X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍀 Udane IVF - ciążowe rozważania - edycja III 🍀
Odpowiedz

🍀 Udane IVF - ciążowe rozważania - edycja III 🍀

Oceń ten wątek:
  • Calineczka90 Autorytet
    Postów: 1319 1584

    Wysłany: 9 grudnia, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulka413 wrote:
    Czekam na wizytę w klinice i jakaś inna kobietka widząc mój brzuch się popłakała.... Pewnie jest po nieudanym transferze a ja doskonale wiem co czuje bo sama tak miałam równo rok temu 😔

    Pamiętam jak czekałam w kolejce do lekarza. Akurat przechodziłam przez puste jajo płodowe i przyszłam do kliniki po skierowanie do szpitala. W poczekalni dziewczyna siedząca obok mnie uśmiechała się do wydruku z USG i mówiła, że to 7tc. Odwzajemniłam jej uśmiech a w głębi serca nienawidziłam jej z całych sił 😢

    preg.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8398 7132

    Wysłany: 9 grudnia, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka33 wrote:
    Dziewczyny w czy którejś wyszło może białko w moczu ? U mnie 15 mg/dl 😐 w środę mam kontrolę to zapytam, ale pierwszy raz to mam
    Ja jak nie jadłam i wymiotowałam to miałam fatalne wyniki moczu: białko, ketony, erytrocyty.. Zaczęłam więcej pić i już ok. Czytałam, że śladowe i ilości białka w moczu mogą się zdarzyć w ciąży.

    Milka33 lubi tę wiadomość

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Milka33 Autorytet
    Postów: 1315 2224

    Wysłany: 9 grudnia, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Ja jak nie jadłam i wymiotowałam to miałam fatalne wyniki moczu: białko, ketony, erytrocyty.. Zaczęłam więcej pić i już ok. Czytałam, że śladowe i ilości białka w moczu mogą się zdarzyć w ciąży.
    Dzięki dziewczyny za każde info. Mi pierwszy raz wyszło to białko, ale chyba 15 mg to niskie. Poza tym w moczu czysto.

    Może masz rację z tym piciem. Ostatnio u mnie słabizna z wodą, zimno mi i tylko robię herbatę 🫣

    Zauważyłam, że w 3 trymestrze to idealnie pasuje powiedzenie "jak nie urok to sraczka" 🤦🏼‍♀️😅

    1. ET 4.1.2 ❌😞

    - 5 dpt beta 1.5
    -10 dpt beta <0.1 🙁

    2. FET❄♥️ 12.2023
    poronienie zatrzymane 💔 8 tc.

    3. FET 05.2024 💗💗💗

    preg.png
  • najra88 Autorytet
    Postów: 1138 2026

    Wysłany: 9 grudnia, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczka90 wrote:
    Pamiętam jak czekałam w kolejce do lekarza. Akurat przechodziłam przez puste jajo płodowe i przyszłam do kliniki po skierowanie do szpitala. W poczekalni dziewczyna siedząca obok mnie uśmiechała się do wydruku z USG i mówiła, że to 7tc. Odwzajemniłam jej uśmiech a w głębi serca nienawidziłam jej z całych sił 😢
    🫂

    Pamiętam jak sama nie mogłam się ogarnąć z drugą ciążą siostry i ogólnie z widokiem ciężarnych kobiet. Nie byłam nawet w sklepie w stanie przejść przez dział dla dzieciaczków. Myślę że każda z nas przechodziła to w którymś momencie swojej długiej i krętej drogi ku macierzyństwu.

    Na szczęście teraz same możemy się cieszyć z naszy małych cudów ❤️

    Calineczka90, ZAJĄCZEK94, Mała3, Różyczka91, spineczka, Jagna34 lubią tę wiadomość

    🍀 Czekamy na Ciebie 🍀
    preg.png

    Starania od 2014 z przerwą w 2019 i 2023

    ♀️ PCOS; mięśniaki macicy; niedomoga lutealna; słaby lewy jajnik; 12/17 i 06/23 cb; 09/23 – miomektomia i cystektomia
    ♂️ 2018 - morfo 2%; 2023 - morfo 4%

    IVF 04/24; mamy 8❄️🥰

    🔸05/06/24 FET ❄️5AB🔸5dpt blade ⏸️🔸7dpt mocne ⏸️🔸12dpt beta 887🔸14dpt beta 1874🔸24dpt 6+1 silne krwawienie🔸26dpt 6+3 GS 2.3cm; YS 0.34cm; CRL 0.98cm z bijącym❤️🔸7+3 CRL 1.2cm🔸8+2 CRL 1.9cm🔸9+4 CRL 2.8cm🔸11+3 CRL 4.9cm; NIPT niskie ryzyka; synek 💙🔸13+5 CRL 8.3cm 🔸16+5 173g🔸18+5 283g🔸20+4 375g🔸22+3 połówkowe ok 516g🔸25+5 913g 🔸28+5 1426g🔸31+2
    🍀Planowane CC 11/02/2025🍀
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 3237 3134

    Wysłany: 10 grudnia, 04:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    najra88 wrote:
    🫂

    Pamiętam jak sama nie mogłam się ogarnąć z drugą ciążą siostry i ogólnie z widokiem ciężarnych kobiet. Nie byłam nawet w sklepie w stanie przejść przez dział dla dzieciaczków. Myślę że każda z nas przechodziła to w którymś momencie swojej długiej i krętej drogi ku macierzyństwu.

    Na szczęście teraz same możemy się cieszyć z naszy małych cudów ❤️

    Ja pamiętam, że nie znosiłam jak koleżanki w pracy rozmiawialy o dzieciach... W pewnym momencie tak mnie to już irytowało, że nie wytrzymalam i powiedziałam co czuje jednej z nich... A niedługo pewnie sama będę tak robić, bo wiem że to normalne.

    Starania od 2021 roku.
    KET (II AZ Czechy Reprofit) - 12.07.2024 r.
    7dpt - beta 78, próg 22,78 ng/ml.
    10dpt - beta 411,80, próg 24,40 ng/ml.
    13dpt - beta 1757,80, próg 20,57 ng/ml.
    15dpt - beta 3373,65, I USG - jest pęcherzyk ciążowy 3,7mm (IP - plamienia).
    21dpt - II USG (plamienia - krwiaczki) - jest pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 🥰
    25dpt - III USG (plamienia) - jest ❤️
    7+5 - CRL 1,58 cm🥰
    I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
    12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
    16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
    22+1 - 564 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 😊
    26+1 - 1146 g dziewczynki 🥰, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 😊

    preg.png
  • Alex_92 Autorytet
    Postów: 387 368

    Wysłany: 10 grudnia, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Ja pamiętam, że nie znosiłam jak koleżanki w pracy rozmiawialy o dzieciach... W pewnym momencie tak mnie to już irytowało, że nie wytrzymalam i powiedziałam co czuje jednej z nich... A niedługo pewnie sama będę tak robić, bo wiem że to normalne.
    Myślę, że każda z nas przechodziła przez podobne sytuacje. Ja nie zapomnę jak poszliśmy kiedyś na imprezę do mojej przyjaciółki i oczywiście babeczki przy stole, panowie na kanapie. Przy stole był tylko temat dzieciaków. Wróciłam do domu i wtedy emocje ze mnie zeszły. Wtedy też mieliśmy z mężem trudną wymianę zdań i każde powiedziało w końcu co czuje. Powiem wam, że niby człowiek wie, ale wtedy doznałam szoku, że i chłop tak bardzo to przeżywa.

    Jagna34 lubi tę wiadomość

    Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
    On: 37l obniżone parametry nasienia

    ➡️Starania od 2019.
    Klinika Ovum Lublin 05.2021
    -AMH 4.60
    -10.2021 1 IUI, beta - 0 💔

    04.2023 I procedura IVF
    -Double Stimulation
    ➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
    07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
    beta 0 😥
    31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
    beta 0 😥

    06.2024 II procedura IVF
    ➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️

    02.09.2024 Test receptywności endometrium
    23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻

    9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
    10dpt: 249,2
    14 dpt: 1083,11
    29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
    36 dpt CRL 1.11cm

    preg.png
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 3237 3134

    Wysłany: 10 grudnia, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex_92 wrote:
    Myślę, że każda z nas przechodziła przez podobne sytuacje. Ja nie zapomnę jak poszliśmy kiedyś na imprezę do mojej przyjaciółki i oczywiście babeczki przy stole, panowie na kanapie. Przy stole był tylko temat dzieciaków. Wróciłam do domu i wtedy emocje ze mnie zeszły. Wtedy też mieliśmy z mężem trudną wymianę zdań i każde powiedziało w końcu co czuje. Powiem wam, że niby człowiek wie, ale wtedy doznałam szoku, że i chłop tak bardzo to przeżywa.

    Mój mąż akurat nie lubi rozmawiać o uczuciach ani ich zbytnio okazywać. Nawet jak mnie wkurzy, to ja się na niego drę a on powie tylko dwa słowa i potrafi się nie odzywać nawet 3 dni. On ma taką metodę, że czeka jak mi przejdzie i zapomnę o tej kłótni. Mnie to niemiłosiernie wkurza, ale w sumie nie jest to takie złe, przynajmniej nie pada zbyt dużo bolesnych słów. A jeśli ja np. byłam załamana, płakałam i krzyczalam, że nie chce mi się żyć po kolejnej nieudanej stymulacji lub transferze, to on zawsze mi powtarzał, że trudno najwyraźniej los tak dla nas chce i nie możemy się załamać z tego powodu. Ale w głębi duszy wiem, że jego też to bolało, kiedyś go nakryłam na paleniu papierosa, którego pożyczył od kolegi z pracy bo powiedział, że z nerwów musiał jakos odreagować. To był jeden jedyny raz, nigdy więcej wczensiej czy później nie widziałam go z fajka ani nie wyczułam od niego palenia. Mój mąż jest niepalący.

    Starania od 2021 roku.
    KET (II AZ Czechy Reprofit) - 12.07.2024 r.
    7dpt - beta 78, próg 22,78 ng/ml.
    10dpt - beta 411,80, próg 24,40 ng/ml.
    13dpt - beta 1757,80, próg 20,57 ng/ml.
    15dpt - beta 3373,65, I USG - jest pęcherzyk ciążowy 3,7mm (IP - plamienia).
    21dpt - II USG (plamienia - krwiaczki) - jest pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 🥰
    25dpt - III USG (plamienia) - jest ❤️
    7+5 - CRL 1,58 cm🥰
    I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
    12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
    16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
    22+1 - 564 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 😊
    26+1 - 1146 g dziewczynki 🥰, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 😊

    preg.png
  • Alex_92 Autorytet
    Postów: 387 368

    Wysłany: 10 grudnia, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko to i jak mój, bierze mnie na przeczekanie. Normalnie mnie to doprowadza do szału. A ja jestem jeszcze dość charakterna i wybuchowa 🫣
    Tamten raz był właśnie jak ten papieros u twojego, bo mój też nigdy nie rozmawia o emocjach. Ja myślę, że te ponad 5 lat kłód pod nogami zrobiły swoje i jak zobaczył w jakim ja jestem stanie to wymiękł. Co prawda tylko jednorazowo.

    ZAJĄCZEK94 lubi tę wiadomość

    Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
    On: 37l obniżone parametry nasienia

    ➡️Starania od 2019.
    Klinika Ovum Lublin 05.2021
    -AMH 4.60
    -10.2021 1 IUI, beta - 0 💔

    04.2023 I procedura IVF
    -Double Stimulation
    ➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
    07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
    beta 0 😥
    31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
    beta 0 😥

    06.2024 II procedura IVF
    ➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️

    02.09.2024 Test receptywności endometrium
    23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻

    9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
    10dpt: 249,2
    14 dpt: 1083,11
    29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
    36 dpt CRL 1.11cm

    preg.png
  • Milka33 Autorytet
    Postów: 1315 2224

    Wysłany: 10 grudnia, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczka90 wrote:
    Pamiętam jak czekałam w kolejce do lekarza. Akurat przechodziłam przez puste jajo płodowe i przyszłam do kliniki po skierowanie do szpitala. W poczekalni dziewczyna siedząca obok mnie uśmiechała się do wydruku z USG i mówiła, że to 7tc. Odwzajemniłam jej uśmiech a w głębi serca nienawidziłam jej z całych sił 😢
    Pamiętam to uczucie. Czekałam na pobranie krwi po poronieniu, a przede mną była dziewczyna z bardzo dużym już brzuchem. Serce mi pękło ...

    U nas w klinice o tyle fajnie robili, że ciężarówki starają się umawiać na inne godziny.

    Ja już nie chodzę do kliniki, tylko do swojego lekarza, gdzie w większości są ciężarówki więc jest swobodnie ☺️

    1. ET 4.1.2 ❌😞

    - 5 dpt beta 1.5
    -10 dpt beta <0.1 🙁

    2. FET❄♥️ 12.2023
    poronienie zatrzymane 💔 8 tc.

    3. FET 05.2024 💗💗💗

    preg.png
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 3237 3134

    Wysłany: 10 grudnia, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex_92 wrote:
    O matko to i jak mój, bierze mnie na przeczekanie. Normalnie mnie to doprowadza do szału. A ja jestem jeszcze dość charakterna i wybuchowa 🫣
    Tamten raz był właśnie jak ten papieros u twojego, bo mój też nigdy nie rozmawia o emocjach. Ja myślę, że te ponad 5 lat kłód pod nogami zrobiły swoje i jak zobaczył w jakim ja jestem stanie to wymiękł. Co prawda tylko jednorazowo.

    Ja mam podobny charakter jak ty 😁 Mój mąż powiedział tylko tyle, że jeśli ten transfer się nie uda, to kończymy z tą walka o dzidzie, bo za dużo już wzięłam tych wszystkich leków a w sumie to zrobiłam wszytsko co mogłam, od badań po leki właśnie. Skończyło się finalnie na immunoglobulinach i na szczęście się udalo 🤰

    Alex_92 lubi tę wiadomość

    Starania od 2021 roku.
    KET (II AZ Czechy Reprofit) - 12.07.2024 r.
    7dpt - beta 78, próg 22,78 ng/ml.
    10dpt - beta 411,80, próg 24,40 ng/ml.
    13dpt - beta 1757,80, próg 20,57 ng/ml.
    15dpt - beta 3373,65, I USG - jest pęcherzyk ciążowy 3,7mm (IP - plamienia).
    21dpt - II USG (plamienia - krwiaczki) - jest pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 🥰
    25dpt - III USG (plamienia) - jest ❤️
    7+5 - CRL 1,58 cm🥰
    I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
    12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
    16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
    22+1 - 564 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 😊
    26+1 - 1146 g dziewczynki 🥰, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 😊

    preg.png
  • Milka33 Autorytet
    Postów: 1315 2224

    Wysłany: 10 grudnia, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z okazji tego, że wyszło mi to białko w moczu, mierze częściej ciśnienie. Dziś rano 102/55, wczoraj wieczorem podobnie. Jest coś takiego jak za niskie ciśnienie w ciąży, jeśli czuję się dobrze ?

    1. ET 4.1.2 ❌😞

    - 5 dpt beta 1.5
    -10 dpt beta <0.1 🙁

    2. FET❄♥️ 12.2023
    poronienie zatrzymane 💔 8 tc.

    3. FET 05.2024 💗💗💗

    preg.png
  • Alex_92 Autorytet
    Postów: 387 368

    Wysłany: 10 grudnia, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Ja mam podobny charakter jak ty 😁 Mój mąż powiedział tylko tyle, że jeśli ten transfer się nie uda, to kończymy z tą walka o dzidzie, bo za dużo już wzięłam tych wszystkich leków a w sumie to zrobiłam wszytsko co mogłam, od badań po leki właśnie. Skończyło się finalnie na immunoglobulinach i na szczęście się udalo 🤰
    I oby już było wszystko dobrze so końca 🤞🏻🤞🏻❤️ no niełatwy mają los Ci nasi panowie 😀

    ZAJĄCZEK94 lubi tę wiadomość

    Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
    On: 37l obniżone parametry nasienia

    ➡️Starania od 2019.
    Klinika Ovum Lublin 05.2021
    -AMH 4.60
    -10.2021 1 IUI, beta - 0 💔

    04.2023 I procedura IVF
    -Double Stimulation
    ➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
    07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
    beta 0 😥
    31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
    beta 0 😥

    06.2024 II procedura IVF
    ➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️

    02.09.2024 Test receptywności endometrium
    23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻

    9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
    10dpt: 249,2
    14 dpt: 1083,11
    29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
    36 dpt CRL 1.11cm

    preg.png
  • Alex_92 Autorytet
    Postów: 387 368

    Wysłany: 10 grudnia, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka33 wrote:
    Z okazji tego, że wyszło mi to białko w moczu, mierze częściej ciśnienie. Dziś rano 102/55, wczoraj wieczorem podobnie. Jest coś takiego jak za niskie ciśnienie w ciąży, jeśli czuję się dobrze ?
    Za niskiego raczej nawet nie się nie leczy, gorzej jakby było w drugą stronę, ale możesz zawsze dopytać lekarza na najbliższej wizycie dla spokojnej głowy 😊

    Milka33, aganieszkam lubią tę wiadomość

    Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
    On: 37l obniżone parametry nasienia

    ➡️Starania od 2019.
    Klinika Ovum Lublin 05.2021
    -AMH 4.60
    -10.2021 1 IUI, beta - 0 💔

    04.2023 I procedura IVF
    -Double Stimulation
    ➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
    07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
    beta 0 😥
    31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
    beta 0 😥

    06.2024 II procedura IVF
    ➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️

    02.09.2024 Test receptywności endometrium
    23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻

    9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
    10dpt: 249,2
    14 dpt: 1083,11
    29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
    36 dpt CRL 1.11cm

    preg.png
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 3237 3134

    Wysłany: 10 grudnia, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka33 wrote:
    Z okazji tego, że wyszło mi to białko w moczu, mierze częściej ciśnienie. Dziś rano 102/55, wczoraj wieczorem podobnie. Jest coś takiego jak za niskie ciśnienie w ciąży, jeśli czuję się dobrze ?

    Chyba najlepiej jak by było nie nizsze niż 90/60. Wtedy warto skonsultować się z lekarzem.

    Milka33 lubi tę wiadomość

    Starania od 2021 roku.
    KET (II AZ Czechy Reprofit) - 12.07.2024 r.
    7dpt - beta 78, próg 22,78 ng/ml.
    10dpt - beta 411,80, próg 24,40 ng/ml.
    13dpt - beta 1757,80, próg 20,57 ng/ml.
    15dpt - beta 3373,65, I USG - jest pęcherzyk ciążowy 3,7mm (IP - plamienia).
    21dpt - II USG (plamienia - krwiaczki) - jest pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 🥰
    25dpt - III USG (plamienia) - jest ❤️
    7+5 - CRL 1,58 cm🥰
    I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
    12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
    16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
    22+1 - 564 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 😊
    26+1 - 1146 g dziewczynki 🥰, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 😊

    preg.png
  • Sarenka Autorytet
    Postów: 1623 3146

    Wysłany: 10 grudnia, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W diagnostyce robią obciążenie glukozą cytrynową czy tylko tą zwykłą?

    ♀️ 35 lat
    Zespół antyfosfolipidowy ✅️
    Hipoglikemia reaktywna 😵‍💫
    PCOS❌️ MTHFR ❌️ Hormony✅️ AMH- 12,79 🤯
    Homocysteina- za wysoko, wzrasta przy estrofemie😖
    Antybiotykoterapia- Metronidazol+ Tarivid

    ♂️ 32 lata
    Ciężka postać oligozoospermii- brak możliwości wykonania morfologii😔 Kariotyp✅️

    ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️ Blastocyst 🥰
    1.FET 09/22 9tc poronienie zatrzymane 💔🖤
    2.FET 12/22 cb 💔
    3.FET 06/24 beta 0💔
    4.FET 24/08/24 🍀🤞
    5dpt ⏸️
    6dpt- beta 39 mlU/ml
    10dpt- beta 238 mlU/ml
    12dpt- beta 566 mlU/ml
    27dpt- jest ❤️
    12+2 I badania prenatalne- niskie ryzyka
    16+1 163g 🎀
    19+2 315g

    preg.png
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1631 1527

    Wysłany: 10 grudnia, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarenka wrote:
    W diagnostyce robią obciążenie glukozą cytrynową czy tylko tą zwykłą?
    Robiłam cytrynowa, ale to było badanie prywatne za które płaciłam i sama kupiłam glukoze w aptece 🙂

    2019 - starania czas start 🥰
    Wiek 26lat👦👩
    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
    04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
    preg.png
  • MałaMi90 Autorytet
    Postów: 4564 2242

    Wysłany: 10 grudnia, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarenka wrote:
    W diagnostyce robią obciążenie glukozą cytrynową czy tylko tą zwykłą?

    Ja mam kupić własną glukozę może być smakowa

    Pokrótce:

    Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie

    On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%

    I Procedura
    II Transfer
    9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
    II Procedura
    Zaczynamy
    ❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
    2 przebadane i zdrowe
    Czas start III Procedura 06.2024
    ❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
    22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
    24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
    26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
    29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
    30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
    31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
    09.08 CRL 0,51 cm <3 ok 151/min (24dpt)

    preg.png[/url]
  • thestorm Autorytet
    Postów: 479 484

    Wysłany: 10 grudnia, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzoana88 gratulacje 🥹❤️ Tulcie się i wszystkiego dobrego.

    Mam chwilę czasu więc chciałam napisać jak to u nas wyglądało. Szczerze to psychicznie dalej mi ciężko z tym wszystkim. Zawsze coś. Piszę bo sama wcześniej chciałam jak najwięcej wiedzieć jak to może wyglądać.
    Termin wywołania mieliśmy na czwartek i w ten dzień zaczęliśmy preindukcje- czyli rano założyli mi balonik i przenieśli na salę przedporodową. Przed założeniem szyjka rozwarcie 0,5cm 💁‍♀️ czyli nic. Na sali byłam razem z dziewczyną u której zrobili to samo. Na początku skurczy nie miałam żadnych. Zaczęłam je odczuwać dopiero po jakiś 4h. Ale to nie było jakoś tragicznie bolesne ani regularne, już w głowie miałam myśli że nic z tego.
    Wieczorem wgl skurcze praktycznie ustały. Za to dziewczyna obok mnie zwijała się z bólu. Dostawała w nocy leki rozkurczowe, przeciwbólowe w tym fentanyl. Mówiła że jak tylko ją przeniosą na salę porodową to odrazu bierze znieczulenie zewnatrzoponowe. Zazdrościłam trochę jej bo miałam w głowie że mój organizm chyba na prawdę ma gdzieś poród. Ja przespałam całą noc bezboleśnie. Rano wstałam nastawiona że nic nie ruszą to będą pewnie ciąć- trudno.. Dziewczyna z sali poszła pierwsza na badanie. Wyciągnęli jej balonik- 4,5cm rozwarcia. Później ok. 8:30 poszłam ja. I co się okazało- rozwarcie również 4,5cm. Pisze porównując bo byłam w szoku jak każda z nas może inaczej to odczuwać. Przenieśli mnie na salę porodową. Zadzwoniłam po męża. Poznałam położną z którą bede rodzić. Warunki sali super. Nowa sala, radyjko, dyfuzor, piłka itp. Zrobiła mi lewatywę (miałam wybór ale chcialam) i poszłam na spokojnie do WC i dłuższy prysznic jak zaleciła. Później przyjechał mąż. Dostałam leki rozkurczające na szyjkę i podłączyła mi oksytocynę i ktg. I tu tak naprawdę do jakoś 14stej była tylko stopniowo zwiększana bez skutków. Skurczy brak. Relaks na piłce, spacerowanie, ćwiczenia oddychania itp… zamówiliśmy wtedy obiad żeby zjeść coś lepszego, miał być w przeciągu godziny. Później nakłuli mi pęcherz płodowy, robiła to młoda dziewczyna i trochę miała problemu bo na dole wód było ponoć dość mało. Po tym nic się nie zaczęło. Więc położna zawołała innego lekarza, który miał lepiej opróżnić ten pęcherz. No i po ok 15stej zaczęło się. Regularna akcja skurczowa, coraz silniejsze skurcze. Obiadu już nie zjadłam. Zaczęło boleć więc dostałam gaz rozweselający. Gdy zaczęło boleć mocniej dostałam fentanyl, który pomógł super ale tylko na chwilę. Skurcze ciągle się rozkręcały. Rozwarcie coraz większe. Czekaliśmy aż będę miała uczucie parcia. Położna mnie instruowała ciągle z pozycjami żeby maluch jak najlepiej się ułożył. Niedługo potem przyszły skurcze parte. Ból 10/10- w tym momencie spytałam znowu o coś przeciwbólowego ale już nie miały co dać na etapie- pełne rozwarcie. Większość tej fazy porodu byłam w pozycji na boku, na samym końcu tylko na plecach. Po 17stej urodziłam maleństwo. 🩵 Mąż przeciął pępowinę. Neonatolog zbadała malucha na moim brzuszku. Przystawiliśmy go do piersi. Byłam szczęśliwa że zaraz tylko łożysko i będziemy się mogli tulić. Ale niestety okazało się co innego. Nie mogli wyjąć łożyska. A ja nagle chlusnęłam krwią. Lało się ciurkiem na podłogę. Dziecko zabrali, wezwali anestezjologa i biegli ze mną na blok. Powiedzieli że łożysko przyrosło i trzeba usunąć je ręcznie w znieczuleniu. Ostatnie co pamiętam to biegających ludzi wokół mnie, odgłos krwi kapiącej na podłogę. Lekarka chciała już robić zabieg, anestezjolog powiedział że mam za słabe ciśnienie i zaraz się zatrzymam. W tym momencie straciłam przytomność.
    Obudziłam się później, nade mną stało z 9 ludzi, mąż równiez- czekal aż się wybudzę. Wytłumaczyli mi że miałam krwotok poporodowy. Przetoczyli mi 2j kkcz. Zostałam na noc na obserwacji na sali porodowej. Maluch pojechał na neonatologię po tuleniu z tatą. Przyszła do mnie położna mówiąc że nakarmili go bankiem mleka i zajmą się nim dopóki nie będę w stanie ja. Nade mną ciągle chodziło mnóstwo ludzi. Słyszałam rozmowy że mogłam tego nie przeżyć i że gdyby nie silny organizm to skończyło się tragedią.
    Dostałam osocze po którym spadło mi ciśnienie, dostałam tachykardii i duszności i znowu była akcja. Znowu leki, płyny. Na większa salę trafiłam dopiero nad ranem. Przetoczyli mi kolejną krew ale nie byłam w stanie funkcjonować przez cały kolejny dzień. Malucha dostałam ok. Południa. Ale byłam tak słaba że nie byłam w stanie nic z nim zrobic. Zaczęłam dochodzić do siebie wieczorem i wtedy mogłam się spionizowac.
    W tym wszystkim jestem szczęśliwa że maluch jest cały i zdrowy. Całe szczęście że przy samych jego urodzinach poszło myślę naprawdę szybko i wszystko z nim dobrze. Ale przeraziło mnie to strasznie. Naprawdę się bałam. A teraz zatrzymała mi się laktacja. Powiedzieli że przy takich wynikach organizm będzie walczył o przetrwanie a nie o kolejny wysiłek. Maluch dostaje od wczoraj dodatkowo MM a ja próbuję rozruszać swoją laktatorem. Ciągle jestem słaba i trochę przerażona ale maluch wszystko wynagradza. Mam nadzieję że będzie dobrze.

    Kulka413, Alex_92 lubią tę wiadomość

    96’ 👫 kryptozoospermia, adenomioza, PCOS, niedoczynność tarczycy, brak prawego jajowodu, cienkie endometrium, Allo mlr 0%.

    11.2021 ICSI- 12❄️
    (1 poronienie 8t, 1 ciąża pozamaciczna, 1 ciąża biochemiczna)

    2024
    Immunosupresja- Azathioprine i Encorton
    Sztuczna menopauza- Diphereline

    IX transfer 3BA (+AH, accofil, intralipid) ❤️🍀
    I Prenatalne- niskie ryzyka, Nifty ok 🩵🩵🩵
    6.12.24 synek na świecie ❤️
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8398 7132

    Wysłany: 10 grudnia, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka33 wrote:
    Z okazji tego, że wyszło mi to białko w moczu, mierze częściej ciśnienie. Dziś rano 102/55, wczoraj wieczorem podobnie. Jest coś takiego jak za niskie ciśnienie w ciąży, jeśli czuję się dobrze ?
    Ja też mam cały czas niskie ciśnienie, w ciąży to normalne. Często mam 90/60. Jak się dodrze czujesz, to ok 😊

    Milka33 lubi tę wiadomość

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8398 7132

    Wysłany: 10 grudnia, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarenka wrote:
    W diagnostyce robią obciążenie glukozą cytrynową czy tylko tą zwykłą?
    U mnie cytrynowa, ale jak nie jesteś pewna to kup w aptece

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
‹‹ 450 451 452 453 454 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ