X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
Odpowiedz

udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II

Oceń ten wątek:
  • monester Autorytet
    Postów: 6859 6339

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosinka to może być jeszcze po laktacji ! Ona wcale nie zanika tak szybko wbrew pozorom ! I za to trzymam kciuki.
    A jecze z netu wklejam bo już gdzieś o tym czytałam
    Torbiel przewodu mlekowego (galactocele) – w tym przypadku dochodzi do zablokowania przewodu mlekowego i gromadzenia się wydzieliny gruczołu piersiowego. Najbardziej typowo u kobiet, które niedawno zakończyły karmienie piersią. Objawia się jako niebolesne zgrubienie w piers

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2024, 22:19

    gosinka, izabelka90 lubią tę wiadomość

  • Osa 🐝 Autorytet
    Postów: 3624 4159

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabelka90 wrote:
    Czarny ♥️😁

    Taki właśnie chciałam 😍 szkoda, że nie ma kaptura przy naszym 🥹

    event.png
    39+1 4000g 56cm ☀️
    👧🏻♡
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4862 4061

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosinka wrote:
    Przyszłam się wyżalić Dziewczyny 😔 Wczoraj wieczorem podczas prysznica wyczułam w prawej piersi spory guzek. Jak naciągnę skórę, która po karmieniu jest dość cienka i wiotka, to guz widoczny jest gołym okiem! Codziennie balsamuje całe ciało i nie czułam do tej pory żadnej zmiany. Jestem w trakcie okresu, więc może hormony coś namieszały. Piersią nie karmię już od około miesiąca. Ostatnie USG robiłam w listopadzie zeszłego roku. Miałam w tej piersi 2,5mm torbiel. Teraz ten guz ma 2,5 cm, a nie mm.
    Umówiłam się prywatnie na jutro na USG w Invicie, ale od wczoraj chodzę jak cień człowieka. Już mam najczarniejsza wizję, że to rak, bo guz jest twardy i nieregularny, a ręka boli pewnie nie z przesilenia a od przerzutów 🙈 ten rok mnie dosłownie przeczołgał, skopał i sponiewierał. Jeszcze teraz to na koniec 😢


    Czy ten guz jest taki przesuwalny? Ja mam liczne gruczolakowłókniaki. To łagodne zmiany ale właśnie szybko rosną

  • gosinka Autorytet
    Postów: 1017 1463

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Gosinka to może być jeszcze po laktacji ! Ona wcale nie zanika tak szybko wbrew pozorom ! I za to trzymam kciuki.
    A jecze z netu wklejam bo już gdzieś o tym czytałam
    Torbiel przewodu mlekowego (galactocele) – w tym przypadku dochodzi do zablokowania przewodu mlekowego i gromadzenia się wydzieliny gruczołu piersiowego. Najbardziej typowo u kobiet, które niedawno zakończyły karmienie piersią. Objawia się jako niebolesne zgrubienie w piers

    Tak, czytałam, że mleko w przewodach może być obecne chyba nawet do roku. Laktacja zaczęła mi zanikać w wyniku stresu i ogólnego przemęczenia. W październiku odszedł bliski mi członek rodziny, od tamtej pory było już coraz gorzej z karmieniem. Ogólnie ciężki to był rok, mimo narodzin synka.
    W pierwszej chwili pomyślałam, że torbiel się „uzłośliwiła” przez te wszystkie leki do in vitro. Takie guzy „karmią się” estrogenami, choć niby tej teorii naukowo nie potwierdzono. Mam nadzieję, że to nic poważnego, ale wyobraźnia niestety robi swoje…

    age.png
  • gosinka Autorytet
    Postów: 1017 1463

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Czy ten guz jest taki przesuwalny? Ja mam liczne gruczolakowłókniaki. To łagodne zmiany ale właśnie szybko rosną

    Wydaje mi się, że jest przesuwalny. Niebolesny. Czy takie zmiany się jakoś usuwa czy do obserwacji? Szczerze sama świadomość obecności takiej zmiany jest dużym dyskomfortem, nawet jak to nic poważnego.

    age.png
  • Osa 🐝 Autorytet
    Postów: 3624 4159

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosinka wrote:
    Wydaje mi się, że jest przesuwalny. Niebolesny. Czy takie zmiany się jakoś usuwa czy do obserwacji? Szczerze sama świadomość obecności takiej zmiany jest dużym dyskomfortem, nawet jak to nic poważnego.

    Nie chce się mądrować, bo nie miałam, ale spotkałam się z określeniem „do obserwacji” jak i czy wgl rośnie.
    Jutro Cię uspokoi lekarz, i bardzo mi przykro z powodu straty 😞 nasilony stres , ogólny tryb życia ma na to wszystko wpływ. Mam nadzieję, że chociaż święta poprawią Ci humor i wyjdzie u Was słońce ☀️

    gosinka lubi tę wiadomość

    event.png
    39+1 4000g 56cm ☀️
    👧🏻♡
  • AnkaSłomianka Autorytet
    Postów: 376 321

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosinka, trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego🤞🏻 wiesz że taka opcja jest najbardziej prawdopodobna prawda? Dobrze Że jutro zbada Cię lekarz.
    Jakieś 2 tyg temu znalazłam dziwny pieprzyk - zanim następnego dnia obejrzał go( i wszystkie inne) dermatolog oczywiście też w głowie miałam najgorsze wizje- ja nie wiem czemu my sobie to robimy…

    gosinka lubi tę wiadomość

    🙎🏻‍♀️1985 PAI1 hetero, IO, 3x usuwane polipy (08.22, 06.23, 10.23)
    🙎🏻‍♂️1981
    13.11.23 transfer ❄️4.1.1
    20.11.23 bHCG -58
    22.11.23 bHCG- 150
    24.11.23 bHCG -345
    27.11.23 bHCG -1313
    age.png
  • monester Autorytet
    Postów: 6859 6339

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze że człowiek sobie zaraz coś wkręci i że musi iść do szpitala i jak to rozlaka z dzieckiem. Ja się strasznie tego boje. Nie chciałabym nigdy przenigdy żebyśmy musieli się chociaż na chwilę rozstać.

  • gosinka Autorytet
    Postów: 1017 1463

    Wysłany: 12 grudnia 2024, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, w tym wszystkim najbardziej przeraził mnie fakt, że gdyby potrzebna była hospitalizacja, to oznacza rozłąkę z dzieckiem. I chyba te czarne scenariusze to podświadomy lęk „co by było gdyby”.
    Pokazałam wczoraj ten guz mężowi, próbował podnieść mnie na duchu, że to na pewno nic poważnego, ale dziś oboje spędziliśmy dzień w ciszy. Wiem, że się zmartwił, ale próbuje to ukryć. Jego mama w tym roku leczyła nowotwór piersi, na szczęście łagodny i po usunięciu guza i radioterapii jest czysto.

    Dziękuję za Wasze wsparcie i słowo otuchy ❤️
    Jutro po wizycie dam znać co to za dziad się umeblował w moim cycku.

    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4862 4061

    Wysłany: 13 grudnia 2024, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosinka wrote:
    Wydaje mi się, że jest przesuwalny. Niebolesny. Czy takie zmiany się jakoś usuwa czy do obserwacji? Szczerze sama świadomość obecności takiej zmiany jest dużym dyskomfortem, nawet jak to nic poważnego.

    Ja miałam pierwszą zmianę jako 15latka. Myślałam, że umrę ze strachu. Po zrobieniu USG okazało się, że jest ich kilka. 4 miałam usuwane chirurgicznie, 2 biopsją mammotomiczną. Teraz już tylko obserwuję j regularnie badam bo one rosną u mnie jak grzyby. Musiałabym cały czas się ciąć. Bałam się też o karmienie po tych ingerencjach chirurgicznych. Po Twoim opisie wydaje mi się, że to może być to ale oczywiście zrób USG koniecznie. A jak u Ciebie z poziomem prolaktyny przed ciążą? Bo to tylko moja teoria ale sprawdziła się już u kilku osób które znam, że podwyższony poziom prolaktyny ma jakiś związek z powstawaniem gruczolakowłókniaków piersi. Na pocieszenie powiem, że moja mama też kiedyś miała. Przestały jej rosnąć po menopauzie 🙈

  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4862 4061

    Wysłany: 13 grudnia 2024, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaSłomianka wrote:
    Gosinka, trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego🤞🏻 wiesz że taka opcja jest najbardziej prawdopodobna prawda? Dobrze Że jutro zbada Cię lekarz.
    Jakieś 2 tyg temu znalazłam dziwny pieprzyk - zanim następnego dnia obejrzał go( i wszystkie inne) dermatolog oczywiście też w głowie miałam najgorsze wizje- ja nie wiem czemu my sobie to robimy…


    Odnośnie niepokojących zmian. Pamiętam jak jeszcze na studiach zauważyłam w ustach czarną kropkę. W ruch poszło google. Oczywiście zmiana akurat w tym miejscu i tak wyglądająca mogła dać jedną diagnozę. Rak jamy ustnej. Ryczałam całą noc tłumiąc dźwięki żeby nie obudzić wtedy jeszcze mojego chłopaka. Już oczami wyobraźni widziałam mój pogrzeb. Rano wstałam i po kropce nie było śladu xd Nie wiem czy się ugryzłam i to jakiś siniaczek czy co to było, ale nie został nawet ślad 🤣🙈 Także naprawdę nie ma co się samemu diagnozować. Wiem, że strach robi swoje ale najczęściej boimy się zupełnie niepotrzebnie.

    AnkaSłomianka lubi tę wiadomość

  • Bunkierka Autorytet
    Postów: 2348 1325

    Wysłany: 13 grudnia 2024, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosinka wrote:
    Przyszłam się wyżalić Dziewczyny 😔 Wczoraj wieczorem podczas prysznica wyczułam w prawej piersi spory guzek. Jak naciągnę skórę, która po karmieniu jest dość cienka i wiotka, to guz widoczny jest gołym okiem! Codziennie balsamuje całe ciało i nie czułam do tej pory żadnej zmiany. Jestem w trakcie okresu, więc może hormony coś namieszały. Piersią nie karmię już od około miesiąca. Ostatnie USG robiłam w listopadzie zeszłego roku. Miałam w tej piersi 2,5mm torbiel. Teraz ten guz ma 2,5 cm, a nie mm.
    Umówiłam się prywatnie na jutro na USG w Invicie, ale od wczoraj chodzę jak cień człowieka. Już mam najczarniejsza wizję, że to rak, bo guz jest twardy i nieregularny, a ręka boli pewnie nie z przesilenia a od przerzutów 🙈 ten rok mnie dosłownie przeczołgał, skopał i sponiewierał. Jeszcze teraz to na koniec 😢

    Nie martw się na zapas. Może to być zatkany kanalik. Najważniejsze to sprawdzić.

    💓 39+0

    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4862 4061

    Wysłany: 13 grudnia 2024, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy po szczepieniu 5w1 Wasze maluchy też tak ciągle płakały? Dzisiaj już 3 dzień od szczepienia, a każde karmienie to walka. Więcej płacze niż je. Do tego jeszcze doszły zatwardzenia, że praktycznie w ogóle nie śpi 😭

  • MarWinWoz Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 13 grudnia 2024, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie
    Transfer 19.11.
    12.12 bHCG 19 600.
    Pęcherzyk ciążowy jest, cialko zolte jest, echo serduszka jest ale zarodka nie widac.
    Wiem że powinien być widoczny od bHCG 10 000.
    Czy któraś z Was tak miała?

  • Mi_Lusia Autorytet
    Postów: 407 294

    Wysłany: 13 grudnia 2024, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Czy po szczepieniu 5w1 Wasze maluchy też tak ciągle płakały? Dzisiaj już 3 dzień od szczepienia, a każde karmienie to walka. Więcej płacze niż je. Do tego jeszcze doszły zatwardzenia, że praktycznie w ogóle nie śpi 😭
    A może po prostu wróciły wam kolki? U nas po 6w1 oprócz większej senności w dniu szczepienia nic się nie działo. Ale to, że u nas nic takiego nie miało miejsca w sumie nic nie znaczy.

  • Mas Autorytet
    Postów: 4501 3179

    Wysłany: 13 grudnia 2024, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosinka, czekamy na dobre wieści.
    Jestem niemal pewna, że to nie jest najgorsza opcja.
    Moja mama to raka 2,5 cm miała po 10 latach bez badań, nie po roku.

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 1❄️ czeka
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
  • Mi_Lusia Autorytet
    Postów: 407 294

    Wysłany: 13 grudnia 2024, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosinka mocne kciuki za usg. Mi też się wydaje, że to maga być zmiany po laktacji.

  • Mas Autorytet
    Postów: 4501 3179

    Wysłany: 13 grudnia 2024, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnkaSłomianka wrote:
    Gosinka, trzymam kciuki żeby to nie było nic poważnego🤞🏻 wiesz że taka opcja jest najbardziej prawdopodobna prawda? Dobrze Że jutro zbada Cię lekarz.
    Jakieś 2 tyg temu znalazłam dziwny pieprzyk - zanim następnego dnia obejrzał go( i wszystkie inne) dermatolog oczywiście też w głowie miałam najgorsze wizje- ja nie wiem czemu my sobie to robimy…

    Ooo, czerniaków to ja "miałam" już z 10.

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 1❄️ czeka
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4862 4061

    Wysłany: 13 grudnia 2024, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi_Lusia wrote:
    A może po prostu wróciły wam kolki? U nas po 6w1 oprócz większej senności w dniu szczepienia nic się nie działo. Ale to, że u nas nic takiego nie miało miejsca w sumie nic nie znaczy.


    Nie nie. Kolki to swoją drogą ale to zupełnie inaczej wyglądało i nie przez cały dzień i noc. Obstawiam szczepionkę na rota bo byls tego samego dnia, ale już sama nie wiem czy aż trzech dzień by tak mieszała

  • Mi_Lusia Autorytet
    Postów: 407 294

    Wysłany: 13 grudnia 2024, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Nie nie. Kolki to swoją drogą ale to zupełnie inaczej wyglądało i nie przez cały dzień i noc. Obstawiam szczepionkę na rota bo byls tego samego dnia, ale już sama nie wiem czy aż trzech dzień by tak mieszała
    No to masz winowajcę. Po rota takie jazdy mogą się 2-3 tygodnie nawet utrzymywać

‹‹ 1319 1320 1321 1322 1323 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ