X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4483 3740

    Wysłany: 8 kwietnia, 00:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny, a było w tym wywiadzie coś o pamięci takich dzieci do 2 rż ? 🙃 Ja jestem zaskoczona, jak moje dziecko wszystko pamięta.. ona potrafi przywołać coś co działo się latem w tamtym roku np. i to takie bzdety jak np ,że biedronka chodziła jej po rączce 🫣 albo pamięta od kogo co dostała, który miś jest od cioci, od babci, od szwagierki itp.. ostatnio zaczęła gadać o Mikołaju 🫣 że tęskni, że czeka na święta bo Mikołaj przyjedzie do niej z Laponii (tak jej mówiliśmy jak zaczęła o nim wspominać), ale to już tyle czasu trwało, że w końcu w kwietniu się złamałam i wygrzebałam go ze strychu 😆 i uwierzycie, że moje dziecko na jego widok pierwszy raz się wzruszyło 🥹 mam to nagrane, mega po prostu było to obserwować, jak się z nim wita, jak go przytula... 🥹 Nie muszę mówić , że teraz wszędzie podróżujemy z Mikołajem i ludzie myślą ,że nam się święta pomyliły 🤣🤣

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 5210 3089

    Wysłany: 8 kwietnia, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Jenny, a było w tym wywiadzie coś o pamięci takich dzieci do 2 rż ? 🙃 Ja jestem zaskoczona, jak moje dziecko wszystko pamięta.. ona potrafi przywołać coś co działo się latem w tamtym roku np. i to takie bzdety jak np ,że biedronka chodziła jej po rączce 🫣 albo pamięta od kogo co dostała, który miś jest od cioci, od babci, od szwagierki itp.. ostatnio zaczęła gadać o Mikołaju 🫣 że tęskni, że czeka na święta bo Mikołaj przyjedzie do niej z Laponii (tak jej mówiliśmy jak zaczęła o nim wspominać), ale to już tyle czasu trwało, że w końcu w kwietniu się złamałam i wygrzebałam go ze strychu 😆 i uwierzycie, że moje dziecko na jego widok pierwszy raz się wzruszyło 🥹 mam to nagrane, mega po prostu było to obserwować, jak się z nim wita, jak go przytula... 🥹 Nie muszę mówić , że teraz wszędzie podróżujemy z Mikołajem i ludzie myślą ,że nam się święta pomyliły 🤣🤣

    Jej jak słodko 🥹.

    Moniek330 lubi tę wiadomość

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3282 3203

    Wysłany: 8 kwietnia, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się znowu pożalę kolejną tragiczną nocą. Najpierw pobudka o 22,udało mi się go ululać ,potem przylazł o 1 do nas i …DO 5 nie spał nikt ,bo on się wierzgał i zmieniał pozycje 100 razy na minutę . Zasnął może na godzinę 😭. To jest nienormalne ,mąż się wkurzył ,wziął kołdrę i poszedł do salonu ,młody się drze ,że tata tata i płacz . Tata wrócił i znowu nie mógł się ułożyć . Czemu on nie może iść po prostu spać ?! Mąż już wkur…na maksa ,bo żadne z nas niewyspane , mówi że się wyprowadza ,że tak się żyć nie da ,oczywiście to raczej w emocjach , bo rano się tulili ,ale no ręce opadają 😫oczywiście mowy o powrocie do swojego pokoju nie było ,wykończę się ,a trzeba funkcjonować w pracy jakoś 😞

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2449 2343

    Wysłany: 8 kwietnia, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona87 wrote:
    Ja się znowu pożalę kolejną tragiczną nocą. Najpierw pobudka o 22,udało mi się go ululać ,potem przylazł o 1 do nas i …DO 5 nie spał nikt ,bo on się wierzgał i zmieniał pozycje 100 razy na minutę . Zasnął może na godzinę 😭. To jest nienormalne ,mąż się wkurzył ,wziął kołdrę i poszedł do salonu ,młody się drze ,że tata tata i płacz . Tata wrócił i znowu nie mógł się ułożyć . Czemu on nie może iść po prostu spać ?! Mąż już wkur…na maksa ,bo żadne z nas niewyspane , mówi że się wyprowadza ,że tak się żyć nie da ,oczywiście to raczej w emocjach , bo rano się tulili ,ale no ręce opadają 😫oczywiście mowy o powrocie do swojego pokoju nie było ,wykończę się ,a trzeba funkcjonować w pracy jakoś 😞
    Łucja też ma czasem takie noce, na szczęście jest ich mniej niż więcej i oczywiście zasypia dopiero nad ranem gdzie wtedy trzeba wstawać... Nie mam pojęcia czym to jest spowodowane ale siada wtedy na łóżku, kładzie się i tak w kółko nie może znaleźć sobie pozycji, wtedy woła często piciu, siusiu 🤷 mój mąż też szybko się irytuje, nie ma cierpliwości do takich rzeczy i często wtedy słyszę, że inne dzieci normalnie śpią, a nasze wiecznie ma jakiś problem 🤷 współczuję bardzo bo wiem, że jest to wykańczające

    👩‍💼 30 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 36 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2449 2343

    Wysłany: 8 kwietnia, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tak się zastanawiam i potrzebuje porady bo nie chce wyjść na panikarę ale nie chcę też zaniedbać siebie i dziecka w brzuchu na końcówce. Wczoraj Łucja mocno kopnęła mnie w brzuch butem. Huśtała się na huśtawce i stwierdziła, że machnie sobie nogą i oberwałam w brzuch. Zabolało mnie dość konkretnie ale później przeszło, nic się nie działo.

    W nocy zaczęła płakać u siebie i chciałam wstać z łóżka i jakoś się niefortunnie zerwałam i strasznie bolało mnie w okolicach jajnika, pół nocy nie spałam bo myślałam czy nie jechać do szpitala taki to był ból ale w końcu zasnęłam. Umówiłam się w emocjach dziś do swojego lekarza na 12 ale nie wiem czy iść bo teraz czuję się w miarę dobrze ale jednak to kopnięcie wczoraj i ten ból jeszcze trochę ćmi. Planową wizytę mam równo za tydzień

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia, 08:20

    👩‍💼 30 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 36 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3282 3203

    Wysłany: 8 kwietnia, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Łucja też ma czasem takie noce, na szczęście jest ich mniej niż więcej i oczywiście zasypia dopiero nad ranem gdzie wtedy trzeba wstawać... Nie mam pojęcia czym to jest spowodowane ale siada wtedy na łóżku, kładzie się i tak w kółko nie może znaleźć sobie pozycji, wtedy woła często piciu, siusiu 🤷 mój mąż też szybko się irytuje, nie ma cierpliwości do takich rzeczy i często wtedy słyszę, że inne dzieci normalnie śpią, a nasze wiecznie ma jakiś problem 🤷 współczuję bardzo bo wiem, że jest to wykańczające
    Nasz tak nigdy nie miał ,a teraz chyba nadrabia ,ale ten sen jest gorszy niż u niemowlaka teraz . Wtedy jadł i szedł spać ,albo przecież przesypiał całe noce jak nie był chory nie szły zęby 😞takie noce jak dzisiaj są codziennie od dwóch /trzech tygodni . Na dłuższą metę nie da się tak funkcjonować . Znam dużo dzieci ,które śpią z rodzicami ,ale one po prostu śpią ,a nie odwalają takich cyrków właśnie ,czy jest szansa, że to minie ?! Oby ,bo przez to że w dzień daje popalić ,to w nocy chcielibyśmy mieć spokój ,a tak to wylądujemy w wariatkowie, bo nie ma kiedy się zregenerować 😭

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 5210 3089

    Wysłany: 8 kwietnia, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Dziewczyny tak się zastanawiam i potrzebuje porady bo nie chce wyjść na panikarę ale nie chcę też zaniedbać siebie i dziecka w brzuchu na końcówce. Wczoraj Łucja mocno kopnęła mnie w brzuch butem. Huśtała się na huśtawce i stwierdziła, że machnie sobie nogą i oberwałam w brzuch. Zabolało mnie dość konkretnie ale później przeszło, nic się nie działo.

    W nocy zaczęła płakać u siebie i chciałam wstać z łóżka i jakoś się niefortunnie zerwałam i strasznie bolało mnie w okolicach jajnika, pół nocy nie spałam bo myślałam czy nie jechać do szpitala taki to był ból ale w końcu zasnęłam. Umówiłam się w emocjach dziś do swojego lekarza na 12 ale nie wiem czy iść bo teraz czuję się w miarę dobrze ale jednak to kopnięcie wczoraj i ten ból jeszcze trochę ćmi. Planową wizytę mam równo za tydzień

    Myślę, że może cię boleć bo masz ponapinane wszystko przecież, ale sprawdzić na pewno warto. Lepiej sprawdzić 1raz za dużo noż jeden raz za mało.

    MajówkaS. lubi tę wiadomość

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 5210 3089

    Wysłany: 8 kwietnia, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona87 wrote:
    Ja się znowu pożalę kolejną tragiczną nocą. Najpierw pobudka o 22,udało mi się go ululać ,potem przylazł o 1 do nas i …DO 5 nie spał nikt ,bo on się wierzgał i zmieniał pozycje 100 razy na minutę . Zasnął może na godzinę 😭. To jest nienormalne ,mąż się wkurzył ,wziął kołdrę i poszedł do salonu ,młody się drze ,że tata tata i płacz . Tata wrócił i znowu nie mógł się ułożyć . Czemu on nie może iść po prostu spać ?! Mąż już wkur…na maksa ,bo żadne z nas niewyspane , mówi że się wyprowadza ,że tak się żyć nie da ,oczywiście to raczej w emocjach , bo rano się tulili ,ale no ręce opadają 😫oczywiście mowy o powrocie do swojego pokoju nie było ,wykończę się ,a trzeba funkcjonować w pracy jakoś 😞

    Współczuję, bo nasz dopóki nie zaśnie mocno to też się tak wierci i jest to okropnie męczące. A też ostatnio przychodzi do nas co noc. Tylko on w końcu zasypia.
    Oby minęło.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 1917 366

    Wysłany: 8 kwietnia, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Dziewczyny tak się zastanawiam i potrzebuje porady bo nie chce wyjść na panikarę ale nie chcę też zaniedbać siebie i dziecka w brzuchu na końcówce. Wczoraj Łucja mocno kopnęła mnie w brzuch butem. Huśtała się na huśtawce i stwierdziła, że machnie sobie nogą i oberwałam w brzuch. Zabolało mnie dość konkretnie ale później przeszło, nic się nie działo.

    W nocy zaczęła płakać u siebie i chciałam wstać z łóżka i jakoś się niefortunnie zerwałam i strasznie bolało mnie w okolicach jajnika, pół nocy nie spałam bo myślałam czy nie jechać do szpitala taki to był ból ale w końcu zasnęłam. Umówiłam się w emocjach dziś do swojego lekarza na 12 ale nie wiem czy iść bo teraz czuję się w miarę dobrze ale jednak to kopnięcie wczoraj i ten ból jeszcze trochę ćmi. Planową wizytę mam równo za tydzień

    Ja bym poszła dla świętego spokoju. Chyba że macie bardzo daleko to bym podeszła gdzieś bliżej na usg/ktg.

  • MajówkaS. Autorytet
    Postów: 1484 1283

    Wysłany: 8 kwietnia, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona87 wrote:
    Ja się znowu pożalę kolejną tragiczną nocą. Najpierw pobudka o 22,udało mi się go ululać ,potem przylazł o 1 do nas i …DO 5 nie spał nikt ,bo on się wierzgał i zmieniał pozycje 100 razy na minutę . Zasnął może na godzinę 😭. To jest nienormalne ,mąż się wkurzył ,wziął kołdrę i poszedł do salonu ,młody się drze ,że tata tata i płacz . Tata wrócił i znowu nie mógł się ułożyć . Czemu on nie może iść po prostu spać ?! Mąż już wkur…na maksa ,bo żadne z nas niewyspane , mówi że się wyprowadza ,że tak się żyć nie da ,oczywiście to raczej w emocjach , bo rano się tulili ,ale no ręce opadają 😫oczywiście mowy o powrocie do swojego pokoju nie było ,wykończę się ,a trzeba funkcjonować w pracy jakoś 😞
    Nie chce wyjść w jakąś wredną, ale naprawdę uważam że twój mąż powinien iść choć kilka razy do psychologa. Niech poukłada swoje emocje, bo ewidentnie ma ogromny żal do świata za egzemplarz jaki się wam trafił, co jest oczywiście zrozumiałe. ALE moim zdaniem jego negatywne emocje nie dość że olbrzymie cię obciążają bo chwilami musisz sama ten wózek pchać, to jeszcze nastraja Cię bojowo do młodego, mam wrażenie że gdybyś miała przy sobie kogoś mocno wspierającego i bardziej optymistycznego to byłoby ci o wiele łatwiej w życiu i macierzyństwie. Wiem po sobie jak mój mały był malutki i nie spał, płakał itp. I mój mąż po miesiącu dosłownie z bezsilności zaczął tak się nakręcać i ciągle mówić że on tak nie może nie da rady. Najpierw chciałam go wpsierac i rozumiałam jego rozgoryczenie. Ale dobijało mnie to jeszcze bardziej. Aż przyjaciółka mi otworzyła oczy. „ a kto go ku… pyta czy on da radę. Jak mu ciężko to won do psychologa się wygadać ale niech nie obciąża tym ciebie bo jakoś ciebie nikt nie pyta czy dasz radę”

    Pauuulaa lubi tę wiadomość

    2017- naturalsik ❤️

    👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
    Okazjonalnie LUF, hormony w normie
    👱🏻‍♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
    Diagnostyka 2020/2021
    03/2022 -Eurofertil Ostrava
    Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    Transfer 19.05 🍀
    5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
    14 dpt - jest pęcherzyk
    21dpt mamy zarodek
    28 dpt jest 💓
    12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
    01.23 52cm szczęścia 💙💙💙
  • Jenny88 Autorytet
    Postów: 1018 581

    Wysłany: 8 kwietnia, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Jenny, a było w tym wywiadzie coś o pamięci takich dzieci do 2 rż ? 🙃 Ja jestem zaskoczona, jak moje dziecko wszystko pamięta.. ona potrafi przywołać coś co działo się latem w tamtym roku np. i to takie bzdety jak np ,że biedronka chodziła jej po rączce 🫣 albo pamięta od kogo co dostała, który miś jest od cioci, od babci, od szwagierki itp.. ostatnio zaczęła gadać o Mikołaju 🫣 że tęskni, że czeka na święta bo Mikołaj przyjedzie do niej z Laponii (tak jej mówiliśmy jak zaczęła o nim wspominać), ale to już tyle czasu trwało, że w końcu w kwietniu się złamałam i wygrzebałam go ze strychu 😆 i uwierzycie, że moje dziecko na jego widok pierwszy raz się wzruszyło 🥹 mam to nagrane, mega po prostu było to obserwować, jak się z nim wita, jak go przytula... 🥹 Nie muszę mówić , że teraz wszędzie podróżujemy z Mikołajem i ludzie myślą ,że nam się święta pomyliły 🤣🤣

    To co napisałam dotyczy dzieci od urodzenia do 3 r.ż. Dzieci w tych pierwszych latach dużo pamiętaj, są wstanie odtworzyć zdarzenia, które były rok wcześniej. Moja córka też mi tak opowiada, jakieś historie które miały miejsce ponad pół roku temu. Czasami jestem w szoku.

    Moniek330 lubi tę wiadomość

    Starania od 2018

    2xIVF
    I procedura ❄️❄️❄️
    Wrzesień 2020 - 1 transfer 4.1.1 (poronienie zatrzymane 6 tydz.)
    Marzec 2021 - 2 transfer 4.2.1 (poronienie zatrzymane 7 tydz., chłopiec trisomia)
    3 zarodek 4.1.1 - nie rozmroził się

    II procedura - 5 zarodków, 2 zdrowe ❄️❄️ po PGS
    4.11.2021 - 3 transfer 5.1.2
    6 dpt - beta 71, progesteron 20.1, estradiol 3367
    9 dpt - beta 339, progesteron 20.4, estradiol 450
    15 dpt - beta 5770, progesteron 22.2
    12+2 - I prenatalne
    12+6 - Nifty pro
    16+0 - pierwsze ruchy
    21+3 - usg połówkowe 436g
    30+0 - usg III trymestru 1800g

    39+3 - 3360g, 55cm💚👶
    Mamy ❄️5.1.1
  • lesna Autorytet
    Postów: 1279 1141

    Wysłany: 8 kwietnia, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona87 wrote:
    Ja się znowu pożalę kolejną tragiczną nocą. Najpierw pobudka o 22,udało mi się go ululać ,potem przylazł o 1 do nas i …DO 5 nie spał nikt ,bo on się wierzgał i zmieniał pozycje 100 razy na minutę . Zasnął może na godzinę 😭. To jest nienormalne ,mąż się wkurzył ,wziął kołdrę i poszedł do salonu ,młody się drze ,że tata tata i płacz . Tata wrócił i znowu nie mógł się ułożyć . Czemu on nie może iść po prostu spać ?! Mąż już wkur…na maksa ,bo żadne z nas niewyspane , mówi że się wyprowadza ,że tak się żyć nie da ,oczywiście to raczej w emocjach , bo rano się tulili ,ale no ręce opadają 😫oczywiście mowy o powrocie do swojego pokoju nie było ,wykończę się ,a trzeba funkcjonować w pracy jakoś 😞
    Zielona, a może to są te bóle wzrostowe? 🤔 Nie mówi nic, że coś go boli? Zazwyczaj pojawiają się później, ale synek przyjaciółki (z czerwca 2022) już je ma, bo mówi, że go bolą nóżki i właśnie wtedy nie może sobie tak znaleźć miejsca w nocy. Ja też miałam jako dziecko i pamiętam, że nie spałam po nocach, ale ja byłam starsza. Strasznie Wam współczuję, bo u nas przy zębach były takie akcje i na samą myśl, aż mnie skręca ile łez wypłakałam przez te noce. Mi teraz drugi bąbel nie daje pospać, ale to inny rodzaj niespania 😅

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
  • lesna Autorytet
    Postów: 1279 1141

    Wysłany: 8 kwietnia, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Dziewczyny tak się zastanawiam i potrzebuje porady bo nie chce wyjść na panikarę ale nie chcę też zaniedbać siebie i dziecka w brzuchu na końcówce. Wczoraj Łucja mocno kopnęła mnie w brzuch butem. Huśtała się na huśtawce i stwierdziła, że machnie sobie nogą i oberwałam w brzuch. Zabolało mnie dość konkretnie ale później przeszło, nic się nie działo.

    W nocy zaczęła płakać u siebie i chciałam wstać z łóżka i jakoś się niefortunnie zerwałam i strasznie bolało mnie w okolicach jajnika, pół nocy nie spałam bo myślałam czy nie jechać do szpitala taki to był ból ale w końcu zasnęłam. Umówiłam się w emocjach dziś do swojego lekarza na 12 ale nie wiem czy iść bo teraz czuję się w miarę dobrze ale jednak to kopnięcie wczoraj i ten ból jeszcze trochę ćmi. Planową wizytę mam równo za tydzień
    Ja bym poszła na wizytę, niby dziecko jest chronione przez wody, ale jak nie pójdziesz to będziesz myśleć cały tydzień czy wszystko jest dobrze.

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
  • lesna Autorytet
    Postów: 1279 1141

    Wysłany: 8 kwietnia, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio dużo problemów na forum i same zażalenia😉 (nie chce nikogo urazić oczywiście, bo od tego jest tez forum), ale ja tym razem pochwalę mojego synka, bo w piątek przyszło jego nowe łóżeczko (wcześniej spał w małym dostawionym do naszego, więc zawsze był tylko jeden obrot i już u nas). Postawiliśmy je pod drugą ścianą, więc dzieli nas jakieś 1,5m podłogi i młody przespał w nim całe 3 noce, bez żadnej pobudki i nie przyszedł do nas ani razu 💪 Wiem, że to tylko trzy noce i wszystko może się zmienić z dnia na dzień, ale dajcie się pocieszyć 😂 Jestem z niego mega dumna, bo sam mówi, że idzie spać do swojego łóżeczka. Oczywiście usypianie jest trudniejsze, bo trzeba siedzieć na podłodze obok niego 🙈 Stare łóżeczko oficjalnie przekazał siostrze, więc i jej jest wygodniej niż w dostawce.

    Pauuulaa lubi tę wiadomość

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3282 3203

    Wysłany: 8 kwietnia, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MajówkaS. wrote:
    Nie chce wyjść w jakąś wredną, ale naprawdę uważam że twój mąż powinien iść choć kilka razy do psychologa. Niech poukłada swoje emocje, bo ewidentnie ma ogromny żal do świata za egzemplarz jaki się wam trafił, co jest oczywiście zrozumiałe. ALE moim zdaniem jego negatywne emocje nie dość że olbrzymie cię obciążają bo chwilami musisz sama ten wózek pchać, to jeszcze nastraja Cię bojowo do młodego, mam wrażenie że gdybyś miała przy sobie kogoś mocno wspierającego i bardziej optymistycznego to byłoby ci o wiele łatwiej w życiu i macierzyństwie. Wiem po sobie jak mój mały był malutki i nie spał, płakał itp. I mój mąż po miesiącu dosłownie z bezsilności zaczął tak się nakręcać i ciągle mówić że on tak nie może nie da rady. Najpierw chciałam go wpsierac i rozumiałam jego rozgoryczenie. Ale dobijało mnie to jeszcze bardziej. Aż przyjaciółka mi otworzyła oczy. „ a kto go ku… pyta czy on da radę. Jak mu ciężko to won do psychologa się wygadać ale niech nie obciąża tym ciebie bo jakoś ciebie nikt nie pyta czy dasz radę”
    My z mężem co jakiś czas jesteśmy u psychologa ,bo bez tego ciężko . Fakt dawno nie byliśmy i próbowałam męża namówić ,ale ma ciężki okres w robocie i się wszystko nawarstwia , sam powiedział że musi iść pobiegać by głowę oczyścić i wygospodaruje czas na pogadanie u psychologa .Synuś jest ewidentnie kopią taty ,a tacie ciężko do tego przywyknąć ,ale poza tym nie mogę narzekać ,bo młody go uwielbia ,a mąż robi wszystko w domu i w okół dziecka od początku, samej już dawno bym się poddała . Dla mnie nieprzespane noce to w sumie norma ,bo ja już przed ciążą źle sypiałam ,ale mój mąż śpi od małego jak kamień i nie umie się przestawić na 2 tygodnie bez snu ,bardzo źle na niego działa ,a niestety na to nie ma reguły by się nauczyć funkcjonować bez snu przez długi czas . Musimy to przetrwać 🤷‍♀️

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3282 3203

    Wysłany: 8 kwietnia, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lesna wrote:
    Zielona, a może to są te bóle wzrostowe? 🤔 Nie mówi nic, że coś go boli? Zazwyczaj pojawiają się później, ale synek przyjaciółki (z czerwca 2022) już je ma, bo mówi, że go bolą nóżki i właśnie wtedy nie może sobie tak znaleźć miejsca w nocy. Ja też miałam jako dziecko i pamiętam, że nie spałam po nocach, ale ja byłam starsza. Strasznie Wam współczuję, bo u nas przy zębach były takie akcje i na samą myśl, aż mnie skręca ile łez wypłakałam przez te noce. Mi teraz drugi bąbel nie daje pospać, ale to inny rodzaj niespania 😅
    Nic niby go nie boli ,bo pytam . Ja też miałam straszne bóle wzrostowe za dzieciaka ,ale na pewno było to później . Nocki przy zębach czy chorobach to też była masakra ,ale inna ,bo w końcu zasypiał po przeciwbolowcach ,a tu kilka godzin nie śpi ,tylko się wierci ,siada ,gada ,kładzie się to na mnie ,to na mężu i tak dzisiaj trwało to kilka dobrych h,a w zasadzie 3-4 i to już drugi tydzień 😞

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Pauuulaa Autorytet
    Postów: 4122 2619

    Wysłany: 8 kwietnia, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MajówkaS. wrote:
    Nie chce wyjść w jakąś wredną, ale naprawdę uważam że twój mąż powinien iść choć kilka razy do psychologa. Niech poukłada swoje emocje, bo ewidentnie ma ogromny żal do świata za egzemplarz jaki się wam trafił, co jest oczywiście zrozumiałe. ALE moim zdaniem jego negatywne emocje nie dość że olbrzymie cię obciążają bo chwilami musisz sama ten wózek pchać, to jeszcze nastraja Cię bojowo do młodego, mam wrażenie że gdybyś miała przy sobie kogoś mocno wspierającego i bardziej optymistycznego to byłoby ci o wiele łatwiej w życiu i macierzyństwie. Wiem po sobie jak mój mały był malutki i nie spał, płakał itp. I mój mąż po miesiącu dosłownie z bezsilności zaczął tak się nakręcać i ciągle mówić że on tak nie może nie da rady. Najpierw chciałam go wpsierac i rozumiałam jego rozgoryczenie. Ale dobijało mnie to jeszcze bardziej. Aż przyjaciółka mi otworzyła oczy. „ a kto go ku… pyta czy on da radę. Jak mu ciężko to won do psychologa się wygadać ale niech nie obciąża tym ciebie bo jakoś ciebie nikt nie pyta czy dasz radę”
    Wlasnie. Przy ciezszych charakterkach, wazne jest dla dziecka jego akceptacja. Takim jakim jest i zeby on to poczuł. Napewno oprocz chwil kiedy jest histeria jest super chłopakiem. Ma swoj ciężki charakter ,ale potrzebuje mimo wszystko akceptacji zwlaszcza od najblizszych. Na pewno nieraz bedziesz jeszcze z niego dumna. Mocne silne charaktery daleko w zyciu dochodzą ☺️

    Mi moja matka tez powiedziala ,"nosem sie podpieraj ,a rade musisz dac" tak mnie to zakulo,ze wolałam isc na wychowawczy niz prosic o pomoc. W sumie to przez baaardzo dlugi okres czasu nawet nie chcialam zeby opiekowala sie nim. Teraz tylko kiedy jedziemy do kliniki to zostaje z synem. Ogolnie teraz wiem ,ze musimy dac rade ,bo kto za nas ma wychowac dziecki.

    A z pozytywów, w poniedziałek transfer 🤭

    Clasiia, Dżoanniks, Madżka89 lubią tę wiadomość

    age.png

    08.2012 26tc💔

    👩
    pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
    lewy jajowód niedrożny❌
    kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅

    👦
    azoospermia❌
    kariotyp❌

    1iui 04.2022-09.05⏸️
    Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
    24.05-5t3 jest zarodek
    07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
    24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
    04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
    09.08 17t2 175g💙
    29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g

    01.2023-38t6d/3950g/56cm👶

    Powrót po rodzeństwo
    11.24 iui❌
    2.25kwalfikacja ivf✅
    💉28.02-24dc STARTovaleap150j+provera10mg +bemfola+gonapeptyl
    11.03punkcja-pobrano23🥚➡️MII19➡️9❄️-3AA,3AB,5x4AA,4BA, 4BB
    14.04.2025 FET 4AA ⏳🍀🤞
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4483 3740

    Wysłany: 8 kwietnia, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona ,a młody ma drzemki w ciągu dnia ? Bo pisałaś że różnie z tym bywa. Moja Lila ma totalnie zły sen jak jest przemęczona, ostatnio była bez drzemki w ciągu dnia i mimo że zasnęła praktycznie od razu to co chwilę się budziła. Może jeśli np nie chce spać to gdzieś czytałam zeby mimo wszystko spróbować położyć się z dzieckiem, by chociaż odpoczęło , można mu czytać książeczki np albo coś pokazywać. Bo zapewne stosujesz te wszystkie sztuczki by spróbować wyciszyc przed snem typu naleśnik itp 🫣 no a jeśli to nie to, to jeszcze opcja że to jakiś regres, jak skończy się ten etap to pojawi się u niego jakaś nowa umiejętność ,bo tak było u nas. To było jakieś 1,5 tygodnia wycięte tyle że wieczorami przed snem potrafiła płakać jak oparzona, niczym się dało się jej uspokoić. Wtedy rozwinęła się mowa praktycznie od razu jak wieczory wróciły do normalności.

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • @ Autorytet
    Postów: 762 524

    Wysłany: 8 kwietnia, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę z siebie wyrzucić: wczoraj odebrałam wyniki z I prenatalnego i trisomia 18 1:8, trisomia 13 1:118, do tego preklampsja ryzyko też 1 do stu iluś...
    Lekarz uspokaja, że to ryzyko i diagnostykę trzeba pogłębić, bo pappa i wolne beta hcg wyszly za niskie. Za to na USG nie ma sie czego doczepic, przeziernosc karkowa w normie, kosc nosowa jest, serce bije ok.
    Za tydzień mam genetyka, pozostaje mi czekać. Jestem jakoś dziwnie spokojną, bo nic nie zmienię, ale byliśmy na 100% z mężem przekonani, że odbierzemy wyniki, będą ok i tyle. A tu takie wieści...

    Ja 39 lat
    On 41 lat

    luty 2021 - IUI - nieudana
    kwiecień 2021 - IUI - nieudana
    kariotyp - oboje prawidłowy

    Marzec 22:
    - Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
    - 5 blastek - witryfikacja:
    * 5 dniowe - 4AB, 4BB
    * 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB

    Kwiecień 2022
    IMSI 5 dniowa blastka AB
    13dpt<0.100

    Czerwiec 2022
    - transfer 23.06.2022
    8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
    - 28 dpt - jest serduszko :)

    29.08.2022 I prenatalne
    24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka :)
    09.01.2023 III prenatalne
    06.03.2023 CC - córcia :) 57 cm 3640 g
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4483 3740

    Wysłany: 8 kwietnia, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @ wrote:
    Muszę z siebie wyrzucić: wczoraj odebrałam wyniki z I prenatalnego i trisomia 18 1:8, trisomia 13 1:118, do tego preklampsja ryzyko też 1 do stu iluś...
    Lekarz uspokaja, że to ryzyko i diagnostykę trzeba pogłębić, bo pappa i wolne beta hcg wyszly za niskie. Za to na USG nie ma sie czego doczepic, przeziernosc karkowa w normie, kosc nosowa jest, serce bije ok.
    Za tydzień mam genetyka, pozostaje mi czekać. Jestem jakoś dziwnie spokojną, bo nic nie zmienię, ale byliśmy na 100% z mężem przekonani, że odbierzemy wyniki, będą ok i tyle. A tu takie wieści...

    Musisz pamiętać ,że wiek mocno zawyża te statystyki na niekorzyść. I tak jak lekarz powiedział - to tylko statystyki. Możesz jak chcesz dla własnego spokoju pogłębić te wyniki o Nifty np. ale jeśli USG jest ok, kość nosowa widoczna to ja bym się nie martwiła 🙂

    @ lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
‹‹ 2199 2200 2201 2202 2203 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ