X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9987 8490

    Wysłany: 18 lipca 2024, 00:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ddaszka wrote:
    Dziewczyny dzisiaj wyprałam ubranka, które chce zabrać do szpitala i zauważyłam, że mam dwa pajacyki na suwak. Czy pod taki pajacyk ubiera się jakiś body z krótkim rękawem czy coś? Bo ten suwak może chyba od środka podrażniać skórę? Zawsze miałam pajace na napy i zaczęłam się zastanawiać.

    W ogóle niby nie rodziłam tak dawno, a jestem na nowo zielona w temacie 😅 zastanawiam się znowu ile czego brać bo nic, a nic nie pamiętam. Na razie mama 3 body kopertowe z długim rękawem do tego 3 połśpiochy, czapeczki no i dwa te pajace na suwak. Brać body z krótkim rękawem? I chyba dopakować ogólnie więcej ubranek co? 🫠
    Moje z suwakiem mają taką osłonkę od środka, żeby nie gryzło. Ja ubierałam jako piżamkę w chłodne miesiące.
    Wg mnie za mało ubranek 😉 tak z 5-6 kompletów byłoby optymalnie. W razie czego przygotowane więcej, żeby tatuś dowiózł.
    Body z krótkim rękawem raczej nie. Jak rodziłam w lipcu to noworodki były ubrane najczęściej body na długi rękaw i pół śpiochy lub spodenki. Mój syn był grubo ubrany, bo mi tak kazały położne. Bardzo się wychladzal przez wcześniactwo. Mąż mi koc dla niego dowoził 🙈 czasem rzeczywiście miał chłodny kark, to go na rękach dogrzewałam. Jedna położna sprawdziła, że ma zimne stopy (u noworodka często tak jest) i kazała mi ubrać mu 2 pary skarpetek 🤣

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9987 8490

    Wysłany: 18 lipca 2024, 00:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kid_aa wrote:
    Dziewczyny po kp - powiedzcie po jakim czasie Wasze Dzieciaki przestały się upominać o pierś?
    Ja od ok. 2tygodni nie daję przed drzemką. Młody woła am am na początku, ale tłumaczę, że przed chwilą jadł (placuszki, jogurt, owsiankę itp). Akceptuje to po krótszej lub dłuższej chwili - czasem małej dramie, ale generalnie bez tragedii.
    Od nast tygodnia chyba rozpoczniemy zakończenie nocnego karmienia, które najbardziej daje mi w kość. Wykombinowałam, że skoro upały sie skończą, to będzie można na noc przymknąć okno i sąsiedzi mnie nie zabiją przy jego krzykach🤣 Bo w nocy nie ma mowy, żeby go zbyć miłym słowem.
    Jeszcze się tak zastanawiam czy najpierw nocne czy wieczorne przed snem? Może jest szansa, że jak za dnia - kiedy jest bardziej świadomy - przestanie jeść, to w nocy sam się odstawi🤣🤣🤣
    Kurde z takim Małym Starszakiem, to trudno zakończyć kp...
    Im starsze dziecko tym będzie się dłużej upominać. Ja szybko odstawiłam, więc nie było problemu

    kid_aa lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2024, 06:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kid_aa wrote:
    Dziewczyny po kp - powiedzcie po jakim czasie Wasze Dzieciaki przestały się upominać o pierś?
    Ja od ok. 2tygodni nie daję przed drzemką. Młody woła am am na początku, ale tłumaczę, że przed chwilą jadł (placuszki, jogurt, owsiankę itp). Akceptuje to po krótszej lub dłuższej chwili - czasem małej dramie, ale generalnie bez tragedii.
    Od nast tygodnia chyba rozpoczniemy zakończenie nocnego karmienia, które najbardziej daje mi w kość. Wykombinowałam, że skoro upały sie skończą, to będzie można na noc przymknąć okno i sąsiedzi mnie nie zabiją przy jego krzykach🤣 Bo w nocy nie ma mowy, żeby go zbyć miłym słowem.
    Jeszcze się tak zastanawiam czy najpierw nocne czy wieczorne przed snem? Może jest szansa, że jak za dnia - kiedy jest bardziej świadomy - przestanie jeść, to w nocy sam się odstawi🤣🤣🤣
    Kurde z takim Małym Starszakiem, to trudno zakończyć kp...

    Nie wiem jak to jest u taki h dużych dzieci z tym kp. Ja dzienne karmienia kończyłam zaraz po roczku- bo szedł do żłobka. Poszło szybko i bezboleśnie- może z dwa razy zapłakał. Ogólnie się nie dopominał- chociaż miał nawet po m-cu takie dni, że chwycił za koszulkę- ale wtedy szłam z nim do kuchni i jadł np kanapkę. Z nocnymi też poszło gładko o dziwo.
    Ja zaczęłam od karmień nocnych- nie dawałam cyca dopóki nie było pewne, że chce i nic więcej nie pomoże w zaśnięciu. Ostatecznie zostaliśmy przez jakiś czas z jednym karmieniem nocnym i karmieniem do snu.
    Następnie pojechaliśmy na wakacje i tam była późna kolacja- i się okazało, że młody się sam odstawił od karmienia do snu.
    Zostało jedno karmienie w nocy- z którego zrezygnowałam po jakimś tyg.

    kid_aa lubi tę wiadomość

  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 2135 1813

    Wysłany: 18 lipca 2024, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kid_aa wrote:
    Dziewczyny po kp - powiedzcie po jakim czasie Wasze Dzieciaki przestały się upominać o pierś?
    Ja od ok. 2tygodni nie daję przed drzemką. Młody woła am am na początku, ale tłumaczę, że przed chwilą jadł (placuszki, jogurt, owsiankę itp). Akceptuje to po krótszej lub dłuższej chwili - czasem małej dramie, ale generalnie bez tragedii.
    Od nast tygodnia chyba rozpoczniemy zakończenie nocnego karmienia, które najbardziej daje mi w kość. Wykombinowałam, że skoro upały sie skończą, to będzie można na noc przymknąć okno i sąsiedzi mnie nie zabiją przy jego krzykach🤣 Bo w nocy nie ma mowy, żeby go zbyć miłym słowem.
    Jeszcze się tak zastanawiam czy najpierw nocne czy wieczorne przed snem? Może jest szansa, że jak za dnia - kiedy jest bardziej świadomy - przestanie jeść, to w nocy sam się odstawi🤣🤣🤣
    Kurde z takim Małym Starszakiem, to trudno zakończyć kp...
    Ja karmienie w dzień próbowałam odstawić zaraz po roczku w marcu ale szło opornie i synek nadal dopominał się cyca. W polowie kwietnia wrocilam do pracy i sprawdziła się zasada nie mamy nie ma cyca 🙂
    Karmienie nocne najbardziej uciążliwe bo synek potrafil wisiec cala noc na cycu odstawiłam początkiem mają - synek mial 14miesiecy, trwało to około tygodnia. Kilka nocy to byl dramat ale warto było przetrwać bo jakość snu nam się znacznie poprawiła.
    Kilka dni później odstawiłam karmienie poranne, wyszlo to naturalnie, synek albo spał jak wychodziłam do pracy albo mąż się nim zajmował po przebudzeniu a ja nie pokazywałam się z rana.
    Początkiem czerwca- 15miescy odstawiłam karmienie wieczorne. Poszliśmy na imprezę, synek został z teściowa, miałam przyjechac go nakarmić a on o dziwo zasnął bez cyca więc poszłam za ciosem. Wsumie poszło łatwiej niż myślałam 🙂
    Powodzenia ❤️

    kid_aa lubi tę wiadomość

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 2135 1813

    Wysłany: 18 lipca 2024, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie o sen waszych dzieci 🙂 u nas synek już przed roczkiem przeszedł na jedną drzemkę i to było spoko bo spał 1.5-2h. Obecnie śpi około 40-50min, skraca sobie tą drzemkę z kazdym tygodniem i mam wrażenie, że niedługo zrezygnuje z niej całkiem bo usypianie to jedna wielka walka. Najczęściej śpi w wózku na spacerze lub na rękach u męża...
    Po ilu godzinach od przebudzenia wypada u was drzemka i ile trwa? Po ilu godzinach od drzemki wasze dziecko idzie spać na noc?
    Ile łącznie godzin na dobę śpią wasze dzieci?
    W jaki sposób zasypiaja na drzemkę?

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2024, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    Dziewczyny mam pytanie o sen waszych dzieci 🙂 u nas synek już przed roczkiem przeszedł na jedną drzemkę i to było spoko bo spał 1.5-2h. Obecnie śpi około 40-50min, skraca sobie tą drzemkę z kazdym tygodniem i mam wrażenie, że niedługo zrezygnuje z niej całkiem bo usypianie to jedna wielka walka. Najczęściej śpi w wózku na spacerze lub na rękach u męża...
    Po ilu godzinach od przebudzenia wypada u was drzemka i ile trwa? Po ilu godzinach od drzemki wasze dziecko idzie spać na noc?
    Ile łącznie godzin na dobę śpią wasze dzieci?
    W jaki sposób zasypiaja na drzemkę?

    Mój śpi na drzemce od 1,5 do 2 h godzin - tak mniej więcej. Wychodzi na to, że jest śpiochem 😂. Wstaje tak ok 7 rano, jak nie ma żłobka, jak do żłobka to różnie w zależności kto go zawozi- czasem wstaje ok 6ej. Na drzemkę (czy to w żłobku czy w domu ) zasypia ok 11:30-12:00. Wstaje 13:00- 14:00. Tak mniej więcej, bo zdarza się że śpi dłużej lub krócej. Na sen nocny kładę go po 19 ej - zasypia różnie czasem przed 20 czasem bujamy się do 21 ej. 😵‍💫.
    Jak zasypia na drzemkę? W żłobku dostaje smoka i sam idzie na leżak. W domu - musi się przytulić, ale leży koło nas. Nie przenoszę go już do łóżeczka.
    Odkąd go odstawiłam- to przesypia z małymi pobudkami (trwają parę minut przeważnie), od 21 do tej 6-7 rano. Czyli śpi z 12 h na dobę.

  • @ Autorytet
    Postów: 784 527

    Wysłany: 18 lipca 2024, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    Dziewczyny mam pytanie o sen waszych dzieci 🙂 u nas synek już przed roczkiem przeszedł na jedną drzemkę i to było spoko bo spał 1.5-2h. Obecnie śpi około 40-50min, skraca sobie tą drzemkę z kazdym tygodniem i mam wrażenie, że niedługo zrezygnuje z niej całkiem bo usypianie to jedna wielka walka. Najczęściej śpi w wózku na spacerze lub na rękach u męża...
    Po ilu godzinach od przebudzenia wypada u was drzemka i ile trwa? Po ilu godzinach od drzemki wasze dziecko idzie spać na noc?
    Ile łącznie godzin na dobę śpią wasze dzieci?
    W jaki sposób zasypiaja na drzemkę?

    - U nas drzemka po 4-5h od wstania
    - drzemie 1,5-2h, czasami 3h (zazwyczaj po weekendzie u dziadków, gdzie chodzi spac później i ma wiele osób oprócz nas)
    - zazwyczaj po 5- 6h od wstania z drzemki ją kąpiemy 19.30-20.00, rzadko zasypia od razu po wieczornym mm, najczęściej jeszcze godzinę hasa po naszym łóżku, po nas i zasypia ok.21, czasami po 21, jak jest u dziadków to o 22. I tu zdziwienie, bo nieważne o której pójdzie spać - zazwyczaj wstaje ok.7:00-7.15, zazwyczaj tę 9h w nocy śpi (czasami się obudzi w łóżeczku np.o 3 w nocy to bierzemy ją do łóżka i śpi z nami).
    Na drzemkę zasypia w wózku jak jest na dworze, a w domu zasypia w łóżku dziadków (oni się nią zajmują, jak jesteśmy w pracy).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2024, 13:45

    Ja 41 lat
    On 43 lata

    luty 2021 - IUI - nieudana
    kwiecień 2021 - IUI - nieudana

    Marzec 22:
    - Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
    - 5 blastek - witryfikacja:
    * 5 dniowe - 4AB, 4BB
    * 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB

    Kwiecień 2022
    IMSI 5 dniowa blastka AB
    13dpt<0.100

    Czerwiec 2022
    - transfer 23.06.2022
    8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
    - 28 dpt - jest serduszko :)

    29.08.2022 I prenatalne
    24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka :)
    09.01.2023 III prenatalne
    06.03.2023 CC - córcia :) 57 cm 3640 g

    23.05.2025 - syn - [*] 19 tc - Zespół Edwardsa
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3351 3245

    Wysłany: 18 lipca 2024, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasz od kiedy mial 14msc śpi w sumie jak w zegarku . 6-7 pobudka ,drzemka 11.30-12 od 1-2h i sen nocny 19-19.30. Nie wliczam chorób i innych rzeczy zaburzających sen . Drzemki tylko w domu ,jak w aucie pośpi ,od wielkiego dzwona ,bo wyjścia nie ma ,to max 40 min ,ale i tak chodzi spać o max 19.30

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Madżka89 Autorytet
    Postów: 2521 4001

    Wysłany: 18 lipca 2024, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas zaśnie wszędzie czy w domu czy na spacerze w wózku , z reguły wstaje o 7-7:30 i wtedy drzemka jest 12-12.30 , najczęściej 2h , zasypia 20-20.30 , u nas widać , że jeszcze potrzebuje drzemki .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2024, 19:26

    event.png
    🙍🏻‍♀️
    Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
    🙎🏻‍♂️
    Teratozoospermia, fragmentacja39%
    08.2017 poronienie 9 tc 👼
    10.20-04.21 3x IUI 🐒
    10.2021-przygotowanie IVF🍀
    01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
    02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
    21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
    10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
    17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
    7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
    14.06- USG- CRL 1,42cm
    28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
    18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
    28.08. USG- CRL 9cm
    18.08. USG- 185g
    2.09. USG- 308g
    20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
    30.09. USG- 612g
    21.10. USG- 970g
    10.11. USG - 1588g
    25.11. USG III TRYM.- 1650g
    01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2024, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca, 09:41

  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 2135 1813

    Wysłany: 18 lipca 2024, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny widzę, że u was wszystko jest takie regularne i powtarzalne a u nas nigdy nie udało się wprowadzić żadnej rutyny a tak o to walczyłam. Moje dziecko jest od samego początku niereformowalne w kwestii snu i tu nie pomogło nam wyrównanie niedoborów żelaza, suplementacja witamin, osteopata, regularne wizyty u fizjoterapeuty itp.
    Obecnie mamy kolację, kąpiel o 20 (wcześniej było to o 19 ale teraz nie ma szans wejść do domu o 19) a nastepnie przytulasy w łóżku. Dziś synek już zasnął, po 15min a wczoraj walczyłam z nim w łóżku do 22.30. Zasypia ze mna w lozku ogladajaca książeczki itp., a w kryzysowych dniach w wozku. Pobudki teraz nagle przesunęły się nam z 5.00-5.30 na 6.30-7.00 co jest mega sukcesem ale widzę, że okupione to jest krótszymi drzemkami. Odkąd nie karmie piersią zazwyczaj mamy jedna krotka pobudka w nocy, czasami jest to już o 23 a czasami dopiero o 3 czy nawet 5. Więc noce nie są złe, tylko ten problem z zasypianrm. Czasami On jest super wyciszone i już zasypia i nagle uslyszy jakis minimalny jakas typu sąsiadów za oknem, motor na ulicy, samolot, męża odkrecajacego wodę i po spaniu bo już siedzi i rozgląda się co to było.

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2024, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    Dziewczyny widzę, że u was wszystko jest takie regularne i powtarzalne a u nas nigdy nie udało się wprowadzić żadnej rutyny a tak o to walczyłam. Moje dziecko jest od samego początku niereformowalne w kwestii snu i tu nie pomogło nam wyrównanie niedoborów żelaza, suplementacja witamin, osteopata, regularne wizyty u fizjoterapeuty itp.
    Obecnie mamy kolację, kąpiel o 20 (wcześniej było to o 19 ale teraz nie ma szans wejść do domu o 19) a nastepnie przytulasy w łóżku. Dziś synek już zasnął, po 15min a wczoraj walczyłam z nim w łóżku do 22.30. Zasypia ze mna w lozku ogladajaca książeczki itp., a w kryzysowych dniach w wozku. Pobudki teraz nagle przesunęły się nam z 5.00-5.30 na 6.30-7.00 co jest mega sukcesem ale widzę, że okupione to jest krótszymi drzemkami. Odkąd nie karmie piersią zazwyczaj mamy jedna krotka pobudka w nocy, czasami jest to już o 23 a czasami dopiero o 3 czy nawet 5. Więc noce nie są złe, tylko ten problem z zasypianrm. Czasami On jest super wyciszone i już zasypia i nagle uslyszy jakis minimalny jakas typu sąsiadów za oknem, motor na ulicy, samolot, męża odkrecajacego wodę i po spaniu bo już siedzi i rozgląda się co to było.

    Na pocieszenie napiszę: dzisiaj po południu poszliśmy z młodym na lody i plac zabaw-zasnął po 21 ej 😂🤣😂🤣. Tak więc rutyna rutyną ;).

  • MajówkaS. Autorytet
    Postów: 1511 1294

    Wysłany: 19 lipca 2024, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas rutyna w miarę zachowana pobudka 6:30/7, 11:30/12:00 drzemka, sen nocny ok. 20.
    Ale co z tego skoro nigdy niewiadomo czy i ile razy się obudzi. Czasami drzemka trwa 50 minut, a czasami 2h. Raz śpi ciągiem a czasami co 30 minut się przebudza i zasypia gdy mnie znów zobaczy.
    W nocy to samo. Wczoraj spał ciągiem do 5 rano i po wypiciu wody spał dalej do 7, a dziś 3 pobudki 🤡
    Nie karmie od 3 miesięcy a nadal jak zobaczy pierś to ma zapędy żeby jeszcze się dostawić 😆 z tym że mój to był absolutny cycoholik a odstawiłam ze względu na moje zdrowie psychiczne bo od urodzenia wisiał ciągle na piersi całe noce

    2017- naturalsik ❤️

    👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
    Okazjonalnie LUF, hormony w normie
    👱🏻‍♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
    Diagnostyka 2020/2021
    03/2022 -Eurofertil Ostrava
    Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    Transfer 19.05 🍀
    5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
    14 dpt - jest pęcherzyk
    21dpt mamy zarodek
    28 dpt jest 💓
    12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
    01.23 52cm szczęścia 💙💙💙
  • aga12345 Autorytet
    Postów: 1109 2048

    Wysłany: 19 lipca 2024, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas po kryzysie około 17 miesiąca mamy w większości przespane noce, zasypia między 21 a 22 (od urodzenia praktycznie zachowane te godziny) śpi do 6:30 - 7:00. Drzemka w żłobku 11:30 - 13:30, w weekend potrafi przesłać nawet 3 h, ale wtedy kładzie się około 13. U nas też nie było większej rutyny, oprócz jakiejś kolejności czynności w ciągu dnia. Wszystko się tak ułożyło od kiedy jest w żłobku.
    Przepraszam, nie udzielam się za często, ale Was podczytuję.
    Ddaszka jej, ale to zleciało, zaraz drugie maleństwo na świecie 🥰
    Mam pytanie do mam dzieci żłobkowych - czy u Was też tak często zdarza się, że dziecko wraca ugryzione? U nas nie ma tygodnia, żeby nie wrócił bez śladów zębów i szczerze mówiąc, nie wiem co mam z tym zrobić. To ślad z wczoraj... https://zapodaj.net/plik-6fGUXUwx8n

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2024, 09:35

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2024, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga12345 wrote:
    U nas po kryzysie około 17 miesiąca mamy w większości przespane noce, zasypia między 21 a 22 (od urodzenia praktycznie zachowane te godziny) śpi do 6:30 - 7:00. Drzemka w żłobku 11:30 - 13:30, w weekend potrafi przesłać nawet 3 h, ale wtedy kładzie się około 13. U nas też nie było większej rutyny, oprócz jakiejś kolejności czynności w ciągu dnia. Wszystko się tak ułożyło od kiedy jest w żłobku.
    Przepraszam, nie udzielam się za często, ale Was podczytuję.
    Ddaszka jej, ale to zleciało, zaraz drugie maleństwo na świecie 🥰
    Mam pytanie do mam dzieci żłobkowych - czy u Was też tak często zdarza się, że dziecko wraca ugryzione? U nas nie ma tygodnia, żeby nie wrócił bez śladów zębów i szczerze mówiąc, nie wiem co mam z tym zrobić. To ślad z wczoraj... https://zapodaj.net/plik-6fGUXUwx8n

    U nas jeszcze się nie zdarzyło… ale jak to się powtarza, to bym to zgłosiła do pań w żłobku, czy one sobie zdają sprawę. Bo wiedz może jakieś dziecko upatrzyło sobie wasze i je gryzie i musiałyby przypilnować tego bardziej. Nie wiem jakie są procedury w takim przypadku 🙄🤔.

  • aga12345 Autorytet
    Postów: 1109 2048

    Wysłany: 19 lipca 2024, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżoanniks wrote:
    U nas jeszcze się nie zdarzyło… ale jak to się powtarza, to bym to zgłosiła do pań w żłobku, czy one sobie zdają sprawę. Bo wiedz może jakieś dziecko upatrzyło sobie wasze i je gryzie i musiałyby przypilnować tego bardziej. Nie wiem jakie są procedury w takim przypadku 🙄🤔.
    No właśnie, Panie zazwyczaj nam mówią o tych incydentach. Wczoraj sama zobaczyłam dopiero w domu. Zapytałam się Młodego o to, a on zrobił buzię w podkówkę na wspomnienie tego i się do mnie przytulił😟 Od razu napisałam, bo złapałam nerwa. Podobno jakaś dziewczynka wczoraj 3 chłopców pogryzła w ten sposób. Jej rodzice o tym wiedzą. No ale co z tego jak to się powtarza. Nie chcę żeby moje dziecko miało jakąś traumę z tego powodu...

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2024, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga12345 wrote:
    No właśnie, Panie zazwyczaj nam mówią o tych incydentach. Wczoraj sama zobaczyłam dopiero w domu. Zapytałam się Młodego o to, a on zrobił buzię w podkówkę na wspomnienie tego i się do mnie przytulił😟 Od razu napisałam, bo złapałam nerwa. Podobno jakaś dziewczynka wczoraj 3 chłopców pogryzła w ten sposób. Jej rodzice o tym wiedzą. No ale co z tego jak to się powtarza. Nie chcę żeby moje dziecko miało jakąś traumę z tego powodu...

    Ojej biedak :(. Nie dziwię się, że się zdenerwowałaś. Też się boję takiej sytuacji w przyszłości, bo mój to nawet nie pomyślał do tej pory, że można ugryźć. I mam nadzieję, że mu się to nie przytrafi w przyszłości, że go ktoś ugryzie. U nas w żłobku było spotkanie na temat gryzienia z psychologiem ale nie mogłam pójść :/. Żałuję, bo to są trudne sytuacje.

  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3351 3245

    Wysłany: 19 lipca 2024, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga12345 wrote:
    U nas po kryzysie około 17 miesiąca mamy w większości przespane noce, zasypia między 21 a 22 (od urodzenia praktycznie zachowane te godziny) śpi do 6:30 - 7:00. Drzemka w żłobku 11:30 - 13:30, w weekend potrafi przesłać nawet 3 h, ale wtedy kładzie się około 13. U nas też nie było większej rutyny, oprócz jakiejś kolejności czynności w ciągu dnia. Wszystko się tak ułożyło od kiedy jest w żłobku.
    Przepraszam, nie udzielam się za często, ale Was podczytuję.
    Ddaszka jej, ale to zleciało, zaraz drugie maleństwo na świecie 🥰
    Mam pytanie do mam dzieci żłobkowych - czy u Was też tak często zdarza się, że dziecko wraca ugryzione? U nas nie ma tygodnia, żeby nie wrócił bez śladów zębów i szczerze mówiąc, nie wiem co mam z tym zrobić. To ślad z wczoraj... https://zapodaj.net/plik-6fGUXUwx8n
    U nas w zeszłym tygodniu został ugryziony już 3raz . Dostaliśmy informację w aplikacji ,że dyrekcja podjęła kroki i tamto dziecko ma pedagoga specjalnego ,terapeutę SI i to jest typowe nieradzenie sobie z emocjami ,gdzie ja to wszystko rozumiem ,ale mam zamiar dorwać rodziców tego dziecka ,bo ile można . To już trwa długo i nie tylko moje dziecko wraca czasem pogryzione 🤦‍♀️Panie przepraszają ,bo to jest ułamek sekundy ,ale już mam tego trochę dość . Gdyby mój byłby starszy kazałabym mu się bronić ,ale on nie rozumie jeszcze takich rzeczy 😬

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2024, 12:09

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • ........ Autorytet
    Postów: 2443 3297

    Wysłany: 19 lipca 2024, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga12345 wrote:
    U nas po kryzysie około 17 miesiąca mamy w większości przespane noce, zasypia między 21 a 22 (od urodzenia praktycznie zachowane te godziny) śpi do 6:30 - 7:00. Drzemka w żłobku 11:30 - 13:30, w weekend potrafi przesłać nawet 3 h, ale wtedy kładzie się około 13. U nas też nie było większej rutyny, oprócz jakiejś kolejności czynności w ciągu dnia. Wszystko się tak ułożyło od kiedy jest w żłobku.
    Przepraszam, nie udzielam się za często, ale Was podczytuję.
    Ddaszka jej, ale to zleciało, zaraz drugie maleństwo na świecie 🥰
    Mam pytanie do mam dzieci żłobkowych - czy u Was też tak często zdarza się, że dziecko wraca ugryzione? U nas nie ma tygodnia, żeby nie wrócił bez śladów zębów i szczerze mówiąc, nie wiem co mam z tym zrobić. To ślad z wczoraj... https://zapodaj.net/plik-6fGUXUwx8n


    Jejku biedny musiało bardzo go to boleć 😢🫂🫂

    https://zrzutka.pl/g5kns3
    Dla naszej Kamisi


    age.png

    05.10.2022 FET c/n 4.2.1❤

    16.06.23 CC 3780g 62cm 🥰🥰🥰
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4572 3778

    Wysłany: 19 lipca 2024, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też mamy rutynę, dużo to ułatwia, młoda już sama się nieraz dopomina bo wie mniej więcej kiedy ma porę drzemki. Wstaje koło 8-9, drzemka od 13:30 -15:00, niekiedy wstaje trochę wcześniej. Sen nocny o 20:00. Powiem szczerze że teraz na wczasach próbowaliśmy jej trochę przestawić zasypianie na noc chociaż o godzinę później, ale męczyła się strasznie ,wybijała z tego snu, była marudna. Więc narazie te godziny muszą zostać 🙂

    A no i pozdrawiam ze słonecznego (na szczęście 😂) Bałtyku 🩵

    @, ........, Dżoanniks, aga12345, Madżka89, kid_aa, Krakowska lubią tę wiadomość

    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉 punkcja, 0❄️
    💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔Transfer 4AA
    💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud!
    29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
‹‹ 1948 1949 1950 1951 1952 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ