Udane IVF 🍍ciążowe rozważania 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Susannah wrote:Chodź do nas na wątek Udane IVF. My z Zieloną to tam sobie czasem ponarzekamy i to trochę pomaga. A akurat posty Zielonej to mi jakoś dodawały siły, bo sobie myślałam - o, nie ja jedna. Albo kiedyś z dziewczynami zrobiliśmy meldowanie się w nocy. Okazało się, że o 3 nad ranem nie tylko ja nie śpię i od razu było jakoś raźniej. Nie to, że to zmienia życie, ale chociaż moment jest lepiej.
No to wpadnę żeby tu nie straszyć dziewczyn 🙈💁♀️ 31L : PCOS , AMH 6,33 , HSG- jajowody niedrożne
💁 33L : wszystkie wyniki ok
28.06.2021r-IVF start
Mamy 4 ❄️ z 5 doby i 6 komórek ⛄️
08.21-1 FET blastka 4.1.1
8dpt -23 ,10dpt -39 ,13dpt -122 ,15 dpt -317 ,17dpt -683,
20dpt -1611 ,24dpt -3484 ,26 dpt -6692(USG jest❤️)
12tc-wada megacystis
14tc serduszko przestało bić 😢synek 💔👼
02.22-2 FET bl 4.1.1 - cb
04.22 histeroskopia -zrost w macicy
04.22-3 FET bl 4.1.1 👎
05.22-4 FET bl 3.1.2
Beta HCG :8dpt-146,10dpt-366,12dpt-964,15dpt-3723
18dpt-10326,25dpt - crl 3,6 mm i ❤️
9/10 tc 💔👼córeczka🥺
Poronienie(zespół Turnera)
Naturalny CUD
05.11.22⏸️beta 145,930 mIU/ml
07.11 beta 422,530 mIU/ml
09.11 beta 1420,380 mIU/ml
12.11 beta 8371,640 mIU/ml
13w1d prenatalne + pappa Ok, ryzyka niskie 👧
21w5d połówkowe Ok ,380g 👧
30w5d III prenatalne Ok, 1400g 👧
Ariana Ur. SN w 40w2d 14.07.2023r 3330g i 53 cm 👧 -
nick nieaktualnyKlaudiaaaa wrote:Rodzice by chętnie pomogli , ale u nas teraz wszyscy maja sezon do końca września , mieszkamy nad morzem , mój mąż pracuje w naszym sklepie , moi rodzice zajmują się swoim biznesem , do tego mój tata jest tylko w weekendy bo pracuje w Niemczech , wiec to jest tak jak tu przyjadę to ktoś mnie odciąży na pol godziny np żebym skoczyła do sklepu czy się trochę ogarnęła .
Idę z nią niedługo do fizjo , może te płacze i wyginanie to tez jakiś problem z napięciem , zobaczymy
Tak ja myślę, że zawsze warto pójść do fizjo i ewentualnie do osteopaty. Trzymam kciuki, żeby się w niedługim czasie poprawiło i żebyś mogła odetchnąć.Klaudiaaaa lubi tę wiadomość
-
Klaudiaaaa wrote:No to wpadnę żeby tu nie straszyć dziewczyn 🙈
Przepraszam że to na pisze ale ja na twarzy wygladam już jak Ty na drugiej fotce. Nakładam tony mąkę up żeby oczy i cienie zniwelować. Ludzie mówią mi już że źle bardzo wyglądam, nie wiem co będzie później 😬Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
07.25 FET 5.2.1. ❌
-
ABK wrote:Przepraszam że to na pisze ale ja na twarzy wygladam już jak Ty na drugiej fotce. Nakładam tony mąkę up żeby oczy i cienie zniwelować. Ludzie mówią mi już że źle bardzo wyglądam, nie wiem co będzie później 😬
Ja teraz wyglądam jeszcze gorzej niż na tym drugim zdjęciu bo oczy wyglądają jakbym limo miała , mi mówią ze wyglądam jakbym była chora , może u Ciebie będzie lepiej , będziesz miała spokojne dziecko i da Ci odpocząć ❤️ i tego właśnie Ci życzę 🥰💁♀️ 31L : PCOS , AMH 6,33 , HSG- jajowody niedrożne
💁 33L : wszystkie wyniki ok
28.06.2021r-IVF start
Mamy 4 ❄️ z 5 doby i 6 komórek ⛄️
08.21-1 FET blastka 4.1.1
8dpt -23 ,10dpt -39 ,13dpt -122 ,15 dpt -317 ,17dpt -683,
20dpt -1611 ,24dpt -3484 ,26 dpt -6692(USG jest❤️)
12tc-wada megacystis
14tc serduszko przestało bić 😢synek 💔👼
02.22-2 FET bl 4.1.1 - cb
04.22 histeroskopia -zrost w macicy
04.22-3 FET bl 4.1.1 👎
05.22-4 FET bl 3.1.2
Beta HCG :8dpt-146,10dpt-366,12dpt-964,15dpt-3723
18dpt-10326,25dpt - crl 3,6 mm i ❤️
9/10 tc 💔👼córeczka🥺
Poronienie(zespół Turnera)
Naturalny CUD
05.11.22⏸️beta 145,930 mIU/ml
07.11 beta 422,530 mIU/ml
09.11 beta 1420,380 mIU/ml
12.11 beta 8371,640 mIU/ml
13w1d prenatalne + pappa Ok, ryzyka niskie 👧
21w5d połówkowe Ok ,380g 👧
30w5d III prenatalne Ok, 1400g 👧
Ariana Ur. SN w 40w2d 14.07.2023r 3330g i 53 cm 👧 -
Na spokojnie i ja wyglądam tragicznie. Ziemista skóra, wory pod oczami.. Zaczęły się jakieś wypryski znowu. Jestem blada jak ściana, nie pamietam takiego lata, ale słońce mnie od początku odrzuca.. Do tego ciągle tyje i boje się, bardzo boje się jak ja to zgubię.. Z domu bez mejkapu staram się nie wychodzić wcale..
A najbardziej wkurwiają mnie nieszczere komentarze, typu: no coś Ty, nie przytyłaś, tylko brzuszek masz, poza tym, szybko zgubisz, zobaczysz, będziesz karmiła, dziecko z Cb kg wyciągnie. Bo ja jestem kurwa ślepa, czy niedorozwinięta.
Do tego od rana mam słaby dzień. Płakałam rano, po śniadaniu znowu się położyłam, żeby się zdrzemnąć, po czym obudziłam się, wzięłam prysznic, jem płatki i oglądam serial, i znowu łzy lecą. To nie żadna deprecha, nic takiego się nie dzieje. Wiem, ze z oczu wraz z woda leją się hormony. I ze za dzień czy dwa przejdzie. Przytłacza mnie to wszystko jakoś dzisiaj po prostu. Wkurwiają mnie humory męża, gdzie go proszę o spokój, szlag mnie trafia jak mówi, ze ogarnie, a ja widzę, ze jest zupełnie inaczej. I boje się, ze pomimo jego zapewnień i chęci, jak zwykle z robotą zostanę sama.
Jak to czytam, to brzmię niesprawiedliwie, ale chwilowo mam to w dupie, bo dokładnie tak właśnie teraz się czuje.
Wybaczcie rzyga
Obustr. niedrożność, PCOS
AMH 5,55 (10.22); FSH 8,42.
FV R2_4070A>G - hetero
MTHFR 677C>T - hetero
PAI-1 4G - homo
☀️ I proc:
03.22 - 11 komórek, ❄️❄️❄️❄️
🍀22.03 - 10dpt beta 3,52🍀18.04 ❄️ 7 dpt beta <1,10 🍀16.05 ❄️ 9dpt beta <0,1🩸19.08 scratching, histero z cd138;🍀19.09 ❄️ 5dpt 0,20; 7dpt-19,01; 9dpt-71,72; 11dpt-120,90; 14dpt-199,60; 18dpt-15,38 CB🍀naturals 13.11-70,58, 14.11-107,30, 16.11-261, 18.11-592,50, 21.11-1089 CP
☀️ II proc:
11.01.23 - 14 komórek, ❄️❄️❄️
🍀16.01 Świeżaczka (3bb)
23.01(7dpt)112,3; 25.01(9dpt) 250,6
27.01(11dpt)560,9; 30.01(14dpt)3324; 31.01 (15dpt)GS 5mm; 14.02 (29dpt) jest ❤️
28.03 (12+4) - pren - ok
23.05 (20+4) - połówk - ok
25.07 (29+4) - pren - ok - 1649g
28.09.23 (38+6) 🎂 Nasz Skarb jest z nami ❤️ 3740g, 56cm, 10pkt! ❤️ -
Ja spakowałam wreszcie walizkę, osobno spakuje tylko że facto poduszkę do karmienia i dokumenty.
I chcę jechać na dożynki na chleb ze smalcem i ogórkiem już drugi raz taka impreza w okolicy, jak mnie mój nie zabierze (bo za gorąco), to sama pojadę.
U Was też zostawało na laktatorze po sterylizacji tyle kamienia? Gotowałam 5 min a później się suszyło, może od razu powinnam wycierać?
I brać coś do jedzenia swojego, bo jak będę miała mieć CC to już jestem głupia i jak tak co co spakować?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2023, 16:01
Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
07.25 FET 5.2.1. ❌
-
Klaudiaaaa wrote:Ja teraz wyglądam jeszcze gorzej niż na tym drugim zdjęciu bo oczy wyglądają jakbym limo miała , mi mówią ze wyglądam jakbym była chora , może u Ciebie będzie lepiej , będziesz miała spokojne dziecko i da Ci odpocząć ❤️ i tego właśnie Ci życzę 🥰
Wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółekMysza01 lubi tę wiadomość
Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
j_ann wrote:Ja kupiłam nakładkę na te komodę pod przewijak i kupowałam przewijak właśnie na jej wymiary, czyli 50x70
https://maluchove.pl/nakladka-na-komode-koppang-ikea-blenda
I ten przewijak
https://allegro.pl/oferta/usztywniony-przewijak-70x47-lozeczko-komode-koty-14087852357
Jest usztywniany, więc może być na komodę i bez tej nakładki.
Ooo dzięki bardzo 🥰👍👩🦰 45 lat 👦 42 lat
Staramy się od 03.19r.
1 IVF:Aromek 3tab+Menopur225 1ET,IMSI,24.01punkcja🤞nie pobrano żadnych🥚
2 IVF:Puregon150j + Menopur150j26.03tranfer 3dn.8A 😥
KD:🤬
3IVF:ruszamy03.23 Elonva150+Menopur75, Orgalutran;od 9dc Menopur300j+Orgalutran; 1.04 Ovi,punkcja 3.04 4🥚moje+5od KD 3❄KD4.1.1,4.2.2,3.2.2
Transfer 8.04 4.1.1 moje🥚 prog 59,09 14.046dpt⏸ beta 19,6, prog27,90/17.04 9dpt/beta114,0,prog52,50/19.04 11dpt beta268,prog 57,60/21.04 13 dpt beta 608/24.04 16dpt beta 2552/28.04 20dpt beta 9235,prog 64,20
8.05 7tc mamy ♥️
22.05 9tc 22mm 150 ud ♥️
15.06 12+3 prenatalne USG ok,pappa ryz.podwyższ.🥺
18.07 17tcNifty wszystkie ryzyka niskie🥰
8.0820tc+1 połówkowe 335g dziewczynki♥️
26.1031tc+3 USG III trym 1983g
27.1136tc USG 2700g🥰
♥️ur. 21.12.23 CC córeczka 2970 gr, 53 cm
-
Karenka wrote:Ooo dzięki bardzo 🥰👍
Karenka poszukaj jeszcze na olx albo na vinted, ja znalazłam na vinted za 100 PLN do malmKarenka lubi tę wiadomość
Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
07.25 FET 5.2.1. ❌
-
Kaśka Furiatka wrote:Na spokojnie i ja wyglądam tragicznie. Ziemista skóra, wory pod oczami.. Zaczęły się jakieś wypryski znowu. Jestem blada jak ściana, nie pamietam takiego lata, ale słońce mnie od początku odrzuca.. Do tego ciągle tyje i boje się, bardzo boje się jak ja to zgubię.. Z domu bez mejkapu staram się nie wychodzić wcale..
A najbardziej wkurwiają mnie nieszczere komentarze, typu: no coś Ty, nie przytyłaś, tylko brzuszek masz, poza tym, szybko zgubisz, zobaczysz, będziesz karmiła, dziecko z Cb kg wyciągnie. Bo ja jestem kurwa ślepa, czy niedorozwinięta.
Do tego od rana mam słaby dzień. Płakałam rano, po śniadaniu znowu się położyłam, żeby się zdrzemnąć, po czym obudziłam się, wzięłam prysznic, jem płatki i oglądam serial, i znowu łzy lecą. To nie żadna deprecha, nic takiego się nie dzieje. Wiem, ze z oczu wraz z woda leją się hormony. I ze za dzień czy dwa przejdzie. Przytłacza mnie to wszystko jakoś dzisiaj po prostu. Wkurwiają mnie humory męża, gdzie go proszę o spokój, szlag mnie trafia jak mówi, ze ogarnie, a ja widzę, ze jest zupełnie inaczej. I boje się, ze pomimo jego zapewnień i chęci, jak zwykle z robotą zostanę sama.
Jak to czytam, to brzmię niesprawiedliwie, ale chwilowo mam to w dupie, bo dokładnie tak właśnie teraz się czuje.
Wybaczcie rzyga
Nie ma co wybaczać, są czasem takie dni, że ma się po prostu wszystkiego dosyć, więc przytulam mocno 🫂 za jakiś czas minie i będzie lepiej, później znowu może być gorszy dzień i jakoś musimy z tym żyć.
Ja w nocy spać nie mogłam w ogóle, z jednej strony chrapał mi mąż, za oknem sąsiad co chwile wychodził na papierosa, a jak pali, to mam zaraz wszystko w sypialni, więc tylko wstawałam żeby okno zamykać i otwierać i tak co trochę. A jak juz się położyłam, to nie mogłam sobie miejsca znaleźć, każda pozycja była zła i pomyślałam, że chciałabym, żeby mi ktoś ten brzuch zabrał chociaż na jedna noc, żebym mogła się wyspać. A chwilę później łzy w oczach, bo jak w ogóle mogłam tak pomysleć nawet, poczułam się naprawdę okropnie. I dzisiaj cały dzień do niczego, bo jestem zmęczona, niewyspana, jest okropnie duszno i nie ma czym oddychać i jedyne co robię od rana w zasadzie, to leżę i próbuje przetrwać. I nadal czuje się źle z tym, że mam wrażenie, że byłam tak niewdzięczna, ze pomyślałam w ogóle o tym, że ciąża mi przeszkadza. Gdzie przecież wdzięczna jestem ogromnie losowi, że mi się udało w końcu, kocham tę kruszynę ponad życie i wszystko dla niej zrobię i się mentalnie biczuję za to, że chciałam jednej nocy spokoju.
niedoczynność tarczycy, zespół Sjogrena, mutacja MTHFR (heterozygotyczna), KIR AA
starania od 2018
1 IUI-luty 2021 👍🏻kwiecień 2021-poronienie zatrzymane-Zuzanka 13 tc👼🏻
2 IUI-sierpień 2021👎🏻
3 IUI-październik 2021👎🏻
4 IUI-listopad 2021-cb😞
lipiec 2022-start IVF
pobrane 12🥚5 zarodków-0❄️
Transfer świeżaczka w 3 dobie-puste jajo
IVF nr 2-październik 2022
pobrane 8🥚❄️❄️ 4AB i 6BB
Transfer swieżaczka w 3 dobie-cb
23.01.2023 transfer❄️4AB (wlew z accofilu, embryoglue, accofil, encorton, acard)
5 dpt- ⏸️11 dpt-beta 140 14 dpt-463 17 dpt-1396 22 dpt-5329 28 dpt-21347
23.02-mamy❤️i 0,87cm👶🏻
03.04 (13+1)-prenatalne+pappa-wszystko ok😊
29.05 (21+1)-połówkowe-404g zdrowej 👧🏻
08.08 (31+2)-prenatalne-1602g Bąbelinki🩷
14.09.2023(36+4)-cc-2660g i 55cm Szczęścia -
Susannah wrote:Wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek💁♀️ 31L : PCOS , AMH 6,33 , HSG- jajowody niedrożne
💁 33L : wszystkie wyniki ok
28.06.2021r-IVF start
Mamy 4 ❄️ z 5 doby i 6 komórek ⛄️
08.21-1 FET blastka 4.1.1
8dpt -23 ,10dpt -39 ,13dpt -122 ,15 dpt -317 ,17dpt -683,
20dpt -1611 ,24dpt -3484 ,26 dpt -6692(USG jest❤️)
12tc-wada megacystis
14tc serduszko przestało bić 😢synek 💔👼
02.22-2 FET bl 4.1.1 - cb
04.22 histeroskopia -zrost w macicy
04.22-3 FET bl 4.1.1 👎
05.22-4 FET bl 3.1.2
Beta HCG :8dpt-146,10dpt-366,12dpt-964,15dpt-3723
18dpt-10326,25dpt - crl 3,6 mm i ❤️
9/10 tc 💔👼córeczka🥺
Poronienie(zespół Turnera)
Naturalny CUD
05.11.22⏸️beta 145,930 mIU/ml
07.11 beta 422,530 mIU/ml
09.11 beta 1420,380 mIU/ml
12.11 beta 8371,640 mIU/ml
13w1d prenatalne + pappa Ok, ryzyka niskie 👧
21w5d połówkowe Ok ,380g 👧
30w5d III prenatalne Ok, 1400g 👧
Ariana Ur. SN w 40w2d 14.07.2023r 3330g i 53 cm 👧 -
Klaudiaaaa wrote:Już teraz wiem ze ba to nie ma siły i po prostu trzeba przetrwać. Może i ma racje z tym psychologiem bo rzeczywiście mi ciężko to wszystko ogarnąć w głowie.
I to mnie właśnie martwi ,brak tej miłości , zajmuje się nią bo po prostu muszę , ale nie mam ochoty jej przytulić czy do niej mówić 😢 cieszę się jak zaśnie, ze w końcu mam chociaż pół godziny spokoju , a jak się budzi znowu z płaczem to jestem od razu na nią wściekła 😞
No i mi wszyscy mówili ze te pierwsze miesiące są najlepsze bo dziecko tylko je i śpi
Kochana przeszłam to samo. I właśnie miałam problem właśnie z tym, że nie kocham dziecka. Wszystkie koleżanki mi mówili jakie to piękne uczucie przytulić dziecko po porodzie itp. Dla mnie nie było. Pierwsze 5 tygodni nie czułam do niej nic i wyłam właśnie dlatego. Miałam myśle ze dlaczego ta słodka istota ma taka okropna mamę która jej nie chce. Ze powinna mieć lepsza. Psycholog mi to poukładam a tak naprawdę to po prostu minęło z czasem. I to bardzo szybko. Teraz bym sie dała za tą dwulatkę pokroić 😍 chociaż i zabić tez mam nie raz ochotę 😄
i szczerze to dla mnie to jest klucz. Żeby wiedzieć ze to normalne ze można nie czuć miłości od pierwszej chwili. Mnie poród ani połóg nie przerażał, bo wiedziałam ze moze być cieżko. Ale na niechęć do dziecka mnie nie nastawił nikt i moze przez to był to szok.
Psycholog mowila ze mnóstwo kobiet tak ma.
Ale jak któraś pisała przeszłyśmy cieżko drogę do macierzyństwa , przetrwamy i to. Trzymam kciuki żeby sie szybko unormowało. Bo gwarantuje Ci ze pokochasz swoje dziecko i wszystko bedzie dobrze -
Klaudiaaaa wrote:Współczuje takiego stresu , chociaż ja tez się zastanawiam czy z nią wszystko Ok , tez w ogóle się nie uśmiecha może jeszcze wcześnie na uśmiech ?
Wczoraj byłam u rodziców , musiałam jechać po pampersy wiec nawet trochę się ogarnelam 🙈
https://zapodaj.net/plik-DeKJG5vdCA
Ale w rzeczywistości zawsze wyglądam gorzej niż tu na drugim, bo miałam nawet włosy umyte 🫣 No i drugie zdjęcie było jakieś 2 tyg temu , teraz wyglądam zdecydowanie gorzej 🫣
https://zapodaj.net/plik-J1JpIT7vjd
Świetnie wyglądasz wyglądasz 😘
A co do rodzicielstwa z Instagrama czy Facebooka to się nie wypowiem, bo nie używam takich aplikacji, ale jest coraz więcej seriali, filmów i książek, które pokazują że nie zawsze jest cukierkowo 🙊🙈🙉
https://www.netflix.com/pl/title/80198635
https://www.hbomax.com/pl/pl/series/urn:hbo:series:GZJ6o7Qs1XpiziAEAAAACWiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2023, 17:27
-
Klaudiaaaa wrote:Wiem dziewczyny ze te zmiany co chwile to za dużo , ale nie mogłam patrzeć Jam próbuje robić kupę jest cała czerwona , drze się okropnie i uda jej się wycisnąć kulkę plasteliny , nawet polo na posiedziała żeby zmieniać bo ewidentnie jest coś nie tak. Teraz drugi tydzień jest na kozim mleku kendamil , z kupa w miarę Ok ale wzdęcia są dalej do tego podejrzewam u niej refluks , nawet 2 godziny po jedzeniu ma takie jakby odruchy wymiotne odbija jej się zaczyna płakać , jak ma czkawkę to słychać jakby jej tam coś chlupało , No i wiem czy dzieci ulewaja po jedzeniu i to normalne , ale ona ulewa nawet 2,5 h po jedzeniu , już sama woda bo mleko strawione.
Mój mąż strasznie zwraca uwagę na skład mleka i nie pozwoli mi dać dziecku mleka który ma w składzie np olej palmowy itp dlatego wybraliśmy właśnie kozie kendamil , bardzo drogie mleko ale skład tez dobry , ja tak naprawdę bym jej dała mleko z olejem palmowym bez problemu , tyle dzieci je i żyje i nic im nie jest No ale mój mąż jest ciężki w tych sprawach , te mleka przyrządza się w niskich temperaturach wiec te oleje nie są szkodliwe .
Tu akurat maż ma rację - olej palmowy to jedno z największych świństw w żywności, bez względu na ilość i temperaturę przygotowania.
A akurat kozie mleko ma w ogóle bardzo dobre właściwości, więc to raczej dobry wybórKluska lubi tę wiadomość
Ona - 39l
Hashimoto z niedoczynnością tarczycy, insulinooporność, stan przedcukrzycowy
On - 41l
Azoospermia, nadciśnienie
Starania od 01/2022, w klinice niepłodności od 07/2022 ze względu na wiek (Invimed Poznań)
14.04 - punkcja i ostatecznie 4 zarodki na zimowisku ❄️❄️❄️❄️
15.06 - FET 4BA
4 dpt - beta 10,5 prog 53
6 dpt - beta 74,5 prog 52
8 dpt - beta 228 prog >59,97
11 dpt - beta 939 prog 11,49
15 dpt - beta 6477 prog 11,27
25 dpt - beta 44944 prog 16,74
25 dpt - USG: 6,9mm glutka z bijącym serduszkiem ❤️ -
Dziewczyny, a ja Wam bardzo polecam te dwie książki przed porodem:
https://allegro.pl/oferta/zestaw-natuli-cesarksie-ciecie-porod-naturalny-11536477769.
Te o porodzie naturalnym dałam mężowi do przeczytania i był mi bardzo wdzięczny, bo on nie rozumiał tego wszystkiego, tych etapów itd. Mówił mi potem, że był spokojniejszy w trakcie porodu, bo rozumiał, co będzie następowało po sobie i to, co do niego położna mówiła.
A po porodzie, to Warto przy fotelu lub łóżku mieć jakieś słodkości i wodę w bidonie. Często, gdy byłam sama i mała spala na mnie, nie mogłam się ruszyć, to żałowałam, że nie mam nic do jedzenia😥 A kolejna rzecz, to jeśli będziecie walczyć o kp, to na początku spędza się mnóstwo czasu w fotelu, więc warto kupić sobie kilka książek, ja dużo czytałam przez pierwsze 3 miesiące, a potem już czasu brakowało, bo dziecko bardziej mobilne. Tutaj polecam Wam dwie książki, są naprawdę super:
https://allegro.pl/oferta/sensoryczne-niemowle-14034358337
https://allegro.pl/oferta/natuli-jak-zrozumiec-male-dziecko-twarda-oprawa-11597105016.
Te książki naprawdę dały mi dużo do myślenia.
Powodzenia Dziewczyny ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2023, 20:15
ABK, Natka1109, Pusiek, KasiaC, Kaśka Furiatka, KateM lubią tę wiadomość
-
Ja ze swojej strony polecę oprócz dań gotowych ,o których chyba pisała Susannah porobić sobie - może jak pogoda w końcu odpuści z upałami , jakieś szybkie dania jednogarnkowe czy co tam lubicie i pomrozić czy zagotować w słoiki . Przynajmniej nie będziecie musiały się martwić co ugotować na obiad , czy stać przy garach po porodzie . Zawsze to jedna rzecz mniej na głowie . Mi to uratowało pierwszy miesiąc. Poprosiłam też swoją mamę i teściową o to i miałam pełną lodówkę słoików z jakimiś pulpetami,pierogami , kopytkami czy ogórkami kiszonymi po prostu 🤣też może być różnie z odwiedzinami ,albo Wy nie będziecie chciały albo rodzina daleko ,to jak jest możliwość i chęci ze strony kogoś bliskiego na ugotowanie czegoś czy nawet zrobienie zakupów korzystajcie nawet z takiej możliwości 😄 nie bójcie się też prosić o pomoc ,bo wiem że dużo z nas ma ten problem. Ja się przemoglam i ratowało mi to tyłek . Teściowej nie chciałam w ogole widzieć po porodzie ,bo irytowała mnie swoimi „radami”, ale jak zapytala czy nagotować coś jeszcze ,to skorzystałam i mąż przywiózł od niej chyba z 10 słoików zup różnych 🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2023, 20:38
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Klaudiaaaa wrote:Co do mojego samopoczucia , myśle ze to najbardziej przez to ze jestem po prostu sama , nie mam czasu iść do toalety czy zjeść , i hormony robią swoje wiadomo , czuje sie dosłownie tak jak opisałaś to KasiaC , a mój mąż tez jest ciężki , potrafi powiedzieć "ogarnij się , a jak sobie nie radzisz to idź do psychologa " 🤷♀️ nie wiem czy to przez to ze go nie ma całe dnie i nie widzi jak to wyglada czy po prostu jest głupi 🤔 ja wiem ze powinnam być wdzięczna ze spotkał mnie taki cud , mam dziecko itd , i jestem , tylko po prostu potrzebuje czasu żeby przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości.
Strasznie smutno się czyta to, co usłyszałaś od męża. I jest mi tak po ludzku i zwyczajnie przykro z tego powodu, poważnie, mimo, że Cię nie znam. Ogarnąć to można mieszkanie z brudu, a nie psychikę zmęczonej dziewczyny po porodzie, w której buzują hormony i która jest sama z dzieckiem...
Powtórzę tu coś, co już pisałam na wątku Udane IVF - największym dla mnie zaskoczeniem, na które nikt mnie nie przygotował i uważam do dzisiaj, że to krzywdzące dla matek jak słyszysz ODPOCZYWAJ, JEDZ REGULARNIE, WYSYPIAJ SIĘ - ciekawe kiedy jak jestes kp albo walczysz o laktację, te początki to był hardkor, mega obciążające psychicznie. Byłam sfrustrowana, bo zawsze lubiłam jeść w spokoju a tu nagle się okazuje, że muszę jeść w locie, bo znowu muszę karmić, a mała i tak płakała, bo nie dojadała. Po karmieniu odciąganie, tyle co kot napłakał, zaraz znowu karmienie itd. Przerywany sen, złość na męża, bo on śpi a ja tu siedzę w środku nocy, karmię a oczy mi się same zamykają🙄
Nie da się przygotować na wszystko, ale najważniejsze to:
- odpuszczać - jeśli cos może zrobić mąż albo ktoś inny to niech robi, nie musimy być Zosiami Samosiami, teraz z perspektywy czasu to wiem. Zasada "szczęśliwa mama to szczesliwe dziecko", nie muszę być najlepsza, wystarczy, że będę wystarczająca (jak mówi Martyna Wojciechowska 😁)
- jak pisała Susannah - pogadac z mężem. Też tak zrobilam jak byłam w ciąży - mówię, że może być tak, że będę płakać bez powodu, że jeśli powiem, że cos mi przeszkadza albo z czymś mam problem to znaczy, że tak jest, że mogę sobie nie radzić z emocjami, z opieką, sama nie wiedziałam, czego się spodziewać. I żeby mi nie mówił wtedy "Nie przesadzaj", tylko pomagał.
- wyjść chociaż na chwilę przewietrzyć głowę, pobyć chwilę ze sobą, bez dziecka dla swojego zdrowia psychicznego.
bajkaa lubi tę wiadomość
Ja 41 lat
On 43 lata
luty 2021 - IUI - nieudana
kwiecień 2021 - IUI - nieudana
Marzec 22:
- Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
- 5 blastek - witryfikacja:
* 5 dniowe - 4AB, 4BB
* 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB
Kwiecień 2022
IMSI 5 dniowa blastka AB
13dpt<0.100
Czerwiec 2022
- transfer 23.06.2022
8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
- 28 dpt - jest serduszko
29.08.2022 I prenatalne
24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka
09.01.2023 III prenatalne
06.03.2023 CC - córcia57 cm 3640 g
23.05.2025 - syn - [*] 19 tc - Zespół Edwardsa -
Jenny88 wrote:Dziewczyny, a ja Wam bardzo polecam te dwie książki przed porodem:
https://allegro.pl/oferta/zestaw-natuli-cesarksie-ciecie-porod-naturalny-11536477769.
Te o porodzie naturalnym dałam mężowi do przeczytania i był mi bardzo wdzięczny, bo on nie rozumiał tego wszystkiego, tych etapów itd. Mówił mi potem, że był spokojniejszy w trakcie porodu, bo rozumiał, co będzie następowało po sobie i to, co do niego położna mówiła.
A po porodzie, to Warto przy fotelu lub łóżku mieć jakieś słodkości i wodę w bidonie. Często, gdy byłam sama i mała spala na mnie, nie mogłam się ruszyć, to żałowałam, że nie mam nic do jedzenia😥 A kolejna rzecz, to jeśli będziecie walczyć o kp, to na początku spędza się mnóstwo czasu w fotelu, więc warto kupić sobie kilka książek, ja dużo czytałam przez pierwsze 3 miesiące, a potem już czasu brakowało, bo dziecko bardziej mobilne. Tutaj polecam Wam dwie książki, są naprawdę super:
https://allegro.pl/oferta/sensoryczne-niemowle-14034358337
https://allegro.pl/oferta/natuli-jak-zrozumiec-male-dziecko-twarda-oprawa-11597105016.
Te książki naprawdę dały mi dużo do myślenia.
Powodzenia Dziewczyny ❤️
Tez uwielbiam „jak zrozumieć małe dziecko” i inne pozycje z księgarni natuli typu „cud rodzicielstwa”.
Teraz musze polować na coś na temat złości i dwulatki
Jenny88 lubi tę wiadomość
-
Jenny88 wrote:Dziewczyny, a ja Wam bardzo polecam te dwie książki przed porodem:
https://allegro.pl/oferta/zestaw-natuli-cesarksie-ciecie-porod-naturalny-11536477769.
Te o porodzie naturalnym dałam mężowi do przeczytania i był mi bardzo wdzięczny, bo on nie rozumiał tego wszystkiego, tych etapów itd. Mówił mi potem, że był spokojniejszy w trakcie porodu, bo rozumiał, co będzie następowało po sobie i to, co do niego położna mówiła.
A po porodzie, to Warto przy fotelu lub łóżku mieć jakieś słodkości i wodę w bidonie. Często, gdy byłam sama i mała spala na mnie, nie mogłam się ruszyć, to żałowałam, że nie mam nic do jedzenia😥 A kolejna rzecz, to jeśli będziecie walczyć o kp, to na początku spędza się mnóstwo czasu w fotelu, więc warto kupić sobie kilka książek, ja dużo czytałam przez pierwsze 3 miesiące, a potem już czasu brakowało, bo dziecko bardziej mobilne. Tutaj polecam Wam dwie książki, są naprawdę super:
https://allegro.pl/oferta/sensoryczne-niemowle-14034358337
https://allegro.pl/oferta/natuli-jak-zrozumiec-male-dziecko-twarda-oprawa-11597105016.
Te książki naprawdę dały mi dużo do myślenia.
Powodzenia Dziewczyny ❤️
Potwierdzam, "Cesarskie cięcie" i "Poród naturalny" są fajnie napisane. Jak ktoras z Was ma Legimi to tam też są.
Jenny88 lubi tę wiadomość
Ja 41 lat
On 43 lata
luty 2021 - IUI - nieudana
kwiecień 2021 - IUI - nieudana
Marzec 22:
- Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
- 5 blastek - witryfikacja:
* 5 dniowe - 4AB, 4BB
* 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB
Kwiecień 2022
IMSI 5 dniowa blastka AB
13dpt<0.100
Czerwiec 2022
- transfer 23.06.2022
8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
- 28 dpt - jest serduszko
29.08.2022 I prenatalne
24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka
09.01.2023 III prenatalne
06.03.2023 CC - córcia57 cm 3640 g
23.05.2025 - syn - [*] 19 tc - Zespół Edwardsa -
KasiaC wrote:Tez uwielbiam „jak zrozumieć małe dziecko” i inne pozycje z księgarni natuli typu „cud rodzicielstwa”.
Teraz musze polować na coś na temat złości i dwulatki
A może w tej książce znajdziesz coś dla siebie : Agresja - nowe tabu? Jesper Juul. Jeśli nie czytałaś książek tego autora, to bardzo polecam. Ja po przeczytaniu "zamiast wychowania" i "nie z miłości" po prostu byłam w szoku.KasiaC lubi tę wiadomość