udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś wyspałam się pierwszy raz odkąd jest synek 😊. Zasnął około 22:00 i spał do 5:00, zjadł, przebrałam i spał jeszcze od 6:00 do 8:30.monester wrote:No tak,. pamiętasz jak pytałam o to samo 2 tygodnie temu ? Nic mu nie było, kolejny dzień już nie spał tak, widać tego potrzebował.
Ale żeby nie było tak wesoło to już 3 dni bez kupy..i tak zawsze jakieś zmartwienie
monester, WiosnyFanka, Mati W., Mas, gosinka lubią tę wiadomość
-
Mnie te dni bez kupy nie martwią tylko wiadomo że jak przyjdzie to wtedy jest kumulacja z 3 dni. Ale fajnie się było wyspac nie ? Aż strach pomyśleć o tym regresieNowa na forum wrote:Ja dziś wyspałam się pierwszy raz odkąd jest synek 😊. Zasnął około 22:00 i spał do 5:00, zjadł, przebrałam i spał jeszcze od 6:00 do 8:30.
Ale żeby nie było tak wesoło to już 3 dni bez kupy..i tak zawsze jakieś zmartwienie
Nowa na forum, WiosnyFanka, Mati W. lubią tę wiadomość
-
Spokojnie z tą kupa. U nas to samo, mówia że to normalne. Czasami nie ma 3-5 dni a później dwa razy w dniu. Ale teraz troszkę mieszamy mm i może już się unormuje.Nowa na forum wrote:Ja dziś wyspałam się pierwszy raz odkąd jest synek 😊. Zasnął około 22:00 i spał do 5:00, zjadł, przebrałam i spał jeszcze od 6:00 do 8:30.
Ale żeby nie było tak wesoło to już 3 dni bez kupy..i tak zawsze jakieś zmartwienie
Nowa na forum, WiosnyFanka, Mati W. lubią tę wiadomość
[/url] -
Mój też tak czasem krzyczy, nic nie pomaga, czasem chce więcej jeść a czasem trzeba po prostu nosić i w pewnym momencie zasypiaBunkierka wrote:Dziewczyny jak radzicie sobie z płaczem/krzykiem takiego malucha 😔 nakarmiona, pielucha czysta, tulona i mimo to się denerwuje.. 😔 ciężko patrzeć jak tak krzyczy, płacze i nic nie pomaga i nie wiadomo o co tej Małej chodzi i jak pomóc
a brzmi jakby ją ze skóry obdzierali 😔 -
https://www.lidl.pl/p/lupilu-kombinezon-niemowlecy-z-organicznej-welny-merynosow/p100377256
Przyszedł już mój lidlowy kombinezon merino i powiem wam że jest spoko, ale na szczupłe dzieci, bo na Igę jest w sam raz 😅
Polecam i zastanawiam się jaki softshell do tego zamówić 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2024, 09:19
Nowa na forum, Rosa_13 lubią tę wiadomość
-
Gratulacje 💐 Witaj Pawełku😘🥳invincible👊🏻 wrote:Hej Dziewczyny!
Dosyć długo się nie pojawiałam ale w końcu udało mi się zajrzeć i gratuluję wszystkim świeżo upieczonym Mamusiom 😍
U mnie sytuacja przyjęła zupełnie nieoczekiwany obrót. W 36 tygodniu zaczęło mi się psuć ciśnienie. Rosło i rosło. A ja jako domorosła diagnostka zleciłam sobie zbadanie białka w moczu. I tym sposobem w 37+5 ciśnienie na poziomie 150/100 oraz białko w moczu zawiodły mnie na Izbę Przyjęć o godzinie 22. Od razu przyjęli mnie na oddział a kolejnego dnia po obchodzie założyli balonik. Ciąża donoszona, bobas oszacowany na 3600g to nikt się długo nie zastanawiał.
Balonik nie wypadł ale rzekomo zadanie spełnił. Usunięty po 24h, rozwarcie było i na porodówkę. Tam zaczęło się pięknie mimo końskich dawek oksytocyny. Jestem odporna na ból więc na skurczach po 120 jeszcze z uśmiechem na ustach tańczyłam do włoskich ulubionych kawałków. Niestety w pewnym momencie się zepsuło. 11 godzin próby porodu naturalnego, z czego 6 bez postępu i nagle CC.
Tym sposobem 07.08.2024 r. o godz. 21:08 w 38+0 tygodniu ciąży na świat przyszedł mój wymarzony Syn Paweł 💙 ważył 3600g i mierzył 54cm choć wydaje mi się, że jednak jest nieco dłuższy patrząc po ubrankach rozmiar 56, bo niektóre odmrazu za krótkie były 😂
Poród wyglądał zupełnie inaczej niż sobie wyobrażałam co muszę przepracować w głowie ale cel nadrzędny osiągnięty - śliczny, zdrowy bobas 😍
Wszystkiego dobrego dla Was wszystkich życzymy ❤️🩷🩵🤍 -
Witamy Cie Pawełku kochany 🩵❤️😘invincible👊🏻 wrote:Hej Dziewczyny!
Dosyć długo się nie pojawiałam ale w końcu udało mi się zajrzeć i gratuluję wszystkim świeżo upieczonym Mamusiom 😍
U mnie sytuacja przyjęła zupełnie nieoczekiwany obrót. W 36 tygodniu zaczęło mi się psuć ciśnienie. Rosło i rosło. A ja jako domorosła diagnostka zleciłam sobie zbadanie białka w moczu. I tym sposobem w 37+5 ciśnienie na poziomie 150/100 oraz białko w moczu zawiodły mnie na Izbę Przyjęć o godzinie 22. Od razu przyjęli mnie na oddział a kolejnego dnia po obchodzie założyli balonik. Ciąża donoszona, bobas oszacowany na 3600g to nikt się długo nie zastanawiał.
Balonik nie wypadł ale rzekomo zadanie spełnił. Usunięty po 24h, rozwarcie było i na porodówkę. Tam zaczęło się pięknie mimo końskich dawek oksytocyny. Jestem odporna na ból więc na skurczach po 120 jeszcze z uśmiechem na ustach tańczyłam do włoskich ulubionych kawałków. Niestety w pewnym momencie się zepsuło. 11 godzin próby porodu naturalnego, z czego 6 bez postępu i nagle CC.
Tym sposobem 07.08.2024 r. o godz. 21:08 w 38+0 tygodniu ciąży na świat przyszedł mój wymarzony Syn Paweł 💙 ważył 3600g i mierzył 54cm choć wydaje mi się, że jednak jest nieco dłuższy patrząc po ubrankach rozmiar 56, bo niektóre odmrazu za krótkie były 😂
Poród wyglądał zupełnie inaczej niż sobie wyobrażałam co muszę przepracować w głowie ale cel nadrzędny osiągnięty - śliczny, zdrowy bobas 😍
Wszystkiego dobrego dla Was wszystkich życzymy ❤️🩷🩵🤍👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów i jedna upragnionaCiaza🩷
38+5 córeczka jest na Świecie 🩷
Wracamy po rodzeństwo 🍀🙏
13.10 wizyta monitorująca
20.10 transfer 4.1.2🍀🤞🙏
26.10 II - cień cienia 🙏
Beta hcg :8dpt 30,2 / 10dpt 92,7 🙏
6.11 usg jest pęcherzyk 🍀🙏
17.11🍀🙏
Niech stanie sie cud 🙏🍀
Na zimowisku ❄️❄️ Blastocysty

-
My dzisiaj jedziemy na kolejną wizytę do fizjo. Pomimo ćwiczeń nadal walczymy z asymetria przez splaszczenie główki z jednej strony, jakoś ciężko nam z tego wyjść. Zobaczymy co teraz fizjo nam zaleci, czuję się winna że w szpitalu zaraz po urodzeniu nie układałam go na boki ale tam nikt mi nie powiedział jak z tym postępować na miejscu i w domu. Główka nadal z jego lewej strony spłaszczona przez co często sama mu leci na te stronę pomimo że obróci na drugą to tylko na trochę bo zaraz wraca na tamtą.Starania naturalne od 06.2019.
12.22r start w klinice niepłodności
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️


-
Wracam już do domu po ktg. Wszystko ok, chociaż zupełnie nie rozumiem zasad tych zapisów. Dwa tygodnie temu mała była mało aktywna, kazali powtarzać zapis. W zeszłym tygodniu dobrze ją czułam w trakcie zapisu i od razu było ok. Dzisiaj nie czułam jej prawie nic przez 40 minut, a stwierdzili że była nadpobudliwa. Dobrze, że już nie muszę tam jechać planowo. Teraz już tylko w razie czego tryb pilny i izba przyjęć, bo planowe wizyty wszystkie odhaczone. Pozostaje czekać.
Miłego dnia dla Was 😘
Nowa na forum, Szarlotka90, Rosa_13 lubią tę wiadomość
Córka, ciąża naturalna, 02.2019
Aniołek, ciąża naturalna, 04.2021 13 tc
Córka, in-vitro, urodzona 09.2024 -
A najlepsze, że potem znów zjadł, zmieniłam pieluszkę i jeszcze pospał tyle, że zdążyłam wziąć prysznic i głowę umyć 😄, teraz śpi przy kp..i nawet śniadanie zjadłam i cappuccino wypiłam..od razu lepsze samopoczucie 😃monester wrote:Mnie te dni bez kupy nie martwią tylko wiadomo że jak przyjdzie to wtedy jest kumulacja z 3 dni. Ale fajnie się było wyspac nie ? Aż strach pomyśleć o tym regresie
Czy zdarzyło się komuś, że zepsuł się słód jęczmienny? Mam wrażenie, że zmienił smak i zapach, jakby sfermentowany?
gosinka lubi tę wiadomość
-
Ja podaję pierś jak zaczyna się dopominać, potem mm przeważnie 90 ml, wieczorem i w środku nocy po 120 ml. Czasem w dzień zjadł tylko 60 ml, nigdy nie wiem jednak ile kp zjada. Przeważnie je co około 3 godzinyWiosnyFanka wrote:Nasz Młody właśnie skończył 3 miesiące.
Podajemy mu 120ml (to już z proszkiem) 6 razy na dobę. To mu wystarcza. Na siatce centylowej przybiera idealnie. Planujemy mu zwiększyć porcje właśnie od 4 miesiąca zgodnie z zaleceniem producenta mleka. -
Pierwszy raz słyszę o tym wosku ..o co chodzi?xxMiaxx wrote:Piękny wynik 😊
U nas mały zaczyna powoli chcieć gaworzyc, wydaje z siebie takie cudne, ciche dźwięki jakby mówić chciał 😊
I tak dzisiaj od 18 wogole nie mógł zasnąć, zasypiał dosłownie na chwilę i zaraz się wybudzał, w między czasie była kąpiel, wieczorne karmienie i niestety ciągle wybudzanie po chwili. 10 minut temu rozebrałam go do pieluszki, zawinęłam w kocyk bambusowy jak tortille, dosłownie 2 minuty pobujalam i w końcu zasnął 😊 myślicie że to skok rozwojowy?
A z ciekawości czy wierzycie w przelewanie wosku nad głową dziecka? 🙈
WiosnyFanka lubi tę wiadomość
-
U nas też się zrobiło tak bardzo szybko. Dodatkowo maluch cały się układał na boczek , ciągle ten sam. Zrobiliśmy do łóżeczka wkład: ręcznik, na to pieluszkę, boli zawijam pod spód w rulony po bokach i powstaje takie korytko. Jak synek zaśnie to układam głowę na drugim boczku. Teraz już sam ukladatna obu. Zauważyłam też że trzeba uważać podczas kp i noszenia, bo ta część głowy się odgniata od przedramieniaxxMiaxx wrote:My dzisiaj jedziemy na kolejną wizytę do fizjo. Pomimo ćwiczeń nadal walczymy z asymetria przez splaszczenie główki z jednej strony, jakoś ciężko nam z tego wyjść. Zobaczymy co teraz fizjo nam zaleci, czuję się winna że w szpitalu zaraz po urodzeniu nie układałam go na boki ale tam nikt mi nie powiedział jak z tym postępować na miejscu i w domu. Główka nadal z jego lewej strony spłaszczona przez co często sama mu leci na te stronę pomimo że obróci na drugą to tylko na trochę bo zaraz wraca na tamtą.
-
Wielkie gratulacje dla dzielnej Mamy, witamy na świecie Maluszku 💙💙💙invincible👊🏻 wrote:Hej Dziewczyny!
Dosyć długo się nie pojawiałam ale w końcu udało mi się zajrzeć i gratuluję wszystkim świeżo upieczonym Mamusiom 😍
U mnie sytuacja przyjęła zupełnie nieoczekiwany obrót. W 36 tygodniu zaczęło mi się psuć ciśnienie. Rosło i rosło. A ja jako domorosła diagnostka zleciłam sobie zbadanie białka w moczu. I tym sposobem w 37+5 ciśnienie na poziomie 150/100 oraz białko w moczu zawiodły mnie na Izbę Przyjęć o godzinie 22. Od razu przyjęli mnie na oddział a kolejnego dnia po obchodzie założyli balonik. Ciąża donoszona, bobas oszacowany na 3600g to nikt się długo nie zastanawiał.
Balonik nie wypadł ale rzekomo zadanie spełnił. Usunięty po 24h, rozwarcie było i na porodówkę. Tam zaczęło się pięknie mimo końskich dawek oksytocyny. Jestem odporna na ból więc na skurczach po 120 jeszcze z uśmiechem na ustach tańczyłam do włoskich ulubionych kawałków. Niestety w pewnym momencie się zepsuło. 11 godzin próby porodu naturalnego, z czego 6 bez postępu i nagle CC.
Tym sposobem 07.08.2024 r. o godz. 21:08 w 38+0 tygodniu ciąży na świat przyszedł mój wymarzony Syn Paweł 💙 ważył 3600g i mierzył 54cm choć wydaje mi się, że jednak jest nieco dłuższy patrząc po ubrankach rozmiar 56, bo niektóre odmrazu za krótkie były 😂
Poród wyglądał zupełnie inaczej niż sobie wyobrażałam co muszę przepracować w głowie ale cel nadrzędny osiągnięty - śliczny, zdrowy bobas 😍
Wszystkiego dobrego dla Was wszystkich życzymy ❤️🩷🩵🤍 -
monester wrote:Wiosnyfanka z ciekawości, jakiej butelki używacie i czy młody zawsze zjada tyle samo ? I ile teraz waży?
Używamy butelki i jakiegoś randomowego smoczka z laktatora Neno. Młody póki co zawsze zjada tyle samo, czyli 6 porcji po 120ml na dobę. Waga z zeszłego tygodnia to 6150g. Od kilku pomiarów idzie cały czas 75 centylem. Wskoczyliśmy w rozmiar 68.
Nowa na forum lubi tę wiadomość
Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g

-
monester wrote:35 dzieciaczków przyszlo już na świat w edycji II !!!
Łoooo! To już zacna grupa żłobkowa
Niesamowite to wszystko. Grupa obcych dla siebie kobiet wydała na świat 35 nowych żyć.
Zastanawiacie się czasem jak będzie wyglądał świat jak nasze dzieci będą dorastać? Co je czeka? Jakie będą? Ja mam czasem takie myśli. Najbardziej mi zależy na tym, żeby Młody był po prostu dobrym człowiekiem. Czy ja jestem wystarczająco dobrą by Go tego nauczyć? Nie wiem sama...
Mimi09, gosinka, Verna lubią tę wiadomość
Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g

-
Mojra wrote:Dziewczyny wrzucam link gdzie nożna wrzucić wyniki morfologii dziecka i sprawdza normy dla wieku bobasa, się nie przestraszcie strona związana z onkologia, ale spełnia zadanie interpretacji wyników:
https://onkologia-dziecieca.pl/kalkulator-morfologii
Wrócę do tematy niedoboru żelaza, był polecany preparat Sidoral, ale znajduję go tylko w opcji dla dorosłych, to ten właśnie?
Moja mała ma coś rozjechane te wyniki, zwłaszcza te świadczące o anemii 🥺 plus jakieś świadczące o infekcji/ niskiej odporności, a nie ma żadnych objawów...
My z anemii wyszliśmy dzięki Actiferol Start i Actiferol Baby. Sideral nie podniósł nam tak dobrze parametrów, ale wiem że u innych dzieci działa super (Monester - chyba u Was, prawda?).
Mówiąc o niskiej odporności nasz ma myśli poziom neutrofili?Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g

-
Oczywiście, że o tym myślę. Chciałabym też, aby udało mi się wypracować w nim taką zdrową pewność siebie, aby nikt nie zdołał go wpędzić w kompleksyWiosnyFanka wrote:Łoooo! To już zacna grupa żłobkowa

Niesamowite to wszystko. Grupa obcych dla siebie kobiet wydała na świat 35 nowych żyć.
Zastanawiacie się czasem jak będzie wyglądał świat jak nasze dzieci będą dorastać? Co je czeka? Jakie będą? Ja mam czasem takie myśli. Najbardziej mi zależy na tym, żeby Młody był po prostu dobrym człowiekiem. Czy ja jestem wystarczająco dobrą by Go tego nauczyć? Nie wiem sama...
WiosnyFanka, Mas lubią tę wiadomość
-
Hej 😘
Pamiętam ,że była rozmowa odnośnie smarowania pupy ,ale szukam i musiało być to gdzieś bardzo daleko. Możecie mi przypomnieć co było lepszego od Bepanthen baby ?
Smarujemy od wczoraj bo zrobiło się malutkie zaczerwienienie ,ale chyba to nie pomaga jakoś super ,a wiem ,że pisałyście, że jak już coś się dzieje to właśnie smarujecie czymś lepszym .
Z góry dziekuje za pomoc🩷👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów i jedna upragnionaCiaza🩷
38+5 córeczka jest na Świecie 🩷
Wracamy po rodzeństwo 🍀🙏
13.10 wizyta monitorująca
20.10 transfer 4.1.2🍀🤞🙏
26.10 II - cień cienia 🙏
Beta hcg :8dpt 30,2 / 10dpt 92,7 🙏
6.11 usg jest pęcherzyk 🍀🙏
17.11🍀🙏
Niech stanie sie cud 🙏🍀
Na zimowisku ❄️❄️ Blastocysty








