udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
pineapple89 wrote:Karmienie piersią wyłaczne to moja największa porażka macierzyństwa
😘 Nie bądź dla siebie taka surowa, jesteś najlepszą mamą dla swojego maleństwa 😘 Każda z nas ma coś w tym swoim macierzyństwie co miało wyglądać inaczej. KP + MM to też ciężka robota, więc spisujesz się świetnie 👍
izabelka90, pineapple89, AnkaSłomianka, Kasiek789, Nowa na forum lubią tę wiadomość
Córka, ciąża naturalna, 02.2019
Aniołek, ciąża naturalna, 04.2021 13 tc
Córka, in-vitro, urodzona 09.2024 -
Laski no co wy, nie dość że przystawiacie i siedzicie uwiązane tyle godzin to jezcze myjexie butelki! Ode mnie szacun ! Nie ma idealnych rozwiązań z karmieniem, dla mnie największą porażka to bycie kpi a nie kp. Często się zastanawiam czy gdybym musiała dokarmiać mm to bym dała radę być kp lub kpi i uznaje że nie dałabym rady. Tylko kpi gdyby mój mąż nie karmił butelka też bym nie dała rady
izabelka90, Kessa, pineapple89, EBa, AnkaSłomianka, Kasiek789, Nowa na forum lubią tę wiadomość
-
EBa wrote:😘 Nie bądź dla siebie taka surowa, jesteś najlepszą mamą dla swojego maleństwa 😘 Każda z nas ma coś w tym swoim macierzyństwie co miało wyglądać inaczej. KP + MM to też ciężka robota, więc spisujesz się świetnie 👍
Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Mąż też mówi że mam być dumna bo karmię już 5 m-cy.
Jednak pojawiają się jakieś wyrzuty, że coś na początku zrobiłam nie tak, że laktacja nie ruszyła tak jak powinna.
Najważniejsze dla mnie, że córka przybiera na wadze, jest zdrowa i jej uśmiech wynagradza wszystko.♀️♂️ ur.'89
Brak ciąży
Starania naturalne od 2017r.
Klinika in vitro od 2021r.
Punkcja maj'21
Transfer świeży maj'21 ❌
Transfer ❄️ czerwiec'21❌
Transfer ❄️ marzec'22❌
Transfer ❄️ kwiecień'22 💔6tc💔
Punkcja lipiec '22 ➡️❄️❄️❄️❄️❄️
Badanie EMBRANCE ➡️❄️❄️❄️❄️(2x 4BA, 2x 4BB)
Transfer❄️ wrzesień'22 ❌
Szczepienia limfocytami mąż+pullowane
Transfer ❄️ lipiec '23 ❌
Transfer ❄️ sierpień '23
9dpt 213; 13dpt 1601; 17dpt 6414; 22 dpt 21930; 23dpt💓
Homozygota PAI-1 4G/4G
KIR hamujący AA, brak KIRów implantacyjnych
HLA-C mąż i ja grupa C2C2
♂️ Obniżone parametry nasienia
-
Hope_89 wrote:Ale tylko podgrzewacir czy zagotowujecir ?
Zagotowuje najpierw (ok pół butelki na raz) i tą przegotowana wodę przelewam do karafki i z niej uzupełniam wodę w podgrzewaczu♀️♂️ ur.'89
Brak ciąży
Starania naturalne od 2017r.
Klinika in vitro od 2021r.
Punkcja maj'21
Transfer świeży maj'21 ❌
Transfer ❄️ czerwiec'21❌
Transfer ❄️ marzec'22❌
Transfer ❄️ kwiecień'22 💔6tc💔
Punkcja lipiec '22 ➡️❄️❄️❄️❄️❄️
Badanie EMBRANCE ➡️❄️❄️❄️❄️(2x 4BA, 2x 4BB)
Transfer❄️ wrzesień'22 ❌
Szczepienia limfocytami mąż+pullowane
Transfer ❄️ lipiec '23 ❌
Transfer ❄️ sierpień '23
9dpt 213; 13dpt 1601; 17dpt 6414; 22 dpt 21930; 23dpt💓
Homozygota PAI-1 4G/4G
KIR hamujący AA, brak KIRów implantacyjnych
HLA-C mąż i ja grupa C2C2
♂️ Obniżone parametry nasienia
-
Ja jestem kp i mój synek najada się z jednej piersi na karmienie, w nocy ma dłuższe przerwy między karmieniami to pięknie ciągnie piersi, w dzień karmimy się nawet co 1,5h bo sporo go rozprasza i też potrafi się przy niej denerwować, wiecie takie nerwowe wbijanie się w pierś i puszczanie jej , wtedy go odsuwam i daje mu smoczka, chociaż czasem się zastanawiam czy pozycja klasyczna mu jest niewygodna ale jak urósł to innej nie potrafię dobrać do nas. Kp ma na żądanie , ostatnio udało nam się wypracować wieczorny rytuał , mąż go kąpie a ja w tym czasie przyciemniam pokój , czekam aż mi go przyniesie do karmienia, po tym odbijam, chwilę kołysze na rękach i odkładam śpiącego do łóżeczka bądź czasem jeszcze przy łóżeczku powieszę gdyby się przebudził przy odłożeniu, tak zaczął nam chodzić spać o 20 więc niby wieczór mam dla siebie ale za to są wtedy 3 nocne dla mnie karmienia bo wstaje chwilę po północy, 3.30 i w sumie jakoś po 5 także po 7 zwykle zaczynamy dzień a o 9 wjeżdża pierwsza drzemka 🙂 w grudniu planuje przejść na mm by go całkowicie odstawić i tak bardzo mnie to stresuje , mam takie poczucie jakbym mu tym zabierała część siebie , te bliskość ale skoro chcemy podejść do transferu w przyszłym roku w kwietniu to muszę zrobić to wcześniej by organizm miał czas do siebie wrócić a z drugiej strony szkoda mi go nie karmić już przy tak dobrej laktacji, te decyzje są strasznie ciężkie 🥹Starania naturalne od 06.2019.
12.22r start w klinice niepłodności
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
38+1 N 2500g 48 cm 🩷
-
pineapple89 wrote:Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Mąż też mówi że mam być dumna bo karmię już 5 m-cy.
Jednak pojawiają się jakieś wyrzuty, że coś na początku zrobiłam nie tak, że laktacja nie ruszyła tak jak powinna.
Najważniejsze dla mnie, że córka przybiera na wadze, jest zdrowa i jej uśmiech wynagradza wszystko.
Też mam te wyrzuty ze coś zrobiłam nie tak że laktacja nie ruszyła jak powinna, że może mała jest głodna pomimo tego że są i przyrosty i cała reszta świadcząca o tym że najedzona... Także rozumiem. Zawsze chciałam karmić sama, mm wydawało mi się opcja dla "wygodnych" mam i zawsze wydawało mi się że nasz organizm jest po prostu do tego stworzony. A jednak zawiódł.
-
Szczerze to przy takiej laktacji jak twoja i przy kp to az żal przechodzić na modyfikowane. Tak naprawdę to laktacja nie przeszkadza w podejściu do transferu - oczywiście zależy od cyklu - ale przegadaj to z lekarzem skoro też ci szkoda tego kp. Czy kwiecień ma aż takie z wcześnie czy to będzie kwiecień czy czerwiec?xxMiaxx wrote:Ja jestem kp i mój synek najada się z jednej piersi na karmienie, w nocy ma dłuższe przerwy między karmieniami to pięknie ciągnie piersi, w dzień karmimy się nawet co 1,5h bo sporo go rozprasza i też potrafi się przy niej denerwować, wiecie takie nerwowe wbijanie się w pierś i puszczanie jej , wtedy go odsuwam i daje mu smoczka, chociaż czasem się zastanawiam czy pozycja klasyczna mu jest niewygodna ale jak urósł to innej nie potrafię dobrać do nas. Kp ma na żądanie , ostatnio udało nam się wypracować wieczorny rytuał , mąż go kąpie a ja w tym czasie przyciemniam pokój , czekam aż mi go przyniesie do karmienia, po tym odbijam, chwilę kołysze na rękach i odkładam śpiącego do łóżeczka bądź czasem jeszcze przy łóżeczku powieszę gdyby się przebudził przy odłożeniu, tak zaczął nam chodzić spać o 20 więc niby wieczór mam dla siebie ale za to są wtedy 3 nocne dla mnie karmienia bo wstaje chwilę po północy, 3.30 i w sumie jakoś po 5 także po 7 zwykle zaczynamy dzień a o 9 wjeżdża pierwsza drzemka 🙂 w grudniu planuje przejść na mm by go całkowicie odstawić i tak bardzo mnie to stresuje , mam takie poczucie jakbym mu tym zabierała część siebie , te bliskość ale skoro chcemy podejść do transferu w przyszłym roku w kwietniu to muszę zrobić to wcześniej by organizm miał czas do siebie wrócić a z drugiej strony szkoda mi go nie karmić już przy tak dobrej laktacji, te decyzje są strasznie ciężkie 🥹
izabelka90 lubi tę wiadomość
-
Chodzi o powrót do pracy , w sensie że nie chce wracać tylko przejść na zwolnienie i chciałam mieć czas w zapasie gdyby pierwszy transfer się nie udał to podejść do drugiego plus czas na potwierdzenie ciąży do zwolnienia także ograniczenie czasowe niestety jest 🥹monester wrote:Szczerze to przy takiej laktacji jak twoja i przy kp to az żal przechodzić na modyfikowane. Tak naprawdę to laktacja nie przeszkadza w podejściu do transferu - oczywiście zależy od cyklu - ale przegadaj to z lekarzem skoro też ci szkoda tego kp. Czy kwiecień ma aż takie z wcześnie czy to będzie kwiecień czy czerwiec?Starania naturalne od 06.2019.
12.22r start w klinice niepłodności
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
38+1 N 2500g 48 cm 🩷
-
xxMiaxx wrote:Chodzi o powrót do pracy , w sensie że nie chce wracać tylko przejść na zwolnienie i chciałam mieć czas w zapasie gdyby pierwszy transfer się nie udał to podejść do drugiego plus czas na potwierdzenie ciąży do zwolnienia także ograniczenie czasowe niestety jest 🥹
Ja mam podobny plan, przy czym nastawiam się na transfer lipiec- sierpień, mam jeszcze zaległy urlop, a jak transfer się nie uda to urlop wychowawczy. I w przypadku tego urlopu wychowawczego, wiadomo jest bezpłatny, ale jak będzie ciąża to wysyłasz wniosek o skrócenie wychowawczego do pracodawcy 30 dni przed, i zaraz po wychowawczym idziesz na L4. Zawsze to jakaś opcja🙂👩'87👨'85👶'24
👩PCOS, IO, Hashimoto, 🐉Immunologia🤯
👨Tertraoligozoospermia, Morfologia 0%, Hlc-a - c2c2
📌2023 I procedura- 4 zarodki po PGT-A
❌04.2023 -☃️1. FET
✅10.2023- ☃️2. FET- Moja Kochana Córeczka
❌06.2025 - ☃️3. FET
❌10.2025 - ☃️4. FET
📌II Procedura ⏳⏳⏳ -
Niestety na bezpłatny nie mogę sobie pozwolić także gdyby transfery się nie udały to mały żłobek a ja do pracy dlatego jest potrzeba wszystko ogarnąć wcześniej tak to bym napewno poczekała 🥹Mojra wrote:Ja mam podobny plan, przy czym nastawiam się na transfer lipiec- sierpień, mam jeszcze zaległy urlop, a jak transfer się nie uda to urlop wychowawczy. I w przypadku tego urlopu wychowawczego, wiadomo jest bezpłatny, ale jak będzie ciąża to wysyłasz wniosek o skrócenie wychowawczego do pracodawcy 30 dni przed, i zaraz po wychowawczym idziesz na L4. Zawsze to jakaś opcja🙂Starania naturalne od 06.2019.
12.22r start w klinice niepłodności
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
38+1 N 2500g 48 cm 🩷
-
xxMiaxx wrote:Chodzi o powrót do pracy , w sensie że nie chce wracać tylko przejść na zwolnienie i chciałam mieć czas w zapasie gdyby pierwszy transfer się nie udał to podejść do drugiego plus czas na potwierdzenie ciąży do zwolnienia także ograniczenie czasowe niestety jest 🥹
Nie myślałas mrozić?Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
07.25 FET 5.2.1. ❌
-
Miałam mrożone mleko, dałam raz na wypróbowanie małemu , skrzywił się po pierwszych dwóch łykach i nawet dalej nie ruszyłABK wrote:Nie myślałas mrozić?Starania naturalne od 06.2019.
12.22r start w klinice niepłodności
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
38+1 N 2500g 48 cm 🩷
-
Dziewczyny, doradźcie proszę
Dziś młody miał szczepienie - drugi raz rotawirusy i do tego Bexsero i Nimenrix. Profilaktycznie co 6 h dostaje pRacetamol, temperatura w normie, czuje sie dobrze.
Mam teraz dylemat - czy budzić go na dawkę paracetamolu która wypada nam o 1 w nocy - czy dać mu spać do 3-4( tak z reguły wstaje na mleko)
Budziłyście? Myślę czy nie zmierzyć mu temp o 1 i 2 w razie wzrostu podam a jak będzie ok to przeciągniemy do 3-4🙎🏻♀️1985 PAI1 hetero, IO, 3x usuwane polipy (08.22, 06.23, 10.23)
🙎🏻♂️1981
13.11.23 transfer ❄️4.1.1
20.11.23 bHCG -58
22.11.23 bHCG- 150
24.11.23 bHCG -345
27.11.23 bHCG -1313
-
xxMiaxx- mam podobny problem
Mam bezproblemową z grubsza laktację, od porodu zakładałam że pociągnę ją max przez pierwsze 6 miesięcy. Nie czuję magii karmienia, raczej fizjologię
Młody potrafi domagać się jedzenia co godzinę w ciągu dnia. Mam, bycmoze błędne, poczucie że MM da mi więcej odpoczynku i niezależności, że będzie mi łatwiej z młodym opuścić dom na dłużej. Nie czuję się komfortowo karmiąc poza domem.
Wiem że mm to też nie jest łatwa sprawa, aczkolwiek moje mleko z butelki młody wypija chętnie.
Lubię te momenty bliskości choć sa męczące i bywają bolesne.
Najbardziej się boję że zabiorę mu tą bliskość która jest dla niego ważna, chyba niepotrzebnie się fiksuje tym co sobie założyłam na początku 🤦🏻♀️🤯
🙎🏻♀️1985 PAI1 hetero, IO, 3x usuwane polipy (08.22, 06.23, 10.23)
🙎🏻♂️1981
13.11.23 transfer ❄️4.1.1
20.11.23 bHCG -58
22.11.23 bHCG- 150
24.11.23 bHCG -345
27.11.23 bHCG -1313
-
Ja jak trzeba karmić poza domem to mam mm w torbie przygotowany do zrobienia 🫣 jeśli nie zgłodnieje to super, cycek w domu. Nie czuję się właśnie komfortowo w takich miejscach typu poczekalnia przed wizytą u specjalisty lub po a nie mamy ich na miejscu u siebie wiec nie obcykam miedzy karmieniami jak często woła co dwie godziny nawet. Jak było ciepło to udało się cycem karmić w aucie,ale teraz nie wyobrażam sobie.AnkaSłomianka wrote:xxMiaxx- mam podobny problem
Mam bezproblemową z grubsza laktację, od porodu zakładałam że pociągnę ją max przez pierwsze 6 miesięcy. Nie czuję magii karmienia, raczej fizjologię
Młody potrafi domagać się jedzenia co godzinę w ciągu dnia. Mam, bycmoze błędne, poczucie że MM da mi więcej odpoczynku i niezależności, że będzie mi łatwiej z młodym opuścić dom na dłużej. Nie czuję się komfortowo karmiąc poza domem.
Wiem że mm to też nie jest łatwa sprawa, aczkolwiek moje mleko z butelki młody wypija chętnie.
Lubię te momenty bliskości choć sa męczące i bywają bolesne.
Najbardziej się boję że zabiorę mu tą bliskość która jest dla niego ważna, chyba niepotrzebnie się fiksuje tym co sobie założyłam na początku 🤦🏻♀️🤯
Dziś byliśmy na bioderkach i właśnie po USG też sobie wypił mm i bardzo mu smakowało 😋 potem w domu z cycków się wylewało 🫣16.12.23 IV FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
8.08.24 36+3 3280g, 55cm 🌈🩵
30.08.25 V FET 4BB ❌
27.09.25 VI FET 4BB 5dpt 7,63 9dpt 52,1 11dpt 91,9 13dpt 105 16dpt 51,1💔
12.11.25 VII FET 4BB ❌
Został 1❄ pgta 😊
-
Dziewczyny mam taki problem, że w sierpniu wyszły mi liczne bakterie w moczu. Dostałam monural. Powtórzyłam po leczeniu mocz i było czysto. Dwa tygodnie temu zrobiłam jeszcze posiew - czysto. Teraz przed wizytą znowu badałam mocz i znowu wyszły mi bakterie, ale lekarz kazał powtórzyć badanie plus dodatkowo crp no i crp w normie i mocz znowu czysty... (Między badaniami były 4 dni różnicy). Dzisiaj czuję takie napierania na krocze. Raz jak robiłam siku no to miałam też takie nieprzyjemne uczucie, ciężko mi opisać. Później jak sikałam to normalnie, a teraz znowu odczuwałam ten dyskomfort. Macie jakiś pomysł co to może być? Już głupieję czy jednak mam jakąś infekcję czy nie...
-
A nie zaczęłaś używać tej pianki czasem do hig intymnej ? Bo ja myślałam że załapałam infekcje albo jakiś problem mam z pęcherzem po niej i długo mi zajęło połączenie tego odczucia z piankąJenny93 wrote:Dziewczyny mam taki problem, że w sierpniu wyszły mi liczne bakterie w moczu. Dostałam monural. Powtórzyłam po leczeniu mocz i było czysto. Dwa tygodnie temu zrobiłam jeszcze posiew - czysto. Teraz przed wizytą znowu badałam mocz i znowu wyszły mi bakterie, ale lekarz kazał powtórzyć badanie plus dodatkowo crp no i crp w normie i mocz znowu czysty... (Między badaniami były 4 dni różnicy). Dzisiaj czuję takie napierania na krocze. Raz jak robiłam siku no to miałam też takie nieprzyjemne uczucie, ciężko mi opisać. Później jak sikałam to normalnie, a teraz znowu odczuwałam ten dyskomfort. Macie jakiś pomysł co to może być? Już głupieję czy jednak mam jakąś infekcję czy nie...
-
No właśnie nie. Nic nie zmieniałam w kosmetykach. Już mam mętlik w głowie, bo dostałam znowu receptę na monural, ale miałam zacząć brać jakby na tym powtórnym badaniu znowu wyszły bakterie, a nie wyszły. No ale coś się ewidentnie dzieje i się zastanawiam czy nie wziąć tak profilaktycznie. Tylko jak pamiętam zapalenie pęcherza za dzieciaka to to był taki ciągnący ból na koniec sikania no i sikanie po kropelce. A tutaj właśnie ciężko mi określić to uczucie. Bardziej może jako takie ciepło przy sikaniu no i właśnie nie przy każdym
[/url]
