X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • lesna Autorytet
    Postów: 1091 1047

    Wysłany: 23 stycznia, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izaz123 wrote:
    Ja się wtrącę to mój syn też jezdzi tyłem i nogi ma zgięte. Podobno to nawet wygodniejsze niż wiszące z przodu, tak czytałam 😄
    O tych nogach to słyszałam, że to bardzo obciążające jest dla nóg jak one tak wiszą z prozdu, więc lepiej jest jak są skrzyżowane z tyłu 🤷‍♀️ Mój też jeździ tyłem i chciałabym utrzymać tą jazdę co najmniej do 3 roku życia, a jeśli nie będzie narzekał to nawet dłużej, z tym, że mój na razie teraz jeździ z przodu, bo ja z córcia siedzę z tyłu, ale chciałabym dwójkę wyrzucić do tyłu.

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3126 3177

    Wysłany: 23 stycznia, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    U nas też tylko tyłem jeździ. Mój mąż był przeciwny temu, twierdził też że jej nie wygodnie, że nie zna żadnego dziecka które byłoby wożone tak długo tyłem i się jej nudzi, czy nie ma jak nóg ułożyć. Lila nie narzeka i myślę,że dopóki jej nie pokazaliśmy że mogłaby jechać przodem to nie zna tematu po prostu 😅
    Ja mężowi pokazałam ten filmik, bardzo dobrze obrazuje co się dzieje odpukać w trakcie wypadku
    https://youtu.be/U3ODlukMLV0?si=QzmdRfOo-cd3Gvyc

    Zielona, to Ty w temacie snu masz złote dziecko ! Już widzę Lilę jak ją głaszczę czy jej śpiewam, a ona zasypia 😆 chyba bym gardło zdarła zanim by taki cud miał miejsce 🤣 ona jeszcze śpi w łóżeczku swoim w naszej sypialni, po czym koło 2-3 przechodzi na śpiocha do nas do łóżka i śpi po środku, mnie nie kopie bo ma bufet, za to mąż nieraz jest obolały i chce ją wygonić z łóżka 🤣
    Z tym snem nocnym to nam się udało ,bo gdyby nie to ,byłabym całkiem siwa i łysa z nerwów 😄ale nie że jest całkiem różowo. Drzemki to ciągle niewiadoma ,a w aucie jak zaśnie ,to jest afera na całego później ,więc pilnujemy by już nie zasypiał wcale ,bo nie wiedzieć czemu zawsze jest wrzask i płacz nie z tej ziemii . Niby obudzony ,a kopie ,krzyczy ,bije ,płacze itd,jakby był jednak w śnie 😵‍💫

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia, 07:25

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1781 1614

    Wysłany: 23 stycznia, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @ wrote:
    Mam córeczkę 😁 Nie wiem, ile ma wzrostu, ale teraz nosi r. 92 😁aż jutro ją zmierzę😁
    Mam fotelik z bazą, więc te nogi nie wiszą tylko ona sobie je układa na tej bazie, ma taką jakby podpórkę.
    Czy któraś z Was wozi przodem? Widzę, że większość jednak tyłem
    Przepraszam ❤️ przecież wiem, że masz córeczkę, nawet w stopce masz to napisane 🙂 cos mnie zaślepiło i tak napisałam 🫣
    Mój nosi jeszcze 86, powoli zaczynamy wchodzić w rozmiar 92 ale z tej naszej chudej dupki wszystko leci w tym rozmiarze 🙉

    Dziewczyny gdzie kupujecie czarne, wąskie legginsy dla waszych dzieciaczków? Mam wrażenie, że ostatnio trudno mi dostać cos dobrego jakościowo co nie wyciągnie się zaraz jak worek albo wszędzie jakieś kolorowe dla dziewczynek.

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • PatrycjaBbbbb Autorytet
    Postów: 2274 2896

    Wysłany: 23 stycznia, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    Przepraszam ❤️ przecież wiem, że masz córeczkę, nawet w stopce masz to napisane 🙂 cos mnie zaślepiło i tak napisałam 🫣
    Mój nosi jeszcze 86, powoli zaczynamy wchodzić w rozmiar 92 ale z tej naszej chudej dupki wszystko leci w tym rozmiarze 🙉

    Dziewczyny gdzie kupujecie czarne, wąskie legginsy dla waszych dzieciaczków? Mam wrażenie, że ostatnio trudno mi dostać cos dobrego jakościowo co nie wyciągnie się zaraz jak worek albo wszędzie jakieś kolorowe dla dziewczynek.

    H&M są czarne i wąskie w pupie

    Dziuba1339 lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png

    15. 03.2023 FET 4AA🥳🥳🥳!!!
    5dpt ⏸️
    6dpt Bhcg 38.4 mlU/mL
    8dpt Bhcg 132.3 mlU/mL
    10dpt Bhcg 337.2 mlU/mL
    12dpt Bhcg 824.8 mlU/mL
    14dpt Bhcg 2152.3 mlU/mL
    16 dpt GS 6mm + YS
    21 dpt Bhcg 21472.3 mlU/mL
    6w5d CRL 7.92mm + ♥️ + krwiak
    8w0d CRL 1.71cm + ♥️
    10w0d CRL 3.22cm
    12w3d CRL 6.3cm, prenatalne okej, chłopiec 🚗💙
    20w3d prenatalne II, 380g 🤩
    20.11 CC, 55cm, 3340g, 38+3

    04.2024 - naturals, rośnie mała Mikuszelka 🚺
    26.08.24 20w6d II prenatalne - 340g 🌸
    CC planowane na 29.12.2024 38+6
    Marcelka, 3380g, 52cm
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2341 2318

    Wysłany: 23 stycznia, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona87 wrote:
    Podobno im starsze dziecko tym trudniej ,jak ze wszystkim 🫤może nowa kołderka ,zabawka ,pokazywanie że mama i tata śpią w sypialni itd . Współczuję w sumie ,bo nasz nie lubił nigdy spać z nami ,poza 4-tym trymestrem i od zawsze śpi u siebie w łóżeczku ,a od 10 msc w swoim pokoju . Mega nam niewygodnie było w 3/kę jak próbował spać z nami przy jakieś chorobie ,każdy poobijany ,a ja całą noc czuwałam i zostałam zepchnięta w nogi , gdzie spałam skulona ,bo tak mnie dziecko pokopało 🫣sam nad ranem stwierdził ,że chce do swojego łóżka 🤣Wyłaził też z łóżeczka i chciał się bawić ,ale zmieniliśmy na łóżko podłogowe ,które sobie prawie sam wybrał,pozwoliłam wybrać dodatki itd ,uwielbia je i nawet przez myśl mu nie przychodzi spać z nami . Nie zasypia jednak ciągle sam i zawsze któreś z nas siedzi z nim i go głaszcze i śpiewa 😆
    No te nocki dramat bo jak już do nas przyjdzie to jesteśmy oboje połamani, a teraz jeszcze boję się o brzuch więc ogradzam się poduszką ciążową i jest mega ciasno. Mąż to niedługo chyba się na stałe przeniesie na kanapę. Chociaż dzisiaj nie przyszła i spała całą noc u siebie i od razu inaczej się człowiek czuje 😊

    👩‍💼 29 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 35 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1781 1614

    Wysłany: 23 stycznia, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    No te nocki dramat bo jak już do nas przyjdzie to jesteśmy oboje połamani, a teraz jeszcze boję się o brzuch więc ogradzam się poduszką ciążową i jest mega ciasno. Mąż to niedługo chyba się na stałe przeniesie na kanapę. Chociaż dzisiaj nie przyszła i spała całą noc u siebie i od razu inaczej się człowiek czuje 😊
    Skąd ja to znam... cała ciążę spałam odgrodzana murem z poduszek żeby nie dostać kopniaka w brzuch. Teraz walczymy żeby synek spał cala noc w swoim pokoju bo jednak maleństwo często ląduje u nas w łóżku jak przysne przy karmieniu... ogólnie wygląda to tak, że teraz jak synek się przebudzi to idę ja lub mąż do jego pokoju i kładziemy się z nim w jego łóżeczku. Czasami to jest raz a czasami tak jak dziś cztery razy lub więcej. Czasami wracamy po 2minutach do łóżka a czasami zasypiamy tam na kolejne 2h.
    A zasypianie w jego pokoju to też czasami jest walka, ja poprostu w te gorsze dni zamykam drzwi i koniec, nie ma wyjscia. Leżę spokojnie w jego łóżku i czekam aż szał, płacz, nerwy przejdą i wkoncu przyjdzie do łóżka.

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4974 3036

    Wysłany: 23 stycznia, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    No te nocki dramat bo jak już do nas przyjdzie to jesteśmy oboje połamani, a teraz jeszcze boję się o brzuch więc ogradzam się poduszką ciążową i jest mega ciasno. Mąż to niedługo chyba się na stałe przeniesie na kanapę. Chociaż dzisiaj nie przyszła i spała całą noc u siebie i od razu inaczej się człowiek czuje 😊

    A macie jeszcze to łóżeczko dziecinne? Czy takie np podłogowe, większe gdzie rodzic może się położyć?
    Może to by coś zmieniło 🤔. Czasem można zrobić dziecku taką „bazę” z łóżka, i np puszczać tam bajki z projektora przed snem, albo np taki projektor nieba na sufit. Dzieciaki lubią takie rzeczy.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3126 3177

    Wysłany: 23 stycznia, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    No te nocki dramat bo jak już do nas przyjdzie to jesteśmy oboje połamani, a teraz jeszcze boję się o brzuch więc ogradzam się poduszką ciążową i jest mega ciasno. Mąż to niedługo chyba się na stałe przeniesie na kanapę. Chociaż dzisiaj nie przyszła i spała całą noc u siebie i od razu inaczej się człowiek czuje 😊
    No to kciuki oby tak zostało i do narodzin nowego członka rodziny będzie już spać tylko u siebie . Może też fajnie poszukać jakiś książeczek ,koleżanka mi opowiadała ,że pomogło to przy wyprowadzce jej 3 latki do siebie 😄

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2341 2318

    Wysłany: 23 stycznia, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżoanniks wrote:
    A macie jeszcze to łóżeczko dziecinne? Czy takie np podłogowe, większe gdzie rodzic może się położyć?
    Może to by coś zmieniło 🤔. Czasem można zrobić dziecku taką „bazę” z łóżka, i np puszczać tam bajki z projektora przed snem, albo np taki projektor nieba na sufit. Dzieciaki lubią takie rzeczy.
    Możemy się z nią położyć ale to nic nie daje bo wychodzi z łóżeczka i idzie np. do męża i tak wędruje prawo lewo.

    Dziuba drzwi też od pokoju nie zamknę, tzn. mogę zamknąć ale ona je otworzy 🤷
    Spróbuję może z tym projektorem albo coś bo ten sen nocny to jakiś dramat.
    Czy w ogóle dziecko którejś z was chodzi spać o 22? Ja dopiero swoją uśpiłam i niestety na nią nakrzyczałam, że koniec i czas spać i ma wybrać czy idzie ze mną czy do taty i koniec chodzenia. Plus taki, że podziałało od razu ale dziś mam ciężki dzień, czułam się mega zmęczona i chciałam iść wcześniej spać ale no nie da się jak ona chodzi spać po 22...jak wygląda u was rutyna wieczorna? Po prostu nakazuje nie dzieciom iść spać? Idą spać bo są zmęczone czy jak? Łucja nie wykazuje oznak zmęczenia. Śpi w żłobku godzinę mniej więcej od 12:30/13:00 bo później kazałam budzić. Wstaje rano o 6:30. Więc ja nie wiem skąd ona ma siłę 🥺

    👩‍💼 29 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 35 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3126 3177

    Wysłany: 24 stycznia, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Możemy się z nią położyć ale to nic nie daje bo wychodzi z łóżeczka i idzie np. do męża i tak wędruje prawo lewo.

    Dziuba drzwi też od pokoju nie zamknę, tzn. mogę zamknąć ale ona je otworzy 🤷
    Spróbuję może z tym projektorem albo coś bo ten sen nocny to jakiś dramat.
    Czy w ogóle dziecko którejś z was chodzi spać o 22? Ja dopiero swoją uśpiłam i niestety na nią nakrzyczałam, że koniec i czas spać i ma wybrać czy idzie ze mną czy do taty i koniec chodzenia. Plus taki, że podziałało od razu ale dziś mam ciężki dzień, czułam się mega zmęczona i chciałam iść wcześniej spać ale no nie da się jak ona chodzi spać po 22...jak wygląda u was rutyna wieczorna? Po prostu nakazuje nie dzieciom iść spać? Idą spać bo są zmęczone czy jak? Łucja nie wykazuje oznak zmęczenia. Śpi w żłobku godzinę mniej więcej od 12:30/13:00 bo później kazałam budzić. Wstaje rano o 6:30. Więc ja nie wiem skąd ona ma siłę 🥺
    Mój po żłobku dzień w dzień jest przebodźcowany strasznie ,afery mi kręci popołudniami o wszystko i widać ,że zmęczony ,pomimo tego ,że śpi tak zwykle ok godziny . Także u nas w tygodniu to jest tryb przetrwania ,a on sam o 17 pokłada się na podłodze i mówi „aaaaa” 🤷‍♀️max 20 w tygodniu śpi . Rytuał zawsze od dawien dawna ten sam ,kąpiel ,kolacja ,książeczka i sam idzie z jednym z nas do siebie . Fakt ,że tam cuduje jeszcze ,bo niby jeść ,pić ,koc tak ,koc nie,buzi od drugiego rodzica itp itd,ale w sumie wie ,że to pora spania . W weekend potrafi wariować dłużej ,ale w tygodniu jest totalnie nie do życia . To mnie też martwi ,bo on już chodzi bardzo długo do żłobka ,a ciągle widzę że duża grupa ,dużo hałasu itd działają na niego średnio i odreagowuje w domu 😖

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4974 3036

    Wysłany: 24 stycznia, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Możemy się z nią położyć ale to nic nie daje bo wychodzi z łóżeczka i idzie np. do męża i tak wędruje prawo lewo.

    Dziuba drzwi też od pokoju nie zamknę, tzn. mogę zamknąć ale ona je otworzy 🤷
    Spróbuję może z tym projektorem albo coś bo ten sen nocny to jakiś dramat.
    Czy w ogóle dziecko którejś z was chodzi spać o 22? Ja dopiero swoją uśpiłam i niestety na nią nakrzyczałam, że koniec i czas spać i ma wybrać czy idzie ze mną czy do taty i koniec chodzenia. Plus taki, że podziałało od razu ale dziś mam ciężki dzień, czułam się mega zmęczona i chciałam iść wcześniej spać ale no nie da się jak ona chodzi spać po 22...jak wygląda u was rutyna wieczorna? Po prostu nakazuje nie dzieciom iść spać? Idą spać bo są zmęczone czy jak? Łucja nie wykazuje oznak zmęczenia. Śpi w żłobku godzinę mniej więcej od 12:30/13:00 bo później kazałam budzić. Wstaje rano o 6:30. Więc ja nie wiem skąd ona ma siłę 🥺

    Pewnie tu nie będzie odniesienia ale mój jest chyba po żłobku mega padnięty, tylko nie jest tak przebodźcowany po żłobku i przeważnie nie kręci afer w domu. Mam wrażenie, że on odwrotnie rozrabia w żłobku a w domu już nie ma siły 🤣. Jak śpi w żłobku to zasypia tak ok 20 ej. Jak nie śpi to o 19 ej już jest mega dętka. Jeszcze nie umie sobie otworzyć drzwi bo ledwo dosięga więc z wychodzeniem też nie mamy problemu, ale myślę że drugi rodzic powinien w takiej sytuacji odprowadzić dziecko do sypialni i tłumaczyć, że jest czas snu i że śpimy w łóżeczku. U nas jest kolacja wcześniej nie tuż przed snem, potem kąpiel- książeczka (w weekendy baja) i zgaszam światło i już kładziemy się spać. Oczywiście jest zawsze koncert życzeń i trzeba pilnować żeby nie było przesady- bo przeciąganie czasu żeby nie spać jest.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2341 2318

    Wysłany: 24 stycznia, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja nie rozumiem czemu moje dziecko śpi 9/9,5 godzin na dobę i trzeba ją zmuszać do spania o 22 😭

    👩‍💼 29 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 35 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1781 1614

    Wysłany: 24 stycznia, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    To ja nie rozumiem czemu moje dziecko śpi 9/9,5 godzin na dobę i trzeba ją zmuszać do spania o 22 😭
    Niektóre dzieci tak mają... moj tez nigdy nie jest zmęczony, nigdy sam z siebie nie pójdzie spać.
    W dzień zazwyczaj mamy godzinna drzemkę od około 13.00, wcześniej nie ma opcji żeby zasnął. Czasami drzemka trwa 15min. w aucie lub jej nie ma wcale a to i tak nic nie zmienia. Wieczorem około 19.00 - kolacja, kąpiel, czytanie książeczek lub jakaś inna spokojna zabawa z tata a później walka. Wczesniej zamykałam się z nim w pokoju na 1-1.5h i wkoncu zasnął około 21.00-21.30. Teraz nie bardzo mogę sobie na to pozwolić bo w domu drugie maleństwo, karmione piersią, robiące sobie wieczorami najdłuższe okno aktywność i chodzące spać około 23.00 🙉 także zazwyczaj po tej cichej zabawie, mąż bierze synka na huśtawke i tam go buja przez okola 20min i jak już jest bardzo wyciszony, taki na pół śpiący przenosi go do łóżeczka i zasypia w kilka minut. A czasami wybije sie i caly proces od nowa lub godzina wspólnego leżenia. Nam to wyciszanie na huśtawce wsumie odpowiada bo przynajmniej spędzamy wieczory razem w salonie a nie tak jak wcześniej, że mąż w salonie a ja zamknięta cały wieczór w pokoju z dzieckiem. Zasypia około 21.00-22.00.
    Ogólnie był czas, że jak zbliżał się wieczor to chciało mi się płakać na sama myśl. A teraz troszke odpuściłam ta rutyne bo skoro przez ponad plotorej roku nie działała na mojego synka to i teraz ma w niczym nie pomoże a mnie wykańczała psychicznie. Niby każdy dzien i wieczór wyglada podobnie ale łatwiej nam żyć bez tak sztywnej rutyny.
    W przyszłym tygodniu mamy wizytę u pediatry i planuje jeszcze poprosić o skierowanie na badania z krwii i pasożyty by ostatecznie wykluczyć przyczyny zdrowotne małej ilość snu.

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3126 3177

    Wysłany: 24 stycznia, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    Niektóre dzieci tak mają... moj tez nigdy nie jest zmęczony, nigdy sam z siebie nie pójdzie spać.
    W dzień zazwyczaj mamy godzinna drzemkę od około 13.00, wcześniej nie ma opcji żeby zasnął. Czasami drzemka trwa 15min. w aucie lub jej nie ma wcale a to i tak nic nie zmienia. Wieczorem około 19.00 - kolacja, kąpiel, czytanie książeczek lub jakaś inna spokojna zabawa z tata a później walka. Wczesniej zamykałam się z nim w pokoju na 1-1.5h i wkoncu zasnął około 21.00-21.30. Teraz nie bardzo mogę sobie na to pozwolić bo w domu drugie maleństwo, karmione piersią, robiące sobie wieczorami najdłuższe okno aktywność i chodzące spać około 23.00 🙉 także zazwyczaj po tej cichej zabawie, mąż bierze synka na huśtawke i tam go buja przez okola 20min i jak już jest bardzo wyciszony, taki na pół śpiący przenosi go do łóżeczka i zasypia w kilka minut. A czasami wybije sie i caly proces od nowa lub godzina wspólnego leżenia. Nam to wyciszanie na huśtawce wsumie odpowiada bo przynajmniej spędzamy wieczory razem w salonie a nie tak jak wcześniej, że mąż w salonie a ja zamknięta cały wieczór w pokoju z dzieckiem. Zasypia około 21.00-22.00.
    Ogólnie był czas, że jak zbliżał się wieczor to chciało mi się płakać na sama myśl. A teraz troszke odpuściłam ta rutyne bo skoro przez ponad plotorej roku nie działała na mojego synka to i teraz ma w niczym nie pomoże a mnie wykańczała psychicznie. Niby każdy dzien i wieczór wyglada podobnie ale łatwiej nam żyć bez tak sztywnej rutyny.
    W przyszłym tygodniu mamy wizytę u pediatry i planuje jeszcze poprosić o skierowanie na badania z krwii i pasożyty by ostatecznie wykluczyć przyczyny zdrowotne małej ilość snu.
    Pasożyty tylko wtrącę najlepiej zrobić prywatnie w dobrym labolatorium . Na nfz czy w diagnostyce nic nie wyjdzie . Polecane jest Olimpiamed w Łodzi ,wysyłkowo .Co drugi dzień 3 próbki się pobiera i wysyła w dniu ostatniej pobrania z wypełnioną ankietą -koszt chyba 300 zł jak pamiętam z opowieści koleżanki

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1781 1614

    Wysłany: 24 stycznia, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona87 wrote:
    Pasożyty tylko wtrącę najlepiej zrobić prywatnie w dobrym labolatorium . Na nfz czy w diagnostyce nic nie wyjdzie . Polecane jest Olimpiamed w Łodzi ,wysyłkowo .Co drugi dzień 3 próbki się pobiera i wysyła w dniu ostatniej pobrania z wypełnioną ankietą -koszt chyba 300 zł jak pamiętam z opowieści koleżanki
    Dzięki, właśnie czytałam, że trudno je wykryć i często lekarze zlecają profilaktyczne odrobaczanie mimo, że w badaniu jest wszystko ok. W przyszłym tygodniu pogadam z lekarzem i zobaczymy co nam doradzi 😀

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4974 3036

    Wysłany: 24 stycznia, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    To ja nie rozumiem czemu moje dziecko śpi 9/9,5 godzin na dobę i trzeba ją zmuszać do spania o 22 😭

    A może po prostu nie potrzebuje takiej ilości snu. Ja uważam, że nam się trafił mega śpioch i ma to po ojcu 🤭🙈, bo on też musi mieć drzemkę w ciągu dnia 🤣. Gdzie ja np za chiny ludowe nie zasnę i źle się czuję po takiej drzemce.
    No i ja śpię od 23-24 do 5 rano i normalnie funkcjonuję… a jak śpię np 7-8 h to już budzę się z bólem głowy 💁🏻‍♀️. Taka dziwna jestem.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4379 3712

    Wysłany: 24 stycznia, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u nas jest tak, że rutyna którą mamy od zawsze pomogła w ten sposób, że jak po tej 20stej po kąpieli idziemy do sypialni, to ona już z niej nie wychodzi, mimo że np nie może zasnąć tak od razu. Wie, że to pora spania, czasem wymyśla , a to na łóżko, a to na łóżeczko, a ona chce misia, albo lalkę , albo inną poduszkę. Ale wszystko to już takie wyciszanie przed snem, tzn nie bawi się, nie skacze po łóżku , nie chce wychodzić z sypialni do swojego pokoju np. Jak miała kilka dni ,że usypialismy ją później, bo później wracaliśmy do domu to od razu wszystko się jej przestawiło, i była masakra, więc wiem ,że jakby miała samowolkę to miałabym ciężko ją uśpić nawet do 24 w nocy 🙆 bo to też dziecko ,po którym wcale nie widać że jest śpiąca.

    Ogólnie od kilku dni skarży się na ból ręki i nogi.. nie wiem czy to takie wymyślanie, bo rączka zazwyczaj boli ją tuż przed snem i kazuje sobie masować ,zaś ostatnio dwa razy przy śniadaniu mówiła, że boli ją nóżka i masowałam jej, jak przycisnelam mocniej to jęczała jakby faktycznie ją bolało.. myślałam, że to bóle wzrostowe może się zaczynają ,ale koleżanka mi mówi że to za wcześnie 🙄

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 4974 3036

    Wysłany: 25 stycznia, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    To u nas jest tak, że rutyna którą mamy od zawsze pomogła w ten sposób, że jak po tej 20stej po kąpieli idziemy do sypialni, to ona już z niej nie wychodzi, mimo że np nie może zasnąć tak od razu. Wie, że to pora spania, czasem wymyśla , a to na łóżko, a to na łóżeczko, a ona chce misia, albo lalkę , albo inną poduszkę. Ale wszystko to już takie wyciszanie przed snem, tzn nie bawi się, nie skacze po łóżku , nie chce wychodzić z sypialni do swojego pokoju np. Jak miała kilka dni ,że usypialismy ją później, bo później wracaliśmy do domu to od razu wszystko się jej przestawiło, i była masakra, więc wiem ,że jakby miała samowolkę to miałabym ciężko ją uśpić nawet do 24 w nocy 🙆 bo to też dziecko ,po którym wcale nie widać że jest śpiąca.

    Ogólnie od kilku dni skarży się na ból ręki i nogi.. nie wiem czy to takie wymyślanie, bo rączka zazwyczaj boli ją tuż przed snem i kazuje sobie masować ,zaś ostatnio dwa razy przy śniadaniu mówiła, że boli ją nóżka i masowałam jej, jak przycisnelam mocniej to jęczała jakby faktycznie ją bolało.. myślałam, że to bóle wzrostowe może się zaczynają ,ale koleżanka mi mówi że to za wcześnie 🙄

    A może widziała kogoś, kto mówił że boli go coś i musi rozmasować? Na razie bym się nie martwiła, ale obserwowała, bo może za chwilę zapomni i przestanie mówić że ją boli. A jak nie minie, albo by się nasiliło to lekarz, żeby obejrzał. Tak przynajmniej sobie myślę. Mój udawał w którymś momencie, że bolą go zęby, żebym mu posmarowała 🤦‍♀️.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2341 2318

    Wysłany: 25 stycznia, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jako takiej rutyny nie ma bo był tylko krzycz, płacz więc pozwoliliśmy jej chodzić do tej 22 żeby chociaż nie krzyczała bo nie dość, że był krzyk to nie przyspieszalo to zaśnięcia 😕 może to był błąd, sama nie wiem...

    A pytanie z innej beczki. Jakie imiona dla chłopców wam się podobają? Proszę piszcie dużo bo moje drugie dziecko jak tak dalej pójdzie będzie bezimienne 😅 to co podoba się mi - nie podoba się mężowi i odwrotnie. 🙄

    👩‍💼 29 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 35 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4379 3712

    Wysłany: 25 stycznia, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jeju, to ja mam pełno imion dla chłopców które mi się podobają, za to dla dziewczynki nie miałam ani jednego 😄 mąż wymyślał 😄

    Na pierwszym miejscu jest Ksawery i Igor 😁 potem Oliwier, Eryk, Fabian, Julian, Oskar 😄

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
‹‹ 2134 2135 2136 2137 2138 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ