X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
Odpowiedz

udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II

Oceń ten wątek:
  • Kasiek789 Autorytet
    Postów: 3601 7386

    Wysłany: 14 października 2024, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pineapple89 wrote:
    Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Mąż też mówi że mam być dumna bo karmię już 5 m-cy.
    Jednak pojawiają się jakieś wyrzuty, że coś na początku zrobiłam nie tak, że laktacja nie ruszyła tak jak powinna.
    Najważniejsze dla mnie, że córka przybiera na wadze, jest zdrowa i jej uśmiech wynagradza wszystko.


    Pineapple89 u mnie podobne myśli i emocje związane z porażką z wyłącznym kp. Teraz to wogole kpi pozostało i mm. Przygotowuje sie mentalnie na samo MM bo jest to wykańczające logistycznie. Policz sobie mniej więcej ile jadła Twojego mleka (na oko) x dni i wyjdzie naprawdę sporo litrów tego pokarmu. To trochę uzmysławia ile mimo trudności z siebie dałaś.
    I jak piszesz - uśmiech dziecka wynagradza wszystko.

    pineapple89 lubi tę wiadomość

    🔹Ja 38 l.:
    Endometrioza
    MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
    Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
    Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
    🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
    🔹Kariotypy oboje ✅

    03/2019: 💔 👼
    2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
    2022: laparo - diagnoza endometriozy

    01/2023 IVF
    20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
    25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
    03.03. 💔 7tc 💙👼

    03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
    5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
    7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
    11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻

    13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!

    age.png

    ❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.)
  • Osa 🐝 Autorytet
    Postów: 3003 3799

    Wysłany: 14 października 2024, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Dziewczyny mam taki problem, że w sierpniu wyszły mi liczne bakterie w moczu. Dostałam monural. Powtórzyłam po leczeniu mocz i było czysto. Dwa tygodnie temu zrobiłam jeszcze posiew - czysto. Teraz przed wizytą znowu badałam mocz i znowu wyszły mi bakterie, ale lekarz kazał powtórzyć badanie plus dodatkowo crp no i crp w normie i mocz znowu czysty... (Między badaniami były 4 dni różnicy). Dzisiaj czuję takie napierania na krocze. Raz jak robiłam siku no to miałam też takie nieprzyjemne uczucie, ciężko mi opisać. Później jak sikałam to normalnie, a teraz znowu odczuwałam ten dyskomfort. Macie jakiś pomysł co to może być? Już głupieję czy jednak mam jakąś infekcję czy nie...

    Powtórzyłabym za te 4 dni ok. Albo błąd w badaniu, albo nic nie masz. Dajesz radę pobrać nocny mocz? Czy w nocy też korzystasz? Mi było trudno oddać taki pełny nocny, może tu zaobserwuj? Czy oddałaś mniej więcej taki sam? Może ten drugi był wypłukany? No nie wiem 🧐

    event.png

    👩🏽 🐕‍🦺 32
    immunologia ✔️genetyka ✔️
    04/2022 histeroskopia ✔️
    04/2022 drożność j. ✔️
    09/2023 laparo. L. Jajnik ✔️
    Ahm -2,8/ cykle 30-32 ✔️

    👨🏼‍🦲 🐈 30
    Morfologia 4 ✔️ genetyka ✔️
    Przeciwciała pp. 05/23 70%✖️10/23-> 36% ✔️

    INVIMED Wrocław
    💉ivf. 11/2023

    27.12.2023 transfer 4BA❄️🤍
    6dpt. ⏸️ beta: 25,4/8dpt. 83,8
    12dpt.551,00 /14dpt. 1385,00
    16dpt. 2773,00 /26dpt. ♡ 31649,00

    11+3 niskie ryzyko 6,04 cm ♥️
    17+0 227 g 👧🏻.
    23+3 połówkowe 695g
    33+5 2500 g
    36+5 3200 g 🩷

    39+1 4000g 56cm ☀️

    Ferie:❄️❄️
    👩🏻‍❤️‍💋‍👨🏻 👧🏻♡
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3954 3583

    Wysłany: 14 października 2024, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osa 🐝 wrote:
    Powtórzyłabym za te 4 dni ok. Albo błąd w badaniu, albo nic nie masz. Dajesz radę pobrać nocny mocz? Czy w nocy też korzystasz? Mi było trudno oddać taki pełny nocny, może tu zaobserwuj? Czy oddałaś mniej więcej taki sam? Może ten drugi był wypłukany? No nie wiem 🧐

    Zawsze staram się żeby był odstęp przynajmniej 4 h. Nie dam rady wytrzymać całej nocy bez sikania :/ Tyle, że ten pierwszy z bakteriami badałam we wtorek. Powtórzony w sobotę był czysty, a te dolegliwości to dzisiaj pierwszy raz poczułam. Serio już nie wiem co myśleć. Zadzwonię chociaż jutro rano do lekarza. Niech mi powie co robić. Nie będę sama kombinować:/

    age.png
  • Osa 🐝 Autorytet
    Postów: 3003 3799

    Wysłany: 15 października 2024, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Zawsze staram się żeby był odstęp przynajmniej 4 h. Nie dam rady wytrzymać całej nocy bez sikania :/ Tyle, że ten pierwszy z bakteriami badałam we wtorek. Powtórzony w sobotę był czysty, a te dolegliwości to dzisiaj pierwszy raz poczułam. Serio już nie wiem co myśleć. Zadzwonię chociaż jutro rano do lekarza. Niech mi powie co robić. Nie będę sama kombinować:/

    Też starałam się ok. 4 godzinny oddać.
    Najlepiej zadzwoń, może on coś wymyśli, najwyżej powtórz sama badanie, drugie już da Ci odpowiedź. Z moczem nie ma żartów, ale jesteś już donoszona to nie stresuj się :)

    event.png

    👩🏽 🐕‍🦺 32
    immunologia ✔️genetyka ✔️
    04/2022 histeroskopia ✔️
    04/2022 drożność j. ✔️
    09/2023 laparo. L. Jajnik ✔️
    Ahm -2,8/ cykle 30-32 ✔️

    👨🏼‍🦲 🐈 30
    Morfologia 4 ✔️ genetyka ✔️
    Przeciwciała pp. 05/23 70%✖️10/23-> 36% ✔️

    INVIMED Wrocław
    💉ivf. 11/2023

    27.12.2023 transfer 4BA❄️🤍
    6dpt. ⏸️ beta: 25,4/8dpt. 83,8
    12dpt.551,00 /14dpt. 1385,00
    16dpt. 2773,00 /26dpt. ♡ 31649,00

    11+3 niskie ryzyko 6,04 cm ♥️
    17+0 227 g 👧🏻.
    23+3 połówkowe 695g
    33+5 2500 g
    36+5 3200 g 🩷

    39+1 4000g 56cm ☀️

    Ferie:❄️❄️
    👩🏻‍❤️‍💋‍👨🏻 👧🏻♡
  • Luna_94🌛 Autorytet
    Postów: 1677 2463

    Wysłany: 15 października 2024, 00:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Dziewczyny mam taki problem, że w sierpniu wyszły mi liczne bakterie w moczu. Dostałam monural. Powtórzyłam po leczeniu mocz i było czysto. Dwa tygodnie temu zrobiłam jeszcze posiew - czysto. Teraz przed wizytą znowu badałam mocz i znowu wyszły mi bakterie, ale lekarz kazał powtórzyć badanie plus dodatkowo crp no i crp w normie i mocz znowu czysty... (Między badaniami były 4 dni różnicy). Dzisiaj czuję takie napierania na krocze. Raz jak robiłam siku no to miałam też takie nieprzyjemne uczucie, ciężko mi opisać. Później jak sikałam to normalnie, a teraz znowu odczuwałam ten dyskomfort. Macie jakiś pomysł co to może być? Już głupieję czy jednak mam jakąś infekcję czy nie...
    Ja też od kilku dni czuję, jakbym miała jakąś infekcję. Mam kłucie jakby w cewce, boli mnie pęcherz… Jutro idę na badanie moczu, zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale mam nadzieję, że będzie czysto 🙏🏻 U mnie Mały ma główkę bardzo nisko i zastanawiam się, czy to nie od niego takie atrakcje.

    👩🏻 🧔🏻 🐈 🐈‍⬛
    bez antykoncepcji od 2017, poważne starania od 2020, w klinice od 2023 ❤️‍🩹

    11.2023 start IVF
    7x❄️

    28.02 I FET ❄️ 5.1.1 po PGT-A
    4 dpt II • 5 dpt 25,7 • 7 dpt 96,9 • 9 dpt 233 • 13 dpt 1252 • 16 dpt 4872; GS: 7mm • 20 dpt 11638 • 7+0 GS 3,36 cm; CRL 8,6 mm • 8+5 CRL 2,25 cm, będzie synek 🩵 • 10+4 CRL 3,99 cm, 173 bpm • 12+5 I prenatalne ok, CRL 6,93 cm, 152 bpm • 14+5 14 cm, 120g • 16+5 190g • 18+5 21 cm, 300g • 20+4 II prenatalne ok, 389g • 21+6 510g • 22+5 520g • 25+5 950g, 35 cm • 28+1 IP, 1330g, 137 bpm • 29+3 III prenatalne 1473g • 30+6 1809g • 32+5 2130g • 35+3 2770g, 49 cm • 37+0 2900g • 38+3 3230g, 53 cm

    Urodzony (40+0) 15.11.2024 g. 13:26 🩵
    ⚖️ 3860g 📏 56cm

    age.png

    Mamy Cię już, Maluszku 🩵
  • monester Autorytet
    Postów: 5903 5766

    Wysłany: 15 października 2024, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://www.lactationcentralnj.com/post/when-some-is-better-than-none
    A wiecie co poszperałam - już nawet 50 ml mleka kobiecego dziennie ma właściwości prozdrowotne

    Jenny93, Nowa na forum, Szarlotka90, Monita, EBa, pineapple89, Kasiek789, Saimi, gosinka lubią tę wiadomość

  • spineczka Autorytet
    Postów: 436 725

    Wysłany: 15 października 2024, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, właśnie się zorientowałem że nie zrobiłam wieczorem zastrzyku z neoparin.

    Zrobić teraz rano?? I wieczorem normalnie. Czy pominąć ten zapomniany?

    age.png
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3109 3177

    Wysłany: 15 października 2024, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaSłomianka wrote:
    xxMiaxx- mam podobny problem
    Mam bezproblemową z grubsza laktację, od porodu zakładałam że pociągnę ją max przez pierwsze 6 miesięcy. Nie czuję magii karmienia, raczej fizjologię ;)
    Młody potrafi domagać się jedzenia co godzinę w ciągu dnia. Mam, bycmoze błędne, poczucie że MM da mi więcej odpoczynku i niezależności, że będzie mi łatwiej z młodym opuścić dom na dłużej. Nie czuję się komfortowo karmiąc poza domem.
    Wiem że mm to też nie jest łatwa sprawa, aczkolwiek moje mleko z butelki młody wypija chętnie.
    Lubię te momenty bliskości choć sa męczące i bywają bolesne.
    Najbardziej się boję że zabiorę mu tą bliskość która jest dla niego ważna, chyba niepotrzebnie się fiksuje tym co sobie założyłam na początku 🤦🏻‍♀️🤯
    Bliskość buduje się nie tylko kp ,po takich wpisach matki ,które nie mogły z różnych przyczyn kp dostają depresji 😵‍💫nóż w kieszeni się otwiera ,bo nie tylko karmiąc daje się dziecko bliskość🤦‍♀️moje dziecko z różnych przyczyn było kp krótko ,ba piło najbardziej ochydne mleko z apteki neocate do 15 msc i jest mega przytulasem . Wszystko siedzi w naszej głowie .,ale dużo „swieżoupieczonych matek” słyszy wszędzie to,że tylko kp daje super bliskość i więź z dziećmi i potem ląduje na kozetce u psychologa czy psychiatry ,co tu nie raz na forum było poruszane 😞Fakt ,kp jest wygodne ,ale mnóstwo kobiet karmi od początku mm ,albo chwilę później i sobie suma sumarum chwali swobodę ,to że tata może nakarmić czy babcia ,mogą wyjść na dłużej z domu ,a przygotowywanie mm w domu i poza domem ,to tylko sprawa organizacji . Gorąca woda zawsze w termosie ,chłodna butelka wody do pomieszania też i poporcjowane mleko w pojemniczku . Dla mnie wkurzające było jedynie mycie butelek ,ale później miałam ich chyba z 10 i nie musiałam co chwilę przy zlewie stać . W Twoim przypadku ,gdy kp jest bezproblemowe ,może warto się wstrzymać przejściem na mm jak najdłużej ,ale chociaż próbować podawać ,co jakiś czas ,by nie było większych prostestow dziecka przy zmianie ,jak już naprawdę będziesz musiała wygasić laktację .

    Kasiek789 lubi tę wiadomość

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 1879 364

    Wysłany: 15 października 2024, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaSłomianka wrote:
    xxMiaxx- mam podobny problem
    Mam bezproblemową z grubsza laktację, od porodu zakładałam że pociągnę ją max przez pierwsze 6 miesięcy. Nie czuję magii karmienia, raczej fizjologię ;)
    Młody potrafi domagać się jedzenia co godzinę w ciągu dnia. Mam, bycmoze błędne, poczucie że MM da mi więcej odpoczynku i niezależności, że będzie mi łatwiej z młodym opuścić dom na dłużej. Nie czuję się komfortowo karmiąc poza domem.
    Wiem że mm to też nie jest łatwa sprawa, aczkolwiek moje mleko z butelki młody wypija chętnie.
    Lubię te momenty bliskości choć sa męczące i bywają bolesne.
    Najbardziej się boję że zabiorę mu tą bliskość która jest dla niego ważna, chyba niepotrzebnie się fiksuje tym co sobie założyłam na początku 🤦🏻‍♀️🤯

    Trudno mi powiedzieć czy na mm będzie się rzadziej domagał, częściej czy tak samo, ale nie jest łatwiej opuścić dom, bo trzeba ze sobą wziąć butelki,wodę, mleko, termos i mieć miejsce żeby to przygotować, a do kp zawsze masz wszystko przy sobie 🙃

  • xxMiaxx Autorytet
    Postów: 1658 1710

    Wysłany: 15 października 2024, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    No może tak samo być po modyfikowanym. Plus Twój jest piersiowy to podwójnie trudno będzie
    Tego się boję najbardziej

    Starania naturalne od 06.2019.
    💁‍♀️29
    Endometrioza I-II stopień
    Jajowody drożne
    💁‍♂️
    Badanie nasienia prawidłowe 😊
    4% -> 6%
    12.22r start w klinice niepłodności.
    Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
    Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
    22.09.23 Start Stymulacji
    2.10 Punkcja 🥚🥚
    7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
    4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
    11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
    19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
    36t4d B 2730g 53cm💙
    Mamy ❄️❄️
    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3954 3583

    Wysłany: 15 października 2024, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna_94🌛 wrote:
    Ja też od kilku dni czuję, jakbym miała jakąś infekcję. Mam kłucie jakby w cewce, boli mnie pęcherz… Jutro idę na badanie moczu, zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale mam nadzieję, że będzie czysto 🙏🏻 U mnie Mały ma główkę bardzo nisko i zastanawiam się, czy to nie od niego takie atrakcje.

    No właśnie mój maluch też jest nisko ułożony i też mi to przeszło przez myśl. W nocy jak wstawałam siku to nie czułam żadnego bólu. No oszaleć można 🙈 Już sama nie wiem o co chodzi

    age.png
  • monester Autorytet
    Postów: 5903 5766

    Wysłany: 15 października 2024, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona87 wrote:
    Bliskość buduje się nie tylko kp ,po takich wpisach matki ,które nie mogły z różnych przyczyn kp dostają depresji 😵‍💫nóż w kieszeni się otwiera ,bo nie tylko karmiąc daje się dziecko bliskość🤦‍♀️moje dziecko z różnych przyczyn było kp krótko ,ba piło najbardziej ochydne mleko z apteki neocate do 15 msc i jest mega przytulasem . Wszystko siedzi w naszej głowie .,ale dużo „swieżoupieczonych matek” słyszy wszędzie to,że tylko kp daje super bliskość i więź z dziećmi i potem ląduje na kozetce u psychologa czy psychiatry ,co tu nie raz na forum było poruszane 😞Fakt ,kp jest wygodne ,ale mnóstwo kobiet karmi od początku mm ,albo chwilę później i sobie suma sumarum chwali swobodę ,to że tata może nakarmić czy babcia ,mogą wyjść na dłużej z domu ,a przygotowywanie mm w domu i poza domem ,to tylko sprawa organizacji . Gorąca woda zawsze w termosie ,chłodna butelka wody do pomieszania też i poporcjowane mleko w pojemniczku . Dla mnie wkurzające było jedynie mycie butelek ,ale później miałam ich chyba z 10 i nie musiałam co chwilę przy zlewie stać . W Twoim przypadku ,gdy kp jest bezproblemowe ,może warto się wstrzymać przejściem na mm jak najdłużej ,ale chociaż próbować podawać ,co jakiś czas ,by nie było większych prostestow dziecka przy zmianie ,jak już naprawdę będziesz musiała wygasić laktację .
    Niepotrzebnie atakujesz. Napisała że bliskość jest ważna dla jej dziecka - i dziecko ma 2 miesiące - dla niego bliskość to ssanie piersi dla mojego to ssanie butelki w moich ramionach. Pomimo tego że mój jest na butelce to pierwsze miesiące ciągnął do piersi jak szalony. I nie chodziło mu o jedzenie, taki instynkt

  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3109 3177

    Wysłany: 15 października 2024, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Niepotrzebnie atakujesz. Napisała że bliskość jest ważna dla jej dziecka - i dziecko ma 2 miesiące - dla niego bliskość to ssanie piersi dla mojego to ssanie butelki w moich ramionach. Pomimo tego że mój jest na butelce to pierwsze miesiące ciągnął do piersi jak szalony. I nie chodziło mu o jedzenie, taki instynkt
    Ale zabrzmiało to tak jak napisałam ,ona ma dziecko malutkie ,jak większość z Was ,ale wiele może pomyśleć i przeczytać to co ja ,może dlatego tak się odniosłam do tego 😄 Hormony buzują itp itd ,a naprawdę jest wielka presja kp wszędzie ,bo tylko tak można budować bliskość ,jak większość uważa i o to mi tylko chodziło . Dwumiesięczne dziecko potrzebuje po prostu bycia przy mamie to 4trymestr ,to oczywiste ,mój wtedy był nieodkladalny ,czy pierś czy butelka ,bez znaczenia ,ssał co miał pod ręką

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • monester Autorytet
    Postów: 5903 5766

    Wysłany: 15 października 2024, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spineczka wrote:
    Dziewczyny, właśnie się zorientowałem że nie zrobiłam wieczorem zastrzyku z neoparin.

    Zrobić teraz rano?? I wieczorem normalnie. Czy pominąć ten zapomniany?
    Nie można zrobić dwóch. Możesz dać teraz i robić rano. Większość z nas brała neoparin rano

    spineczka lubi tę wiadomość

  • monester Autorytet
    Postów: 5903 5766

    Wysłany: 15 października 2024, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale ogólnie nasz wątek jest mocno związany z kp obecnie i mocno rozżalony w tym temacie, że nie tak miało być.
    Co do rodzajów mleka moja znajoma z wcześniakiem również była kpi 5 miesięcy i przeszla na mm całkowicie i nic się nie zmieniło jeśli chodzi o ilość jedzenia czy godziny a dodatkowo na modyfikowanym mniej przybiera (ona akurat chciałaby więcej bo jest nisko w siatce)

  • AnkaSłomianka Ekspertka
    Postów: 146 177

    Wysłany: 15 października 2024, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja nikogo nie chciałam ani zdołować ani zaatakować. Oczywiście że wiem że bliskość to nie tylko kp, nic podobnego także nie napisałam także myślę że Zielona87 nie doczytałaś albo nie zrozumiałaś do końca mojego postu. Ja karmię piersią i to jest moment ogromnej bliskości dla mojego syna, nic innego póki co mu nie daje takiego ukojenia. Te mamy które z jakiegokolwiek powodu nie są kp mają inne momenty bliskości. Inne - nie gorsze czy lepsze!
    Dziękuję za rzeczową odpowied nt niezbędnych „klamotow” do ogarnięcia przy mm, w sumie to o tym nie pomyślałam 🤯🤣

    🙎🏻‍♀️1985 PAI1 hetero, IO, 3x usuwane polipy (08.22, 06.23, 10.23)
    🙎🏻‍♂️1981
    13.11.23 transfer ❄️4.1.1
    20.11.23 bHCG -58
    22.11.23 bHCG- 150
    24.11.23 bHCG -345
    27.11.23 bHCG -1313
    age.png
  • monester Autorytet
    Postów: 5903 5766

    Wysłany: 15 października 2024, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaSłomianka wrote:
    Dziewczyny, ja nikogo nie chciałam ani zdołować ani zaatakować. Oczywiście że wiem że bliskość to nie tylko kp, nic podobnego także nie napisałam także myślę że Zielona87 nie doczytałaś albo nie zrozumiałaś do końca mojego postu. Ja karmię piersią i to jest moment ogromnej bliskości dla mojego syna, nic innego póki co mu nie daje takiego ukojenia. Te mamy które z jakiegokolwiek powodu nie są kp mają inne momenty bliskości. Inne - nie gorsze czy lepsze!
    Dziękuję za rzeczową odpowied nt niezbędnych „klamotow” do ogarnięcia przy mm, w sumie to o tym nie pomyślałam 🤯🤣
    I mm może stać godzinę po rozrobieniu więc tak samo jak się rozmyśli dziecko to wylewasz a butelkę by wypadało umyć - więc musisz mieć ich kilka ze sobą nowych ;) na pocieszenie powiem że u nas po 5 miesiącach zaczynają się dłuższe przerwy między posiłkami - już około 2-3 godzin a nie jak wcześniej co godzinę butelka - i albo zjem 20 albo 120.

    AnkaSłomianka, Kasiek789 lubią tę wiadomość

  • Mimi09 Autorytet
    Postów: 1603 2543

    Wysłany: 15 października 2024, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, Wy narzekacie, że nie jesteście wyłącznie KP, a ja narzekam ze jestem wyłącznie KP 😅 i tak to jest z tym karmieniem... Jeszcze chyba nie usłyszałam od żadnej mamy, zeby z karmieniem nie miała jakiegoś "problemu".

    Mi jest ciężko być wyłącznie KP, bez możliwości podania butelki, bo nie jestem w stanie wyjść sama z domu na dłużej niż godzinę. Każde samotne wyjście to dla mnie ogromny stres, nawet jak wychodzę to staram się krążyć wokół domu, żeby w razie czego szybko wrócić. Stresuje się też, że mi się coś stanie, albo zachoruje, jakies leki bez możliwości KP i w momencie nie będzie możliwości nakarmić mojego dziecka, będzie głodne 😔 ostatnio miałam awaryjna sytuację, musiałam wyjść z domu, to mąż podawał mleko strzykawką 😔😔 A teraz jak jest coraz chłodniej to nawet wyjścia z córką muszę tak planować, żeby była możliwość nakarmić w pomieszczeniu albo chociaż samochodzie. Chociaż karmienie po za domem nadal jest dla mnie mało komfortowe.
    Już teraz mam stres jak mam odstawić córkę od piersi, bo planowałam karmić tylko kilka miesięcy, z różnych przyczyn. Samo karmienie też jest trudne, bo na ogół jest awanturka przy piersi, a brodawki obolałe bo nie umiemy się dobrze przystawić. Do tego hiperwypływ, jak się karmimy to obie całe w mleku jesteśmy (stąd m.in. unikanie karmienia po za domem ), z drugiej piersi zawsze cieknie, marze żeby zdjąć wreszcie stanik, położyć się na brzuchu na łóżku, ale nie ma takiej opcji, a na wkładki laktacyjne wydaje krocie.
    Także no to też jest druga strona medalu KP, jak wszystko ma wady i zalety.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2024, 10:16

    AnkaSłomianka, Kasiek789, izabelka90 lubią tę wiadomość

    Starania od 01.2019
    👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
    🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO

    ➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
    ➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
    ➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
    ▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
    7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
    6t1d - mamy ❤️🥹
    11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
    37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰

    age.png
  • xxMiaxx Autorytet
    Postów: 1658 1710

    Wysłany: 15 października 2024, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi09 wrote:
    Dziewczyny, Wy narzekacie, że nie jesteście wyłącznie KP, a ja narzekam ze jestem wyłącznie KP 😅 i tak to jest z tym karmieniem... Jeszcze chyba nie usłyszałam od żadnej mamy, zeby z karmieniem nie miała jakiegoś "problemu".

    Mi jest ciężko być wyłącznie KP, bez możliwości podania butelki, bo nie jestem w stanie wyjść sama z domu na dłużej niż godzinę. Każde samotne wyjście to dla mnie ogromny stres, nawet jak wychodzę to staram się krążyć wokół domu, żeby w razie czego szybko wrócić. Stresuje się też, że mi się coś stanie, albo zachoruje, jakies leki bez możliwości KP i w momencie nie będzie możliwości nakarmić mojego dziecka, będzie głodne 😔 ostatnio miałam awaryjna sytuację, musiałam wyjść z domu, to mąż podawał mleko strzykawką 😔😔 A teraz jak jest coraz chłodniej to nawet wyjścia z córką muszę tak planować, żeby była możliwość nakarmić w pomieszczeniu albo chociaż samochodzie. Chociaż karmienie po za domem nadal jest dla mnie mało komfortowe.
    Już teraz mam stres jak mam odstawić córkę od piersi, bo planowałam karmić tylko kilka miesięcy, z różnych przyczyn. Samo karmienie też jest trudne, bo na ogół jest awanturka przy piersi, a brodawki obolałe bo nie umiemy się dobrze przystawić. Do tego hiperwypływ, jak się karmimy to obie całe w mleku jesteśmy (stąd m.in. unikanie karmienia po za domem ), z drugiej piersi zawsze cieknie, marze żeby zdjąć wreszcie stanik, położyć się na brzuchu na łóżku, ale nie ma takiej opcji, a na wkładki laktacyjne wydaje krocie.
    Także no to też jest druga strona medalu KP, jak wszystko ma wady i zalety.
    Ooo spanie bez stanika to moje marzenie teraz 🥹 jednak od samego porodu w nim jestem , mi się akurat udało ze mleko samo z siebie nie leci więc nie idzie mi multum tych wkładek laktacyjnych, poza domem karmie , ostatnio nawet po małego Fizjo karmiłam ale wiadomo go już trzymać przy cycu wyżej bez dodatkowych poduszek to ciężko , myślałam że ręce mi tam odpadną . Spacer planuję tak by być max pół godziny na dworze bo on po drzemce to chce na ręce bądź się bawić a nie być w wózku a po zabawie cyc 🙂 w weekend będzie kolejna próba picia mojego mleka z butelki bo znów z tatą zostaje i zobaczymy czy wypije czy będzie czekał na mnie jak ostatnio 🙈
    Jeżeli chodzi o kp to najcięższe były te pierwsze dwa miesiące a szczególnie te początkowe tygodnie kiedy mały był co chwilę na piersi a to było lato i jak gdzieś poszliśmy w Gosci to ja zamiast z nimi to spędzałam czas w ich wolnym pokoju na karmieniu a mąż z nimi siedział i czasem przyszedł do mnie posiedzieć także te wakacje to mi się tylko z cycem kojarzą haha
    Wczoraj coś mój synek nie mógł zasnąć w łóżeczku a od paru tygodni w nim spał więc wzięłam do siebie do łóżka i zasnął w chwilę przytulony główką do mnie , może i zawaliłam tym spanie w łóżeczku ale było to dla mnie cudowne uczucie jak widziałam że się uspokoił i odpłynął w krainę snów bezpieczny przy mamie ☺️

    AnkaSłomianka, Nowa na forum, Mimi09, Monita, pineapple89, Rosa_13 lubią tę wiadomość

    Starania naturalne od 06.2019.
    💁‍♀️29
    Endometrioza I-II stopień
    Jajowody drożne
    💁‍♂️
    Badanie nasienia prawidłowe 😊
    4% -> 6%
    12.22r start w klinice niepłodności.
    Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
    Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
    22.09.23 Start Stymulacji
    2.10 Punkcja 🥚🥚
    7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
    4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
    11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
    19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
    36t4d B 2730g 53cm💙
    Mamy ❄️❄️
    age.png
  • monester Autorytet
    Postów: 5903 5766

    Wysłany: 15 października 2024, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    XxxMiaxx daj spokój z tym spaniem w łóżeczku, wy z mężem też macie jedno łóżko - nic dziwnego że dzieciaki nie chcą same spać ;) to na to spanie w łóżeczku też jest ogromna presja zupełnie niepotrzebna.
    Znaczy wiem wiem sids, ale to można zminimalizować również - btw karmienie piersią zmniejsza ryzyko sids - ciekawe jak - jedyne co mi przychodzi do głowy to że jest lekkostrawne i dziecko nie zaśnie tak głęboko ? A może jakieś substancje ? Ciekawy temat

‹‹ 1175 1176 1177 1178 1179 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ