X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4483 3740

    Wysłany: 12 kwietnia, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny88 wrote:
    Moniek, ja się trochę nauczyłam może nie na błędach, bo nie chce tego tak nazywać, ale na przykładzie dzieci z rodziny. Moja córka jest najmłodsza, pozostałe dzieci, to już wiek szkolny, więc miałam wiele lat na obserwację. Ja po prostu nigdy nie dałam jej typowych słodyczy i może leżeć na stole, czy w sklepie, to ona tego nie chce, bo nawet nie wie, co to jest. Zjada czasami jakąś słodką bułkę, no ale ona to kilka kęsów i koniec (taki typ), czasami kawałek domowego ciasta, bob snail, jakieś wafelki, gofry i to tyle. Kiedyś moja córka dostanie słodycze, ale nauczyłam się, że ten wiek, czyli między 2 - 3.5 lata jest chyba najtrudniejszym, żeby dziecku coś wytłumaczyć. Jest amok i wymuszanie. Ja to zrobiłam zarówno dla jej dobra, jak i dla swojej psychiki, bo widziałam takie akcje, że dzieci mówiły, że jeśli nie dostaną kinderki, to nic nie zjedzą i po całym dniu niejedzenia przez dziecko, rodzice się uginali. Nie ma dobrej rady na to, ale może warto ograniczyć, to trochę zapomni o tym smaku. Niestety cukier, to okropne uzależnienie, sama coś o tym wiem, bo ciągnie mnie do czekolady i bardzo ze sobą walczę.

    Wiesz ,u nas zaczęło się właśnie od rodziny, moja ciocia jej dała lizaka takiego zwykłego, cukierki bo tam ogólnie dają dzieciom. Potem wiadomo, my po trochu też, zwłaszcza że sami jemy więc nieraz ciężko było ukryć. Ale też od początku wiedziałam, że ciężko będzie jej wiecznie "zabraniać" bo tak czy siak jeździmy czy do rodziny , znajomych których dzieci jedzą słodkie. Jakoś miałam nadzieję że jak już będzie znała smak to nie będzie się tak rzucać na to słodkie a jednak jest na odwrót 🤦

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1993 1738

    Wysłany: 12 kwietnia, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lesna wrote:
    Na grecką wyspę, ale jeszcze nie wiem gdzie dokładnie, bo to znajomi załatwiają 🙈 Oni też mają 4 miesięczną córeczkę. A Wy gdzie lecicie?
    O super 🙂 udanego wypoczynku ❤️
    My na Majorkę, w tym roku sami bo chcemy ucieknąć przed upałami a wszyscy znajomi planują urlop na lipiec / sierpień. Mąż zadowolony bo twierdzi, że jak nie będziemy się pod nikogo dostosować to zwiedzimy cala wyspę a mnie to troszkę przeraża 🙈

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1993 1738

    Wysłany: 12 kwietnia, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    Dajesz mu takie suszone rodzynki i żurawinę? Radzi sobie z nimi?
    Tak, od dawna je wszystkie suszone owoce i nie ma z nimi problemu 🙂

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • Jenny88 Autorytet
    Postów: 1018 581

    Wysłany: 12 kwietnia, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Wiesz ,u nas zaczęło się właśnie od rodziny, moja ciocia jej dała lizaka takiego zwykłego, cukierki bo tam ogólnie dają dzieciom. Potem wiadomo, my po trochu też, zwłaszcza że sami jemy więc nieraz ciężko było ukryć. Ale też od początku wiedziałam, że ciężko będzie jej wiecznie "zabraniać" bo tak czy siak jeździmy czy do rodziny , znajomych których dzieci jedzą słodkie. Jakoś miałam nadzieję że jak już będzie znała smak to nie będzie się tak rzucać na to słodkie a jednak jest na odwrót 🤦

    Wiem, że dużo osób twierdzi, że na słodycze rzucają się dzieci, które tych smaków nie znają. Ale powiem Ci, że smaki kształtują się właśnie we wczesnym dzieciństwie i mojej siostrzenicy, oczywiście smakują batonik, ale ona dostała pierwszego w wieku ponad 3 lat i nie jest w stanie zjeść całego, bo to dla niej zbyt intensywny smak. Ja np miałam całe życie tak, że mogłam zjeść na tydzień pół batonika i to mi wystarczało (nie dostawałam w dzieciństwie słodyczy takich ze sklepu, bo rodziców nie było na nie stać). Teraz mogę nie jeść cały miesiąc, a przed okresem, to bardzo mnie ciągnie, jak nigdy. Wiadomo, każdy zrobi jak uważa. Ja np się długo wstrzymuje, bo boje się też próchnicy i ewentualnego leczenia, wiem że wtedy musiałoby być znieczulenie ogólne, bo na pewno córka nie współpracowałaby. To wszystko jest bardzo trudne, żeby zrobić tak, żeby dziecko wiedziało w przyszłości, że istnieją słodycze, ale żeby jednocześnie miało umiar🫣

    Starania od 2018

    2xIVF
    I procedura ❄️❄️❄️
    Wrzesień 2020 - 1 transfer 4.1.1 (poronienie zatrzymane 6 tydz.)
    Marzec 2021 - 2 transfer 4.2.1 (poronienie zatrzymane 7 tydz., chłopiec trisomia)
    3 zarodek 4.1.1 - nie rozmroził się

    II procedura - 5 zarodków, 2 zdrowe ❄️❄️ po PGS
    4.11.2021 - 3 transfer 5.1.2
    6 dpt - beta 71, progesteron 20.1, estradiol 3367
    9 dpt - beta 339, progesteron 20.4, estradiol 450
    15 dpt - beta 5770, progesteron 22.2
    12+2 - I prenatalne
    12+6 - Nifty pro
    16+0 - pierwsze ruchy
    21+3 - usg połówkowe 436g
    30+0 - usg III trymestru 1800g

    39+3 - 3360g, 55cm💚👶
    Mamy ❄️5.1.1
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 1917 366

    Wysłany: 12 kwietnia, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny88 wrote:
    Wiem, że dużo osób twierdzi, że na słodycze rzucają się dzieci, które tych smaków nie znają. Ale powiem Ci, że smaki kształtują się właśnie we wczesnym dzieciństwie i mojej siostrzenicy, oczywiście smakują batonik, ale ona dostała pierwszego w wieku ponad 3 lat i nie jest w stanie zjeść całego, bo to dla niej zbyt intensywny smak. Ja np miałam całe życie tak, że mogłam zjeść na tydzień pół batonika i to mi wystarczało (nie dostawałam w dzieciństwie słodyczy takich ze sklepu, bo rodziców nie było na nie stać). Teraz mogę nie jeść cały miesiąc, a przed okresem, to bardzo mnie ciągnie, jak nigdy. Wiadomo, każdy zrobi jak uważa. Ja np się długo wstrzymuje, bo boje się też próchnicy i ewentualnego leczenia, wiem że wtedy musiałoby być znieczulenie ogólne, bo na pewno córka nie współpracowałaby. To wszystko jest bardzo trudne, żeby zrobić tak, żeby dziecko wiedziało w przyszłości, że istnieją słodycze, ale żeby jednocześnie miało umiar🫣

    To u nas w dużej mierze sprawdza się ten przesąd że w zależności jak jesz w ciąży to tak dziecko je. Ja ze względu na problemy z cukrem jadłam małe porcje, mało pieczywa i słodyczy, ale dużo mięsa, serów, orzechów, ryb, warzyw i Iga ma tak samo. Jednak są rzeczy które ja uwielbiam i jadłam w ciąży często, a ona nie ruszy.

  • lesna Autorytet
    Postów: 1279 1141

    Wysłany: 12 kwietnia, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny88 wrote:
    Moniek, ja się trochę nauczyłam może nie na błędach, bo nie chce tego tak nazywać, ale na przykładzie dzieci z rodziny. Moja córka jest najmłodsza, pozostałe dzieci, to już wiek szkolny, więc miałam wiele lat na obserwację. Ja po prostu nigdy nie dałam jej typowych słodyczy i może leżeć na stole, czy w sklepie, to ona tego nie chce, bo nawet nie wie, co to jest. Zjada czasami jakąś słodką bułkę, no ale ona to kilka kęsów i koniec (taki typ), czasami kawałek domowego ciasta, bob snail, jakieś wafelki, gofry i to tyle. Kiedyś moja córka dostanie słodycze, ale nauczyłam się, że ten wiek, czyli między 2 - 3.5 lata jest chyba najtrudniejszym, żeby dziecku coś wytłumaczyć. Jest amok i wymuszanie. Ja to zrobiłam zarówno dla jej dobra, jak i dla swojej psychiki, bo widziałam takie akcje, że dzieci mówiły, że jeśli nie dostaną kinderki, to nic nie zjedzą i po całym dniu niejedzenia przez dziecko, rodzice się uginali. Nie ma dobrej rady na to, ale może warto ograniczyć, to trochę zapomni o tym smaku. Niestety cukier, to okropne uzależnienie, sama coś o tym wiem, bo ciągnie mnie do czekolady i bardzo ze sobą walczę.
    Myślałam, że jestem jedyna co jeszcze nie dala dziecku nic słodkiego 🫣 Mój syn nie zna smaku słodyczy. W żłobku mają raczej na deser jakieś koktajle owocowe lub ciasto marchewkowe. W domu dostaje te snail tylko i czasem biszkopta. I tak jak właśnie piszesz młody nigdy nie sięga po słodycze jak u kogoś jesteśmy, bo nie zna ich smaku i nie wie co to jest 🤷‍♀️ Za jakiś czas pewnie dostanie, ale przy moim trudnym egzemplarzy bałam się, że dodatkowa porcja cukru spowoduje jeszcze większe "adhd" u niego, więc jeszcze czekam 😅

    Jenny88 lubi tę wiadomość

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
  • Sabina:) Znajoma
    Postów: 24 0

    Wysłany: 12 kwietnia, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma ktoś na sprzedaż Prolutex ? Do najbliższej apteki z tym lekiem mam 300km. :(

  • izaz123 Autorytet
    Postów: 1642 1221

    Wysłany: 12 kwietnia, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lesna wrote:
    Myślałam, że jestem jedyna co jeszcze nie dala dziecku nic słodkiego 🫣 Mój syn nie zna smaku słodyczy. W żłobku mają raczej na deser jakieś koktajle owocowe lub ciasto marchewkowe. W domu dostaje te snail tylko i czasem biszkopta. I tak jak właśnie piszesz młody nigdy nie sięga po słodycze jak u kogoś jesteśmy, bo nie zna ich smaku i nie wie co to jest 🤷‍♀️ Za jakiś czas pewnie dostanie, ale przy moim trudnym egzemplarzy bałam się, że dodatkowa porcja cukru spowoduje jeszcze większe "adhd" u niego, więc jeszcze czekam 😅
    Mij jeszcze nie jadł cukierków, batoników, czekolad.... A ostatnio była u mnie znajoma z córką trochę młodsza od mojego syna i jak on zauważył że ona je kinderka to prawie jej to z buzi wyciągnął 😬 że slodyczy to jakiś biszkopt, ciasteczka dla dzieci z rosmana, ciasto na urodzinach.

  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3282 3203

    Wysłany: 12 kwietnia, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    To u nas w dużej mierze sprawdza się ten przesąd że w zależności jak jesz w ciąży to tak dziecko je. Ja ze względu na problemy z cukrem jadłam małe porcje, mało pieczywa i słodyczy, ale dużo mięsa, serów, orzechów, ryb, warzyw i Iga ma tak samo. Jednak są rzeczy które ja uwielbiam i jadłam w ciąży często, a ona nie ruszy.
    Pierwsze słyszę🤣 . Ja całą ciążę jadłam mało ,przytyłam raptem 7kg i głównie menu moje to były warzywa lub owoce i nabiał .Słodkie od wielkiego święta,pieczywa niewiele,mięso mi śmierdziało ,a moje dziecko jadłoby głównie bułki ,mięso ,owoce i właśnie różnorakie słodkie rzeczy ,warzyw nie tknie zbyt wielu ,a na nabiał nie chce nawet patrzeć 🤷‍♀️

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1993 1738

    Wysłany: 12 kwietnia, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    To u nas w dużej mierze sprawdza się ten przesąd że w zależności jak jesz w ciąży to tak dziecko je. Ja ze względu na problemy z cukrem jadłam małe porcje, mało pieczywa i słodyczy, ale dużo mięsa, serów, orzechów, ryb, warzyw i Iga ma tak samo. Jednak są rzeczy które ja uwielbiam i jadłam w ciąży często, a ona nie ruszy.
    Też słyszałam taki przesąd ale u nas absolutnie się nie sprawdza. W ciąży z synkiem słodycze mógłby nie istnieć a On je uwielbia. Obiadalam się rybami i świeżymi warzywami a On tego nie lubi z malutkimi wyjątkami. Jedyne co to jadłam dużo rosołu z makaronem i On to rzeczywiście mógłby jeść codziennie.
    Mam nadzieję, że przy coreczce też się nie sprawdzi bo druga ciążę przeżyłam na deserach Monte 🙈

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • Jenny88 Autorytet
    Postów: 1018 581

    Wysłany: 12 kwietnia, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lesna wrote:
    Myślałam, że jestem jedyna co jeszcze nie dala dziecku nic słodkiego 🫣 Mój syn nie zna smaku słodyczy. W żłobku mają raczej na deser jakieś koktajle owocowe lub ciasto marchewkowe. W domu dostaje te snail tylko i czasem biszkopta. I tak jak właśnie piszesz młody nigdy nie sięga po słodycze jak u kogoś jesteśmy, bo nie zna ich smaku i nie wie co to jest 🤷‍♀️ Za jakiś czas pewnie dostanie, ale przy moim trudnym egzemplarzy bałam się, że dodatkowa porcja cukru spowoduje jeszcze większe "adhd" u niego, więc jeszcze czekam 😅

    To mam dokładnie takie same odczucia. Bałam się próchnicy, wymuszania, tego, że nie będzie jeszcze gotowa zrozumieć co to umiar. Ja widzę, że czasami drobiazg wyprowadza ją z równowagi, więc już nie chciałam ani jej, ani sobie dokładać wrażeń🫣🤣

    Starania od 2018

    2xIVF
    I procedura ❄️❄️❄️
    Wrzesień 2020 - 1 transfer 4.1.1 (poronienie zatrzymane 6 tydz.)
    Marzec 2021 - 2 transfer 4.2.1 (poronienie zatrzymane 7 tydz., chłopiec trisomia)
    3 zarodek 4.1.1 - nie rozmroził się

    II procedura - 5 zarodków, 2 zdrowe ❄️❄️ po PGS
    4.11.2021 - 3 transfer 5.1.2
    6 dpt - beta 71, progesteron 20.1, estradiol 3367
    9 dpt - beta 339, progesteron 20.4, estradiol 450
    15 dpt - beta 5770, progesteron 22.2
    12+2 - I prenatalne
    12+6 - Nifty pro
    16+0 - pierwsze ruchy
    21+3 - usg połówkowe 436g
    30+0 - usg III trymestru 1800g

    39+3 - 3360g, 55cm💚👶
    Mamy ❄️5.1.1
  • Madżka89 Autorytet
    Postów: 2508 3996

    Wysłany: 12 kwietnia, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też jeszcze bez czekolady , daje herbatniki, chrupki , andruty. Czekoladę raz spróbowała , ale sama oddała więc myślę , że jeszcze zdąży posmakować 😉

    Jenny88, Jenny88 lubią tę wiadomość

    202301121765.png
    🙍🏻‍♀️
    Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
    🙎🏻‍♂️
    Teratozoospermia, fragmentacja39%
    08.2017 poronienie 9 tc 👼
    10.20-04.21 3x IUI 🐒
    10.2021-przygotowanie IVF🍀
    01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
    02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
    21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
    10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
    17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
    7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
    14.06- USG- CRL 1,42cm
    28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
    18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
    28.08. USG- CRL 9cm
    18.08. USG- 185g
    2.09. USG- 308g
    20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
    30.09. USG- 612g
    21.10. USG- 970g
    10.11. USG - 1588g
    25.11. USG III TRYM.- 1650g
    01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3282 3203

    Wysłany: 13 kwietnia, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój poznał smak czekolady całkiem przez przypadek jakiś czas temu u mojej mamy ,bo dorwał się do niej jako właśnie coś nieznanego ,rozdarł jak zwierzę i wypluł 😆u nas nie da się uniknąć całkiem słodkiego ,bo kuzynostwo z którym dużo przebywa jest starsze i często po kryjomu coś jedzą ,bo mają już swoje szuflady czy pudełeczka ze słodkim ,które mogą jeść w weekend . Ja sama z siebie nic czekoladowego mu nigdy nie kupiłam ,bo przy jego temperamencie taki cukier to totalne zło . Pozwalam w gościach na te ciastka typu herbatniki czy inne takie lub coś „zdrowego”, typu właśnie rollsy czy ślimaki, ale wkurza mnie to że jak mu coś posmakuje nie ma umiaru i jest walka . Niestety jak ze wszystkim ,ale chyba to trzeba przejść i tłumaczyć i tłumaczyć 😬Plus tego ,że ile razy jesteśmy gdzieś na urodzinach ,to w ogóle nie rzuca się na torty czy ciasta ,nawet domowej roboty . Raz posmakował i ewidentnie nie smakuje ,chociaż starszaki się zajadają 😆

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 5210 3089

    Wysłany: 13 kwietnia, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, myślę że każda metoda ma swoje plusy i minusy jeżeli chodzi o słodycze. Tak jak zawsze trzeba brać pod uwagę to jak nasze dziecko reaguje i dopasowywać do tego metodę :).
    Jakby to moja mama powiedziała- wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba korzystać z tego z głową i umiarem :). A metody mogą być różne. :).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia, 17:31

    Dziuba1339, Madżka89, Zielona87, Jenny88, Moniek330 lubią tę wiadomość

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • palyna Autorytet
    Postów: 1342 832

    Wysłany: 14 kwietnia, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    sorki ze tak wam sie wbijam na watek ale mam pytanie - moze ktoras slyszala o takim przypadku i doradzi mi czy mam powazny problem do zmartwien czy raczej podejsc do tego na spokojnie....

    Jestem wg daty OM w 16+5 , dzis bylam na wizycie i Pani Doktor stwierdzila ze wychodzi jej za male dziekco - dodam ze do tej pory wszystko bylo ok, badania prenatalne , badania genetyczne - test Panorama, wszystkie pomiary , serduszko bijace w normie , wszystkie narzady ...

    Dostalam skierowanie do perinatologa i jestem prerazona ...

    Wg us wychodzi lekarzowi 15+5 , Waga dzieciatka 129g , wiec od ostatniej wizyty tez wiecej ...

    Niby mowi ze trzeba to sprawdzic i zeby sie jakos nie zamartwiac... no ale jak ja mam sie nie martwic?

    Od poczatku na USg byla roznica 3,4 dni- wg OM a USG... teraz roznica wynosi tydzien...

    palyna
  • MajówkaS. Autorytet
    Postów: 1484 1283

    Wysłany: 14 kwietnia, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    palyna wrote:
    Hej

    sorki ze tak wam sie wbijam na watek ale mam pytanie - moze ktoras slyszala o takim przypadku i doradzi mi czy mam powazny problem do zmartwien czy raczej podejsc do tego na spokojnie....

    Jestem wg daty OM w 16+5 , dzis bylam na wizycie i Pani Doktor stwierdzila ze wychodzi jej za male dziekco - dodam ze do tej pory wszystko bylo ok, badania prenatalne , badania genetyczne - test Panorama, wszystkie pomiary , serduszko bijace w normie , wszystkie narzady ...

    Dostalam skierowanie do perinatologa i jestem prerazona ...

    Wg us wychodzi lekarzowi 15+5 , Waga dzieciatka 129g , wiec od ostatniej wizyty tez wiecej ...

    Niby mowi ze trzeba to sprawdzic i zeby sie jakos nie zamartwiac... no ale jak ja mam sie nie martwic?

    Od poczatku na USg byla roznica 3,4 dni- wg OM a USG... teraz roznica wynosi tydzien...
    Z tego co pamiętam to lekarz ma obowiązek „bardziej” się przyjrzeć jak jest tydzień lub więcej różnicy. u ciebie było od początku 3/4 dni a pamiętać trzeba że dzieci mają różnych rodziców, czy wy i wasza rodzina jesteście wysocy ? Jacy się rodziliście ? Perinatolog dokładnie cie przebada, ale jeśli wszystko do tej pory było ok, to raczej może to być 1. Błąd pomiarowy. 2 taka uroda malucha. 3. Może wdrożą ci profilaktykę acardem żeby trochę przepływu poprawić i je czujecie obserwować czy przypadkiem nie rozwija się hipotrofia

    2017- naturalsik ❤️

    👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
    Okazjonalnie LUF, hormony w normie
    👱🏻‍♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
    Diagnostyka 2020/2021
    03/2022 -Eurofertil Ostrava
    Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    Transfer 19.05 🍀
    5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
    14 dpt - jest pęcherzyk
    21dpt mamy zarodek
    28 dpt jest 💓
    12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
    01.23 52cm szczęścia 💙💙💙
  • palyna Autorytet
    Postów: 1342 832

    Wysłany: 14 kwietnia, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MajówkaS. wrote:
    Z tego co pamiętam to lekarz ma obowiązek „bardziej” się przyjrzeć jak jest tydzień lub więcej różnicy. u ciebie było od początku 3/4 dni a pamiętać trzeba że dzieci mają różnych rodziców, czy wy i wasza rodzina jesteście wysocy ? Jacy się rodziliście ? Perinatolog dokładnie cie przebada, ale jeśli wszystko do tej pory było ok, to raczej może to być 1. Błąd pomiarowy. 2 taka uroda malucha. 3. Może wdrożą ci profilaktykę acardem żeby trochę przepływu poprawić i je czujecie obserwować czy przypadkiem nie rozwija się hipotrofia

    Jstesmy razem z mezem niscy i szczupli, nie zakladam bledu pomiaru - bo naprawde bardzo sie starala kilkukrotnie zeby dobrze zlapac wymiary , a z drugiej strony tez tak sobie tlumacze e moze taka uroda malucha...
    Acard heparyne i inne leki mam wdrozone ze wzgledu na liczne poronienia , do perinatologa jestem tez umowiona juz takze mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze .
    Dziekuje za odpowiedz :)

    palyna
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1993 1738

    Wysłany: 15 kwietnia, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    palyna wrote:
    Hej

    sorki ze tak wam sie wbijam na watek ale mam pytanie - moze ktoras slyszala o takim przypadku i doradzi mi czy mam powazny problem do zmartwien czy raczej podejsc do tego na spokojnie....

    Jestem wg daty OM w 16+5 , dzis bylam na wizycie i Pani Doktor stwierdzila ze wychodzi jej za male dziekco - dodam ze do tej pory wszystko bylo ok, badania prenatalne , badania genetyczne - test Panorama, wszystkie pomiary , serduszko bijace w normie , wszystkie narzady ...

    Dostalam skierowanie do perinatologa i jestem prerazona ...

    Wg us wychodzi lekarzowi 15+5 , Waga dzieciatka 129g , wiec od ostatniej wizyty tez wiecej ...

    Niby mowi ze trzeba to sprawdzic i zeby sie jakos nie zamartwiac... no ale jak ja mam sie nie martwic?

    Od poczatku na USg byla roznica 3,4 dni- wg OM a USG... teraz roznica wynosi tydzien...
    Moj synek też był mniejszym dzieckiem niż wskazywało na to data ostatniej miesiączki czy transferu. Aż sprawdziłam i 16+6 ważył 165g. Od 20tc., był na 9-11 centylu. Chodziłam na USG co 2 tygodnie i lekarz obserwował czy dziecka systematycznie przybiera, przybierał mało ale systematycznie a to było kluczowe. Między 32 a 34tc., synek przestał rosnąć i urodził się w 35tc. z waga 1700g. W tym czasie też wystąpiły inne komplikacje więc trudniej powiedzieć co było przyczyną zatrzymania wzrostu płodu. Dziś to szalony, zdrowy, prawidłowo rozwijający się dwulatek ❤️

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • Kasiulec Autorytet
    Postów: 1176 1121

    Wysłany: 15 kwietnia, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny napisze bo od kilku dni jedna rzecz nie daje mi spokoju. Jak byliśmy u neurologopedy to zwróciła uwagę że młoda ma dużą potrzebę stymulacji czucia głębokiego wciskanie w katy, przesuwanie mebli, uderzanie twardymi przedmiotami o meble, uderzanie piłeczka, o piłeczkę, klaskanie w dłonie, oklepywanie ud, chodzenie na kolankach, siad w literkę W (dwa ostatnie pojawiły się od jakiegoś tygodnia jak zaczęła samodzielnie stawiać pierwsze kroczki). Zastanawiam się czy to rozwojowe i może się wyciszyć, czy to po prostu taki profil sensoryczny że potrzebuje większej stymulacji, czy też powód do zmartwień i pierwsze objawy spektrum. Specjalista od SI mówi że za wcześnie jest na diagnozę i że tak średnio 40% dzieci to te o łatwym temperamencie a reszta potrzebuje stymulacji, jedne dzieci większej inne mniejszej.
    Jestem pogubiona bo już oczywiście się naczytałam, że może to być skutek zbyt dużej stymulacji w pierwszych miesiącach życia (jazda po nierównej powierzchni, zbyt intensywne i zbyt częste bujanie w wozu czy w nosidle).
    https://zekspertemodzieciach.pl/szumiace-misie-i-skakanie-na-pilce-a-zaburzenia-si/

    Starania od listopada 2018
    2019 - 2020 monitoring
    🧍82
    morfologia 0,% nadczynność tarczycy ogarnięta jodem,
    🧍‍♀️85
    PCOS, insulinoopornosc, AMH 9, MFTR hetero, PAI -1 homo, Endo receptywne
    01.2021 - 1IUI ✖️ 02.2021 - 2 IUI ✖️
    Oviklinika
    04.2021 - SONO HSG 🆗
    O8.2021 - 3 IUI✖️, 10.2021 - ICSI ✖️ brak zarodków 😭, 02.2022 ❄️❄️ trzydniowe 💪 29.04. - FET 8B🍍beta 0
    13.09 - FET beta 0
    27.02.2023 IMSI-MSOME, FAMSI, EMBRIOGEN, 11/23 komórki ok, 10/10 zapłodnionych, 3 doba - 8 BB x 6, 10 BB x 2, 5 doba 3BB, 3BB, 5AB ❄️, 5BB❄️, 6 doba 3CC ❌, 6 BB❄️,
    PTG 🧬❄️❄️🆗
    12.05.2023 🍍FET 5.2.2, cykl sztuczny, Estrofem 3x1, Luteina 3x2, Accofil wlew + zastrzyki 1/4 ampułki, Atosiban, Relanium,Heparyna, Accard, Prolutex
    age.png
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3282 3203

    Wysłany: 15 kwietnia, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulec wrote:
    Dziewczyny napisze bo od kilku dni jedna rzecz nie daje mi spokoju. Jak byliśmy u neurologopedy to zwróciła uwagę że młoda ma dużą potrzebę stymulacji czucia głębokiego wciskanie w katy, przesuwanie mebli, uderzanie twardymi przedmiotami o meble, uderzanie piłeczka, o piłeczkę, klaskanie w dłonie, oklepywanie ud, chodzenie na kolankach, siad w literkę W (dwa ostatnie pojawiły się od jakiegoś tygodnia jak zaczęła samodzielnie stawiać pierwsze kroczki). Zastanawiam się czy to rozwojowe i może się wyciszyć, czy to po prostu taki profil sensoryczny że potrzebuje większej stymulacji, czy też powód do zmartwień i pierwsze objawy spektrum. Specjalista od SI mówi że za wcześnie jest na diagnozę i że tak średnio 40% dzieci to te o łatwym temperamencie a reszta potrzebuje stymulacji, jedne dzieci większej inne mniejszej.
    Jestem pogubiona bo już oczywiście się naczytałam, że może to być skutek zbyt dużej stymulacji w pierwszych miesiącach życia (jazda po nierównej powierzchni, zbyt intensywne i zbyt częste bujanie w wozu czy w nosidle).
    https://zekspertemodzieciach.pl/szumiace-misie-i-skakanie-na-pilce-a-zaburzenia-si/
    Jak Cię coś martwi idź ponownie do terapeuty SI ,albo zmień na innego ,niech pokaże Ci ćwiczenia . Diagnozy różne robi się później ,ale my chodzimy już pół roku na zajęcia SI i dużo ćwiczymy w domu przez zabawę ,bo wcześniej często nam wchodził na głowie i potrzebuje dużego docisku i stymulacji . Jest o wiele lepiej ,chociaż jak kilka dni nie ma docisków ,to nadal nam potrafi wejść na głowę i mocno czymś rzucać . Teraz wszystko jest podpinane pod autyzm ,a to jest cały szeregi objawów i „normalne” dzieci też mają zaburzenia SI ,zresztą jak wiele z nas dorosłych ma swoje różne przyzwyczajenia faktur ,część nie umie połykać tabletek ,lubi opatulenie się w kołdrę mocno ,nie wszyscy lubią mocny docisk i przytulanki ,nie każdy rękoma jest w stanie dotknąć surowego mięsa czy innych dziwnych konsystencji i tak można by wymieniać . Żyjemy z tym , bo kiedyś mało się o tym mówiło ,a przecież tylko ileś % ludzi jest autystykami🤷‍♀️jak są jakieś inne martwiące objawy to później się robi całe diagnozy w poradni ppp z psychiatra ,psychologiem itd i dopiero po wielu testach stwierdza się lub wyklucza autuzm

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
‹‹ 2203 2204 2205 2206 2207 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ