WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Iza strasznie współczuję stresu i gratuluję przytomności męża.
Trzymajcie się dzielnie, mam nadzieję że to się nie powtórzy!
Madzia, dubiotic też ma probiotyki tylko inne szczepy bakterii.
Może rzeczywiście warto sprawdzić u neurologa czy to nie obniżone napięcie mięśniowe ? A nie wyklucza to też miejscowo podwyższonego napięcia....
Jeśli neurolog stwierdziłby onm to przysługuje wam 5w1 na refundację, warto o tym wiedzieć. Wiem że to marne pocieszenie ale dobrze pamiętać że wtedy 5w1 jest zalecane zamiast standardowych szczepionek.
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Paulina, Kejtusia ja Wam dziewczyny zazdroszczę tego, że jesteście na mm. Ja miałam w planach karmić piersią tylko przez 3 miesiące, ale moje dziecię miało inne plany 😅 i postanowilo odrzucić całkiem butlę, pomimo, że od urodzenia ją czasami dostawalo. Ale stopniowo rezygnowałam z butli na rzecz samej piersi, bo chciałam, zeby jadla tylko moje mleko. No i mam za swoje. Teraz jestem tylko kp, nawet nie kpi. Wyjść z domu moge na maks 2h. Czyli jestem więźniem własnego domu. Mała w nocy budzi się pierdyliard razy na mleko, śpi ciągiem maks 3h. Myślę, że na mm mogło by to lepiej wyglądać. No i w dodatku musiałam przejść na diete eliminacyjna, gdzie moja dieta wczesnjej opierala sie glownie na nabiale i jajkach. Także mamuśki które karmią mieszanie, nie odstawiajcie całkiem tej butli na rzecz wylacznego karmienia piersią, bo butla ma swoje ogromne plusy.
Jusia 82, Jjj lubią tę wiadomość
Łucja ur. 09.2022❤ -
izaz123 wrote:Tez nie spałam, tylko czuwałam nad nim, mimo że mamy monitor oddechu. W nosie tez mu coś furczy a zaczelo się jak właśnie ulal nosem. Od razu zaleopilam i ściągnęłam aspiratorem no ale furczenie zostało. Poszłabym z nim do pediatry ale nie wiem czy już nie przesadzam z tym wszystkim. Najgoesze jest to ze jakbym w tej sytuacji byla sama to nie wiem czy bym potrafiła mu pomóc. Moj maz to ma zawsze glowe na karku mimo tego że też się wystraszyl.
Moja też parę razy ulała nosem i właśnie tak myślę, że może to być mleko jakieś zalegające w nosku, ale aspiratorem nic z nosa nie wyciągnę... Nawet najzwyklejsza gruszkę kupiła bo myślałam, że może lepiej działa i coś wyciągnie, ale nic...
Ona - 1990
On - 1981
Starania od 2016
01.2022 start pierwsze IVF
Długi protokół
18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
12.2022 3600g 54 cm
06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
5dpt - II
7dpt - beta 66,2
8dpt - beta 106
12dpt - beta 577
14dpt - beta 1413 prog. 23,90
28dpt - jest CRL 0,5cm
36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
Czekają: ❄❄ ❄ -
A zakraplasz sól przed odciąganiem?Ddaszka wrote:Moja też parę razy ulała nosem i właśnie tak myślę, że może to być mleko jakieś zalegające w nosku, ale aspiratorem nic z nosa nie wyciągnę... Nawet najzwyklejsza gruszkę kupiła bo myślałam, że może lepiej działa i coś wyciągnie, ale nic...
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Ja się właśnie tego też bałam, to o czym napisałaś wyżej. Ale głównie nie poczułam tego 'wow' kiedy w szpitalu dzień po cc przystawilam małego do piersi, to już nawet nie chodzi o to że nie złapał i dopiero jak położna mi pomogła z kapturkiem to wtedy dobrze chwycił i zaczął ssać. Bolało trochę, dziwne uczucie dla mnie ogólnie. Ale ja się nie czuje przez to gorsza mamą tylko dlatego że lecę od początku na mm, ktoś pewnie mi kiedyś powie że poszłam na łatwiznę. Być może. Ale nie zawsze trzeba sobie rzucać samemu kłody pod nogi przecież i się męczyć. Mój synek jest najedzony a ja szczęśliwa że nie muszę kp.Darkaaa wrote:Paulina, Kejtusia ja Wam dziewczyny zazdroszczę tego, że jesteście na mm. Ja miałam w planach karmić piersią tylko przez 3 miesiące, ale moje dziecię miało inne plany 😅 i postanowilo odrzucić całkiem butlę, pomimo, że od urodzenia ją czasami dostawalo. Ale stopniowo rezygnowałam z butli na rzecz samej piersi, bo chciałam, zeby jadla tylko moje mleko. No i mam za swoje. Teraz jestem tylko kp, nawet nie kpi. Wyjść z domu moge na maks 2h. Czyli jestem więźniem własnego domu. Mała w nocy budzi się pierdyliard razy na mleko, śpi ciągiem maks 3h. Myślę, że na mm mogło by to lepiej wyglądać. No i w dodatku musiałam przejść na diete eliminacyjna, gdzie moja dieta wczesnjej opierala sie glownie na nabiale i jajkach. Także mamuśki które karmią mieszanie, nie odstawiajcie całkiem tej butli na rzecz wylacznego karmienia piersią, bo butla ma swoje ogromne plusy.
Może próbuj jak najwięcej wprowadzac butelke i mm? tak myślę, że przecież kiedyś w końcu zacznie się przyzwyczajac do butelki.
Ja się na tym nie znam totalnie, czy w ogóle tak można? Podziwiam Cię, choć nic Ci z tego że ktoś patrzy na Ciebie na zasadzie 'szanuje, bo dałaś radę karmić piersią ' mimo to, życzę zdrówka dla Was
Darkaaa lubi tę wiadomość
2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Dziś młody obudził się z uśmiechem na ustach, a przez sen się prężył, ale nie wybudził 💪 to dopiero druga doba bez bmk i wiem, że to nie musi być dzięki temu, ale z lepszym nastawieniem będę kontynuować dietę 😊Darkaaa wrote:Pewnie, że nie zaszkodzi 😊 ja na diecie bez bmk i jajek jestem juz od 2 miesięcy. Wcześniej nabiał to był główny składnik mojej diety. Ale daje radę przeżyć jakos na zamiennikach. I jak najbardziej rozumiem Twoje obawy przy tych boleściach. Moja też miała bóle przy kupkach i bączkach. Też w ruch szły termoforki, masaże itp. Właściwie zaraz ma 5 miesięcy, a dalej do końca to nie minęło.
Mąż wczoraj kupił jakiś ser na mleczku kokosowym i z ogórkiem nawet smakował 😅
Bocianiątko- to chyba muszę się wybrać do dermatologa, ale poczekam do tego poniedziałku i pogadam z pediatrą, zobaczymy co on na to.
Izaz, współczuję przeżyć. Mam nadzieję, że to była jednorazowa sytuacja i nigdy więcej nie będziesz musiała tego przechodzić.
Sama nie wiem, jakbym się zachowała. Mikołaj też czasami przez sen wydaje takie dźwięki, jakby tchu mu brakowało, ale od kiedy mamy monitor oddechu czuję się spokojniejsza. I działa nam w dostawce niecały metr od łóżka 😉 -
Teraz już wiem że przy drugim dziecku będę chciała od początku dawać tylko mm. Nie czuję się jakoś wyjątkowo przez to że jestem kp. Sucharem jest dla mnie wywyzszanie tego kp. Moja mama karmiła mnie tylko mm i jestem zdrowa i nic mi nie brakuje.Kejtusia wrote:Ja się właśnie tego też bałam, to o czym napisałaś wyżej. Ale głównie nie poczułam tego 'wow' kiedy w szpitalu dzień po cc przystawilam małego do piersi, to już nawet nie chodzi o to że nie złapał i dopiero jak położna mi pomogła z kapturkiem to wtedy dobrze chwycił i zaczął ssać. Bolało trochę, dziwne uczucie dla mnie ogólnie. Ale ja się nie czuje przez to gorsza mamą tylko dlatego że lecę od początku na mm, ktoś pewnie mi kiedyś powie że poszłam na łatwiznę. Być może. Ale nie zawsze trzeba sobie rzucać samemu kłody pod nogi przecież i się męczyć. Mój synek jest najedzony a ja szczęśliwa że nie muszę kp.
Może próbuj jak najwięcej wprowadzac butelke i mm? tak myślę, że przecież kiedyś w końcu zacznie się przyzwyczajac do butelki.
Ja się na tym nie znam totalnie, czy w ogóle tak można? Podziwiam Cię, choć nic Ci z tego że ktoś patrzy na Ciebie na zasadzie 'szanuje, bo dałaś radę karmić piersią ' mimo to, życzę zdrówka dla Was
Moja nadzieja jest rd. Może wtedy małą uda się jakoś przestawić na mm. No nic, na razie muszę jakoś wytrwać w tym 🤷♀️
Kejtusia lubi tę wiadomość
Łucja ur. 09.2022❤ -
Sprawdź u dobrego fizjoterapeuty napięcie mięśniowe. Moja Marysia krztusi się w trakcie jedzenia 😔izaz123 wrote:Czesc dziewczyny. My wczoraj zaliczyliśmy sor i obserwację. Kolo 23 maly zaczął się wybudzac, maz zabral go na przrwijak i zaraz do mbie wola ze nie oddycha . Zaraz pionizacja, dmuchanie w twarz i klepanie w plecy przez ramie. Wtedy zaczął płakać i od razu ulal. Ja w tym czasie dzwonilam na pogotowie. Jak przyjechali to juz bylo ok, wstępnie zbadali i wzięli nas do kato. Tam badania, krew, mocz, usg glowy i brzucha, konsultacja kardiologiczna i neuroogiczna. I typowej przyczyny nie widzą. Mowia ze czasami tak się zdarza u tak małych dzieci, albo zz to z ulewania. Mozecie polecić gastrologa dziecięcego na Śląsku ? Ja jestem taka poschozowans ze teraz maz pojechal do pracy a ja do tesciow bo się boje sama w domu z nim być.
Jest to spowodowane przez refluks a relfuks przez wzmożone napięcia prawdopodobnie.
Pediatra wysłał nas do neurologa ale ja poszłam na skróty i umówiłam nas do fizjoterapeuty.
Diagnoza to ograniczona ruchomość w stawie szyjnym. Wykonał mobilizację i dziecko od wczoraj jest weselsze, je spokojnie, nie ma krztuszenia się pokarmem narazie i oby tak zostało.
Teraz czeka nas rehabilitacja aby nauczyć ciałko, że możliwy jest ruch w stronę, która była ograniczona ruchowo.
Trzymam kciuki, żeby się już nie powtórzyła sytuacja ✊ -
Bocianiątko wrote:A zakraplasz sól przed odciąganiem?
Tak, zakraplam.
Wróciłam od lekarza, szczepienie przeniesione na wtorek że względu na zachlysniecie się wczorajsze. Pediatra powiedziała, że to było zachlysniecie, że było niebezpieczne. Mam dawać mleko przeciw ulewaniu małej. Odbijac i ma spać pod kątem 30 stopni - ale to już praktykujemy. Zobaczymy, przeraziłam się jak powiedział, że było to niebezpieczne i dobrze, że od razu zareagowałam.
Ona - 1990
On - 1981
Starania od 2016
01.2022 start pierwsze IVF
Długi protokół
18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
12.2022 3600g 54 cm
06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
5dpt - II
7dpt - beta 66,2
8dpt - beta 106
12dpt - beta 577
14dpt - beta 1413 prog. 23,90
28dpt - jest CRL 0,5cm
36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
Czekają: ❄❄ ❄ -
Ja też od początku urodzenia na mm, nie chciałam cycka nic a nicDarkaaa wrote:Teraz już wiem że przy drugim dziecku będę chciała od początku dawać tylko mm. Nie czuję się jakoś wyjątkowo przez to że jestem kp. Sucharem jest dla mnie wywyzszanie tego kp. Moja mama karmiła mnie tylko mm i jestem zdrowa i nic mi nie brakuje.
Moja nadzieja jest rd. Może wtedy małą uda się jakoś przestawić na mm. No nic, na razie muszę jakoś wytrwać w tym 🤷♀️ chyba nie ma reguły 🤷♀️
2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Cześć dziewczyny ☺ podczytuje was nieregularnie z powodu pracy, teraz idę na l4 więc mam nadzieję, że bede częściej. Piszecie tu często o ważnych rzeczach dotyczących macierzyństwa!!
Ja zaczynam kompletować wyprawkę, zaczynam od laktatora. Jaki polecacie? Planuje poród SN i karmić piersią ale wiadomo... życie pokaże. Nie chcę wydać milionów na laktator ale chcę aby był praktyczny.
Jeśli macie jakieś produkty z których jesteście zadowolone dajcie znać ☺
Starania od 06. 2019
* 11.2020 - 03.2021 4x IUI 👎👎👎👎
* 05. 2021 start IVF
* 20.05 punkcja mam ❄❄❄
* 15.06 transfer 5BA 10 dpt beta 160, 15 dpt beta 636, 21 dpt beta 3927, 28 dpt i czar prysł 💔 puste jajo płodowe
* 08.2021 star do drugiego transferu -> przerwano, wykryto guzki -> histeroskopia 10.2021 -> guzki okazały się pozostałościami po ciazy.
* 11.11 transfer 5BB - 👎
* 10.12 transfer 4CC - 10 dpt beta 267, 19 dpt jest pęcherzyk z ciałkiem, 21 dpt 💔
ZMAIAN KILINIKI
* 05.2022 start IVF
* 06.2022 punkcja mamy ❄❄❄❄
* 07.07.2022 transfer 4.1 1 👎
* 08.08.2022 transfer 4.1 1 - 40t2d na świat przyszedł nasz synek -
Idź też do neurologaJuska wrote:Sprawdź u dobrego fizjoterapeuty napięcie mięśniowe. Moja Marysia krztusi się w trakcie jedzenia 😔
Jest to spowodowane przez refluks a relfuks przez wzmożone napięcia prawdopodobnie.
Pediatra wysłał nas do neurologa ale ja poszłam na skróty i umówiłam nas do fizjoterapeuty.
Diagnoza to ograniczona ruchomość w stawie szyjnym. Wykonał mobilizację i dziecko od wczoraj jest weselsze, je spokojnie, nie ma krztuszenia się pokarmem narazie i oby tak zostało.
Teraz czeka nas rehabilitacja aby nauczyć ciałko, że możliwy jest ruch w stronę, która była ograniczona ruchowo.
Trzymam kciuki, żeby się już nie powtórzyła sytuacja ✊ przynajmniej dostaniesz refundację ma szczepienie 5w1, pisałam o tym wyżej. A pracuj z fizjo
Juska lubi tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
U nas była fizjo i stwierdziła obniżone napięcie i prosiłam pediatrę o odroczenie szczepień. Mamy wizytę u neurologa w przyszłym tyg i raz w tyg przychodzi do nas fizjoterapeutka.Ddaszka wrote:Tak, zakraplam.
Wróciłam od lekarza, szczepienie przeniesione na wtorek że względu na zachlysniecie się wczorajsze. Pediatra powiedziała, że to było zachlysniecie, że było niebezpieczne. Mam dawać mleko przeciw ulewaniu małej. Odbijac i ma spać pod kątem 30 stopni - ale to już praktykujemy. Zobaczymy, przeraziłam się jak powiedział, że było to niebezpieczne i dobrze, że od razu zareagowałam.
Myślę że to dławienie u mojej może wynikać z tego napięcia też.
Jakie to jest mleko przeciw ulewaniu? Jakie masz obecnie? Też używamy klina ale nawet z nim się to zdarzało. Zastanawiam się też nad tym refluksem ukrytym.
Dobrze ze twoja pediatra jest taka ostrożna i lepiej odroczyć szczepienie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2023, 13:21
9.12.2022 👶córka 4030 g 58 cm ❤ -
Avonne wrote:U nas była fizjo i stwierdziła obniżone napięcie i prosiłam pediatrę o odroczenie szczepień. Mamy wizytę u neurologa w przyszłym tyg i raz w tyg przychodzi do nas fizjoterapeutka.
Myślę że to dławienie u mojej może wynikać z tego napięcia też.
Jakie to jest mleko przeciw ulewaniu? Jakie masz obecnie? Też używamy klina ale nawet z nim się to zdarzało. Zastanawiam się też nad tym refluksem ukrytym.
Dobrze ze twoja pediatra jest taka ostrożna i lepiej odroczyć szczepienie.
Ja podaje Bebiko bo takie podawali w szpitalu, a przeciw ulewaniu jest bebiko ar. U mnie też klin mało co daje, tak i tak ulewa. Właśnie nakarmiłam małą piersią, trzymałam ją na fasolkę, ale z głową wysoko i poszło jej nosem
eh
Ona - 1990
On - 1981
Starania od 2016
01.2022 start pierwsze IVF
Długi protokół
18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
12.2022 3600g 54 cm
06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
5dpt - II
7dpt - beta 66,2
8dpt - beta 106
12dpt - beta 577
14dpt - beta 1413 prog. 23,90
28dpt - jest CRL 0,5cm
36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
Czekają: ❄❄ ❄ -
My też jesteśmy na Bebiko. Wczoraj mały tak ulał 2x że też mu aż poszło noskiem, wystraszyłam się strasznie. Dobrze że miałam aspirator pod ręką 😳Ddaszka wrote:Ja podaje Bebiko bo takie podawali w szpitalu, a przeciw ulewaniu jest bebiko ar. U mnie też klin mało co daje, tak i tak ulewa. Właśnie nakarmiłam małą piersią, trzymałam ją na fasolkę, ale z głową wysoko i poszło jej nosem eh
Nie myślałaś żeby podawać Bebiko zwykle np. Z dwiema miarkami Bebiko ar?
Zawsze to już będzie gęściejsze. Ale nie wiem czy tak można. Trzeba było by kogoś zapytać.2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Kejtusia wrote:My też jesteśmy na Bebiko. Wczoraj mały tak ulał 2x że też mu aż poszło noskiem, wystraszyłam się strasznie. Dobrze że miałam aspirator pod ręką 😳
Nie myślałaś żeby podawać Bebiko zwykle np. Z dwiema miarkami Bebiko ar?
Zawsze to już będzie gęściejsze. Ale nie wiem czy tak można. Trzeba było by kogoś zapytać.
Mi pediatra powiedziała żeby pół na pół mieszać ze zwykłym bebiko, albo dawać 1 miarkę bebiko ar, nakarmić piersią, a jak się nie naje to dać jeszcze zwykle bebiko. I tak się zaczęłam zastanawiać czy nie spróbować KP.
Ona - 1990
On - 1981
Starania od 2016
01.2022 start pierwsze IVF
Długi protokół
18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
12.2022 3600g 54 cm
06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
5dpt - II
7dpt - beta 66,2
8dpt - beta 106
12dpt - beta 577
14dpt - beta 1413 prog. 23,90
28dpt - jest CRL 0,5cm
36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
Czekają: ❄❄ ❄ -
Kejtusia wrote:Ja się właśnie tego też bałam, to o czym napisałaś wyżej. Ale głównie nie poczułam tego 'wow' kiedy w szpitalu dzień po cc przystawilam małego do piersi, to już nawet nie chodzi o to że nie złapał i dopiero jak położna mi pomogła z kapturkiem to wtedy dobrze chwycił i zaczął ssać. Bolało trochę, dziwne uczucie dla mnie ogólnie. Ale ja się nie czuje przez to gorsza mamą tylko dlatego że lecę od początku na mm, ktoś pewnie mi kiedyś powie że poszłam na łatwiznę. Być może. Ale nie zawsze trzeba sobie rzucać samemu kłody pod nogi przecież i się męczyć. Mój synek jest najedzony a ja szczęśliwa że nie muszę kp.
Może próbuj jak najwięcej wprowadzac butelke i mm? tak myślę, że przecież kiedyś w końcu zacznie się przyzwyczajac do butelki.
Ja się na tym nie znam totalnie, czy w ogóle tak można? Podziwiam Cię, choć nic Ci z tego że ktoś patrzy na Ciebie na zasadzie 'szanuje, bo dałaś radę karmić piersią ' mimo to, życzę zdrówka dla Was
Odnośnie tego co napisałaś wcześniej to powiem ze ja się wręcz czułam jabym była molestowana kiedy koledzy mojego męża zadawali mu pytania „a mleczko jest?”, „karmicie się piersią?” czułam się tak jakby mnie ktoś po cyckach macał. Mój mąż tez był zszokowany tymi pytaniami od kolegów bo mówi ze on by nigdy nie wpadł aby zadać pytania „a jak Twoja żona karmi?” 🤦♀️ moje bliskie otoczenie spoko ale jacyś obcy mi ludzie…wtf. Ja nie ukrywam ze trochę miałam poczucie złości na siebie ze nie dość ze małej zafundowałam cc bo dla mnie psychicznie było to łatwiejsze nic poród SN (teraz po mogę zapisać ze porostu się bałam ze ktoś uszkodzi mi dziecko przy SN) a teraz jeszcze nie jestem w stanie jej nakarmić piersią. Na szczęście mąż szybko mnie wyleczył z tego, walczę jeszcze ale już ze spokojniejsza głową 🙂 ja tez się cieszę z tego ze dziecko w ogóle je i to jest dla mnie najważniejsze a jak będzie dalej to zobaczymyStarania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Jeśli ulewa po Twoim mleku to kp nie pomoże... Lepiej zostać przy KPI i dodawać nutriton do Twojego mleka. A co do mm to pediatra mówiła że capricare jest trochę cięższe niż krowie mm więc też będzie trochę zapobiegać ulewaniu. Mówiła żeby zacząć od capricare a jeśli to nie pomoże to wrócić do naszego mleka z nutritonem.Ddaszka wrote:Mi pediatra powiedziała żeby pół na pół mieszać ze zwykłym bebiko, albo dawać 1 miarkę bebiko ar, nakarmić piersią, a jak się nie naje to dać jeszcze zwykle bebiko. I tak się zaczęłam zastanawiać czy nie spróbować KP.
Edit,:, wyczytałam że nutriton też mocna przy kp tylko wtedy podaje się papkę łyżeczką 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2023, 15:11
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
U nas teściowa ostatnio wisiała nade mną przy karmieniu i pyta - ojeeej, nie leci? Albo , przy butelce - coś gumowy ten cycek 🙈Syla87 wrote:Odnośnie tego co napisałaś wcześniej to powiem ze ja się wręcz czułam jabym była molestowana kiedy koledzy mojego męża zadawali mu pytania „a mleczko jest?”, „karmicie się piersią?” czułam się tak jakby mnie ktoś po cyckach macał. Mój mąż tez był zszokowany tymi pytaniami od kolegów bo mówi ze on by nigdy nie wpadł aby zadać pytania „a jak Twoja żona karmi?” 🤦♀️ moje bliskie otoczenie spoko ale jacyś obcy mi ludzie…wtf. Ja nie ukrywam ze trochę miałam poczucie złości na siebie ze nie dość ze małej zafundowałam cc bo dla mnie psychicznie było to łatwiejsze nic poród SN (teraz po mogę zapisać ze porostu się bałam ze ktoś uszkodzi mi dziecko przy SN) a teraz jeszcze nie jestem w stanie jej nakarmić piersią. Na szczęście mąż szybko mnie wyleczył z tego, walczę jeszcze ale już ze spokojniejsza głową 🙂 ja tez się cieszę z tego ze dziecko w ogóle je i to jest dla mnie najważniejsze a jak będzie dalej to zobaczymy
Ja nie biczuje się że nie jestem wyłącznie kp, zależy mi przede wszystkim na tym żeby dziecko było najedzone ale takie słowa nie należą do najprzyjemniejszych.
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Bocianiątko wrote:U nas teściowa ostatnio wisiała nade mną przy karmieniu i pyta - ojeeej, nie leci? Albo , przy butelce - coś gumowy ten cycek 🙈
Ja nie biczuje się że nie jestem wyłącznie kp, zależy mi przede wszystkim na tym żeby dziecko było najedzone ale takie słowa nie należą do najprzyjemniejszych.
Ja bym takiej teściowej nagadała!!! 😡
Jusia 82, Zenula, Eve1990, Juka2018_1 lubią tę wiadomość
Ona - 1990
On - 1981
Starania od 2016
01.2022 start pierwsze IVF
Długi protokół
18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
12.2022 3600g 54 cm
06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
5dpt - II
7dpt - beta 66,2
8dpt - beta 106
12dpt - beta 577
14dpt - beta 1413 prog. 23,90
28dpt - jest CRL 0,5cm
36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
Czekają: ❄❄ ❄
