X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • Blossom Autorytet
    Postów: 435 674

    Wysłany: 12 lipca 2022, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaja wrote:
    Podobno duphaston nie wychodzi w wynikach, wiec sama nie wiem. Faktycznie chyba muszę dopytać.
    Ja jestem na zwolnnieniu, dużo odpoczywam, ale siada mi na głowę 😁Lepiej się czuję jak jestem w ruchu, nawet po domu: sprzątanie, gotowanie itd. A teraz maksymalnie się oszczędzam
    Jest dużo czasu, a ja zamiast czytać ksiazki i die relaksować, to się zamartwiam- mam okropny charakter 😂
    Tak to już chyba jest gdy zachodzi się w ciążę po różnych przejściach i problemach, gdzieś z tyłu głowy zawsze będzie powód do zmartwień 😔
    Ja też zdecydowanie lepiej czuję się gdy coś robię ale cóż, jak mus to mus, trzymam się zaleceń lekarza a mąż nawet do kuchni mnie nie dopuszcza 😉

    Starania od 2018
    IO, AMH 6.2, cykle z owulacjami

    Kwiecień 2022 - 🏥 IVF KrakOvi
    5 dojrzałych komórek -> 5 ❄️❄️❄️❄️❄️

    Czerwiec 2022 FET 5.1.1 + EG
    5 dpt - ⏸; 6 dpt - beta 34; 11 dpt - beta 846; 13 dpt - beta 2521.71; 16 dpt - beta 10870;
    19 dpt - USG pęcherzyk ciążowy+żółtkowy, CRL 2.5 mm, widoczna ASP
    Krwawienia do 12tc, cukrzyca ciążowa, skracająca się szyjka, nadciśnienie, 50 trudnych dni na patologii ciąży -> 38+1 - 2520g i 51cm Miłości
    age.png
  • Izaja Autorytet
    Postów: 693 253

    Wysłany: 12 lipca 2022, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blossom wrote:
    Tak to już chyba jest gdy zachodzi się w ciążę po różnych przejściach i problemach, gdzieś z tyłu głowy zawsze będzie powód do zmartwień 😔
    Ja też zdecydowanie lepiej czuję się gdy coś robię ale cóż, jak mus to mus, trzymam się zaleceń lekarza a mąż nawet do kuchni mnie nie dopuszcza 😉
    Kochany 🤗 Mój od procedury tez zaczął się troszczyć bardziej, a teraz to w ogóle- złoty człowiek🙏

    Blossom lubi tę wiadomość

    35 lat
    Starania 09/2020
    30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
    Dwurożna macicy 😞 wykluczone
    Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
    11.12.2021- niedrożne jajowody
  • Patiii22 Ekspertka
    Postów: 310 93

    Wysłany: 12 lipca 2022, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam te nieszczęsne plamienia. Tylko u mnie nie ma krwawień, raczej brązowa wydzielina i kropelki pojedyncze krwi. Aktualnie 6+2. Moja gin uważa, ze biorę dużo proga i wystarczy (3x1 duphaston i 2x1 cyclogest 400mg). Usg mam w piątek… jestem jak na szpilkach. Jakby było krwawienie to bym na pewno szybko poleciała gdzieś do ginekologa, a tak czekam jak na szpilkach do tego piątku. Boje się chodzić siku z tego wszystkiego. Wczoraj poszłam do toalety przed snem i zobaczyłam czerwona plamę na majtkach… już miałam po spaniu. Zasnęłam nad ranem. Bałam się ze nagle zacznie mnie bolec brzuch i stanie się najgorsze. Biorę tez acard… może to jego wina. Wcześniej myślałam, ze te plamienia są po seksie , ale teraz unikam, a i tak się pojawiają. Można zwariować od tego wszystkiego :( człowiek tak bardzo chciał być w ciąży, a jak się już udalo to ciagle się stresuje.

  • Susannah Autorytet
    Postów: 2425 3907

    Wysłany: 12 lipca 2022, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patiii22 wrote:
    Ja tez mam te nieszczęsne plamienia. Tylko u mnie nie ma krwawień, raczej brązowa wydzielina i kropelki pojedyncze krwi. Aktualnie 6+2. Moja gin uważa, ze biorę dużo proga i wystarczy (3x1 duphaston i 2x1 cyclogest 400mg). Usg mam w piątek… jestem jak na szpilkach. Jakby było krwawienie to bym na pewno szybko poleciała gdzieś do ginekologa, a tak czekam jak na szpilkach do tego piątku. Boje się chodzić siku z tego wszystkiego. Wczoraj poszłam do toalety przed snem i zobaczyłam czerwona plamę na majtkach… już miałam po spaniu. Zasnęłam nad ranem. Bałam się ze nagle zacznie mnie bolec brzuch i stanie się najgorsze. Biorę tez acard… może to jego wina. Wcześniej myślałam, ze te plamienia są po seksie , ale teraz unikam, a i tak się pojawiają. Można zwariować od tego wszystkiego :( człowiek tak bardzo chciał być w ciąży, a jak się już udalo to ciagle się stresuje.

    U mnie w wersji 3x1 duphaston i 2x1 cyclogest progesteron po lekach wynosił 8 czy 9, już nie pamiętam dokładnie, także ja bym badała pilnie progesteron...

    Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).

    I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.

    II procedura:
    I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
    II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨‍👩‍👦
    III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282

    Czeka na nas ❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2022, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susannah wrote:
    U mnie w wersji 3x1 duphaston i 2x1 cyclogest progesteron po lekach wynosił 8 czy 9, już nie pamiętam dokładnie, także ja bym badała pilnie progesteron...
    Ja przy takich samych dawkach mialam rownież proga okolo 9 i dostalam dodatkowo zastrzyki z Prolutexu

  • parviflora Autorytet
    Postów: 2504 3432

    Wysłany: 12 lipca 2022, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy któraś z Was myśli o bankowaniu krwi pepowinowej? Zaczęłam o tym myśleć z mężem bo nasze Maleństwo jest z AZ i nie wiemy czy powinnismy to zrobić.

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀

    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍

    03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍
  • Patiii22 Ekspertka
    Postów: 310 93

    Wysłany: 12 lipca 2022, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim razie zrobię proga. Tylko przecież dupek nie wyjdzie mi w krwi wiec, jak miałyście wartości 8,9 to pewnie realnie były one wyższe.
    Dwa razy badałam proga razem z beta i wnosił 16-19, ale to było 2 tyg temu.

  • Patiii22 Ekspertka
    Postów: 310 93

    Wysłany: 12 lipca 2022, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze zapytam - miałyście plamienia przy tych wartościach ?

  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2308 2317

    Wysłany: 12 lipca 2022, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna0101 wrote:
    Przepraszam, ze zawracam Ci głowę ale czy badanie na przeciwciała anty rh i odczyn coombsa wystarczy?
    Tak, jeśli nie będą wykryte przeciwciała to nie ma się czym martwić

    Luna0101 lubi tę wiadomość

    👩‍💼 29 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 35 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • Susannah Autorytet
    Postów: 2425 3907

    Wysłany: 12 lipca 2022, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patiii22 wrote:
    A jeszcze zapytam - miałyście plamienia przy tych wartościach ?

    Ja nie, bo to było badanie w dniu transferu i od razu zostałam obstawiona prolutexem i potem progesteron trzymał mi się w okolicach 16

    Edit: ale plamienia miałam potem, już przy tym wyższym progesteronie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2022, 18:15

    Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).

    I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.

    II procedura:
    I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
    II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨‍👩‍👦
    III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282

    Czeka na nas ❄
  • Patiii22 Ekspertka
    Postów: 310 93

    Wysłany: 12 lipca 2022, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiesz od czego te plamienia? Moja dr uważa ze to na pewno nie wina proga, a ze plamienia się zdarzają i póki nie są to ostre krwawienia to nie powinny niepokoić 🤨🤨🤨 łatwo mówić. Człowiek widzi krew to przeżywa chwile grozy.

    MONIKA lubi tę wiadomość

  • Susannah Autorytet
    Postów: 2425 3907

    Wysłany: 12 lipca 2022, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patiii22 wrote:
    A wiesz od czego te plamienia? Moja dr uważa ze to na pewno nie wina proga, a ze plamienia się zdarzają i póki nie są to ostre krwawienia to nie powinny niepokoić 🤨🤨🤨 łatwo mówić. Człowiek widzi krew to przeżywa chwile grozy.

    Pisałam stronę wcześniej - nie wiadomo, lekarz przypuszcza, że to od tworzenia się łożyska przodującego

    Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).

    I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.

    II procedura:
    I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
    II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨‍👩‍👦
    III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282

    Czeka na nas ❄
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4343 3705

    Wysłany: 12 lipca 2022, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak to jest z tymi krwiakami.. serio trzeba leżeć cały czas ? Ja się staram ale ile można 😩 wolno spędzać czas na siedząco ?


    Czy ja zwariowałam z tym pytaniem ? 🤣 Ale serio czytałam że dziewczyny wiele razy pisały że przy krwiaku leżały cały czas, nie mówiąc o robieniu czegokolwiek.. ja się oszczędzam i to bardzo, ale obiad gotuję, w sobotę ścierałam kurze, wiadomo jak najmniej dźwigania, schylania się, podnoszenia... Chciałabym żeby to dziadostwo się usunęło, ale znów z tym leżeniem to idzie oszaleć...

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2022, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Dziewczyny a jak to jest z tymi krwiakami.. serio trzeba leżeć cały czas ? Ja się staram ale ile można 😩 wolno spędzać czas na siedząco ?


    Czy ja zwariowałam z tym pytaniem ? 🤣 Ale serio czytałam że dziewczyny wiele razy pisały że przy krwiaku leżały cały czas, nie mówiąc o robieniu czegokolwiek.. ja się oszczędzam i to bardzo, ale obiad gotuję, w sobotę ścierałam kurze, wiadomo jak najmniej dźwigania, schylania się, podnoszenia... Chciałabym żeby to dziadostwo się usunęło, ale znów z tym leżeniem to idzie oszaleć...

    A lekarz co Ci powiedział ? Zależy gdzie jest ten krwiak czy zagraża dziecku i jak jest duży .
    Ja miałam malutkie plamienia a raczej dzień czy dwa troszkę zabarwionej wydzieliny na brązowo od krwiaków w jakimś 10-11 tc ale lekarka mi się kazała nimi w ogóle nie przejmować, nie musiałam się oszczędzać ani nic i tez mnie to martwiło, bo zazwyczaj jak się czyta krwiak to, ze trzeba leżeć.
    Kolejna wizytę miałam za dwa tygodnie i po krwiaku praktycznie nie było śladu . :)

  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4343 3705

    Wysłany: 12 lipca 2022, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gmagda wrote:
    A lekarz co Ci powiedział ? Zależy gdzie jest ten krwiak czy zagraża dziecku i jak jest duży .
    Ja miałam malutkie plamienia a raczej dzień czy dwa troszkę zabarwionej wydzieliny na brązowo od krwiaków w jakimś 10-11 tc ale lekarka mi się kazała nimi w ogóle nie przejmować, nie musiałam się oszczędzać ani nic i tez mnie to martwiło, bo zazwyczaj jak się czyta krwiak to, ze trzeba leżeć.
    Kolejna wizytę miałam za dwa tygodnie i po krwiaku praktycznie nie było śladu . :)


    Że ogólnie oszczędny tryb życia i zakazał chodzic do pracy to nie chodzę. nie mówił nic że mam leżeć cały czas ,ale no krwiak jest nad dzieckiem, dość duży.. niby mówił że miał pacjentki z większymi krwiakami i było wszystko ok. Jutro mam wizytę to dopytam bo już serio mnie plecy bolą i każda część ciała 🤦

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2308 2317

    Wysłany: 12 lipca 2022, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Dziewczyny a jak to jest z tymi krwiakami.. serio trzeba leżeć cały czas ? Ja się staram ale ile można 😩 wolno spędzać czas na siedząco ?


    Czy ja zwariowałam z tym pytaniem ? 🤣 Ale serio czytałam że dziewczyny wiele razy pisały że przy krwiaku leżały cały czas, nie mówiąc o robieniu czegokolwiek.. ja się oszczędzam i to bardzo, ale obiad gotuję, w sobotę ścierałam kurze, wiadomo jak najmniej dźwigania, schylania się, podnoszenia... Chciałabym żeby to dziadostwo się usunęło, ale znów z tym leżeniem to idzie oszaleć...
    Mi przy wypisie ze szpitala z krwiakami powiedziano, że ciągłe leżenie wręcz jest niewskazane. Trzeba się trochę poruszać żeby dotlenić macice a tym samym szybciej się wchłaniają krwiaki. Ale być może to zależy od konkretnego przypadku, u mnie tak było.

    👩‍💼 29 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 35 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4343 3705

    Wysłany: 12 lipca 2022, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Mi przy wypisie ze szpitala z krwiakami powiedziano, że ciągłe leżenie wręcz jest niewskazane. Trzeba się trochę poruszać żeby dotlenić macice a tym samym szybciej się wchłaniają krwiaki. Ale być może to zależy od konkretnego przypadku, u mnie tak było.

    No właśnie Kochana bo ja pamiętam ze u Ciebie były chyba 3 dość spore.. jak wychodziłaś ze szpitala to jak długo one jeszcze były widoczne na USG ? I krwawiłaś potem jeszcze czy one się wchłonęły ?

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2022, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Dziewczyny a jak to jest z tymi krwiakami.. serio trzeba leżeć cały czas ? Ja się staram ale ile można 😩 wolno spędzać czas na siedząco ?
    Moja lekarka kazała mi jak najczęściej polegiwać, przez co miala na mysli zarowno lezenie na plasko, jak i spedzanie czasu w pozycji półleżacej. Niestety, ja zaczelam miec mega problemy z trawieniem przez brak ruchu, wiec staralam sie raz na jakis czas przejsc po mieszkaniu i rozruszac kosci :)

  • Kolorowa27 Autorytet
    Postów: 528 512

    Wysłany: 12 lipca 2022, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Dziewczyny a jak to jest z tymi krwiakami.. serio trzeba leżeć cały czas ? Ja się staram ale ile można 😩 wolno spędzać czas na siedząco ?


    Czy ja zwariowałam z tym pytaniem ? 🤣 Ale serio czytałam że dziewczyny wiele razy pisały że przy krwiaku leżały cały czas, nie mówiąc o robieniu czegokolwiek.. ja się oszczędzam i to bardzo, ale obiad gotuję, w sobotę ścierałam kurze, wiadomo jak najmniej dźwigania, schylania się, podnoszenia... Chciałabym żeby to dziadostwo się usunęło, ale znów z tym leżeniem to idzie oszaleć...


    Ja w momencie samego krwawienia leżałam, wychodziłam z łóżka jedynie do łazienki i coś zjeść. Jak krwawienia przechodziły już w plamienia, taka brązowa, stara krew, to wstawałam coś tam zrobić w domu. W moim przypadku te krwawienia pojawiały się po większym wysiłku, jak więcej chodziłam (wtedy, jak już plamienie ustało, miałam nadzieję, że koniec i nagle znów krwawienia 🤦‍♀️). Pewnego dnia krwawienie znów się pojawiło, potem wypadł ze mnie taki dość spory krwiak i po tej stresującej sytuacji plamienia się skończyły, na usg od tamtej pory czysto. 🙂 Warto te najgorsze momenty przeleżeć, jak pojawia się stara krew, wydaje mi się, że można ostrożnie wykonywać te domowe obowiązki.

  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4343 3705

    Wysłany: 12 lipca 2022, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolorowa27 wrote:
    Ja w momencie samego krwawienia leżałam, wychodziłam z łóżka jedynie do łazienki i coś zjeść. Jak krwawienia przechodziły już w plamienia, taka brązowa, stara krew, to wstawałam coś tam zrobić w domu. W moim przypadku te krwawienia pojawiały się po większym wysiłku, jak więcej chodziłam (wtedy, jak już plamienie ustało, miałam nadzieję, że koniec i nagle znów krwawienia 🤦‍♀️). Pewnego dnia krwawienie znów się pojawiło, potem wypadł ze mnie taki dość spory krwiak i po tej stresującej sytuacji plamienia się skończyły, na usg od tamtej pory czysto. 🙂 Warto te najgorsze momenty przeleżeć, jak pojawia się stara krew, wydaje mi się, że można ostrożnie wykonywać te domowe obowiązki.

    Mi właśnie lekarz na wizycie jak się okazało że jest ten krwiak zwiększył dawkę progesteronu i od tego czasu ani razu nie widziałam plamienia u siebie. Wcześniej się pojawiały takie brązowe plamienia ale też bardzo malutko.. a teraz cisza..

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
‹‹ 76 77 78 79 80 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ