X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Udane IVF 🍍ciążowe rozważania 🤰
Odpowiedz

Udane IVF 🍍ciążowe rozważania 🤰

Oceń ten wątek:
  • Natka1109 Autorytet
    Postów: 710 865

    Wysłany: 16 września 2023, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABK jak pierwsze chwile w domu? Jak się czujesz?

    Kluska, ABK lubią tę wiadomość

  • Asante Autorytet
    Postów: 737 1673

    Wysłany: 16 września 2023, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka30 wrote:
    Asante bardzo się cieszę,że Twój poród przebiegł sprawnie 😘🤗
    Mam nadzieję,że uda się jutro wyjść i że laktacja po mału się rozkręci 🤞😘
    Czekam z niecierpliwością na wyniki badań małego, bo może jeszcze dziś! :)

    Kaśka Furiatka, Elka198321, Nadziejka30 lubią tę wiadomość

    Starania od 2017
    Klinika Invicta Warszawa od 2020

    Czynnik męski - kwalifikacja do in vitro

    U mnie:
    Insulinooporność
    KIR - Bx, brak najważniejszych
    Cytokiny, jajowody, hormony, owulacje OK

    1 IVF X.2021 - dwie blastki
    ET 4.2.2. - 💔 8 t.c.
    III.2022 FET 3.2.2. - beta 0 😥

    2 IVF. VI.2022
    3 blastki ❄️❄️❄️
    3 IVF VII.2022
    1 blastka ❄️
    Badanie PGD: 3 zdrowe 😍 ❄️❄️❄️

    X.2022 FET blastka 6.2.2 accofil, heparyna, atosiban beta <0,1 😥

    7.01.2023 - FET blastka 6.2.2. (cykl naturalny, wlew z accofilu, atosiban, heparyna, accofil)
    6 dpt beta 43,5 prog 42
    10 dpt beta 297,7 prog 38
    13 dpt beta 688 (inny lab)
    17 dpt beta 3250, prog 34. Jest pęcherzyk 😍
    24 dpt jest ❤️
    13.09.2023 synek na świecie ❤️
  • Aurrora Autorytet
    Postów: 1151 2414

    Wysłany: 16 września 2023, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asante wrote:
    Nadzieja, Karenka!
    Ale się cieszę widząc Was na tym wątku! Gratuluję! ❤️❤️

    ABK, a jak u Ciebie? Jakoś prawie równo miałyśmy transfer.
    Gratulacje 🥰😁😁🙂

    Asante lubi tę wiadomość

    age.png

    25.08.2023 ❤️ 36+6

    Ona : 92' On : 86'
    06.2020 CP, usunięcie lewego jajowodu, krwotok do jamy brzusznej ❌ 💔
    09.2021 poronienie w 6 tyg ❌ 💔

    Inseminacja IUI :
    03/22 - 06/22 ❌❌❌❌

    listopad 2022 ET 4BB ❌

    28.12.22 - FET ❄️ 4bb EmbryoGlue + AH
    BETA
    6dpt beta 16.76, progesteron 22.50
    8dpt beta 42.93, progesteron 24.20
    10dpt beta 77.64
    12dpt beta 221.70
    14dpt beta 703.11 progesteron 20.52
    17dpt beta 2713.32🚀
    20dpt beta 4510.53
    23dpt mamy bijące serduszko <3
    06.03 badania prenatalne ok
    Nifty Pro - prawidłowe wyniki ❤️Dziewczynka ❤️
    20 340g
    22+3 470g
    30+4 1,46kg
    32+4 2,20kg
    35+4 2,70kg

    IVF maj 2025

    FET 4CB 28.07.2025 ❌

    Brak zarodków
  • MyŚliwa Autorytet
    Postów: 1199 2039

    Wysłany: 16 września 2023, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    j_ann - jeszcze ja nie zdążyłam napisać gratulacji. Śliczna dziewczyna. Odpoczywajcie i szybko do domu, przytulać męża ;-).

    j_ann lubi tę wiadomość

  • ABK Autorytet
    Postów: 5995 4391

    Wysłany: 16 września 2023, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka1109 wrote:
    ABK jak pierwsze chwile w domu? Jak się czujesz?

    Dziękuje że pytasz. Dobrze ale częściowo wkurwiona.
    Oczywiście moja mama niech już przyjedzie chociasz szlag mnie trafia bo jestem inna ciut niż ona. Ale jak mój miał dziś pogrzeb i sama w domu to strach żebym nie zasłabła i nie została sama ciul już ze mną ale Mała.

    Może to chamskie ale zagonilam mamę do prasowania i rozwieszania prania, na dziecko to sama sobie mogę patrzeć siedząc.

    Narzeczony jest w Niunce zakochany poprostu, pomaga mi z robieniem butli, on de facto ja robi. Chce przebierać zmieniać pieluchy etc. Tylko tyle że się denerwuje bo duży chłop ręce duże a dziecko kurna ubranka małe, ale w tandemie jesteśmy niezli😁. Ale tłumacze mu żeby się nie denerwował na spokojnie bo Zosia wszystko czuje.
    Martwię się tylko że jak w szpitalu Mala wcinała buteleczki tak teraz nie chce jeść MM. I tyle co ja mam pokarmu to boje się że nie dojada i znowu spadnie na masie 😔. Myślę czy to dobrze że wyszliśmy, jeśli chodzi o to jedzenie
    I powiem Wam że w domu że spaniem nasza Fiona całkiem lepiej. W szpitalu ja tak nazwałam bo za dnia pięknością (bo nie drze się tylko ładnie śpi) a w nocy zaś szkarada (bo się strasznie drze).

    Piersi mam całe w strupach, jak dostawiam jeden ból wyje dosłownie wyje z bólu ale smaruje lanolina swoim mlekiem i wietrze.

    Miska dwukomorowa na wodę super sprawa. Ciepło w pupke dzidzi nie to co zimne chusteczki (te służą do tego żeby pobudzić Niunie do jedzenia).

    Na opuchnięte nogi polecam żeby karmić na łóżku, plus chodzenie. Nogi spuszczone przy karmieniu do siedzenia i od razu balony, ale dużo lepiej niż w szpitalu.

    Natka1109, Kluska, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    Ona: 36l
    Amh: 4,26
    Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
    Fsh: 4,19
    Lh:6,67
    Prl: 15.85
    Jajowody drozne (hsg maj 2022)
    Monitoring owulacji okey
    Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)

    On: 39l
    Testosteron: 4,33
    Fsh: 2,68
    Lh: 3,74
    Slabe parametry nasienia
    Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
    Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
    Ruch postepowy 18% > 32%
    Ruchome 40.71% > 40%
    Morfologia 4.95% > 4%
    Żywotność 60,81% > 60

    Kariotypy oboje ok

    12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
    11pobranych -> 7 do zaplodnienia
    05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞

    Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby

    8dpt 60.8
    11 dpt 126
    13 dpt 330
    18 dpt 1796

    07.25 FET 5.2.1. ❌
    age.png
  • Angel24 Autorytet
    Postów: 1034 1688

    Wysłany: 16 września 2023, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asante wrote:
    Jejku, widzę że tu więcej znajomych nicków! To tym bardziej się cieszę! 😍😍😍
    Poród mnie zaskoczył. Miałam dopiero w poniedziałek (ten co będzie) iść do szpitala na obserwację, tak po prostu, lekarz prowadzący chciał mieć mnie pod ręką na końcówce. I chciał wywoływać poród po 24.09 jeśli sam się nie zacznie. I parę razy podkreślał, żebym nie liczyła na poród wcześniej ;)
    No a w środę ok 1 w nocy nagle chlusnęły wody, było w nich trochę krwi, więc spanikowałam. Nie dość że nie spodziewałam się żadnej akcji, to jeszcze założyłam że od wód się rzadko zaczyna i na pewno tak nie będzie... no i ta krew mi odpaliła wspomnienia z poronienia pewnie...bPojechaliśmy do szpitala, a tam wód jeszcze dużo, skurczy nie ma, szyjka twarda i zamknięta. Wody się sączyły, ale nic innego się nie działo. To było niefajne, bo jakby nie poszło to musiałaby być cesarka.
    Okazało się, że akurat od rana mój prowadzący lekarz był na dyżurze (młody to jednak mądrze zaplanował), więc był cały czas i mega się nami zajął. Dał oksytocynę, skurcze ruszyły, choć nie jakoś spektakularnie, więc pierwsze pół dnia godziłam się z cesarką (właściwie im bardziej bolało tym bardziej się na nią cieszyłam nawet). Rozwarcia długo nie było, ale wczesnym popołudniem jakoś się ruszyło. Dostałam znieczulenie i to było wspaniałe, polecam! Odpoczęłam dzięki niemu i miałam siły na końcówkę. Minus taki, że po nim skurcze osłabły i było ciężko małego wypchnąć (znieczulenie już z resztą wtedy nie działało), ale trafiłam na cudowną położną, która mówiła co robić i to w dodatku w przekochany sposób! Mój lekarz też bardzo pomagał na końcu, no i mąż który dał się gryźć ❤️
    Powiem Wam, że to nie jest coś co bym chciała robić codziennie, ale było w tym porodzie dużo piękna!
    No i jak ta fioletowa klucha nagle wylądowała na brzuchu, to w ogóle emocje nie do opisania.

    Także mimo wszystko ogólnie polecam ;)
    Gratulacje przeogromne. Czytajac az mi sie lezka kreci w oku. Mialam okazje byc przy jednym porodzie I czytajac Twoj wpis widze wszystko jak w rzeczywistosci. Ten bol potem znieczulenie chwila spokoju I potem znow koncowka ciezka ale emocje jak wylezie ten maly czlowieczek sa ogromne. Nawet ja ryczalam jak bobr.
    Wszystkiego dobrego dla Was. Kciuki za szybkie wyjscie do domku 🤞🤞🤞🤞❤️ I milion buziakow dla Maluszka😘

    Asante, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    age.png
    Co należy zrobić po upadku? To, co robią dzieci: podnieść się.......
    Ona 35 lata , On 44 lat (azoospermia)
    Starania od 2018
    🔹️IUI AID ❌️
    🔹️I IVF/ ICSI
    25 jajeczek, 6 zarodkow, OHSS
    12.2020 transfer❌️
    04.2021 transfer❌️
    🔹️II IVF/ ICSI
    6 jajeczek, 0 zarodkow
    🔹️III IVF/ ICSI
    16 jajeczek, 1❄️
    🔹️20.06.2022 transfer 3- dniowca
    02.07 2022 ⏸️
    15.07.2922 rocznica slubu i poronienie💔, podejrzenie cp❗️
    🔹️17.11.2022 ❌️
    🔹️27.02.2023 scratching endometrium
    🔹️28.03.2023 IV ICSI punkcja
    14 jajeczek,
    🔹️31.03.2023 transfer 🐣🐣 3- dniowcow ( morula, 8bl)🙏
    08.04 cienia cien⏸️
    11dpt beta 58, 13dpt beta 138, 15dpt beta 299, 17dpt beta 750 jest pecherzyk OHSS szpital 🙏, 26dpt mamy ❤️
    13.06 Nifty-ok👍💙
    21.05.2025 transfer❄️🙏
    5dpt🔍⏸️
    6dpt ⏸️-cb
  • AsiaiHelenka Autorytet
    Postów: 1428 1459

    Wysłany: 16 września 2023, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABK wrote:
    Dziękuje że pytasz. Dobrze ale częściowo wkurwiona.
    Oczywiście moja mama niech już przyjedzie chociasz szlag mnie trafia bo jestem inna ciut niż ona. Ale jak mój miał dziś pogrzeb i sama w domu to strach żebym nie zasłabła i nie została sama ciul już ze mną ale Mała.

    Może to chamskie ale zagonilam mamę do prasowania i rozwieszania prania, na dziecko to sama sobie mogę patrzeć siedząc.

    Narzeczony jest w Niunce zakochany poprostu, pomaga mi z robieniem butli, on de facto ja robi. Chce przebierać zmieniać pieluchy etc. Tylko tyle że się denerwuje bo duży chłop ręce duże a dziecko kurna ubranka małe, ale w tandemie jesteśmy niezli😁. Ale tłumacze mu żeby się nie denerwował na spokojnie bo Zosia wszystko czuje.
    Martwię się tylko że jak w szpitalu Mala wcinała buteleczki tak teraz nie chce jeść MM. I tyle co ja mam pokarmu to boje się że nie dojada i znowu spadnie na masie 😔. Myślę czy to dobrze że wyszliśmy, jeśli chodzi o to jedzenie
    I powiem Wam że w domu że spaniem nasza Fiona całkiem lepiej. W szpitalu ja tak nazwałam bo za dnia pięknością (bo nie drze się tylko ładnie śpi) a w nocy zaś szkarada (bo się strasznie drze).

    Piersi mam całe w strupach, jak dostawiam jeden ból wyje dosłownie wyje z bólu ale smaruje lanolina swoim mlekiem i wietrze.

    Miska dwukomorowa na wodę super sprawa. Ciepło w pupke dzidzi nie to co zimne chusteczki (te służą do tego żeby pobudzić Niunie do jedzenia).

    Na opuchnięte nogi polecam żeby karmić na łóżku, plus chodzenie. Nogi spuszczone przy karmieniu do siedzenia i od razu balony, ale dużo lepiej niż w szpitalu.
    Mi na poranione piersi bardzo pomogło smarowanie własnym mlekiem i chodzenie z cyckami na wierzchu 🙈

    1 podejście i Helenka 😀
    Później 5 nieudanych podejść w tym jedno poronienie
    Oczekiwanie na test ....
    7 dpt beta 26,9
    9 dpt 94,2
    13 dpt 343,3
    27 dpt ❤️
    age.png
    age.png
  • ABK Autorytet
    Postów: 5995 4391

    Wysłany: 16 września 2023, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asante wrote:
    A dzidzia jest cudowna! Nie dociera do mnie że on serio istnieje i tu jest, ale jakoś nie znika już trzecią dobę!
    Chwilami jest ciężko, bo płacze a ja nie wiem o co chodzi, albo ja się czuję nieporadnie. Bałam się na przykład pierwszej kupy, przebieranie prawie trzęsącymi rękami.. i mleka jeszcze nie mam, więc tu miałam kryzysy. Ale pytam położnych jak coś, one pomagają i okazuje się, że na większość rzeczy jest sposób i już na przykład przewijam spokojnie, nawet jak mały się denerwuje.
    Poza tym jest dość spokojny, badania wszystkie super. A ja myślałam że będę bardziej zdychać fizycznie, nie jest tak źle. No i można się schylić bez blokady i oddychać normalnie ❤️
    Już czekam na dom, wszystko wskazuje na to, że jutro :)

    Asante gratuluję dwa dni po mnie transfer, dwa dni po mnie poród 😘

    Mam dokładnie takie same odczucia tak się bałam że krzywdę zrobię etc, a teraz robię tak wszystko instynktownie i bez zastanowienia że szok

    Ona: 36l
    Amh: 4,26
    Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
    Fsh: 4,19
    Lh:6,67
    Prl: 15.85
    Jajowody drozne (hsg maj 2022)
    Monitoring owulacji okey
    Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)

    On: 39l
    Testosteron: 4,33
    Fsh: 2,68
    Lh: 3,74
    Slabe parametry nasienia
    Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
    Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
    Ruch postepowy 18% > 32%
    Ruchome 40.71% > 40%
    Morfologia 4.95% > 4%
    Żywotność 60,81% > 60

    Kariotypy oboje ok

    12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
    11pobranych -> 7 do zaplodnienia
    05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞

    Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby

    8dpt 60.8
    11 dpt 126
    13 dpt 330
    18 dpt 1796

    07.25 FET 5.2.1. ❌
    age.png
  • Lilu19 Autorytet
    Postów: 597 832

    Wysłany: 16 września 2023, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABK wrote:
    Dziękuje że pytasz. Dobrze ale częściowo wkurwiona.
    Oczywiście moja mama niech już przyjedzie chociasz szlag mnie trafia bo jestem inna ciut niż ona. Ale jak mój miał dziś pogrzeb i sama w domu to strach żebym nie zasłabła i nie została sama ciul już ze mną ale Mała.

    Może to chamskie ale zagonilam mamę do prasowania i rozwieszania prania, na dziecko to sama sobie mogę patrzeć siedząc.

    Narzeczony jest w Niunce zakochany poprostu, pomaga mi z robieniem butli, on de facto ja robi. Chce przebierać zmieniać pieluchy etc. Tylko tyle że się denerwuje bo duży chłop ręce duże a dziecko kurna ubranka małe, ale w tandemie jesteśmy niezli😁. Ale tłumacze mu żeby się nie denerwował na spokojnie bo Zosia wszystko czuje.
    Martwię się tylko że jak w szpitalu Mala wcinała buteleczki tak teraz nie chce jeść MM. I tyle co ja mam pokarmu to boje się że nie dojada i znowu spadnie na masie 😔. Myślę czy to dobrze że wyszliśmy, jeśli chodzi o to jedzenie
    I powiem Wam że w domu że spaniem nasza Fiona całkiem lepiej. W szpitalu ja tak nazwałam bo za dnia pięknością (bo nie drze się tylko ładnie śpi) a w nocy zaś szkarada (bo się strasznie drze).

    Piersi mam całe w strupach, jak dostawiam jeden ból wyje dosłownie wyje z bólu ale smaruje lanolina swoim mlekiem i wietrze.

    Miska dwukomorowa na wodę super sprawa. Ciepło w pupke dzidzi nie to co zimne chusteczki (te służą do tego żeby pobudzić Niunie do jedzenia).

    Na opuchnięte nogi polecam żeby karmić na łóżku, plus chodzenie. Nogi spuszczone przy karmieniu do siedzenia i od razu balony, ale dużo lepiej niż w szpitalu.
    Widocznie jej wystarcza sama pierś. U mnie dziś 3 doba, w końcu pokarm się pojawił w ilości a nie w kroplach. Młoda po dwóch piersiach dojadą dziś 10ml MM a wczoraj zjadala 40ml więc jest duża różnica mleka w cyckach.
    Mi pierwszy raz dziś nogi spuchły 🫣 nawet w upały w ciazy nic a nic a dziś to zawału prawie dostałam... powodzenia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2023, 18:06

    age.png

    Pcos, IO, Hashimoto, niedrożne jajowody.
    (Euthyrox88,metformax 2x850mg)
    -2x C.P w 2011r

    *1 IVF 2014r
    •ET:1AA,1AB 😞
    •FET:1BB (cykl S) 🙂

    *2 IVF 2021r Mamy❄️❄️❄️
    •FET:4AA (cykl N) 😞
    •FET:4BA (cykl N) 😞
    -Histeroskopia: stan zapalny endo--> leczenie...

    FET:12b♡(cykl N)😍
    6dpt: ⏸️
    Beta: 7dpt 38.6/9dpt: 76.8/ 11dpt 176.8
    USG:24dpt-mamy❤️
    Prenatalne:zdrowa dziewczynka 🎀
    38t2d-CC: 3040g i 53cm kruszynki ♡
  • Syla87 Autorytet
    Postów: 2334 1749

    Wysłany: 16 września 2023, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka Furiatka wrote:
    Syla, jak dobrze Cię widzieć!! ❤️ Zobacz jak to zleciało, momentami mam wrażenie, ze ten czas przez palce mi przeleciał! A najlepiej, bo mój mąż dzisiaj pisze do mnie, ze jutro 36+0 i on się tak cieszy, ze za chwile swojego kochanego Synula zobaczy, a mnie ogarnął stres.. Taki wiążący się z totalnym nieprzygotowaniem i sama nie wiem, czy mentalnym tez, ale od razu pomyślałam, ze trzeba ostatnie gadżety domówić, bo cholera wie, kiedy Młody się obudzi i zdecyduje: tak matka, to jest ten dzień/noc 😁
    Ogólnie u mnie małe klocki, bo mam szpital 15km obok siebie ale to totalna mordownia, położne wiem, ze średnia wieku 60+ i mega stare metody, podejście jak kiedyś, o lekarzach się nie wypowiadam nawet, dramat. Miałam rodzic w szpitalu mojego prowadzącego (50km, niby tylko ale dojazd wstrętny) i jak mój dr wcześniej zapewniał, ze pomoże, tak ostatnia wizyta mnie wyprowadziła z równowagi, bo nie dość, ze się wycofał, uznał, ze do szpitala to on mnie weźmie tydzień po terminie, dwa, ze nie dał mi zadać wszystkich pytań, w ogóle nie miał dnia chyba, nawet neoparinu nie przepisał i jadę na oparach, a umówić się na następna wizytę kazał za 4tyg wiec teoretycznie w 38tc, wiec no bez jaj, wtedy Młody już może być po 2 str. Także zamiast po 4, umówiłam się po 2 i jadę jutro, muszę dokończyć listę pytań do niego i nie wyjdę, póki na wszystkie nie odpowie. Ja wiem, bo każdy z nas może mieć gorszy dzień, ale do cholery, chciałabym na samej końcówce również czuć się zaopiekowana, tak jak było dotąd.. A póki co czuje, ze zostałam sama i to w niezłej 🍑.. Ogólnie dotąd nastawiałam się na cc, ale lekarz powiedział wprost, ze jeśli, to zaświadczenie mam mieć, bo nie ma podstaw.. Próbuje się nastawić pozytywnie na sn.. Ale ciagle bardzo boje się porodu, gdzie wyląduje, ewentualnych komplikacji.. Wiadomo..
    Sylka, a jak Twoja księżniczka? Praktycznie nie zaglądam na 2 wątek, bo Wy już tak daleko, a ja ciagle mam wrażenie, ze wiem najmniej, ze wiem - nic 🫣😁

    Ha gdzieś mi umknęła wiadomość 🙈 No z lekarzami to tak jest, moja koleżanka w 30 tyg zmieniła lekarza bo przestał jej pasować wiec jak tylko czujesz ze coś jest nie tak to myśle ze warto wybrać dobrze. Ale pomysl ze już za miesiąc dzidziu będzie w Twoich ramionach i tego się trzymaj 🤣

    U nas ok, mała ma już 8 miesięcy nie wiem kiedy i jak to minęło, szok. Raczkuje już a nawet wstaje wiec idzie jak burza. Mamy wzloty i upadki ale ogólnie jest cudownie i jest cudowna dzidzią. Trzymam kciuki żeby u Ciebie poszło sprawnie i obserwuje czekając na relacje po ❤️❤️❤️❤️

    Kaśka Furiatka, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    Starania od 08.2019
    👩🏼
    drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
    Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
    👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok

    Trzy nieudane IUI
    29.04.2022 punkcja
    IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
    04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
    7 dpt cień cienia
    8 dpt beta 122
    10 dpt beta 318
    12 dpt beta 702
    14 dpt beta 1543
    19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
    29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
    08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
    13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
    30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨‍👩‍👧
    02.11.2022 III prenatalne 🍀
    10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰
  • Asante Autorytet
    Postów: 737 1673

    Wysłany: 16 września 2023, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABK wrote:
    Asante gratuluję dwa dni po mnie transfer, dwa dni po mnie poród 😘

    Mam dokładnie takie same odczucia tak się bałam że krzywdę zrobię etc, a teraz robię tak wszystko instynktownie i bez zastanowienia że szok

    WOW, to równiutko poszłyśmy!
    No i masz córę! Super! Dookoła mnie same chłopaki, zastanawiam się czy Gabryś będzie miał jakieś dziewczyny w klasie ;)

    I widzę, że u Ciebie też ciężko z laktacją.. my na mm jedziemy i chociaż go przystawiam to mam wrażenie, że nic nie leci, a tylko rany coraz większe! Dziś odpaliłam kompresy żelowe, takie jednorazowe. Chyba pomagają trochę, ale krótko je mam.
    No i miałam nadzieję, że jak wrócimy do domu to będzie łatwiej jakoś z tą laktacją, mam nadzieję że młody dalej będzie dzielnie jadł i dzielnie ssał - bo przystawia się akurat nieźle! Położna nazwała go wampirem.. w sumie teraz myślę, że mam nadzieję że to nie oznacza że tylko krew będzie ssał ;)

    No i zostajemy w końcu do jutra, bilirubina trochę podwyższona, więc chcą go jeszcze poobserwować.
    Dobrze że ten szpital jest spokojny, to jeśli młody będzie ładnie spał to może trochę odpocznę sobie.

    A w ogóle też zauważyłam, że to co dwa dni temu było czarną magią to dziś proste się wydaje. Mąż z kolei nie wiedział jak go podnieść jak dziś przyszedł. Urocze to było, tym bardziej poczułam się jak ekspertka ;)

    ABK, Kaśka Furiatka, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    Starania od 2017
    Klinika Invicta Warszawa od 2020

    Czynnik męski - kwalifikacja do in vitro

    U mnie:
    Insulinooporność
    KIR - Bx, brak najważniejszych
    Cytokiny, jajowody, hormony, owulacje OK

    1 IVF X.2021 - dwie blastki
    ET 4.2.2. - 💔 8 t.c.
    III.2022 FET 3.2.2. - beta 0 😥

    2 IVF. VI.2022
    3 blastki ❄️❄️❄️
    3 IVF VII.2022
    1 blastka ❄️
    Badanie PGD: 3 zdrowe 😍 ❄️❄️❄️

    X.2022 FET blastka 6.2.2 accofil, heparyna, atosiban beta <0,1 😥

    7.01.2023 - FET blastka 6.2.2. (cykl naturalny, wlew z accofilu, atosiban, heparyna, accofil)
    6 dpt beta 43,5 prog 42
    10 dpt beta 297,7 prog 38
    13 dpt beta 688 (inny lab)
    17 dpt beta 3250, prog 34. Jest pęcherzyk 😍
    24 dpt jest ❤️
    13.09.2023 synek na świecie ❤️
  • Asante Autorytet
    Postów: 737 1673

    Wysłany: 16 września 2023, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angel24 wrote:
    Gratulacje przeogromne. Czytajac az mi sie lezka kreci w oku. Mialam okazje byc przy jednym porodzie I czytajac Twoj wpis widze wszystko jak w rzeczywistosci. Ten bol potem znieczulenie chwila spokoju I potem znow koncowka ciezka ale emocje jak wylezie ten maly czlowieczek sa ogromne. Nawet ja ryczalam jak bobr.
    Wszystkiego dobrego dla Was. Kciuki za szybkie wyjscie do domku 🤞🤞🤞🤞❤️ I milion buziakow dla Maluszka😘

    Ty też tu ❤️ ale super! ❤️❤️❤️
    Dziękuję! Teraz znów się wzruszyłam na ten komentarz!
    Myślałam że gorzej niż w ciąży nie będzie z chwiejnością emocjonalną.. a jednak ;)

    Angel24 lubi tę wiadomość

    Starania od 2017
    Klinika Invicta Warszawa od 2020

    Czynnik męski - kwalifikacja do in vitro

    U mnie:
    Insulinooporność
    KIR - Bx, brak najważniejszych
    Cytokiny, jajowody, hormony, owulacje OK

    1 IVF X.2021 - dwie blastki
    ET 4.2.2. - 💔 8 t.c.
    III.2022 FET 3.2.2. - beta 0 😥

    2 IVF. VI.2022
    3 blastki ❄️❄️❄️
    3 IVF VII.2022
    1 blastka ❄️
    Badanie PGD: 3 zdrowe 😍 ❄️❄️❄️

    X.2022 FET blastka 6.2.2 accofil, heparyna, atosiban beta <0,1 😥

    7.01.2023 - FET blastka 6.2.2. (cykl naturalny, wlew z accofilu, atosiban, heparyna, accofil)
    6 dpt beta 43,5 prog 42
    10 dpt beta 297,7 prog 38
    13 dpt beta 688 (inny lab)
    17 dpt beta 3250, prog 34. Jest pęcherzyk 😍
    24 dpt jest ❤️
    13.09.2023 synek na świecie ❤️
  • Asante Autorytet
    Postów: 737 1673

    Wysłany: 16 września 2023, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilu19 wrote:
    Widocznie jej wystarcza sama pierś. U mnie dziś 3 doba, w końcu pokarm się pojawił w ilości a nie w kroplach. Młoda po dwóch piersiach dojadą dziś 10ml MM a wczoraj zjadala 40ml więc jest duża różnica mleka w cyckach.
    Mi pierwszy raz dziś nogi spuchły 🫣 nawet w upały w ciazy nic a nic a dziś to zawału prawie dostałam... powodzenia.

    O! I my też równo transfer i równo poród!
    Gratulacje! ❤️😍🥳🥳🥳
    Mogłam na forum wchodzić i sprawdzać terminy zamiast lekarza słuchać, bardziej by się sprawdziło ;)
    Pocieszasz z laktacją ❤️

    Starania od 2017
    Klinika Invicta Warszawa od 2020

    Czynnik męski - kwalifikacja do in vitro

    U mnie:
    Insulinooporność
    KIR - Bx, brak najważniejszych
    Cytokiny, jajowody, hormony, owulacje OK

    1 IVF X.2021 - dwie blastki
    ET 4.2.2. - 💔 8 t.c.
    III.2022 FET 3.2.2. - beta 0 😥

    2 IVF. VI.2022
    3 blastki ❄️❄️❄️
    3 IVF VII.2022
    1 blastka ❄️
    Badanie PGD: 3 zdrowe 😍 ❄️❄️❄️

    X.2022 FET blastka 6.2.2 accofil, heparyna, atosiban beta <0,1 😥

    7.01.2023 - FET blastka 6.2.2. (cykl naturalny, wlew z accofilu, atosiban, heparyna, accofil)
    6 dpt beta 43,5 prog 42
    10 dpt beta 297,7 prog 38
    13 dpt beta 688 (inny lab)
    17 dpt beta 3250, prog 34. Jest pęcherzyk 😍
    24 dpt jest ❤️
    13.09.2023 synek na świecie ❤️
  • Nadziejka30 Autorytet
    Postów: 1101 1433

    Wysłany: 16 września 2023, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABK wrote:
    Dziękuje że pytasz. Dobrze ale częściowo wkurwiona.
    Oczywiście moja mama niech już przyjedzie chociasz szlag mnie trafia bo jestem inna ciut niż ona. Ale jak mój miał dziś pogrzeb i sama w domu to strach żebym nie zasłabła i nie została sama ciul już ze mną ale Mała.

    Może to chamskie ale zagonilam mamę do prasowania i rozwieszania prania, na dziecko to sama sobie mogę patrzeć siedząc.

    Narzeczony jest w Niunce zakochany poprostu, pomaga mi z robieniem butli, on de facto ja robi. Chce przebierać zmieniać pieluchy etc. Tylko tyle że się denerwuje bo duży chłop ręce duże a dziecko kurna ubranka małe, ale w tandemie jesteśmy niezli😁. Ale tłumacze mu żeby się nie denerwował na spokojnie bo Zosia wszystko czuje.
    Martwię się tylko że jak w szpitalu Mala wcinała buteleczki tak teraz nie chce jeść MM. I tyle co ja mam pokarmu to boje się że nie dojada i znowu spadnie na masie 😔. Myślę czy to dobrze że wyszliśmy, jeśli chodzi o to jedzenie
    I powiem Wam że w domu że spaniem nasza Fiona całkiem lepiej. W szpitalu ja tak nazwałam bo za dnia pięknością (bo nie drze się tylko ładnie śpi) a w nocy zaś szkarada (bo się strasznie drze).

    Piersi mam całe w strupach, jak dostawiam jeden ból wyje dosłownie wyje z bólu ale smaruje lanolina swoim mlekiem i wietrze.

    Miska dwukomorowa na wodę super sprawa. Ciepło w pupke dzidzi nie to co zimne chusteczki (te służą do tego żeby pobudzić Niunie do jedzenia).

    Na opuchnięte nogi polecam żeby karmić na łóżku, plus chodzenie. Nogi spuszczone przy karmieniu do siedzenia i od razu balony, ale dużo lepiej niż w szpitalu.
    Kochana, mam nadzieje,że z mamą jakoś się zgracie i jak dla mnie to nie jest chamskie,że zagonilas ją do prasowania i prania-to jest przydatna pomoc☺️

    Kurcze...te karmienie to naprawdę ciężka sprawa...

    Asante, Lilu, ABK kciuki za wasze początki by wszytsko ładnie się rozkręcało od laktacji, a bóle i opuchlizny szybko znikały 💖🤞

    ABK, Asante, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    I procedura
    11.'22
    1. Transfer nieudany ❌️

    01.'23
    2. Transfer ❄️ udany🩷
    01.10. córeczka 3700g 61cm💗

    II procedura
    09.'24
    ❄️
    10.'24
    Transfer -Cb

    III procedura
    11.'24
    ❄️❄️

    12.'24
    7dpt 90,4 11dpt 261,4 15dpt 1233
    28dpt mamy serduszko
  • KateM Autorytet
    Postów: 5843 8042

    Wysłany: 16 września 2023, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilu19 wrote:
    Widocznie jej wystarcza sama pierś. U mnie dziś 3 doba, w końcu pokarm się pojawił w ilości a nie w kroplach. Młoda po dwóch piersiach dojadą dziś 10ml MM a wczoraj zjadala 40ml więc jest duża różnica mleka w cyckach.
    Mi pierwszy raz dziś nogi spuchły 🫣 nawet w upały w ciazy nic a nic a dziś to zawału prawie dostałam... powodzenia.

    Lilu19 gratulacje! Jak się czujecie?❤️

    kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
    Kariotyp❗️BT (11;22)
    03.2022 I IVF - Artemida Białystok
    09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
    06.2022 II IVF długi protokół
    04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
    09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
    14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
    16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
    13.02 punkcja
    8❄️ zbadanych 2❄️BT
    19.04 - 7 transfer 4AA
    4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
    21w3 440g chłopaka 🐥
    28w5 1438g chłopaka🐥
    35w3 2700g chłopaka 🐣
    age.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10033 8533

    Wysłany: 16 września 2023, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na poranione brodawki polecam kompresy Multi-mam i muszle laktacyjne :) poza tym lanolina i wietrzenie. Muszle laktacyjne pomagają w wietrzeniu i nie trzeba chodzić bez koszulki ;)

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • ABK Autorytet
    Postów: 5995 4391

    Wysłany: 16 września 2023, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asante wrote:
    WOW, to równiutko poszłyśmy!
    No i masz córę! Super! Dookoła mnie same chłopaki, zastanawiam się czy Gabryś będzie miał jakieś dziewczyny w klasie ;)

    I widzę, że u Ciebie też ciężko z laktacją.. my na mm jedziemy i chociaż go przystawiam to mam wrażenie, że nic nie leci, a tylko rany coraz większe! Dziś odpaliłam kompresy żelowe, takie jednorazowe. Chyba pomagają trochę, ale krótko je mam.
    No i miałam nadzieję, że jak wrócimy do domu to będzie łatwiej jakoś z tą laktacją, mam nadzieję że młody dalej będzie dzielnie jadł i dzielnie ssał - bo przystawia się akurat nieźle! Położna nazwała go wampirem.. w sumie teraz myślę, że mam nadzieję że to nie oznacza że tylko krew będzie ssał ;)

    No i zostajemy w końcu do jutra, bilirubina trochę podwyższona, więc chcą go jeszcze poobserwować.
    Dobrze że ten szpital jest spokojny, to jeśli młody będzie ładnie spał to może trochę odpocznę sobie.

    A w ogóle też zauważyłam, że to co dwa dni temu było czarną magią to dziś proste się wydaje. Mąż z kolei nie wiedział jak go podnieść jak dziś przyszedł. Urocze to było, tym bardziej poczułam się jak ekspertka ;)

    Moja miała dwa razy krew z żyły pobierana. Za drugim razem asystowałam. Kurna jak silnie ssie no to jestem w szoku. Ja myślał że aż tak nie wbijają dziaselek tylko robią to trochę delikatniej.

    Lilu19, no 15ml mleka na jeden posiłek dla takiego Maleństwa 5 dni to jest za mało. U mnie pokarm jest właśnie w kroplach ruszam laktatorem byle spłynęło do butelki

    Ona: 36l
    Amh: 4,26
    Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
    Fsh: 4,19
    Lh:6,67
    Prl: 15.85
    Jajowody drozne (hsg maj 2022)
    Monitoring owulacji okey
    Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)

    On: 39l
    Testosteron: 4,33
    Fsh: 2,68
    Lh: 3,74
    Slabe parametry nasienia
    Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
    Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
    Ruch postepowy 18% > 32%
    Ruchome 40.71% > 40%
    Morfologia 4.95% > 4%
    Żywotność 60,81% > 60

    Kariotypy oboje ok

    12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
    11pobranych -> 7 do zaplodnienia
    05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞

    Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby

    8dpt 60.8
    11 dpt 126
    13 dpt 330
    18 dpt 1796

    07.25 FET 5.2.1. ❌
    age.png
  • Lilu19 Autorytet
    Postów: 597 832

    Wysłany: 16 września 2023, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asante wrote:
    O! I my też równo transfer i równo poród!
    Gratulacje! ❤️😍🥳🥳🥳
    Mogłam na forum wchodzić i sprawdzać terminy zamiast lekarza słuchać, bardziej by się sprawdziło ;)
    Pocieszasz z laktacją ❤️
    Jaki zbieg okoliczności :D Również gratuluję:)
    U mnie CC ale, co najśmieszniejsze to w dnu przyjęcia do szpitala rano (wiedziałam że cc będę mieć popoludniu) dostałam regularnych skurczy i do godziny 12 zrobiło się rozwarcie na dwa palce🫢 położna aż zapytała czy nie chce spróbować SN bo się tak ładnie wszystko samo szykuje ze aż się prosi ;)
    wiem że wszystko zależy jak się akcja rozkręci ale możliwe że tego dnia tez urodziłabym SN gdyby nie planowana cc ;)
    Ja już się wczoraj poddałam z laktacją bo to dosłownie po dwie krople z piersi i wysłałam meza po duza puche mleka zamiast kilka małych buteleczek a dziś taka niespodzianka.
    Ps. Podpijam femaltiker od 1 doby.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2023, 21:08

    age.png

    Pcos, IO, Hashimoto, niedrożne jajowody.
    (Euthyrox88,metformax 2x850mg)
    -2x C.P w 2011r

    *1 IVF 2014r
    •ET:1AA,1AB 😞
    •FET:1BB (cykl S) 🙂

    *2 IVF 2021r Mamy❄️❄️❄️
    •FET:4AA (cykl N) 😞
    •FET:4BA (cykl N) 😞
    -Histeroskopia: stan zapalny endo--> leczenie...

    FET:12b♡(cykl N)😍
    6dpt: ⏸️
    Beta: 7dpt 38.6/9dpt: 76.8/ 11dpt 176.8
    USG:24dpt-mamy❤️
    Prenatalne:zdrowa dziewczynka 🎀
    38t2d-CC: 3040g i 53cm kruszynki ♡
  • Lilu19 Autorytet
    Postów: 597 832

    Wysłany: 16 września 2023, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateM wrote:
    Lilu19 gratulacje! Jak się czujecie?❤️
    U nas wszystko ok :) od wczoraj jesteśmy już w domku (tak, po cc wypuścili mnie w 2 dobie ;) )
    Młoda śpi i je a w sumie to ją budzę na jedzenie bo by cała noc chyba przespała 😏
    Także, ptfu ptfu ptfu dziecko idealne ;) bynajmniej na ten moment :p

    KateM, Kaśka Furiatka, fortunate_bunia, KasiaC, PatrycjaBbbbb, Asante, Angel24, Gosia Samosia, Kluska, Nadziejka30, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    age.png

    Pcos, IO, Hashimoto, niedrożne jajowody.
    (Euthyrox88,metformax 2x850mg)
    -2x C.P w 2011r

    *1 IVF 2014r
    •ET:1AA,1AB 😞
    •FET:1BB (cykl S) 🙂

    *2 IVF 2021r Mamy❄️❄️❄️
    •FET:4AA (cykl N) 😞
    •FET:4BA (cykl N) 😞
    -Histeroskopia: stan zapalny endo--> leczenie...

    FET:12b♡(cykl N)😍
    6dpt: ⏸️
    Beta: 7dpt 38.6/9dpt: 76.8/ 11dpt 176.8
    USG:24dpt-mamy❤️
    Prenatalne:zdrowa dziewczynka 🎀
    38t2d-CC: 3040g i 53cm kruszynki ♡
  • Natka1109 Autorytet
    Postów: 710 865

    Wysłany: 16 września 2023, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku Dziewczyny jakie to niesamowite! Jeszcze niedawno mówilibyśmy o miłościach, a teraz właściwie większość tuli swoje Maleństwa. Aż łezka się w oku kręci.

    Kaśka Furiatka, PatrycjaBbbbb, Angel24, Gosia Samosia, Nadziejka30 lubią tę wiadomość

‹‹ 608 609 610 611 612 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ