udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
Z tego co czytam to wiele z nas wybrało właśnie ten model fotelika 😁
Ciri86 lubi tę wiadomość
👩38 lat -PCOS, IO, Hashimoto, Kir bx - brak kilku DS - szczepienia limfocytami
👨40 lat -Tertoazoospermia, Morfologia 0%, Hlc-a - c2c2
📌2023 Start 1. procedury🍀
▪️12.04.2023 -☃️1. FET- nieudany
▪️30.10.2023- ☃️2. FET- Moja Kochana Córeczka ur. 37+5, 2,5 kg, 48 cm❤
Na feriach:
❄❄ blastocysty po PGT-A
📌2025 Wracamy po rodzeństwo🍀 -
Mam nadzieję że sprawdzi się nam i wam ten fotelik 😊 Nie mogę się doczekać aż przywieziemy do domu w nich nasze maluszki ❤️Ciri86 wrote:Cześć Dziewczyny,
My pojechaliśmy dzisiaj do Bobowozki zrobić rozeznanie w fotelikach, wróciliśmy z fotelikiem do domu😂 dali nam rabat 350 zł.
akurat mieli na stanie kolor ten co chcieliśmy + bazę.
Wybraliśmy cybexa t-cloud plus, zielony
Obsługa mega fajna, przymierzyli bazę i fotelik do auta, wszystko sprawdzili, na prawdę polecam.
https://zapodaj.net/plik-sqr1anuVzc.jpghttps://zapodaj.net/plik-sqr1anuVzc
Ciri86 lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
-
Zależy jak rozległy jest krwiak. Ja go miałam w 6tc i wchlonął się dopiero w 13tc, cały ten czas leżałam 😐Jenny93 wrote:Izabelka jakie masz zalecenia przy krwiaku teraz po powrocie ze szpitala? Dostałam L4 na razie na 2 tygodnie i lekarz kazał mi leżeć. Zastanawiam się czy to leżenie to taki standard. Ja na razie jak leżę to przestałam plamićStarania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
-
xxMiaxx wrote:Zależy jak rozległy jest krwiak. Ja go miałam w 6tc i wchlonął się dopiero w 13tc, cały ten czas leżałam 😐
Pierwszy raz był zdiagnozowany w 7+2 i miał 16 mm, później 8+6 20 mm. 9+3 zaczęłam plamić i pojechałam do szpitala. Badał mnie inny lekarz i powiedział, że krwiak ma już 35 mm... Mam nadzieję, że to jakiś błąd pomiaru, bo to by oznaczało, że rośnie bardzo szybko. Na wtorek umówiłam się na kontrolę już do mojego lekarza prowadzącego. Nikt mi wcześniej nie powiedział, że powinnam leżeć. Oszczędzałam się, nie dźwigałam, ale jednak chodziłam normalnie do pracy. Boję się, że tym zaszkodziłam
-
Ja już na l4 dawno także cały czas kontynuuje, nie mam się przemęczać, nie forsować się, oczywiście że zero sexu (ale tego to już od transferu nie ma 🤭)wiekszosc czasu i tak odpoczywam, wstaję aby coś tam do zjedzenia przygotować itp, ale to też tak na szybko, jak już ruszę się z domu(bo wizyta czy badania) to wtedy skoczę z mężem na zakupy jakieś.Jenny93 wrote:Izabelka jakie masz zalecenia przy krwiaku teraz po powrocie ze szpitala? Dostałam L4 na razie na 2 tygodnie i lekarz kazał mi leżeć. Zastanawiam się czy to leżenie to taki standard. Ja na razie jak leżę to przestałam plamić
Ja miałam w planie 400mg proga do 36tc, już byłam na tej dawce, ostatecznie prowadząca dorzuciła mi do 2x400mg i duphaston 2x jeszcze. Nospa 80mg x3 i magnez. Wyciszamy na maksa macice aby skurcze nie prowokowaly tego krwiaka, nie uciskaly go. U mnie najgorsze było w 15+3 wtedy w szpitalu wręcz z krwotokiem wylądowałam, płynęło po nogach jak wstałam w nocy, później miałam tydzień czysto i pojawiło się brudzenie blotkiem aż znów krew i kolejny pobyt. Teraz dalej mam takie brudzenia brązowe. Mój krwiak jest między tylnią ściana macicy a owodnia, na szczęście łożysko mam z drugiej strony.
W szpitalu pierwszy raz dali mi trzy kroplówki z exacyl (na krwotok) i później reszta pobytu tabletki cyclonamine. Teraz jak leżałam kroplówki z cyclonamine, to na uszczelnienie naczyń.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2024, 17:30
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Ja to miałam całkowity nakaz leżenia i mogłam wstawać jedynie do łazienki. Krwiak przez pierwsze tygodnie wyglądał cały czas tak samo, nie miałam krwawień czy plamien ale nie zmniejszał się, na usg pierwszy raz mniejszego zobaczyłam w 11tc ale jednak nadal był i dopiero jak usłyszałam później że zniknął to poczułam ulgę 🙂 mój miał 5cmx2cmJenny93 wrote:Pierwszy raz był zdiagnozowany w 7+2 i miał 16 mm, później 8+6 20 mm. 9+3 zaczęłam plamić i pojechałam do szpitala. Badał mnie inny lekarz i powiedział, że krwiak ma już 35 mm... Mam nadzieję, że to jakiś błąd pomiaru, bo to by oznaczało, że rośnie bardzo szybko. Na wtorek umówiłam się na kontrolę już do mojego lekarza prowadzącego. Nikt mi wcześniej nie powiedział, że powinnam leżeć. Oszczędzałam się, nie dźwigałam, ale jednak chodziłam normalnie do pracy. Boję się, że tym zaszkodziłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2024, 17:24
Jenny93 lubi tę wiadomość
Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
-
Jenny damy radę i przetrwamy z tym gównem✊🍀🍀🍀, to ogromny stres, ja za każdym razem jak gacie ściągam to się boję co zobaczę 😞a jeszcze gorsza jest noc, na początku nie mogłam zasnąć tak bardzo się bałam powtórki.Jenny93 wrote:Pierwszy raz był zdiagnozowany w 7+2 i miał 16 mm, później 8+6 20 mm. 9+3 zaczęłam plamić i pojechałam do szpitala. Badał mnie inny lekarz i powiedział, że krwiak ma już 35 mm... Mam nadzieję, że to jakiś błąd pomiaru, bo to by oznaczało, że rośnie bardzo szybko. Na wtorek umówiłam się na kontrolę już do mojego lekarza prowadzącego. Nikt mi wcześniej nie powiedział, że powinnam leżeć. Oszczędzałam się, nie dźwigałam, ale jednak chodziłam normalnie do pracy. Boję się, że tym zaszkodziłam
Ja mam 5-6 cm na 1,1 grubości, zmniejszył się o 0,4 cm w grubości, ale no u mnie ciąża też większa.
Jenny93 lubi tę wiadomość
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Przypomniało mi się, polecajka, tańszy zamiennik nospy, drotafemme- nawet w szpitalu to podawali bo mam na wypisie.4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Jenny93 wrote:Pierwszy raz był zdiagnozowany w 7+2 i miał 16 mm, później 8+6 20 mm. 9+3 zaczęłam plamić i pojechałam do szpitala. Badał mnie inny lekarz i powiedział, że krwiak ma już 35 mm... Mam nadzieję, że to jakiś błąd pomiaru, bo to by oznaczało, że rośnie bardzo szybko. Na wtorek umówiłam się na kontrolę już do mojego lekarza prowadzącego. Nikt mi wcześniej nie powiedział, że powinnam leżeć. Oszczędzałam się, nie dźwigałam, ale jednak chodziłam normalnie do pracy. Boję się, że tym zaszkodziłam
Ja z krwiakiem miałam nakaz leżenia, zakaz stania i chodzenia, tylko do toalety, szybki prysznic nie za ciepła woda, jak na mniej ruchów brzuchem, dużo progesteronu.
Ja miałam krawiaka od 8+6 i na I prenatalnych 13+3 już go nie było, cały czas do tego 13+3 leżałam. Kilka razy myślałam, że już jest ok i znowu zaczynałam krwawic, bo się oczyszczał.
Ważne, żebyś jednak dużo odpoczywała, oszczędzaj się. Wszystko będzie dobrze. Jest to bardzo stresujące, ale będzie dobrze ❤️
Jenny93 lubi tę wiadomość
👱♀️38 lat, 🤵43 lata
AMH-2,55 (03.23)
KIR Bx, mutacja Leiden, Pai-I, MTHFR, niedoczynosc tarczycy,adenomioza
wysoki Cross match 32%,
Starania od maja 2016
2018 - 2xIUI ❌
2020 - CP-metotreksat
08.2021
1 IVF - 2 ❄️❄️ niezbadane, 2 transfery ❌
10.2022
2 IVF - 3 ❄️❄️❄️ - po PGT-A mamy 1 ❄️ (5.1.1)
10.22-05.23-stan zapalny endo(4 biopsje)
04.23-08.23 osocze
05.23- laparoskopia
06.23-leczenie immuno
06.23-11.23- aku
07.23- 5 biopsja 0/10
08.23-10.23- za cienkie endo
31.10.23 FET 5.1.1.
7dpt-56, 9dpt-125
13dpt-623,15dpt-1402
20dpt-4409, 24dpt-8616
29dpt (6+4) -jest ❤️
38+1 - poród SN, synek 2420g, 49 cm, 10/10 -
izabelka90 wrote:Ja już na l4 dawno także cały czas kontynuuje, nie mam się przemęczać, nie forsować się, oczywiście że zero sexu (ale tego to już od transferu nie ma 🤭)wiekszosc czasu i tak odpoczywam, wstaję aby coś tam do zjedzenia przygotować itp, ale to też tak na szybko, jak już ruszę się z domu(bo wizyta czy badania) to wtedy skoczę z mężem na zakupy jakieś.
Ja miałam w planie 400mg proga do 36tc, już byłam na tej dawce, ostatecznie prowadząca dorzuciła mi do 2x400mg i duphaston 2x jeszcze. Nospa 80mg x3 i magnez. Wyciszamy na maksa macice aby skurcze nie prowokowaly tego krwiaka, nie uciskaly go. U mnie najgorsze było w 15+3 wtedy w szpitalu wręcz z krwotokiem wylądowałam, płynęło po nogach jak wstałam w nocy, później miałam tydzień czysto i pojawiło się brudzenie blotkiem aż znów krew i kolejny pobyt. Teraz dalej mam takie brudzenia brązowe. Mój krwiak jest między tylnią ściana macicy a owodnia, na szczęście łożysko mam z drugiej strony.
W szpitalu pierwszy raz dali mi trzy kroplówki z exacyl (na krwotok) i później reszta pobytu tabletki cyclonamine. Teraz jak leżałam kroplówki z cyclonamine, to na uszczelnienie naczyń.
U nas też posucha od transferu, bo baliśmy się żeby nie zaszkodzić maleństwu🙈 Właśnie u mnie jest taka kwestia, że od poniedziałku mam zacząć schodzić z leków i tego się boję. Kontaktowałam się z kliniką, mówiłam jaka sytuacja, ale lekarz powiedział, że to nic nie zmienia i tak mam schodzić jak było w planach. Ogólnie jestem trochę na niego zła, bo tyle było wizyt, a on ani razu nie wspomniał o tym krwiaku. Jak już wiedziałam, że jest to sama mu o tym powiedziałam, to stwierdził, że on nie widzi i pewnie się wchłonął... Mi kazali w szpitalu też 3x1 nospę, ale też biorę tę max i 2x1 po 125 mg magnezu i tak leżę jak naleśnik. Boję się najgorszego. Mam tak jak mówisz. Boję się za każdym razem jak idę do łazienki. Też zaczęłam teraz bardziej zwracać uwagę jak głęboko aplikuję leki dopochwowe, bo pomyślałam, że może tym też jakoś podrażniałam szyjkę. Exacyl kiedyś miałam na krwotoki w czasie miesiączki. Dobrze sobie radził. Musimy dać radę. Ja mogę tak leżeć nawet do końca, byle nic złego się nie stało. Trzymam za Was kciuki ❤️ -
Ciri86 wrote:Ja z krwiakiem miałam nakaz leżenia, zakaz stania i chodzenia, tylko do toalety, szybki prysznic nie za ciepła woda, jak na mniej ruchów brzuchem, dużo progesteronu.
Ja miałam krawiaka od 8+6 i na I prenatalnych 13+3 już go nie było, cały czas do tego 13+3 leżałam. Kilka razy myślałam, że już jest ok i znowu zaczynałam krwawic, bo się oczyszczał.
Ważne, żebyś jednak dużo odpoczywała, oszczędzaj się. Wszystko będzie dobrze. Jest to bardzo stresujące, ale będzie dobrze ❤️xxMiaxx wrote:Ja to miałam całkowity nakaz leżenia i mogłam wstawać jedynie do łazienki. Krwiak przez pierwsze tygodnie wyglądał cały czas tak samo, nie miałam krwawień czy plamien ale nie zmniejszał się, na usg pierwszy raz mniejszego zobaczyłam w 11tc ale jednak nadal był i dopiero jak usłyszałam później że zniknął to poczułam ulgę 🙂 mój miał 5cmx2cm
Dziękuję Wam dziewczyny ❤️ Jakoś mi lżej słysząc, że to nie musi być wyrok, a tego bardzo się boję.
xxMiaxx lubi tę wiadomość
-
Tak sobie myślę tego exacyl nie podaje się w pierwszym trymestrze z tego co czytałam...Jenny93 wrote:U nas też posucha od transferu, bo baliśmy się żeby nie zaszkodzić maleństwu🙈 Właśnie u mnie jest taka kwestia, że od poniedziałku mam zacząć schodzić z leków i tego się boję. Kontaktowałam się z kliniką, mówiłam jaka sytuacja, ale lekarz powiedział, że to nic nie zmienia i tak mam schodzić jak było w planach. Ogólnie jestem trochę na niego zła, bo tyle było wizyt, a on ani razu nie wspomniał o tym krwiaku. Jak już wiedziałam, że jest to sama mu o tym powiedziałam, to stwierdził, że on nie widzi i pewnie się wchłonął... Mi kazali w szpitalu też 3x1 nospę, ale też biorę tę max i 2x1 po 125 mg magnezu i tak leżę jak naleśnik. Boję się najgorszego. Mam tak jak mówisz. Boję się za każdym razem jak idę do łazienki. Też zaczęłam teraz bardziej zwracać uwagę jak głęboko aplikuję leki dopochwowe, bo pomyślałam, że może tym też jakoś podrażniałam szyjkę. Exacyl kiedyś miałam na krwotoki w czasie miesiączki. Dobrze sobie radził. Musimy dać radę. Ja mogę tak leżeć nawet do końca, byle nic złego się nie stało. Trzymam za Was kciuki ❤️
U mnie za pierwszym razem w szpitalu też nie widzieli tego krwiaka, dwóch różnych lekarzy USG robiło, na przyjęciu i na wyjściu. Później na ip byłam pomiędzy to też nic nie widział kolejny, ale ponownie trafiłam na tego samego i jak powiedziałam, że mam potwierdzony krwiak u prowadzącej to już też stwierdzil, że no rzeczywiście widać, że jest.
Oszczędzaj się Kochana ile wlezie🍀🙏💚
Nie masz tego krwiaka pod kosmowką?4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Miśki, mamy jakieś info od Mas?Starania od 2019
👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
🟢 Kariotypy
💔 05.2021 - laparo, cp
2022 - start w klinice
💔 3x IUI
11.2022 punkcja 3 ❄️
01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
03.2023 punkcja 5 ❄️
04.2023 histero, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
06.2023 laparo, wodniak, usunięcie jajowodu,
💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban
💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton
💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
💔 12.07.2024 FET 411 CN
08.2024 histero
🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
7-115; 9-245; 11-441; 13-692; 15-1475; 17-3077; 18-CRL 2.5; 25-CRL 6.1 ❤️
Nifty OK 💙
-
izabelka90 wrote:Tak sobie myślę tego exacyl nie podaje się w pierwszym trymestrze z tego co czytałam...
U mnie za pierwszym razem w szpitalu też nie widzieli tego krwiaka, dwóch różnych lekarzy USG robiło, na przyjęciu i na wyjściu. Później na ip byłam pomiędzy to też nic nie widział kolejny, ale ponownie trafiłam na tego samego i jak powiedziałam, że mam potwierdzony krwiak u prowadzącej to już też stwierdzil, że no rzeczywiście widać, że jest.
Oszczędzaj się Kochana ile wlezie🍀🙏💚
Nie masz tego krwiaka pod kosmowką?
Wiesz co jak byłam u prowadzącego to powiedział tylko, że nie powinien stanowić zagrożenia. Z kolei ten w szpitalu, że zagraża poronieniem i był wręcz zbulwersowany, że nie jestem jeszcze na zwolnieniu. Żaden z nich nie powiedział mi dokładnie jak jest umiejscowiony. Tylko, że nad ujściem szyjki i tyle... Ale jak będę teraz we wtorek na kontroli to dopytam o szczegóły -
Dawaj znać 🙏 i jesteśmy dobrej myśli 🍀🍀🍀 niech maleństwo się tam mocno trzyma a Ty mama odpoczywaj dużo 🙏Jenny93 wrote:Wiesz co jak byłam u prowadzącego to powiedział tylko, że nie powinien stanowić zagrożenia. Z kolei ten w szpitalu, że zagraża poronieniem i był wręcz zbulwersowany, że nie jestem jeszcze na zwolnieniu. Żaden z nich nie powiedział mi dokładnie jak jest umiejscowiony. Tylko, że nad ujściem szyjki i tyle... Ale jak będę teraz we wtorek na kontroli to dopytam o szczegóły
Jenny93 lubi tę wiadomość
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Gdyby któraś miała ochotę poszaleć na Vinted to melduję, że dzisiaj wysyłka paczkomatem kosztuje 2 zł 😁
Ciri86, Jenny93, izabelka90, monester, Monita, IssGreen, Kessa lubią tę wiadomość
Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
Dziewczyny, nie mam chwili spokoju od Bąbla, ale muszę Wam napisać: kupcie sobie tą butelkę Lansinoh do podmywania. Ja w szpitalu nie mam czasu wejść przez Małego pod prysznic, tym bardziej po każdej wizycie w kibelku, a muszę, przez cięcie krocza myć się nawet po siku, to dla mnie ratunek. Inaczej, strach pomyśleć, co by było.
Kasiek789, Ciri86, WiosnyFanka, monester, Jenny93, alittle, Mi_lusia, IssGreen, Monita, pineapple89, Nowa na forum lubią tę wiadomość
👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
nick nieaktualnyJa wczoraj zaliczyłam pierwsze ktg. Mała miała dzień dużego leniwca, niby coś się ruszała,ale to jednak nie było to co zwykle. A jak po kolacji dalej była cisza, gdzie zawsze włącza się tryb disco, to już wpadłam w lekką panikę. Oczywiście położna zdążyła tylko pozapinać cały sprzęt i rozpoczęła się impreza w brzuchu 🤦♀️ na szczęście wszyscy byli mili i wyrozumiali, tylko jedna położna przyszła z kwaśną miną i mnie pyta - to pani tego nie czuje?!?! Oczywiście, że czułam. Szkoda tylko, że moje dziecko obudziło się dopiero na szpitalnej leżance 😅
Nawet lekarz mi powiedział, że przynajmniej wie już pani, co jeszcze może być normą.
monester, Kasiek789, Nowa na forum lubią tę wiadomość
-
Super, że wszystko dobrze, ja wczoraj tak samo nic nie czułam, czego ja nie robiłam, a jak się poddałam, bo był pojedynczy kopniak to się zaczela czkawka. a kiedy rozpoczynacie ktg u lekarzy ? Ja mam zacząć od 32 tygodnia - przed każdą wizyta.Mi_lusia wrote:Ja wczoraj zaliczyłam pierwsze ktg. Mała miała dzień dużego leniwca, niby coś się ruszała,ale to jednak nie było to co zwykle. A jak po kolacji dalej była cisza, gdzie zawsze włącza się tryb disco, to już wpadłam w lekką panikę. Oczywiście położna zdążyła tylko pozapinać cały sprzęt i rozpoczęła się impreza w brzuchu 🤦♀️ na szczęście wszyscy byli mili i wyrozumiali, tylko jedna położna przyszła z kwaśną miną i mnie pyta - to pani tego nie czuje?!?! Oczywiście, że czułam. Szkoda tylko, że moje dziecko obudziło się dopiero na szpitalnej leżance 😅
Nawet lekarz mi powiedział, że przynajmniej wie już pani, co jeszcze może być normą.
