X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍀 Udane IVF - ciążowe rozważania - edycja III 🍀
Odpowiedz

🍀 Udane IVF - ciążowe rozważania - edycja III 🍀

Oceń ten wątek:
  • Panna_Melodia Autorytet
    Postów: 775 1020

    Wysłany: 7 stycznia, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To my już w zasadzie zwarci i gotowi. Ubranka 56 i 62 wyprane. Inne jakieś rzeczy typu prześcieradła, kocyki, pieluchy itd. też. Ja nie prasuję, wrzucam wszystko do suszarki na wysoką temperaturę i uważam, że to wystarczy. Wózek, dostawka i fotelik czekają, meble skręcone. Na przewijaku poukładane xD wszystko co do mycia, apteczka itd. Pozostały tak naprawdę tylko detale w pokoju i materac do łóżeczka, ale jeszcze mam czas, bo i tak nie planuję jej tam kłaść na początku. Chcę jeszcze kupić kokon i muszę kupić prześcieradła do dostawki, bo te, które już mam pasują do gondoli i do Babu Hug, ale do dostawki są za małe. Pozostało mi tylko spakować torby do szpitala, bo też już wszystko mam. Każdego dnia coś tam sobie robię. Raz, że zajmuję sobie czas, a dwa, że akurat mam jeszcze całkiem sporo sił, więc robię, póki mogę :)

    najra88, Jeżóweczka, ZAJĄCZEK94, Sarenka, Alex_92 lubią tę wiadomość

    👱‍♀️ 88'
    PCOS i IO na pokładzie
    Mutacje - brak
    Zespół Antyfosfolipidowy - brak
    Toczeń - brak
    KIR Bx
    SonoHSG ❌ 2x wynik wątpliwy
    👱‍♂️ 86'
    Zdrowy 👀

    INVIMED KATOWICE dr C. 🍀 🍀 🍀
    ❄️ 4AA, ❄️ 4AA, ❄️ 4AA, ❄️ 4BB, ❄️3AA
    11.06 FET I ❄️ 4BB ❌

    12.07 FET II ❄️ 4AA
    betaHCG: 33,3mIU/ml (6dpt), 80,9mIU/ml (8dpt), 208,8mIU/ml (10dpt), 567,2mIU/ml (12dpt),
    1471,7mIU/ml (14dpt), 5053,9mIU/ml (17dpt), 11806mIU/ml (20dpt), 42657,9mIU/ml (26dpt)
    20.08 💖 CRL 1,89cm
    05.09 💖 CRL 3,5cm
    18.09 💖 CRL 7,2cm
    20.11 💖 22cm, 456g
    27.11 💖 500g
    19.12 💖 851g naszej Diany :)

    preg.png
  • thestorm Autorytet
    Postów: 501 510

    Wysłany: 7 stycznia, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Dziewczyny a jak to jest z kąpielą? Czy do tego kupujecie jakaś gąbkę albo myjkę czy po prostu robi się to ręka? Dopiero za tydzień zaczynam szkole rodzenia więc nie mam bladego pojęcia jak to jest 🧐

    My myjemy rękoma ;). Gąbki/myjki zbierają szybko bakterie. Sami też ich nie używamy więc według nas nie ma po co. Za to za każdym razem maluch kąpię się z pieluszką tetrową i to nią trochę go też myjemy. Sposób ze szkoły rodzenia, podobno maluchy czują się wtedy jak w brzuszku mamy. Nasz dobrze znosi kąpiele, płacze czasem po wyciągnięciu z wody jedynie, więc może faktycznie coś w tym jest.

    Aguśka lubi tę wiadomość

    96’ 👫 kryptozoospermia, adenomioza, PCOS, niedoczynność tarczycy, brak prawego jajowodu, cienkie endometrium, Allo mlr 0%.

    11.2021 ICSI- 12❄️
    (1 poronienie 8t, 1 ciąża pozamaciczna, 1 ciąża biochemiczna)

    2024
    Immunosupresja- Azathioprine i Encorton
    Sztuczna menopauza- Diphereline

    IX transfer 3BA (+AH, accofil, intralipid) 🍀
    Synek na świecie 🌈🩵

    age.png
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 3344 3218

    Wysłany: 7 stycznia, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panna_Melodia wrote:
    To my już w zasadzie zwarci i gotowi. Ubranka 56 i 62 wyprane. Inne jakieś rzeczy typu prześcieradła, kocyki, pieluchy itd. też. Ja nie prasuję, wrzucam wszystko do suszarki na wysoką temperaturę i uważam, że to wystarczy. Wózek, dostawka i fotelik czekają, meble skręcone. Na przewijaku poukładane xD wszystko co do mycia, apteczka itd. Pozostały tak naprawdę tylko detale w pokoju i materac do łóżeczka, ale jeszcze mam czas, bo i tak nie planuję jej tam kłaść na początku. Chcę jeszcze kupić kokon i muszę kupić prześcieradła do dostawki, bo te, które już mam pasują do gondoli i do Babu Hug, ale do dostawki są za małe. Pozostało mi tylko spakować torby do szpitala, bo też już wszystko mam. Każdego dnia coś tam sobie robię. Raz, że zajmuję sobie czas, a dwa, że akurat mam jeszcze całkiem sporo sił, więc robię, póki mogę :)

    No ja mam podobne podejście do Twojego a z każdym dniem juz coraz ciężej, ja pranie mam w planie zrobić w przyszłym tygodniu, wtedy już będę mieć wszytskie ubranka, to wypiorę jeszcze pieluchy i otulacz do fotelika. A pakować chce się też jeszcze w styczniu, bo ja jestem ta z panikujących i wolę mieć już spokojna glowe i nie stresować się na zapas.

    Panna_Melodia lubi tę wiadomość

    Starania od 2021 roku.
    KET (II AZ Czechy Reprofit) - 12.07.2024 r.
    7dpt - beta 78, próg 22,78 ng/ml.
    10dpt - beta 411,80, próg 24,40 ng/ml.
    13dpt - beta 1757,80, próg 20,57 ng/ml.
    15dpt - beta 3373,65, I USG - jest pęcherzyk ciążowy 3,7mm (IP - plamienia).
    21dpt - II USG (plamienia - krwiaczki) - jest pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 🥰
    25dpt - III USG (plamienia) - jest ❤️
    7+5 - CRL 1,58 cm🥰
    I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
    12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
    16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
    22+1 - 564 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 😊
    26+1 - 1146 g dziewczynki 🥰, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 😊

    preg.png
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 3344 3218

    Wysłany: 7 stycznia, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    najra88 wrote:
    Ja mam kupione takie dwie mięciutkie materiałowe myjki i jedną gąbeczkę i zobaczę co się sprawdzi ☺️

    Podzielisz się tym co kupiłaś ? Chętnie bym sobie coś podobnego znalazla, bo dziś szukałam i kompletnie nie wiem co wybrać 🤔

    Starania od 2021 roku.
    KET (II AZ Czechy Reprofit) - 12.07.2024 r.
    7dpt - beta 78, próg 22,78 ng/ml.
    10dpt - beta 411,80, próg 24,40 ng/ml.
    13dpt - beta 1757,80, próg 20,57 ng/ml.
    15dpt - beta 3373,65, I USG - jest pęcherzyk ciążowy 3,7mm (IP - plamienia).
    21dpt - II USG (plamienia - krwiaczki) - jest pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 🥰
    25dpt - III USG (plamienia) - jest ❤️
    7+5 - CRL 1,58 cm🥰
    I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
    12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
    16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
    22+1 - 564 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 😊
    26+1 - 1146 g dziewczynki 🥰, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 😊

    preg.png
  • Przyjaciółka123 Autorytet
    Postów: 1468 2272

    Wysłany: 7 stycznia, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    thestorm wrote:
    My myjemy rękoma ;). Gąbki/myjki zbierają szybko bakterie. Sami też ich nie używamy więc według nas nie ma po co. Za to za każdym razem maluch kąpię się z pieluszką tetrową i to nią trochę go też myjemy. Sposób ze szkoły rodzenia, podobno maluchy czują się wtedy jak w brzuszku mamy. Nasz dobrze znosi kąpiele, płacze czasem po wyciągnięciu z wody jedynie, więc może faktycznie coś w tym jest.

    my kapalismy w ten sam sposob. 😁 mycie reka + pieluszka tetrowa w wodzie. 😁♥️

    33 👩🏼 • AMH 4,73 • kir AA • MTHFR hetero. • PAI-1 homo.

    KrakOvi
    23.06.22. - FET 4.2.1 ✊🏼 + EG + AH + neoparin
    luty 2023 r. 3300 g i 59 cm chłopczyka 👶🏼💙

    2024 r. wracamy po rodzeństwo 👶🏼
    03.06. - zakwalifikowani do programu ✔️
    12.07. - start stymulacji - Puregon 200 j. 💉
    22.07. - punkcja - pobrano 17 🥚 - mogliśmy zapłodnić 6
    27.07. - ET 5.1.1 🍀
    03.08. (7 dpt) - beta 45,75
    05.08. (9 dpt) - beta 122 (prog. 52,35)
    07.08. (11 dpt) - beta 278 (prog. 59)
    09.08. (13 dpt) - beta 682,62 (prog. 60,64)
    12.08. (16 dpt) - beta 1926,59 (prog. 71,88)
    21.08. (25 dpt) - 0,48 cm i ♥️
    03.10. (13+1) - 6,84 cm prenatalne - niskie ryzyka 💙
    28.11. (21+1) - 430 g połówkowe 💙
    18.12. (24+0) - 665 g 💙
    08.01. (27+0) - 987 g 💙

    na zimowisku:
    ❄️ 5.1.1 ❄️ 4.1.1 ❄️ 4.2.3

    preg.png
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1678 1561

    Wysłany: 7 stycznia, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Dziewczyny a jak to jest z kąpielą? Czy do tego kupujecie jakaś gąbkę albo myjkę czy po prostu robi się to ręka? Dopiero za tydzień zaczynam szkole rodzenia więc nie mam bladego pojęcia jak to jest 🧐
    My używamy duży wacik kosmetyczny do obmycia dziecka 🙂

    ZAJĄCZEK94 lubi tę wiadomość

    2019 - starania czas start 🥰
    Wiek 26lat👦👩
    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
    04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
    preg.png
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1678 1561

    Wysłany: 7 stycznia, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzoana88 wrote:
    Ja wychodzę mimo wszystko - po prostu mam z domu 3 kierunki, w 1 kopcą bardzo, w drugim okresowo smierdzi, a trzeci to tylko pola, więc wieje zacnie. Na dni, kiedy powietrze stoi, a palą byle czym - wybieramy nr 3. Masz taki typowo zadymiony teren? Czasem z chęcią bym zgłosiła takich do Straży Gminnej. Gdyby była...
    Mieszkamy na obrzeżach miasteczka bez fabryk, blisko lasu więc ogólnie nie jest to zły teren. Tylko część ludzi pali jakimś syfem i jak zadymia to nie ma czym oddychać. U nas wsumie też mamy 3 opcje 🙂 1 - starsza część osiedla i większość ludzi pali węglem więc tam jest najgorzej, 2 - nowe domy ogrzewane gazem więc jest lepiej, 3 - las, tylko przy obecnej pogodzie, po błocie ciężko tam przejść🙂

    Dzoana88 lubi tę wiadomość

    2019 - starania czas start 🥰
    Wiek 26lat👦👩
    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
    04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
    preg.png
  • Osa 🐝 Autorytet
    Postów: 2932 3750

    Wysłany: 7 stycznia, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Dziewczyny a jak to jest z kąpielą? Czy do tego kupujecie jakaś gąbkę albo myjkę czy po prostu robi się to ręka? Dopiero za tydzień zaczynam szkole rodzenia więc nie mam bladego pojęcia jak to jest 🧐

    Kupiłam myjkę, ale nie używam. Dorwałam w dm takie jednorazowe, jakby flizelinowe ściereczki higieniczne, które po namoczeniu robią się mięciutkie i tym przemywam :)

    ZAJĄCZEK94 lubi tę wiadomość

    event.png

    👩🏽 🐕‍🦺 32
    immunologia ✔️genetyka ✔️
    04/2022 histeroskopia ✔️
    04/2022 drożność j. ✔️
    09/2023 laparo. L. Jajnik ✔️
    Ahm -2,8/ cykle 30-32 ✔️

    👨🏼‍🦲 🐈 30
    Morfologia 4 ✔️ genetyka ✔️
    Przeciwciała pp. 05/23 70%✖️10/23-> 36% ✔️

    INVIMED Wrocław
    💉ivf. 11/2023

    27.12.2023 transfer 4BA❄️🤍
    6dpt. ⏸️ beta: 25,4/8dpt. 83,8
    12dpt.551,00 /14dpt. 1385,00
    16dpt. 2773,00 /26dpt. ♡ 31649,00

    11+3 niskie ryzyko 6,04 cm ♥️
    17+0 227 g 👧🏻.
    23+3 połówkowe 695g
    33+5 2500 g
    36+5 3200 g 🩷

    39+1 4000g 56cm ☀️

    Ferie:❄️❄️
    👩🏻‍❤️‍💋‍👨🏻 👧🏻♡
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1678 1561

    Wysłany: 7 stycznia, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    najra88 wrote:
    Dziewczyny notuje sobie wszystkie rady odnośnie ubranek, spacerów itd ale mam jeszcze pytanie jak szybko wyszłyście na pierwszy spacer z maleństwem? Szczególnie te z Was które miały CC.
    Dla mnie 5doba to ten czas kiedy mogłabym spokojnie wyjść na spacer po CC, bo czulam sie juz dobrze, nawet sprzatalam cos w domu 🙂 co prawda wychodziłam później bo po 1 CC synek był w szpitalu 14dni ale wsumie ja od początku musiałam robić do niego spacery z parkingu co było dość daleko a po drugim CC wyszliśmy na spacer w 9 dobie bo wcześniej pogoda nie pozwoliła.

    najra88 lubi tę wiadomość

    2019 - starania czas start 🥰
    Wiek 26lat👦👩
    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
    04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
    preg.png
  • najra88 Autorytet
    Postów: 1155 2056

    Wysłany: 7 stycznia, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Podzielisz się tym co kupiłaś ? Chętnie bym sobie coś podobnego znalazla, bo dziś szukałam i kompletnie nie wiem co wybrać 🤔
    Wzięłam coś takiego. Stwierdziłam że jak nie będą się nadawać dla Małego to ja będę ich używać 😅

    https://www.smyk.com/p/babyono-liski-bambusowa-myjka-do-kapieli-i6383625

    ZAJĄCZEK94 lubi tę wiadomość

    🍀 Czekamy na Ciebie 🍀
    preg.png

    Starania od 2014 z przerwą w 2019 i 2023

    ♀️ PCOS; mięśniaki macicy; niedomoga lutealna; słaby lewy jajnik; 12/17 i 06/23 cb; 09/23 – miomektomia i cystektomia
    ♂️ 2018 - morfo 2%; 2023 - morfo 4%

    IVF 04/24; mamy 8❄️🥰

    🔸05/06/24 FET ❄️5AB🔸5dpt blade ⏸️🔸7dpt mocne ⏸️🔸12dpt beta 887🔸14dpt beta 1874🔸24dpt 6+1 silne krwawienie🔸26dpt 6+3 GS 2.3cm; YS 0.34cm; CRL 0.98cm z bijącym❤️🔸7+3 CRL 1.2cm🔸8+2 CRL 1.9cm🔸9+4 CRL 2.8cm🔸11+3 CRL 4.9cm; NIPT niskie ryzyka; synek 💙🔸13+5 CRL 8.3cm🔸16+5 173g🔸18+5 283g🔸20+4 375g🔸22+3 połówkowe ok 516g🔸25+5 913g 🔸28+5 1426g🔸31+2 2009g🔸33+5⏳
    🍀Planowane CC 11/02/2025🍀
  • najra88 Autorytet
    Postów: 1155 2056

    Wysłany: 7 stycznia, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    My używamy duży wacik kosmetyczny do obmycia dziecka 🙂
    Używasz takich zwykłych tych wacików jak te?

    https://gemini.pl/kindii-pure-bawelniane-platki-dla-niemowlat-60-sztuk-0030898

    Kupiłam takie do przemywania pupy ale jak się nadadzą do kąpieli to pewnie nawet lepiej niż myjka bo będą jednorazowe 😊

    🍀 Czekamy na Ciebie 🍀
    preg.png

    Starania od 2014 z przerwą w 2019 i 2023

    ♀️ PCOS; mięśniaki macicy; niedomoga lutealna; słaby lewy jajnik; 12/17 i 06/23 cb; 09/23 – miomektomia i cystektomia
    ♂️ 2018 - morfo 2%; 2023 - morfo 4%

    IVF 04/24; mamy 8❄️🥰

    🔸05/06/24 FET ❄️5AB🔸5dpt blade ⏸️🔸7dpt mocne ⏸️🔸12dpt beta 887🔸14dpt beta 1874🔸24dpt 6+1 silne krwawienie🔸26dpt 6+3 GS 2.3cm; YS 0.34cm; CRL 0.98cm z bijącym❤️🔸7+3 CRL 1.2cm🔸8+2 CRL 1.9cm🔸9+4 CRL 2.8cm🔸11+3 CRL 4.9cm; NIPT niskie ryzyka; synek 💙🔸13+5 CRL 8.3cm🔸16+5 173g🔸18+5 283g🔸20+4 375g🔸22+3 połówkowe ok 516g🔸25+5 913g 🔸28+5 1426g🔸31+2 2009g🔸33+5⏳
    🍀Planowane CC 11/02/2025🍀
  • najra88 Autorytet
    Postów: 1155 2056

    Wysłany: 7 stycznia, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    Dla mnie 5doba to ten czas kiedy mogłabym spokojnie wyjść na spacer po CC, bo czulam sie juz dobrze, nawet sprzatalam cos w domu 🙂 co prawda wychodziłam później bo po 1 CC synek był w szpitalu 14dni ale wsumie ja od początku musiałam robić do niego spacery z parkingu co było dość daleko a po drugim CC wyszliśmy na spacer w 9 dobie bo wcześniej pogoda nie pozwoliła.
    Dzięki ❤️ czyli mniej więcej powinno być ok tak jak po operacji, bo wtedy poszłam na pierwszy
    15-20min spacer 5 dni po.

    🍀 Czekamy na Ciebie 🍀
    preg.png

    Starania od 2014 z przerwą w 2019 i 2023

    ♀️ PCOS; mięśniaki macicy; niedomoga lutealna; słaby lewy jajnik; 12/17 i 06/23 cb; 09/23 – miomektomia i cystektomia
    ♂️ 2018 - morfo 2%; 2023 - morfo 4%

    IVF 04/24; mamy 8❄️🥰

    🔸05/06/24 FET ❄️5AB🔸5dpt blade ⏸️🔸7dpt mocne ⏸️🔸12dpt beta 887🔸14dpt beta 1874🔸24dpt 6+1 silne krwawienie🔸26dpt 6+3 GS 2.3cm; YS 0.34cm; CRL 0.98cm z bijącym❤️🔸7+3 CRL 1.2cm🔸8+2 CRL 1.9cm🔸9+4 CRL 2.8cm🔸11+3 CRL 4.9cm; NIPT niskie ryzyka; synek 💙🔸13+5 CRL 8.3cm🔸16+5 173g🔸18+5 283g🔸20+4 375g🔸22+3 połówkowe ok 516g🔸25+5 913g 🔸28+5 1426g🔸31+2 2009g🔸33+5⏳
    🍀Planowane CC 11/02/2025🍀
  • Dzoana88 Autorytet
    Postów: 526 655

    Wysłany: 7 stycznia, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    najra88 wrote:
    Dziewczyny notuje sobie wszystkie rady odnośnie ubranek, spacerów itd ale mam jeszcze pytanie jak szybko wyszłyście na pierwszy spacer z maleństwem? Szczególnie te z Was które miały CC.
    Pierwszy spacer to ten do domu :) u nas gdyby pozwoliła pogoda - byłybyśmy na spacerze od razu. Ale wyszłyśmy w piatek- wtorek spacer. Też na ile czujesz się na siłach 😃 i na ile bobo pozwoli 😄 a mój samotny z psem to 20 minut w dzień wyjścia że szpitala, ale wieczorem 😄 po tylu dniach w szpitalu (5), to aż się w głowie zakręcić może od świeżego powietrza 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia, 20:56

    najra88, Jagna34 lubią tę wiadomość

    ACA ✅️
    ANA+📛
    ASA 82 📛
    PAI-1 (heterozygotyczny)
    Trombofilia ✅️
    NK 26%
    Cross match 9,7
    AMH 2021 5,47
    Transfer 1 2021 : 12dpt 4,8❌️
    Transfer 2 2021 beta 0,2 ❌️
    Histeroskopia - antybiotyk
    Transfer 3 2022 beta ❌️
    Doc P Equoral+acard+metypred
    Transfer 4 12.01 2023 beta ❌️
    Długi protokół 0❄️
    08.2023 usunięcie miesniaka
    AMH 2,35
    Punkcja 12.2023❄️❄️

    Transfer5: 02.04 + atosiban
    beta 13dpt 1308, 16 dpt 4390, 22dpt 20099, 26dpt 48 631, prog 35,4
    Wizyta 30.04 mamy ❤️ CRL 6mm
    14.05. 8tc+5 CRL 2,33cm
    28.05 10tc+5 CRL 4,33cm
    25.06 14w+5 115g
    20w+6 414g II prenatalne ok
    23w+5 682g
    28+0 1221g
    31+4 1881g
    33+4 2267g
    35+5 2640g
    37+5 3075g

    Nifty, PAPP-A ryzyka niskie💖
    38+3 CC 3250g 10/10

    age.png
  • Jeżóweczka Autorytet
    Postów: 3280 5884

    Wysłany: 7 stycznia, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    thestorm wrote:
    My myjemy rękoma ;). Gąbki/myjki zbierają szybko bakterie. Sami też ich nie używamy więc według nas nie ma po co. Za to za każdym razem maluch kąpię się z pieluszką tetrową i to nią trochę go też myjemy. Sposób ze szkoły rodzenia, podobno maluchy czują się wtedy jak w brzuszku mamy. Nasz dobrze znosi kąpiele, płacze czasem po wyciągnięciu z wody jedynie, więc może faktycznie coś w tym jest.
    Robiliśmy z corcią dokladnie tak samo, tak też sugerowaly położne. Teraz też nie planuję zakupu myjek i gąbek.

    26.10.2022 r. Reprofit Ostrava ❄️ 4AA
    ➡️7 dpt beta 72,18 ➡️9 dpt beta 147,70
    ➡️12 dpt beta 644,72➡️14 dpt beta 1507,05
    ➡️26 dpt ❤
    ➡️30.12.22 USG prenatalne 5.66 cm❤
    ➡️21+0 tc 03.03.23 USG połówkowe 483g. Córeczka❤
    ➡️26+4 tc 11.04.23 957g.➡️30+4 tc 1432 g.
    ➡️32+3 tc III USG prenatalne 1968 g.
    ➡️34+4 tc 2411 g. ➡️36+4 tc 2623 g.
    ➡️40+0 tc córeczka na świecie SN 3430g.
    10.09.2024 r. Reprofit Ostrawa ❄️4AA
    ➡️6 dpt beta 59,52
    ➡️8 dpt beta 209,7
    ➡️10 dpt beta 508,1
    ➡️14 dpt beta 1927,0
    ➡️21 dpt pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
    ➡️28 dpt CRL 7,23mm, jest ❤️
    ➡️USG prenatalne CRL 6.66 mm, ryzyka niskie
    preg.png
    age.png
  • Maggie. Autorytet
    Postów: 258 521

    Wysłany: 7 stycznia, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My również nie używamy gąbek ani myjek.

    Ludzie od kopciuchów również bardzo mnie denerwują..

    Odnośnie spaceru, to wyszliśmy pierwszy raz jak Mała miała niecałe dwa tygodnie, ale to ze względu na to, że ja byłam przeziębiona. Po CC wyszliśmy w 5 dobie i śmiało mógłbym wtedy iść na dłuższy spacer niż do auta :D ogólnie bardzo szybko doszłam do siebie po zabiegu.

    najra88 lubi tę wiadomość

    👩🏼 ‘93
    wodniak - usunięcie jajowodu prawego
    lewy jajowód niedrożny
    🧔🏻‍♂️ ‘94
    nasienie dobrej jakości

    02.2024 - IVF, pobrano 11 komórek (4 niedojrzałe), zapłodniono 6 komórek mamy 3 mrozaki ❄️ 4.1.2 ❄️ 3.1.1 ❄️ 4.1.1 (z 6 doby)
    04.04.2024 - FET blastocysty (4.1.2) na cyklu sztucznym
    11 dpt - beta 1 058 😍
    15 dpt - beta 5 627
    18 dpt - widoczny GS oraz YS
    28 dpt - mamy serducho ❤️
    7+5 - CRL: 1.27 cm, 8+3 - CRL: 1.89 cm i krwiak, 10+4 - CRL: 3.89 cm, 12+6 - CRL: 6.78 cm, 14+5 - 111 g, 18+4 - 256 g, 22+5 - 563 g, 26+5 - 1022 g, 30+5 - 1906 g, 32+5 - 2417 g, 35+3 - 2972 g, 37+5 - 3605 g
    Nifty - niskie ryzyka, baby girl 🎀
    09.12.2024 (38+2) Nasz Skarb jest już z nami ❤️ 3250 g i 57 cm (CC)
    age.png
  • Osa 🐝 Autorytet
    Postów: 2932 3750

    Wysłany: 7 stycznia, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    najra88 wrote:
    Używasz takich zwykłych tych wacików jak te?

    https://gemini.pl/kindii-pure-bawelniane-platki-dla-niemowlat-60-sztuk-0030898

    Kupiłam takie do przemywania pupy ale jak się nadadzą do kąpieli to pewnie nawet lepiej niż myjka bo będą jednorazowe 😊

    Właśnie odkryto w dm: Jednorazowe myjki do twarzy Sensitive, 50 szt. (https://dm.pl/ebelin-jednorazowe-myjki-do-twarzy-sensitive-p4066447054798.html?wt_mc=app.dm.pdsteilen.laufend)

    Znalazłam ☺️

    najra88 lubi tę wiadomość

    event.png

    👩🏽 🐕‍🦺 32
    immunologia ✔️genetyka ✔️
    04/2022 histeroskopia ✔️
    04/2022 drożność j. ✔️
    09/2023 laparo. L. Jajnik ✔️
    Ahm -2,8/ cykle 30-32 ✔️

    👨🏼‍🦲 🐈 30
    Morfologia 4 ✔️ genetyka ✔️
    Przeciwciała pp. 05/23 70%✖️10/23-> 36% ✔️

    INVIMED Wrocław
    💉ivf. 11/2023

    27.12.2023 transfer 4BA❄️🤍
    6dpt. ⏸️ beta: 25,4/8dpt. 83,8
    12dpt.551,00 /14dpt. 1385,00
    16dpt. 2773,00 /26dpt. ♡ 31649,00

    11+3 niskie ryzyko 6,04 cm ♥️
    17+0 227 g 👧🏻.
    23+3 połówkowe 695g
    33+5 2500 g
    36+5 3200 g 🩷

    39+1 4000g 56cm ☀️

    Ferie:❄️❄️
    👩🏻‍❤️‍💋‍👨🏻 👧🏻♡
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1678 1561

    Wysłany: 7 stycznia, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    najra88 wrote:
    Używasz takich zwykłych tych wacików jak te?

    https://gemini.pl/kindii-pure-bawelniane-platki-dla-niemowlat-60-sztuk-0030898

    Kupiłam takie do przemywania pupy ale jak się nadadzą do kąpieli to pewnie nawet lepiej niż myjka bo będą jednorazowe 😊
    Tak, takich wacików używam 🙂 ona po dłuższym kontakcie z woda rozwalają się ale umycie dziecka zajmuje moment więc dają radę 🙂 moje dzieci uwielbiają kapiel więc przy dłuższym leżeniu w wannience używamy pieluchy tetrowej żeby dzieciątku było cały czas cieplutko i przyjemnie 🙂

    najra88, Alex_92 lubią tę wiadomość

    2019 - starania czas start 🥰
    Wiek 26lat👦👩
    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
    04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
    preg.png
  • Dzoana88 Autorytet
    Postów: 526 655

    Wysłany: 7 stycznia, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    thestorm wrote:
    My myjemy rękoma ;). Gąbki/myjki zbierają szybko bakterie. Sami też ich nie używamy więc według nas nie ma po co. Za to za każdym razem maluch kąpię się z pieluszką tetrową i to nią trochę go też myjemy. Sposób ze szkoły rodzenia, podobno maluchy czują się wtedy jak w brzuszku mamy. Nasz dobrze znosi kąpiele, płacze czasem po wyciągnięciu z wody jedynie, więc może faktycznie coś w tym jest.
    My też rękoma 😁 żeby każda fałdkę dosięgnąć 😄 i nasza też lubi kąpiele- ma taką minę "ale o co chodzi???" 😄 później przenosimy do pokoju i wymysł męża- puszcza farelkę, żeby Młodej się zimno nie zrobiło po wodzie do wycierania - dosłownie na minutę i mamy czysty relaks orzeł spaniem 😁

    ACA ✅️
    ANA+📛
    ASA 82 📛
    PAI-1 (heterozygotyczny)
    Trombofilia ✅️
    NK 26%
    Cross match 9,7
    AMH 2021 5,47
    Transfer 1 2021 : 12dpt 4,8❌️
    Transfer 2 2021 beta 0,2 ❌️
    Histeroskopia - antybiotyk
    Transfer 3 2022 beta ❌️
    Doc P Equoral+acard+metypred
    Transfer 4 12.01 2023 beta ❌️
    Długi protokół 0❄️
    08.2023 usunięcie miesniaka
    AMH 2,35
    Punkcja 12.2023❄️❄️

    Transfer5: 02.04 + atosiban
    beta 13dpt 1308, 16 dpt 4390, 22dpt 20099, 26dpt 48 631, prog 35,4
    Wizyta 30.04 mamy ❤️ CRL 6mm
    14.05. 8tc+5 CRL 2,33cm
    28.05 10tc+5 CRL 4,33cm
    25.06 14w+5 115g
    20w+6 414g II prenatalne ok
    23w+5 682g
    28+0 1221g
    31+4 1881g
    33+4 2267g
    35+5 2640g
    37+5 3075g

    Nifty, PAPP-A ryzyka niskie💖
    38+3 CC 3250g 10/10

    age.png
  • Kulka413 Autorytet
    Postów: 818 812

    Wysłany: 7 stycznia, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W poniedziałek rano 6.01 o 7 jak poszłam do łazienki to wypadł mi czop śluzowy. Później zaczęły się skurcze tak co 10/15 minut i trwały do godziny 11 jak już się wykąpałam i wydepilowalam do porodu 🤣 oczywiście wszystko ustało więc poszłam na drzemkę i jak się obudziłam to skurcze były tak co 7 minut. Jak czas zmniejszył się do 5 minut to o 20 pojechaliśmy do szpitala na konsultacje i położna pomimo tego że rozwarcie miałam na centrymetr i szyjkę długości centymetra stwierdziła na podstawie mojej oceny bólu (między 6 a 7 na 10) stwierdziła że powinnam zostać na oddziale. Około 23 skurcze miałam już co 3 minuty ale rozwarcie nic się nie zwiększyło więc dostałam jakiś zastrzyk na noc żeby skurcze były mniej bolesne a rozwarcie zaczęło się powiększać. Po tym zastrzyku zrobiło mi się słabo więc się położyłam a wcześniej tańczyłam po pokoju. O 3 w nocy obudziłam się chyba z atakiem paniki bo tętno miałam 140 ale z małą było wszystko ok na ktg więc postaralam się usnąć ale non stop się wybudzalam na silne skurcze. O godzinie 8 przynieśli mi śniadanie ale przez tą akcję w nocy strasznie bolała mnie głowa więc wymiotowałam o ostateczni nie zjadłam nic. Mój ostatni posiłek przed wyjazdem na porodówkę to były frytki na obiad o 14 i kawałek chleba z nutellą o 19..... O godzinie 9 przyjechał mąż i poszliśmy pod prysznic (nie sądziłam że coś takiego może przynieść taka ulgę) a po prysznicu który mógł trwać zaledwie 20 minut poszłam na badanie i okazało się że rozwarcie mam już 4cm więc wzięli mnie na porodówkę o godzinie 10:40. Na początku głównie stałam i się bujalam z mężem za plecami lub siedziałam na piłce. Skurcze już miałam na ktg tak na 80. O godzinie 12 przyszły mi przebić pęcherz ale coś co miało byc czysta formalnością trwało 15 minut bo coś tam się mała źle ułożyła i nie było jak schwytac pęcherza. Chwilę później zwymiotowałem ponownie. Od tego czasu skurcze na ktg były od 100 do 150 chociaż też nie wszystko te gówna wyłapywały bo mi non stop się odczepialy bo jak przychodził skurcz to bardziej się skupiałam na ruszaniu niż na ktg. Rozwarcie zwiększyło się aż do 5cm 🤦🏻‍♀️ a ból był nie do zniesienia no i nie miałam już siły bo zwyczajnie byłam głodna a nie mogłam nic zjeść bo zwyczajnie mnie mdlilo z bólu. Prosiłam już żeby zrobili mi cesarkę bo wiedziałam że nie będę miała siły urodzić. Około godziny 15 zatargaly mnie pod prysznic gdzie spędziłam z mężem chyba pół godziny ale jak tylko wyszłam to zemdlałam z bolu. Skurcze były już coraz częściej ale rozwarcie nic się nie zwiększyło. Podczas zmiany pozycji zemdlałam ponownie i wtedy dali mi jakieś dragi przez które kompletnie straciłam orientację w rzeczywistości. Jak tylko się przebudzalam to pytałam męża co się dzieje i czemu mnie boli. Co chwilę mówił on i położne że za 10 minut przyjdzie lekarz i zadecyduje co dalej. Lekarz przyszedł o 16:20 i wtedy powiedziała że szyjka jest już miękka na granicach ale rozwarcie nic się nie ruszyło i mała nie ustawiła się na tyle nisko żeby to wszystko się szybko skończyło więc dała mi wybór że albo czekamy albo cesarka. Zdecydowałam się na cesarkę bo miałam chwilę przytomności .... Anestezjolog przyszedł dopiero o 17:20 cewnik miałam już od godziny krew mi ciekła po udach i miałam serdecznie dosyć wszystkiego bo skurcze pomimo że były rzadziej (chyba organizm wiedział że za chwilę będzie koniec) to nadal cholernie bolało. Na końcu już czułam nawet parcie na odbyt i mąż stwierdził że może jednak spróbujemy naturalnie skoro to dobry znak ale tylko na niego spojrzałam że łzami w oczach. Na sali operacyjnej dosyć szybko już podali mi znieczulenie i o 17:42 usłyszałam półprzytomna krzyk Zuzi. Lekarka mi ją niby pokazała ale tak nieporadnie że przez tą kotarke widziałam tylko jej dupcie 🤣 chyba neonatolog później podsunął mi Zuzię żebym mogła ją zobaczyć i ucałować w nosek a ja spytałam tylko jakie ma włosy bo moj molaz cholernie się bał że będzie ruda 🤣 wyszła czarnulka z nawet sporo ich ilością na głowie (to po mężu bo ja do 2 roku życia byłam praktycznie łysa). O 18 mąż dostał ja do kangurowania a ja wyjechałam z sali jakoś o 18:30. Przyszedł do mnie około 19:30 i mi pokazywał jej zdjęcia. Chyba ma mój nosek i jego usta. Przyprowadzili nam ją później do pokoju gdzie siedziała u męża na rękach przez godzinę i oddaliśmy ja spowrotem bo nie czułam się na tyle na siłach żeby ją wziąć do siebie.

    Podsumowując od 7.01.2025 roku godziny 17:42 jestem mamą malutkiej Zuzi która urodziła się z wagą 3320, mierząca 56 centrymetrów posiadająca 10 punktów w skali apgar.

    Musk, najra88, aganieszkam, ZAJĄCZEK94, thestorm, Nadzieja25, Ewlona, Sarenka, Dzoana88, aga12345, Kate@@, izabelka90, Midi, Calineczka90, Panna_Melodia, Jagna34, Alex_92 lubią tę wiadomość

    🧍🏻‍♀️'97 PCOS, niedoczynność tarczycy
    🧍🏽‍♂️'94 morfologia 1%, słaba ruchliwość i żywotność
    👩🏻‍🤝‍👨🏽 uszkodzone geny odpowiedzialne za trawienie glutenu i laktozy
    starania od 11.09.2021
    11.03.2022➡️INVIMED Poznań
    ➡️14.06.2023 IUI ❌
    ➡️17.07.2023 IUI ❌
    16.08.2023➡️MedART Poznań
    ➡️11.10.2023 punkcja➡️18🥚➡️10❄️
    ➡️27.11.2023 FET PGT-A❄️5.1.1 7dpt beta 8,79, prog 99,1 8dpt beta 13,75 11dpt beta 28 17dpt 8,05 CB 💔
    ➡️28.12.2023 biopsja+endometrium scan➡️staphylococcus aureus+enetrococcus faecalis➡️3msc probiotykoterapi
    ➡️05.2024 naturalsik(06.05 3+5) beta 159,14 prog 15,9 (07.05 3+6) beta 232,27 (10.05 4+2) beta 1027,69 prog 47,4 (17.05 5+2) beta 15519,62 prog 22,1 (21.05 5+6) mamy ❤️ (12) prenatalne będzie 🩷 (17+3) pierwszy kopniak
    Zostało 9❄️
    age.png[/url]
  • Musk Autorytet
    Postów: 294 584

    Wysłany: 7 stycznia, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kulka413 wrote:
    W poniedziałek rano 6.01 o 7 jak poszłam do łazienki to wypadł mi czop śluzowy. Później zaczęły się skurcze tak co 10/15 minut i trwały do godziny 11 jak już się wykąpałam i wydepilowalam do porodu 🤣 oczywiście wszystko ustało więc poszłam na drzemkę i jak się obudziłam to skurcze były tak co 7 minut. Jak czas zmniejszył się do 5 minut to o 20 pojechaliśmy do szpitala na konsultacje i położna pomimo tego że rozwarcie miałam na centrymetr i szyjkę długości centymetra stwierdziła na podstawie mojej oceny bólu (między 6 a 7 na 10) stwierdziła że powinnam zostać na oddziale. Około 23 skurcze miałam już co 3 minuty ale rozwarcie nic się nie zwiększyło więc dostałam jakiś zastrzyk na noc żeby skurcze były mniej bolesne a rozwarcie zaczęło się powiększać. Po tym zastrzyku zrobiło mi się słabo więc się położyłam a wcześniej tańczyłam po pokoju. O 3 w nocy obudziłam się chyba z atakiem paniki bo tętno miałam 140 ale z małą było wszystko ok na ktg więc postaralam się usnąć ale non stop się wybudzalam na silne skurcze. O godzinie 8 przynieśli mi śniadanie ale przez tą akcję w nocy strasznie bolała mnie głowa więc wymiotowałam o ostateczni nie zjadłam nic. Mój ostatni posiłek przed wyjazdem na porodówkę to były frytki na obiad o 14 i kawałek chleba z nutellą o 19..... O godzinie 9 przyjechał mąż i poszliśmy pod prysznic (nie sądziłam że coś takiego może przynieść taka ulgę) a po prysznicu który mógł trwać zaledwie 20 minut poszłam na badanie i okazało się że rozwarcie mam już 4cm więc wzięli mnie na porodówkę o godzinie 10:40. Na początku głównie stałam i się bujalam z mężem za plecami lub siedziałam na piłce. Skurcze już miałam na ktg tak na 80. O godzinie 12 przyszły mi przebić pęcherz ale coś co miało byc czysta formalnością trwało 15 minut bo coś tam się mała źle ułożyła i nie było jak schwytac pęcherza. Chwilę później zwymiotowałem ponownie. Od tego czasu skurcze na ktg były od 100 do 150 chociaż też nie wszystko te gówna wyłapywały bo mi non stop się odczepialy bo jak przychodził skurcz to bardziej się skupiałam na ruszaniu niż na ktg. Rozwarcie zwiększyło się aż do 5cm 🤦🏻‍♀️ a ból był nie do zniesienia no i nie miałam już siły bo zwyczajnie byłam głodna a nie mogłam nic zjeść bo zwyczajnie mnie mdlilo z bólu. Prosiłam już żeby zrobili mi cesarkę bo wiedziałam że nie będę miała siły urodzić. Około godziny 15 zatargaly mnie pod prysznic gdzie spędziłam z mężem chyba pół godziny ale jak tylko wyszłam to zemdlałam z bolu. Skurcze były już coraz częściej ale rozwarcie nic się nie zwiększyło. Podczas zmiany pozycji zemdlałam ponownie i wtedy dali mi jakieś dragi przez które kompletnie straciłam orientację w rzeczywistości. Jak tylko się przebudzalam to pytałam męża co się dzieje i czemu mnie boli. Co chwilę mówił on i położne że za 10 minut przyjdzie lekarz i zadecyduje co dalej. Lekarz przyszedł o 16:20 i wtedy powiedziała że szyjka jest już miękka na granicach ale rozwarcie nic się nie ruszyło i mała nie ustawiła się na tyle nisko żeby to wszystko się szybko skończyło więc dała mi wybór że albo czekamy albo cesarka. Zdecydowałam się na cesarkę bo miałam chwilę przytomności .... Anestezjolog przyszedł dopiero o 17:20 cewnik miałam już od godziny krew mi ciekła po udach i miałam serdecznie dosyć wszystkiego bo skurcze pomimo że były rzadziej (chyba organizm wiedział że za chwilę będzie koniec) to nadal cholernie bolało. Na końcu już czułam nawet parcie na odbyt i mąż stwierdził że może jednak spróbujemy naturalnie skoro to dobry znak ale tylko na niego spojrzałam że łzami w oczach. Na sali operacyjnej dosyć szybko już podali mi znieczulenie i o 17:42 usłyszałam półprzytomna krzyk Zuzi. Lekarka mi ją niby pokazała ale tak nieporadnie że przez tą kotarke widziałam tylko jej dupcie 🤣 chyba neonatolog później podsunął mi Zuzię żebym mogła ją zobaczyć i ucałować w nosek a ja spytałam tylko jakie ma włosy bo moj molaz cholernie się bał że będzie ruda 🤣 wyszła czarnulka z nawet sporo ich ilością na głowie (to po mężu bo ja do 2 roku życia byłam praktycznie łysa). O 18 mąż dostał ja do kangurowania a ja wyjechałam z sali jakoś o 18:30. Przyszedł do mnie około 19:30 i mi pokazywał jej zdjęcia. Chyba ma mój nosek i jego usta. Przyprowadzili nam ją później do pokoju gdzie siedziała u męża na rękach przez godzinę i oddaliśmy ja spowrotem bo nie czułam się na tyle na siłach żeby ją wziąć do siebie.

    Podsumowując od 7.01.2025 roku godziny 17:42 jestem mamą malutkiej Zuzi która urodziła się z wagą 3320, mierząca 56 centrymetrów posiadająca 10 punktów w skali apgar.
    Gratulacje!
    Jesteś bardzo dzielna !
    Dużo zdrówka dla Was!

    Kulka413 lubi tę wiadomość

    preg.png
    Start 2020
    Prolaktyna 74
    IO- metformina 2000 (BMI w normie od 07.23)
    3 IUI bety <2.3
    Wrzesień 23 1.ICSI ( aktywacja, Fertile Chip)
    12 pobrano, 5 dojrzałych , 1 wczesna blastocysta
    ET , beta <2.3
    Suple do 2. proc q10, l-karnityna, Wit B, DHEA
    02.24 falstart , cytologia IIIB , HPV 73, zmiana 1cm usunięta w całości, w biopsji bez cech dysplazji. Po kontroli start 2. procedury
    13.05.24 PICSI (aktywacja, Fertile Chip)
    Pobrano 14, dojrzałych 11, 9 blastek 3 i 4.1.1
    ET 18.05 beta <2.3
    FET 17.06 3.1.1 AH, EG
    7dpt : beta 34, prog 16,2
    9dpt : beta 102, prog 15,1
    12dpt: beta 666, prog 25
    15dpt: beta 2566, prog 18
    18dpt GS 6,7mm YS 3mm
    24dpt . CRL 5mm, mamy ❤️
    8t1d 17 mm
    12t5d 68 mm-ryzyka niskie🩷?
    16t5d 200 g
    21t1d 420g 🩷
    24t6d 720g
‹‹ 496 497 498 499 500 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ