🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKasiulec wrote:Dziewczyny napisze bo od kilku dni jedna rzecz nie daje mi spokoju. Jak byliśmy u neurologopedy to zwróciła uwagę że młoda ma dużą potrzebę stymulacji czucia głębokiego wciskanie w katy, przesuwanie mebli, uderzanie twardymi przedmiotami o meble, uderzanie piłeczka, o piłeczkę, klaskanie w dłonie, oklepywanie ud, chodzenie na kolankach, siad w literkę W (dwa ostatnie pojawiły się od jakiegoś tygodnia jak zaczęła samodzielnie stawiać pierwsze kroczki). Zastanawiam się czy to rozwojowe i może się wyciszyć, czy to po prostu taki profil sensoryczny że potrzebuje większej stymulacji, czy też powód do zmartwień i pierwsze objawy spektrum. Specjalista od SI mówi że za wcześnie jest na diagnozę i że tak średnio 40% dzieci to te o łatwym temperamencie a reszta potrzebuje stymulacji, jedne dzieci większej inne mniejszej.
Jestem pogubiona bo już oczywiście się naczytałam, że może to być skutek zbyt dużej stymulacji w pierwszych miesiącach życia (jazda po nierównej powierzchni, zbyt intensywne i zbyt częste bujanie w wozu czy w nosidle).
https://zekspertemodzieciach.pl/szumiace-misie-i-skakanie-na-pilce-a-zaburzenia-si/
Spokojnie, to nie świadczy od razu o spektrum. Mój ma też zaburzone czucie głębokie i słaby brzuszek od początku a spektrum na 100% nie ma (a przynajmniej teraz nie ma żadnych objawów i neurolog też twierdzi, że nie ma tu takich obaw). Za to często się przewraca i ma potrzebę np popychania dzieci w żłobku albo właśnie bardzo mocnego kopania piłki. Wszystko tak na maxa mocno, bez wyczucia
. Chodzimy na fizjoterapię i idziemy powoli do przodu .
Zalecam dużo zabaw w przepychanki, robienia naleśnika w kocu, dociski, masaże, zabawy na karuzelach, huśtawkach. No i jakieś zajęcia fizjo np z si.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia, 12:37
-
Dżoanniks wrote:Spokojnie, to nie świadczy od razu o spektrum. Mój ma też zaburzone czucie głębokie i słaby brzuszek od początku a spektrum na 100% nie ma (a przynajmniej teraz nie ma żadnych objawów i neurolog też twierdzi, że nie ma tu takich obaw). Za to często się przewraca i ma potrzebę np popychania dzieci w żłobku albo właśnie bardzo mocnego kopania piłki. Wszystko tak na maxa mocno, bez wyczucia. Chodzimy na fizjoterapię i idziemy powoli do przodu .
Zalecam dużo zabaw w przepychanki, robienia naleśnika w kocu, dociski, masaże, zabawy na karuzelach, huśtawkach. No i jakieś zajęcia fizjo np z si.
Dzoanniks, a jak ćwiczycie brzuszek?
Sama zauważyłaś, że jest słaby? Czy synek siada w literkę w?35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
nick nieaktualnyIzaja wrote:Dzoanniks, a jak ćwiczycie brzuszek?
Sama zauważyłaś, że jest słaby? Czy synek siada w literkę w?
Ja zauważyłam tylko, że on miał problem w pierwszym półroczu życia z patrzeniem w dół i kontaktem wzrokowym. Poszłam do fizjo i metodą bobateh ćwiczyliśmy, aż ukończył rok. Fizjo twierdziła, że to problem z mięśniami brzucha. Nie wiem jak by było gdybym nie poszła, a tak siada prawidłowo od początku (chyba mu się nie zdarzył nigdy siad w literkę w), zaczął bardzo szybko chodzić (wstawał przy meblach w 7 m-cu).do roku się wyrównało ze wzrokiem i płynnie przeszliśmy do terapii si 🫠 bo mówili, że jest nadruchliwy, kompensuje sobie różne aktywności i tworzy przez to złe wzorce ruchu.
Od początku stania bardzo się przewracał, nawet niedawno miałam info od pań w żłobku, że się przewraca częściej od innych dzieci 💁🏻♀️. Generalnie - od fizjo mamy stwierdzone, że słaby brzuch dalej i czucie głębokie. Teraz zmieniłam fizjo i ona twierdzi że te problemy mięśniowe to problem jest ale bardziej u nas problem z koncentracją i wchodzeniem w schematy.
Wcześniej mieliśmy przepisane ćwiczenia - huśtawki, dociski, masaże i to kontynuujemy. Do tego takie zabawy, że np trzymasz w ręku zabawkę, ale żeby dziecko dosięgnęło to musi wejść na schodek, na materac, pokombinować i popatrzeć najpierw co zrobić, żeby do zabawki dojść, ale nie na zasadzie taranu tylko powoli i z rozmysłem 😆.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia, 14:07
Izaja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Przepraszam, że wbijam w wątek, ale czy któraś z Was miała robioną amniopunkcję? Jestem po konsultacji z genetykiem i przy moich ryzykach z USG prenatalnego rekomendacja jest do zrobienia amnio, ale oczywiście decyzja należy do mnie. Najbardziej się boję poronienia po amnio...Ja 41 lat
On 43 lata
luty 2021 - IUI - nieudana
kwiecień 2021 - IUI - nieudana
Marzec 22:
- Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
- 5 blastek - witryfikacja:
* 5 dniowe - 4AB, 4BB
* 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB
Kwiecień 2022
IMSI 5 dniowa blastka AB
13dpt<0.100
Czerwiec 2022
- transfer 23.06.2022
8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
- 28 dpt - jest serduszko
29.08.2022 I prenatalne
24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka
09.01.2023 III prenatalne
06.03.2023 CC - córcia 57 cm 3640 g
23.05.2025 - syn - [*] 19 tc - Zespół Edwardsa -
nick nieaktualny@ wrote:Przepraszam, że wbijam w wątek, ale czy któraś z Was miała robioną amniopunkcję? Jestem po konsultacji z genetykiem i przy moich ryzykach z USG prenatalnego rekomendacja jest do zrobienia amnio, ale oczywiście decyzja należy do mnie. Najbardziej się boję poronienia po amnio...
Nie miałam amnio, ale możesz poczytać o tym na tym wątku, jak byś nie otrzymała wystarczających informacji.
https://ovufriend.pl/forum/problemy-i-komplikacje/amniopunkcja-nifty-harmony-zeby-nie-zwariowac-czekajac-na-wynik,7201.html
@ lubi tę wiadomość
-
Dżoanniks wrote:Ja zauważyłam tylko, że on miał problem w pierwszym półroczu życia z patrzeniem w dół i kontaktem wzrokowym. Poszłam do fizjo i metodą bobateh ćwiczyliśmy, aż ukończył rok. Fizjo twierdziła, że to problem z mięśniami brzucha. Nie wiem jak by było gdybym nie poszła, a tak siada prawidłowo od początku (chyba mu się nie zdarzył nigdy siad w literkę w), zaczął bardzo szybko chodzić (wstawał przy meblach w 7 m-cu).do roku się wyrównało ze wzrokiem i płynnie przeszliśmy do terapii si 🫠 bo mówili, że jest nadruchliwy, kompensuje sobie różne aktywności i tworzy przez to złe wzorce ruchu.
Od początku stania bardzo się przewracał, nawet niedawno miałam info od pań w żłobku, że się przewraca częściej od innych dzieci 💁🏻♀️. Generalnie - od fizjo mamy stwierdzone, że słaby brzuch dalej i czucie głębokie. Teraz zmieniłam fizjo i ona twierdzi że te problemy mięśniowe to problem jest ale bardziej u nas problem z koncentracją i wchodzeniem w schematy.
Wcześniej mieliśmy przepisane ćwiczenia - huśtawki, dociski, masaże i to kontynuujemy. Do tego takie zabawy, że np trzymasz w ręku zabawkę, ale żeby dziecko dosięgnęło to musi wejść na schodek, na materac, pokombinować i popatrzeć najpierw co zrobić, żeby do zabawki dojść, ale nie na zasadzie taranu tylko powoli i z rozmysłem 😆.
Bardzo mnie zaciekawiło co napisałaś. Wprowadzę to co potrafię z życie35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
Ale usg też jest złe ? Ja miałam ryzyko trinsomii 18 chyba 1:24 czy 36 ,nie pamiętam ,ale moja lekarka odradzała mi amnio ,bo mówiła ,że to od razu widać na usg ( jakieś charakterystyczne kończyny itd ) ,uspokajała ,że to statystyka itd oraz że w swojej wieloletniej praktyce widziała kilka potwierdzonych przypadków od razu na usg,a pappa była wyższa niż u mnie ,bo pacjentki młodsze .Biłam się z myślami ,ale zaufałam jej . Zrobiłam sanco ,amnio odpuściłam . Jest dużo dziewczyn ,które miały amnio i nic się nie działo ,więc musisz to przemyśleć na spokojnie ,ciężko coś doradzić . Niby ryzyko poronienia niskie ,ale jednak jakieś jest . Może zrób nifty czy sanco najpierw ,bo można zrobić z miejsca ,a amnio zawsze można zrobić zaraz po@ wrote:Przepraszam, że wbijam w wątek, ale czy któraś z Was miała robioną amniopunkcję? Jestem po konsultacji z genetykiem i przy moich ryzykach z USG prenatalnego rekomendacja jest do zrobienia amnio, ale oczywiście decyzja należy do mnie. Najbardziej się boję poronienia po amnio...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia, 20:47
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Dziewczyny szukam trampek dla Łucji. Kupiłam te viralowe z Pepco, fajne bo elastyczne i w sam raz do żłobka czy na podwórko bo całe 25 zł ale są za szerokie i lata całą stopa. Potrzebuje coś na długą ale wąską stopę. Możecie coś polecić?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia, 20:50
👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
-
Zielona87 wrote:Ale usg też jest złe ? Ja miałam ryzyko trinsomii 18 chyba 1:24 czy 36 ,nie pamiętam ,ale moja lekarka odradzała mi amnio ,bo mówiła ,że to od razu widać na usg ( jakieś charakterystyczne kończyny itd ) ,uspokajała ,że to statystyka itd oraz że w swojej wieloletniej praktyce widziała kilka potwierdzonych przypadków od razu na usg,a pappa była wyższa niż u mnie ,bo pacjentki młodsze .Biłam się z myślami ,ale zaufałam jej . Zrobiłam sanco ,amnio odpuściłam . Jest dużo dziewczyn ,które miały amnio i nic się nie działo ,więc musisz to przemyśleć na spokojnie ,ciężko coś doradzić . Niby ryzyko poronienia niskie ,ale jednak jakieś jest . Może zrób nifty czy sanco najpierw ,bo można zrobić z miejsca ,a amnio zawsze można zrobić zaraz po
Nie, USG jest ok i nie ma sie do czego przyczepić, tak powiedział dr na prenatalnych. Moje myśli idą ku amnio, bo boję się, że jak zrobię Nifty I wyjdą źle (chociaz nie muszą) to amnio i tak będę musiała zrobić i wtedy osiwieje 2 razy a przy amnio tylko raz przy wyniku, to już czarny humor się włączył...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia, 21:17
Ja 41 lat
On 43 lata
luty 2021 - IUI - nieudana
kwiecień 2021 - IUI - nieudana
Marzec 22:
- Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
- 5 blastek - witryfikacja:
* 5 dniowe - 4AB, 4BB
* 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB
Kwiecień 2022
IMSI 5 dniowa blastka AB
13dpt<0.100
Czerwiec 2022
- transfer 23.06.2022
8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
- 28 dpt - jest serduszko
29.08.2022 I prenatalne
24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka
09.01.2023 III prenatalne
06.03.2023 CC - córcia 57 cm 3640 g
23.05.2025 - syn - [*] 19 tc - Zespół Edwardsa -
Ja mialam, co prawda w pierwszej ciazy, ale jednak. Ryzyko poronienia nie jest duże, w czasie kiedy robilam (13 lat temu) lekarrz mówił ,ze ok 1%. Ogolnie dosc nieprzyjemne badanie, ale nie jest jakies mega bolesne. Do porodu to sie nie rowna.😉 Po badaniu leżałam jeszcze na oddziale ok 2-3godziny. Przed wyjściem bylo wykonane jeszcze jedno usg sprawdzajace czy z corka jest wszystko ok. Nie ma sie czego bać, chyba tylko wyniku. Ogolnie mialam pozytywne wrazenia po wszystkim. Wszystko dobrze zoorganizowane. Wszystko sprawnie. Po okolo miesiącu mialam wizyte u genetyka z omowieniem wyników. Jak masz jakies pytania to śmiało 🙂@ wrote:Przepraszam, że wbijam w wątek, ale czy któraś z Was miała robioną amniopunkcję? Jestem po konsultacji z genetykiem i przy moich ryzykach z USG prenatalnego rekomendacja jest do zrobienia amnio, ale oczywiście decyzja należy do mnie. Najbardziej się boję poronienia po amnio...
@ lubi tę wiadomość
08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
Powrót po rodzeństwo
11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf✅
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️- 3AA,3AB,5x4AA,4BA, 4BB
14.04.2025 FET 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
16.07 scratching endometrium⏳ -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ,bo osiwne 😆 co u Waszych dzieci działa, gdy robią to co nie wolno, a Wy na to reagujecie ? Jakie sposoby, tłumaczenia ,cokolwiek... Lila upodobała sobie bardzo wchodzenie na stół, i intensywne próby skakania na nim oraz biegania. Ściągam ją z tego stołu, tłumaczę , że nie wolno, że mama i tata tak samo po stole nie biegają ,bo stół jest od tego by zjeść przy nim posiłek itd, dziś to już w ogóle miala jakiś szalony dzień i chciała rozwalać wszystko co miała w zasięgu wzroku 🤦 i ten stół to po prostu czasem mam ochotę wynieść na pole, bo ileż można jej tłumaczyć a ona nadal swoje. Już czasem nie pozwalam jej odsunąć krzesła bo wiem ,że robi to po to by wejść na stół, ale to znów krzyczy i sprowadza nas to do niczego tak naprawdę...🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉 punkcja, 0❄️
💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔Transfer 4AA
💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud!
29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️ -
Moniek330 wrote:Dziewczyny ,bo osiwne 😆 co u Waszych dzieci działa, gdy robią to co nie wolno, a Wy na to reagujecie ? Jakie sposoby, tłumaczenia ,cokolwiek... Lila upodobała sobie bardzo wchodzenie na stół, i intensywne próby skakania na nim oraz biegania. Ściągam ją z tego stołu, tłumaczę , że nie wolno, że mama i tata tak samo po stole nie biegają ,bo stół jest od tego by zjeść przy nim posiłek itd, dziś to już w ogóle miala jakiś szalony dzień i chciała rozwalać wszystko co miała w zasięgu wzroku 🤦 i ten stół to po prostu czasem mam ochotę wynieść na pole, bo ileż można jej tłumaczyć a ona nadal swoje. Już czasem nie pozwalam jej odsunąć krzesła bo wiem ,że robi to po to by wejść na stół, ale to znów krzyczy i sprowadza nas to do niczego tak naprawdę...
Wyniesienie stołu nie za wiele Ci da, bo znajdzie inną atrakcję, której nie wolno😁😁
U mnie dziala (powiedzmy, że działa 🤣, bo raz działa a raz nie), jak powiem, że nie wolno, ona oczywiscie nadal robi to, czego nie wolno (układa podest z poduszek i na nich skacze...). Jak chcesz skakać to skacz na podłodze. Ona nadal skacze, ja znowu, że nie wolno , skacz na podlodze, już ostrzejszym tonem i mimiką kamiennej maski. Zazwyczaj 3 razy jak tak powtórzę to przestaje.
Mówię do niej ostatnio, że nie wolno, ona swoje aż w końcu mówię: "Czy ja mówię po chińsku?", a ona "Taaaak!"🤣Ja 41 lat
On 43 lata
luty 2021 - IUI - nieudana
kwiecień 2021 - IUI - nieudana
Marzec 22:
- Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
- 5 blastek - witryfikacja:
* 5 dniowe - 4AB, 4BB
* 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB
Kwiecień 2022
IMSI 5 dniowa blastka AB
13dpt<0.100
Czerwiec 2022
- transfer 23.06.2022
8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
- 28 dpt - jest serduszko
29.08.2022 I prenatalne
24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka
09.01.2023 III prenatalne
06.03.2023 CC - córcia 57 cm 3640 g
23.05.2025 - syn - [*] 19 tc - Zespół Edwardsa -
nick nieaktualnyMoniek330 wrote:Dziewczyny ,bo osiwne 😆 co u Waszych dzieci działa, gdy robią to co nie wolno, a Wy na to reagujecie ? Jakie sposoby, tłumaczenia ,cokolwiek... Lila upodobała sobie bardzo wchodzenie na stół, i intensywne próby skakania na nim oraz biegania. Ściągam ją z tego stołu, tłumaczę , że nie wolno, że mama i tata tak samo po stole nie biegają ,bo stół jest od tego by zjeść przy nim posiłek itd, dziś to już w ogóle miala jakiś szalony dzień i chciała rozwalać wszystko co miała w zasięgu wzroku 🤦 i ten stół to po prostu czasem mam ochotę wynieść na pole, bo ileż można jej tłumaczyć a ona nadal swoje. Już czasem nie pozwalam jej odsunąć krzesła bo wiem ,że robi to po to by wejść na stół, ale to znów krzyczy i sprowadza nas to do niczego tak naprawdę...
U nas samo gadanie przeważnie nie działa w takich sytuacjach. Ostatnio biegał z grabkami do piaskownicy i szorował tym po szafce pod telewizorem i lustrze, szafkach w kuchni. Powiedziałam mu, że tak nie można bo zniszczy ale może np po podłodze, po kanapie, po macie. I to pomogło, bo co prawda musiałam przypominać zasady, ale dało radę. Gorzej było z bieganiem po kanapie i skakaniem- ale tu puściłam kiedyś piosenki mu i było o małpkach co skakały po kanapie i spadały i musiał pan dr przyjeżdżać i teraz mu mówię, że jak będzie skakać to spadnie i się potłucze i będzie musiał przyjechać pan dr 😅. Trochę działa, na chwilę.
A może to wchodzenie na ten stół zamienić na bieganie po równoważni? Albo jakąś drabinkę do wspinania zorganizować, kołek rozporowy do zwisów. -
Ja sie pytam syna czy ladnie jest tak robic. On mi odpowiada ,ze nie ladnie. Wtedy mowie jemu ,ze chcemy by Piotruś ladnie robil. I sie pytam np do czego służy stoly/ lozko itp. zazwyczaj dziala, bo on sam mowi ,ze nie ladnie piotrus zrobil. I ze np lozko sluzy do spania, lezenie ,a nie do skakania ,bo mozna bach zrobić.
Jak byla sytuacja w której juz spadl ,to mu to przypominam czy pamieta jak upadl z lozka? Odpowie ,ze tak i wtedy sie pytam jego czy bolalo itp
08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
Powrót po rodzeństwo
11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf✅
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️- 3AA,3AB,5x4AA,4BA, 4BB
14.04.2025 FET 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
16.07 scratching endometrium⏳ -
Moje dziecko wczoraj w aucie podarło książeczkę i nie dowiem się czemu ,tłumaczyłam że nie wolno tak robić i tak dalej ,darł nadal dopóki się nie zatrzymałam i nie zabrałam 🤦♀️nigdy książek nie darł w domu . Fakt , że to była jakaś stara książeczka dla maluszków już zdezelowana ,ale no krew mnie zalała ,bo czym bardziej tłumaczyłam ,że nie wolno ,to bardziej darł i robił na złość . Wiele rzeczy robi mam wrażenie na złość ,staram się ukierunkować go na rzucanie na przykład piłką na kanapę ,a nie w kwiatki w domu ,rysowanie na kartce nie po stole itd ,ale z tą książeczka nie miałam nic w zamian 😬
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Według specjalistów dziecko nie potrafi robić na złość, ale mam wrażenie, że Ci specjaliści nie mieli do czynienia z dzieckiem takim jak mój czy Twój synek 😂 Ja wczoraj byłam sama z dziećmi i poszłam karmić Rozalkę do sypialni i prosiłam Janka, żeby został w salonie i się bawił, albo może iść ze mną, ale ma być cicho, to co chwilę wpadał do sypialni krzyczał aaaaa i wybiegał. Oczywiście Rozalka nie zasnęła przez co nie miała właściwej drzemki i miałyśmy masakrę w nocy 🫠🔫 Czasem mam ochotę wyskoczyć przez okno 🙄 Na pewne rzeczy przestałam już zwracać uwagę, nie krzyczę, nie denerwuje się, mówię raz, nie dociera trudno, jeśli coś niszczy trudno, nie będzie miał, zniszczone na jego oczach wyrzucam do kubła 🤷♀️ Bije mnie mówię, że mnie boli, wstaje i odsuwam się. Wczoraj dwa razy prawie wbiegł mi pod auto, za drugim razem wsadziłam do wózka mimo protestów, ale moje tłumaczenie nie pomaga, nie potrafi chodzić za rękę to będzie jeździł w wózku do 18 nastki dla swojego bezpieczeństwa 🤣 Taki śmiech przez łzy 🙈Zielona87 wrote:Moje dziecko wczoraj w aucie podarło książeczkę i nie dowiem się czemu ,tłumaczyłam że nie wolno tak robić i tak dalej ,darł nadal dopóki się nie zatrzymałam i nie zabrałam 🤦♀️nigdy książek nie darł w domu . Fakt , że to była jakaś stara książeczka dla maluszków już zdezelowana ,ale no krew mnie zalała ,bo czym bardziej tłumaczyłam ,że nie wolno ,to bardziej darł i robił na złość . Wiele rzeczy robi mam wrażenie na złość ,staram się ukierunkować go na rzucanie na przykład piłką na kanapę ,a nie w kwiatki w domu ,rysowanie na kartce nie po stole itd ,ale z tą książeczka nie miałam nic w zamian 😬
🧍♀️ '86 🧍♂️'87
Starania od 2017
oligoasthenozoospermia
Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
21+0 połówkowe ok; 422 g synka
18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
9+4 CRL 2,76 cm
Veracity niskie ryzyka, córcia😍
20+3 ok, 336g córci
30+3 usg III 1381g
36+3 2341g
18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️ -
No to mamy podobnie ,książeczkę wyrzuciłam 🤷♀️jak mnie bije ,też się odsuwam . Mogłabym przytoczyć jeszcze milion sytuacji „robienia na złość”, albo nie wiadomo czego jak to nie złość według specjalistów tak jak mówisz 🤪np Ostatnio dostał od babci złotówkę i wyrzucił ją specjalnie przez balkon ,a potem afera ,że on chce „moja kasa”🤣codziennie o tym mówi ,a jak jak zdarta płyta tłumaczę sto razy dziennie ,że sam wyrzucił itd . Ci specjaliści to tak jak mówisz ,chyba często nie mieli do czynienia z takimi jak nasze 😆lesna wrote:Według specjalistów dziecko nie potrafi robić na złość, ale mam wrażenie, że Ci specjaliści nie mieli do czynienia z dzieckiem takim jak mój czy Twój synek 😂 Ja wczoraj byłam sama z dziećmi i poszłam karmić Rozalkę do sypialni i prosiłam Janka, żeby został w salonie i się bawił, albo może iść ze mną, ale ma być cicho, to co chwilę wpadał do sypialni krzyczał aaaaa i wybiegał. Oczywiście Rozalka nie zasnęła przez co nie miała właściwej drzemki i miałyśmy masakrę w nocy 🫠🔫 Czasem mam ochotę wyskoczyć przez okno 🙄 Na pewne rzeczy przestałam już zwracać uwagę, nie krzyczę, nie denerwuje się, mówię raz, nie dociera trudno, jeśli coś niszczy trudno, nie będzie miał, zniszczone na jego oczach wyrzucam do kubła 🤷♀️ Bije mnie mówię, że mnie boli, wstaje i odsuwam się. Wczoraj dwa razy prawie wbiegł mi pod auto, za drugim razem wsadziłam do wózka mimo protestów, ale moje tłumaczenie nie pomaga, nie potrafi chodzić za rękę to będzie jeździł w wózku do 18 nastki dla swojego bezpieczeństwa 🤣 Taki śmiech przez łzy 🙈
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Moje dziecko też często "robi mi na złość". A jego największym życiowym celem jest obudzić dzidzie... na sekundę go spuszczę z oka a on już spina się do wózka, łóżeczka czy tam gdzie dzidzi śpi i mówi "dzidzia budzić, dzidzia dzień". Tłumaczę mu, że dzięki temu że dzidzia śpi to ja jestem dla niego, może się fajnie bawić, sprzątać, gotować itp. a On nic tylko "budzić dzidzię". Ostatnio mąż cala noc jechał autem i chciał odespać w dzień to też było tylko "budzić tatusia". On nie lubi spać w dzień to po co kto inny ma spać 🙉
Zielona87 - z niszczeniem książeczek to ma taką jedną z okienkami, która sobie wymyślił i non stop niszczy a później mi ją przynosi do sklejenia. Ja jej nie wyrzucam do kosza i w pewnym sensie na to pozwalam bo ciągle ja naprawiam ale przynajmniej innych nie niszczy.
Moniek330- Moj akrobata tez się spina na stół, szafkę RTV, meble w kuchni i gadanie nic nie pomaga. Ja go poprostu asekuruje i po chwili ściagam, a po 2-3 wyjsciach staram sie mu wymyślać inna zabawę. Ostatnio myłam okna o wyciągnęłam taka plastikowa trzystopniowa drabinkę i już jej nawet nie chowam bo zauważyłam, że głównie po niej się spina a meble czy stół troszke odpuścil sobie.2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
.
