X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • RoxA Koleżanka
    Postów: 46 201

    Wysłany: 11 lipca 2022, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susannah wrote:
    A masz już karte ciąży? Jak tak to tam jest wpisane, że ciąża z ivf i lekarz sobie sam przeczyta :) A bóle są normalne, nawet na późniejszym etapie, chyba że to silne skurcze.
    W piątek miałam takie silne ukłucia przy jajniku po prawej stronie ze mnie zgięło z bólu… coś jak przy cystach… i od tego czasu ciagle mnie cos pobolewa :/ lekarZ ostatnio na usg mówiła ze mam bardzo duże jajniki, większe od macicy, i ze to normalne po stymulacji i maja prawo bolec No ale przeraził mnie ten ból. Nie mam żadnych plamien. Od zeszłego tyg schodzę z cyclogestu… może to wszystko razem się jakoś tak złożyło.
    Mam założona kartę ciąży choć nie chce żeby dzisiaj mi coś tam na niej wpisywała. Trochę mi głupio ze idę do innego lekarza… nawet mężowi się nie przyznałam i waham się czy iść 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2022, 09:55

    http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202302186847.html
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18747 6817

    Wysłany: 11 lipca 2022, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Czyli najgroźniejsza jest gorączka w ciąży ?
    Bo ja się naczytałam, że długotrwały męczący kaszel może w końcu doprowadzić do skurczy macicy 🙄 jak słyszę: tylko naturalne sposoby to aż czuję jak mi ciśnienie skacze... Jak dla mnie to te naturalne sposoby tylko wspomagają, ale nie leczą na pewno :( no chyba że jest to jakieś przeziębienie lekkie..
    Ja nie wiem czy to nie jakiś wirus, w piątek moja mama bardzo źle sie poczuła rano i w życiu bym nie powiedziała że to właśnie rozwijająca się choroba tylko problemy z ciśnieniem bo raz miała bardzo niskie a raz bardzo wysokie. No ale kontakt z nią miałam i w sobotę zaczęło ja rozkładać :( miała gorączkę. Pracuje w przedszkolu więc tam jedna wielka wylęgarnia chorób ;( a ja aż się boje jutra... Nie wiem co z tymi badaniami... Później najwyżej napiszę do gin co myśli o ich robieniu kiedy ja się źle czuje :(


    Seria prenalen czy jakos takm kest syropek. Do gardla tantum verde mozna. Ja mialam 2 razy angine w ciazy z corka. Poprzez maseczki. A dla astmatyka to byly katusze. Mleko z czosnkiem i odrobina miodu na noc.
    Magnez bierzesz na skurcze ?

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2307 2317

    Wysłany: 11 lipca 2022, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    A ja jestem taka zła... 🤬
    Czuję że od wczoraj znowu powoli bierze mnie jakaś choroba, mam wrażenie że rozkręca się powoli.
    Mam suchy kaszel 😫 i taki dziwny ból/ucisk w klatce piersiowej... Miałam jutro jechać na badania, na krzywą cukrową... Normalnie ryczeć mi się chce 😩 bez sensu to robić skoro wyjdą nie prawidłowe wyniki, a z drugiej strony zaś dobrze by było to zrobić bo to też jest ważne żeby wiedzieć w końcu czy coś jest nie tak w tych badaniach.
    Przed ciążą potrafiłam 2 lata nie chorować, a teraz co... Boje się o dziecko bo miesiąc temu też byłam chora i strasznie kaszlałam, po chorobie kaszel też mi się utrzymywał aż w końcu przeszlo. Znowu powtórka ? Boje się tego kaszlu strasznie... :( Normalne brak słów ku**a na to 🤬
    Mam to samo, przed ciążą nie chorowałam, miałam bardzo dobrze zadbaną odporność a teraz jak nie gardło to katar i tak ciągle. Też pytałam lekarza czy mogę coś na odporność dodatkowo stosować ale niestety tylko naturalne sposoby, dużo warzyw, owoców, czosnek głównie.

    Dziewczyny czy któraś miała infekcje intymną w ciąży? Dostałam globulki ale czy Wasi partnerzy w takiej sytuacji też musieli przejść jakieś leczenie czy tylko Wy i z góry było założone, że z partnerem wszystko ok? Mąż objawów nie ma ale ja też nie miałam żadnych objawów, ginekolog stwierdził infekcje po tym żółtawym śluzie o którym pisałyśmy jakiś czas temu.

    👩‍💼 29 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 35 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • Vaiana Autorytet
    Postów: 364 721

    Wysłany: 11 lipca 2022, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susannah wrote:
    A masz już karte ciąży? Jak tak to tam jest wpisane, że ciąża z ivf i lekarz sobie sam przeczyta :) A bóle są normalne, nawet na późniejszym etapie, chyba że to silne skurcze.
    Na mojej karcie ciąży z kliniki nie jest wpisane ze to z ivf. Lekarz mi mówił, że oni tego nigdzie nie wpisują, bo ja też o tym informować nie muszę- nawet przy porodzie. Jak byłam teraz na prenatalnych w innym miejscu, to w ankiecie wpisałam, że z ivf, a potem na wyniku mi wpisali, że naturalne poczęcie 🤷‍♀️🤣

    age.png

    Starania od 06.2019
    3x IUI ❌
    Kwiecień 2022-ivf
    30.04 - 1 transfer
    9dpt beta 127
    11dpt beta 343
    13dpt beta 741
    16dpt beta 2226
    27dpt mamy ❤️
    11.01.2023 -52cm, 3100g 🩷
  • olencja Autorytet
    Postów: 4757 1570

    Wysłany: 11 lipca 2022, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia,ważne jest żeby umieć kasłać aby nie zwiększać ciśnienia w jamie brzusznej. To samo tyczy się kichania.
    https://youtu.be/FfwoUHOw76c


    u5cvp2.png
  • Alicja w Krainie Czarów Autorytet
    Postów: 2905 5075

    Wysłany: 11 lipca 2022, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bocianiątko wrote:
    Tak sobie myślę, albo po prostu skopiuj jako post albo dodaj plik na jakiegoś dropboxa czy inną chmurę i podaj link. Po kilku dniach wyedytuj post i usuń link żeby nie wisiało w nieskończoność. Chyba że ktoś ma jakiś inny pomysł,?
    Wyslijcie maila na priv to wieczorem rozeslę, 5 maili mnie nie zbawi. Dobrego dnia
    Cieszcie się Maluchami w brzuchu, bo jak wyjdą będzie mniej czasu dla siebie i na odpoczynek. Ja żałuję, że tak długo pracowalam i spinałam się trzeba było spac ile wlezie 🤣. Mnie dziś przywital ćwierkajacy skowronek w łóżeczku krzyczący "eMmmmmmm" czyli Mamo glodny jestem i tak dopiero usiadlam do sniadania, bo pierwsza drzemka wjechala :)

    Bocianiątko, GorzkoGorzko lubią tę wiadomość

    34 lata, AMH 3,6
    Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
    I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
    II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
    III transfer 12.02.2021 3-dniowca
    8dpt bhcg 44 prog 32
    10dpt bhcg 95 prog 39
    12 dpt bhcg 287 prog 41
    14 dpt bhcg 629 prog 38
    19 dpt bhcg 3877 prog 28
    25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
    31 dpt 1 cm szczęścia 😊
    8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
    bhcg 111513, prog 35
    9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
    10t1d 3,6 cm 😊
    11 tc 4,39 cm 😊
    12t1d 5,74 cm 😊
    Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
    12t3d 6,79 cm 😊
    14t3d 8,92 cm
    20t2d 360 gram Człowieka
    21t3d 460 gram ❤
    29t6d 1348 gram ❤
    35t 2d 2520 gram ❤
    36 t 3d 2750 gram ❤
    30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
    ❄❄❄❄❄cdn

    Nie zwyciężaj
    Nie broń się
    Nie poddawaj się

    "Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
    1usa20mmby5mbvyf.png
  • Ddaszka Autorytet
    Postów: 1278 2429

    Wysłany: 11 lipca 2022, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RoxA wrote:
    W piątek miałam takie silne ukłucia przy jajniku po prawej stronie ze mnie zgięło z bólu… coś jak przy cystach… i od tego czasu ciagle mnie cos pobolewa :/ lekarZ ostatnio na usg mówiła ze mam bardzo duże jajniki, większe od macicy, i ze to normalne po stymulacji i maja prawo bolec No ale przeraził mnie ten ból. Nie mam żadnych plamien. Od zeszłego tyg schodzę z cyclogestu… może to wszystko razem się jakoś tak złożyło.
    Mam założona kartę ciąży choć nie chce żeby dzisiaj mi coś tam na niej wpisywała. Trochę mi głupio ze idę do innego lekarza… nawet mężowi się nie przyznałam i waham się czy iść 🙈


    Jeżeli ma Cię to uspokoić to idź :) !!! :)

    RoxA lubi tę wiadomość

    preg.png

    Ona - 1990
    On - 1981
    Starania od 2016
    01.2022 start pierwsze IVF
    Długi protokół
    18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
    12.2022 3600g 54 cm <3

    06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
    5dpt - II <3
    7dpt - beta 66,2
    8dpt - beta 106
    12dpt - beta 577
    14dpt - beta 1413 prog. 23,90
    28dpt - jest <3 CRL 0,5cm
    36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
    Czekają: ❄❄ ❄
  • Vaiana Autorytet
    Postów: 364 721

    Wysłany: 11 lipca 2022, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja w Krainie Czarów wrote:
    Wyslijcie maila na priv to wieczorem rozeslę, 5 maili mnie nie zbawi. Dobrego dnia
    Cieszcie się Maluchami w brzuchu, bo jak wyjdą będzie mniej czasu dla siebie i na odpoczynek. Ja żałuję, że tak długo pracowalam i spinałam się trzeba było spac ile wlezie 🤣. Mnie dziś przywital ćwierkajacy skowronek w łóżeczku krzyczący "eMmmmmmm" czyli Mamo glodny jestem i tak dopiero usiadlam do sniadania, bo pierwsza drzemka wjechala :)
    To może którejś dziewczynie, która dostanie maila uda się tu wrzucić 😊

    Esperanza05, Esperanza05, Esperanza05, Clasiia, Dżoanniks, kid_aa, Black_Angel, Mona1234 lubią tę wiadomość

    age.png

    Starania od 06.2019
    3x IUI ❌
    Kwiecień 2022-ivf
    30.04 - 1 transfer
    9dpt beta 127
    11dpt beta 343
    13dpt beta 741
    16dpt beta 2226
    27dpt mamy ❤️
    11.01.2023 -52cm, 3100g 🩷
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2307 2317

    Wysłany: 11 lipca 2022, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olencja wrote:
    Kasia,ważne jest żeby umieć kasłać aby nie zwiększać ciśnienia w jamie brzusznej. To samo tyczy się kichania.
    https://youtu.be/FfwoUHOw76c
    Obejrzałam i nie wiem jak to jest przy kasłaniu ale ja jestem trochę alergiczką i zdarza mi się często kichać i niestety jak się przy tym nie skulę choć odrobinę to ból chce mi rozerwać więzadła 😱😱 i jak to pogodzić 🤔

    👩‍💼 29 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 35 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • Esperanza05 Autorytet
    Postów: 951 437

    Wysłany: 11 lipca 2022, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Czyli najgroźniejsza jest gorączka w ciąży ?
    Bo ja się naczytałam, że długotrwały męczący kaszel może w końcu doprowadzić do skurczy macicy 🙄 jak słyszę: tylko naturalne sposoby to aż czuję jak mi ciśnienie skacze... Jak dla mnie to te naturalne sposoby tylko wspomagają, ale nie leczą na pewno :( no chyba że jest to jakieś przeziębienie lekkie..
    Ja nie wiem czy to nie jakiś wirus, w piątek moja mama bardzo źle sie poczuła rano i w życiu bym nie powiedziała że to właśnie rozwijająca się choroba tylko problemy z ciśnieniem bo raz miała bardzo niskie a raz bardzo wysokie. No ale kontakt z nią miałam i w sobotę zaczęło ja rozkładać :( miała gorączkę. Pracuje w przedszkolu więc tam jedna wielka wylęgarnia chorób ;( a ja aż się boje jutra... Nie wiem co z tymi badaniami... Później najwyżej napiszę do gin co myśli o ich robieniu kiedy ja się źle czuje :(

    Jak jest goraczka to trzeba ją zbijać. To prawda z tymi skurczami i kaszlem też o tym czytałam 🤔 Ci lekarze tłumaczyli ze nie mogą żadnej farmakologi zastosować w ciąży która coś da na podniesienie odporności. Naturalne sposoby typu jedzenie kiszonek, picie wody z cytryna i miodem codziennie może pomóc polepszyć odporność . Ja sobie też kupiłam taki zestaw probiotyki odpowiedni dla kobiet w ciąży ale jeszcze tego nie przetestowałam. Teraz niestety idzie kolejna fala covid więc może na wszelki wypadek zrob sobie taki zwykly test z apteki. Ja też unikam klimy i przeciągów bo od tego też od razu jestem chora. Na wirusa to jedz czosnek a jak tylko gardło mi się zaczyna to od razu robię plukanki z szalwi ale trzeb bardzo często plukac.

    👱‍♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
    cykle: 25-27 dni, owulacje
    kariotyp ✅
    Frax ✅
    przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
    Homocysteina: 6,84 ✅
    mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero

    👱
    kariotyp ✅
    MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
    SCD✅
    FSH ⬇
    testosteron✅
  • Esperanza05 Autorytet
    Postów: 951 437

    Wysłany: 11 lipca 2022, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Obejrzałam i nie wiem jak to jest przy kasłaniu ale ja jestem trochę alergiczką i zdarza mi się często kichać i niestety jak się przy tym nie skulę choć odrobinę to ból chce mi rozerwać więzadła 😱😱 i jak to pogodzić 🤔
    Też przy kaszlaniu i kichaniu musze się zwinąć wklebek wtedy jest ok bo jak tak nagle a jestem wyprostowana to może nagle chwycić taki skurcz że aż się człowiek zwija z bólu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2022, 10:12

    👱‍♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
    cykle: 25-27 dni, owulacje
    kariotyp ✅
    Frax ✅
    przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
    Homocysteina: 6,84 ✅
    mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero

    👱
    kariotyp ✅
    MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
    SCD✅
    FSH ⬇
    testosteron✅
  • Esperanza05 Autorytet
    Postów: 951 437

    Wysłany: 11 lipca 2022, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vaiana wrote:
    Na mojej karcie ciąży z kliniki nie jest wpisane ze to z ivf. Lekarz mi mówił, że oni tego nigdzie nie wpisują, bo ja też o tym informować nie muszę- nawet przy porodzie. Jak byłam teraz na prenatalnych w innym miejscu, to w ankiecie wpisałam, że z ivf, a potem na wyniku mi wpisali, że naturalne poczęcie 🤷‍♀️🤣

    Mi pierwszy lekarz też nie wpisał ale potem zmieniłam lekarza i on się zapytał czy może wpisać ja powiedziałam że tak i on na to że to jest istotna informacja dla szpitala potem ale w sumie nie wiem dlaczego istotna 😜 też pierwszy lekarz nie wpisal mi tam info o mutacjach z trombofilii a drugi już wszystko skrupulatnie

    👱‍♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
    cykle: 25-27 dni, owulacje
    kariotyp ✅
    Frax ✅
    przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
    Homocysteina: 6,84 ✅
    mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero

    👱
    kariotyp ✅
    MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
    SCD✅
    FSH ⬇
    testosteron✅
  • RoxA Koleżanka
    Postów: 46 201

    Wysłany: 11 lipca 2022, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siedzę już w poczekalni:) dam znać jak wyjdę

    Rossetia, Daylight lubią tę wiadomość

    http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202302186847.html
  • megi331 Przyjaciółka
    Postów: 112 206

    Wysłany: 11 lipca 2022, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,

    znalazłam w necie kalkulator do obliczania ryzyk po USG pierwszego trymestru i wyników PAPPA oraz wolnego bHCG. Nie wiem na ile wyniki są miarodajne ale jak ktoś jest bardzo niecierpliwy tak jak ja to może coś już z tego wywnioskować a potem potwierdzić na konsultacji z lekarzem genetykiem.

    https://fetalmedicine.org/research/assess/trisomies

    starania od 09.2016 ( od 05.2020 - Invicta)
    IUI nr 3 - 02.06.2021 :) - [*] 8tc

    Start IVF - marzec 2022 - długi protokół
    23.03 - transfer 5.2.2
    3dpt - beta 2, prog 40,9
    6dpt - beta 14,9 prog 31,9
    10dpt - beta 8,75

    27.04 - transfer 5.1.2 (AH + EmbrioGlue) Leki: Estrofem, Luteina, Clexane, Accofil 1/5 codziennie, Progesterone Besins, Acard75 oraz kwas foliowy metylowany, Omega, Q10 i witaminki)
    04.05- beta 52.3 prog 27.7 🤞🏻🙏🏻
    07.05- beta 200.0 prog 29,4 - oby tak dalej 🤞🏻🙏🏻💪🏻🍀
    10.05- beta 808.0 prog 22.0 - cudzie zostań z nami 🤞🏻🙏🏻🤗
    14.05 - USG - jest pęcherzyk ciążowy 🫣🍀✊🏻🙏🏻
    23.05 - USG - 💗 jest
    19.06 - COVID :( - z maleństwem wszytko OK
    09.07 - 13w1- CRL -7,64mm- 150FHR- USG pierwszego trymestru, niskie ryzyka🤗
    Nifty pro - zdrowa dziewczynka 👧🏻💜🥰
    20.01.2023 - SN - 3620kg, 56cm, 10/10

    Mamy jeszcze ❄️❄️

    https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;23;95/st/20230120/dt/6/n/M/k/a871/age.png
  • Patiii22 Ekspertka
    Postów: 310 93

    Wysłany: 11 lipca 2022, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kiedy powiedziałyście o ciąży najbliższej rodzinie i bliskim znajomym, z którymi się widujecie regularnie?
    Pytam, ponieważ u nas sytuacje jest taka, ze w końcu się udało po ponad 3 latach trudnej walki. Mnie ciężko uwierzyć w to co się dzieje i codziennie się boje czy jeszcze jestem w tej ciąży :( to dopiero początek 6 tygodnia, póki co widzieliśmy tylko pęcherzyk z ciałkiem na usg i czekamy na serduszkowe. Moja przyjaciółka, poroniła 3 razy pod rząd i boje się, ze nas spotka to samo, ze za szybko się udało i nie może być tak pięknie (to był nasz pierwszy transfer). Stres jest straszny :(
    Wiedza nasi rodzice, moja babcia i moje dwie przyjaciółki. Te osoby wiedziały o procedurze, wiec siła rzeczy trzeba było powiedzieć jak wyszedł test + bo każdy był ciekawy. Co do reszty znajomych to ja chciałabym utrzymać tajemnice do prenatalnych. I tu pojawia się problem. Nasi znajomi, z którymi spędzamy czas co tydzień zaczynaja coś węszyć. Ze czemu nie pije, ze czemu uciekam od dymu papierosowego. Nie zapytają nas wprost, tylko kolega najczęściej wypytuje mojego faceta jak są sami. On biedny nie wie juz co mu odpowiadac bo co nie powie to tamten nie wierzy. Kolejna sprawa, wczoraj była impreza rodzinna i brat mojego i jego żona ciagle się na mnie patrzyli i kierowali w moja stronę testy typu „widzę ze nie wypiłaś szampana”, „No przyznajcie się bo wyczuwamy coś”. Powiedzieli ze ich znajoma jest we wczesnej ciąży i termin maja na marzec wiec tak jak my!!! Kur** skąd oni to wiedza, jak nawet my nie wiemy na kiedy termin… Dodam ze bratowa wie o naszych staraniach i sama poroniła pierwsza ciąże i kiedyś mi mówiła, ze o ciąży to nawet rodzicom nie powinno się mówić na wczesnym etapie. Pewnie zapytacie czemu ukrywamy to przed bratem… niestety mówiąc mu i jego żonie jestem pewna, ze od razu wie pół naszego miasta. Jakkolwiek to brzmi to nie ufamy im stad taka decyzja. Jak mój facet powiedział w tajemnicy bratu ze zamierza mi się oświadczyć to okazalo się, ze już wszyscy o tym wiedzieli i to ja dowiedziałam się prawie ostatnia :/ po tej akcji wiemy, ze oni są ostatnimi osobami do przekazywania tajemnic.
    Jest mi strasznie przykro, bo czuje wymuszanie otoczenia, rozumiem, ze wszyscy są ciekawi, ale chyba rozumiecie nas dlaczego wolelibyśmy póki co się wstrzymać z ogłaszaniem światu takiej nowiny. Sami nie wiemy na czym stoimy i te teksty bliskich mnie po prostu dobijają. Odciąć się do końca już nie da bo tym bardziej będą pytać. Czy ja przesadzam czy to ludzie sa tacy wścibscy i bez serca? Jakby to była ciąża po max pół roku starań to pewnie tez podejście byłoby inne, ale jak jest taka wyczekana to człowiek się boi, ze ja straci i na kolejna będzie czekał kolejne trzy….

  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18747 6817

    Wysłany: 11 lipca 2022, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patiii22 wrote:
    Dziewczyny kiedy powiedziałyście o ciąży najbliższej rodzinie i bliskim znajomym, z którymi się widujecie regularnie?
    Pytam, ponieważ u nas sytuacje jest taka, ze w końcu się udało po ponad 3 latach trudnej walki. Mnie ciężko uwierzyć w to co się dzieje i codziennie się boje czy jeszcze jestem w tej ciąży :( to dopiero początek 6 tygodnia, póki co widzieliśmy tylko pęcherzyk z ciałkiem na usg i czekamy na serduszkowe. Moja przyjaciółka, poroniła 3 razy pod rząd i boje się, ze nas spotka to samo, ze za szybko się udało i nie może być tak pięknie (to był nasz pierwszy transfer). Stres jest straszny :(
    Wiedza nasi rodzice, moja babcia i moje dwie przyjaciółki. Te osoby wiedziały o procedurze, wiec siła rzeczy trzeba było powiedzieć jak wyszedł test + bo każdy był ciekawy. Co do reszty znajomych to ja chciałabym utrzymać tajemnice do prenatalnych. I tu pojawia się problem. Nasi znajomi, z którymi spędzamy czas co tydzień zaczynaja coś węszyć. Ze czemu nie pije, ze czemu uciekam od dymu papierosowego. Nie zapytają nas wprost, tylko kolega najczęściej wypytuje mojego faceta jak są sami. On biedny nie wie juz co mu odpowiadac bo co nie powie to tamten nie wierzy. Kolejna sprawa, wczoraj była impreza rodzinna i brat mojego i jego żona ciagle się na mnie patrzyli i kierowali w moja stronę testy typu „widzę ze nie wypiłaś szampana”, „No przyznajcie się bo wyczuwamy coś”. Powiedzieli ze ich znajoma jest we wczesnej ciąży i termin maja na marzec wiec tak jak my!!! Kur** skąd oni to wiedza, jak nawet my nie wiemy na kiedy termin… Dodam ze bratowa wie o naszych staraniach i sama poroniła pierwsza ciąże i kiedyś mi mówiła, ze o ciąży to nawet rodzicom nie powinno się mówić na wczesnym etapie. Pewnie zapytacie czemu ukrywamy to przed bratem… niestety mówiąc mu i jego żonie jestem pewna, ze od razu wie pół naszego miasta. Jakkolwiek to brzmi to nie ufamy im stad taka decyzja. Jak mój facet powiedział w tajemnicy bratu ze zamierza mi się oświadczyć to okazalo się, ze już wszyscy o tym wiedzieli i to ja dowiedziałam się prawie ostatnia :/ po tej akcji wiemy, ze oni są ostatnimi osobami do przekazywania tajemnic.
    Jest mi strasznie przykro, bo czuje wymuszanie otoczenia, rozumiem, ze wszyscy są ciekawi, ale chyba rozumiecie nas dlaczego wolelibyśmy póki co się wstrzymać z ogłaszaniem światu takiej nowiny. Sami nie wiemy na czym stoimy i te teksty bliskich mnie po prostu dobijają. Odciąć się do końca już nie da bo tym bardziej będą pytać. Czy ja przesadzam czy to ludzie sa tacy wścibscy i bez serca? Jakby to była ciąża po max pół roku starań to pewnie tez podejście byłoby inne, ale jak jest taka wyczekana to człowiek się boi, ze ja straci i na kolejna będzie czekał kolejne trzy….


    W pierwszej ciazy w 14tc po prenatalnych.
    W tej ciazy powiedzueliamy pod koniec 12tc bo akurat po badaniu dzien wczesniej bylismy. I mielismy kilka dni do prenatalnych.

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
  • Bocianiątko Autorytet
    Postów: 11030 13100

    Wysłany: 11 lipca 2022, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susannah wrote:
    Przetestuj się Kochana na covid, bo to cholerstwo, a mnóstwo osób teraz choruje.
    Dokładnie o tym samym pomyślałam. :( Niestety Covid nie zniknął wedle narracji MZ... A jesienią będzie jeszcze gorzej. :(

    event.png

    🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
    6 dpt beta 35.4
    10 dpt beta 192
    12 dpt beta 412
    14 dpt beta 994
    18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
    7+1 CRL 1 cm FHR 136
    8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
    10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
    15+4 130g
    17+3 200g
    20+2 337g 💕córeczka
    23+2 583g
    26+4 925g
    28+4 1125g
    31+4 1764g
    34+2 2200g
    35+4 2350g
    36+4 2475g
    37+4 2840g
    38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨‍👩‍👧😍

    3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
    2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
    1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
    🧪2x IUI 2018 ❌
    ⏰starania od 2016 ❌
    PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
  • Darkaaa Autorytet
    Postów: 1127 1544

    Wysłany: 11 lipca 2022, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Ja jestem właśnie po usg 3 trymestru. Luśka waży 1600g. Tydzień temu miała 1300g, więc podejrzewam, że gdzieś tam był błąd pomiaru, ale mniejsza oto. Mała zdrowa, wszystkie narządy ok, przepływy i płyn owodniowy ok. Łożysko wysoko. I w końcu udało się zrobić ładne zdjęcie 3d, lekarka mówiła, że ma ładną czuprynkę na głowie 😍 teraz została mi ostatnia prosta do wrześniowego porodu 😏

    Daylight, Bocianiątko, Ddaszka, Rossetia, Clasiia, Krysiaa, Madżka89, Vaiana, Hekate, AnnaMD, Moniek330, kid_aa, Esperanza05, Tymianek, Luna0101, Paulina12345, Black_Angel, aga12345, Zielona87, kasiek2620, GorzkoGorzko, Annn90, Ewelka02 lubią tę wiadomość

    Łucja ur. 09.2022❤
  • Bocianiątko Autorytet
    Postów: 11030 13100

    Wysłany: 11 lipca 2022, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Czyli najgroźniejsza jest gorączka w ciąży ?
    Bo ja się naczytałam, że długotrwały męczący kaszel może w końcu doprowadzić do skurczy macicy 🙄 jak słyszę: tylko naturalne sposoby to aż czuję jak mi ciśnienie skacze... Jak dla mnie to te naturalne sposoby tylko wspomagają, ale nie leczą na pewno :( no chyba że jest to jakieś przeziębienie lekkie..
    Ja nie wiem czy to nie jakiś wirus, w piątek moja mama bardzo źle sie poczuła rano i w życiu bym nie powiedziała że to właśnie rozwijająca się choroba tylko problemy z ciśnieniem bo raz miała bardzo niskie a raz bardzo wysokie. No ale kontakt z nią miałam i w sobotę zaczęło ja rozkładać :( miała gorączkę. Pracuje w przedszkolu więc tam jedna wielka wylęgarnia chorób ;( a ja aż się boje jutra... Nie wiem co z tymi badaniami... Później najwyżej napiszę do gin co myśli o ich robieniu kiedy ja się źle czuje :(
    Ostatnio bardzo dużo dzieci właśnie choruje na Covid... Niestety każde nietypowe objawy albo gorączka powinny skłonić nas do testu...

    event.png

    🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
    6 dpt beta 35.4
    10 dpt beta 192
    12 dpt beta 412
    14 dpt beta 994
    18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
    7+1 CRL 1 cm FHR 136
    8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
    10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
    15+4 130g
    17+3 200g
    20+2 337g 💕córeczka
    23+2 583g
    26+4 925g
    28+4 1125g
    31+4 1764g
    34+2 2200g
    35+4 2350g
    36+4 2475g
    37+4 2840g
    38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨‍👩‍👧😍

    3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
    2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
    1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
    🧪2x IUI 2018 ❌
    ⏰starania od 2016 ❌
    PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
  • Patiii22 Ekspertka
    Postów: 310 93

    Wysłany: 11 lipca 2022, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojanadzieja wrote:
    W pierwszej ciazy w 14tc po prenatalnych.
    W tej ciazy powiedzueliamy pod koniec 12tc bo akurat po badaniu dzien wczesniej bylismy. I mielismy kilka dni do prenatalnych.

    No właśnie , większość par tak robi. Jak można być tak okrutnym i wymuszać takie intymne informacje. Przyszli rodzice powinni o tym poinformować, a jak ktoś się domyśla to powinien cierpliwie czekać :(

‹‹ 62 63 64 65 66 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ