udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMasz powiększone cięcie i automatycznie większą bliznę. Czasami takie cięcie wykonuje się przy porodach przedwczesnych. Ja osobiście takiego nie miałamizabelka90 wrote:Dziewczyny w ogóle patrze w moim wypisie , że przednia ściana macicy docieta do kształtu T, jestem jeszcze przed wizyta kontrolną, dopiero będę pytać co to dla mnie oznacza,ale spotkalyscie się z takim cięciem może?
izabelka90, Anulka15 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję, coś czułam właśnie, że raczej standardowe to nie jest skoro tak to opisali. Mam tylko nadzieję, że z żadnymi komplikacjami dodatkowymi to się nie będzie wiązać w razie kolejnej ciąży. 🙏Mi_lusia wrote:Masz powiększone cięcie i automatycznie większą bliznę. Czasami takie cięcie wykonuje się przy porodach przedwczesnych. Ja osobiście takiego nie miałam
-
Gonia.. wrote:Hej Ciocie 🩷
Mamy nadzieję, że u każdej z was jest wszystko idealnie 😘
U nas jest cudownie . Te chwile spędzone z naszym maleńkim skarbem są bezcenne 🩷🩷🩷
Są chwilę zmęczenia i w nocy mam oczy na zapałkach wręcz ,ale widok tego maleństwa dodaje mnóstwo sił 🤗😳nie wiem jak wasze pociechy ,ale nasza córeczka je - 3h śpi później pieluszka znów je i znów śpi. W dzień przerwy ma czesto krótsze np je co 2h itd . Mamy zaczynać kłaść ją na brzuszku, ale nie ma kiedy 🙈
Jak zje to zasypia jeszcze przy cycku . Jak się obudzi to pieluszka i zaraz szuka cycusia 🙈
Wasze maluszki też tyle śpią? Gdzieś czytałam ,że dużo dzieci leży sobie rozgląda się, a nasza mała ma 10 min aktywności po każdym wstaniu to jest przeciąganie wyginanie jakby spala z tydzień czasu 🤣
Nie dam rady odczytać już zaległych postów 😔
Mam nadzieje ,ze wszystko z wami ok .czy doszedł znów jakiś maluszek ? 🩷🩵
Coś mam ominete ? 😊
To już 14 dni u Was !🩷
Jak na razie żaden Bobasek nie doszedł, chyba, że czegoś nie dopatrzyłam to przepraszam.
Tulcie się, zazdroszczę i czekam na tą swoją Małą gwiazdeczkę 😭😭
Gonia.. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPo takim cięciu raczej nie pozwolą ci rodzić siłami natury, bo wzrasta ryzyko pęknięcia macicy. Chociaż to też zależy od przypadku, od tego jak ta blizna będzie wyglądać przed ciążą i jak będzie zachowywać się w ciąży. Będzie dobrze 😉izabelka90 wrote:Dziękuję, coś czułam właśnie, że raczej standardowe to nie jest skoro tak to opisali. Mam tylko nadzieję, że z żadnymi komplikacjami dodatkowymi to się nie będzie wiązać w razie kolejnej ciąży. 🙏
izabelka90 lubi tę wiadomość
-
A zaciskasz zęby podczas snu? Może to bruksizm. Ja to mam i jak nie założę szyny na noc przez jakiś czas to mam ból szczęki. Problemów z dziąsłami takich jak opisałaś nie mam ale przy bruksizmie mogą też byc. U mnie szyna załatwiła temat póki co.Jenny93 wrote:A tak zmieniając na chwilę temat. Kilka dni temu bolała mnie szczęka. Nie jakiś konkretny ząb tylko dosłownie pół szczęki. Przy nitkowaniu była krew więc doszłam do wniosku, że dziąsła są rozpulchnione. Płukałam szałwią i przeszło. Teraz znowu boli mnie ta sama połówka szczęki ale to jest tak jakbym miała zdrętwienie zębów? Ciężko mi to opisać. U dentysty byłam z 4 miesiące temu na przeglądzie i wszystko było ok. Kazał mi przyjść dopiero 3 miesiące po porodzie. Miała któraś z Was podobne dolegliwości? To może być hormonalne? Nie znalazłam nic podobnego w wujku Google 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2024, 12:28
-
A rzeczywiscie na szkole rodzenia mówili o tych cięciach. Skleroza.izabelka90 wrote:Dziękuję, coś czułam właśnie, że raczej standardowe to nie jest skoro tak to opisali. Mam tylko nadzieję, że z żadnymi komplikacjami dodatkowymi to się nie będzie wiązać w razie kolejnej ciąży. 🙏
izabelka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa brałam do 16 tygodnia i później cały połóg. Wskazań nie miałam, więc mi lekarz odstawił (badałam zespół antyfosfolipidowy i krzepliwość, wszystko było ok). Później pomimo nadciśnienia i stanu przedrzucawkowego miałam dobre przepływy do samego końca, chociaż łożysko było niewydolne, więc raczej lepiej by było, gdybym brała całą ciążęZAJĄCZEK94 wrote:Dziewczyny do kiedy brałyście heparyne w ciąży?
-
Dzisiejsza informacja ode mnie - zdrowotnie mi się znacznie poprawiło, mówię przez nos, czasem smarknę i kaszlnę, ale to już niebo a ziemia w stosunku do tego co było. Całą noc spokojnie przespałam aż rano panikowałam, że małej nie czuję - bo jak spać nie mogłam to na bieżąco wiedziałam, że się rusza chociaż.
Z dzisiejszej konsultacji z położną wyniknął konkret - ponieważ ciśnienia są stabilne to zapadła decyzja, że przyjęcie do szpitala odsunięte do końca tygodnia, abym się wykurowała na tip top. Oczywiście jak coś zacznie się dziać to od razu kontakt i prosto do szpitala. A jeśli nic się nie zacznie dziać to zakładam, że w poniedziałek. Ponieważ i tak codziennie mamy rozmawiać to przed końcem tygodnia się upewnię czy będzie to miał być poniedziałek rzeczywiście. Nawet jak nie to we wtorek już nawet bez skierowania mnie na izbie przyjmą i będą decydować.
Jestem spokojniejsza, że wiem na czym stoję.
Dzisiaj miałam też teleporadę z lekarzem pierwszego kontaktu bo zwolnienie miałam tylko do wczoraj wypisane, moja ginekolog napisała że na izbie mi niby przedłużą ale nie sądzę aby to zrobili skoro się to wszystko przesuwa prawie tydzień. Lekarka bez problemów przedłużyła mi do terminu porodu już, szczegółowo wypytała i doradziła w sprawach covida.
Mogę zdrowieć i czekać w spokoju.
Zabawne jest to że wraz z nastaniem covida skończyły się problemy ze znalezieniem wygodnej pozycji do spania, czy drętwieniem kończyn podczas leżenia. Nie ma to jak odwrócenie uwagi.
Zakręcona niezmiennie trzymam kciuki 😘 Myślałam, że nasze maluchy będą już dziś na świecie, a jednak wolą siedzieć w brzuszkach.
Szarlotka - Twoje maleństwo miało się pojawić ostatnie z transferów z 16.12 a jeszcze wyjdzie że poza Izabelkowym Nikosiem wyjdzie najszybciej 😉 Trzymam za Was kciuki 😘
Szarlotka90, izabelka90, Nowa na forum, monester lubią tę wiadomość
Córka, ciąża naturalna, 02.2019
Aniołek, ciąża naturalna, 04.2021 13 tc
Córka, in-vitro, urodzona 09.2024 -
Ja pierwsze 2 tyg też w zasadzie nie miałam kiedy kłaść na brzuszku, bo ciągle jadła i spala... Potem już jak zaczęły się jakieś okienka aktywności w 3 tyg to dosłownie na kilka minut dawałam radę ją położyć i tak z dnia na dzień na kilka minutek dłużej, a pierwszy raz mi pięknie już tak wysoko główkę podniosła 2 dni przed skończeniem 5 tyg. I tak od tamtej pory podnosi na coraz dłużej. Także się nie martw, pewnie z dnia na dzień aktywności się powolutku będą zmieniać i dzieciątko znajdzie czas na ćwiczenia 😁😁 Teraz gwiazda potrafi nie spać i 4h i sobie gugać i się rozglądać 🫣 potem 20 minut drzemki i kolejne 4h rozmów, rozglądania się 😁Gonia.. wrote:Hej Ciocie 🩷
Mamy nadzieję, że u każdej z was jest wszystko idealnie 😘
U nas jest cudownie . Te chwile spędzone z naszym maleńkim skarbem są bezcenne 🩷🩷🩷
Są chwilę zmęczenia i w nocy mam oczy na zapałkach wręcz ,ale widok tego maleństwa dodaje mnóstwo sił 🤗😳nie wiem jak wasze pociechy ,ale nasza córeczka je - 3h śpi później pieluszka znów je i znów śpi. W dzień przerwy ma czesto krótsze np je co 2h itd . Mamy zaczynać kłaść ją na brzuszku, ale nie ma kiedy 🙈
Jak zje to zasypia jeszcze przy cycku . Jak się obudzi to pieluszka i zaraz szuka cycusia 🙈
Wasze maluszki też tyle śpią? Gdzieś czytałam ,że dużo dzieci leży sobie rozgląda się, a nasza mała ma 10 min aktywności po każdym wstaniu to jest przeciąganie wyginanie jakby spala z tydzień czasu 🤣
Nie dam rady odczytać już zaległych postów 😔
Mam nadzieje ,ze wszystko z wami ok .czy doszedł znów jakiś maluszek ? 🩷🩵
Coś mam ominete ? 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2024, 12:35
Gonia.. lubi tę wiadomość
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕

Na feriach ❄️❄️❄️ -
nick nieaktualnyJeżeli zdarza Ci się zgrzytać zębami albo mocno je zaciskać, to idź do fizjoterapeutki uroginekologicznej. Teraz dokładnie Ci nie wytłumaczę o co chodzi, ale ma to ze sobą połączenieJenny93 wrote:A tak zmieniając na chwilę temat. Kilka dni temu bolała mnie szczęka. Nie jakiś konkretny ząb tylko dosłownie pół szczęki. Przy nitkowaniu była krew więc doszłam do wniosku, że dziąsła są rozpulchnione. Płukałam szałwią i przeszło. Teraz znowu boli mnie ta sama połówka szczęki ale to jest tak jakbym miała zdrętwienie zębów? Ciężko mi to opisać. U dentysty byłam z 4 miesiące temu na przeglądzie i wszystko było ok. Kazał mi przyjść dopiero 3 miesiące po porodzie. Miała któraś z Was podobne dolegliwości? To może być hormonalne? Nie znalazłam nic podobnego w wujku Google 🙈
-
Zajączek, ja też leczyłam się u dr MP, również brałam heparyne do 12 tc bez jakiś konkretnych wskazań, potem już tylko Acard do końca ciąży i heparyne na 10 dni po CC.
Gonia, u nas było podobnie na początku, bardzo częste karmienie, po kilkanaście razy na dobę, a w międzyczasie spanie, ale to minie 🤪 dzisiaj np Mała od rana urzęduje z jakimiś krótkimi przerwami na turbodrzemki.
Butelkę mamy Lovi Mamafeel i ma fajny wyplyw - nie za szybko, nie za wolno.
ZAJĄCZEK94, izabelka90, Gonia.. lubią tę wiadomość
-
Niezbadane są plany naszych dzieciaczków co do daty pojawienia się na świecie

U mnie z racji zamkniętej szyjki i totalnej ciszy na ktg narazie odsuwamy w czasie zgłoszenie do szpitala do czasu kolejnego ktg w sobotę. Trzeba uzbroić się jeszcze w cierpliwość.
izabelka90, monester, Rosa_13, EBa lubią tę wiadomość
-
Tak powiedzieli mi już w szpitalu , że kolejny poród tylko CC, szczerze po tej indukcji nie udanej nie w głowie mi kolejna próba sn ..w sumie za CC też nie jestem,ale tak bardzo jeszcze jednego Bąbelka bym chciała i już rozmyślam co dalej 🥹Mi_lusia wrote:Po takim cięciu raczej nie pozwolą ci rodzić siłami natury, bo wzrasta ryzyko pęknięcia macicy. Chociaż to też zależy od przypadku, od tego jak ta blizna będzie wyglądać przed ciążą i jak będzie zachowywać się w ciąży. Będzie dobrze 😉
-
Ja brałam do 12 tc, też lekarz mi kazał odstawić. Ja mam mutacje genu tylko PAI-1 4G w heterozygocie i mówił, że nie muszę dalej brać, że nie ma takiej potrzeby 🤷♀️ZAJĄCZEK94 wrote:A wy ta heparyne brałyście przez całą ciąże z uwagi na jakieś wskazania czy tylko tak profilaktycznie? Bo mi lekarka kazała odstawic heparyne w 12tc i tak się zastanawiałam czy to jakoś nie zaszkodzi... 😐
ZAJĄCZEK94 lubi tę wiadomość
👩🧔38 lat, starania od 2016
Leczenie w klinice od 02/2021:
2 x IUI - Bhcg 0 😪, IVF/ICSI 2022 IVF- 6 ❄️
04/2022- I FET, p.zatrzymane 8t.c.💔 💔 😢
01/2023- II FETc.b. 4 t.c., p.samoistne 💔 😢
04-08/2023- immunolog-badania
11-12/2023- histero i scratching endo +antybiotyk., immunosupresja
01/2024 przygot. do 3 FET + ivig(?) - odwołany 😔
24.01 - ⏸️ cud 😍naturalsik; 17dpo-beta 490,27; prog.17,85; 19dpo-1319,21; 21dpo-3904,60; 23dpo-6315,68 ❤🥺🙏 (Leki: letrox, neoparin, acard, utrogestan,metypred)
• 8+6 - CRL 2,21cm • 9+4 - CRL 2,80 cm obrzęk 😰🥺🙏 • 11+4 - CRL 4,71 cm 💚
12+6 - I prenatalne - CRL 6,27 cm, FHR 163, USG +PAPP-A ryzyka niskie🙏
21+5 II prenatalne - 426 g, FHR 145 + echo serca wszystko ok🩷
30+2 III prenatalne - 1502 g🎀
37+6 - Nasz Mały Cud - Emilka 2710 g, 47 cm szczęścia ❤

-
Gonia nasz na początku też tylko spał i jadł i nawet trzeba go było budzić na jedzonko, było ciężko, ja płakałam z tego powodu w szpitalu tak bardzo się martwiłam o niego bo był bardzo apatyczny 🥹
Teraz budzi się nam pięknie co trzy godzinki na jedzonko 😊 chwile aktywność już jakieś ma w ciągu dnia.
Ja dziś drugi raz tate z maluchem zostawiłam samych,tym razem na aż 2,5h🤪 ale poradzili sobie chłopcy.🩵🩵
W ogóle pisałam, że stary wstaje razem z nami w nocy, dziś pierwszy raz zaspał na jedno karmienie 🫣
Buziaki ślemy 😚😚😚
Beth86, Beth86, Rosa_13, EBa, Nowa na forum, Szarlotka90, Gonia.., Monita lubią tę wiadomość
-
_Pina wrote:A zaciskasz zęby podczas snu? Może to bruksizm. Ja to mam i jak nie założę szyny na noc przez jakiś czas to mam ból szczęki. Problemów z dziąsłami takich jak opisałaś nie mam ale przy bruksizmie mogą też byc. U mnie szyna załatwiła temat póki co.
Nie. Na szczęście udało mi się dostać do stomatologa. Mam zapalenie dziąseł. Tylko i aż, bo jak już mam tendencję to będę się z tym męczyć do końca ciąży, no ale zawsze to lepsze niż jakieś kanałowe. Hormony powodują mocniejsze ukrwienie i rozpulchnienie dziąseł, a bakterie mają pożywkę. Dziąsła puchną i rozpychają zęby, stąd ból i krwawienie przy czyszczeniu. Ulgi niestety nie czuję po oczyszczaniu u stomatologa😭 -
Gonia.. wrote:Hej Ciocie 🩷
Mamy nadzieję, że u każdej z was jest wszystko idealnie 😘
U nas jest cudownie . Te chwile spędzone z naszym maleńkim skarbem są bezcenne 🩷🩷🩷
Są chwilę zmęczenia i w nocy mam oczy na zapałkach wręcz ,ale widok tego maleństwa dodaje mnóstwo sił 🤗😳nie wiem jak wasze pociechy ,ale nasza córeczka je - 3h śpi później pieluszka znów je i znów śpi. W dzień przerwy ma czesto krótsze np je co 2h itd . Mamy zaczynać kłaść ją na brzuszku, ale nie ma kiedy 🙈
Jak zje to zasypia jeszcze przy cycku . Jak się obudzi to pieluszka i zaraz szuka cycusia 🙈
Wasze maluszki też tyle śpią? Gdzieś czytałam ,że dużo dzieci leży sobie rozgląda się, a nasza mała ma 10 min aktywności po każdym wstaniu to jest przeciąganie wyginanie jakby spala z tydzień czasu 🤣
Nie dam rady odczytać już zaległych postów 😔
Mam nadzieje ,ze wszystko z wami ok .czy doszedł znów jakiś maluszek ? 🩷🩵
Coś mam ominete ? 😊
Gonia nic tylko się cieszyć że tak pięknie śpi 😍😍 14 dni 😍😍 uwielbiam takie maluszki ❤️ moja zaczęła pełzać, narazie w tył i obraca się wokół własnej osi i wz się boje co będzie jak zacznie raczkować i dorwie robota sprzątającego 🤣 oczy dookoła głowy 🙈
izabelka90, Verna, Gonia.. lubią tę wiadomość
-
Mama floterki na nóżki i robot w kąt 🤣🤣Rosa_13 wrote:Gonia nic tylko się cieszyć że tak pięknie śpi 😍😍 14 dni 😍😍 uwielbiam takie maluszki ❤️ moja zaczęła pełzać, narazie w tył i obraca się wokół własnej osi i wz się boje co będzie jak zacznie raczkować i dorwie robota sprzątającego 🤣 oczy dookoła głowy 🙈
Mimi09, Rosa_13 lubią tę wiadomość
-
xxMiaxx wrote:Też jesteście na butelkach avent?
A może jeszcze jakieś polecacie? 😊
Tak, ma na avent, ale przerobiliśmy dr brown, lovi, lansinoh i zostaliśmy przy avent











