udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
WiosnyFanka wrote:Według mnie wszystko zależy od "otoczki". Ja wybieram opcję, w której, przytulam, robię "papa", tłumaczę, że wychodzę, że niedługo wrócę i że obiad już zjemy razem. Nigdy nie wymykam się z domu po cichu i nie znikam Młodemu z oczu potajemnie. Tata zresztą identycznie.
No dokładnie. Mi chodzi o pierwsze zostanie w żłobku. Niania w domu to inna bajka.
U nas mąż znika, bo wychodzi, jak Miłosz śpi. No ale tak jest od początku.👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Cynamonka wrote:Nie ma złotej metody, każda z nas robi tak, by jej dziecku było dobrze, a dzieci są różne. Ja wiem, że muszę czasem się zresetować, żeby móc w pełni cieszyć się macierzyństwem. Ale totalnie rozumiem, że ktoś może mieć spokojną głowę tylko wtedy, gdy wie, że potrzeby dziecka są w 100% w określony sposób zaopiekowane. Podzieliłam się tym, jak to u nas wygląda, aby dodać ewentualnie odwagi tym, które czują, że chcą pobyć chwilę bez dziecka. Wiadomo, czekalysmy na te dzieci, kochamy je nieprzytomnie, ale warto prosić o pomoc. Współczesne matki nierzadko niosą wszystko na swoich barkach, a przecież "do wychowania dziecka potrzeba całej wioski". Myślę, tak jak Wiosny Fanka, że nowa osoba w życiu dziecka to tez jest jakaś wartość - pokazuje świat nieco inaczej, a więc urozmaica go.
U nas były dwa problemy. Synek był nieodkladlany, płaczący i mocno cyckowy. To raz. Dwa, nie bardzo kto miał nam pomagać. Także zawsze byliśmy w trójkę albo dwójkę.
Stąd pewno też mój problem teraz z rozstaniem .
Z 24/7 nagle przez 8 godzin nie będę go widzieć.👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Też nie wiem, jak rozwiązać poranki. Miłosz zawsze budził się ze mną. A teraz, żeby móc go odbierać po 14, muszę chodzić na 6.30. Czyli wyjść o 6, chwilę przed. Jak on jescze będzie spał. I tak będzie 2-3 dni w tygodniu, gdy nie pracuje z domu👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Mas wrote:No ale czy dużo lepiej jest, jak nagle jakaś "obcą baba" w żłobku bierze od mamy/taty i rodzice znikają?
Ale właśnie chodzi o to żeby nie znikać z oczu tylko wytłumaczyć, że teraz zostaniesz, mama czy tata idzie do pracy i za x godzin po Ciebie wrócę. Będziecie się bawić, może być trochę głośno bo jest dużo dzieci a później wszystko mi 'opowiesz'. Papa, buziaki. Dziecko i tak może płakać ale chodzi o budowanie świadomości i tłumaczenie ze mama idzie ale wróci. Dziecko koduje takie rzeczy. Nie wyobrażam sobie cichaczem wyjść i je zostawić. Co taki maluch ma myśleć? Przecież to jest trauma dla dziecka. -