zawsze obiecuje sobie że od dziś będę na to zwracać uwagę i pilnować tego, bo przecież to mega ważne, ale jak wiem że ona zaś będzie tak krzyczeć, wyrywać się to mam dość ma samą myśl 🙄
Apropo małych zabawek. Kupiłam małej na temu zwierzątka, i o ile większość jest w takim bezpieczniejszym rozmiarze, o tyle jest też kura którą młoda uwielbia, bo kury są zwierzętami nr 1 dla niej 🫢 ale niestety jest mniejsza i dziś się nią bawiła, po czym niespodziewanie włożyła ją do buzi i zaczęła się dławić.. mąż musiał ją ratować.. 😞 dodam że zawsze bawi się tymi zwierzątkami przy nas, nigdy sama ale to była chwila moment 😞
Raz dziennie, wieczorem myję codziennie. Odpuściłam tylko jak dosłownie wychodziły górne jedynki bo jak tylko dotykałam to leciała krew. Ale rano to tak w kratkę zależy od jej humoru. Póki nie było dramy to myłam dwa razy dziennie ale teraz jest mi aż gorąco jak tylko o tym myślę.
Artvimed Kraków
18.11.2024 transfer ❄️, biochem
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Moniek330 wrote:A tak szczerze - faktycznie myjecie dzieciom zęby dwa razy dziennie i robicie to codziennie ? 🫣 Bo ja przyznaje, że nieraz np myjemy raz, niekiedy są dni że wcale. Wiadomo rzadko bo rzadko ale się zdarza.. i zawsze obiecuje sobie że od dziś będę na to zwracać uwagę i pilnować tego, bo przecież to mega ważne, ale jak wiem że ona zaś będzie tak krzyczeć, wyrywać się to mam dość ma samą myśl 🙄
Apropo małych zabawek. Kupiłam małej na temu zwierzątka, i o ile większość jest w takim bezpieczniejszym rozmiarze, o tyle jest też kura którą młoda uwielbia, bo kury są zwierzętami nr 1 dla niej 🫢 ale niestety jest mniejsza i dziś się nią bawiła, po czym niespodziewanie włożyła ją do buzi i zaczęła się dławić.. mąż musiał ją ratować.. 😞 dodam że zawsze bawi się tymi zwierzątkami przy nas, nigdy sama ale to była chwila moment 😞
Tak, myjemy codziennie dwa razy (jeszcze nigdy nie zdarzyło się zapomnieć). Najpierw mała myje sobie sama, a potem my poprawiamy. Ja wymyślałam różne rzeczy, pokazuję coś przez okno, albo mąż kładzie się na macie razem z córką, czytają książkę, a ja wtedy szoruje. Często też muszę udawać, że to lalka myje zęby, a nie ja🤣 Najczęściej jednak myjemy normalnie, bez tych wszystkich sposobów 🙂Starania od 2018
2xIVF
I procedura ❄️❄️❄️
Wrzesień 2020 - 1 transfer 4.1.1 (poronienie zatrzymane 6 tydz.)
Marzec 2021 - 2 transfer 4.2.1 (poronienie zatrzymane 7 tydz., chłopiec trisomia)
3 zarodek 4.1.1 - nie rozmroził się
II procedura - 5 zarodków, 2 zdrowe ❄️❄️ po PGS
4.11.2021 - 3 transfer 5.1.2
6 dpt - beta 71, progesteron 20.1, estradiol 3367
9 dpt - beta 339, progesteron 20.4, estradiol 450
15 dpt - beta 5770, progesteron 22.2
12+2 - I prenatalne
12+6 - Nifty pro
16+0 - pierwsze ruchy
21+3 - usg połówkowe 436g
30+0 - usg III trymestru 1800g
39+3 - 3360g, 55cm💚👶
Mamy ❄️5.1.1 -
Mi się zdarza czasem zapomnieć rano. Wieczorem moje my zawsze przy kąpieli ale jeśli chodzi o poranki to są różne. U nas są dalej kiepskie noce dzisiaj była pobudka prawie co godzinę a dzień zaczęliśmy o piątej. Więc czasem po prostu jest tak że rano jestem w trybie przetrwania 😅 i nie pamiętam o wszystkim. Dziś sen o 20 i o 22 pierwsza pobudka a ja sama poszłam spać o 21 więc nie wiedziałam gdzie jestem jak się przebudziłam. Potem o 24 był głodny pół godziny zanim spał znów … do 3 w nocy były 3 pobudki …. Już po 3 męża prosiłam żeby go usypiał to wstał o 3 i o 4 przed jego wyjściem do pracy żebym chociaż chwilę pospała ciągiem. Maz wyszedł do pracy młody się obudził już rozpoczęliśmy dzień o piątej 😴
-
Hej dziewczyny
Mam pytanie odnośnie kasz .
Chciałabym zacząć wprowadzać właśnie różne kasze. Z jakiej firmy polecacie - najlepiej żeby zboże nie było z Ukrainy . Patrzyłam na zestaw startowy od Helpy ale niestety tam są w składzie zboża z Ukrainy no i zgłupiałam .
Dzięki za pomoc 👊 -
fiszka wrote:Hej dziewczyny
Mam pytanie odnośnie kasz .
Chciałabym zacząć wprowadzać właśnie różne kasze. Z jakiej firmy polecacie - najlepiej żeby zboże nie było z Ukrainy . Patrzyłam na zestaw startowy od Helpy ale niestety tam są w składzie zboża z Ukrainy no i zgłupiałam .
Dzięki za pomoc 👊
Najzwyklejsze kasze, no name, dostępne w każdym markecie.
fiszka lubi tę wiadomość
Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
fiszka wrote:Hej dziewczyny
Mam pytanie odnośnie kasz .
Chciałabym zacząć wprowadzać właśnie różne kasze. Z jakiej firmy polecacie - najlepiej żeby zboże nie było z Ukrainy . Patrzyłam na zestaw startowy od Helpy ale niestety tam są w składzie zboża z Ukrainy no i zgłupiałam .
Dzięki za pomoc 👊
ja kupuje z BioBabalscy. ♥️ polecana tez jest firma NIRO bio.
fiszka lubi tę wiadomość
33 👩🏼 • AMH 4,73 • kir AA • MTHFR hetero. • PAI-1 homo.
KrakOvi
23.06.22. - FET 4.2.1 ✊🏼 + EG + AH + neoparin
luty 2023 r. 3300 g i 59 cm chłopczyka 👶🏼💙
2024 r. wracamy po rodzeństwo 👶🏼
03.06. - zakwalifikowani do programu ✔️
12.07. - start stymulacji - Puregon 200 j. 💉
22.07. - punkcja - pobrano 17 🥚 - mogliśmy zapłodnić 6
27.07. - ET 5.1.1 🍀
03.08. (7 dpt) - beta 45,75
05.08. (9 dpt) - beta 122 (prog. 52,35)
07.08. (11 dpt) - beta 278 (prog. 59)
09.08. (13 dpt) - beta 682,62 (prog. 60,64)
12.08. (16 dpt) - beta 1926,59 (prog. 71,88)
21.08. (25 dpt) - 0,48 cm i ♥️
03.10. (13+1) - 6,84 cm prenatalne - niskie ryzyka 💙
28.11. (21+1) - 430 g połówkowe 💙
18.12. (24+0) - 665 g 💙
08.01. (27+0) - 987 g 💙
na zimowisku:
❄️ 5.1.1 ❄️ 4.1.1 ❄️ 4.2.3
-
fiszka wrote:Hej dziewczyny
Mam pytanie odnośnie kasz .
Chciałabym zacząć wprowadzać właśnie różne kasze. Z jakiej firmy polecacie - najlepiej żeby zboże nie było z Ukrainy . Patrzyłam na zestaw startowy od Helpy ale niestety tam są w składzie zboża z Ukrainy no i zgłupiałam .
Dzięki za pomoc 👊
Kaszki z Holle, niektóre są tylko z rolnictwa z UE np. 4 zboża, owsiana, orkiszowa i chyba ryżowa też.
fiszka lubi tę wiadomość
Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
XI 2021-KIR Bx👌
XII 2021- histeroskopia👌
II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
Został ❄️ 3.3.3
Naturalny Cud😍
17.05 beta 86,2 mlU/ml
20.05 beta 318,6 mlU/ml
24.05 beta 2075 mlU/ml
31.05 ❤
Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶 -
Moniek330 wrote:A tak szczerze - faktycznie myjecie dzieciom zęby dwa razy dziennie i robicie to codziennie ? 🫣 Bo ja przyznaje, że nieraz np myjemy raz, niekiedy są dni że wcale. Wiadomo rzadko bo rzadko ale się zdarza.. i zawsze obiecuje sobie że od dziś będę na to zwracać uwagę i pilnować tego, bo przecież to mega ważne, ale jak wiem że ona zaś będzie tak krzyczeć, wyrywać się to mam dość ma samą myśl 🙄
Apropo małych zabawek. Kupiłam małej na temu zwierzątka, i o ile większość jest w takim bezpieczniejszym rozmiarze, o tyle jest też kura którą młoda uwielbia, bo kury są zwierzętami nr 1 dla niej 🫢 ale niestety jest mniejsza i dziś się nią bawiła, po czym niespodziewanie włożyła ją do buzi i zaczęła się dławić.. mąż musiał ją ratować.. 😞 dodam że zawsze bawi się tymi zwierzątkami przy nas, nigdy sama ale to była chwila moment 😞
U nas wieczorem myje małej ząbki codziennie ja. Przed kąpielą. Rano zazwyczaj jak mąż się myje to daje jej szczoteczke z pasta i ona miętoli ją w buzi.
Ona - 1990
On - 1981
Starania od 2016
01.2022 start pierwsze IVF
Długi protokół
18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
12.2022 3600g 54 cm
06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
5dpt - II
7dpt - beta 66,2
8dpt - beta 106
12dpt - beta 577
14dpt - beta 1413 prog. 23,90
28dpt - jest CRL 0,5cm
36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
Czekają: ❄❄ ❄ -
U nas zawsze 2x dziennie mycie zebow. Weszlo juz w nawyk . Pilnuje tego bo jak mysle o ubytkach i ew chodzeniu z dzieckiem po stomatologach to serio wolimy myc 🙈Starania od 2012
82' 87'
Mamy:🥚7 zamrożonych
Mamy: ❄2BB ❄4BB
14.02.24💚transfer 3BB💚 AH,embryoglue,atosiban
21.02.24 7dpt - 20,1
24.02.24 10dpt - 89,9
26.02.24 12dpt - 171
28.02.24 14dpt - 316
06.03.24 21dpt - 2611
12.03.24 27dpt - 0,29 cm i ❤ (6w4d)
17.03.24 7w2d - 0,73 cm krwawienie szpital
26.03.24 8w4d - 1,61 cm
11.04.24 10w6d- 3,99 cm
24.04.24 prenatalne- wysokie ryzyka skier. na amnio
09.05.24 14w15d- 8cm
13.05.24 15w2d - amnio 💗 zdrowa dziewczynka 🙏
31.10.24 39w6d 3186 g
07.11.24 40+6 3280g
08.11.24 41+0 3070 g 57 cm 10 pkt🤱🎉🎀🎈
27.11.21🍀transfer 3AB 🍀embryoglue
13.08.22 40w 0d- 2770 g 56 cm SN 🤱
-
U nas się zdarza 1x dziennie ale zazwyczaj jednak jest 2x dziennie bo bardzo się boję problemów z zębami. Chociaż ostatnio jak była chora to zdarzyło się wcale nie umyć bo ciągle spała więc różnie to bywa ale mam wtedy mega wyrzuty sumienia👩💼 29 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 35 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
Hiperstymulacja -> transfer odroczony
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
-
Dziewczyny jak rodzic sobie z buntem dziecka? U nas teraz wszystko jest na "Nie", jak coś jest nie po myśli synka to rzuca się po podłodze, ostro wygina do tyły z pozyci siedzacacej, wali glowa w podłogę / ścianę i oczywiście wielka histeria... Ja już nie wiem czy on płacze bo coś mu się nie spodobało czy zrobił sobie krzywdę swoim zachowaniem. Nie wiem czy lepiej siedzieć i tłumaczyć, czy ignorować takie zachowanie, czy pozwalać na wszystko?2019 - starania czas start 🥰
Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
-
Niedawno mialam ten sam problem. Walenie glowa w podloge, sciane etc. Oczywiscie przy mega awanturze i histerii. Wyczytalam ,ze dziecko w ten sposob sie niejako wycisza i odreagowuje emocje. Wydalo mi sie to dosc dziwne stwierdzenie. No ale nie ja jestem ekspertem. Ale do rzeczy. W sytuacji kiedy dochodzilo juz do takich emocji poprostu bylam przy nim, niekoniecznie tulilam czy bralam na ręce - moj ewidentnie pokazywal ,ze tego nie chce. Jedynym moim zadaniem bylo zabezpieczenie go ,by sobie nie zrobil krzywdy. Podkladalam szybko poduszke ,albo i nawet swoją rękę pod głowę. W praktyce to wygladalo tak ,ze byla histeria o cos , z tymi emocjami mlody sobie nie radzil wiec zaczynal glowa uderzac, uderzyl raz i zaraz awantura bo go boli i lecial sie utulić 🤷Dziuba1339 wrote:Dziewczyny jak rodzic sobie z buntem dziecka? U nas teraz wszystko jest na "Nie", jak coś jest nie po myśli synka to rzuca się po podłodze, ostro wygina do tyły z pozyci siedzacacej, wali glowa w podłogę / ścianę i oczywiście wielka histeria... Ja już nie wiem czy on płacze bo coś mu się nie spodobało czy zrobił sobie krzywdę swoim zachowaniem. Nie wiem czy lepiej siedzieć i tłumaczyć, czy ignorować takie zachowanie, czy pozwalać na wszystko?
U nas na szczescie sie juz takie akcje skończyły. My poprostu systematycznie wystawialismy go na jakas drobna frustracje, by nauczył sie jako-tako panowac nad soba. Wiadomo ,ze krzyk i histeria jest nadal, ale juz nie uderza glowa. Nie krzycz na niego, nie mow ze nie wolno tego czy tamtego, ja postawilam na naturalne konsekwencje czyli " mowilam mu ale sie zdenerwowales, mama czasami tez jest zdenerwowana, ale glowa ciebie boli ,bo sie uderzyles ". Poprostu akceptacja jego zachowania i pokazanie ,ze emocje takie jak złość smutek sa ok, i ze kazdy je przezywa. A przyznam ,ze sam obraz tego jest dla matki przerazajacy. A zwlaszcza w miejscu publiczym ,gdzie zaraz wszyscy oceniają.
Edit u nas trwalo to ok 2 tygodni. Od jakiegos miesiaca nie mielismy takiej sytuacji. A powiem szczerze ,ze juz szukalam psychologa dzieciecego, by ocenil czy to jest jeszcze w normie. Wiadomo, wsrod znajomych wszyskie dzieci zawsze aniolki i nikt sie z tum nie spoktal. A za zamknietymi drzwiami istny wybieg dla malp 😂😂 zadni moi znajomi nie orzyznaja sie nigdy ,ze ich spotkalo to czy tamto. Wszystko jest zawsze idealnie 🤣🤣
Edit2 tlumaczenie dziecku czegokolwiek kiedy jest w takich emocjach nie ma najmniejszego sensu. On nic z tego nie wyniesie. Zazwyczaj dziecko ma wtedy klapki na oczach i nic nie dociera do niego. Ja tam monologow nie prawilam. Ktrotka informacja ,ze np wlasnie widzialam jaki byl zły /smutny/ zdenerwowany. Zaakceptowanie tego, ze tak jest i to jest ok. Mowilam mu ,ze boli go glowa bo sie uderzyl (zazwyczaj mi pokazywal na glowe) i ,ze nie potrzebnie tak robi. I na tym koniec. Przechodzilismy na tryb "normalny". Ale te 2 zdania mowilam mu takim tonem jakbym oznajmila ,ze wlasnie deszcze pada 🫣 nie robilam z tego afery ani szumu wokol tego. To bylo megaaa trudne dla mnie. No i wiadomo dopiero wtedy gdy dziecko sie uspokoi.
Teraz juz mi to weszlo w nawyk. I sama komentuje swoje emocje przy nim. Mowie mu ,ze np mama jest smutna bo to czy tamto. Jednym zdaniem doslownie. By wiedzial ,ze to co on przezywa jest czyms normalnym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2024, 11:47
Kluska, Dziuba1339 lubią tę wiadomość
08.2012 26tc (*)♀️💔
Ona♀️
pcos❌amh 12,75❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
On♂️
azoospermia❌
kariotyp❌
2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
11.2021 konizacja szyjki macicy
1iui 04.2022 🥳
09.05 ⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
09.08 17t2 175g ♂️💙
29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g
01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶
Powrót po rodzeństwo
15.11.24 iui❌
Kiedyś bedziesz z nami kruszynko 💚 -
My dzisiaj mieliśmy już dawno zapomniany amok po drzemce chyba z nieobudzenia się . Pospał godzinę z kawałkiem ,wstał coś popłakując i pytałam czy chce jeszcze spać ,to kiwnął że nie . Więc odsłoniłam rolety i go wyciągnęłam z łóżeczka i zaczął się niemiłosierny krzyk trwający prawie godzinę 🤦♀️nic nie dał sobie powiedzieć ,nie dało się odwrócić uwagi ,a w pewnych momentach siadał i tak bardzo wrzeszczał ze złości ,że masakra . Mąż już chciał wyjść z domu ,sam zatykał uszy i prawie oboje już wyszliśmy z siebie . Na kończy młody położył się na podłodze w korytarzu ,więc wszyscy w całym bloku słyszeli . W końcu wyszłam z nim z domu ,poprzedziło to aferę na klatce schodowej i dopiero w garażu się uspokoił 😬nie wiem co to ,bo kiedyś neurologowi opowiadałam ,to mówił ,że dziecko wyrośnie i fakt od dwóch miesięcy już tego nie było ,aż do dzisiaj . Dramat . Oczywiście po były teksty z mojej strony o złości itd ,ale nie sądzę że się przejął . Nie mam pojęcia co to . Może jakieś lęki ,ale ja myślałam ,że to w nocy 🤨
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
A moze to z niedospania takie akcje ??? Moj jak jest wlasnie niedospany po drzemce to humor ma taki ,ze lepiej niepodchodzic 🤭🤭 nie robi az takich awantur,ale wszystko jest na NIE. Wszystko sie nie podoba etc.Zielona87 wrote:My dzisiaj mieliśmy już dawno zapomniany amok po drzemce chyba z nieobudzenia się . Pospał godzinę z kawałkiem ,wstał coś popłakując i pytałam czy chce jeszcze spać ,to kiwnął że nie . Więc odsłoniłam rolety i go wyciągnęłam z łóżeczka i zaczął się niemiłosierny krzyk trwający prawie godzinę 🤦♀️nic nie dał sobie powiedzieć ,nie dało się odwrócić uwagi ,a w pewnych momentach siadał i tak bardzo wrzeszczał ze złości ,że masakra . Mąż już chciał wyjść z domu ,sam zatykał uszy i prawie oboje już wyszliśmy z siebie . Na kończy młody położył się na podłodze w korytarzu ,więc wszyscy w całym bloku słyszeli . W końcu wyszłam z nim z domu ,poprzedziło to aferę na klatce schodowej i dopiero w garażu się uspokoił 😬nie wiem co to ,bo kiedyś neurologowi opowiadałam ,to mówił ,że dziecko wyrośnie i fakt od dwóch miesięcy już tego nie było ,aż do dzisiaj . Dramat . Oczywiście po były teksty z mojej strony o złości itd ,ale nie sądzę że się przejął . Nie mam pojęcia co to . Może jakieś lęki ,ale ja myślałam ,że to w nocy 🤨
Raz mialam taka akcje w nocy. Dziecko z krzykiem ,ale to takim jakby go ze skory obdzierano. Jak pobieglam do niego to okazalo sie ,ze on nadal spi. I wlasnie przez sen tak strasznie plakal. Najgorsze bylo to ,ze nie moglam go obudzic. Ta cala histeria trwala z 30min. Jak sie obudzil w koncu to byl mega wystraszony....Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2024, 18:23
08.2012 26tc (*)♀️💔
Ona♀️
pcos❌amh 12,75❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
On♂️
azoospermia❌
kariotyp❌
2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
11.2021 konizacja szyjki macicy
1iui 04.2022 🥳
09.05 ⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
09.08 17t2 175g ♂️💙
29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g
01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶
Powrót po rodzeństwo
15.11.24 iui❌
Kiedyś bedziesz z nami kruszynko 💚 -
Zielona87 wrote:My dzisiaj mieliśmy już dawno zapomniany amok po drzemce chyba z nieobudzenia się . Pospał godzinę z kawałkiem ,wstał coś popłakując i pytałam czy chce jeszcze spać ,to kiwnął że nie . Więc odsłoniłam rolety i go wyciągnęłam z łóżeczka i zaczął się niemiłosierny krzyk trwający prawie godzinę 🤦♀️nic nie dał sobie powiedzieć ,nie dało się odwrócić uwagi ,a w pewnych momentach siadał i tak bardzo wrzeszczał ze złości ,że masakra . Mąż już chciał wyjść z domu ,sam zatykał uszy i prawie oboje już wyszliśmy z siebie . Na kończy młody położył się na podłodze w korytarzu ,więc wszyscy w całym bloku słyszeli . W końcu wyszłam z nim z domu ,poprzedziło to aferę na klatce schodowej i dopiero w garażu się uspokoił 😬nie wiem co to ,bo kiedyś neurologowi opowiadałam ,to mówił ,że dziecko wyrośnie i fakt od dwóch miesięcy już tego nie było ,aż do dzisiaj . Dramat . Oczywiście po były teksty z mojej strony o złości itd ,ale nie sądzę że się przejął . Nie mam pojęcia co to . Może jakieś lęki ,ale ja myślałam ,że to w nocy 🤨
Zielona, on pewnie też nie wie dlaczego tak ma 💁🏻♀️, ale jednak jak od 2 m-cy nie było takich akcji tzn że jednak się coś zmieniło. Na lepsze z tego co mówisz. Pewnie teraz będą takie akcje coraz rzadziej, tego wam życzę .Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Dziuba1339 wrote:Dziewczyny jak rodzic sobie z buntem dziecka? U nas teraz wszystko jest na "Nie", jak coś jest nie po myśli synka to rzuca się po podłodze, ostro wygina do tyły z pozyci siedzacacej, wali glowa w podłogę / ścianę i oczywiście wielka histeria... Ja już nie wiem czy on płacze bo coś mu się nie spodobało czy zrobił sobie krzywdę swoim zachowaniem. Nie wiem czy lepiej siedzieć i tłumaczyć, czy ignorować takie zachowanie, czy pozwalać na wszystko?
U nas jakiś czas temu Agatka wpadała w histerie z przyczyn takich jak np. zaproponowałam jej wodę, albo po prostu wpadała w histerie bez powodu🤷♀️ tylko u nas nie było walenia głowa czy pokładania się po podłodze. Po prostu histerycznie płakała i nijak nie mogliśmy jej uspokoić. Wtedy siadaliśmy na ziemi przy niej, rozkładaliśmy ręce i czekaliśmy aż jej przejdzie.
Ona - 1990
On - 1981
Starania od 2016
01.2022 start pierwsze IVF
Długi protokół
18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
12.2022 3600g 54 cm
06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
5dpt - II
7dpt - beta 66,2
8dpt - beta 106
12dpt - beta 577
14dpt - beta 1413 prog. 23,90
28dpt - jest CRL 0,5cm
36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
Czekają: ❄❄ ❄ -
Też myślę ,że z nieobudzenia ,tyle że on nie chciał spać już jak zapytałam i chciał wychodzić z łóżeczka . Może coś mu się przyśniło ,bo przed drzemką byliśmy w zoo na chwilę pochodzić i dużo się działo …może mu za ciepło było ,ale to nie są płacze,czy zły humor ,bo to bym zlała ,to jest taki amok ,że ciężko opisać 😭boję się jutrzejszej drzemki w domu.Pauuulaa wrote:A moze to z niedospania takie akcje ??? Moj jak jest wlasnie niedospany po drzemce to humor ma taki ,ze lepiej niepodchodzic 🤭🤭 nie robi az takich awantur,ale wszystko jest na NIE. Wszystko sie nie podoba etc.
Raz mialam taka akcje w nocy. Dziecko z krzykiem ,ale to takim jakby go ze skory obdzierano. Jak pobieglam do niego to okazalo sie ,ze on nadal spi. I wlasnie przez sen tak strasznie plakal. Najgorsze bylo to ,ze nie moglam go obudzic. Ta cala histeria trwala z 30min. Jak sie obudzil w koncu to byl mega wystraszony....
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Nie było ,a potrafił tak tydzienz rzędu i już zapomniałam ,ale też nie były to takie nasilone amoki . Dziś się przestraszyłam tym,że usiadł na kanapie i krzyczał ile fabryka dała ,jak jakiś furiat i opętany 😞już się dławił sam swoimi łzami ,a mąż chciał egzorcystę wzywaćDżoanniks wrote:Zielona, on pewnie też nie wie dlaczego tak ma 💁🏻♀️, ale jednak jak od 2 m-cy nie było takich akcji tzn że jednak się coś zmieniło. Na lepsze z tego co mówisz. Pewnie teraz będą takie akcje coraz rzadziej, tego wam życzę .
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Zielona87 wrote:Nie było ,a potrafił tak tydzienz rzędu i już zapomniałam ,ale też nie były to takie nasilone amoki . Dziś się przestraszyłam tym,że usiadł na kanapie i krzyczał ile fabryka dała ,jak jakiś furiat i opętany 😞już się dławił sam swoimi łzami ,a mąż chciał egzorcystę wzywać
To musiało być przerażające dla was 🙁. Tu chyba są jakieś emocje, z którymi sobie nie umie poradzić, szkoda że nie umie jeszcze powiedzieć bo pewnie byłoby wam łatwiej.Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Widzę,ze u Was tez sie zaczyna 😉 a mialam watpliwosci czy to aby na pewno ten slynny bunt ,bo niby zachowanie na to wskazuje, ale wiek ....Ddaszka wrote:U nas jakiś czas temu Agatka wpadała w histerie z przyczyn takich jak np. zaproponowałam jej wodę, albo po prostu wpadała w histerie bez powodu🤷♀️ tylko u nas nie było walenia głowa czy pokładania się po podłodze. Po prostu histerycznie płakała i nijak nie mogliśmy jej uspokoić. Wtedy siadaliśmy na ziemi przy niej, rozkładaliśmy ręce i czekaliśmy aż jej przejdzie.
Moj tez juz odkryl swoja autonomie 😂🫣 dzieje sie. U nas pomaga duzo uprzedzanie faktow. No mowie mu ze teraz jemy sniadanko, ubieramy sie i wychodzimy na zakupy. Powtarzam mu to z 2-3 razy.
Druga metoda jaka wprowadzilismy to ograniczony wybór. Nawet nie wiedziałem ,ze dziecko moze byc az tak dumne z tego 🙂 daje mu wybór np. Ubieramy zielona czy niebieska bluzeczke? Zjesz jajko czy parowke? Jogurt truskawkowy czy waniliowy? I pokazuje mu a on palcem wskazuje. Wtedy nie mam afery ,bo przeciez on decyduje to juz nie ma sie o co wykłócać 🤭
No i angażuje go w domowe obowiązki. Pomaga mi przy sprzataniu, praniu, gotowaniu. Wrzuca ciuchy do pralki, podaje mi ciuchy do powieszenia. Zamiata, odkurza , wyciera kurze, wynosi do smietnika itp. super juz ogarnia swoje zabawki- odklada je na miejsce. Chwale go za to, ze jest takim pomocnikiem. I ze razem możemy tak duzo zrobic.wczesniej jaj tylko chcialm zabrac mu miotle,szmatke ,mopa byl krzyk. Skapitulowalam, niech pomaga skoro tak bardzo chce 🤷
Wiadomo afery sie zdarzaja i to o takie rzeczy, ze gdy bym nie miala dziecka to bym w zyciu nie uwierzyła. Ostatnio histeria bo chcial wjechać rowerkiem po schodach na 2 piętro. I tlumaczenia nie było. Jeden wielki krzyk. Ja z dzieckiem pod pacha ,a w drugiej ręce nieszczesny rowerek 🙈 sąsiadka mijajac mnie na schodach tylko pobłażliwie powiedziala ,ze ona niedawno tez miala takie akcje 😂 ehh chociaz rozumiala to moje zażenowanie...
Codziennie mamy awanture o to ,ze podczas kapieli wylaczam juz wode. Nie mamy wanny tylko prysznic, wiec automatycznie jest krzyk. Codziennie mowie mu ,ze on jest juz czysty i woda poleciala do innych dzieci 🫣 wtedy mlody robi "papa" do prysznica 😂😂 i jakos da sie wyciagnac. Ale zachwycony nie jest tym faktem.
Klasyczne pokladanie sie na ulicy tez mamy juz zaliczone. Zazwyczaj zdarza sie kiedy nie ide ta droga/ kierunkiem w który on by chcial. Wtedy on sobie leży, a ja mowie ,ze jak odpocznie to wstanie i idziemy dalej 🤣zazwyczaj konczac zdanie dziecko jest juz na nogach. Ale to takim tonem mowie, jakby to co on robi nie robilo na mnie wrażenia...
08.2012 26tc (*)♀️💔
Ona♀️
pcos❌amh 12,75❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
On♂️
azoospermia❌
kariotyp❌
2020-Cytologia gr3-HPV 16-biopsja -cin3
11.2021 konizacja szyjki macicy
1iui 04.2022 🥳
09.05 ⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
07.06 -8t2 ❤️ crl 16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno 170
04.07 prenatalne - 12t1-crl 5.16 cm tętno 168 ,NT 1.6 niskie ryzyka
09.08 17t2 175g ♂️💙
29.08 - 20t2 połówkowe 🆗 350g 21t3- 392g/24t6-670g / 28t6-1400g/31t2- 1900g /32t3-2100g/35t3-2800g /37t3-3400g
01.2023 -38t6d / 3950g /56cm 👶
Powrót po rodzeństwo
15.11.24 iui❌
Kiedyś bedziesz z nami kruszynko 💚
